Offtopowe zapuszczanie cz. V

[Benek23]

Napisane przez 19agusia91

Wczoraj byłam w szoku. Wchodzę na nk, patrze wiadomość od byłej klasy z gimnazjum o spotkaniu klasowym, ze mnie zapraszają. Chodziłam z nimi do klasy tylko rok, pojawiły się problemy z nieakceptacją mnie, potem wagary, wyzwiska i tym podobne, to był dla mnie naprawdę ciężki okres w życiu. Przeniosłam się,z tej klasy na ulicy poznają mnie z 4 osoby, a teraz zapraszają mnie na spotkanie klasowe?Większość z tych osób nadal nabija się ze mnie za plecami, po co mnie w ogóle zapraszają, znów szukają kozła ofiarnego?[COLOR=Silver]
Co śmieszniejsze, jak w drugiej klasy się przeniosłam to wszyscy byli w szoku, że sobie sama coś wymyśliłam, uroiłam i przez jakieś pół roku nie dosć , ze męczyłam się z klimatyzacją w drugiej klasie, to jeszcze tamci dolewali oliwy do ognia. Ja po prostu nienawidzę tych ludzi, zburzyli mi moje poczucie wartości, przez dwa lata byłam przez nich "nie do życia". Przepraszam, ze tak marudzę, ale od qwczoraj mam przez tą widomośc tyle emocji, a sama nie wiem,czemu się właściwie tak tym przejmuję

Olej to Agusia.. Po co jeszcze sobie tym nerwy psujesz. Na spotkanie nie musisz iść przecież.

[carlo_rossi]

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, znacie jakiś dobry sposób na uporczywe zajady, na które nic nie pomaga? Próbowałam już różnych maści, brałam kompleks witamin b, piłam drożdże, a one cały czas są

Napisane przez dymka

Też od paru dni walczę....chyba za dużo pokrzywy i za mało uzupełniałam biorę b kompleks i nic...no chociaż się nie powiększają...
wypróbuję rady Chatul

Z tego co słyszałam i probowalam to dobrze łykac/ pic drozdze ale skoro to nie wystarcza to smarujcie mascia cynkową/ witaminową np wit A albo jakis zovirax/ haskovir i przede wszystkim dobre jedzonko, czyli jagurty, kefiry, actimel ( byle nie za długo) , rybki, orzechy, rośliny straczkowe,ziemniaki, banany.
Słyszalam podobnie jak chatul, ze dobrze jest samrowac aloesem- biostymina dostepna w aptekach obecnie bez recepty, 10 ampułek jakos 10 zł. od biedy mozna probowac naszą palomą

[astra85]

witajcie,po tygodniu harowny
poczytałam Was i widze,ze Anariel i Blondyna zastanawiaja sie nad powrotem do naturalnego kolorku. duzo moich kolezanke blondynek przyciemnilo włosy ,ale ja nie zamierzam wiem ,ze ciagle odrosty,kasa na fryzjera ale ja pozostaje w blondzie juz na zawsze

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

dzis kupuje szampom i odzywke lub maseczke JF do blondow,niewiem co wybrac bo maseczka drozsza i ma mniejsza pojemnosc

[MerriqueMayfair]

Napisane przez 19agusia91

Wczoraj byłam w szoku. Wchodzę na nk, patrze wiadomość od byłej klasy z gimnazjum o spotkaniu klasowym, ze mnie zapraszają. Chodziłam z nimi do klasy tylko rok, pojawiły się problemy z nieakceptacją mnie, potem wagary, wyzwiska i tym podobne, to był dla mnie naprawdę ciężki okres w życiu. Przeniosłam się,z tej klasy na ulicy poznają mnie z 4 osoby, a teraz zapraszają mnie na spotkanie klasowe?Większość z tych osób nadal nabija się ze mnie za plecami, po co mnie w ogóle zapraszają, znów szukają kozła ofiarnego?
Co śmieszniejsze, jak w drugiej klasy się przeniosłam to wszyscy byli w szoku, że sobie sama coś wymyśliłam, uroiłam i przez jakieś pół roku nie dosć , ze męczyłam się z klimatyzacją w drugiej klasie, to jeszcze tamci dolewali oliwy do ognia. Ja po prostu nienawidzę tych ludzi, zburzyli mi moje poczucie wartości, przez dwa lata byłam przez nich "nie do życia". Przepraszam, ze tak marudzę, ale od qwczoraj mam przez tą widomośc tyle emocji, a sama nie wiem,czemu się właściwie tak tym przejmuję
---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Ja tez nadrobiłam już wszystko A poza tym, to zdycham. Gardło, katar, kaszel.. Tż ma prz7yjechać, ale zastanawiam się czy powinien, nie chce zarazić jescze Jego.

Dobrze cię rozumiem sama byłam przez całe 3 lata gimnazjum tępiona przez klasę,wyzywana,niszczono mi rzeczy mówiona mi w twarz,że jestem nic niewartą s***ą,i takie inne rzeczy. Jednak nie miałam na dość siły żeby stamtąd odejść, to było jedyne gimnazjum w przeciągu 20km więc automatycznie wszyscy tam szli. Do teraz borykam się z następstwami,typu zero pewności siebie itd, ale walczę z tym
PO gimnazjum się na szczęście wyprowadziłam do innego miasta i od tamtego czasu tych "ludzi" już na oczy nie widziałam.
Nie przejmuj się,olej ich,nie są tego warci

[carlo_rossi]

Napisane przez 19agusia91

Wczoraj byłam w szoku. Wchodzę na nk, patrze wiadomość od byłej klasy z gimnazjum o spotkaniu klasowym, ze mnie zapraszają. Chodziłam z nimi do klasy tylko rok, pojawiły się problemy z nieakceptacją mnie, potem wagary, wyzwiska i tym podobne, to był dla mnie naprawdę ciężki okres w życiu. Przeniosłam się,z tej klasy na ulicy poznają mnie z 4 osoby, a teraz zapraszają mnie na spotkanie klasowe?Większość z tych osób nadal nabija się ze mnie za plecami, po co mnie w ogóle zapraszają, znów szukają kozła ofiarnego?
Co śmieszniejsze, jak w drugiej klasy się przeniosłam to wszyscy byli w szoku, że sobie sama coś wymyśliłam, uroiłam i przez jakieś pół roku nie dosć , ze męczyłam się z klimatyzacją w drugiej klasie, to jeszcze tamci dolewali oliwy do ognia. Ja po prostu nienawidzę tych ludzi, zburzyli mi moje poczucie wartości, przez dwa lata byłam przez nich "nie do życia". Przepraszam, ze tak marudzę, ale od qwczoraj mam przez tą widomośc tyle emocji, a sama nie wiem,czemu się właściwie tak tym przejmuję
---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Ja tez nadrobiłam już wszystko A poza tym, to zdycham. Gardło, katar, kaszel.. Tż ma prz7yjechać, ale zastanawiam się czy powinien, nie chce zarazić jescze Jego.

ludzie są dziwni, nie powinnas sie nimi przejmowac i po prostu olać. Nic wiecej. Głowa do góry. Pamietaj ze to juz przeszłość i nie ma co wracac do złych wspomnień, teraz jestes silniejsza osobą i idziesz do przodu. Osoby ktory sie nabijały z Ciebie niech sie nie zdziwią jak ktos za pare lat ich podobnie potraktuje albo i gorzej. Z moich obserawcji zauwazyłam ze Ci agresorzy i gwiazki ze szkoły podst/ gim w dorosłym zyciu czesto gorzej sobie radzą niz ta część klasy ktora owczesnie była "szara". Tak patrze po moich znajomych i chyba cos w tym jest, wiec nie przejmuj sie niczym

[Ciii]

Cześć. Szkoda że po takiej katastrofie u fryzjera musze do weas dołaczyc, zamiast pół cm pozbawila mnie 5 cm włosow
No i od nowa zaczynam zapuszczać.
Może jest jeden plus że mi tak bardzo te włosy skróciła- mam teraz zdrowe, nierozdwojone koncówki. Tylko co mam teraz robić aby mi szybciej rosły, i nie rozdwajały sie końcówki , ani nie łamały ? Czy jak bede stosowac jakies serum albo odżywkę przeciw łamaniu sie koncówek , to nie zaszkodzi mimo że mam je obecnie zdrowe?
Chce tez zeby mi szybciej rosły

[blondyna789]

Napisane przez jyyli

Ja tak mam chociaż nie jestem nieśmiała Tylko, że u mnie to objawia się wydzieraniem (tak, tak, takie brutalne słowo jest odpowiednie) skórek z dłoni. Potem długo krwawią mi całe palce. Z tym, że ja robię to nieświadomie, jakiś czas temu byłam u chirurga na konsultacji żylakowej i on mnie za to opieprzył, że sobie ręce psuję, a ja nawet nie zauważyłam, że to robię.

znaczy się nie tylko ja tak robię? też strasznie katuję moje skórki - z nerwów... od lat mam takie zabliźnione place wokół paznokci... normalne blizny, a nie skórki. to też choroba.. ale wolę to niż obgryzanie paznokci

Napisane przez viki1988

też jutro mam fryzjera ale na 15 i ide się podciąć

no to czekamy na fotkę - chyba tylko Twoich włosków jeszcze nie widziałam...

a nieeee.... astra85 jeszcze się miga od ujawnienia nam swoich moherów!

Napisane przez 19agusia91

Na zajady to Hascovir polecam.
Dzień dobry, moje słodkie dziewczęta

Hascovir na zajady? ja to na opryszczkę używałam

Napisane przez 19agusia91

Co śmieszniejsze, jak w drugiej klasy się przeniosłam to wszyscy byli w szoku, że sobie sama coś wymyśliłam, uroiłam i przez jakieś pół roku nie dosć , ze męczyłam się z klimatyzacją w drugiej klasie, to jeszcze tamci dolewali oliwy do ognia. Ja po prostu nienawidzę tych ludzi, zburzyli mi moje poczucie wartości, przez dwa lata byłam przez nich "nie do życia". Przepraszam, ze tak marudzę, ale od qwczoraj mam przez tą widomośc tyle emocji, a sama nie wiem,czemu się właściwie tak tym przejmuję

Aguś... nie przejmuj się tym - ten okres masz już za sobą i nie ma po co do tego wracać. być może Twoja była klasa już trochę wydoroślała i nie ma złych intencji, ale po co ryzykować?

apropos spotkań klasowych po latach - kiedyś na nk padł pomysł żeby zorganizować spotkanie ludzi z liceum i to najlepiej takie na parę dni - jakieś góry czy coś część się podniecała, że to super pomysł, ale druga część zgodnie stwierdziła, że po co robić taką szopę, skoro jeszcze w LO nie byliśmy zgrani tym bardziej teraz by to nie wypaliło po co udawać, że nas interesuje to, co u nas wszystkich słychać, skoro tak nie jest poza tym spotkania klasowe to taki trend... porażka

Napisane przez 19agusia91

Persen albo Rela Max, bardzo dobre są

na mnie Persen nigdy nie działał. stresowałam się jeszcze bardziej, że nie działa, a już powinien i było jeszcze gorzej

Napisane przez astra85

witajcie,po tygodniu harowny
poczytałam Was i widze,ze Anariel i Blondyna zastanawiaja sie nad powrotem do naturalnego kolorku. duzo moich kolezanke blondynek przyciemnilo włosy ,ale ja nie zamierzam wiem ,ze ciagle odrosty,kasa na fryzjera ale ja pozostaje w blondzie juz na zawsze

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

dzis kupuje szampom i odzywke lub maseczke JF do blondow,niewiem co wybrac bo maseczka drozsza i ma mniejsza pojemnosc

tzn ja jak miałabym wrócić do całkiem naturalnych to musiałabym od razu wykupić sobie miejscówę w jakimś ośrodku psychiatrycznym, bo byłoby to ciężkie przeżycie trauma życia... mam natomiast plan, żeby zrobić ciemniejszy balejaż (w moim naturalnym kolorze) na tym co mam teraz i tak powoli wracać do moich... a później na nich walnąć jakieś ładne jasne refleksy ciężko to wytłumaczyć co mi sie marzy, ale ogólnie sama za dobrze nie wiem

Napisane przez carlo_rossi

ludzie są dziwni, nie powinnas sie nimi przejmowac i po prostu olać. Nic wiecej. Głowa do góry. Pamietaj ze to juz przeszłość i nie ma co wracac do złych wspomnień, teraz jestes silniejsza osobą i idziesz do przodu. Osoby ktory sie nabijały z Ciebie niech sie nie zdziwią jak ktos za pare lat ich podobnie potraktuje albo i gorzej. Z moich obserawcji zauwazyłam ze Ci agresorzy i gwiazki ze szkoły podst/ gim w dorosłym zyciu czesto gorzej sobie radzą niz ta część klasy ktora owczesnie była "szara". Tak patrze po moich znajomych i chyba cos w tym jest, wiec nie przejmuj sie niczym

dokładnie tak jak piszesz też to zauważyłam wśród moich znajomych.... szkolne gwiazdki są teraz bardzo nijakie, za to cała reszta je przeskoczyła

wiecie co... chyba mam dość silną wolę - w ciągu ostatnich 2 tygodniu nie kupiłam absolutnie nic do włosów aaaa okazji miałam wiele - zwłaszcza, że Tż zawsze mnie namawia byłam w Douglasie i nic... w Rossmannie i nic.. parę razy w Tesco i też nic .jestem z siebie dumna nie ma to jak postanowienie . no dobra - kupiłam olej winogronowy i ryżowy, ale schodzą też do gotowania, więc się nie liczy

mam dziś tragicznego lenia! leżę w łóżku pijąc kawę i podczytując wizaż Tż przyniósł mi na śniadanie gniazdko z budyniem -pycha


EDIT: Ciii, jak zapewne zauważyłaś - to już Vta część wątku o zapuszczaniu więc gdyby Ci się zechciało poczytać, to dowiedziałabyś się wszystkiego ten wątek to mega kopalnia wiedzy także polecam lekurę - nie ze złośliwości, ale po prostu warto co do serum - używaj jak najbardziej, to zabezpieczy końcówki przed uszkodzeniami.. na pewno nie zaszkodzi.. ale to też zależy jakie serum?

[lilavati007]

Napisane przez katarzynka415

Nie wiem czy dobrze trafiłam z pytaniem, ale jak przeczytałam, że 'offtop' to rozumiem, że mogę tu napisać bez nawiązania itp. Pytanie do osób, które uczęszczają jeszcze do szkoły (ja chodzę do LO). Macie tak, że przy odpowiedzi ustnej na lekcji, (wszyscy siedzą-ty stoisz na środku klasy, albo obok nauczyciela) strasznie się denerwujecie? Bo mnie to męczy niestety... Ciężko jest mi się wypowiedzieć (łamie mi się głos - ale nie tak masakrycznie, że nie wiadomo co mówie ), delikatnie drżą mi dłonie, nogi miękkie... A dodam, że z odpowiedzi mam pozytywne oceny ;]

Na pewno jest to wina tego, że jestem nieśmiała i nowa klasa itp. Ale jakieś sposoby na to są? Bo jestem gotowa pracować nad sobą, nawet jeżeli będzie mi to zajmowało ogrom czasu

Możesz pić melise, pozatym poprostu próbuj zgłaszać się do odpowiedzi z tematów, które umiesz, przynajmniej ja jestem wtedy pewniejsza siebie. Pozatym myślę, że przyzwyczaisz się do swojej nowej kasy za jakiś czas i nie będziesz miała problemów z wystąpieniami przed nimi. Ja przy odpowiedzi w klasie nie mam problemów, gorzej gdybym miała coś powiedzieć przed całą szkoła.

Napisane przez 19agusia91

Wczoraj byłam w szoku. Wchodzę na nk, patrze wiadomość od byłej klasy z gimnazjum o spotkaniu klasowym, ze mnie zapraszają. Chodziłam z nimi do klasy tylko rok, pojawiły się problemy z nieakceptacją mnie, potem wagary, wyzwiska i tym podobne, to był dla mnie naprawdę ciężki okres w życiu. Przeniosłam się,z tej klasy na ulicy poznają mnie z 4 osoby, a teraz zapraszają mnie na spotkanie klasowe?Większość z tych osób nadal nabija się ze mnie za plecami, po co mnie w ogóle zapraszają, znów szukają kozła ofiarnego?[COLOR=Silver]
Co śmieszniejsze, jak w drugiej klasy się przeniosłam to wszyscy byli w szoku, że sobie sama coś wymyśliłam, uroiłam i przez jakieś pół roku nie dosć , ze męczyłam się z klimatyzacją w drugiej klasie, to jeszcze tamci dolewali oliwy do ognia. Ja po prostu nienawidzę tych ludzi, zburzyli mi moje poczucie wartości, przez dwa lata byłam przez nich "nie do życia". Przepraszam, ze tak marudzę, ale od qwczoraj mam przez tą widomośc tyle emocji, a sama nie wiem,czemu się właściwie tak tym przejmuję

Nie martw się. Nie jesteś już w gimnazjum, wszystko co złe minęło. A na spotkanie przecież wcale nie musisz iść.
Uważam, że stworzenie gimnazjum, było jednym z najgorszych pomysłów polskiej oświaty, też nie wspominam tego okresu najlepiej, choć nikt naszczeście nigdy mnie w twarz błotem nie obrzucał.

Napisane przez Ciii

Cześć. Szkoda że po takiej katastrofie u fryzjera musze do weas dołaczyc, zamiast pół cm pozbawila mnie 5 cm włosow
No i od nowa zaczynam zapuszczać.
Może jest jeden plus że mi tak bardzo te włosy skróciła- mam teraz zdrowe, nierozdwojone koncówki. Tylko co mam teraz robić aby mi szybciej rosły, i nie rozdwajały sie końcówki , ani nie łamały ? Czy jak bede stosowac jakies serum albo odżywkę przeciw łamaniu sie koncówek , to nie zaszkodzi mimo że mam je obecnie zdrowe?
Chce tez zeby mi szybciej rosły

Witaj.
W ramach przyspieszenia porostu proponuje ci przejrzenie wątku na ten temat. A tak w skrócie: stosowanie różnych wcierek (seboradin, jantar, neril itp.), picie drożdży albo pokrzywy, masarz skalpu...

[Narek]

Napisane przez blondyna789

ja w LO miałam tak, że ustalaliśmy między sobą kto się danego dnia zgłasza do odpowiedzi. dzięki temu, że ktoś się zgłosił i produkował się 15 min, to babka nie pytała nikogo więcej i wilk syty i owca cała tak było najlepiej, bo każdy wiedział i elementu zaskoczenia nie było

U mnie też był taki system w klasie z tym, że na historii Jedna osoba wykuwała się na pamięć poprzedniego tematu, referowała i reszta miała spokój

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Ja właśnie dostalam wreszcie swój olej dudhi. Teraz czaje się na amle i hesh

Zazdroszczę

Napisane przez asiulka123

Kupiłam olej z pestek winogron Matko, jak jego jest dużo... Nie wiem, kiedy go zużyję...

Oddaj mi, mi!

Napisane przez Anariel

Wiecie co? Przegladam rzeczy na allegro i jest pare, ktore bym kupila ale mam pytanie: Kim jest ta dziewczyna co na prawie wszystkich aukcjach reklamuje ciuchy??? Ona jakas slawna jest czy co? Bo nie kumm?

http://www.allegro.pl/item750275445_..._dekoltem.html

Miss Allegro? To podobno jakaś Niemka jest

Napisane przez viki1988

Aaaa dziewczyny !!! nie zabijcie mnie ale ... http://www.helfy.pl/migdalowy-olejek-vatika nie moja wina że właściciel Helfów czyta Wizaz

Pokazujesz takie rzeczy uzależnionej od olejów?!
Powstrzymam się i nie kupię Ale za to Himalayę niedługo będę zamawiać

Napisane przez katarzynka415

Nie wiem czy dobrze trafiłam z pytaniem, ale jak przeczytałam, że 'offtop' to rozumiem, że mogę tu napisać bez nawiązania itp. Pytanie do osób, które uczęszczają jeszcze do szkoły (ja chodzę do LO). Macie tak, że przy odpowiedzi ustnej na lekcji, (wszyscy siedzą-ty stoisz na środku klasy, albo obok nauczyciela) strasznie się denerwujecie? Bo mnie to męczy niestety... Ciężko jest mi się wypowiedzieć (łamie mi się głos - ale nie tak masakrycznie, że nie wiadomo co mówie ), delikatnie drżą mi dłonie, nogi miękkie... A dodam, że z odpowiedzi mam pozytywne oceny ;]

Na pewno jest to wina tego, że jestem nieśmiała i nowa klasa itp. Ale jakieś sposoby na to są? Bo jestem gotowa pracować nad sobą, nawet jeżeli będzie mi to zajmowało ogrom czasu

Ja też się stresuję, kiedy mam mówić przed klasą. Zazwyczaj wtedy mówię strasznie szybko(mam z tym ogromny problem, kiedy wpadnę w trans nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć Na co dzień hamuje się, ale kiedy przychodzi zdenerwowanie, to nic nie jest w stanie mnie powstrzymać ) i macham rękoma(żywa gestykulacja )
Musisz dużo ćwiczyć Staraj się nie skupiać na całej klasie tylko na jednej osobie, np. nauczycielu.

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, znacie jakiś dobry sposób na uporczywe zajady, na które nic nie pomaga? Próbowałam już różnych maści, brałam kompleks witamin b, piłam drożdże, a one cały czas są

Jyyli, ja Ci radzę wybrać się do dermatologa. Ostatnio moją siostrę męczył zajad, miała go z miesiąc, jak nie więcej i okazało się, że to jakiś grzybiczny zajad jest Lekarz przepisał jakieś maści i jej przeszło.

Napisane przez Ciii

Cześć. Szkoda że po takiej katastrofie u fryzjera musze do weas dołaczyc, zamiast pół cm pozbawila mnie 5 cm włosow
No i od nowa zaczynam zapuszczać.
Może jest jeden plus że mi tak bardzo te włosy skróciła- mam teraz zdrowe, nierozdwojone koncówki. Tylko co mam teraz robić aby mi szybciej rosły, i nie rozdwajały sie końcówki , ani nie łamały ? Czy jak bede stosowac jakies serum albo odżywkę przeciw łamaniu sie koncówek , to nie zaszkodzi mimo że mam je obecnie zdrowe?
Chce tez zeby mi szybciej rosły

Szybciej rosły: wcierki, ziółka i drożdże do picia.
Nie rozdwajały się: oleje

Uf, nadrobiłam Was. Byłam wczoraj na Śląsku i muszę Wam powiedzieć, że zakochałam się w tych starych budynkach Żałuję tylko, że nie miałam czasu kupić olejku Himalayi(patrzyłam w necie, czy mogę go kupić w Zabrzu )

[19agusia91]

Dziękuje , macie rację, ze to już minęło i w ogóle, ale siedzi w człowieku, mimo wszystko Na spotkanie oczywiście nie pójdę.

ludzie są dziwni, nie powinnas sie nimi przejmowac i po prostu olać. Nic wiecej. Głowa do góry. Pamietaj ze to juz przeszłość i nie ma co wracac do złych wspomnień, teraz jestes silniejsza osobą i idziesz do przodu. Osoby ktory sie nabijały z Ciebie niech sie nie zdziwią jak ktos za pare lat ich podobnie potraktuje albo i gorzej. Z moich obserawcji zauwazyłam ze Ci agresorzy i gwiazki ze szkoły podst/ gim w dorosłym zyciu czesto gorzej sobie radzą niz ta część klasy ktora owczesnie była "szara". Tak patrze po moich znajomych i chyba cos w tym jest, wiec nie przejmuj sie niczym

Ta, pamiętam takiego chłopaka, łził za mną dręcząc jaka to ja jestem pryszczata, brzydka itp, a po 3 latach "startował" do mnie z propozycją związku ;D

Dobrze cię rozumiem sama byłam przez całe 3 lata gimnazjum tępiona przez klasę,wyzywana,niszczono mi rzeczy mówiona mi w twarz,że jestem nic niewartą s***ą,i takie inne rzeczy. Jednak nie miałam na dość siły żeby stamtąd odejść, to było jedyne gimnazjum w przeciągu 20km więc automatycznie wszyscy tam szli. Do teraz borykam się z następstwami,typu zero pewności siebie itd, ale walczę z tym

A j czasami mam wrażenie, ze powinnam zostać w tamtej klasie, a nie pokazać im tak otwarcie, ze mnie to bolało. Dla mnie to była taka troche ucieczka, tchórzostwo. Ale vco miałam zrobić, gdy wychowawca powiedział, ze najlepiej mnie wynieśc z klasy, bo to ja kjestem problemem i tylko rozbijam przez to klasę. Ale co to za wychowawca, który po 3 latach uczenia tamtej klasy pod koniec tzreciej kalsy zaczepił mnie na korytarzu i okzało się, ze jescze nie "załapał", ze mnie w tej klasie juz dwa lata nie ma Wyśmiałam go wtedy, opkazałam swój totalny brak szacunku, ale było mi potem tak miło

[viki1988]

MerriqeMayfair, 19agusia19 też miałam takie przeżycia w gim...nie przeniosłam sie do innego bo punkt kulminacyjny był w zasadzie w 3 klasie wiec tam jakoś dotrwałam do końca roku i olałam tych ludzi... I powiem Wam szczerze ze gdyby mnie zaproszono na takie spotkanie to bym poszła i zadbała o to zeby na mój widok wszystkim wyszły gały z orbit

blondyna,postaram sie wstawić coś dziś albo jutro ja mam ogólnie podobna długość jak ty

[19agusia91]

Coś czuję, że mnie gorączka łapie. :/

[blondyna789]

Napisane przez Narek

Ja też się stresuję, kiedy mam mówić przed klasą. Zazwyczaj wtedy mówię strasznie szybko(mam z tym ogromny problem, kiedy wpadnę w trans nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć Na co dzień hamuje się, ale kiedy przychodzi zdenerwowanie, to nic nie jest w stanie mnie powstrzymać ) i macham rękoma(żywa gestykulacja )
Musisz dużo ćwiczyć Staraj się nie skupiać na całej klasie tylko na jednej osobie, np. nauczycielu.

o matko mam tak samo
wbrew pozorom to jest straszne!

[Narek]

Napisane przez blondyna789

o matko mam tak samo
wbrew pozorom to jest straszne!

U mnie to już wszyscy się przyzwyczaili i kiedy zaczynam naprawdę mocno machać rękoma, to tylko mówią:"Olka, ręce." Albo kiedy odpowiadam w ławce, to koleżanka obok przytrzymuje mnie
Czasami tylko się boję, żebym kogoś nie uderzyła przypadkiem, a tak, to przyzwyczaiłam się już

[blondyna789]

Napisane przez Narek

U mnie to już wszyscy się przyzwyczaili i kiedy zaczynam naprawdę mocno machać rękoma, to tylko mówią:"Olka, ręce." Albo kiedy odpowiadam w ławce, to koleżanka obok przytrzymuje mnie
Czasami tylko się boję, żebym kogoś nie uderzyła przypadkiem, a tak, to przyzwyczaiłam się już

ja już nauczyłam się zajmować ręce długopisem itd ale nawijam szybko jakbym była na zawodach.... czasami ludzie mi mówią 'ale pani szybko mówi' wtedy zwalniam, bo zdaję sobie sprawę, że mimo iż tyle się naklepałam, to nikt i tak nic nie zrozumiał

[Anariel]

Ja sie witam!
Ja zafarbowalam te wlosy A tak jakos wyszlo Hihi Jak narazie o tej farbie Garnier Herbal moge powiedziec,ze laadnie lapie i daje ladny kolor

[Aniaaa PlayMate]

Ciii a może tak zapoznasz się z lektura wątku "sposoby na pszyspieszenie porostu włosów"? Co do gimnazjum to mimo że miałam dosc nie zgrana klasę to zawsze potrafiliśmy się dogadać. Nie było tak zle ale szczerze to ciesze się że już kończę liceum.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Zapomiałam dodać, że po nocnej kuracji śmierdzącym, zielonym olejkiem dudhi mam mega nawilżone i gładkie wloski. Mogłabym je dzisiaj cały dzień dotykać kurcze gdybym wiedziała że jest taki fajny to wzięłabym jeszcze jedno albo i dwa opakowanie bo jedno kosztuje tylko 15zł no ale przesyłka.... ;/

[Tygrryska]

Napisane przez Jagoda90

Kurcze...jestem w kropce...nie wiem, co zrobić- czy farbować castingiem czy zapuścić te niby naturalne
czy któraś z Was robiła castingiem ?

ja robilam we wtorek perlowym blondem

a wczoraj bylam u fryzjera, i nie dosc ze zapuszczam nadal wlosy to teraz dochodzi do tego grzywka chyba

[dymka]

Napisane przez carlo_rossi

Z tego co słyszałam i probowalam to dobrze łykac/ pic drozdze ale skoro to nie wystarcza to smarujcie mascia cynkową/ witaminową np wit A albo jakis zovirax/ haskovir i przede wszystkim dobre jedzonko, czyli jagurty, kefiry, actimel ( byle nie za długo) , rybki, orzechy, rośliny straczkowe,ziemniaki, banany.
Słyszalam podobnie jak chatul, ze dobrze jest samrowac aloesem- biostymina dostepna w aptekach obecnie bez recepty, 10 ampułek jakos 10 zł. od biedy mozna probowac naszą palomą

Dzięki za rady zaraz będę smarować palomą i maścią z witaminą A - bo to mam w domu, a jak do poniedziałku nie pomoże to lecę do apteki

Napisane przez Anariel

Ja sie witam!
Ja zafarbowalam te wlosy A tak jakos wyszlo Hihi Jak narazie o tej farbie Garnier Herbal moge powiedziec,ze laadnie lapie i daje ladny kolor

Jak ja Ci zazdroszczę, że u Ciebie takie cuda są:ro lleyes:

[Anariel]

dymka podeslac Ci pare sztuk?

[dymka]

Napisane przez Anariel

dymka podeslac Ci pare sztuk?

Póki co walczę z venitą, która się bardzo wymywa i brudzi wszystko w koło, w tym moją szyję więc na razie dam sobie spokój z koloryzacją...albo nic, albo coś trwałego. Ale teraz do Vatikowego kubełka sięgają 2 osoby, więc jak się skończy, a nie będzie na all to będę się uśmiechać

[Anariel]

Nie ma sprawy

[jyyli]

Napisane przez Chatul

W necie jeszcze piszą o piciu mleka i smarowaniu zajadów aloesem i kremami. Generalnie jedz wszystko, co ma wit. B w składzie. Kompleks witamin b jest generalnie mało skuteczny wg mnie, a to dlatego, że witaminy z tabletek są gorzej przyswajane przez organizm niż te, które do niego wprowadzamy w normalnym pożywieniu.
Także jedz dużo orzechów i rybek.

A co Ci dokładnie teraz jest? Na gardło, zatoki itd. Polecam jedzenie czosnku. Codziennie jeden, dwa ząbki i styka

Ja z zasady żadnych leków nie biorę także domowe metody walki ze wszystkimi dotykającymi mnie często niedogodnościami zdrowotnymi mam od lat obcykane :P

Mleka to ja wypijam dużo, ale rzeczywiście, więcej ryb i orzechów by się przydało

Czosnek próbowałam niedawno zjeść, zwymiotowałam od samego zapachu

Napisane przez carlo_rossi

Z tego co słyszałam i probowalam to dobrze łykac/ pic drozdze ale skoro to nie wystarcza to smarujcie mascia cynkową/ witaminową np wit A albo jakis zovirax/ haskovir i przede wszystkim dobre jedzonko, czyli jagurty, kefiry, actimel ( byle nie za długo) , rybki, orzechy, rośliny straczkowe,ziemniaki, banany.
Słyszalam podobnie jak chatul, ze dobrze jest samrowac aloesem- biostymina dostepna w aptekach obecnie bez recepty, 10 ampułek jakos 10 zł. od biedy mozna probowac naszą palomą

Dzisiaj spróbuję z normalnym doniczkowym aloesem, z domu nie wyjdę, okres mam i cierpię

Napisane przez Narek

Jyyli, ja Ci radzę wybrać się do dermatologa. Ostatnio moją siostrę męczył zajad, miała go z miesiąc, jak nie więcej i okazało się, że to jakiś grzybiczny zajad jest Lekarz przepisał jakieś maści i jej przeszło.

Na szczęście za parę dni mam wizytę, to się dowiem, czy to nie to.W sumie nawet lepiej by było, bo takie rzeczy strasznie szybko się leczy

[aanika]

Witam was dziewczynki
Ostatnio rzadko się tutaj udzielam, bo czytam na biochemii dosyć obszerny wątek o cerze mieszanej i dopiero 1/3 za mną, ale lekturka sama w sobie bardzo przyjemna .

Agusiu, a skąd się wzięły problemy z Twoją klasą? Przecież jesteś miłą, sympatyczną osobą, masz poczucie humoru. Ja chciałabym mieć taką koleżankę w klasie
Ja całe szczęście nie miałam problemów w gimnazjum, właściwie mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych okresów w moim życiu. Chodzę do klasy z jednymi ludźmi od 9 lat, z niektórymi nawet od 10 i nie wiem, jak się z nimi rozstanę i przeniosę do innej szkoły i klasy, gdzie pewnie nie będę nikogo znała.

Wiem, że miałam nic nie kupować do włosów, ale mam Petrole na wykończeniu i zostałabym bez odżywki, dlatego kupiłam Timotei z awokado i morelą. Nie wiem czy któraś z Was go miała, najwyżej będę pierwszą testującą

[19agusia91]

Napisane przez aanika

Witam was dziewczynki
Ostatnio rzadko się tutaj udzielam, bo czytam na biochemii dosyć obszerny wątek o cerze mieszanej i dopiero 1/3 za mną, ale lekturka sama w sobie bardzo przyjemna .

Agusiu, a skąd się wzięły problemy z Twoją klasą? Przecież jesteś miłą, sympatyczną osobą, masz poczucie humoru. Ja chciałabym mieć taką koleżankę w klasie
Ja całe szczęście nie miałam problemów w gimnazjum, właściwie mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych okresów w moim życiu. Chodzę do klasy z jednymi ludźmi od 9 lat, z niektórymi nawet od 10 i nie wiem, jak się z nimi rozstanę i przeniosę do innej szkoły i klasy, gdzie pewnie nie będę nikogo znała.

Wiem, że miałam nic nie kupować do włosów, ale mam Petrole na wykończeniu i zostałabym bez odżywki, dlatego kupiłam Timotei z awokado i morelą. Nie wiem czy któraś z Was go miała, najwyżej będę pierwszą testującą

To miłe co piszesz, dziękuję
Nie wiem skąd, było ok, potem chorowałam 2 tygodnie, wróciłam i okazało się, ze już nie mam z kim siedzieć w ławce, zresztą, młoda byłam, to inna byłam


A ten Tmotei pięknie pachnie, u cioci wąchałam

[Aniaaa PlayMate]

To mowisz że jarałaś się odżywka hehe

[dymka]

Anariel - z góry i na wszelki wypadek dziękuję bo Ty taka kochana jesteś

Napisane przez jyyli

Dzisiaj spróbuję z normalnym doniczkowym aloesem, z domu nie wyjdę, okres mam i cierpię

Biedactwo
Mam nadzieję, że u mnie to żaden grzybek...choć koty mam, czasem je całuję...już raz miałam od nich taki prezencik tyle że na udzie

A w ogóle to musze się wyżalić - moje czarne kocisko ostatnio śpi ze mną i mi kołdrę zabiera i musi leżeć na samym środku łóżka 145x200 (najchętniej na moich nogach) i od paru dni chodzę masakrycznie niewyspana

Napisane przez Aniaaa PlayMate

To mowisz że jarałaś się odżywka hehe

t a dzisiejsza młodzież...
ja się dzisiaj drożdżami jarałam

[Aniaaa PlayMate]

nie mam pomysłu jak nadać kształt moim włosom. są w ogóle bez kształtu

[Nerchie]

Napisane przez 19agusia91

Wczoraj byłam w szoku. Wchodzę na nk, patrze wiadomość od byłej klasy z gimnazjum o spotkaniu klasowym, ze mnie zapraszają. Chodziłam z nimi do klasy tylko rok, pojawiły się problemy z nieakceptacją mnie, potem wagary, wyzwiska i tym podobne, to był dla mnie naprawdę ciężki okres w życiu. Przeniosłam się,z tej klasy na ulicy poznają mnie z 4 osoby, a teraz zapraszają mnie na spotkanie klasowe?Większość z tych osób nadal nabija się ze mnie za plecami, po co mnie w ogóle zapraszają, znów szukają kozła ofiarnego?
Co śmieszniejsze, jak w drugiej klasy się przeniosłam to wszyscy byli w szoku, że sobie sama coś wymyśliłam, uroiłam i przez jakieś pół roku nie dosć , ze męczyłam się z klimatyzacją w drugiej klasie, to jeszcze tamci dolewali oliwy do ognia. Ja po prostu nienawidzę tych ludzi, zburzyli mi moje poczucie wartości, przez dwa lata byłam przez nich "nie do życia". Przepraszam, ze tak marudzę, ale od qwczoraj mam przez tą widomośc tyle emocji, a sama nie wiem,czemu się właściwie tak tym przejmuję
---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Ja tez nadrobiłam już wszystko A poza tym, to zdycham. Gardło, katar, kaszel.. Tż ma prz7yjechać, ale zastanawiam się czy powinien, nie chce zarazić jescze Jego.

haha słońce, jakbym czytała siebie. Też odeszłam po pierwszej klasie, powiedzmy że jedna osoba strasznie pod koniec się uparła żebym odeszła chyba. Gówniarska wojna. Ale to była mała szkoła 120 osób, każdego znało się z nazwiska i parę słów można było o nih powiedzieć. Zdziwiło mnie, że takie osoby mnie na nk zapraszają do znajomych o0 Zmieniłam szkołę - wybrałam szkołę, gdzie najwięcej było mojej klasy z podstawówki i ... Jestem bardzo zadowolona.

Napisane przez Aniaaa PlayMate

nie mam pomysłu jak nadać kształt moim włosom. są w ogóle bez kształtu

mnie się taka bezkształtność podoba.

anika: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...#review-340370 ja ją miałam i 4/5

[Aniaaa PlayMate]

głupia bezkształtność
http://www.allegro.pl/item752388674_...y.html#gallery
co o tym myślicie? ten sprzedawca ma fajne rzeczy
dobra my tak sobie gadu gadu a tu zaraz Tż przyjedzie