Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09 - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-29, 09:00   #4561
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Iwcia, już wstępnie wiemy co będzie
Czyli sprzedajesz swoje kolczyki czy żle zroumiałam?

Ania za bobovite płacę coś koło 7 zł a nestle nawet nie wiem ile kosztuje
a zadzwoń może do bobovity i zapytaj
chyba źle się wyraziałam chciałam tylko powiedzieć , że u niej mnie dużo taniej wyniosły niż w salonie hihi
a co ustaliłyście?
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:00   #4562
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Ania za bobovite płacę coś koło 7 zł a nestle nawet nie wiem ile kosztuje
a zadzwoń może do bobovity i zapytaj
Nie moge bo mam socjofobie
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:06   #4563
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
czesc kobiety, ja tylko na chwile..nie wiem czy kiedykolwiek nadrobie zaległości:/poki co dopiero dochodze do siebie po panieńskim, a w sobote slub i chrzest..trzymajcie kciukasy by wszystko sie udało!
trzymamy!!!

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość
No wlasnie chcialabym dawac takie z mlekiem modyfikowanym tylko zastanawialam sie czy mozna dac raz bobovite, raz nestle dla urozmaicenia smakow. Bo podobno mleka nie powinno sie co chwile zmieniac, a kaszke mozna?
Jula pila i Bebilona i Nan i nic jej nie bylo. Tylko Bebiko zle tolerowala
W tej Bobovicie jest Bebilon czy Bebiko? Bo nie napisali na opakowaniu
wyczytalam na jedym z forum ze to bebilon... ale glowy nie daje

z drugiej strony u nas jest bebilon nazywa sie "aptamil" i jest bebiko "cow&gate" i wlasnie ten "cow&gate" ma sloiczki z jedzonkami i sa takie jak z bobovity!!!! i wlasnie nie wiadomo jak to jest

i badz tu madry
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:08   #4564
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dzieki Pakusia, zaryzykuje i zobaczymy jakJulusia bedzie to znosic
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:19   #4565
Illbana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 448
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cześć,
Dziękujemy bardzo za gratulacje i buziaki – wszystkie przekazałam juniorowi. U nas wczoraj było prawdziwe święto – Huba sam zrobił kupę. Jejku, ale się cieszyłam. No i dostaliśmy kolejną wypasioną paczkę, tym razem z Nestle – było mleko, soczek, jabłuszko z marchewką, próbka kaszki i próbka puree ryżowego z brokułami. Przeczytałam kolejny poradnik żywieniowy i znowu jestem mądrzejsza.

Boszenko – ale Blancia pięknie wygląda w tym futerku. Jeju, przypomniałaś mi, jak to ja za dawnych lat plotkowałam z moją koleżanką przy wiśnióweczce. Aż mi się zatęskniło do tamtych lat. Teraz wiśniówka u mnie odpada, bo ja cycowa jestem, a i z koleżanką jakoś nam się drogi niechcący porozchodziły.

Iwcia dens – mam nadzieję, że udało Ci się znaleźć odpowiedni kubraczek na chrzciny. A co do tej paczki na all, no chamstwo do potęgi. 250 zł to dużo kaski. Oby udało Ci się tą sprawę pozytywnie zakończyć.

Aljaka – uśmiałam się z Twojego TŻ-ta. Rozwalił mnie motyw domowego spa. Mój TŻ to też czasami taki stracony chłop jest, że z niego nie mogę. Ostatnio wychodził do pracy i zamiast swojego plecaka, porwał moją torbę. A jak wychodziliśmy do szpitala, kiedy zaczęła się akcja porodowa, mówię do niego cała w skurczach: „Weź moją torbę”. Na co on bierze w łapy moją torebkę. Ja się drę na niego: „Torbę a nie torebkę”. On cały w stresie się mnie pyta: „Jaką torbę?” Nie no, czasami faktycznie faceci myślą w zwolnionym tempie. I tak, poczucie obowiązku kiedyś Cię zabije.

Kuroikaze – mam nadzieję, że u Ciebie już wszystko w porządku. Przytulam mocno.

Selka – a ja nie umiem zajrzeć do Twojego albumu. Chyba musimy się zaprzyjaźnić. Ano i bardzo mnie zainteresowało to, co masz wpisane w rubryce zawód. Pracujesz jako logopeda? Tak pytam, bo ja skończyłam polonistykę i cały czas się zastanawiam nad podyplomówką z logopedii, żeby zwiększyć swoje szanse na zatrudnienie. Jest praca dla logopedów?

Carolajna – dziękuję za zaproszenie. Foteczki obejrzałam. Śliczna z Was rodzinka, a Ty, moja kochana, wyglądasz bombastycznie.

Agusiudziękuję za Twoją opinię na temat czopków. Czytałam na ten temat i jedni twierdzą, że czopki nie szkodzą, inni mają takie samo zdanie jak Ty. Ja się bałam tego, że Huba faktycznie może przestać umieć się sam załatwiać, bo mnie u niego zmartwiło właśnie to, że dzień po podaniu czopka zaczynały się problemy z brzuszkiem. Wydaje mi się, że pomógł nam ten probiotyk, no i pewnie trochę jabłuszka zrobiło swoje. Mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej.

Gosik – współczuję tych akcji gondolowych. Tych badań okresowych też Ci współczuję. Ja miałam na początku września zjawić się w ZUS-ie i do tej pory tam nie pojechałam, bo najzwyczajniej w świecie nie mam jak. Mam nadzieję, że uda Ci się wszystko pomyślnie załatwić.

Esti – to super! Teraz zaciskam mocno kciukasy, żeby Nikolka nie obraziła się na cycusia.

Malutka- cieszę się, że Malutek już zdrowy. Może nie doczytałam, ale jak Wy mu robicie te inhalacje?


Marika – będzie efekt po tym lekkim hula-hopku na 100%. Moja siostra tak ćwiczyła kilka dobrych miesięcy (na takim zwykłym właśnie) i się z niej laseczka zrobiła (zero schabików, zero oponki, nawet łydki ma smuklejsze). Tylko że ta moja siorka to się tak zawzięła, że ćwiczyła codziennie (pół godziny kręciła w jedną stronę, pół godziny w drugą). Po kilku miesiącach dopiero nasypała do tego lekkiego hula- hopa fasoli i ryżu chyba. Teraz ćwiczy codziennie po dwie godziny takim ciężkim. Mnie się ostatnio cosik nic nie chce, a mam do zrzucenia jakieś 20 kg. My się jeszcze do spacerówki nie przenieśliśmy, ale tak czuję, że ta spacerówka nas właśnie uratuje, bo junior jeździł ostatnio w gondoli, ale: miał poduchę pod głową, budkę otwartą i jechał przodem do kierunku jazdy i mu się podobało. Zresztą on mi się już ledwo w tej gondoli mieści, więc myślę, że może i nawet za jakieś 2 tygodnie będziemy się przeprowadzać. A teściowa ma okulary do czytania, to fakt – może zapomniała zabrać, jak szła do sklepu.

Cinusiowa – no to chrzciny z małymi przygodami mieliście, a brat TŻ-ta to widać bardzo uczciwy i szczery człowiek. Tak sobie wyobraziłam ten Twój piątek i No nie mogę z Ciebie.

Aniu – dużo zdrówka dla Was.

Iwciag – trzymamy z Hubertem mocno zaciśnięte kciukasy! Wracaj do nasz szybko z fotkami.
__________________
"... pokaż życiu, że je lubisz, pokaż, że umiesz je kochać..."

Hubert

Illbana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:28   #4566
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Aniu – dużo zdrówka dla Was.
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:36   #4567
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej laseczki...
U nas niestety źle się dzieje, dlatego się tak troszkę nie odzywam... TŻ przestał się do mnie odzywać w sobotę i tak zostało do tej pory. Jak się zapytałam, o co chodzi, to odp, że o nic, więc się wkurzyłam, bo zawsze tak odpowiada a przecież widzę, że cos jest nie tak, ale postanowiłam nie dociekać tym razem, jak nic to nic, ja jeszcze tego gonaja nauczę... a w efekcie on mnie teraz traktuje jak powietrze Nie wiem co robic, pewnie najprościej byłoby pogadać, ale jest jeden problem - przez tyle lat nie udało mi się go nauczyc rozmawiać...


Agulka -
ja pracuje w salonie Levisa, a raczej pracowałam, bo teraz ktoś przyszedł na moje miesjce i nie wiem czy mnie jeszcze tam bedą chcieli i nawet z drugiej strony nie wiem, czy ja chcę tam wracać. Praca ogólnie fajna, ja lubię kontakt z ludźmi, ale chciałabym robic coś zgodnego z tym, czego się uczyłam. No nie wie, nie wiem jak to będzie...

Carolajna
- z tym rozwolnieniem u Michasia to rzeczywiście nieciekawie, ja bym chyba nieryzykowała i poszła do lekarza, bo może się biedaczek odwodnić, to przecież jeszcze taknaprawdę maleństwo...

Cinusiowa - jesteś straszna i zła ale ja chcę być taka jak Ty

Weroniczko będzie dobrze kochan bez względu na to co się wydarzyło niedobrego, na pewno będzie dobrze
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:43   #4568
Cassandra 23
Zakorzenienie
 
Avatar Cassandra 23
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 477
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Cassandra ja mialam maly problem z jedzeniem mleczka, chociaz moj to ma apetyt ale nagle zmienila mu sie pozycja dokarmienia (wyginal sie w jego ulubionej pozycji na reku i musze go teraz karmic na lezaco) a do tego tez sie smieje gaworzy w porze kiedy powinien byc glodny i wypluwa smoka, wiec po prostu zamykam mleczko chowam do termosu i czekam az zglodniejeJak nie chce jesc nie daje mu na sile wkoncu zglodnieje i zje
Ale uwazam ze Twoj maly na dobe to troszke malo mleczka zjada jak na swoj wiek.
Mój Kuba tez je tylko na leżąco A jak przez dwa miesiace karmiłam go na rękach, dodatkowo na poduszcze. Potem mu sie odmieniło i teraz tylko na leżąco. Właśnie u nas jest podobnie. Jak jest pora karmienia to on sie bawic zaczyna, gada cos, smieje sie, pluje. Może poprostu nie bede mu na siłe wpychac tylko poczekam az sam zgłodnieje.

Mi tez sie wydaje, że mało je. Ale pediatra twierdzi, że 500 ml to odpowiednia ilosć. I bądź tu człowieku mądry...

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Cassandra
witajcie razem z Kubusiem Ja nowości wprowadzałam po skończonym 4 miesiącu, zaczęliśmy najpierw od marchewki, potem jabłuszko, ziemniaczek itd.(Boszenka super to napisała). Odnośnie wypijania mleka to mój Dawid od zawsze mniej jadł niż powinien, przed rozszerzeniem diety w granicach 550 – 700 ml w zależności od apetytu, a teraz nawet nie wiem. Mi pediatra powiedziała, że najważniejsze, że dziecko ładnie przybiera na wadze, a te 500 ml mleka to takie minimum (sama zresztą sobie je narzuciłam, dodam tylko, że mój synek jest wcześniakiem)
Mój synek należy do niejadków ale mam nadzieje, że apetyt w koncu u powróci, moze jak zaczne wprowadzac nowosci.
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^

Jakub 20 czerwca 2009 r.
Blanka
15 września 2011 r
.

Cassandra 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 09:48   #4569
aljaka
szyciowa specjalistka :)
 
Avatar aljaka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 794
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

ja to nigdy nie wiem, dobrym wyjściem są kaszki bezmleczne, czyli dasz mleko i zagąścisz. Trzeba szukać nie mleczno-ryżowej tylko ryżowej itd. ma takie hipp. boobovita i nestle. Bebilon też ma kaszki chyba, prawda... Ja jade na boboovicie i mieszam z enfamilkiem
__________________
w Świecie gardzących snem
arkusz
wymiana

pialjaka to kraina taka
a tu ja, sama ja
aljaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 10:08   #4570
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Cześć,
Dziękujemy bardzo za gratulacje i buziaki – wszystkie przekazałam juniorowi. U nas wczoraj było prawdziwe święto – Huba sam zrobił kupę. Jejku, ale się cieszyłam. No i dostaliśmy kolejną wypasioną paczkę, tym razem z Nestle – było mleko, soczek, jabłuszko z marchewką, próbka kaszki i próbka puree ryżowego z brokułami. Przeczytałam kolejny poradnik żywieniowy i znowu jestem mądrzejsza.
gratulacje kupci

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Hej laseczki...
U nas niestety źle się dzieje, dlatego się tak troszkę nie odzywam... TŻ przestał się do mnie odzywać w sobotę i tak zostało do tej pory. Jak się zapytałam, o co chodzi, to odp, że o nic, więc się wkurzyłam, bo zawsze tak odpowiada a przecież widzę, że cos jest nie tak, ale postanowiłam nie dociekać tym razem, jak nic to nic, ja jeszcze tego gonaja nauczę... a w efekcie on mnie teraz traktuje jak powietrze Nie wiem co robic, pewnie najprościej byłoby pogadać, ale jest jeden problem - przez tyle lat nie udało mi się go nauczyc rozmawiać...
no to problem
ja mam podobny wiec nie wiem co nawet doradzic... moj tz tez nie umie rozmawiac. strasznie zamkniety w sobie... i to jest bardzo duzy problem bo problemy zamiast rozwiazywac to sie nawarstwiaja
i wkoncu sie nie wytrzymuje tego napiecia i wybucha wojna domowa
przynajmniej u mnie...

moze daj wam jesczze chwilke... wiem ze jest przykro jak ukochana osoba traktuje cie jak powietrze, ale wkoncu sie ocknie ! tak mysle

Cytat:
Napisane przez aljaka Pokaż wiadomość
ja to nigdy nie wiem, dobrym wyjściem są kaszki bezmleczne, czyli dasz mleko i zagąścisz. Trzeba szukać nie mleczno-ryżowej tylko ryżowej itd. ma takie hipp. boobovita i nestle. Bebilon też ma kaszki chyba, prawda... Ja jade na boboovicie i mieszam z enfamilkiem
no wlasnie... wyszly teraz jakies kaszki bebilona... oni powinni podawac informacje na opakowaniu jakie mleko zawiera.... ja czytalam ze w wiekszosci bobovita jest na mleku krowim... duzo osob tak pisze... ze niby pisza ze na modyfikowanym, ale nikt nie wie na jakim mleku... chyba jakims kosmicznym
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 10:36   #4571
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

hey
wpadam zadko nestety poniewaz jeszcze nie ma nas w domku wracamy jutro wieczorkiem...
no i tz ma urlop do 6 pazdziernika wiec korzystamy)

Bryan wczoraj skonczyl 5 miesiecy
tak ten czas mija ze najchetniej bym go zatrzymala,... niedlugo urosnie i juz nie bd tak potrzebowal mamusi .. no ale to jeszcze pare lat hehe
jak podaje mu raczki to juz SIADA wkoncu leniwiec zaczal siadac z mamusia
no i przymierza mi sie skubaniec do raczkowania bo probuje cos tam z tego co widzialam

Kiedys Agusia martwila sie ze kupila soczek a w skladzie jest cukier, ja przeczytalam z ciekawosci sklad kaszki bobovity i tam tez jst cukier
dalam Bryanowi marchewke i mu nawet nawet podchodzi oczywiscie tak jak poradzilyscie ugotowalam ja sama

i tu mam pytanie

chce sama rowniez zrobic mu papke z jabluszka
i mama mi mowi ze jablka sie nie gotuje tylko surowe sciera... takie mam mu dac?
poradzcie


magduchaha
bardzo mi przykro kochana z powodu nieporozumien z tztem,moj tez nie lubil rozmawiac ale ja mowie zawsze ze rozmawiamy i kropka. ostatnio przy takich klotniach napisalam mu nawet list i tam napisalam wszystko co mni boli czego od niego oczekuje itp.. powiem ci ze dotarlo
trzeba rozmawiac bo bez tego chyba raczej sie zyc nie da, no bo jak??

iwciag 3mamy, 3 mamy!

boszenka Blancia wyglada jak anioleczek

carolajnamam nadzieje ze juz wszystko ok problemow kupkowych nie ma

aljaka illbana hahah usmialam sie zwaszych tztow oni czesto jak dzieci naprawde ja sie smialam z tzta ze ja drugiego dziecka to juz nie chce bo on to wlasnie te drugie;d

malutka ja uzywam oliwy z oliwek organicznej

cinusiowa ah te tesciowe;/ ;/ brak slow poprostu, brak slow;/
nie przejmuj sie nia;*


p.s tyle napisalyscie ze ja nie ogarne tego wszystkiego nadrobic gaduly!
__________________
[/SIZE][/RIGHT]

Edytowane przez poiglot91
Czas edycji: 2009-09-29 o 11:30
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 10:43   #4572
Bercia2000
Zadomowienie
 
Avatar Bercia2000
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej mamuśki

Mam pytanko
Co jest dobre na pleśniawki:conf used:
Od 2 dni stosuje Aphtin ale nie widze poprawy
Dosyć że mały ma katar to jeszcze to męczy się przy ssaniu cycusia
Kurcze kończe bo Antos siedzi mi na kolanach i trzaska po klawiaturze włącza mi sie wszystko jednego posta mi juz skasował
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami

SYNEK


KOCHAM CIĘ SYNECZKU
Bercia2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 10:47   #4573
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Bardzo, bardzo Wam dziekuje za tyle miłych słow wsparcia, nie moge niestety kazdej z osobna napisac bo Natan juz mi na kolanie marudzi (tak duzo piszecie ) u mnie juz duzo lepiej, zwalilo mi sie nagle tyle przykrych spraw na glowe... przedwczoraj mielismy spedzic mily dzien z tz, a skonczylo sie na tym ze spal w innym pokoju, juz sie zaczelam przyzwyczajac do tej mysli ze nigdy tak do konca nie bedzie z nami dobrze, mimo ze chcemy byc ze soba. jak zwykle poszlo o jakas pierdołe... wczoraj po jego pracy porozmawialismy, jest niby dobrze ale boje sie ze za tydzien dwa znowu bedzie to samo... najgorsze jest to ze to wszystko z mojej winy. w kazdym razie oboje zamierzamy walczyc o zwiazek mimo ze czasem nie wychodzi, tłumacze mu ze takim zachowaniem bardzo mnie krzywdzi... juz i tak jest lepiej niz kiedys, wierze ze uda nam sie calkiem zapomniec o tym co kiedys bylo bo w Nim siedzi strach ze znow sie to stanie.

Tz zabral mnie wczoraj do kina... i zachowal sie bardzo ladnie bo mnie ladnie przeprosil z kwiatkiem, widzialam ze mu przykro z powodu niedzieli.

do tego wszystkiego maz mi wczoraj powiedzial jak konczy moja znajoma ktora kiedys uwazalam za przyjaciolke... przykre to jest bo byla bardzo madra i ambitna dziewczyna...
i jeszcze sie dowiedzialam ze pierwsze poltora roku w skzole nie wiem czy sobie dam rade bo bede miec i fizyke i matematyke nie chce sie wycofywac, pierwsza rate juz mam wplacona, czeka mnie straszna harowka matematyka jeszcze ujdzie, ale fizyka konczylam 2 kl liceum to tak sie cieszylam ze fizyki wiecej sie w zyciu uczyc nie bede...

Dziekuje ze jestescie, ze moge sie choc wygadac, az mi sie lezka zakrecila w oku. nawet nie wiem w jakich slowach moge wyrazic to jak bardzo sie ciesze ze jestescie. niby sie nie znamy a tak naprawde macie dla wszystkich tyle ciepla i milych slow :przytu l:

z innej beczki: dawałyście juz dzieciom banana? na sloiczkach hippa pisze ze od 4 miesiaca... mama wczoraj dała Natankowi troszke i strasznie brzuszek go bolał

Ale sie rozpisalam, ale czulam sie w obowiazku napisac Wam co sie stało.


Cinusiowa o rany kobieto kocham Cie

Iwcia dens nie baw sie w centrum rozwiazywania sporów. napisz do sprzedajacego ze jak nie bedziesz miala towaru to zglosisz fakt na policje, ale skoro ma dosc duzo negatywow to sie tym nie przejmie. idz, zglos na policje, dostaniesz papierek ze sprawa zgloszona, jak przeskanujesz go do allego to oni sa w stanie zwrocic Ci pieniadze (program ochrony konsumentow mozesz poczytac na str allegro)
Policji sie nie boj
a tak to sporo pieniedzy moze Ci przepasc... w moim wypadku sprzedawca sie przestraszyl samego faktu zgloszenia na policje i szybko pieniazki sie znalazly

Aljaka dziekuje za propozycje jajecznicy ale mi sie milo zrobilo jajecznicy nie lubie, ale z grzybami nie jadlam i tak mile zaproponowana MUSI byc pysza wiec chetnie

Gosikk ale Cie wpakowały z tymi badaniami... ale teraz to niech czekaja przeciez to ich wina ze tak pozno Ci powiedzialy...

Magducha widze ze mamy podobny problem... moj maz tez jest takim introwertykiem... ja staram sie go uczyc bynajmniej zawsze mu mowie na spokojnie co mnie boli i dlaczego placze albo dlaczego robi mi przykrosc... wydaje mi sie ze czasem rozumie... choc czasem to i tak robi swoje... dluga ciezka pracaprzed nami


Pakusia co ona jakas inna? czemu mu kupuje rozowe? mowila Ci? moze na zlosc Ci robi? tyle nad tym myslalam... i nie umiem tego pojac

Aniu zdrowiejcie szybciutko

Illbana ja posyłam spoznione buziaczki z okazji urodzinek Małego

Iwcia g trzymam kciuki i czekamy na zdjecia!
__________________

N. ♥

Edytowane przez kuroikaze
Czas edycji: 2009-09-30 o 10:22
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 10:53   #4574
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Bercia2000 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki

Mam pytanko
Co jest dobre na pleśniawki:conf used:
Od 2 dni stosuje Aphtin ale nie widze poprawy
Dosyć że mały ma katar to jeszcze to męczy się przy ssaniu cycusia
Kurcze kończe bo Antos siedzi mi na kolanach i trzaska po klawiaturze włącza mi sie wszystko jednego posta mi juz skasował
nystatyna i trochę droższy żel GELCLAIR u mojej siostry się sprawdziło
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 10:53   #4575
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

kurokaize przykro mi z powodu kolezank,ale to nie twoj problem nie zadreczaj sie tym

z tztembedzie dobrze kazdy przechodzi przez jakis kryzys zobaczysz ulzy sie* ja trzyam
a banana w takim razie jeszcze nie dawaj skoro bolal brzuszek
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:01   #4576
SELKA*
Zakorzenienie
 
Avatar SELKA*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dzień dobry mamusie
Synek mi się już chyba naprawił, więc powoli nadrabiam wizażowe zaległości
Co do chrzcin- jednym słowem było pięknie i wzruszająco. Bartuś zasnął mi na rękach już w drzwiach kościoła, w oczekiwaniu na księdza i spał aż do chwili podejścia do chrzcielnicy W trakcie polewania główki spojrzał się z byka a potem szeroki bezzębny uśmiech W sumie 10. dzieci była chrzczona, rekordowo jak na naszą parafię ale Bartucha zrobił furorę w swoim garniturku. Wyglądał jak warszawski cwaniaczek z lat 30Potem obiadek u mojego brata w restauracji,życzenia i prezenty. Synek dzielnie ze stoickim spokojem znosił to wszystko, cały dzień nie spał i stąd chyba to późniejsze pogorszenie nastroju.

A propos roztargnienia TŻów Autentyczna historia sprzed niespełna dwóch tygodni: Od 5 rano jestem w ciężkiej traumie Obudziło mnie szczekanie psa na klatce, dziwne, bo podobne do głosu Selki ( moja psinka). Wstałam z łóżka, bo nikt u nas na klatce nie ma psinki i rozpoczęłam poszukiwanie w domu Selki. Nie ma Wyjrzałam na klatkę, pies nadal szczekał. Oczywiście to był mój pies, dzięki kochanemu mężowi psinka spedziła noc na klatce Jakoś tak nie zauważyło mu się,że wracając ze spaceru koło 23 nie weszła z nim do mieszkania Teraz pies ma traumę, ja mam trumę a mężulek wyrzuty sumieniaAle jest oki, nic się nie stało. Tylko jestem ciekawa, co psinka sobie myślała o nas w ciągu tej nocy na wygnaniu
__________________
1.06.2009 Bartuś
1.05.2012 Hania
6/2017
SELKA* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:02   #4577
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cześć mamuśki

Powiem szczerze że zaczynam się denerwować bo wczoraj malutko pokarmu udało mi się odciągnąć mam dziwne wrażenie że ten antybiotyk wysusza mi pokarm....ale to możliwe? Nie chce mi się wierzyć że mimo że odciągam laktatorem pokarm tak szybko by zanikał najbliższa próba karmienia z cycusia w czwartek....ale jestem ciekawa czy się uda i czy będę miała wystarczająco dużo mleka

Po odstawieniu Julki jeszcze przez 2-3 tyg miałam taką samą ilość mleka jak przy karmieniu....ehhh czekam na czwartek


spróbowałam włożyć Nikolę w śpiworek (miałam jeszcze po Julci) i pasuje jej chociaż Niki nie rozkopuje się z kocyka czy kołderki ale w ciągu dnia fajnie w tym się jej śpi

Edytowane przez esti1984
Czas edycji: 2009-10-04 o 17:30
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:07   #4578
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Bercia2000 Pokaż wiadomość
Mam pytanko
Co jest dobre na pleśniawki:conf used:
Od 2 dni stosuje Aphtin ale nie widze poprawy
Dosyć że mały ma katar to jeszcze to męczy się przy ssaniu cycusia
Kurcze kończe bo Antos siedzi mi na kolanach i trzaska po klawiaturze włącza mi sie wszystko jednego posta mi juz skasował
U nas byly 2 razy i zastosowalam wodny roztwor fioletu gencjanowego. Tylko wodny a nie spirytusowy! Stosuje raz i po kilku godzinach nie ma sladu.

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Aniu zdrowiejcie szybciutko
Dziekuje Przypomnij mi pozniej to odpisze Ci na temat togo portfolio bo teraz nie mam sily
Ja juz dawalam banana 2tyg temu i bylo OK
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk

Edytowane przez ania4891
Czas edycji: 2009-09-29 o 11:19
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:24   #4579
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Poiglot nie bez powodu mowi sie ze kobiety z Marsa a faceci...

Esti to faktycznie dziwne... a nie masz mozliwosci przedzwonienia do jakiegos lekarza i podpytania?
Fajny spiworek a Nikolce slicznie w nim

dziekuje za sms

Aniu ok moze nie zapomne

Selka super ze chrzicny sie udały
a Tz... roztrzepany biedy pies, co musiał przejsc... chciałabym zobaczyć Twoja minę jak znajdujesz psine na klatce
__________________

N. ♥

Edytowane przez kuroikaze
Czas edycji: 2009-09-29 o 11:25
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:26   #4580
SELKA*
Zakorzenienie
 
Avatar SELKA*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Kuroikaze trzymaj się kochana. Będzie dobrze, musi być dobrze!!!
__________________
1.06.2009 Bartuś
1.05.2012 Hania
6/2017
SELKA* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:26   #4581
Bercia2000
Zadomowienie
 
Avatar Bercia2000
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
nystatyna i trochę droższy żel GELCLAIR u mojej siostry się sprawdziło
Dzięki za odpowiedz
Tylko pani w aptece powiedziała że takiemu maluszkowi można tylko Aphtinem smarować i boje sie czegos innego stosować
Chyba będe musiała do lekarza się udać wrr...

kuroikaze
Ja też nie rozumiem takich dziewczyn jak czytam coś takiego to mnie cos trafia.Pewnie dlatego że tyle starałam się o dzieci.Rozumiem jeśli ciaża zagraza życiu itd ale tak bez przyczyny
Gdzie tu sprawiedliwość tyle kobiet oddałoby wszystko za dzieciatko a taka sorki ze tak piszę o kimś kogo nie znam.
W sobote dowiedziałam sie ze moja sąsiadka jest w ciaży to tak się cieszyłam jakbym to ja była w ciąży taki głupol ze mnie
Życzę żebyście doszli do porozumienia z Tz
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami

SYNEK


KOCHAM CIĘ SYNECZKU
Bercia2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:30   #4582
SELKA*
Zakorzenienie
 
Avatar SELKA*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Selka super ze chrzicny sie udały
a Tz... roztrzepany biedy pies, co musiał przejsc... chciałabym zobaczyć Twoja minę jak znajdujesz psine na klatce
Moja mina to był płacz na kolanach i przytulanie psiaka. Byłam zła jak cholera na małżona Chociaż ja też nie jestem bez winy, później Wam opowiem, jak przeze mnie psinka by się udusiła.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Bercia2000 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedz
Tylko pani w aptece powiedziała że takiemu maluszkowi można tylko Aphtinem smarować i boje sie czegos innego stosować
Chyba będe musiała do lekarza się udać wrr...
Bartusiowi pediatra przepisała Nystatynę- jest na receptę. Najskuteczniejszy ale i jednocześnie kontrowersyjny sposób na pleśniawki- to smarowanie moczem dziecka
__________________
1.06.2009 Bartuś
1.05.2012 Hania
6/2017
SELKA* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:32   #4583
aljaka
szyciowa specjalistka :)
 
Avatar aljaka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 794
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
gratulacje kupci



no to problem
ja mam podobny wiec nie wiem co nawet doradzic... moj tz tez nie umie rozmawiac. strasznie zamkniety w sobie... i to jest bardzo duzy problem bo problemy zamiast rozwiazywac to sie nawarstwiaja
i wkoncu sie nie wytrzymuje tego napiecia i wybucha wojna domowa
przynajmniej u mnie...

moze daj wam jesczze chwilke... wiem ze jest przykro jak ukochana osoba traktuje cie jak powietrze, ale wkoncu sie ocknie ! tak mysle



no wlasnie... wyszly teraz jakies kaszki bebilona... oni powinni podawac informacje na opakowaniu jakie mleko zawiera.... ja czytalam ze w wiekszosci bobovita jest na mleku krowim... duzo osob tak pisze... ze niby pisza ze na modyfikowanym, ale nikt nie wie na jakim mleku... chyba jakims kosmicznym
w bobovicie kiedyś było, ze ma bebiko 2 (3lata temu 2 sie dawało od 4-go miesiąca), to w bebilonowej jest bebilon 1 i 2
__________________
w Świecie gardzących snem
arkusz
wymiana

pialjaka to kraina taka
a tu ja, sama ja
aljaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:37   #4584
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
no to poszalalas oj nie ladnie!!!

zarcik.... super ze sie wyszalalas

no widzisz.... tesciowa was za raczke pociagla zebyscie date ustalili

ja bym tez jej na zlosc zrobila i daty nie zmieniala

i jeszcze zeby sie pytac ile zarabiasz? a co ja to interesuje? ksiazke pisze czy co? heheheh.... niezla jest

moja sie tylko pyta "kiedy wkoncu wezmiecie ten slub? tak w grzechu zyjecie" odezwala sie rozwodka, ktora co niedziele do kosiola z nowym mezulkiem chodzi a jak tesciowi rogi przyprawiala to juz nie pamieta.... no chyba ze ona nie uznaje tego za grzech

czekamy na zdjecie Niusi
no wlasnie to mnie najbardziej denerwuje jak ktos ocenia z boku a sam jest nielepszy ja pierdziele.. sa ludzie i tablorety -niestety
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:43   #4585
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Pakusia - niby to taka norma, że faceci nie potrafią rozmawiać, że tak jest w większości związków, że są inni niż my kobiety, ale kurcze, przecież można się postarać pogadać, bo bez rozmowy to daleko się nie zajdzie. Mój TŻ np za rozmowę uważa obgadanie tego, co mu się wydarzyło w pracy, kogo spotkał itp, ale już o uczuciach to on nie gada, a jak ja zaczynam to stwierdza, że filozofuję a on tego nie lubi
Miałam zawsze taką wizje, że jak zamieszkamy razem to przed zaśnięciem jak juz zgasimy światło i tv, to sobie będziemy rozważać, rozmawiac tak miło... a dupa z tego wyszła, bo wg niego to nie jest pora na rozmowy i on musi rano wstać itp... A finał jest taki jak teraz, że w końcu przestajemy się z dnia na dzien do siebie odzywac i lipa... a kończy się to tak jak u Ciebie - właśnie wojna domową i pewnie to nas dzis czeka popołudniu, bo już nie wytrzymam, ale miła perspektywa
Musimy się wziąc za tych naszych TŻ-tów z rozmawianiem, tylko jak


Poiglot - czas tak szybko leci, a chciałoby się zatrzymac jak najwęcej chwil z naszymi maluszkami, tu Ci przyznam rację, ale kochana nie pisz, ze Brajanek dorasta i będzie coraz mniej potrzebował mamusi, jesli będziecie mieć ze sobą ciągle dobry kontakt, w co wierzę, bo wiem że jestes super mamuska, to nawet za 20 lat będziesz dla niego najważniejsza na świecie i bedziesz mu zawsze potrzebna, tylko do innych rzeczy niż teraz, a nawet bym powiedziała, że ta więź będzie głębsza i mocniejsza niz teraz

Kuroikaze
- kochana, my zawsze tu jesteśmy, kiedy bedziesz nas potrzebowała, nigdzie się nie wybieramy, więc zamiast dusić w obie, to możesz nam się wyżalić Ja tylko czasem żałuję, że to forum nie jest zamknięte dla obcych, bo chciałby się niekiedy więcej napisac, a strach, że ktoś to może przeczytac niepowołany...
Nie wiem o co chodzi, ale nie pisz, że wszystko z Twojej winy. Jesli źle się dzieje w związku to zazwyczaj wina obu stron... Ja np wiem, że cieżko ze mną zyć, że trudno mnie kochać, ale ak mojemu TŻ-towi chciałoby ię wykazać jakieś minimum starań to na pewno byoby inaczej... Chcemy być razem tak jak i Wy, kochamy się, ale boję się, że w końcu pogubimy się w tym wszystkim, stracimy sens tego, co najważniejsze... U nas to jest takie cykliczne - najpierw jest bardzo źle, wyjaśniamy sobie wszystko, jest super, ekstra i w ogole, a potem nagle coś znowu zaczyna się psuć i znów jest źle, koło się zatacza... a to juz zaczyna meczyc...
Co do kolezanki... nie wiem, co napisac, niby wiem, że kobiety usuwaja ciążę, ale póki nie spotkałam się z tym w swoim otoczeniu, to jest to dla mnie jakas abstrakcja, zło, którego nie potrafię sobie wyobrazić, więc łatwiej mi wierzyc, że nie istnieje. Ale kochana, ty się tym nie zadręczaj, to w końcu sumienie tej koleżanki, przeciez to nie jest twoja wina
A ze szkołą jakoś to będzie, zobaczysz Jesteś mądra dziewczynką, dasz rade, choć może nie będzie łatwo...
Zmieniając temat na banana - ja mam sloiczek z bananem, bo kupiłam wszystko od 4 miesiąca, co ieli z Hippa, ale zastanawiam się czy dawac, boję się troszkę, bo we wszyskich tabelkach o wprowadzaniu nowych produktów banan jest troszkę później ujęty, w piątym, a nawet w szóstym miesiącu

Esti - a jak często odciągasz pokarm laktatorem? Wiesz, ja mysle, że leki na pewno mają wpływ na laktację, zalezy pewnie jeszcze co ma w składzie... Na pewno bedzie dobrze od czwartku, zobaczysz, na pewno jak będziesz często Nikole przystawiała do cycusioa to w końcu produkcja mleczka po kilku dniach wroci do normy
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥

Edytowane przez magduchahahaha
Czas edycji: 2009-09-29 o 11:47
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:44   #4586
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

apropo aborcji...

mojej kolezanki kolezanka p[rzyleciala tu do Londynu do pracy na wakacje,,, po miesiacu juz w ciazy,
z Hindusem zonatym, powiedziala mu o ciazy. powiedzial ze nie chce miec z tym nic wspolnego i nie chce problemow
ona juz chyba usunela

.. takie wlasnie k...
nieszanujace sie , mysla po fakcie.,. a aborcje uwazaja za antykoncepcje i robia bez problemu bo przeciez tu to legalne i zadarmo;/
wskakuja obcemu dziadowi do lozka nie mysla o ciazy a co najgorsze o chorobach wenerycznych ,

wscieklizna macicy normalnie
puste babska : pala:


tylko zal tych dzieci ktore laduja w koszu na smieci..
a przeciez tyle osob stara sie o dzieci, nie moze ich miec albo traci je

nigdy nie zrozumiem tego...



maguchhaha madre slowa
jak sobi tak pomysle to ja bede zazdrosna o mojego synka hehe
jakos tak nie wyobrazam sobie ze on wychodzi spoznia sie do domu ja siedze martwie sie, a Bryan z kolegami na piwie , z dziewczyna na randce aaa!!!
__________________
[/SIZE][/RIGHT]

Edytowane przez poiglot91
Czas edycji: 2009-09-29 o 11:49
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 11:58   #4587
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
apropo aborcji...

mojej kolezanki kolezanka p[rzyleciala tu do Londynu do pracy na wakacje,,, po miesiacu juz w ciazy,
z Hindusem zonatym, powiedziala mu o ciazy. powiedzial ze nie chce miec z tym nic wspolnego i nie chce problemow
ona juz chyba usunela

.. takie wlasnie k...
nieszanujace sie , mysla po fakcie.,. a aborcje uwazaja za antykoncepcje i robia bez problemu bo przeciez tu to legalne i zadarmo;/
wskakuja obcemu dziadowi do lozka nie mysla o ciazy a co najgorsze o chorobach wenerycznych ,

wscieklizna macicy normalnie
puste babska : pala:
mnie czasem przerasta to, co dzieje się na świecie...
najgorsze, że ludzie nie mają sumienia...wyboraźni... serca!
dla mnie to jest mordersto- nieważne czy zgodne z prawem, czy nie...
jesli już byłabym w takiej sytuacji bez wyjscia to wolałabym donosić ciążę i oddać dziecko... choc wiem, że mało jest tak naprawdę sytucji bez wyjścia....
moja mam była w ciąży zmoim bratem najmłodszym... kazali jej usunąć ciąże, bo powiedzieli, że ona nie przezyje a nawet jesli przeżyje to dziecko urodzi się chore - i co? moja mam żyje, a mój brat jest normalny.... A ja podziwiam moja mamę za taką decyzję, bo ywobrazam sobie jak się bała...
A ktoś, kto może urodzić, zabija dziecko i w ogóle się tym nie przejmuje...
Ja nie chcę takiego świata

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość

maguchhaha madre slowa
jak sobi tak pomysle to ja bede zazdrosna o mojego synka hehe
jakos tak nie wyobrazam sobie ze on wychodzi spoznia sie do domu ja siedze martwie sie, a Bryan z kolegami na piwie , z dziewczyna na randce aaa!!!
Ja potrafię Nisi juz teraz gadać, że sobie nie wyobrażam jak to będzie, kiedy się od nas wyprowadzi... Głupia jestem, dobrze, że dziecko mnie nie rozumie jeszcze
Ja jestem pewna, że będę zadrosna o Niśkę, a mój TŻ zanim pozwoli się jej z kims spotykać, to pewnie najpierw detektywa zatrudni, żeby zbadac co to za typ
Ale tak to się dzieje, takie sa koleje losu, choć wybrazasz sobie np. pierwszy wyjazd samodzielny swojego synka? Ja pierdziu, jak ja o tym myśle, to palpitacji niemal dostaję
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 12:02   #4588
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Justynka, dzieki za komentarz na NK - wywolal usmiech
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 12:30   #4589
Bercia2000
Zadomowienie
 
Avatar Bercia2000
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby





SELKA

[Bartusiowi pediatra przepisała Nystatynę- jest na receptę. Najskuteczniejszy ale i jednocześnie kontrowersyjny sposób na pleśniawki- to smarowanie moczem dziecka
/QUOTE]

Właśnie chyba tak zrobie
Dawniej nie było na to lekarstwa i tak ludzie robili a skoro działa to chyba lepiej ulżyć dziecku niz rozmyślać nad tym ze to mocz
Zresztą to będzie jego mocz więc w czym problem
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami

SYNEK


KOCHAM CIĘ SYNECZKU

Edytowane przez Bercia2000
Czas edycji: 2009-09-29 o 12:32
Bercia2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 12:38   #4590
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

kochane wiec jak z tym jablkiem mam dac surowe starte czy trzeba ugotowac???i nie trzeba juz dodawac oliwy???

magduchaha alee kochana jeszcze tyle lat przed tym..
moze jak wyrosna lobuziaki to bedziemy sie jeszcze modlic zeby wkoncu wyszedl z kolegami czy kolezankami.. a my sobie odpoczniemy hhe
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.