Powiększanie piersi - cz. 2

[Masza711]

Napisane przez horo

fryzjer i kosmetyczka... jeszcze moze dałabym radę, ale dobry seks :no niewiem:

A czy ja Ci kaze uprawiac seks z małzonkiem? i do tego własnym ?
Horo, ja Ci juz kiedys pisałam-wierze w Ciebie teraz tylko Ty uwierz w siebie i zadbaj o swoje szczescie jestes silna i dzielna- dałas rade zmusic dr by włozył takie żelki jakie Ty chcesz a nie on, masz odwage kreowac swoja przyszłosc (zrobiłas kurs) biorac sprawy w swoje rece Jestem przekonana ze osiągniesz co tylko chsesz Wiec do dzieła malenka bo ja niecierpie sie mylić .

[listopadowa80]

[QUOTE=Masza711;14500677]

Napisane przez listopadowa80

Wiem, że wsparcie na forum jest, ale ostatnimi czasy, jak patrzę na piersi, to wpadam w doła strasznego i dlatego nie chcę wam marudzić i narzekać itp.. Z brodawką jest tak jak było od początku - czyli jest nisko, za nisko, dużo niżej niż brodawka piersi lewej - w tym względzie nic się nie zmieniło. Góra nadal wydęta - wyraźnie widać i czuć krawędź żelka jest ze 2 cm wyżej niż żelek lewy - poza tym sama jego krawędź jest taka jakby gruba (od początku taka jest...). No i te fałdy - od mostka i z boków mogę znieść, bo są widoczne (ledwo) tylko przy schylaniu, ale pofałdowania u góry piersi lewej są niestety mocno widoczne i wyczuwalne

No i niech mi ktos powie ze to nie jest powd by udac sie do dr Słonko, czy ja mam Cie tam na siłe zaciągnąc

Za 2 tyg. wizyta u pani dr... W zasadzie wszystko oprócz tych pofałdowań z góry było od początku, czyli pani dr o tym wiedziała...

[horo]

Napisane przez Masza711

A czy ja Ci kaze uprawiac seks z małzonkiem? i do tego własnym ?
Horo, ja Ci juz kiedys pisałam-wierze w Ciebie teraz tylko Ty uwierz w siebie i zadbaj o swoje szczescie jestes silna i dzielna- dałas rade zmusic dr by włozył takie żelki jakie Ty chcesz a nie on, masz odwage kreowac swoja przyszłosc (zrobiłas kurs) biorac sprawy w swoje rece Jestem przekonana ze osiągniesz co tylko chsesz Wiec do dzieła malenka bo ja niecierpie sie mylić .

No bo ja to jestem taki dziwny typ... jedne studia, drugie, kursy, szkolenia... to wszystko poniekąd dla rodziny, dla dzieci I szczerze, to bardziej zalezy mi na szczęściu dzieci niż moim wlasnym ... zawsze troszczyłam się o wszystkich wokół, tylko nie o siebie
Ale jestem na dobrej drodze...

[Masza711]

[QUOTE=listopadowa80;14500 947]

Napisane przez Masza711

Za 2 tyg. wizyta u pani dr... W zasadzie wszystko oprócz tych pofałdowań z góry było od początku, czyli pani dr o tym wiedziała...

Tzn ze za 2 tyg dowiesz sie czy bedzie konieczny laser?

[horo]

Napisane przez listopadowa80

Za 2 tyg. wizyta u pani dr... W zasadzie wszystko oprócz tych pofałdowań z góry było od początku, czyli pani dr o tym wiedziała...

Listopadowa,
to jeśli mięsien nie puści, to co będziesz miala robione? Kolejna op?

[Masza711]

Napisane przez horo

No bo ja to jestem taki dziwny typ... jedne studia, drugie, kursy, szkolenia... to wszystko poniekąd dla rodziny, dla dzieci I szczerze, to bardziej zalezy mi na szczęściu dzieci niż moim wlasnym ... zawsze troszczyłam się o wszystkich wokół, tylko nie o siebie
Ale jestem na dobrej drodze...

Horo, pracuj nad soba bo...ja bym nigdy nie chcaiła usłyszec od mojej mamy czy taty, ze bardziej im zalezało na moim szczesciu niz na swoim...Boze czy Ty wiesz jaki to bagaż dla dziecka? Zyc w swiadomosci ze przezemnie moj rodzic nie doznał szczescia takiego na jakie zasłużył...brrrr okropnosc jakas. Oby Twoja nowa droga była usłana jeno rózami

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez horo

Listopadowa,
to jeśli mięsien nie puści, to co będziesz miala robione? Kolejna op?

taaa...jasne ...najlepiej zaraz cztery

[horo]

Napisane przez Masza711

taaa...jasne ...najlepiej zaraz cztery

N0 to co zrobi? Pytam, bo nie wiem jaki mozna zaleźć sposób na takiego uparciucha

[Masza711]

Napisane przez horo

N0 to co zrobi? Pytam, bo nie wiem jaki mozna zaleźć sposób na takiego uparciucha

No jak to co ? Wysle Listopadowa do bioenergoterapeuty A potem kaze jej pic ziółka rozkurczowe Sorry Listopadowa ale ja mam dzis spaczone poczucie humoru

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Listopadowa,
to jeśli mięsien nie puści, to co będziesz miala robione? Kolejna op?

Horo - podejrzewam, że pierwszą opcją będzie właśnie laser. Czy coś to da... nie wiem, zobaczymy. W tej chwili obawiam się, że to może być kwestia nie tylko trzymających jeszcze mięśni, ale też zbyt ciasnej kieszeni (to by wyjasniało, dlaczego implant się pofałdował)

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez Masza711

taaa...jasne ...najlepiej zaraz cztery

...jakoś się nie ubawiłam... Może ja też mam dzisiaj humor spaczony
W bioenergoterapię nie wierzę, w ziółka tym bardziej. A operacja - no fajnie i w ogóle - ale kto za to zapłaci (żałuję, że przed op. nie poruszyłam tego tematu, bo teraz nie wiem na czym stoję)

Moje spostrzeżenia:
implant w piersi prawej wyżej o 1,5 cm niż w piersi lewej. Dodatkowo krawędź tego implantu (oczywiście w piersi prawej) jest tam taka jakby pogrubiała i cały implantu góry tej piersi jest taki poduchowaty. Skóra nad implantem (w tym miejscu) - pofałdowana. Z boków i od strony mostka (w obu piersiach) implant też pofałdowany - jest to na szczęście tylko wyczuwalne, a lekko widoczne tylko przy schylaniu.
Dolna krawędź piersi prawej jest wyżej o 1,2cm od dolnej krawędzi piersi lewej.
Różnice w wysokości brodawek - brodawka piersi lewej jest wyżej o 1 cm niż brodawka piersi prawej.
Z profilu - pierś lewa idealna - tworzy 'skocznię narciarską'
Pierś prawa - u góry mocno się odznacza (tak - efekt piłki, mimo iż anatomy), kształt jajowaty.

[Agnessa30]

Napisane przez horo

No bo ja to jestem taki dziwny typ... jedne studia, drugie, kursy, szkolenia... to wszystko poniekąd dla rodziny, dla dzieci I szczerze, to bardziej zalezy mi na szczęściu dzieci niż moim wlasnym ... zawsze troszczyłam się o wszystkich wokół, tylko nie o siebie
Ale jestem na dobrej drodze...

Horo, dzieci kiedys dorosna i beda zyly swoim zyciem, a ty Kochana czasami masz prawo pomyslec tez o sobie i wcale przez to nie bedziesz gorsza matka. Ja kiedys tez martwilam sie o wszystkich, az przyszedl dzien i zrobilo klik i teraz zyje jak mi sie podoba, robie co mi sie podoba i czuje sie szczesliwa, bo zyje tak jak chce. Nie poswiecam sie dla nikogo, ok jezeli ktos naprawde potrzebuje pomocy, to na pewno nie odmowie, ale pamietam tez o tym, ze i mi naleza sie przyjemnosci od zycia, ktore tak naprawde jest bardzo krotkie

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez listopadowa80

Horo - podejrzewam, że pierwszą opcją będzie właśnie laser. Czy coś to da... nie wiem, zobaczymy. W tej chwili obawiam się, że to może być kwestia nie tylko trzymających jeszcze mięśni, ale też zbyt ciasnej kieszeni (to by wyjasniało, dlaczego implant się pofałdował)

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------



...jakoś się nie ubawiłam... Może ja też mam dzisiaj humor spaczony
W bioenergoterapię nie wierzę, w ziółka tym bardziej. A operacja - no fajnie i w ogóle - ale kto za to zapłaci (żałuję, że przed op. nie poruszyłam tego tematu, bo teraz nie wiem na czym stoję)

Moje spostrzeżenia:
implant w piersi prawej wyżej o 1,5 cm niż w piersi lewej. Dodatkowo krawędź tego implantu (oczywiście w piersi prawej) jest tam taka jakby pogrubiała i cały implantu góry tej piersi jest taki poduchowaty. Skóra nad implantem (w tym miejscu) - pofałdowana. Z boków i od strony mostka (w obu piersiach) implant też pofałdowany - jest to na szczęście tylko wyczuwalne, a lekko widoczne tylko przy schylaniu.
Dolna krawędź piersi prawej jest wyżej o 1,2cm od dolnej krawędzi piersi lewej.
Różnice w wysokości brodawek - brodawka piersi lewej jest wyżej o 1 cm niż brodawka piersi prawej.
Z profilu - pierś lewa idealna - tworzy 'skocznię narciarską'
Pierś prawa - u góry mocno się odznacza (tak - efekt piłki, mimo iż anatomy), kształt jajowaty.

ja bym terroryzowala juz Pania doktor i nie czekalabym az nadejdzie termin kontroli

[agnes281]

MASZKA dostalas wiadomosc na priva? mam problem z netem ,dlatego pytam buzka.

[MyaDiva]

Napisane przez listopadowa80

Horo - podejrzewam, że pierwszą opcją będzie właśnie laser. Czy coś to da... nie wiem, zobaczymy. W tej chwili obawiam się, że to może być kwestia nie tylko trzymających jeszcze mięśni, ale też zbyt ciasnej kieszeni (to by wyjasniało, dlaczego implant się pofałdował)

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------



...jakoś się nie ubawiłam... Może ja też mam dzisiaj humor spaczony
W bioenergoterapię nie wierzę, w ziółka tym bardziej. A operacja - no fajnie i w ogóle - ale kto za to zapłaci (żałuję, że przed op. nie poruszyłam tego tematu, bo teraz nie wiem na czym stoję)

Moje spostrzeżenia:
implant w piersi prawej wyżej o 1,5 cm niż w piersi lewej. Dodatkowo krawędź tego implantu (oczywiście w piersi prawej) jest tam taka jakby pogrubiała i cały implantu góry tej piersi jest taki poduchowaty. Skóra nad implantem (w tym miejscu) - pofałdowana. Z boków i od strony mostka (w obu piersiach) implant też pofałdowany - jest to na szczęście tylko wyczuwalne, a lekko widoczne tylko przy schylaniu.
Dolna krawędź piersi prawej jest wyżej o 1,2cm od dolnej krawędzi piersi lewej.
Różnice w wysokości brodawek - brodawka piersi lewej jest wyżej o 1 cm niż brodawka piersi prawej.
Z profilu - pierś lewa idealna - tworzy 'skocznię narciarską'
Pierś prawa - u góry mocno się odznacza (tak - efekt piłki, mimo iż anatomy), kształt jajowaty.

Listopadowa Słoneczko , zapisana już jesteś na konsultacje za dwa tyg? bo może naprawdę warto pokazać się wcześniej pani dr.
Ja wiem, że czekanie jak coś jest nie tak jest nie do wytrzymania. A u Ciebie pani dr widziała nieprawidłowość więc na pewno nie będzie mydlić Ci oczu tylko znajdzie przyczyne i rozwiązanie.Nie czekaj tylko szybciutko umów się na konsultacje , im szybciej zaczniesz zabiegi tym lepiej.

U mnie było całkiem inaczej, bo ci moi dr od samego początku wmawiali mi usilnie, że wszystko jest idealnie. Ja że krzywe-oni równiutkie, ja że się dzielą -oni pytali gdzie.Nie było nawet o czym dyskutować.
A u mnie pierś wygląda coraz gorzej. Implant niczym worek z żelm coraz bardziej spada w piersi na dół. Otoczka zaczyna się zniekształcać-rozciąga się jakby ten ciężar implantu ciągnął ją za sobą Boli nadal-choć już nie tak dotkliwie.Pierś jest coraz niżej.Stan podgorączkowy minął-jedyny plus. W głowie się nie mieści, żeby w takim stanie lekarz zostawił swoją pacjentkę . Miałabym polubić taka pierś,żyć z nią nie zapłaciłam za zwinięty worek żelu

[foxy123]

A ja sie z Maszka nie zgodze Piersi HORO wygladaja meeega naturalnie Po pierwszej operacji wygladaly jak dwie kuleczki przyklejone do deski - do tego ta autostrada- calosc dawala bardzo sztuczny efekt. Teraz jednak jest przecudnie, wrecz arcydzielo i ani troche nie maja w sobie sztucznosci

[MyaDiva]

Napisane przez Masza711

Bankierka Tfu, na psa urok, ja nie mam męża Jak mawia stare przysłowie szerszeni "dobry mąz to cudzy mąż" I w ten oto sposób naraziłam sie wszystkim zaoobraczkowanym wizazankom
Ale ja nie chce meza i nic na to nie poradze ze tak jak jest jest mi najfajniej Ja jestem mega hedonistka, a obowiązki, współodpowiedzialnosc i inne pierdoły to nie dla mnie

Podoba mi się zwłaszcza to przysłowie ,cała reszt oczywiście też

Pisałaś, że Ci jeszcze prawy mięsień trzyma mocniej. Czy Ty to widzisz albo czujesz, czy pani dr Ci to uświadomiła?

[horo]

Napisane przez listopadowa80

Horo - podejrzewam, że pierwszą opcją będzie właśnie laser. Czy coś to da... nie wiem, zobaczymy. W tej chwili obawiam się, że to może być kwestia nie tylko trzymających jeszcze mięśni, ale też zbyt ciasnej kieszeni (to by wyjasniało, dlaczego implant się pofałdował)

Listopadowa,
w takim razie trzymam kciuki, zeby to byla wina tylko uparciucha mięśnia ... brzydal jeden . Wyobraź sobie jaki będziesz miala widok w lustrze jak go w końcu Pani dr laserkiem potraktuje

[Masza711]

Napisane przez agnes281

MASZKA dostalas wiadomosc na priva? mam problem z netem ,dlatego pytam buzka.

Dostałam i odpowiedziałam

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez MyaDiva

Podoba mi się zwłaszcza to przysłowie ,cała reszt oczywiście też

Pisałaś, że Ci jeszcze prawy mięsień trzyma mocniej. Czy Ty to widzisz albo czujesz, czy pani dr Ci to uświadomiła?

Mya Jest asymetria miedzy Kasia i Basia ale ja ją miałam jeszcze przed op Natomiast dr twierdzi ze jest ona spowodowana tym ze prawy sie jeszcze nie do konca puscił

[angelnight1]

dzieczyny to siedzenie w domu bezczynnie jest zabójcze.
nudaaaaaaa. to ja juz wole pracowac.
nic mi juz nie doskwiera, przesypiam juz cala noc.
cycuchy praktycznie nie bola. jedyny problem stanowi kręgosłup.
nie wiem już jak mam siedzieć i leżeć żeby było ok.

[bankierka]

Napisane przez angelnight1

dzieczyny to siedzenie w domu bezczynnie jest zabójcze.
nudaaaaaaa. to ja juz wole pracowac.
nic mi juz nie doskwiera, przesypiam juz cala noc.
cycuchy praktycznie nie bola. jedyny problem stanowi kręgosłup.
nie wiem już jak mam siedzieć i leżeć żeby było ok.

do kiedy siedzisz w domku? ja od piątku do pracy rozleniwiłam sie i podoba mi się to właśnie wcinam nutelle a co niech brzuszek jeszcze puchnie.Patrze na laski na viva i juz im nie zazdroszcze piersi bo ja też mam Wiesz ja nie mam problemu z kręgosłupem o dziwo nigdy nie lubiałam spać na plecach bo bolały a teraz śpie i nie bolą...Mam jeszcze problem z podnoszeniem rąk do góry,i wstaje z łóżka już samaale z lekkim bólem.

[Agnessa30]

Kochane, ja wlasnie robie wypad z domu i pedze do PL . Buziaki dla wszystkich

[horo]

Napisane przez Agnessa30

Horo, dzieci kiedys dorosna i beda zyly swoim zyciem, a ty Kochana czasami masz prawo pomyslec tez o sobie i wcale przez to nie bedziesz gorsza matka. Ja kiedys tez martwilam sie o wszystkich, az przyszedl dzien i zrobilo klik i teraz zyje jak mi sie podoba, robie co mi sie podoba i czuje sie szczesliwa, bo zyje tak jak chce. Nie poswiecam sie dla nikogo, ok jezeli ktos naprawde potrzebuje pomocy, to na pewno nie odmowie, ale pamietam tez o tym, ze i mi naleza sie przyjemnosci od zycia, ktore tak naprawde jest bardzo krotkie

i co rok krotsze, niestety ale dam radę... malutkimi kroczkami, ale jednak

Miłego odpoczynku w PL i... owocnych zakupów w sklepach z bielizną

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez foxy123

A ja sie z Maszka nie zgodze Piersi HORO wygladaja meeega naturalnie Po pierwszej operacji wygladaly jak dwie kuleczki przyklejone do deski - do tego ta autostrada- calosc dawala bardzo sztuczny efekt. Teraz jednak jest przecudnie, wrecz arcydzielo i ani troche nie maja w sobie sztucznosci

Foxy ,
one naprawde wygladają bardzo naturalnie

[horo]

Dziewczynki,
kupilam w końcu odpowiedni top... mam nadzieje ... szersza taśma pod biustem, szerokie ramiączka połączone w całość na plecach Wprawdzie nie jest bardzo opięty, ale miesiąc po już chyba nie musze się ściskać jak gorsetem

[willma2]

Napisane przez horo

Dziewczynki,
kupilam w końcu odpowiedni top... mam nadzieje ... szersza taśma pod biustem, szerokie ramiączka połączone w całość na plecach Wprawdzie nie jest bardzo opięty, ale miesiąc po już chyba nie musze się ściskać jak gorsetem

Hej! Ślicznie!!Ja tez wkrótce wstawię moje fotki ,zebys oceniła wprawnym okiem czy jest lepiej, ok?
A...ja Ciebie rozumiem..Łatwo mówić o myśleniu, o sobie, przyjemnościach jak się nie ma dzieci lub ma się jedno...Wiem coś o tym. Moim chłopcom chciałam dać to co najlepsze..i dopiero teraz gdy podrośli ( szkolniacy) mogę pomyśleć o sobie. odchowasz trochę dzieci...naucz ich ,ze tez masz prawo do zmęczenia lub po prostu chwilki dla siebie.. Ale doskonale Cię rozumiem..

[listopadowa80]

Napisane przez horo

Listopadowa,
w takim razie trzymam kciuki, zeby to byla wina tylko uparciucha mięśnia ... brzydal jeden . Wyobraź sobie jaki będziesz miala widok w lustrze jak go w końcu Pani dr laserkiem potraktuje

Dziękuję Ci Horo
Nie wiem czy to akurat pani dr będzie uparciucha brzydala traktować laserem, bo nie wiem czy go posiada Sądzę raczej, że serię zabiegów będę musiała odbyć u kogoś innego

[horo]

Napisane przez willma2

Hej! Ślicznie!!Ja tez wkrótce wstawię moje fotki ,zebys oceniła wprawnym okiem czy jest lepiej, ok?
A...ja Ciebie rozumiem..Łatwo mówić o myśleniu, o sobie, przyjemnościach jak się nie ma dzieci lub ma się jedno...Wiem coś o tym. Moim chłopcom chciałam dać to co najlepsze..i dopiero teraz gdy podrośli ( szkolniacy) mogę pomyśleć o sobie. odchowasz trochę dzieci...naucz ich ,ze tez masz prawo do zmęczenia lub po prostu chwilki dla siebie.. Ale doskonale Cię rozumiem..

willma,
takie jest życie i trzeba je przejść... jak najlepiej, jak najszczęśliwiej, ale jak na razie... dzieci, dzieci, dzieci... na mnie też przyjdzie czas
ps. wstawiaj te fotki

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez listopadowa80

Dziękuję Ci Horo
Nie wiem czy to akurat pani dr będzie uparciucha brzydala traktować laserem, bo nie wiem czy go posiada Sądzę raczej, że serię zabiegów będę musiała odbyć u kogoś innego

Listopadowa,
to moze wcześniej wybierz się do Pani dr, skoro wyglad tej piersi Ciebie niepokoi...

[listopadowa80]

Napisane przez MyaDiva

Listopadowa Słoneczko , zapisana już jesteś na konsultacje za dwa tyg? bo może naprawdę warto pokazać się wcześniej pani dr.
Ja wiem, że czekanie jak coś jest nie tak jest nie do wytrzymania. A u Ciebie pani dr widziała nieprawidłowość więc na pewno nie będzie mydlić Ci oczu tylko znajdzie przyczyne i rozwiązanie.Nie czekaj tylko szybciutko umów się na konsultacje , im szybciej zaczniesz zabiegi tym lepiej.

Mya - i jak tu Ciebie nie kochać.
Wizyta już umówiona na 14-tego. Wcześniej i tak nie dam rady się wybrać. Ostatnio mam tyle roboty, że nie wiem w co ręce włożyć: niekończący się remont, praca, umowa zlecenie -już dawno powinnam oddać (czyli moja dodatkowa praca chałupnicza). Doba za krótka. I ostatnio jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów, do tego jakieś przesilenie jesienne i niepokorny cyc. Ręce opadają

Co do piersi - tego marszczenia wcześniej nie było... Jestem bardzo ciekawa co pani dr powie na to. Oczu zmydlić sobie nie dam na pewno, poza tym nie sądzę, aby pani dr obrała taką taktykę.
Tak czy siak - nawet jeśli u mnie coś nie wyszło (no bo zdarza się to nawet najlepszym) nadal uważam dr Skwiercz za wysokiej klasy chirurga plastyka . Nie chciałabym, aby moje wcześniejsze posty kogoś wystraszyły i zniechęciły do op. u pani dr

[angelnight1]

Napisane przez bankierka

do kiedy siedzisz w domku? ja od piątku do pracy rozleniwiłam sie i podoba mi się to właśnie wcinam nutelle a co niech brzuszek jeszcze puchnie.Patrze na laski na viva i juz im nie zazdroszcze piersi bo ja też mam Wiesz ja nie mam problemu z kręgosłupem o dziwo nigdy nie lubiałam spać na plecach bo bolały a teraz śpie i nie bolą...Mam jeszcze problem z podnoszeniem rąk do góry,i wstaje z łóżka już samaale z lekkim bólem.

No wlasnie nie wiem kiedy. zastepuje mnie w firmie wspolniczka, wiec no problem. gorsza sprawa ze przed zabiegiem kupilam nowy samochod i nie wyrobilam sie z rejestracja i ubezpieczeniem. poprzedni nie ma wspomagania. do pracy tylko samochodem, bo inaczej sie nie da. siedze wiec i czekam az sie samo rozwiaze hehe

ja juz pluskam sie sama, do pasa oczywiscie. wstaje bez bolu, siedze normalnie. rak nie podnosze za wysoko. jedynie jak za dlugo siedze z kompem to mnie gorna (od strony wewnetrznej) czesc piersi pobolewa. ale to chyba normalne tak mysle

[KUBUŚ]

Listopadowa, a jak działa taki laser ?, bo nie bardzo rozumiem , co on ma takiego zrobic żeby ten miesień puścił, mysle że nie tylko ja nie znam zastosowania i działania takiego laseru

[listopadowa80]

Napisane przez KUBUŚ

Listopadowa, a jak działa taki laser ?, bo nie bardzo rozumiem , co on ma takiego zrobic żeby ten miesień puścił, mysle że nie tylko ja nie znam zastosowania i działania takiego laseru

Kubuś -Laser emitujący wiązki promieniowania podczerwonego powoduje m.in. rozluźnienie mięśni szkieletowych. Czyli to taka sama laseroterapia, którą wykorzystuje się w schorzeniach układu mięśniowo-szkieletowego (np. w chorobach zwyrodnieniowych).
Oprócz tego działa przeciwbólowo, przeciwobrzękowo, przeciwzapalnie...

[agnes281]

Hej dziewczyny...mam pare pytan do po op.
- ile czasu bede musiala nosic bandaz po op?
- po jakim czasie moge wskoczyc juz wsportowy stanik typu Triumph Triaction
- i kiedy moge wziasc pierwszy prysznic po op, z tego co tu piszecie nie mozna zamoczyc swiezych ran, wiec czeka mnie tzw " mycie czesciowe" gabka;-))

[KUBUŚ]

Juz zrozumiałam

agnes wszystko zalezy od lekarza, wszystkie informacje znajdziesz na watku