Panny Młode = Żonki 2009 część XIII - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-24, 16:02   #4381
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

R o s e t t e, dzięki Ja juz staram się tym nie przejmować, bo tam każdy lekarz co innego gada... Wychodzę stamtąd tylko wkurzona... Mam nadzieję, że wynik z Włoch będzie dobry i dadzą mi święty spokój...
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 16:34   #4382
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Rybulko trzymam kciuki, żeby te badania we Włoszech nie wykazały niczego strasznego! Domyślam się, że już masz dość, ja też ostatnio mam dość lekarzy. Najgorsze jest to, że idzie się do nich z nadzieją, że to mądrzy, wykształceni ludzie, którzy chcą nam pomóc. A często okazuje się, że dwóch lekarzy mówi skrajnie różne rzeczy na ten sam temat i teraz komu wierzyć?

Najważniejsze to jednak starać się zachować spokój i zdrowy rozsądek i nie poddawać się, bo tak naprawdę wiara we własne zdrowie może zdziałać naprawdę dużo.

Kasiuher cieszę się, że to jednak nie wyrostek, możesz odetchnąć z ulgą

Agus87 bardzo ładna łazienka, mnie też się marzą takie kolory w łazience.

Już nie mogę się doczekać aż zaczną się u nas remonty w domu (chcemy oddzielić piętro od parteru). Na razie jednak musimy wyprostować wszystkie kwestie urzędowe Mam nadzieję, że za rok o tej porze będziemy mieli już gotowe nasze mieszkanko
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 16:58   #4383
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Rybulka łagodny nowotwor ?? OMG !!!
Dopiero co stresowalysmy sie o Twoje dzidzi i o Ciebie... o powyzszym nie wiedzialam !! Shit ;/

Ale sluchaj, klinika w Gliwicach jest chyba najnowoczesniejsza w Pl, na pewno wyniki stamtad pokryja sie z wynikami z Wloch !!!!

Calusy !!!!!!

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość

daisy pieknie!
dziekuje kliwius

Dziewczynki, mam pytanie.. prałyscie suknie przed sesja ??
Nie wiem co zrobic, dół lekko pobrudzony (podeptany), w pralni powiedzieli mi ze na wlasne ryzyko
Suknia jest cała z koronki i ma naszyte szkielka, boje sie ze odpadna
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...


Edytowane przez ddaaiissyy
Czas edycji: 2009-09-24 o 16:59
ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 17:13   #4384
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

ddaaiissyy sliczne zdjecia

jesli o sukienke chodzi to ja nie pralam przed plenerem bo po co?!
dopiero zobaczysz jak bedzie wygladac po zdjeciach
no wlasnie to sa uroku praln w PL ze dajesz wszystko na wlasna odpowiedzialnosc .. ja dalam moja do salonu slubnego i oni wyslali do pralni , przynajmniej nic nie uszkodzili ...


Rybulka - napewno wszystko bedzie ok
ale co jesli jednak wyniki bede nie tak a Ty jestes w ciazy?
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014

Edytowane przez zaaaabcia
Czas edycji: 2009-09-24 o 17:14
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 18:23   #4385
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

ja swoją suknię prałam dopiero teraz (tez ma koraliki) i wszystko wyszło super. przed sesją bym nie zdązyła (po mielismy ją w pon po slubie) poza tym bez sensu,
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 18:24   #4386
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

dzięki dziewczyny jesteście super
najadłam się strachu , ale na szczęście jestem szczęśliwa że wszystko ok
dobrze dzidziuś dzisiaj szaleje w brzuszku , cały mi się rusza a jak przykładam rękę to tak wali że aż mnie skóra boli

Rybulko na pewno wszystko będzie OK z własnego doświadczenia wiem że lekarze zawsze przesadzają, z pewnymi sprawami
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 18:32   #4387
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ja swoją suknię prałam dopiero teraz (tez ma koraliki) i wszystko wyszło super. przed sesją bym nie zdązyła (po mielismy ją w pon po slubie) poza tym bez sensu,
dzieki za wiadomosci Ja sie martwilam, ze bedzie lekkie przybrudzenie przy listwie na dole widac, ale w takim ukladzie nie szaleję
Własnie Madzialenka, moja suknia pi razy drzwi podobna do Twojej Tak wiec juz wiem, ze nie musze sie stresowac

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
ddaaiissyy sliczne zdjecia

jesli o sukienke chodzi to ja nie pralam przed plenerem bo po co?!
dopiero zobaczysz jak bedzie wygladac po zdjeciach
no wlasnie to sa uroku praln w PL ze dajesz wszystko na wlasna odpowiedzialnosc .. ja dalam moja do salonu slubnego i oni wyslali do pralni , przynajmniej nic nie uszkodzili ...
No to ja juz widze jaka ona bedzie czarna po plenerze Wow !! Ciekawe czy dopiorą Fajnie by bylo gdyby tak...
No wlasnie, taki urok polskich pralni, mimo, ze jest metka iz mozna prac chemicznie to kaza robic na wlasna odpowiedzialnosc.
Bardzo sie ciesze zabciu ze podobaja Ci sie zdj Tak naprawde sa b. marnej jakosci i ledwie mnie na nich widac.... ale jakis tam zarys ogolnikowy jest
Dziekuje

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny jesteście super
najadłam się strachu , ale na szczęście jestem szczęśliwa że wszystko ok
dobrze dzidziuś dzisiaj szaleje w brzuszku , cały mi się rusza a jak przykładam rękę to tak wali że aż mnie skóra boli

Rybulko na pewno wszystko będzie OK z własnego doświadczenia wiem że lekarze zawsze przesadzają, z pewnymi sprawami
Tak samo Ty jestes super Kasia
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-24, 18:34   #4388
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Tak od 1,5 roku te same Microgynon. I tak od 2 miesięcy w sumie jak zaczęłam pracować dorywczo i na przerwach non stop słodkie to zaczęłam wreszcie tyć, a jak chciałam przytyć wcześniej to nie było mowy, a tuż przed ślubem przytyłam 2-3 kg... trochę dziwne...

Może ja łapię jakieś krzywe fazy Szczerze nie uśmiecha mi się teraz być mamusią
Ja też biorę te tabletki już dość długo i swego czasu nabrałam ze 2 kg na siebie, póki co waga stoi w miejscu
Ps. Też mam schizy jak za dużo psocimy

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
dziewzyny co ja mam kurrrr teraz zrobic z dokumentami pokolei jak zmienilo mi sie nazwisko i sie chce do meza przemeldowac???? (znaczy sie do tesciowej)

czy moge poleciec do egiptu na stary paszport?
Chyba najpierw to odebrać akt małżeństwa z U.S.C. bo bez niego nie wymienią Ci dowodu, ale pewna nie jestem, sami jeszcze nie odebraliśmy naszego...na szczeście nie musimy być osobiście, może odebrać ktoś z rodziny w lini prostej
co do paszportu to nie wiem

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
tak wygladala lazienka przed wesjciem plytkarza
sorki za dbl
Efekt końcowy jest bombowy

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Witam, witam...podczytuję Was cały czas

agus87 - Łazieneczka cudo

Ja powoli uczę się być żoną, bo to niełatwa sprawa i wymaga wiele cierpliwości...ufff.... U nas ostatnio były mega kłótnie, teraz wychodzimy na prostą Jako że obydwoje jesteśmy uparci i żadne nie chce ustąpić, więc mało się nie pozabijamy czasami. A tak to dajemy sobie rade sami, gotujemy , sprzątamy - na szczeście mezulo nie wykręca się od prac domowych i pomocy w kuchni
Agatko najważniejsze jest to że potraficie rozmawiać o problemach, niestety przemilczeć się ich nie da
Mam nadzieję, że z Teściami też Ci się zaczyna układać

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Piszę rozstrzelonym drukiem Wasze nicki, bo mi się nie chcą pogrubiać A N U L A, ja wiem, że mamy całe życie na podróże do ciepłych krajów, ale ja to bym juz chciała K A S I U H E R, uffff, z wielką ulgą odetchnęłam, że cała historia się dobrze skończyła Biedulko, pewnie się ogromnie stresowałaś A G U Ś, łazienka jak marzenie! K T O S I A, M E R K A B A, S A M B A, dziękuję za gratulacje Kochane jesteście Ja się dziś dowiedziałam, że wycinki guza, który został mi wycięty w czerwcu są we Włoszech badane... W Gliwicach wyszło, że był to nowotwór łagodny, ale do pewności wysłali je jeszcze do przebadania do Włoch... Lekarz mi powiedział, że jak wyjdzie wynik taki jak w Gliwicach, to będę się musiała u nich tylko pojawiać co jakiś czas na kontroli, a jeśli wyjdzie wynik, to ciąża komplikuje sytuację... Niech mi już dają spokój!!!
Kochana ja też przez 3 lata z rzędu kursowałam co roku na onkologie do Gliwic...wiem co czujesz, ja po każdej wizycie wychodziłam zrezygnowana, niby było ok, ale no właśnie zawsze było jakieś "ale"...ten rok sobie odpuściłam, szkoda mi było czasu, czuję że jest ok
Trzymam kciuki, żeby Włochy potwierdziły to samo co Gliwice będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Już nie mogę się doczekać aż zaczną się u nas remonty w domu (chcemy oddzielić piętro od parteru). Na razie jednak musimy wyprostować wszystkie kwestie urzędowe Mam nadzieję, że za rok o tej porze będziemy mieli już gotowe nasze mieszkanko
Ktosiu chyba każde młode małżeństwo marzy o tym by jak najszybciej być na swoim ja też mam cichą nadzieję, że za rok o tej porze pisać do Was będę już z naszego mieszkanka

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Dziewczynki, mam pytanie.. prałyscie suknie przed sesja ??
Nie wiem co zrobic, dół lekko pobrudzony (podeptany), w pralni powiedzieli mi ze na wlasne ryzyko
Suknia jest cała z koronki i ma naszyte szkielka, boje sie ze odpadna
Ddaaiissyy ja prałam a to dlatego, że po weselu już nad ranem biegałam bez butów i nie zwracałam uwagi na dół sukni, nalałyśmy z ciocią pół wanny wody, dolałyśmy płyn do prania ręcznego troszkę wanish-u i odrobinę płynu do naczyń PUR, suknię wywróciłyśmy na lewą stronę i ułożyłyśmy swobodnie w wannie, jak już poleżała to "ponaciskałam" ją parę razy...cały kurz i brud zszedł, potem zawiesiłyśmy ją na wieszaku i ją dokładnie spłukałam, wisiała na sadzie od rana zawinięta szczelnie firanką - po wyschnięciu jak nowa wyglądała
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 18:36   #4389
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
dzieki za wiadomosci Ja sie martwilam, ze bedzie lekkie przybrudzenie przy listwie na dole widac, ale w takim ukladzie nie szaleję
Własnie Madzialenka, moja suknia pi razy drzwi podobna do Twojej Tak wiec juz wiem, ze nie musze sie stresowac
moja suknia po praniu jest jak nowa, wiec nie ma sie co bac. nic jej sie nie stało (oddałam do pralni chemicznej) tylko broszkę musiałam odpruc aby nie wyrwała się.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 18:46   #4390
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
moja suknia po praniu jest jak nowa, wiec nie ma sie co bac. nic jej sie nie stało (oddałam do pralni chemicznej) tylko broszkę musiałam odpruc aby nie wyrwała się.
Madzialenka12344321 no to mnie uspokoilas , dziekuje Fajnie, ze suknia nie straci swojego uroku po sesji Chce zachowac ją dla siebie

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość

Kochana ja też przez 3 lata z rzędu kursowałam co roku na onkologie do Gliwic...wiem co czujesz, ja po każdej wizycie wychodziłam zrezygnowana, niby było ok, ale no właśnie zawsze było jakieś "ale"...ten rok sobie odpuściłam, szkoda mi było czasu, czuję że jest ok
Trzymam kciuki, żeby Włochy potwierdziły to samo co Gliwice będzie dobrze


Ddaaiissyy ja prałam a to dlatego, że po weselu już nad ranem biegałam bez butów i nie zwracałam uwagi na dół sukni, nalałyśmy z ciocią pół wanny wody, dolałyśmy płyn do prania ręcznego troszkę wanish-u i odrobinę płynu do naczyń PUR, suknię wywróciłyśmy na lewą stronę i ułożyłyśmy swobodnie w wannie, jak już poleżała to "ponaciskałam" ją parę razy...cały kurz i brud zszedł, potem zawiesiłyśmy ją na wieszaku i ją dokładnie spłukałam, wisiała na sadzie od rana zawinięta szczelnie firanką - po wyschnięciu jak nowa wyglądała
aniaaa84 straszne to co piszesz o onkologii.... Ale jednak widzę, że wizyta w tejże klinice to wcale nie wyrok. Ja jestem hipochondrykiem i co mnie gdzies strzyknie to juz dopatruję sie raka... Ostatnio jak się dotknę w jednym miejscu boli mnie kręgoslup i to juz z 3 tygodnie.. wiecie o czym mysle
Na ręce mam pieprzyka (nic sie z nim nie dzieje) ale tez mysle sobie, czy aby na pewno nie jest inny od reszty... tylko ze do dermatologa iść sie boje
Taka głupia jestem....

Dziekuje za pomoc o praniu Może faktycznie przed sesją zastosuję Twoja metode Ale dlaczego mam ją suszyc zawinieta w firanke?
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 19:03   #4391
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez zielony_motylek Pokaż wiadomość
Agatek ja też kiedyś złapałam takiego schiza bo też właśnie wszyscy wokoło tylko 'a może jesteś w ciąży' no ale nie byłam choć potem mi już było troszke szkoda, choc narazie chcemy jeszcze poczekać
No ja też chcę poczekać, zdobyć pracę, władować troszkę kasy w mieszkanie, które będziemy sobie robić na poddaszu ....

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Ja też biorę te tabletki już dość długo i swego czasu nabrałam ze 2 kg na siebie, póki co waga stoi w miejscu
Ps. Też mam schizy jak za dużo psocimy

Mam nadzieję, że tylko pozytywnie tyję w szerz- nabieram kobiece kształty , ale nic poza tym nie będzie

Rybulko trzymam kciuki za Ciebie, oby wyniki były takie jak z Gliwic jak coś będziesz wiedziała to nam pisz na bieżąco... nie martw się będzie dobrze
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-24, 19:09   #4392
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Madzialenka12344321 no to mnie uspokoilas , dziekuje Fajnie, ze suknia nie straci swojego uroku po sesji Chce zachowac ją dla siebie



aniaaa84 straszne to co piszesz o onkologii.... Ale jednak widzę, że wizyta w tejże klinice to wcale nie wyrok. Ja jestem hipochondrykiem i co mnie gdzies strzyknie to juz dopatruję sie raka... Ostatnio jak się dotknę w jednym miejscu boli mnie kręgoslup i to juz z 3 tygodnie.. wiecie o czym mysle
Na ręce mam pieprzyka (nic sie z nim nie dzieje) ale tez mysle sobie, czy aby na pewno nie jest inny od reszty... tylko ze do dermatologa iść sie boje
Taka głupia jestem....

Dziekuje za pomoc o praniu Może faktycznie przed sesją zastosuję Twoja metode Ale dlaczego mam ją suszyc zawinieta w firanke?
Ddaaiissyy pierwszy raz w Gliwicach był okropny, wszystko było ok dopóty dopóki nie widziałam strachu w oczach mojej mamy...widząc, że ona się boi mnie też nie było do śmiechu...poza tym masa chorych ludzi - przytłaczający widok ale to już za mną, mam tylko się zgłaszać na kontrolę, żeby cały czas ktoś czuwał..
co do suszenia sukni, to moja suszyła się w sadzie, a jak to w sadzie dużo owadów fruwających czyli uch, które uwielbiają biały kolor i "załatwianie" się na nim
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 19:21   #4393
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 19:26   #4394
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
dziewczyny!
pochwale sie nasza nówką funkiel łazienką


wczoraj oposcil nas na zawsze nasz plytkarz - nareszcie!


i dzisiaj sprtzedalismy auto- teoretycznie
praktycznie-w piatek przyjedzie z pieniedzmi
no i trzeba szukac nastepnego
zarabista lazienka

kasiaher ciesze sie ze to nie wyrostek

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
agus zeby bardziej higienicznie bylo miejca zabiera tyle samo co kompakt wc - spluczka
http://www.budowadomku.pl/wp-content...ot-sob3001.jpg

daisy pieknie!

kaska haha ok!
tez wole zabudowac

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
R o s e t t e, dzięki Ja juz staram się tym nie przejmować, bo tam każdy lekarz co innego gada... Wychodzę stamtąd tylko wkurzona... Mam nadzieję, że wynik z Włoch będzie dobry i dadzą mi święty spokój...
trzymam kciuki zeby bylo dobrze..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 19:26   #4395
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
dokładnie. moja tez była uwalona na dole a o butach juz nie wspomnę
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 21:10   #4396
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

ja moją już do pralni oddałam tydzień po weselu bo była prawie że czarna na dole
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 21:26   #4397
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
u nas samo zakadanie nie trwalo tak dlugo, ok 1,5 tygodnia, ale cala lazienke robil miesiac i 11 dni i nie robil zawsze w soboty
wygladala sobie tak przed tym co on wszedl do nas bo plytki sami kulismy


dziekuje dziewczyny za mile slowa, wsparcie
w koncu wyszlo na to, ze SAMSUNG jest za duzy mimo, ze ma napisane ze ma 40 cm glebokosci, niestety po zmierzeniu osobiscie ma 53 cm z wystajacym bebnem, niestety za wielki
zdecydowalismy sie na bosha - bo mimo wszystko w domu mam boscha zmywarke no i boscha ma tesciowa i poza tym, ze dlugo pierze, i lekko buczy to przeciez wszystko mozna samemu sobie dopasowac
kupimy ja przez internet bedzie kapke taniej no i nie bedzie to ta z wystawy
w sumie wyjdzie 1650 zl

jeszcze raz dzieki, jestescie kochane
nie no teraz to mnie rozwalilas wiec jednak ten niedobry halasliwy bosch niesamowita jestes
Cytat:
Napisane przez zielony_motylek Pokaż wiadomość
To nasza wygląda teraz podobnie, musze iść i w końcu zrobić jakieś foty, bo narazie mam tylko takie jak wyglądała przed remontem. U nas wszystko robimy sami i kafelki będzie też TŻ kładł, narazie kładł w kuchni i poszło mu szybko no ale tam to było mało do kładzenia bo tylko na wysokości blatu, boje się, że z łazienką będzie gorzej bo TŻ oprócz tego normlanie pracuje więc może je kłaśc tylko popołudniu i w sobote, choć pewnie płytkarz też nie robił od rana do świtu więc może nie będzie tak źle
moj mezus pracuje do 17, je obiad, idzie remontowac nasze gniazdko i wraca 23.30 najczesciej no ale dzieki temu,ze duzo umie zaoszczedzimy i kasy i nerwow na fachowcach
Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
R o s e t t e, dzięki Ja juz staram się tym nie przejmować, bo tam każdy lekarz co innego gada... Wychodzę stamtąd tylko wkurzona... Mam nadzieję, że wynik z Włoch będzie dobry i dadzą mi święty spokój...
pilnuj siebie i dzidziusia
Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja moją już do pralni oddałam tydzień po weselu bo była prawie że czarna na dole
moja nadal czarna wisi
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 21:54   #4398
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Ddaaiissyy ja prałam a to dlatego, że po weselu już nad ranem biegałam bez butów i nie zwracałam uwagi na dół sukni, nalałyśmy z ciocią pół wanny wody, dolałyśmy płyn do prania ręcznego troszkę wanish-u i odrobinę płynu do naczyń PUR, suknię wywróciłyśmy na lewą stronę i ułożyłyśmy swobodnie w wannie, jak już poleżała to "ponaciskałam" ją parę razy...cały kurz i brud zszedł, potem zawiesiłyśmy ją na wieszaku i ją dokładnie spłukałam, wisiała na sadzie od rana zawinięta szczelnie firanką - po wyschnięciu jak nowa wyglądała [/QUOTE]
dziekowac
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
zarabista lazienka

kasiaher ciesze sie ze to nie wyrostek


tez wole zabudowac


trzymam kciuki zeby bylo dobrze..
dzieki

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
nie no teraz to mnie rozwalilas wiec jednak ten niedobry halasliwy bosch niesamowita jestes
:
hehe dobre co? u nas zawsze tak jest, ze zdecydujemy sie na cos innego, a w koncu kupimy cos innego :d i bosch stoi juz w lazience i teraz robi pierwsze pranie-bez rzeczy, musi sie wyplukac hehehe \


A JA SWOJA SUKNIE SLUBNA DALAM DO WYPRANIA MAMIE W
KUPILAM PERWOL DO BIALEGO - PLYN DO PRANIA I MAMA NA DWA RAZY SAMA JA WYCZYSCILA W WANNIE, WYSZLA JAK NOWKA FUNKIEL I SPRZEDALAM JA 2 MIESIACE TEMU
WYNIOSLA MNIE 2400 Z BOLERKIEM, POSZLA ZA 1200 Z BOLERKIEM
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 22:17   #4399
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

dziewczynki czas na foto relacje

zdjecia od naszego przyjaciela i od szwagra
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-24, 22:18   #4400
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

cd.
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 22:20   #4401
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

i jeszcze
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-24, 22:24   #4402
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

i jeszcze mój mąż i moich pięciu szwagrów


no i jak bym mogła zapomnieć dwóch swieżo upieczonych małzonków z tym ze przyjaciel z dwutygodniowym stażem
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 06:37   #4403
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
i jeszcze mój mąż i moich pięciu szwagrów


no i jak bym mogła zapomnieć dwóch swieżo upieczonych małzonków z tym ze przyjaciel z dwutygodniowym stażem
Anika piekne fotki i czarująca PM !!
Mialas przepiekna fryzurkę !!!!!!!!!! Kapitalne figurki na torcie
Slicznie
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 06:51   #4404
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

oto kilka nowych zdjec, ktore własnie do mnie spłyneły.. jednak ich jakoś znow pozostawia wiele do zyczenia, także za wiele Kochane nie obejrzycie Obiecuję poprawe
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...


Edytowane przez ddaaiissyy
Czas edycji: 2009-09-25 o 06:54
ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 06:53   #4405
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
i jeszcze mój mąż i moich pięciu szwagrów


no i jak bym mogła zapomnieć dwóch swieżo upieczonych małzonków z tym ze przyjaciel z dwutygodniowym stażem
Pieknie sliczna PM, mezus przystojniak, bijaca z daleka milosc, zadowoleni gosci....czego wiecej potrzeba
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 07:26   #4406
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Wczoraj po dłuższej nieobecnosci chyba przez godzinke Wam odpisywalam i na koniec wylalam wode na laptopa i maly erroe sie pojawil hihi muslalam, ze sie wsciekne. wczoraj jakis tali pechowy dzien mialam z rana pojechalam zrobic sobie paznokcie i jak wrocilam do domu w tym calym pospiechu przytrzaselma sobie palec wskazujacy drzwiami!!! az usiadlam z bolu, paznokiec wyszczerbiony ale jakos doprowadzilam go do porzadku ufff...

dzis nie mam czasu zeby piusac od poczatku, wiec napiszę w skrocie ;p

Dziewczyny Wasze zdjecia z Tunezji cudowne, widoki az zapierały dech w piersiach.

anika22 super fotki, ślicznie wyglądałas!!!
ddaaiissyy boska sukienka, przepiękna z Ciebie PM
agus87 łazienka boska, tez mi sie taka marzy i skoro jest mała to dobrze zrobiliscie, że wszystko jest razem, bo po co komu 2 male klitki ;p
kasiaher cieszę sie , że wszystko wporzadku
rybulka bedzie dobrze

dziewczyny to juz jutro, a ja nadal wyluzowana oby tak juz zostalo. trzymajcie kciuki za pogode!!!
india83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 08:15   #4407
SollAngelica
Raczkowanie
 
Avatar SollAngelica
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 229
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

cześć! witam Was po sporej przerwie

czas leci strasznie szybko, my już po ślubie i po podróży poślubnej i pora chyba na moją relację


dziewczyny, śmiało mogę powiedzieć, że takiego ślubu i wesela jak ja miałam mogę życzyć każdej z Was!

było cudownie!! bez wpadek, wszystko idealnie tak jak sobie wymarzyłam, jak chciałam i jak zaplanowałam

trzy dni przed ślubem były naprawdę ciężkie, a to dlatego, że niestety z natury jestem perfekcjonistką i sama chciałam wszystkiego dopilnować... ale opłaciło się! tylu pochwał, ochów i achów nad ślubem, samym weselem i organizacją wszystkiego usłyszałam, że zapas i potrzebę komplementów na dłuugi czas mam uzupełniony
biegaliśmy oboje razem z TZ, nawet mama i teściowa miały swoje zadania do dopilnowania... efekt tego był taki że trzy dni przed ślubem spaliśmy po 4 godziny
jedyny zgrzyt jaki był, to pani z naszej sali weselnej... która zadzwoniła do mnie w piątek o 19,30 z informacją, że nie będzie podanej zupy gulaszowej w chlebku bo niby jej piekarnia odmówiła i chlebków nie ma...
guzik prawda - juz zamawiając menu widziałam ze trochę nosem kręci, że nie chciało się jej wydrążać i przygotowywać 100 chlebków.. łatwiej jest podać zupę w talerzu niż w chlebku... ale zgodziła się na menu i wzięła za nie pieniążki...
myślała pewnie że jak zadzwoni przed samym weselem to machnę na to ręką, ale z pomocą taty udało się nam znaleźć piekarnię, zamówiliśmy chlebki sami i nie miała wyboru
w dniu ślubu, obudziłam się o dziwo wyspana koło 7 rano, umyłam włoski, wysuszyłam i pojechałam do fryzjera
byłam wniebowzięta bo wszyscy krakali, że będzie zimno i deszcz a od rana u nas było piękne słońce
fryzura wyszła cudnie! Tydzień wcześniej z fryzjerką podcięłyśmy moje włosy sporo i wycieniowałyśmy /wcześniej miałam do pasa i ciężko bardzo było je układać/, potem kosmetyczka – zrobiła mi mocne, wyraziste oczy
humorek zaczęła mi jedynie psuć pogoda, bo mocno się zachmurzyło i cały czas myślałam czy nie spadnie deszcz..
na szczęście u nas chmury były tylko do około 13 a potem z powrotem słoneczko!
Po błogosławieństwie pojechaliśmy na szybki plener w zamku a potem do kościoła…
Przyjechaliśmy i stanęliśmy w przedsionku bo było jeszcze trochę czasu a nie chciałam gnieść mojej sukni siedząc w aucie. Niesamowite uczucie… wszyscy najbliżsi rodzina i przyjaciele w jednym miejscu. Uśmiech nie schodził mi z twarzy! Chciałam żeby ta chwila trwała i trwała a tu nagle ministranci dzwonią dzwoneczkami i ksiądz po nas idzie a ja mowie to mojego TZ.. jak to jużżżż??
Kościół udekorowany był pięknie! Dekoratorki spisały się na medal! Czułam się jak księżniczka w jakiejś bajce… Moja chrześnica sypała płatki przed nami a chrześniak niósł obrączki.
Po mszy wszyscy pytali skąd takiego rewelacyjnego księdza wzięliśmy Sypał dowcipami jak z rękawa! Kazanie powiedział piękne i skierowane do nas. Stworzył tak niesamowitą atmosferę, że chciało się go słuchać i słuchać.
Z resztą cały czas jak do niego przychodziliśmy przed ślubem mówił, że ślub to dla nas najważniejsze przeżycie i dołoży wszelkich starań aby wszystko wyszło pięknie. Słowa dotrzymał i nie stresowaliśmy się wcale!
Przysięga wyszła super – obydwoje patrzyliśmy sobie głęboko w oczy
I muzyka na naszym ślubie… marzenie!! Z racji, że kościółek był w wioseczce w górach nie chciałam czegoś pompatycznego. Moim największym marzeniem od zawsze było Ave Maria w wykonaniu gitara+wokal. Wynalazłam zespół - grali na skrzypcach, flecie poprzecznym i gitarze w sumie pięć osób w składzie. I wokalistka Sylwia.. anioł dziewczyna o anielskim głosie!!!! Jeśli któraś z Was będzie miała ślub na Dolnym Śląsku to śmiało mogę polecić i na ślub przyjadę żeby raz jeszcze posłuchać
Miesiąc wcześniej wysłałam zespołowi mp3 z „moim” wymarzonym ave maria. Mówili że nie obiecują wokalu, ale że gitara i skrzypce zagrają na 100%. Kiedy zaczęli grać a pani Sylwia zaczęła śpiewać zamarłam i łzy stanęły mi w oczach.
Po kościele obsypali nas płatkami róż, ryżem i pieniążkami , potem życzenia i na salę.
Przed salą czekał na nas wieeelki pakunek przewiązany ogromną kokardą w którym było 100 balonów z helem. Wypuściliśmy je ku powszechnej radości, zrobiliśmy wspólne zdjęcie z gośćmi potem przywitanie chlebem i solą i na salę
Wcześniej nie baliśmy się niczego.. ale pierwszy taniec był nasza zmorą.. i ja i mój TZ baliśmy się okropnie
Tańczyliśmy walca… Na szczęście w prezencie ślubnym od dekoratorki naszej dostaliśmy maszynę do baniek mydlanych. Cała sala wypełniła się mieniącymi się banieczkami tak, że wszyscy otwierali buzie z wrażenia
Mieliśmy też prawdziwego dzika, którego płonącego wwiózł na salę wiking ;-)
Orkiestra grała REWELACYJNIE!! Do 4 rano mieliśmy komplet gości na sali!! Spać poszły wcześniej tylko maluchy!
I kolejna niespodzianka na poprawinach – zwykle z doświadczenia po weselach znajomych na poprawiny przychodzi około połowy gości… a u nas na poprawiny stawiło się 90% naszych gości!
Wszyscy wychwalali nas, mówili że widać pracę jaką włożyliśmy w organizację a odchodząc każdy mówił że na takim wspaniałym weselu jeszcze nigdy nie był
Jestem przeszczęśliwa i oby taki stan został już na zawsze... )))

Teraz z niecierpliwością czekamy na zdjęcia od fotografa, bo mamy tylko te, które robili nam znajomi i dwa zdjęcia z pleneru, które cyknęła moja świadkowa za plecami fotografa jak nam robił
Załączam zdjęcie naszego kościóka a poniżej linki do zdjęć z wesela. Jakość kiepska ale lepsze to niż nic
_1_, _2_, _3_, _4_, _5_
__________________
5.09.09
"jeśli ktoś czegoś chce to znajdzie sposób,
jeśli ktoś czegoś nie chce to znajdzie powód."
SollAngelica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 08:24   #4408
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

soll piekna relacja - cudnie wygladaliscie
mamy takie samo zdjeci ajak wasze 5!!!! tylko na tle żłtego murowanego przystanku oczywiscie musimy na nie poczekac od fotografa
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 08:40   #4409
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
oto kilka nowych zdjec, ktore własnie do mnie spłyneły.. jednak ich jakoś znow pozostawia wiele do zyczenia, także za wiele Kochane nie obejrzycie Obiecuję poprawe
slicznie i mialas taki tort jak nasza andzia z czerwcowek (andzelika)
Cytat:
Napisane przez SollAngelica Pokaż wiadomość
cześć! witam Was po sporej przerwie

czas leci strasznie szybko, my już po ślubie i po podróży poślubnej i pora chyba na moją relację


dziewczyny, śmiało mogę powiedzieć, że takiego ślubu i wesela jak ja miałam mogę życzyć każdej z Was!

było cudownie!! bez wpadek, wszystko idealnie tak jak sobie wymarzyłam, jak chciałam i jak zaplanowałam

trzy dni przed ślubem były naprawdę ciężkie, a to dlatego, że niestety z natury jestem perfekcjonistką i sama chciałam wszystkiego dopilnować... ale opłaciło się! tylu pochwał, ochów i achów nad ślubem, samym weselem i organizacją wszystkiego usłyszałam, że zapas i potrzebę komplementów na dłuugi czas mam uzupełniony
biegaliśmy oboje razem z TZ, nawet mama i teściowa miały swoje zadania do dopilnowania... efekt tego był taki że trzy dni przed ślubem spaliśmy po 4 godziny
jedyny zgrzyt jaki był, to pani z naszej sali weselnej... która zadzwoniła do mnie w piątek o 19,30 z informacją, że nie będzie podanej zupy gulaszowej w chlebku bo niby jej piekarnia odmówiła i chlebków nie ma...
guzik prawda - juz zamawiając menu widziałam ze trochę nosem kręci, że nie chciało się jej wydrążać i przygotowywać 100 chlebków.. łatwiej jest podać zupę w talerzu niż w chlebku... ale zgodziła się na menu i wzięła za nie pieniążki...
myślała pewnie że jak zadzwoni przed samym weselem to machnę na to ręką, ale z pomocą taty udało się nam znaleźć piekarnię, zamówiliśmy chlebki sami i nie miała wyboru
w dniu ślubu, obudziłam się o dziwo wyspana koło 7 rano, umyłam włoski, wysuszyłam i pojechałam do fryzjera
byłam wniebowzięta bo wszyscy krakali, że będzie zimno i deszcz a od rana u nas było piękne słońce
fryzura wyszła cudnie! Tydzień wcześniej z fryzjerką podcięłyśmy moje włosy sporo i wycieniowałyśmy /wcześniej miałam do pasa i ciężko bardzo było je układać/, potem kosmetyczka – zrobiła mi mocne, wyraziste oczy
humorek zaczęła mi jedynie psuć pogoda, bo mocno się zachmurzyło i cały czas myślałam czy nie spadnie deszcz..
na szczęście u nas chmury były tylko do około 13 a potem z powrotem słoneczko!
Po błogosławieństwie pojechaliśmy na szybki plener w zamku a potem do kościoła…
Przyjechaliśmy i stanęliśmy w przedsionku bo było jeszcze trochę czasu a nie chciałam gnieść mojej sukni siedząc w aucie. Niesamowite uczucie… wszyscy najbliżsi rodzina i przyjaciele w jednym miejscu. Uśmiech nie schodził mi z twarzy! Chciałam żeby ta chwila trwała i trwała a tu nagle ministranci dzwonią dzwoneczkami i ksiądz po nas idzie a ja mowie to mojego TZ.. jak to jużżżż??
Kościół udekorowany był pięknie! Dekoratorki spisały się na medal! Czułam się jak księżniczka w jakiejś bajce… Moja chrześnica sypała płatki przed nami a chrześniak niósł obrączki.
Po mszy wszyscy pytali skąd takiego rewelacyjnego księdza wzięliśmy Sypał dowcipami jak z rękawa! Kazanie powiedział piękne i skierowane do nas. Stworzył tak niesamowitą atmosferę, że chciało się go słuchać i słuchać.
Z resztą cały czas jak do niego przychodziliśmy przed ślubem mówił, że ślub to dla nas najważniejsze przeżycie i dołoży wszelkich starań aby wszystko wyszło pięknie. Słowa dotrzymał i nie stresowaliśmy się wcale!
Przysięga wyszła super – obydwoje patrzyliśmy sobie głęboko w oczy
I muzyka na naszym ślubie… marzenie!! Z racji, że kościółek był w wioseczce w górach nie chciałam czegoś pompatycznego. Moim największym marzeniem od zawsze było Ave Maria w wykonaniu gitara+wokal. Wynalazłam zespół - grali na skrzypcach, flecie poprzecznym i gitarze w sumie pięć osób w składzie. I wokalistka Sylwia.. anioł dziewczyna o anielskim głosie!!!! Jeśli któraś z Was będzie miała ślub na Dolnym Śląsku to śmiało mogę polecić i na ślub przyjadę żeby raz jeszcze posłuchać
Miesiąc wcześniej wysłałam zespołowi mp3 z „moim” wymarzonym ave maria. Mówili że nie obiecują wokalu, ale że gitara i skrzypce zagrają na 100%. Kiedy zaczęli grać a pani Sylwia zaczęła śpiewać zamarłam i łzy stanęły mi w oczach.
Po kościele obsypali nas płatkami róż, ryżem i pieniążkami , potem życzenia i na salę.
Przed salą czekał na nas wieeelki pakunek przewiązany ogromną kokardą w którym było 100 balonów z helem. Wypuściliśmy je ku powszechnej radości, zrobiliśmy wspólne zdjęcie z gośćmi potem przywitanie chlebem i solą i na salę
Wcześniej nie baliśmy się niczego.. ale pierwszy taniec był nasza zmorą.. i ja i mój TZ baliśmy się okropnie
Tańczyliśmy walca… Na szczęście w prezencie ślubnym od dekoratorki naszej dostaliśmy maszynę do baniek mydlanych. Cała sala wypełniła się mieniącymi się banieczkami tak, że wszyscy otwierali buzie z wrażenia
Mieliśmy też prawdziwego dzika, którego płonącego wwiózł na salę wiking ;-)
Orkiestra grała REWELACYJNIE!! Do 4 rano mieliśmy komplet gości na sali!! Spać poszły wcześniej tylko maluchy!
I kolejna niespodzianka na poprawinach – zwykle z doświadczenia po weselach znajomych na poprawiny przychodzi około połowy gości… a u nas na poprawiny stawiło się 90% naszych gości!
Wszyscy wychwalali nas, mówili że widać pracę jaką włożyliśmy w organizację a odchodząc każdy mówił że na takim wspaniałym weselu jeszcze nigdy nie był
Jestem przeszczęśliwa i oby taki stan został już na zawsze... )))

Teraz z niecierpliwością czekamy na zdjęcia od fotografa, bo mamy tylko te, które robili nam znajomi i dwa zdjęcia z pleneru, które cyknęła moja świadkowa za plecami fotografa jak nam robił
Załączam zdjęcie naszego kościóka a poniżej linki do zdjęć z wesela. Jakość kiepska ale lepsze to niż nic
_1_, _2_, _3_, _4_, _5_
Piekna suknia gratki, ze wszystko sie udalo i goscie zadowoleni-oplacaly sie jak widac te wszystkie przygotowania
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-25, 08:41   #4410
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
cd.
anika222 super fotki, pięknie wyglądałaś

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
oto kilka nowych zdjec, ktore własnie do mnie spłyneły.. jednak ich jakoś znow pozostawia wiele do zyczenia, także za wiele Kochane nie obejrzycie Obiecuję poprawe
Kochana jak nie widać jak widać, ta ostatnia fotka, na której stoisz sama w całej okazałości cudo

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Wczoraj po dłuższej nieobecnosci chyba przez godzinke Wam odpisywalam i na koniec wylalam wode na laptopa i maly erroe sie pojawil hihi muslalam, ze sie wsciekne. wczoraj jakis tali pechowy dzien mialam z rana pojechalam zrobic sobie paznokcie i jak wrocilam do domu w tym calym pospiechu przytrzaselma sobie palec wskazujacy drzwiami!!! az usiadlam z bolu, paznokiec wyszczerbiony ale jakos doprowadzilam go do porzadku ufff...

dzis nie mam czasu zeby piusac od poczatku, wiec napiszę w skrocie ;p

Dziewczyny Wasze zdjecia z Tunezji cudowne, widoki az zapierały dech w piersiach.

anika22 super fotki, ślicznie wyglądałas!!!
ddaaiissyy boska sukienka, przepiękna z Ciebie PM
agus87 łazienka boska, tez mi sie taka marzy i skoro jest mała to dobrze zrobiliscie, że wszystko jest razem, bo po co komu 2 male klitki ;p
kasiaher cieszę sie , że wszystko wporzadku
rybulka bedzie dobrze

dziewczyny to juz jutro, a ja nadal wyluzowana oby tak juz zostalo. trzymajcie kciuki za pogode!!!
Pogodą się nie przejmuj, ma być pięknie teraz będzie już z górki, niczym się nie stresuj, będzie pięknie

Cytat:
Napisane przez SollAngelica Pokaż wiadomość
cześć! witam Was po sporej przerwie

czas leci strasznie szybko, my już po ślubie i po podróży poślubnej i pora chyba na moją relację


dziewczyny, śmiało mogę powiedzieć, że takiego ślubu i wesela jak ja miałam mogę życzyć każdej z Was!

było cudownie!! bez wpadek, wszystko idealnie tak jak sobie wymarzyłam, jak chciałam i jak zaplanowałam

trzy dni przed ślubem były naprawdę ciężkie, a to dlatego, że niestety z natury jestem perfekcjonistką i sama chciałam wszystkiego dopilnować... ale opłaciło się! tylu pochwał, ochów i achów nad ślubem, samym weselem i organizacją wszystkiego usłyszałam, że zapas i potrzebę komplementów na dłuugi czas mam uzupełniony
biegaliśmy oboje razem z TZ, nawet mama i teściowa miały swoje zadania do dopilnowania... efekt tego był taki że trzy dni przed ślubem spaliśmy po 4 godziny
jedyny zgrzyt jaki był, to pani z naszej sali weselnej... która zadzwoniła do mnie w piątek o 19,30 z informacją, że nie będzie podanej zupy gulaszowej w chlebku bo niby jej piekarnia odmówiła i chlebków nie ma...
guzik prawda - juz zamawiając menu widziałam ze trochę nosem kręci, że nie chciało się jej wydrążać i przygotowywać 100 chlebków.. łatwiej jest podać zupę w talerzu niż w chlebku... ale zgodziła się na menu i wzięła za nie pieniążki...
myślała pewnie że jak zadzwoni przed samym weselem to machnę na to ręką, ale z pomocą taty udało się nam znaleźć piekarnię, zamówiliśmy chlebki sami i nie miała wyboru
w dniu ślubu, obudziłam się o dziwo wyspana koło 7 rano, umyłam włoski, wysuszyłam i pojechałam do fryzjera
byłam wniebowzięta bo wszyscy krakali, że będzie zimno i deszcz a od rana u nas było piękne słońce
fryzura wyszła cudnie! Tydzień wcześniej z fryzjerką podcięłyśmy moje włosy sporo i wycieniowałyśmy /wcześniej miałam do pasa i ciężko bardzo było je układać/, potem kosmetyczka – zrobiła mi mocne, wyraziste oczy
humorek zaczęła mi jedynie psuć pogoda, bo mocno się zachmurzyło i cały czas myślałam czy nie spadnie deszcz..
na szczęście u nas chmury były tylko do około 13 a potem z powrotem słoneczko!
Po błogosławieństwie pojechaliśmy na szybki plener w zamku a potem do kościoła…
Przyjechaliśmy i stanęliśmy w przedsionku bo było jeszcze trochę czasu a nie chciałam gnieść mojej sukni siedząc w aucie. Niesamowite uczucie… wszyscy najbliżsi rodzina i przyjaciele w jednym miejscu. Uśmiech nie schodził mi z twarzy! Chciałam żeby ta chwila trwała i trwała a tu nagle ministranci dzwonią dzwoneczkami i ksiądz po nas idzie a ja mowie to mojego TZ.. jak to jużżżż??
Kościół udekorowany był pięknie! Dekoratorki spisały się na medal! Czułam się jak księżniczka w jakiejś bajce… Moja chrześnica sypała płatki przed nami a chrześniak niósł obrączki.
Po mszy wszyscy pytali skąd takiego rewelacyjnego księdza wzięliśmy Sypał dowcipami jak z rękawa! Kazanie powiedział piękne i skierowane do nas. Stworzył tak niesamowitą atmosferę, że chciało się go słuchać i słuchać.
Z resztą cały czas jak do niego przychodziliśmy przed ślubem mówił, że ślub to dla nas najważniejsze przeżycie i dołoży wszelkich starań aby wszystko wyszło pięknie. Słowa dotrzymał i nie stresowaliśmy się wcale!
Przysięga wyszła super – obydwoje patrzyliśmy sobie głęboko w oczy
I muzyka na naszym ślubie… marzenie!! Z racji, że kościółek był w wioseczce w górach nie chciałam czegoś pompatycznego. Moim największym marzeniem od zawsze było Ave Maria w wykonaniu gitara+wokal. Wynalazłam zespół - grali na skrzypcach, flecie poprzecznym i gitarze w sumie pięć osób w składzie. I wokalistka Sylwia.. anioł dziewczyna o anielskim głosie!!!! Jeśli któraś z Was będzie miała ślub na Dolnym Śląsku to śmiało mogę polecić i na ślub przyjadę żeby raz jeszcze posłuchać
Miesiąc wcześniej wysłałam zespołowi mp3 z „moim” wymarzonym ave maria. Mówili że nie obiecują wokalu, ale że gitara i skrzypce zagrają na 100%. Kiedy zaczęli grać a pani Sylwia zaczęła śpiewać zamarłam i łzy stanęły mi w oczach.
Po kościele obsypali nas płatkami róż, ryżem i pieniążkami , potem życzenia i na salę.
Przed salą czekał na nas wieeelki pakunek przewiązany ogromną kokardą w którym było 100 balonów z helem. Wypuściliśmy je ku powszechnej radości, zrobiliśmy wspólne zdjęcie z gośćmi potem przywitanie chlebem i solą i na salę
Wcześniej nie baliśmy się niczego.. ale pierwszy taniec był nasza zmorą.. i ja i mój TZ baliśmy się okropnie
Tańczyliśmy walca… Na szczęście w prezencie ślubnym od dekoratorki naszej dostaliśmy maszynę do baniek mydlanych. Cała sala wypełniła się mieniącymi się banieczkami tak, że wszyscy otwierali buzie z wrażenia
Mieliśmy też prawdziwego dzika, którego płonącego wwiózł na salę wiking ;-)
Orkiestra grała REWELACYJNIE!! Do 4 rano mieliśmy komplet gości na sali!! Spać poszły wcześniej tylko maluchy!
I kolejna niespodzianka na poprawinach – zwykle z doświadczenia po weselach znajomych na poprawiny przychodzi około połowy gości… a u nas na poprawiny stawiło się 90% naszych gości!
Wszyscy wychwalali nas, mówili że widać pracę jaką włożyliśmy w organizację a odchodząc każdy mówił że na takim wspaniałym weselu jeszcze nigdy nie był
Jestem przeszczęśliwa i oby taki stan został już na zawsze... )))

Teraz z niecierpliwością czekamy na zdjęcia od fotografa, bo mamy tylko te, które robili nam znajomi i dwa zdjęcia z pleneru, które cyknęła moja świadkowa za plecami fotografa jak nam robił
Załączam zdjęcie naszego kościóka a poniżej linki do zdjęć z wesela. Jakość kiepska ale lepsze to niż nic
_1_, _2_, _3_, _4_, _5_
Super relacja gratuluję fotki też śliczne
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.