Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

[hihi]

Napisane przez Klarissa

Ja nie wiem czy nie wolałabym obudzić się już po zabiegu... Straszne dla mnie było to, że tak bardzo pilnują bym nie widziała co robią... Już samo to pobudza wyobraźnię... no i jak czułam jak mi strużki krwi płyną po głowie... Za jakiś czas będę miała robione to samo tylko na brzuchu - ciekawe czy będzie jakiś parawanik czy będę widziała jak tną? (pewnie nie, żebym nie spanikowała ).

Jak sobie przypominam, jak mi kolano robili i czułam takie "szarpnięcia" tylko to mam ciary normalnie i to przyjemne nie jest

A parawanik będziesz miała na pewno, nie pozwolą Ci na to patrzeć. A przynajmniej nie powinno, bo podobno nie wolno

[kulbit]

Napisane przez Klarissa

Ja nie wiem czy nie wolałabym obudzić się już po zabiegu... Straszne dla mnie było to, że tak bardzo pilnują bym nie widziała co robią... Już samo to pobudza wyobraźnię... no i jak czułam jak mi strużki krwi płyną po głowie... Za jakiś czas będę miała robione to samo tylko na brzuchu - ciekawe czy będzie jakiś parawanik czy będę widziała jak tną? (pewnie nie, żebym nie spanikowała ).

Chociaż te historie z przebudzeniem swoją drogą też przerażają. A tak na marginesie nie wiem czy wiecie, ale znieczulenie to stosunkowy nowy wynalazek bo chyba od 1844 roku? Zdaje się że pierwszym wynalazcą był dentysta, który potem zresztą popełnił z jakiegoś powodu (już nie pamiętam z jakiego) samobójstwo - pod znieczuleniem.

samobójstwo pod znieczuleniem? wow.. nieźle to wymyslił..

[Klarissa]

Napisane przez hihi

Jak sobie przypominam, jak mi kolano robili i czułam takie "szarpnięcia" tylko to mam ciary normalnie i to przyjemne nie jest

A parawanik będziesz miała na pewno, nie pozwolą Ci na to patrzeć. A przynajmniej nie powinno, bo podobno nie wolno

Chyba przy takich planowych zabiegach o to dbają bo tak w szpitalu na urazówce to nie bardzo... Paręnaście lat temu mój tata miał wypadek (spadł z drabiny trzymając w ręce piłę no i niestety pozbawił się nogi...) i jak go zszywano, to robiło to 4 chirurgów przez 4 godziny, wcale nie miał żadnego parawanu, a jeden lekarz palił papierosa w trakcie... (chociaż tata się akurat cieszył bo i jemu pozwolili zapalić...). Kiedyś też mojemu wujkowi przepuklinę operował jego kolega i pozwolił mu oglądać bo wujek był ciekawy... Także to chyba różnie - może zależy od lekarza?? A może jest do tego jakaś procedura jak zabiegi mają wyglądać??

Sama jestem ciekawa, bo tak do śmiechu mogę dodać, że na tym zabiegu dzisiaj byłam w szpilkach... Także wiecie, prawdziwa kobieta to w szpilkach nawet na salę chirurgiczną Kazali mi się rozebrać od pasa w górę i położyć - zapomniałam o zdjęciu butów i tak już zostało...

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez kulbit

samobójstwo pod znieczuleniem? wow.. nieźle to wymyslił..

Może się bał bólu? Tego się nikt już nie dowie...

[hihi]

Napisane przez Klarissa

Chyba przy takich planowych zabiegach o to dbają bo tak w szpitalu na urazówce to nie bardzo... Paręnaście lat temu mój tata miał wypadek (spadł z drabiny trzymając w ręce piłę no i niestety pozbawił się nogi...) i jak go zszywano, to robiło to 4 chirurgów przez 4 godziny, wcale nie miał żadnego parawanu, a jeden lekarz palił papierosa w trakcie... (chociaż tata się akurat cieszył bo i jemu pozwolili zapalić...). Kiedyś też mojemu wujkowi przepuklinę operował jego kolega i pozwolił mu oglądać bo wujek był ciekawy... Także to chyba różnie - może zależy od lekarza?? A może jest do tego jakaś procedura jak zabiegi mają wyglądać??

Nie wie czy sa procedury, ale... uwaga uwaga, ja też się upierałam, żebym mogła oglądać i lekarz się zgodził

[kulbit]

Napisane przez Klarissa

Chyba przy takich planowych zabiegach o to dbają bo tak w szpitalu na urazówce to nie bardzo... Paręnaście lat temu mój tata miał wypadek (spadł z drabiny trzymając w ręce piłę no i niestety pozbawił się nogi...) i jak go zszywano, to robiło to 4 chirurgów przez 4 godziny, wcale nie miał żadnego parawanu, a jeden lekarz palił papierosa w trakcie... (chociaż tata się akurat cieszył bo i jemu pozwolili zapalić...). Kiedyś też mojemu wujkowi przepuklinę operował jego kolega i pozwolił mu oglądać bo wujek był ciekawy... Także to chyba różnie - może zależy od lekarza?? A może jest do tego jakaś procedura jak zabiegi mają wyglądać??

Sama jestem ciekawa, bo tak do śmiechu mogę dodać, że na tym zabiegu dzisiaj byłam w szpilkach... Także wiecie, prawdziwa kobieta to w szpilkach nawet na salę chirurgiczną Kazali mi się rozebrać od pasa w górę i położyć - zapomniałam o zdjęciu butów i tak już zostało....

oooo matko jakies horrory opowiadasz z tymi operacjami w rodzinie..

co do szpilek - podoba mi się

[Klarissa]

Napisane przez kulbit

oooo matko jakies horrory opowiadasz z tymi operacjami w rodzinie..

Ja mam taką udaną rodzinę, że mogłabym horror o nich napisać
Ale daruje wam tych opowieści i urwanych/obciętych kończyn.

co do szpilek - podoba mi się

Być kobietą, być kobietą...
Za dużo Wizażu?

[Martita 88]

Napisane przez Klarissa

Kiedyś też mojemu wujkowi przepuklinę operował jego kolega i pozwolił mu oglądać bo wujek był ciekawy... Także to chyba różnie - może zależy od lekarza?? A może jest do tego jakaś procedura jak zabiegi mają wyglądać??

jedyna(chyba) sytuacja gdzie nie pozwoliliby ci oglądac to zabiegi na szczęce- no chyba ze dali by ci lusterko

[hihi]

Napisane przez kulbit

co do szpilek - podoba mi się

Napisane przez Klarissa

Być kobietą, być kobietą...
Za dużo Wizażu?

Spokojnie, ja mam to samo

Poza tym... uwielbiam szpilki

[kulbit]

Napisane przez Klarissa

Ja mam taką udaną rodzinę, że mogłabym horror o nich napisać
Ale daruje wam tych opowieści i urwanych/obciętych kończyn.

Być kobietą, być kobietą...
Za dużo Wizażu?

dawaj horrory ja lubie horrory

wszystko przez ten wizaz

[Osiak]

Napisane przez Klarissa

Ja nie wiem czy nie wolałabym obudzić się już po zabiegu... Straszne dla mnie było to, że tak bardzo pilnują bym nie widziała co robią... Już samo to pobudza wyobraźnię... no i jak czułam jak mi strużki krwi płyną po głowie... Za jakiś czas będę miała robione to samo tylko na brzuchu - ciekawe czy będzie jakiś parawanik czy będę widziała jak tną? (pewnie nie, żebym nie spanikowała ).

Chociaż te historie z przebudzeniem swoją drogą też przerażają. A tak na marginesie nie wiem czy wiecie, ale znieczulenie to stosunkowy nowy wynalazek bo chyba od 1844 roku? Zdaje się że pierwszym wynalazcą był dentysta, który potem zresztą popełnił z jakiegoś powodu (już nie pamiętam z jakiego) samobójstwo - pod znieczuleniem.

Napisane przez kulbit

samobójstwo pod znieczuleniem? wow.. nieźle to wymyslił..

Napisane przez Klarissa

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

[/COLOR]

Może się bał bólu? Tego się nikt już nie dowie...

Otóż wynalazca narkozy to faktycznie stomatolog- skromny dentysta Horacy Wells. Samobójstwo popełnił On prawdopodobnie pod wpływem znieczulenia ponieważ wciąż udoskonalał swoją metodę eksperymentując na sobie. Poza tym pierwsza publiczna prezentacja Jego wynalazku skończyła się wyśmianiem ponieważ mężczyzna którego znieczulał był bardzo otyły i po prostu się obudził w trakcie zabiegu. Sławę zyskał za to jego uczeń który niejako przywłaszczył sobie patent do tego wynalazku.
To wszystko opisane jest w fantastycznej książce którą polecam: "Stulecie chirurgów" oraz wszystkie tego typu książki tego autora W sam raz dla pasjonatów medycyny

[hihi]

Napisane przez Osiak

To wszystko opisane jest w fantastycznej książce którą polecam: "Stulecie chirurgów" oraz wszystkie tego typu książki tego autora W sam raz dla pasjonatów medycyny

Od miesiąca sie wokoł niej kręce w empiku

[strawberry daiquiri]

mam pytanie - czy są jakieś zapiętki, wkładki itp. do butów, które bardzo obcierają? gdzie można takie cudo kupić?

[hihi]

Napisane przez strawberry daiquiri

mam pytanie - czy są jakieś zapiętki, wkładki itp. do butów, które bardzo obcierają? gdzie można takie cudo kupić?

ja w rossmannie kupuję takie żelowe naprawdę pomagają.

http://allegro.pl/search.php?sg=0&string=zapi%C4%99tki

[Klarissa]

Napisane przez Osiak

To wszystko opisane jest w fantastycznej książce którą polecam: "Stulecie chirurgów" oraz wszystkie tego typu książki tego autora W sam raz dla pasjonatów medycyny

Fantastyczna książka również polecam - oraz jej "kontynuację" pt. "Triumf chirurgów"

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez strawberry daiquiri

mam pytanie - czy są jakieś zapiętki, wkładki itp. do butów, które bardzo obcierają? gdzie można takie cudo kupić?

Mnie pomagały podpiętki, bo te wszystkie wkładki żelowe są do bani...

[rapifen]

żelowe są koszmarne, jak poszłam na imprezkę, spociła się noga - żel się odkleił zjechał a mi było jeszcze bardziej niewygodnie...

[hihi]

uuuuups, wygląda, że tylko mi pasują żelowe zapiętki

[rapifen]

Skórzane tak żelowe nie

[hihi]

Napisane przez rapifen

Skórzane tak żelowe nie

a jakie dobre skórzane półwwkładki mogę kupic? Kiedys kupilam takie w kauflandzie chyba, na piance i... był dramat, bo mi to się w ogóle buta nie trzymało, tylko pomarszczyło pod stopą, zjechalo do przodu i pod palcami wystawalo. Koszmar jak nie wiem co, bo ile ja się nakombinowałam, zeby dyksretnie wyjsc i wyjąć to swinstwo z pięknych bucikow eleganckich

[Senija]

Tylko proszę się nie smiać... Ciekawi mnie czy bilety autobusowe są takie same w całej Polsce? Tzn jak np w Krakowie w kiosku poproszę o bilet za 1,5 zł to dostanę taki sam jak np w Nowym Sączu?

[hihi]

Napisane przez Senija

Tylko proszę się nie smiać... Ciekawi mnie czy bilety autobusowe są takie same w całej Polsce? Tzn jak np w Krakowie w kiosku poproszę o bilet za 1,5 zł to dostanę taki sam jak np w Nowym Sączu?

kazde miasto ma inne bilety i w róznych cenach

[TOMORROW]

Napisane przez Senija

Tylko proszę się nie smiać... Ciekawi mnie czy bilety autobusowe są takie same w całej Polsce? Tzn jak np w Krakowie w kiosku poproszę o bilet za 1,5 zł to dostanę taki sam jak np w Nowym Sączu?

przecież to idzie do kasy miejskiego MPK, każdy musi mieć swoje

[rapifen]

Napisane przez Senija

Tylko proszę się nie smiać... Ciekawi mnie czy bilety autobusowe są takie same w całej Polsce? Tzn jak np w Krakowie w kiosku poproszę o bilet za 1,5 zł to dostanę taki sam jak np w Nowym Sączu?

Każde miasto ma swoje linie, w Gdyni to ZKM, są ZTM, MPK różne. Każde miasto ma swoje bilety - z tym że w Gdyni, Sopocie i Rumi są takie same. (do lipca tego roku ulgowy 1 zł, teraz 1,25 zł. Są na pośpieszne, nocne, godzinne, 24 godzinne, tygodniowe, kwartalne, z przekraczaniem granicy taryfowej...) przeróżne.

[Wenress]

Nawet na terenie jednego miasta mogą być różne bilety, albo odwrotnie - z jednym biletem można pojechać gdzieś pod miasto.
Dla mnie to irytujące, że po Poznaniu jeżdżą autobusy z Lubonia, ale nie mogę nimi jechać, bo są inne bilety. ale ich spaliny wdychać muszę Największy problem mają osoby, które dojeżdżają do szkoły w Poznaniu.

[mary_alice_young]

Dziewczyny mam pytanie. 4 lata temu dostałam śliczny pierścionek, dzisiaj znalazłam go w szafie i niestety jest mi już trochę za mały.. Gdzie się poszerza pierścionki i ile to mniej więcej kosztuje? (Ten mój jest z białego złota i chciałabym powiększyć doslownie minimalnie).

[agatka13121988]

Napisane przez mary_alice_young

Dziewczyny mam pytanie. 4 lata temu dostałam śliczny pierścionek, dzisiaj znalazłam go w szafie i niestety jest mi już trochę za mały.. Gdzie się poszerza pierścionki i ile to mniej więcej kosztuje? (Ten mój jest z białego złota i chciałabym powiększyć doslownie minimalnie).

u jubilera

[BrigitteBardot]

Napisane przez Klarissa

Zainspirowana moimi dzisiejszymi przeżyciami mam pytanko:

Jak to jest, że przy znieczuleniu miejscowym czułam np. jak asystentka (czy jak się taka pani wspomagająca zabieg nazywa) pryskała mi płynem dezynfekującym na ranę - czułam dosłownie każdą kropelkę, zimno, przykładany wacik itd. czułam zszywanie, czułam palce lekarza a nie czułam kompletnie skalpela? Nawet nie miałam pojęcia kiedy go przykłada. Jak to działa?

Znieczulenie miejscowe polega na zablokowaniu nocyceptorów (receptorów bólu)

[menorka]

A ja znowu z pytaniem Jak to jest, że jednym ludziom robią się pieprzyki a innym nie? I dlaczego jak już się robią to ciągle się robią? Może mi ktoś wytłumaczyć?

[Martita 88]

hmm niewiem czy to pytanko padło
nie wiem czy też tak macie ale po zjedzeniu ananasa(ale nie tego z puszki tylko normalnego) bądź kiwi piecze mnie język. wiecie dlaczego?

[mary_alice_young]

Napisane przez agatka13121988

u jubilera

dzięki a cena?

[agatka13121988]

Napisane przez mary_alice_young

dzięki a cena?

oj nie pamietam juz, ja musialam zmniejszac pierscionek z bialego zlota o 9 rozmiarow faceci