Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

[bydgoszczanka]

araczki, ja też mam teściową szefową i się z tego cieszę
Biricchina, ja miałam nadwyrężone ścięgna ręki ( ból nie do wytrzymania ) i wsadzili mi ją na 2 tygodnie w szynę gipsową. Musiałam zrobić nacięcie od spodu w bandażu i smarowałam to miejsce Ketonalem w spraju.
kitty, wszystko będzie dobrze

Moje staniki jeszcze są dobre, piersi mnie bolą najbardziej wieczorem. Wtedy też wysadza mi mocno brzuch
Senność i spanie w ciągu dnia, to dobry znak. Fasolka dobrze się rozwija

Zaczęło mnie ssać, chyba pójdę coś przekąsić

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Senność i spanie w ciągu dnia, to dobry znak. Fasolka dobrze się rozwija

Senność to wynik zmian hormonalnych, tak samo jak mdłości. Po prostu.
Może być, a może jej nie być.

U mnie nie ma. Wolałabym to niż mdłości, ale natura nie była taka łaskawa.

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez bela14

dzięki kropeczko.boje się bardzo to długo wyczekiwana ciąża.
modle sie aby moja fasoleczka zdrowo rosla.

Będzie dobrze. Nie martw się tak.

Napisane przez kardashi

Niee.. Na rózyczkę nie.. Chyba że to sie kryje w tych mazajach, których nie moge rozszyfrować..

Na różyczkę w zasadzie nie ma sensu badać w ciąży. I tak się w ciąży nie szczepi, więc jak kobieta już w ciąży jest, to nie ma większego znaczenia, czy ma przeciwciała czy ich nie ma. Już się i tak nic na to nie poradzi...

Tyle tylko, że jak nie ma to bardziej musi uważać żeby kogoś chorego nie spotkać.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez DAnia

Mi toxo i różyczkę ginka kazała zrobić już jak planowałam ciążę, ciekawe, czy teraz nie każe powtórzyć....

Toxo powtarzają, bo zakładają, że mogłaś złapać teraz... W II połowie ciąży niektórzy powtarzają raz jeszcze.
Różyczki nie ma po co.

[biankaaa]

Witajcie!
Od jakiegoś czasu podczytuję wasz wątek z zainteresowaniem, ponieważ sama oczekuję majowego maleństwa. Bardzo chętnie do Was dołączę Mam na imię Ola (26l.), mieszkam we Wrocławiu wraz z mężem. Pracuję jako analityk w jednym z banków. Mam też dwuletnią córeczkę Blankę, która jest słodkim blondwłosym urwisem. O Drugie dziecko staralismy sie ponad pół roku - udało się teraz , kiedy tak naprawde sobie odpuściliśmy starania
Obecnie - podobnie jak Lea - jestem w 6 tc, termin porodu wg om wypada 28 maja. Pierwsze USG planuję dopiero w 8/9 tc dlatego nie znam jeszcze tp wg wymiarow fasoli.
Z dolegliwości ciążowych odczuwam włąściwie stałe zmęczenie, senność i niestety mdłości ( w pierwszej ciąży trwały równe 4 mce, i doprowadziły do spadku wagi o 5 kg w pierwsyzm trymestrze). Mam nadzieje że etraz będę troche łagodniej przechodzić ten najtrudniejszy okres ciązy:/

Pozdrawiam serdecznie i z góry przepraszam, że tak tylko o sobie - ale chciałam nieco nadrobić wcześniejsze podczytywanie

[kropka75]

Witaj Bianka.

[kitty241]

Wstałam już choć mordka mi sie rozdziawia na całą głowę, pospałabym jeszcze....za półtorej godziny usg ...boję się...mój mi obiecał B-smarta w KFC, po wizycie- jakby to miało mnie jakoś pocieszyć.

Cześć Bianka..

[kropka75]

Napisane przez kitty241

Wstałam już choć mordka mi sie rozdziawia na całą głowę, pospałabym jeszcze....za półtorej godziny usg ...boję się...mój mi obiecał B-smarta w KFC, po wizycie- jakby to miało mnie jakoś pocieszyć.

Ciesz się, zobaczysz fasolinkę.
I wszystko będzie dobrze. Uszy do góry.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

yolanda9 lepiej dla nas, jeśli nie stresujemy się tym, na co i tak nie mamy wpływu, a tak jest właśnie z nasza służbą zdrowia.
głowa do góry, znajdziesz innego lekarza.

Napisane przez lindsley

C
Nie wiem jakiś taki był... denerwował mnie swoim zachowaniem. Oczywiście zapytał o dzieci Poza tym rozmowa trwała.... 2h. A ta poprzednia w maju - 1h. Czyli spędziłam z tym facetem 3h. On sprawdzał moją cierpliwość? Czy z nim w jednym pomieszczeniu wytrzymam? I praca taka, że nie miałabym czasu kanapki zjeść. Ja nie wiem czy chcę tam pracować. Facet wymaga czegoś czemu nikt nie potrafi od jakiegoś czasu sprostać.

olej gościa!!! gra nie warta świeczki.

Napisane przez biankaaa

Witajcie!
Od jakiegoś czasu podczytuję wasz wątek z zainteresowaniem, ponieważ sama oczekuję majowego maleństwa. Bardzo chętnie do Was dołączę Mam na imię Ola (26l.), mieszkam we Wrocławiu wraz z mężem. Pracuję jako analityk w jednym z banków. Mam też dwuletnią córeczkę Blankę, która jest słodkim blondwłosym urwisem. O Drugie dziecko staralismy sie ponad pół roku - udało się teraz , kiedy tak naprawde sobie odpuściliśmy starania
Obecnie - podobnie jak Lea - jestem w 6 tc, termin porodu wg om wypada 28 maja. Pierwsze USG planuję dopiero w 8/9 tc dlatego nie znam jeszcze tp wg wymiarow fasoli.
Z dolegliwości ciążowych odczuwam włąściwie stałe zmęczenie, senność i niestety mdłości ( w pierwszej ciąży trwały równe 4 mce, i doprowadziły do spadku wagi o 5 kg w pierwsyzm trymestrze). Mam nadzieje że etraz będę troche łagodniej przechodzić ten najtrudniejszy okres ciązy:/

Pozdrawiam serdecznie i z góry przepraszam, że tak tylko o sobie - ale chciałam nieco nadrobić wcześniejsze podczytywanie

biankaaa, cieszę się, że wreszcie do nas dołączyłaś.


mnie coś dziś muli, ale nie wiem, czy to ciążowe czy raczej po wczorajszym nocnym rozstroju jelitowym. Coś mi siadło na żołądku i pół nocy przecierpiałam w wc.
więc dziś od rana dietetycznie- sucharki i bawarka.

[araczki]

Bianka witaj !!

Napisane przez bydgoszczanka

araczki, ja też mam teściową szefową i się z tego cieszę
(..)
Moje staniki jeszcze są dobre, piersi mnie bolą najbardziej wieczorem. Wtedy też wysadza mi mocno brzuch
Senność i spanie w ciągu dnia, to dobry znak. Fasolka dobrze się rozwija

Zaczęło mnie ssać, chyba pójdę coś przekąsić

Ja sie srednio ciesze bo ona nie jest super fajna...
Jesli chodzi o prace i sprawy firmy to jest kobieta z zasada, ze w businessie nie ma sentymentow. To akurat dobrze bo nie chce byc faworyzowana ale obecnie i Finlandie dotkna kryzyz i cienko widze dalsza prace
Zastanawiam sie teraz komu najpierw powiedziec o ciazy..szefowej czy tesciowej?

Ja tez jeszcze mieszcze sie w staniki a wieczorami mam brzuch gigant.

Wczoraj sie poplakalam poniewaz nie moglam nic jesc. Rano wcisnelam platki bez mleka, pozniej chleb razowy z szynka i wsio, glodna bylam ale kazde klapniecie lodowka i wyobrazenie sobie co tam jest powodowalo nudnosci. Nawet sloj ogorkow kiszonych nakrylam scierka aby ich nie widziec.
Wieczorem poczulam chec na piers kurczaka i sos slodko kwasny, pojechalam do sklepu, kupilam, zrobilam i nie moglam tknac...buuu

Dzisiaj nie lepiej, od rana zuje czerstwa buleczke i popijam czarna herbata bez cukru.

A tak poza tym jest git


Kitty za wizyte

[kitty241]

Jest fasolka : jupi:...Ma 1,72mm, serducho zapieprza jak szalone 160/min i wszystko naokoło niej jest git...wszystko dobrze rośnie, sie poszerza itd. Wg dzisiejszego badania mamy 8 tyg i 1 dzień

dzięki wszystkim za trzymanie paluszków...przydały się

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kitty241

Jest fasolka : jupi:...Ma 1,72mm, serducho zapieprza jak szalone 160/min i wszystko naokoło niej jest git...wszystko dobrze rośnie, sie poszerza itd. Wg dzisiejszego badania mamy 8 tyg i 1 dzień

dzięki wszystkim za trzymanie paluszków...przydały się

cieszymy się razem z Tobą.
wychodzi na to, że większość z nas ma już pierwsze wizyty za sobą.
Tylko nieliczne- w tym ja- czekamy niecierpliwie na datę wizyty.

[kropka75]

Napisane przez araczki

Wczoraj sie poplakalam poniewaz nie moglam nic jesc. Rano wcisnelam platki bez mleka, pozniej chleb razowy z szynka i wsio, glodna bylam ale kazde klapniecie lodowka i wyobrazenie sobie co tam jest powodowalo nudnosci. Nawet sloj ogorkow kiszonych nakrylam scierka aby ich nie widziec.
Wieczorem poczulam chec na piers kurczaka i sos slodko kwasny, pojechalam do sklepu, kupilam, zrobilam i nie moglam tknac...buuu

To chyba najgorsza faza. Jest głód, a nie da rady... Bleee...
Kombinuj, coś Ci na pewno podejdzie. Choćby te suchary... Lepsze to niż nic.

Mnie dobrze wchodzą banany dziś i twarożek.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez kitty241

Jest fasolka : jupi:...Ma 1,72mm, serducho zapieprza jak szalone 160/min i wszystko naokoło niej jest git...wszystko dobrze rośnie, sie poszerza itd. Wg dzisiejszego badania mamy 8 tyg i 1 dzień

dzięki wszystkim za trzymanie paluszków...przydały się

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kitty241

Jest fasolka : jupi:...Ma 1,72mm, serducho zapieprza jak szalone 160/min i wszystko naokoło niej jest git...wszystko dobrze rośnie, sie poszerza itd. Wg dzisiejszego badania mamy 8 tyg i 1 dzień

dzięki wszystkim za trzymanie paluszków...przydały się

No to super Niech tak dalej ładnie rośnie!

Witam nowo przybyłą mamunię

A mnie naszła dzisiaj ochota na prażynki Pamiętacie je? Ale jest to zwykła ochota, nie ciążowa raczej Po prostu zobaczyłam w sklepie, a wieki nie jadłam. I siedzę na l4 do wtorku włącznie, przeziębiona jestem. Przede mną konieczność powiadomienia szefowej o ciąży, błeeeeee. Błeeee nie na ciążę, rzecz jasna

[Biricchina]

Dzień dobry

Witaj Bianka
Bydgoszczanko ja wczoraj zrobiłam okład z sody, zabandażowałam i nałożyłam na to jeszcze opaskę uciskową i jest super!!
Dafreen jakbyś znalazła numer tego lekarza to jestem chętna. Z wynikami toxo też się zdziwiłam, bo dzień wcześniej jak pobierali mi krew do badań mówili, że wyniki na jutro, ale toxo i grupa krwi to za parę dni pewnie. Może mieli mało pracy i szybko zrobili?
Kitty super informacje!! U mnie na zdjęciu z usg też jest 8w1d i fasolka ma 1mm mniej od Twojej. Ta Twoja to prawdziwy byk
Araczki - teściowej powiedz, może przyszła babcia zmięknie troszkę

Nie pamiętam kto komu radził, ale ja ze skierowaniem na badania poszłam do swojej lekarki rodzinnej i spytałam czy coś może mi dać na kasę chorych i dała mi mocz, morfologię i glukozę, może tak spróbuj.

Ja za to nie mam żadnych problemów z jedzeniem, tylko ochoty na niektóre nie mam. Wzięłam się dzisiaj w końcu do roboty, sprzątnęłam kuchnię, odkurzyłam, zrobiłam pranie. Dom zaczyna wyglądać jak dom, w końcu.

[Karolinna]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;14493973] cieszymy się razem z Tobą.
wychodzi na to, że większość z nas ma już pierwsze wizyty za sobą.
Tylko nieliczne- w tym ja- czekamy niecierpliwie na datę wizyty.[/QUOTE]

lea35 ja również czekam ze zniecierpliwieniem... usg mam w piątek to będzie 6,5 tc, ciekawe czy cos ujrzę, mam nadzieję że będzie coś widać i wszytsko będzie ok tak jak u kitty241

biankaaa witaj,

po przeglądzie szafy stwierdział ze mimo wczesnej ciąży nie mieszcze się w żadne spodnie, mam tylko jedne w których po przeszyciu guzika da się wyjść, więc dzis zakupiłam legginsy a nawet dwie pary. Ponieważ nie chcę zaapeszac fasolki narazie nici z pożyczania ciuchów od ostatnich mam z rodziny. Z tego co słyszłam w sklepach ciążowych jest bardzo drogo. Moze allegro?? Co myślicie??

[kitty241]

Napisane przez Biricchina

Dzień dobry

Kitty super informacje!! U mnie na zdjęciu z usg też jest 8w1d i fasolka ma 1mm mniej od Twojej. Ta Twoja to prawdziwy byk.

Byk to pewnie po Tatusiu bo ja to raczej z tych mniejszych jestem 165cm a Tatus ma 192 cm....
Lekarz mnie uradował ogromnie bo zaczął rozmowę od tego, że przekaze mi najpierw dobre wiadomości..Patrzyłam na Fasolkę i płakałam...ze szczęścia...Kiedy gin skończył mówic to ja pytam o te gorsze informacje a on na to że złych wiadomości o naszej ciąży i Fasolce to on nie ma...a ja wtedy znowu w ryk....

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Karolinna

lea35 ja również czekam ze zniecierpliwieniem... usg mam w piątek to będzie 6,5 tc, ciekawe czy cos ujrzę, mam nadzieję że będzie coś widać i wszytsko będzie ok

Z tego co słyszłam w sklepach ciążowych jest bardzo drogo. Moze allegro?? Co myślicie??

to kciukasy na piątek zaciśnięte.

a odzież ciążowa rzeczywiście do tanich nie należy, ja mam nadzieję, że i tym razem uda mi się bez ciążowych ciuszków obyć, może jakieś jedne spodnie tylko kupię i kilka dłuższych sweterków- tunik- które i po ciąży wykorzystam.
Allegro czasem bywa atrakcyjniejsze cenowo, ale ja to nie lubię kupować spodni bez mierzenia.
Jak byłam w ciąży z Maksiem to na Komunię siostry chciałam sobie ładne eleganckie spodnie ciążowe kupić (to był 7m-c), pojechałam do specjalnego sklepu i nic nie kupiłam, bo najmniejsze ciążówki były mi luźne na tyłku, czego nie znoszę, brrr... worek na pupie.
I potem kupiłam normalne spodnie tyle że rozmiar większe niż przed ciążą nosiłam. do tego tunika i git.

[kropka75]

Napisane przez Biricchina

Nie pamiętam kto komu radził, ale ja ze skierowaniem na badania poszłam do swojej lekarki rodzinnej i spytałam czy coś może mi dać na kasę chorych i dała mi mocz, morfologię i glukozę, może tak spróbuj.

U mnie robią tak samo.

Tyle że ww. zestaw kosztuje 18zł, a toxo 35zł razy 2, grupa krwi ponad 40zł, HBs ponad 40zł... itd.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez Karolinna

po przeglądzie szafy stwierdział ze mimo wczesnej ciąży nie mieszcze się w żadne spodnie, mam tylko jedne w których po przeszyciu guzika da się wyjść, więc dzis zakupiłam legginsy a nawet dwie pary. Ponieważ nie chcę zaapeszac fasolki narazie nici z pożyczania ciuchów od ostatnich mam z rodziny. Z tego co słyszłam w sklepach ciążowych jest bardzo drogo. Moze allegro?? Co myślicie??

Ja spodni na allegro nie kupuję z zasady, więc trudno mi coś polecać.
Ale wybór tam spory, to fakt. I ceny lepsze.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A czemu tylko o spodniach piszecie? Ja tam spódniczki zamierzam zakładać Mam taką na gumce leciutkiej, do kolan, myślę, że super będzie na rosnącą chatkę brzuchatkę.

[Biricchina]

Napisane przez kropka75

U mnie robią tak samo.

Tyle że ww. zestaw kosztuje 18zł, a toxo 35zł razy 2, grupa krwi ponad 40zł, HBs ponad 40zł... itd.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------


Ja spodni na allegro nie kupuję z zasady, więc trudno mi coś polecać.
Ale wybór tam spory, to fakt. I ceny lepsze.

U mnie podobnie, za toxo dałam 2 razy po 30 i grupa krwi 30zł. Tylko moja pani doktor powiedziała, że tylko raz może mi dać skierowanie, nie co miesiąc cóż z lux medem trzeba będzie się przeprosić chyba

Na allegro są spodnie dżinsowe za 49zł z dostawą, podobno bardzo fajne, dziewczyny na marcówkach chwaliły

Ja to spódnic to nie, nie do tych krzywych nóg

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14495140]A czemu tylko o spodniach piszecie? Ja tam spódniczki zamierzam zakładać Mam taką na gumce leciutkiej, do kolan, myślę, że super będzie na rosnącą chatkę brzuchatkę.[/QUOTE]
Ja nie piszę o spódnicach, bo zimą nie noszę raczej. A już na pewno nie będę nosić zimą w ciąży.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Biricchina

Tylko moja pani doktor powiedziała, że tylko raz może mi dać skierowanie, nie co miesiąc

Co to znaczy??

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14495140]A czemu tylko o spodniach piszecie? Ja tam spódniczki zamierzam zakładać Mam taką na gumce leciutkiej, do kolan, myślę, że super będzie na rosnącą chatkę brzuchatkę.[/QUOTE]
spódnice tak, ale wiosną, latem, zimą raczej nie.

Napisane przez Biricchina

Na allegro są spodnie dżinsowe za 49zł z dostawą, podobno bardzo fajne, dziewczyny na marcówkach chwaliły

pewnie masz na myśli te: http://www.allegro.pl/item755562632_...em_roz_xs.html
wyglądają fajnie.
a mi się podobają granatowe z tej aukcji:
http://www.allegro.pl/item746425296_...jeans_r34.html tylko cena juz nie taka fajna.

[Biricchina]

Napisane przez kropka75

Ja nie piszę o spódnicach, bo zimą nie noszę raczej. A już na pewno nie będę nosić zimą w ciąży.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------


Co to znaczy??

No bo ona to w karcie zaznacza i nie może tak bez powodu wysyłać pacjenta na morfologię i mocz itp. co miesiąc, tak mi się wydaje.

Lea35 tak te, tylko nie wiem czy od tego sprzedawcy, ale wszystkie spodnie za 49zł wyglądają tak samo

[kropka75]

Napisane przez Biricchina

No bo ona to w karcie zaznacza i nie może tak bez powodu wysyłać pacjenta na morfologię i mocz itp. co miesiąc, tak mi się wydaje.

Chyba coś pokręciła...

O tym jakie badanie będzie miał pacjent, decyduje obecnie tylko i wyłącznie lekarz. Więc albo pani oszczędza na rzecz przychodni, albo dla siebie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, o te skierowania na badania to się upominajcie i krzyczcie - macie do nich prawo w ciąży. A lekarze lubią kasę wyciągać - mój luby musi z powodu choroby regularnie robić badania bilirubiny, a hepatolożka usiłowała mu wmówić, że nie może mu dać stałego skierowania - bzdura. Dopiero w innej przychodni trafił na mądrą pielęgniarkę, która go oświeciła - stała choroba = stałe skierowanie lub często skierowania na badania. Tak samo jest w trakcie ciąży, koleżanka z pracy chodzi normalnie ze skierowaniem i nikt tu nie ma prawa łaski robić.

A ja dzisiaj wrednie wepchnęłam się do kolejki u lekarza z tekstek "przepraszam, jestem w ciąży Wyczekałam się wśród zasmarkanych staruszek godzinę, w końcu miałam dość. Ok, starsze osoby, ale ja nie chcę całkiem się rozłożyć przez ich smarkanie

[Biricchina]

Napisane przez kropka75

Chyba coś pokręciła...

O tym jakie badanie będzie miał pacjent, decyduje obecnie tylko i wyłącznie lekarz. Więc albo pani oszczędza na rzecz przychodni, albo dla siebie.

Może ja coś źle zrozumiałam, bo z wyboru tego lekarza jestem bardzo zadowolona. Jest bardzo ludzka i dobrze leczy, jak miałam przeboje z układem moczowym dała od razu skierowanie na posiew, dodatkowo na usg. Nie trzeba się o nic prosić. Nigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń.

[joanna200]

Dziewczyny, a ja dziś mam pierwszą wizytę o 19.30 w końcu zobaczę moją fasoleczkę!!

Trzymajcie kciuki..

[Biricchina]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14495706]Dziewczyny, o te skierowania na badania to się upominajcie i krzyczcie - macie do nich prawo w ciąży. A lekarze lubią kasę wyciągać - mój luby musi z powodu choroby regularnie robić badania bilirubiny, a hepatolożka usiłowała mu wmówić, że nie może mu dać stałego skierowania - bzdura. Dopiero w innej przychodni trafił na mądrą pielęgniarkę, która go oświeciła - stała choroba = stałe skierowanie lub często skierowania na badania. Tak samo jest w trakcie ciąży, koleżanka z pracy chodzi normalnie ze skierowaniem i nikt tu nie ma prawa łaski robić.[/QUOTE]

To chyba muszę lepiej zawalczyć o swoje, dzięki za oświecenie.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14495706]A ja dzisiaj wrednie wepchnęłam się do kolejki u lekarza z tekstek "przepraszam, jestem w ciąży Wyczekałam się wśród zasmarkanych staruszek godzinę, w końcu miałam dość. Ok, starsze osoby, ale ja nie chcę całkiem się rozłożyć przez ich smarkanie [/QUOTE]

Bosko Masz rację, musimy korzystać ze swoich praw

Ja też się ostatnio wyszczekana zrobiłam. Były 2 kolejki do 3 kas w kfc (jedna do jednego a druga do 2 okienek, bo to drugie otworzyli później) przede mną stały dwie babki, jedna poszła do jednej kasy, druga do drugiej. Jedna odeszła, idę do kasy a jakiś facet się wpycha - to mu powiedziałam co o tym myślę
Kiedyś bym przemilczała i stała dalej

Joanna trzymam mooocno

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Trzymamy trzymamy A jak myślicie - w czwartek peirwsza wizyta, czy lekarz zrobi mi usg? Jest w gabinecie.

[kropka75]

Napisane przez joanna200

Dziewczyny, a ja dziś mam pierwszą wizytę o 19.30 w końcu zobaczę moją fasoleczkę!!

Trzymajcie kciuki..

[kitty241]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14495706]Dziewczyny, o te skierowania na badania to się upominajcie i krzyczcie - macie do nich prawo w ciąży. A lekarze lubią kasę wyciągać - mój luby musi z powodu choroby regularnie robić badania bilirubiny, a hepatolożka usiłowała mu wmówić, że nie może mu dać stałego skierowania - bzdura. Dopiero w innej przychodni trafił na mądrą pielęgniarkę, która go oświeciła - stała choroba = stałe skierowanie lub często skierowania na badania. Tak samo jest w trakcie ciąży, koleżanka z pracy chodzi normalnie ze skierowaniem i nikt tu nie ma prawa łaski robić.[/QUOTE]

czyli jak gin mnie wyśle na jakieś badania typu FT4, HBs Ag,itp, to mogę się domagać skierowania żeby nie bulić kasy?