Storczyk (Orchidea) - część II

[jodie]

Diana spóźnione ale najlepsze życzenia

[Diana33]

dziękuję serdecznie za życzenia!!!!

[przedziorek]

Napisane przez Maja 77

W biedronkach to jakieś mutanty i ostatnie sieroty chyba wystawili do sprzedaży, zarobaczone, ledwo żywe, masakra. Same zobaczcie jakiego ja cudaka widziałam. Jak dla mnie to mega zmutowany przypadek. Środkowe zdjęcie to mój najnowszy ciapek z Reala, miał 18 pączków ale ze stresu po zmianie otoczenia wszystkie zrzucił .

zmutowany powiadasz ,a ja widzę ,że ktoś wyrwał mu środek szkoda tego ciapka,ale ja juz nie przejmuję się,nawet złamanym liściem,po wyniesieniu storczyków do garażu,rosną jak szalone.

[Maja 77]

To chyba jakiś sadysta musiał być, bo połowa kwiatów tak wyglądała ale to nie wyglądało jakby ktoś właśnie powyrywał środki tylko jakby kwiatek po prostu nie wykształcił tego "języczka", ja się tam tego bałam że to jakaś chorobowa mutacja. brrrr....

[kamilawu]

I wybrałam się w końcu do tej biedronki, mimo waszych uwag. I dobrze, bo zostałam szczęśliwą posiadaczką białego nakrapianego na różowo U mnie w biedronce kwiatów mało, ale w zasadzie wszystkie zdrowe, bez robali, no, może nieco przesuszone. Później wkleję zdjęcie.

[jodie]

a ja narazie nie kupuję storczyków - nawet chciałam podjechać do biedronki na zakupy ale mamcia mnie powstrzymała - policzyłam kwiatki u mnie na piętrze 50

[karlajna06]

Mam storczyka, który zakwitną już drugi raz, ale ponad to z jednego "oczka" zamiast wypuści kwiat wyszły liście, które rosną, a od spodu wyrastają im 2 korzenie... Na samym szczycie mojego kwiatka urosło coś takiego. Nie wiem co mam z tym zrobi??... zostawic czy może urwac i zasadzic do osobnej doniczki. to wyglada jak odszczep storczyka.... nie mam pojęcia co teraz zrobic :P

[jodie]

zdjęcie? wg opisu to chyba keiki

[kamilawu]

Oto co kupiłam Ostatnie zdjęcie gratis

[Scrapkowa]

Dziewczyny sama już nie wiem co mam myslec o tym moim storku. Miał żółtego sztywnego liścia. Obcięłam. Ostatnio zaczął mu się zwijać kwiatek, reszta była O.K Dziś patrze że kolejny oklapł. Przekwita? Tak szybko? Zakwitł 1-1,5 misiąca temu.

[Diana33]

Kamilawu- śliczny ten Twój storczyk!

u mnie w biedronce b yły same biała, jeden różowy i jeden fioletowy, reszta cudne miniaturki

muszę się zebrać w sobie i zdjęcia porobić w końcu- wczoraj zostałam szczęśliwą posiadaczką pięciu storczyków hihihi

[moooniaaaa]

Dziewczyny,kupiłam wczoraj w Biedrze swojego pierwszego storczyka. Przesadziłam do specjalnej doniczki (no dekoracyjna to ona nie jest),kupiłam specjalne podłoże,nawóz,przesadziła m,podlałam,ustawiłam w odpowiednim miejscu i modlę się,żeby go nie schrzanić :P
Co ile go mniej więcej podlewać? W kwiaciarni usłyszałam,że jeśli kwitnie to przy każdym podlewaniu podlewać razem z nawozem?

[Diana33]

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,kupiłam wczoraj w Biedrze swojego pierwszego storczyka. Przesadziłam do specjalnej doniczki (no dekoracyjna to ona nie jest),kupiłam specjalne podłoże,nawóz,przesadziła m,podlałam,ustawiłam w odpowiednim miejscu i modlę się,żeby go nie schrzanić :P
Co ile go mniej więcej podlewać? W kwiaciarni usłyszałam,że jeśli kwitnie to przy każdym podlewaniu podlewać razem z nawozem?

podlewać jak zobaczysz że korzonki w doniczce zrobiły się białe to chyba taka najlepsza metoda, można też sprawdzać wagę doniczki- jeśli jest leciutka znaczy że sucho jeśli ciężka znaczy że mokro ale przy początkowej fazie hodowli storczyków ciężko to określić.
ja podlewam raz na 10-14 dni
co do nawozu- w bardzo małych ilościach, podlewam 3 razy z nawozem a czwart raz bez nawozu żeby podłoże się przepłukało

[moooniaaaa]

Napisane przez Diana33

podlewać jak zobaczysz że korzonki w doniczce zrobiły się białe to chyba taka najlepsza metoda, można też sprawdzać wagę doniczki- jeśli jest leciutka znaczy że sucho jeśli ciężka znaczy że mokro ale przy początkowej fazie hodowli storczyków ciężko to określić.
ja podlewam raz na 10-14 dni
co do nawozu- w bardzo małych ilościach, podlewam 3 razy z nawozem a czwart raz bez nawozu żeby podłoże się przepłukało

Ok,dzięki za radę. Będę go bacznie obserwowała
A i rozumiem,że trzymać go w słonecznym miejscu,ale nie bezpośrednio na słońcu? taką poradę usłyszałam w kwiaciarni ;>

[esel12345]

Scrapkowa miałam też takiego co właśnie po miesiącu przekwitł.. do dzis nie wiem dlaczego.. no ale ..
a z korzeniami wszystko w porządku? pozostałe liście są jędrne?
czy może oklapnięte..?

moooniaaaa i dobrze Ci pani z kwiaciarni powiedziała.. najlepsze jest wschodnie okno(?)
ja sama mam na południowym i cały czas mam żaluzje lekko przyciemnione aby słońce nie poparzyło liści

[kamilawu]

Napisane przez Diana33

Kamilawu- śliczny ten Twój storczyk!

Dziękuję

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,kupiłam wczoraj w Biedrze swojego pierwszego storczyka. Przesadziłam do specjalnej doniczki (no dekoracyjna to ona nie jest),kupiłam specjalne podłoże,nawóz,przesadziła m,podlałam,ustawiłam w odpowiednim miejscu i modlę się,żeby go nie schrzanić :P
Co ile go mniej więcej podlewać? W kwiaciarni usłyszałam,że jeśli kwitnie to przy każdym podlewaniu podlewać razem z nawozem?

Co do podlewania, to nie ma reguły, dużo zależy od warunków, w jakich storczyki są trzymane. Po wielu eksperymentach wiem, że moim najlepiej służy regularne podlewanie dwa razy w tygodniu, przy czym polega ono na rozpylaniu wody (stojącej kilka dni) ze spryskiwacza. Pryskam do momentu, w którym widzę, że woda spływa na dno osłonki. Nie nawożę też regularne, bo storczyki mam tak obsypane kwiatami, że dalsze kwitnienie groziłoby złamaniem pęda. Dla zapewnienia dodatkowej wilgoci na parapecie trzymam dwa pojemniczki z wodą, która w zależności od temperatury otoczenia może swobodnie odparowywać.
Tą przezroczystą osłonkę, która faktycznie nie jest zbyt ładna, możesz wsadzić w osłonkę ceramiczną, ale pod warunkiem, że będzie dużo szersza od tej plastikowej (popatrz na moje wcześniejsze zdjęcia) - światło musi docierać do korzeni.

[moooniaaaa]

Dzięki dziewczyny za wskazówki

[Scrapkowa]

Napisane przez esel12345

Scrapkowa miałam też takiego co właśnie po miesiącu przekwitł.. do dzis nie wiem dlaczego.. no ale ..
a z korzeniami wszystko w porządku? pozostałe liście są jędrne?
czy może oklapnięte..?

jędrne, sztywne, zieloniutkie. Korzonki w porządku, bo wygrzebała wszystko z doniczki. Pierwszy pączek rozwinął się na koniec sierpnia, więc kwitnie niecały miesiąc

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez kamilawu

pod warunkiem, że będzie dużo szersza od tej plastikowej (popatrz na moje wcześniejsze zdjęcia) - światło musi docierać do korzeni.

Nie koniecznie. Moja znajoma wsadziła storka bezpośrednio do doniczki glinianej i kwiatek masie dobrze. Bardziej chodzi chyba o cyrkulacje powietrza, dlatego plastikowa doniczka powinna mieć dziurki żeby zapewnić korzeniom dostęp powietrza.

Dla wszystkich storczykomaniaków polecam http://storczyki.blog.onet.pl/
bardzo fajny blog

[kamilawu]

Napisane przez Scrapkowa

Nie koniecznie. Moja znajoma wsadziła storka bezpośrednio do doniczki glinianej i kwiatek masie dobrze. Bardziej chodzi chyba o cyrkulacje powietrza, dlatego plastikowa doniczka powinna mieć dziurki żeby zapewnić korzeniom dostęp powietrza.

Pewnie masz rację W każdym razie moim storczykom doniczki nie zaszkodziły przy zachowaniu pustej przestrzeni.

EDIT: Zajrzałam na polecanego przez ciebie bloga, rzeczywiście chodzi o powietrze, światło nie jest aż tak istotne. Swoją drogą fajne miejsce.

[kasia_tomeq]

Napisane przez kamilawu

Oto co kupiłam Ostatnie zdjęcie gratis

Cudne są Twoje storczyki może to i dobry pomysł z częstszym ale skromniejszym podlewaniem! Ja podlewam przez "kąpanie" raz na ok 1,5 - 2 tyg doniczki mam ustawione w podłużnych doniczkach wypełnionych keramzytem i wodą, zamgławiam je co 3 - 4 dni ale nieregularnie niestety takimi cudami pochwalić się nie mogę moj pierwszy storczyk, którego zakupiłam w grudniu 2008 powtórzy pierwszy raz kwitnienie o ile wszystko mu spasuje co narazie ma już ok 4 miesięcy pęd kwiatowy. Wzbogaciłam też moją kolekcje o dendrobium i cambrie zobaczymy czy im się spodoba

[Diana33]

w końcu się zmobilizowałam i wstawiam zdjęcia storczyków urodzinowych
po tym jak przybyło mi te pięc okazów nie mam juz nigdzie miejsca!!!!!! martwi mnie to bo w poniedziałek ma przyjść do mnie jeszcze jedna koleżanka ze spóźnionymi życzeniami urodzinowymi i jestem pewna że dostanę kolejnego storczyka


a więc tak:

biały dwupędowiec- ma odrobinę mniejsze kwiaty od mojego bialego giganta ale jest równie piękny




różowiutki miniaturkowaty dwupędowy






kropek- jednego takiego juz mam w swojej kolekcji ale niedzwno przekwitł więc mam zastępcę





pomarańczyk w czerwone prążki








a tu mój dziwaczek biedronkowy- również urodzinowy- sama sobie prezent sprawiłam

[jungaa1]

Witam

A co powiecie o takim przypadku, dwie ważki w jednym kwiatku????






A tu połączenie moich dwóch pasji torty w stylu angielskim "storczyki"
Zrobione dla mojej siostry i mamy koleżanki ( także storczykowych fanatyczek)

[pearlania]

Fantastyczny pomysł z tortem Jak umieściłaś storczyki w tym torcie, zabezpieczyłaś jakoś korzenie? Czy zarówno tort jak i kwiat nadają się do dalszego użytku?? Bardzo mi się spodobał ten pomysł.

Przy okazji witam się w storczykowym wątku z 5 moich podopiecznych kwiatków

[jungaa1]

Kwiatuszki i liście sztuczne. A torcik czekoladowo-malinowy jak najbardziej do zjedzenia.

[bebetka4]

witam wszystkich storczykomaniaków jestem zachwycona waszymi pieknyki okazami ja narazie mam 4 storczyki postaram się wstawić wkrótce fotki moich piekności

[kamilawu]

Witaj, bebetko , czekamy na zdjęcia.

[zanka205]

o mój boże jaki duży wątek tu macie
super
bardzo mi się podobają storczyki, chyba jako jedyne kwiaty/rośliny do domku, bo ogólnie nie podobają mi się te wszystkie liściaste kwiatki u rodziny...
chciałabym sprawić sobie storczyka, zwłaszcza, że od 1.10 zamieszkam z mężem i synkiem we własnym (choć wynajmowanym) mieszkanku
oczywiście nie mam pojęcia o tych kwiatach i będę musiała najpierw sporo poczytać
ciekawe czy podołam
ale mam nadzieję, że będę się mogła do Was zwrócić w razie czego jeśli będę potrzebowała pomocy
teraz zaczynam przeglądać wątek, póki mój łobuz śpi i mam czas
pozdrawiam

[paulaaaa]

piękne kwiatki
wstawiam zdjęcia storczyka niestety nie dla mnie tylko na urodziny dla przyszłej teściowej mam nadzieje, ktora tez uwielbia storki...
a to mój ciapek i pędzik u storczyka który ma już dwa pędy i 5 kwiatków i zrobił mi dodatkową niespodzianke wypuszczając pędzika nowego, który rośnie w oczach

[kicia12702]

Witam wszystkie storczykomaniaczki

Wątek super. Ja mam tylko 2 storki narazie ale mam nadzieję na powiększenie "kolekcji" Pierwszego białego dostałam od chrześnicy na Dzień Matki (chrzestnej) i od razu się w nim zakochałam Drugiego kupiłam niedawno w Biedronce ze względuu na kolor (purpurowy). I tak:

- ten biały kwitł mi prawie 4 miesiące, jakiś tydzień tamu uschły mu kwiatki i pędy (2) więc je obcięłam u nasady. Po dwóch dniach zauważyłam, że puszcza 2 jakieś "cosie". Teraz mają już 5 dni i rosną w oczach. Zastanawia mnie tylko fakt czy to sa nowe pędy kwiatowe czy też keiki, bo korzenie to z pewnościa nie są. Dodam tylko że w czasie tych 4 miesięcy co go mam puścił w międzyczasie aż 4 nowe liście. Coś szybko, prawda?

- ten biedronkowy nabyłam jakieś pięć dni temu. Ma jeden pęd kwiatowy., zauważyłam że wypuszcza też 2 korzonki. Po dokładniejszych oględzinach stwierdziłam że jedno oczko na pędzie mu lekko odstaje, ale pomyślałam, że może tak tylko ma. Ku mojemu zdziwieniu, z tego oczka coś wyrosło. Jak na 5 dni to też jest całkiem spore. Nie wiem czy to nowy pęd czy keiki (dodam że na tym pędzie u samej góry ma 4 w pełni rozwinięte kwiaty i kilka pączków więc nie wiem czy nowy pęd by rósł dopiero teraz).

Bardzo prosze o rozpoznanie bo umieram z ciekawości

[Isis23]

śliczne te wasze storki...
Diana Ty szczęsciaro tyle storków na urodziny.. tak wogóle to spóznione wszystkiego najlepszego ode mnie


a ja nie wiem juz co robic.. mój storek ten co kiedys miał takie żóte obrzeza, teraz zółkna mu całe liście... i wogóle jakiś taki strasznie problemowy sie zrobił... a keiki który z niego wyrósl tez to dostaje.. liście zółte i jakies plamki... nie wiem co to jest czy jakiś grzyb, czy wirus... uratuje sie jeszcze czy to juz koniec?? jak myslicie??

wrzucam fotki nieszczęsników