Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[zabcia84]

Napisane przez Papiszynka

Rozumiem Cie ja moze nie moge powiedziec ze mam dosc egzaminow ale mam dosc tego calego kursu juz, ciagnie sie to jak smrod po gaciach, zapisalam sie w polowie maja moglam to juz miec za soba, gdyby nie praca, wyjazd, eh :/ i w ogole tak mi dzisiaj przez glowe przemknelo ze jakbym wiedziala ze bede tak wg mnie slabo jezdzic (bo wydawalo mi sie ze wsiade i pojade i od razu bede kierowca rajdowym ) to bym sie nie zapisala na ten kurs... tak marzylam o prawku, a teraz to tylko mnie to wszystko meczy. A jeszcze jak dojdzie mysl o kolejnych egzaminach to mi sie odechciewa zupelnie

mnie właśnie takie zniechęcenie dopadło, do egzaminu 3 dni, a moje umiejętności są nikłe, myślałam przed rozpoczęciem kursu, że dużo lepiej będę jeździć, a za mną 30h i dalej robię błędy jakby była to 1 jazda
mam cichą nadzieję, że może uda się zdać, ale patrząc realistycznie moje szanse są niewielkie

muszę się jutro zaopatrzyć w zestaw must have ezgzaminacyje
a czy zamiast Snicersa mogę zakupić Marsa bo za tym pierwszym nie przepadam, ale jak on ma taką " magiczną moc" to się skuszę

najgorsze jest to, że złamały mi się moje ukochane okularki muchy i w czym ja ukryję moje zapłakane oczęta

dziś biorę się za testy, bo dawno się nimi nie zajmowałam i jeszcze ciekawie by było jakbym na nich poległa

[girl99]

Napisane przez zabcia84

mnie właśnie takie zniechęcenie dopadło, do egzaminu 3 dni, a moje umiejętności są nikłe, myślałam przed rozpoczęciem kursu, że dużo lepiej będę jeździć, a za mną 30h i dalej robię błędy jakby była to 1 jazda
mam cichą nadzieję, że może uda się zdać, ale patrząc realistycznie moje szanse są niewielkie

muszę się jutro zaopatrzyć w zestaw must have ezgzaminacyje
a czy zamiast Snicersa mogę zakupić Marsa bo za tym pierwszym nie przepadam, ale jak on ma taką " magiczną moc" to się skuszę

najgorsze jest to, że złamały mi się moje ukochane okularki muchy i w czym ja ukryję moje zapłakane oczęta

dziś biorę się za testy, bo dawno się nimi nie zajmowałam i jeszcze ciekawie by było jakbym na nich poległa

Dasz rade!!!! Uwierz w siebie Nie wolno sie zniechcecac! NIE WOLNO!! Chocby nie wiem co sie dzialo nie wolno Ci sie poddac i zwatpic w swoje umiejetnosci! I zdajemy razem - ja jutro mam podejscie nr 3 ............. I wierze, ze jutro napiszesz tu zarowiastym kolorem ZDALAM

PS: Mnie juz dopadl stres egzaminacyjny. I sie telepie, brzuch mnie boli, leb boli od natloku mysli. Straszne to jest.

[zabcia84]

Napisane przez girl99

Dasz rade!!!! Uwierz w siebie Nie wolno sie zniechcecac! NIE WOLNO!! Chocby nie wiem co sie dzialo nie wolno Ci sie poddac i zwatpic w swoje umiejetnosci! I zdajemy razem - ja jutro mam podejscie nr 3 ............. I wierze, ze jutro napiszesz tu zarowiastym kolorem ZDALAM

PS: Mnie juz dopadl stres egzaminacyjny. I sie telepie, brzuch mnie boli, leb boli od natloku mysli. Straszne to jest.

bardzo dziękuję za te słowa przywróciły mnie do pionu, bo już zaczynałam powątpiewać, przecież nie będę od razu jeździć jakbym miała z 15 lat doświadczenia
i masz rację, że trzeba być pewnym co do swoich zdolności , bo inaczej na egzaminie łatwo wpaść w popłoch i się zestresować
także masz rację trzeba się wyzbyć negatywnych myśli i twardo ruszać do boju po plasticzek

tak w ogóle to ja zdaję w środę (ale stresam ma już wielkiego) więc jutro myślami i kciakami jestem przy Tobie,mam przeczucie, że na pewno dasz radę i pokażesz, że świetnie jeździsz

[girl99]

Napisane przez zabcia84

bardzo dziękuję za te słowa przywróciły mnie do pionu, bo już zaczynałam powątpiewać, przecież nie będę od razu jeździć jakbym miała z 15 lat doświadczenia
i masz rację, że trzeba być pewnym co do swoich zdolności , bo inaczej na egzaminie łatwo wpaść w popłoch i się zestresować
także masz rację trzeba się wyzbyć negatywnych myśli i twardo ruszać do boju po plasticzek

tak w ogóle to ja zdaję w środę (ale stresam ma już wielkiego) więc jutro myślami i kciakami jestem przy Tobie,mam przeczucie, że na pewno dasz radę i pokażesz, że świetnie jeździsz

Jestes Kochana

I przepraszam za pomylke .. myslalam ze egzamin jutro
I nie daj sie egzamintorowi! Oni specjalnie siedza, nic nie mowia zeby dobic czlowieka. Za to my musimy jechac dalej i robic swoje
I chyba kazda z nas przekonala sie, ze prowadzenie samochodu nie jest taki proste. Ja tez myslalam phi co tam auto prowadzic, wystarczy patrzyc na znaki i jedymy^^ a to nie jest takie proste w trakcie jazdy moze sie przydarzyc 1000 sytuacji na ktore nie jestesmy przygotowani Ale musimy uwierzyc w siebie, inaczej nawet nie mamy po co isc. Staniemy sie niepewne, egzaminator to zobaczy i wykorzysta. I nawet jesli popelnisz blad w trakcie egzaminu nie przejmuj sie jedz swoje. Nawet instruktorzy i egzaminatorzy popelniaja bledy chociaz maja wieloletnie doswiadczenie, a tym bardziej My mamy prawo do bledow po 30 godzinach jazd.
TRZYMAM W SRODE KCIUKI!! Uwierz, ze zdasz a uda sie

[reminiscence]

dzięki dziewczyny
trzymam kciuki za zdające i na pewno Wam się uda! trochę wiary we własne możliwości, pewności siebie i skupienia. Bo tak skupiona jak wczoraj to ja chyba nigdy nie byłam

co do egzaminacyjnego must have to ja kupiłam snickersa przed poniedziałkowym egzaminem, nie zjadłam go najpierw ze stresu a później "za karę" i zostawiłam go bo pomyślałam, ze jak w sobotę zdam to go zjem w nagrodę a jak nie zdam to znów nie zjem. niestety snickers nie doczekał soboty i został pożarty przeze mnie w czwartek wieczorem

[Marcelka012]

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady
girl99

a jutro spora ekipa do boju dziewczyny

[girl99]

Nie dziekuje

Dam z siebie wszystko Jednak zobaczymy co z tego wyjdzie ...

[Marcelka012]

Napisane przez girl99

Nie dziekuje

Dam z siebie wszystko Jednak zobaczymy co z tego wyjdzie ...

będzie dobrze wierzę w Ciebie jak i w resztę dziewczyn

[Blk]

Napisane przez Marcelka012

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady
girl99

a jutro spora ekipa do boju dziewczyny

powodzenia!

[BlackLady]

Napisane przez girl99

Dasz rade!!!! Uwierz w siebie Nie wolno sie zniechcecac! NIE WOLNO!! Chocby nie wiem co sie dzialo nie wolno Ci sie poddac i zwatpic w swoje umiejetnosci! I zdajemy razem - ja jutro mam podejscie nr 3 ............. I wierze, ze jutro napiszesz tu zarowiastym kolorem ZDALAM

PS: Mnie juz dopadl stres egzaminacyjny. I sie telepie, brzuch mnie boli, leb boli od natloku mysli. Straszne to jest.

Mnie też niestety A jeszcze wczoraj do południa całkiem lajtowo do tego podchodziłam

W ogóle to miałam pierwszy sen związany z egzaminem Ale jaaaki: Egzaminator kobieta z wrednym wyrazem twarzy, stoi i patrzy kiedy mi się noga powinie Robię łuk, do przodu elegancko, jadę do tyłu i wyjechałam za linię Ale najlepsze w tym wszystkim było to że jechałam.......ROWEREM!!!!!!

Napisane przez zabcia84

mnie właśnie takie zniechęcenie dopadło, do egzaminu 3 dni, a moje umiejętności są nikłe, myślałam przed rozpoczęciem kursu, że dużo lepiej będę jeździć, a za mną 30h i dalej robię błędy jakby była to 1 jazda
mam cichą nadzieję, że może uda się zdać, ale patrząc realistycznie moje szanse są niewielkie

muszę się jutro zaopatrzyć w zestaw must have ezgzaminacyje
a czy zamiast Snicersa mogę zakupić Marsa bo za tym pierwszym nie przepadam, ale jak on ma taką " magiczną moc" to się skuszę

najgorsze jest to, że złamały mi się moje ukochane okularki muchy i w czym ja ukryję moje zapłakane oczęta

dziś biorę się za testy, bo dawno się nimi nie zajmowałam i jeszcze ciekawie by było jakbym na nich poległa

Też bym chciała się dowiedzieć czegoś więcej o tej "magicznej mocy" Snickersa Może mnie ktoś oświecić? Bo ja raczej za słodyczami nie przepadam ale jakby miało mi to pomóc to Snickersa zjem


Płakać to Ty będziesz ale co najwyżej ze szczęścia Głowa do góry, pozytywne myślenie to podstawa!!!!

[iza_wiosenna]

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady
girl99



Laseczki kochane! dacie radę! Girl99, super podejście, SłoneczkoPapiszynkajak się czujesz przed pierwszym razem, hmmm?

[Doris Day]

Napisane przez Senija

O matko z córką, i co ona na to? Ten egzaminator, któremu moja koleżanka powiedziała, że ją dwa razy oblał nic nie powiedział tylko się zaczął śmiać Miał gość dystans widocznie do siebie

Troszkę ją zaskoczyłam, zapytała co to było, ale tak byłam pewna, że znowu nie zdam, że z nerwów wygadywałam głupoty

Napisane przez reminiscence

ale jestem happy

gratuluję

Dziewczyny które odebrały niedawno plastik - czy składając dokumenty do PORD-u (czy MORD-u) dołączałyście także dowód wpłaty za wydanie prawa jazdy? Czy opłatę uiszczałyście w urzędzie, przy odbiorze? Bo nie wiem

[rehab4181]

Napisane przez Marcelka012

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady
girl99

a jutro spora ekipa do boju dziewczyny

dacie radę, wierzę w Was i reszta Kochanych Wizażanek pewnie też

[201604200942]

Dziękuję za trzymanie kciuków.
Mam katar, boli mnie brzuch, dostałam okres i jeszcze jutro mam jazdę o 8 (muszę wstać o 6:20) i od 10 będę już w WORDzie (egzamin mam o 13) i jeszcze nie mam czym wrócić do domu, ale nie jest źle :d
Tak sie zastanawiam czy nie udawać że jestem w ciąży, może przepuszczą mnie z litości

[ysska1991]

Napisane przez iza_wiosenna

Papiszynka

SamaraMorganx
BlackLady
girl99

dacie rade!

[girl99]

Jestescie Kochane
NIE DZIEKUJE

Juz wszystkie skorki sobie obgryzlam i slabo mi.

[BeaS]

Napisane przez BlackLady

W ogóle to miałam pierwszy sen związany z egzaminem Ale jaaaki: Egzaminator kobieta z wrednym wyrazem twarzy, stoi i patrzy kiedy mi się noga powinie Robię łuk, do przodu elegancko, jadę do tyłu i wyjechałam za linię Ale najlepsze w tym wszystkim było to że jechałam.......ROWEREM!!! !!!:hahah a:

Skoro sen egzaminacyjny był to musisz zdać.
Mój pierwszy sen o egzaminie był przed trzecim podejściem i zdałam za trzecim razem. Więc dobra wróżba.

Napisane przez SamaraMorganx

Dziękuję za trzymanie kciuków.
Mam katar, boli mnie brzuch, dostałam okres i jeszcze jutro mam jazdę o 8 (muszę wstać o 6:20) i od 10 będę już w WORDzie (egzamin mam o 13) i jeszcze nie mam czym wrócić do domu, ale nie jest źle :d
Tak sie zastanawiam czy nie udawać że jestem w ciąży, może przepuszczą mnie z litości

W jaki sposób miałabyś udawać ciążę? Poduszkę byś włożyła?

[effciaa16]

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady
girl99
no i za
Pyzuh(siostra)


będzie dobrze!

[201804100943]

Napisane przez effciaa16

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady
girl99
no i za
Pyzuh(siostra)


będzie dobrze!

przyłączam się

[enigmatyczna]

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady

girl99

powodzenia!! Dajcie czadu kochane!

BeaS proszę o dopisanie mnie do listy 5.10 (1 raz)

[souvenir]

ale tempo dziewczyny !! widzę, że bez ustanku się wspieracie tutaj ja 2 dni spędziłam w szkole i ledwo żyję,wykłady 4x45min to przesada....

POWODZENIA ŻYCZĘ, groźny skład

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady

girl99

[madzioonia18w]

Napisane przez effciaa16

Papiszynka

SamaraMorganx
BlackLady
girl99
no i za
Pyzuh(siostra)

będzie dobrze!

Również trzymam kciuki

[ilussia]

Hejka

Mam pytane do dziewczyn zdających w Poznaniu, jutro mój TŻ ma egzamin, nie wykupował ostatnio kolejnych godz.z egzaminatorem, i stąd moje pytanko-czy oprócz tego że są(czy były?) roboty drogowe na lewo po wyjeździe z WORDU, to są jakieś nowe prace remontowe?

Przepraszam, że pytam ale nie jestem z Pń...

[Agnes140489]

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady

girl99

dziewczyny jutro wszystkie będziecie pisać na taki kolor że zdałyście


trzymam kciuki

[jambose]

Dziewczyny, trzymam kciuki za Was wszystkie
Ja mam jutro 15 i 16 godzinę jazdy, potem następna w piątek, jeszcze następna w następny piątek, potem dwie albo trzy jazdy Pandą (do tej pory uczyłam się tylko na tej głupiej Toyocie) i dostanę papiery na egzamin Nie wierzę, że tak mało mi pozostało... Na ostatniej jeździe instruktor mało mi podpowiadał, do tego byłam strasznie zmęczona i jeździłam beznadziejnie. Samochód zgasł mi trzy razy, nie redukowałam biegów przy zakrętach, nie widziałam pieszych. Ech... mam nadzieję, że to przez zmęczenie tylko, ale czuję się beznadziejnie. Jak jutro też mi tak pójdzie, to się załamię. Czy Wy też miałyście takie uczucie po połowie jazd? Bo coraz częściej dopadają mnie myśli, że nie nadaję się na kierowcę...

[girl99]

Napisane przez jambose

Dziewczyny, trzymam kciuki za Was wszystkie
Ja mam jutro 15 i 16 godzinę jazdy, potem następna w piątek, jeszcze następna w następny piątek, potem dwie albo trzy jazdy Pandą (do tej pory uczyłam się tylko na tej głupiej Toyocie) i dostanę papiery na egzamin Nie wierzę, że tak mało mi pozostało... Na ostatniej jeździe instruktor mało mi podpowiadał, do tego byłam strasznie zmęczona i jeździłam beznadziejnie. Samochód zgasł mi trzy razy, nie redukowałam biegów przy zakrętach, nie widziałam pieszych. Ech... mam nadzieję, że to przez zmęczenie tylko, ale czuję się beznadziejnie. Jak jutro też mi tak pójdzie, to się załamię. Czy Wy też miałyście takie uczucie po połowie jazd? Bo coraz częściej dopadają mnie myśli, że nie nadaję się na kierowcę...

Kochana ja jutro mam egzamin i mam takie uczucie
Tak wiec glowa do gory


PS: jestescie cudowne
NIE DZIEKUJE

[Gwiazdeczka1978]

[COLOR="Blue"]

Napisane przez Agnes140489

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady

[SIZE=5] girl99

[
[/FONT][/LEFT]

Powodzenia!

[BeaS]

Napisane przez effciaa16

Papiszynka
SamaraMorganx
BlackLady
girl99
no i za
Pyzuh(siostra)


będzie dobrze!

Napisane przez jambose

Dziewczyny, trzymam kciuki za Was wszystkie
Ja mam jutro 15 i 16 godzinę jazdy, potem następna w piątek, jeszcze następna w następny piątek, potem dwie albo trzy jazdy Pandą (do tej pory uczyłam się tylko na tej głupiej Toyocie) i dostanę papiery na egzamin Nie wierzę, że tak mało mi pozostało... Na ostatniej jeździe instruktor mało mi podpowiadał, do tego byłam strasznie zmęczona i jeździłam beznadziejnie. Samochód zgasł mi trzy razy, nie redukowałam biegów przy zakrętach, nie widziałam pieszych. Ech... mam nadzieję, że to przez zmęczenie tylko, ale czuję się beznadziejnie. Jak jutro też mi tak pójdzie, to się załamię. Czy Wy też miałyście takie uczucie po połowie jazd? Bo coraz częściej dopadają mnie myśli, że nie nadaję się na kierowcę...

Ja do 15 godziny zawsze, dosłownie zawsze zapominałam o ręcznym albo o wrzuceniu jedynki. I moje jazdy do tamtej pory wyglądały następująco: wsiadałam do samochodu, poustawiałam lusterka, fotel, zapięłam pasy, wrzuciłam jedynkę i zadowolona, że dziś udało mi się 'przechytrzyć' samochód. Zadowolona chcę ruszyć, a tu zonk. Ręczny. Bądź odwrotnie: opuszczam ręczny i sruu na gaz, żeby ruszyć, a tu nie jedzie.
Ogólnie w połowie kursu większość osób ma taki kryzys jak opisałaś, więc nie ma co się przejmować tylko trzeba przeczekać. Będzie coraz lepiej.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez BeaS

Ja do 15 godziny zawsze, dosłownie zawsze zapominałam o ręcznym albo o wrzuceniu jedynki. I moje jazdy do tamtej pory wyglądały następująco: wsiadałam do samochodu, poustawiałam lusterka, fotel, zapięłam pasy, wrzuciłam jedynkę i zadowolona, że dziś udało mi się 'przechytrzyć' samochód. Zadowolona chcę ruszyć, a tu zonk. Ręczny. Bądź odwrotnie: opuszczam ręczny i sruu na gaz, żeby ruszyć, a tu nie jedzie.
Ogólnie w połowie kursu większość osób ma taki kryzys jak opisałaś, więc nie ma co się przejmować tylko trzeba przeczekać. Będzie coraz lepiej.

Bea, Ty zdałas wtedy, kiedy ja. Jak przewidujesz? Dostaniemy w tym tyg plastik? U mnie 22 przyjeto wniosek, doczekac sie juz nie moge

[201604200942]

Napisane przez BeaS

W jaki sposób miałabyś udawać ciążę? Poduszkę byś włożyła?

trzymałabym się za podbrzusze i powiedziałabym, że jestem w ciąży i nie mogę się denerwować