Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009 - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-29, 12:25   #661
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

UWAGA RELACJA !!!

19.09.2009

Zaczne od początku czyli od środy
W środe mieliśmy już klucze od sali i o 9 rano przyjechała dekoratorka ubierać sale, zajeło jej to niecałe 6 godzin, w tym czasie ja z moim jeszcze narzeczonym siedzieliśmy w kuchni i zmywaliśmy naczynia które były na sali bo wszystko było troche zakurzone.
W czwartek po południu przyjechała kucharka i kroiliśmy mięsa, wszystko sobie segregowała, i przygotowywała.
W piątek od 6 rano siedzieliśmy już na sali, przyjechala kucharka i 4 dziewczyny do pomocy i wszystko już gotowałyśmy i smarzyłyśmy. i tak minął piątek.

W sobote wstałam po 6 bo nie mogłam spać. miałam stras że hej. na 8 pojechalam z mamą do fryzjerki i tam sie uspokoiłam troche. czesała mnie do 9;45 potem szybko pojechalam do mojej przyszłej bratowej na malijaż (spieszyłam sie bo na 11 mieliśmy jechać na zdjęcia plenerowe) i pomalowała mnie dosłownie w 10 minut. jeszcze po drodze do domu wstąpiłam na sale zawieść winogrona i do kościoła zobaczyć jak jest ubrany. w domu byłam coś chyna o 10;15, zjadłam śniadanie i poszłam sie ubierać, w tym czasie przychodzili sąsiedzi z życzeniami i drzwi sie praktycznie nie zamykały coś przed 11 przyjechał TZ ze świadkiem i pojechaliśmy na zdjęcia, a tam to kamerzysta i fotograf już całkiem nas wyluzowali byli bardzo roześmiani i dużo żartowali bardzo zgraną ekipe twożyli tak że zdjęcia poszły nam gładko i szybko i już po 13 byliśmy w domu. zjedliśmy coś i siedzieliśmy w pokoju i cały czas ktoś przychodził z życzeniami o 14;30 przyjechal kamerzysta i fotograf i po 15 było błogoslawieństwo. Fotograf ciągle sie uśmiechał i żartował i rodzice dzięki temu sie tak nie stresowali o 15;45 pojechaliśmy do kościoła (dlatego wcześniej bo nasz ksiądz nie każe robić zdjęć podczas mszy bo flesz go razi) i porobiliśmy zdjęcia w kościele przed mszą. msza była ładna, za dużo z niej nie pamiętam ale raz sie uśmiechnełam do księdza i powiedział że ładnie sie uśmiecham i taką mnie pamięta ze szkoły jak mnie uczył religji i żebym sałe życie sie tak uśmiechala. po wyjściu z kościoła obrzucali nas groszami i było zdjęcie grupowe z wszystkimi gośćmi na sali przywitali nas chlebem i sola, TZ przeniusł mnie przez próg i zaczeły sie życzenia których nie było końca potem był obiad i nasz pierwszy taniec, zespół poprosił wszystkich gości i zrobienie koła a my w środku i jak wszyscy staneli to musieli zrobić 2 koła bo nie było miejsca już i my w tych kołach tańczyliśmy ale nam wyszedł ten taniec bosko, nic sie nie pomyliliśmy w krokach wszyscy goście byli zachwyceni no i wesele, wszyscy sie świetnie bawili, zespół super przygrywał, potem oczepiny, były 3 konkursy, jakiś taki żeby dotykać podłogi tymi częściami ciała co zespól powie, drugi to był taniec z gwiazdami ( tańczyło 5 par panów) i trzeci to kareta. i rzucanie welonu i musznika welon złapała dziewczynka która niosła nam obrączki (8 letnia) i chłopak 17 letni ale to ślicznie wyglądało chłopak wzioł dziewczynke na ręce i ładnie z nią zatańczył wesele trwało do 5 rano.
no to by było na tyle praktycznie wpadek żadnych nie było, wszystko sie udało tak jak chcieliśmy

A fotki będą w najbliższym czasie bo nie mam jeszcze żadnych.
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 13:13   #662
Agape007
Zadomowienie
 
Avatar Agape007
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 480
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
Agape007 ucałowała?
Nie ucałowała, bo mężuś będzie dopiero w przyszły piątek w domu...
__________________
Oleńka: http://suwaczki.maluchy.pl/li-45443.png

58 57,5 57 56,5 56 55,5 55!!
Agape007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 14:27   #663
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Jestem w szoku że tak się ten wątek rozwinął nareszcie
bo wcześniej to czasami pojawiał się nowy wpis a teraz dziewczynki szalejecie
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 15:08   #664
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
hehe ja tez tak kiedys miałam. jak było z gumką to spoko, ale wystarczył raz bez
kiedys brałam antybiotyk i musiałam sie znowu kochac z gumką. masakra.
Ja brałam tabsy kilka lat i już sie przyzwyczailiśmy ale odstawilam kilka miesiecy przed ślubem bo chcieliśmy dzidzie ale narazie trzeba zaczekać wiec jestesmy skazani na gumkę ale mozna sie przyzwyczaić choc wiadomo lepiej bez ale nie wracam do tabletek bo moze sytułacja sie odmieni i bedzie mozna zacząc starania

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Musze sie pochwalić z pierwszych meblowych zakupów po ślubie , od dłuższego czasu chodziła za nami komoda i nareszcie jest zakup dokonany w ikei ,niby taki drobiazg ale strasznie nasz cieszy naszpierwszy wspólnie kupiony mebel po ślubie a ze taka komoda zawsze bedzie pasować to jak już przeprowadzimy sie do swojego mieszkanka bedzie można ją zabrać amężuś od soboty chodzi i mówi wiesz jaką ladną komodę mamy i ile radości przy składaniu było choć mi coś nie szło i twierdził ze zaraz coś rozwale ale jest cała i stoji koło łożka
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 15:13   #665
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Musze sie pochwalić z pierwszych meblowych zakupów po ślubie , od dłuższego czasu chodziła za nami komoda i nareszcie jest zakup dokonany w ikei ,niby taki drobiazg ale strasznie nasz cieszy naszpierwszy wspólnie kupiony mebel po ślubie a ze taka komoda zawsze bedzie pasować to jak już przeprowadzimy sie do swojego mieszkanka bedzie można ją zabrać amężuś od soboty chodzi i mówi wiesz jaką ladną komodę mamy i ile radości przy składaniu było choć mi coś nie szło i twierdził ze zaraz coś rozwale ale jest cała i stoji koło łożka
no to gratuluję!

ja też dobrze pamiętam nasz pierwszy poślubny zakup. trzeba było wyprasować koszulę mężusia na sesję (we wtorek), więc w poniedziałek kupiliśmy żelazko.
sporo rzeczy (typu garnki, sztućce, naczynia itp.) kupowaliśmy przed ślubem.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 15:18   #666
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

my po ślubie kupiliśmy stolik w ikea, wazonik, antyramę (taką bardziej długą niż szeroką) i taki wieszak na pokrywki no normalnie zakupy jak się patrzy przed ślubem kupiliśmy łóżko i zegarek taki drewniany, a resztę mieszkania mieliśmy umeblowane.


co do antykoncepcji, kiedyś, gdy nie byłam jeszcze z mężem, brałam tabletki. Zrezygnowałam z nich gdy rozstałam się z ówczesnym chłopakiem. W związku z moim teraźniejszym tż, nie raz myśleliśmy o rozpoczęciu brania tabletek, jednak nie zdecydowaliśmy się. Za pierwszym razem bardzo przytyłam i na dodatek moje chętki poszły sobie w siną dal. Używaliśmy prezerwatyw i się przyzwyczailiśmy, a im bliżej ślubu było tym częściej kochaliśmy się bez. A teraz to już w ogóle bez po ciąży prawdopodobnie zdecyduję na tabletki albo spiralkę, tylko boję się trochę tych ubocznych skutków typu obfita i bolesna miesiączka (tak jak ma moja siostra).
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb

Edytowane przez bzyczka1
Czas edycji: 2009-09-29 o 15:31
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 15:23   #667
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

MY przed ślubem też kupiliśmy łóżko i to dwa lata przed a takie rzeczy codziennego użytku zgromadziliśmy w czasie mieszkania na akademiku żelazko ,deske suszarke itp a zastawe stołową i sztucce mamy z prezentów slubnych ale niestety jeszcze nie używane czekają na nasze mieszkanko tylko kiedy to bedzie niewiadomo
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-29, 16:07   #668
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Strippi - czemu chcesz sprzetac swojego konika? bo widze opis na nk ....
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 16:17   #669
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

nadrobiłam wasze wpisy chyba z 2 tygodni niezła dyskusja o tabsach,ciążach i dzieciach się wywiazała

Rybulko gratuluję

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
a mi sie narazie kompletnie odechciało dziecka. jakos utraciłam swój instynkt maciezynski. nie wiem czemu. nie wiem, moze za 3 - 5 lat cos sie zmieni. narazie absolutnie dzieciom mówię nie. Dlatego nawet nie mysle o odtawianiu tabletek. dobrze mi z nimi
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
kiedys na mysl o dziecko kipiałam, tez je chciałam. ale wystarczył weekend w Pradze spędzony z rodzinkę z dwójką małych dzieci, które dosłownie wchodziły rodzicom na głowe. Rodzice nie mieli czasu wolnego, nie mieli czasu tylko dla siebie. przez cały dzien słychac było tylko beczenie dzieci. masakra. oni nawet zjesc obiadu nie mogli.
po pierwszym wpisie właśnie chciałam napisać to co Ty w następnym, ze pamietam jak kiedyś bardzo chciałaś jak to się zmienia.... masakra, ale ze mna też tak jest,

Apropo patrzenia na rodziców i ich pociechy to jak teraz bylismy w Bułgari to tam było pełno takich 3-5 latków i dowiedziałam się jeszcze ze moja kuzynka jest w ciąży i coś tam we mnie drgnęło. Że chyba też bym chciała w ciagu tego roku, a moze raczej za rok w wakacje zajść w ciażę

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
- A to mozesz byc w ciązy? Masz jakies objawy? niedobrze Ci? - z bananem na buzi..
Ja na to, no ostatnio sie kochalismy bez zabezpieczenia, mimo ze nie skonczyles, to w tym sluzie jakies plemniki sa, wiec ryzyko jest zawsze.
A on na to:- Zrobmy juz test ciazowy!! Bo juz sie nie moge doczekac, Ja chce zobaczyc rozowa kreseczke! - I zaczal gadac do mojego brzucha - Zuzia zuzia! tu tatus!
I w podskokach do kuchni chodził po picie i do łazienki itp.
Myslalam ze padne.
Słodko się to czyta mam nadzieję ze mój maż też kiedyś będzie taki czuły

Przyznam Wam się do tego, że ja jeszcze nigdy nie współzyłam bez tabletek, nawet przed pierwszym razem zaczęłam brać taka byłam przezorna ale w niedzielę powinnam zacząć kolejne opakowanie (po 6 latach!) ale go nie zaczęłam... i teraz mam takiego stresa że odechciewa mi sie seksu Chcę kupić taki komputetrek cyklu zeby jakoś obserwować płodność , a tż mówi ze na razie wystarczą gumki a ja się boję. Czy któraś z Was tak miała
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-29, 19:41   #670
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
nadrobiłam wasze wpisy chyba z 2 tygodni niezła dyskusja o tabsach,ciążach i dzieciach się wywiazała

Rybulko gratuluję





po pierwszym wpisie właśnie chciałam napisać to co Ty w następnym, ze pamietam jak kiedyś bardzo chciałaś jak to się zmienia.... masakra, ale ze mna też tak jest,

Apropo patrzenia na rodziców i ich pociechy to jak teraz bylismy w Bułgari to tam było pełno takich 3-5 latków i dowiedziałam się jeszcze ze moja kuzynka jest w ciąży i coś tam we mnie drgnęło. Że chyba też bym chciała w ciagu tego roku, a moze raczej za rok w wakacje zajść w ciażę



Słodko się to czyta mam nadzieję ze mój maż też kiedyś będzie taki czuły

Przyznam Wam się do tego, że ja jeszcze nigdy nie współzyłam bez tabletek, nawet przed pierwszym razem zaczęłam brać taka byłam przezorna ale w niedzielę powinnam zacząć kolejne opakowanie (po 6 latach!) ale go nie zaczęłam... i teraz mam takiego stresa że odechciewa mi sie seksu Chcę kupić taki komputetrek cyklu zeby jakoś obserwować płodność , a tż mówi ze na razie wystarczą gumki a ja się boję. Czy któraś z Was tak miała
no niestety mi ochota na dzieci przeszła.

Gold nie wiem czy dobrze rozumiem. 6 lat bierzesz tabsy i z jakiegos powodu nie chciałas/ zapomniałas wziąć teraz koljengo opakowania i sie boisz tak?? czy juz odtswiłas tabsy i chcesz je zastąpic czym innym??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 07:26   #671
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
nadrobiłam wasze wpisy chyba z 2 tygodni niezła dyskusja o tabsach,ciążach i dzieciach się wywiazała
oj, tak...
ja tak tylko czytam i zazdroszczę. ale nie dizeci, bo to byłoby głupie. zazroszczę możliwości finasowo-mieszkaniowych...
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:27   #672
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
oj, tak...
ja tak tylko czytam i zazdroszczę. ale nie dizeci, bo to byłoby głupie. zazroszczę możliwości finasowo-mieszkaniowych...
ja tak samo

poza tym nudzi mnie życie wyglądające jak dzien świstaka. codziennie wstaje o 9, jem sniadanie, siadam przed komputerem, sprzatam mieszkanie, potem ok 14 robię obiad dla 5 osób cos tam pogadamy z TZ, oglądamy dr Housa, znowu komputer, kolacja, idziemy z TZ do łózka i dlaej oglądamy Housa. tak głownie wygląda mój dzien.

a jak pomysle, ze nie wiadomo co z pracą, co z mieszkaniem to aż sie łza w oku kręci.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:36   #673
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ja tak samo (...)
a jak pomysle, ze nie wiadomo co z pracą, co z mieszkaniem to aż sie łza w oku kręci.
będziemy się wspierać nawzajem.
ja tu piszę o "zazdrości", a może już w ciąży jestem... oby nie.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:40   #674
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
będziemy się wspierać nawzajem.
ja tu piszę o "zazdrości", a może już w ciąży jestem... oby nie.
a wy tez nie macie swojego mieszkania ani pracy??

kurcze u mnie najgorzej, ze musze siedziec miesiąc na tyłku i nie moge nic robic. nienawidze tego.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:44   #675
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Gold nie wiem czy dobrze rozumiem. 6 lat bierzesz tabsy i z jakiegos powodu nie chciałas/ zapomniałas wziąć teraz koljengo opakowania i sie boisz tak?? czy juz odtswiłas tabsy i chcesz je zastąpic czym innym??
postanowiliśmy że już nie będę ich używała cieszę się z tej decyzji bo mimo, że opinie są podzielone czy szkodzą i przez wiele lat ufałam że jednak mi nie zaszkodzą to jednak są to hormony wprowadzane do organizmu i wpływają na niego i wolimy mniej inwazyjne metody.
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:44   #676
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
a wy tez nie macie swojego mieszkania ani pracy??
wynajmujemy dwupokojowe mieszkanie.
płacimy: 1000 zł / m-c + opłaty = rata kredytu na mieszkanie
niestety ja od czerwca nie mam pracy. zresztą nawet, gdybym nadal tam pracowała, to i tak nie dostalibyśmy kredytu. nasi rodzice dowiadywali się w różnych bankach. na siebie też nie mogą wiąć, bo są "za starzy".
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:46   #677
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
postanowiliśmy że już nie będę ich używała cieszę się z tej decyzji bo mimo, że opinie są podzielone czy szkodzą i przez wiele lat ufałam że jednak mi nie zaszkodzą to jednak są to hormony wprowadzane do organizmu i wpływają na niego i wolimy mniej inwazyjne metody.
aha rozumiem. czyli w niedlugich planach cos tam moze byc tak??
Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
wynajmujemy dwupokojowe mieszkanie.
płacimy: 1000 zł / m-c + opłaty = rata kredytu na mieszkanie
niestety ja od czerwca nie mam pracy. zresztą nawet, gdybym nadal tam pracowała, to i tak nie dostalibyśmy kredytu. nasi rodzice dowiadywali się w różnych bankach. na siebie też nie mogą wiąć, bo są "za starzy".
a twój TZ pracuje??

my narazie mieszkamy u moich rodziców. naszczescie mieszkanie jest wielkie bo ma ponad 400 m2 wiec mamy swoją sypialnię, salon, łazienkę itp. ale wiadomo co swoje to swoje.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:47   #678
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ja tak samo
poza tym nudzi mnie życie wyglądające jak dzien świstaka. codziennie wstaje o 9, jem sniadanie, siadam przed komputerem, sprzatam mieszkanie, potem ok 14 robię obiad dla 5 osób cos tam pogadamy z TZ, oglądamy dr Housa, znowu komputer, kolacja, idziemy z TZ do łózka i dlaej oglądamy Housa. tak głownie wygląda mój dzien.

a jak pomysle, ze nie wiadomo co z pracą, co z mieszkaniem to aż sie łza w oku kręci.
Madziu, a Wy nie wracacie do Holandi? chyba coś przeoczyłam
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:51   #679
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Madziu, a Wy nie wracacie do Holandi? chyba coś przeoczyłam
Gold wczoraj rano opisywałam naszą aktualną sytuację . niestety mielismy wracac na koniec wrzesnia ale od kilku dni wszystko sie zmieniło. teraz siedze na tyłku i czekam jak dalej sie sprawy potoczą. i to czekanie jest najgorsze.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

to wczorajsza wiadomosc :
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
bo mielismy na koniec wrzesnia jechac do Holandii do pracy. niestety tydzien temu byłam u gina i sie okazało, ze mam złe wyniki z cytologii. od tygodnia biorę globulki, antybiotyk (mam leczenie w sumie na miesiąc) potem musze isc zrobic znowu cytologię i zobaczymy czy kuracja pomogła czy musi byc inne leczenie. zawsze miałam jakis stan zapalny, ale teraz niestety to coś mocniejszego, dodatkowo zarazenie jakimis bakteriami TZ powiedział, ze w takim razie nigdzie nie edziemy az bede zdrowa.

poza tym za kilka dni dziadek dostanie z warszawy wiadomosc o terminie operacji na serce (bajpasy będą mu robic), potem bedzie lezał 2 tyg w szpilatu w wawie, wiec nie wyobrazam sobie aby mnie przy nim nie było.

i ta sie wszystko pokomplikowało. dopiero za jakis miesiąc bedzie wiadomo czy mozemy jechac czy nie. nie moge teraz szukac pracy, bo nikt mnie na miesiąc nie przyjmę. a wiadomo, chce wyjechac. wiec musze siedziec i czekac.

mój tata przygarną l tylko TZ. znalazł mu robotę u siebie w Hotelu, ale niestety tylko na kilka dni. TZ pracuje tam od wczoraj, musi zeskrobac starą farbę, zatynkowac i pomalowac pralnię oraz 8 balkonów. Troszke kasy nam wpadnie naszczęscie.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-30, 08:54   #680
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
a twój TZ pracuje??
"pracuje", ale umowę ma tylko do marca, a poza tym malutko zarabia.
do ślubu szlismy z planami mieszkania u moich rodziców, ale podczas naszej wizyty z zapraszajacej na wesele, moja ciocia nas przekonała, że lepiej na swoim. ja mam młodszą siostrę, która jest w trudnym wieku - poszła teraz do gimnazjum, a moi rodzice mieli poważny kryzys przed moim ślubem - mama myślała nawet o rozwodzie (a i teraz jeszcze czasem płacze). to były główne powody "wyprowadzkowej" decyzji. u rodziców Roberta nie byłoby nawet gdzie, bo to małe mieszkanko dwupokojowe.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 08:59   #681
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
"pracuje", ale umowę ma tylko do marca, a poza tym malutko zarabia.
do ślubu szlismy z planami mieszkania u moich rodziców, ale podczas naszej wizyty z zapraszajacej na wesele, moja ciocia nas przekonała, że lepiej na swoim. ja mam młodszą siostrę, która jest w trudnym wieku - poszła teraz do gimnazjum, a moi rodzice mieli poważny kryzys przed moim ślubem - mama myślała nawet o rozwodzie (a i teraz jeszcze czasem płacze). to były główne powody "wyprowadzkowej" decyzji. u rodziców Roberta nie byłoby nawet gdzie, bo to małe mieszkanko dwupokojowe.
rozumiem.
dobrze , że twój TZ chcoc troszkę zarabia, ale pewnie wszystko idzie na opłaty mieszkaniowe i jedzenie.

kurcze my u rodziców mielismy mieszkac troszke, bo była w planach Holandia. jesli sie okaze, ze nie moge jechac, wtedy składamy CV do róznych firm i jak cos znajdziemy, to szukamy mieszkania (ale tez narazie do wynajmu) choc mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i wyjedziemy.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:04   #682
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
rozumiem.
dobrze , że twój TZ chcoc troszkę zarabia, ale pewnie wszystko idzie na opłaty mieszkaniowe i jedzenie.
niestety. no i musieliśmy "nadgryźć" pieniądze ze ślubnych przentów.
oj, ale co ma być, to będzie. jeśli już mamy dzidziusia, to też jakoś będziemy musieli sobie poradzić.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:06   #683
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
niestety. no i musieliśmy "nadgryźć" pieniądze ze ślubnych przentów.
oj, ale co ma być, to będzie. jeśli już mamy dzidziusia, to też jakoś będziemy musieli sobie poradzić.
pewnie, napewno sobie poradzicie. trzymam kciuki za was
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-09-30, 09:07   #684
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Gold wczoraj rano opisywałam naszą aktualną sytuację . niestety mielismy wracac na koniec wrzesnia ale od kilku dni wszystko sie zmieniło. teraz siedze na tyłku i czekam jak dalej sie sprawy potoczą. i to czekanie jest najgorsze.
dzięki najważniejsze jest zdrowie. A może zajmij się czymś? masz prawko jazdy? albo coś innego pożytecznego nauką języka- przyda się jak wrócisz do Holandi
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:10   #685
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
pewnie, napewno sobie poradzicie. trzymam kciuki za was
k...a! rozbeczałam się..
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:12   #686
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
dzięki najważniejsze jest zdrowie. A może zajmij się czymś? masz prawko jazdy? albo coś innego pożytecznego nauką języka- przyda się jak wrócisz do Holandi
prawko mam od 7 lat, a za kierownicą nie siedziałam 6 lat
hm... ale w sumie dobrze piszesz, mogę sie sama zacząć szkolic angielskiego.
Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
k...a! rozbeczałam się..
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:26   #687
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
A może zajmij się czymś? masz prawko jazdy? albo coś innego pożytecznego nauką języka
ja miałam sobie podszkalać angielski, to zamiast tego potradiłam przepłakać te 8 godzin dziennie, kiedy byłam sama w domu. nic mi się nie chce. wszystko czego się czepię jest porażką. nawet chomik mnie nie lubi.
dziś ma do mnie przyjechać koleżanka, ale nic się nie odzywa. a mnie jakoś przeszła ochota na spotkanie. boję się, że przy niej tez będę płakać, a nie lubię tego. ona zawsze na wszystko ma złoty środek i wie najlepiej.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:31   #688
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
ja miałam sobie podszkalać angielski, to zamiast tego potradiłam przepłakać te 8 godzin dziennie, kiedy byłam sama w domu. nic mi się nie chce. wszystko czego się czepię jest porażką. nawet chomik mnie nie lubi.
dziś ma do mnie przyjechać koleżanka, ale nic się nie odzywa. a mnie jakoś przeszła ochota na spotkanie. boję się, że przy niej tez będę płakać, a nie lubię tego. ona zawsze na wszystko ma złoty środek i wie najlepiej.
Magi, czy faktycznie masz powody do płaczu? Przecież wszystko sie kiedyś ułoży.
a może to jednak te hormonki robią swoje?
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:31   #689
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
ja miałam sobie podszkalać angielski, to zamiast tego potradiłam przepłakać te 8 godzin dziennie, kiedy byłam sama w domu. nic mi się nie chce. wszystko czego się czepię jest porażką. nawet chomik mnie nie lubi.
dziś ma do mnie przyjechać koleżanka, ale nic się nie odzywa. a mnie jakoś przeszła ochota na spotkanie. boję się, że przy niej tez będę płakać, a nie lubię tego. ona zawsze na wszystko ma złoty środek i wie najlepiej.
kurcze ale przeciez nie musi byc tak źle.
Twój TZ pracuje do marca, przeciez moze za jakis czas rozglądac sie za pracą, moze akurat uda mi sie cos znaleźć. a ty szukasz jakiejs pracy??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-30, 09:39   #690
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Twój TZ pracuje do marca, przeciez moze za jakis czas rozglądac sie za pracą, moze akurat uda mi sie cos znaleźć. a ty szukasz jakiejs pracy??
oboje szukamy. ja np. w zeszłym tygodniu byłam na próbę, ale kompletnie mi nie szło. i kolejna porażka.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.