Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[madziam90]

Napisane przez studi

te 760 zł czeka Cię ale dopiero po 1 stycznia 2010, bo wówczas będzie podwyzka, narazie czeka Cie jakieś 680 z groszami

ach, dzięki ogromne! ;*
ale to 760 raczej niestety nie czeka. ;/ bo staż mi się wcześniej kończy.

[201704240951]

Napisane przez anna1990

Wiecie co dziewczyny to nie jest u wszystkich tak samo,bo ja np. dostaję 695zł.

A myśli któraś z Was o przedłużaniu stażu,ja mam do końca roku,ale bardzo chcę przedłużać i mam nadzieję,że mi przedłużą:p rosi:

Powinni
Nowy rok, nowa kasa

[studi]

Napisane przez madziam90

ach, dzięki ogromne! ;*
ale to 760 raczej niestety nie czeka. ;/ bo staż mi się wcześniej kończy.

napisz podanie o przedłużenie

[madziam90]

Napisane przez studi

napisz podanie o przedłużenie

no zobaczymy jak to będzie, na razie dopiero co zaczęłam.
może mnie będą chcieli sami zatrzymać. <marzyciel>.
na razie się staram zrobić dobre wrażenie. ;*

[kardashi]

Jeżeli nie przepracujesz roku to Ci przedłuża Ale byc może ze bedziesz musiała poczekac.. Moja koleżanka czekała 3 miesiące aż znow bedzie mogła iść na staz..

[studi]

Napisane przez madziam90

no zobaczymy jak to będzie, na razie dopiero co zaczęłam.
może mnie będą chcieli sami zatrzymać. <marzyciel>.
na razie się staram zrobić dobre wrażenie. ;*

napewnoe wszytsko bedzie dobrzetrzeba pozytywnie myslec w czasach takiego kryzysu:P

[madziam90]

Napisane przez studi

napewnoe wszytsko bedzie dobrzetrzeba pozytywnie myslec w czasach takiego kryzysu:P

dziękuję za pocieszenie. no ja mam taką ogromną nadzieję że tak będzie ale wszystko się okaże. na razie się cieszę że mam to co mam. bo stażu też nie tak łatwo dostać. ja się dostałam dopiero za trzecim moim skierowaniem <w tym jednym jakimś kompletnym nie wypałem, bo jeździłam na miejsce 'pracy' gdzie 'firma' miała swoje 'biuro' w zwykłym bloku, zupełnie nieoznakowane i plus wszyscy w jednym czasie na urlopie. to chyba nie było normalne?>.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez kardashi

Jeżeli nie przepracujesz roku to Ci przedłuża Ale byc może ze bedziesz musiała poczekac.. Moja koleżanka czekała 3 miesiące aż znow bedzie mogła iść na staz..

no różnie to bywa, ale się zobaczy z czasem.

[Snufki]

Napisane przez anna1990

Wiecie co dziewczyny to nie jest u wszystkich tak samo,bo ja np. dostaję 695zł.

A myśli któraś z Was o przedłużaniu stażu,ja mam do końca roku,ale bardzo chcę przedłużać i mam nadzieję,że mi przedłużą:p rosi:

U nas pod koniec roku nigdy niema pieniedzy na przedłużenie stażu. Jatez kończe z końcemlistopadaini mam szansy na ciąg dalszy. Kase UP bedzie miał najwczesniej okołolutego znowu :/ I takjest co roku z tegocowiem i to nie tylko wmoimmieście

[anna1990]

Napisane przez Snufki

U nas pod koniec roku nigdy niema pieniedzy na przedłużenie stażu. Jatez kończe z końcemlistopadaini mam szansy na ciąg dalszy. Kase UP bedzie miał najwczesniej okołolutego znowu :/ I takjest co roku z tegocowiem i to nie tylko wmoimmieście

Nie strasz. Mi przedłużą i koniec

[morenica]

Byłam dzisiaj w UP potwierdzić gotowość i przy okazji zapytać się jak wygląda sprawa z moim stażem. I się wkurzyłam...bo Pani z sekretariatu powiedziała, ze nie wpłynął wniosek..a jak dzwoniłam do pracodawcy to ta Pani powiedziała, że 2 września wysłałi i trzeba czekać. No nic...albo się jeszzcze jutro przejdę albo zadzwonię do UP i się jeszcze wypytam co i jak.
Kurde...ja to mam zawsze takie szczęście :/

[Castia]

dziewczynki szukam pracy ewentualnie chociaz jakiegos stazu, chcialam w fajnej duzej firmie aby sie czegos nauczyc,niestety jakos nie moge nic znalezc i PUP zaoferowal mi staz u nich, roczny, ale bez jakiejkoliwek szansy na zatrudnienie potem i mam dylemat czy sie zdecydowac czy nie?kurde nie wiem wlasnie. Zawsze chcialam isc na staz do renomowanej firmy, wykazac sie z jak najlepszej strony i liczyc na zatrudnienie potem ale nasz rynek pracy jest tak beznadziejny ze nawet o porzadny staz ciezko. Poradzcie cos bo kompletnie nie wiem co robic poszlybyscie na ten staz?

[kasius]

hej !!
mam takie pytanko czy będąc na stażu i studując zaocznie można ubiegać się o jakieś dofinansowanie do studiów

[hathayoga]

Napisane przez Castia

dziewczynki szukam pracy ewentualnie chociaz jakiegos stazu, chcialam w fajnej duzej firmie aby sie czegos nauczyc,niestety jakos nie moge nic znalezc i PUP zaoferowal mi staz u nich, roczny, ale bez jakiejkoliwek szansy na zatrudnienie potem i mam dylemat czy sie zdecydowac czy nie?kurde nie wiem wlasnie. Zawsze chcialam isc na staz do renomowanej firmy, wykazac sie z jak najlepszej strony i liczyc na zatrudnienie potem ale nasz rynek pracy jest tak beznadziejny ze nawet o porzadny staz ciezko. Poradzcie cos bo kompletnie nie wiem co robic poszlybyscie na ten staz?

Ja poszłam i żałuję Ale akurat nie miałam wyjścia, kwestia opłacenia mieszkania i rachunków.
Przede wszystkim zależy czym miałabyś się w UP zajmować. Mam kontakt z interesantem non stop i gdyby nie moje wrodzone opanowanie w ekstremalnych czasem sytuacjach byłoby fatalnie. Co petent to historia. Co człowiek to inny charakter. Bywa naprawdę źle, z wyzywaniem, zastraszaniem i wrzaskiem włącznie. Rękoczyny raz na jakiś czas, wieczne pretensje do urzędnika... Ech, długo by opowiadać.
Jeśli miałabyś pracować w kadrach, czy jako doradca zawodowy, w dziale staży, szkoleń - jeszcze ujdzie. Najgorsze są referaty, rejestracja i informacja. Masa roboty i warunki j.w. No i ŚMIESZNE stypendium stażowe

[Castia]

Napisane przez hathayoga

Ja poszłam i żałuję Ale akurat nie miałam wyjścia, kwestia opłacenia mieszkania i rachunków.
Przede wszystkim zależy czym miałabyś się w UP zajmować. Mam kontakt z interesantem non stop i gdyby nie moje wrodzone opanowanie w ekstremalnych czasem sytuacjach byłoby fatalnie. Co petent to historia. Co człowiek to inny charakter. Bywa naprawdę źle, z wyzywaniem, zastraszaniem i wrzaskiem włącznie. Rękoczyny raz na jakiś czas, wieczne pretensje do urzędnika... Ech, długo by opowiadać.
Jeśli miałabyś pracować w kadrach, czy jako doradca zawodowy, w dziale staży, szkoleń - jeszcze ujdzie. Najgorsze są referaty, rejestracja i informacja. Masa roboty i warunki j.w. No i ŚMIESZNE stypendium stażowe

no i tego się obawiam, choc sama wiem jak ja sie z urzedzie zachowuje, wiecznie mam pretensje ze pracy dla mnie nie maja ale nie krzycze cierpliwosc nawet mam ale czy wystarczy, ale ze do rekoczynow nawet dochodzi to nie wiedzialamno wlasnie nie wiem gdzie ten staz by był, w rejestracji bym nie chciala kurde nie wiem. Ale naprawde to siedzenie w domu juz mnie dobija, z drugiej strony jak nie pojde i mam siedziec najblizsze np. pol roku jeszcze w domu to nie daruje sobie, kasa bylejaka ale zawsze to cos, a tak to nie mam złamanego grosza jak to mowia

[kardashi]

Napisane przez kasius

hej !!
mam takie pytanko czy będąc na stażu i studując zaocznie można ubiegać się o jakieś dofinansowanie do studiów

coośś Ty..
Też tak mam.. Ale niestety..

[dwadziesciacztery]

witam. mam do Was moje drogie pytanko, liczę że mi podpowiecie. (z góry sorki jeśli zrobię jakiś dubelek tematu...)

otóż sprawa jest następująca. moja bardzo bliska kumpela skonczyla studia niedawno i dostala mozliwosc odrobienie stazu na uczelni. pracodawca,czyli uczelnia wystapila z wnioskiem o przyznanie stazu,na jej konkretne nazwisko,wiecie,tak jakby wyrazil zapotrzebowanie na te konkretna osobe. ale sprawa polega na tym ze:
ten wniosek zostal zlozony na poczatku wrzesnia i wedlug jego tresci staz mial by sie zaczac od 1 pazdziernika.

no i co?? i jest 28 wrzesnia a tu nic,zero odzewu ze strony Urzedu Pracy.

oswieccie mnie wiec-jak to jest? ile czasu ma urzad pracy na rozpatrywanie wniosków? i czy mozna np samemu probowac sie dowiedziec na jakim etapie sprawa jest,np dzwoniac do UP??

pytam,bo kurde kolezanka sie denerwuje,martwi ze nic z tego i wogole, a ja bym chciala ja jakos uspokoic lub jej wyjasnic jak to jest. pomozcie. z gory dzieki. pozdro!

[Hosenka*]

Napisane przez dwadziesciacztery

witam. mam do Was moje drogie pytanko, liczę że mi podpowiecie. (z góry sorki jeśli zrobię jakiś dubelek tematu...)

otóż sprawa jest następująca. moja bardzo bliska kumpela skonczyla studia niedawno i dostala mozliwosc odrobienie stazu na uczelni. pracodawca,czyli uczelnia wystapila z wnioskiem o przyznanie stazu,na jej konkretne nazwisko,wiecie,tak jakby wyrazil zapotrzebowanie na te konkretna osobe. ale sprawa polega na tym ze:
ten wniosek zostal zlozony na poczatku wrzesnia i wedlug jego tresci staz mial by sie zaczac od 1 pazdziernika.

no i co?? i jest 28 wrzesnia a tu nic,zero odzewu ze strony Urzedu Pracy.

oswieccie mnie wiec-jak to jest? ile czasu ma urzad pracy na rozpatrywanie wniosków? i czy mozna np samemu probowac sie dowiedziec na jakim etapie sprawa jest,np dzwoniac do UP??

pytam,bo kurde kolezanka sie denerwuje,martwi ze nic z tego i wogole, a ja bym chciala ja jakos uspokoic lub jej wyjasnic jak to jest. pomozcie. z gory dzieki. pozdro!

A czy koleżanka jest zarejestrowana w UP?

[hathayoga]

Napisane przez dwadziesciacztery

witam. mam do Was moje drogie pytanko, liczę że mi podpowiecie. (z góry sorki jeśli zrobię jakiś dubelek tematu...)

otóż sprawa jest następująca. moja bardzo bliska kumpela skonczyla studia niedawno i dostala mozliwosc odrobienie stazu na uczelni. pracodawca,czyli uczelnia wystapila z wnioskiem o przyznanie stazu,na jej konkretne nazwisko,wiecie,tak jakby wyrazil zapotrzebowanie na te konkretna osobe. ale sprawa polega na tym ze:
ten wniosek zostal zlozony na poczatku wrzesnia i wedlug jego tresci staz mial by sie zaczac od 1 pazdziernika.

no i co?? i jest 28 wrzesnia a tu nic,zero odzewu ze strony Urzedu Pracy.

oswieccie mnie wiec-jak to jest? ile czasu ma urzad pracy na rozpatrywanie wniosków? i czy mozna np samemu probowac sie dowiedziec na jakim etapie sprawa jest,np dzwoniac do UP??

pytam,bo kurde kolezanka sie denerwuje,martwi ze nic z tego i wogole, a ja bym chciala ja jakos uspokoic lub jej wyjasnic jak to jest. pomozcie. z gory dzieki. pozdro!

Urząd ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku i kontaktuje się z organizatorem stażu. Koleżanka zostanie powiadomiona o przyznanym stażu na szarym końcu. To, że pracodawca wyrazi chęć przyjęcia stażysty od początku października nie musi oznaczać, że bezrobotny zostanie wysłany właśnie w tym terminie. Zależy pewnie od tempa procedury, formalności, no i przede wszystkim od $$$

[anna1990]

Napisane przez kasius

hej !!
mam takie pytanko czy będąc na stażu i studując zaocznie można ubiegać się o jakieś dofinansowanie do studiów

Można się ubiegać, dochód na osobę nie może przekraczać 300 kilka, nie pamiętam dokładnie.

[Gloire]

Napisane przez kasius

hej !!
mam takie pytanko czy będąc na stażu i studując zaocznie można ubiegać się o jakieś dofinansowanie do studiów

o ja również proszę o odpowiedź, szczegółową najlepiej

mam jeszcze pytania...
jeśli odebrałam już skierowanie do pracodawcy i lekarza to muszę zrobić badania w ciągu 5 dniu od odebrania skierowania? czy w ciągu 5 dni od zrobienia badań mam dostarczyć wyniki do PUP? może głupie pytanie, ale już się pogubiłam, więc będę wdzięczna za odpowiedź

w UP powiedziano mi, że mam iść do PKS o zaświadczenie ile kosztuje bilet, żeby mi tę kwotę później zwracali, ale do miejsca, w którym będę odbywała staż mam przesiadkę, czyli 2 bilety miesięczne. W związku z tym zwrócą mi za obydwa?

[dwadziesciacztery]

dzieki za odp.

Napisane przez Hosenka*

A czy koleżanka jest zarejestrowana w UP?

tak kolezanka jest zarejestrowana w urzedzie pracy

Napisane przez hathayoga

Urząd ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku i kontaktuje się z organizatorem stażu. Koleżanka zostanie powiadomiona o przyznanym stażu na szarym końcu. To, że pracodawca wyrazi chęć przyjęcia stażysty od początku października nie musi oznaczać, że bezrobotny zostanie wysłany właśnie w tym terminie. Zależy pewnie od tempa procedury, formalności, no i przede wszystkim od $$$

1.a zwiazku z tym-kto skontaktuje sie z nia? pracodawca czy urzad pracy?

2. czyli znajac zycie beda z tym czekac do samego konca:/

i jeszcze jedno pytanko mi sie nasuwa... czy urzad moze takiego stazu nie przyznac?

[hathayoga]

Napisane przez dwadziesciacztery

1.a zwiazku z tym-kto skontaktuje sie z nia? pracodawca czy urzad pracy?

2. czyli znajac zycie beda z tym czekac do samego konca:/

i jeszcze jedno pytanko mi sie nasuwa... czy urzad moze takiego stazu nie przyznac?

1. jej "pracodawcą" jest urząd pracy więc to on ją powiadomi. chyba że koleżanka będzie utrzymywała stały kontakt z tą firmą, wtedy oni mogą dać znać wcześniej.
2. końca czego? no tak, stażysta wysyłany jest na końcu, najpierw rozpatrywanie wniosku, formalności z firmą zgłaszającą zapotrzebowanie na stażystę a potem sam staż.

Urząd może nie przyznać stażu. To sprawa uznaniowa. Zależy od ilości wniosków i pieniędzy, jakie są przeznaczone w danej chwili na staże, od stanowiska stażowego, no i samej firmy lub instytucji (większe prawdopodobieństwo przyznania stażysty instytucjom państwowym, niż np. sklepom prywatnym, co jest dość zrozumiałe).

[Gloire]

Napisane przez Gloire

o ja również proszę o odpowiedź, szczegółową najlepiej

mam jeszcze pytania...
jeśli odebrałam już skierowanie do pracodawcy i lekarza to muszę zrobić badania w ciągu 5 dniu od odebrania skierowania? czy w ciągu 5 dni od zrobienia badań mam dostarczyć wyniki do PUP? może głupie pytanie, ale już się pogubiłam, więc będę wdzięczna za odpowiedź

w UP powiedziano mi, że mam iść do PKS o zaświadczenie ile kosztuje bilet, żeby mi tę kwotę później zwracali, ale do miejsca, w którym będę odbywała staż mam przesiadkę, czyli 2 bilety miesięczne. W związku z tym zwrócą mi za obydwa?

podbijam pytania, bardzo ważne dla mnie

[dwadziesciacztery]

Napisane przez hathayoga

2. końca czego?

Urząd może nie przyznać stażu. To sprawa uznaniowa. Zależy od ilości wniosków i pieniędzy, jakie są przeznaczone w danej chwili na staże, od stanowiska stażowego, no i samej firmy lub instytucji (większe prawdopodobieństwo przyznania stażysty instytucjom państwowym, niż np. sklepom prywatnym, co jest dość zrozumiałe).

do konca, w sensie ze rzeczywiscie czekaja te 30 dni a czasem i dluzej i każa czlowiekowi sie denerwowac i zastanawiac czy wszytsko bedzie ok... nie byloby wazne gdyby sprawa zalatwila sie wczesniej... ale takie sa urzedy

ale mam nadzieje ze w tym przypadku staz wypali i go przyznaja, mysle ze uczelnia jst raczej wazna instytucja,nie?

ps. co to znaczy stanowisko stazowe?

dzieki wielkie za wszelka pomoc i podpowiedzi

[hathayoga]

Napisane przez dwadziesciacztery

do konca, w sensie ze rzeczywiscie czekaja te 30 dni a czasem i dluzej i każa czlowiekowi sie denerwowac i zastanawiac czy wszytsko bedzie ok... nie byloby wazne gdyby sprawa zalatwila sie wczesniej... ale takie sa urzedy

ale mam nadzieje ze w tym przypadku staz wypali i go przyznaja, mysle ze uczelnia jst raczej wazna instytucja,nie?

ps. co to znaczy stanowisko stazowe?

dzieki wielkie za wszelka pomoc i podpowiedzi

do 30 dni mają obowiązek rozpatrzenia wniosku i poinformowania firmy, która zgłasza zapotrzebowanie na stażystów. czasami rozpatrują wcześniej, zależy od ilości wniosków i całej procedury z tym związanej.

stanowisko stażowe to stanowisko, na jakim ten staż będzie przez bezrobotnego odbywany

[Choji]

Dziewczyny, takie głupie pytanie, czy można dostać się na staż mimo że wcześniej już pracowałam (umowa o pracę i umowa zlecenie). Mam 22 lata. Teraz idę na zaoczne.

Pytam się bo wiem że zasady się pozmieniały, a wcześniej na staż nie miałam szans.

[anna1990]

Napisane przez Choji

Dziewczyny, takie głupie pytanie, czy można dostać się na staż mimo że wcześniej już pracowałam (umowa o pracę i umowa zlecenie). Mam 22 lata. Teraz idę na zaoczne.

Pytam się bo wiem że zasady się pozmieniały, a wcześniej na staż nie miałam szans.

według mnie tak,ale niech ktoś jeszcze potwierdzi, bo nie jestem pewna

[201704240951]

Wg mnie tez możesz starać się o staz

[Ilena]

ehh nie wiem chyba też zdecyduje się na staż jak nic nie znajdę .. nigdy nie pracowałam na żadną umowę studiuje zaocznie wiec chyba mogę się starać?

[lennyGIRL]

Napisane przez Choji

Dziewczyny, takie głupie pytanie, czy można dostać się na staż mimo że wcześniej już pracowałam (umowa o pracę i umowa zlecenie). Mam 22 lata. Teraz idę na zaoczne.

Pytam się bo wiem że zasady się pozmieniały, a wcześniej na staż nie miałam szans.

Możesz mój TŻ był kiedyś w identycznej sytuacji.