|
|
#1051 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1451749 3]heh, z tą soją chyba wszyscy zwariowali, nie tylko producenci
![]() dla mnie soja jest dobra raz na x czasu - nie częściej niż tydzień (...) ale dużo smaczniej (a ostatnio nawet taniej) jest korzystać z innych rzeczy. krótko podsumuję swoje zdanie - soja jest przereklamowana Nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi z tym przereklamowaniem i zwariowaniem na punkcie soi przecież chyba tylko ktoś niezrównoważony jadłby ją na śniadanie-obiad-kolację Wydaje mi się, że większość wegetarian urozmaica sobie posiłki, korzystając z tego, że mamy dostęp na rynku do tylu rodzajów fasoli, soczewicy itd Ewentualnie w świadomości mięsożerców soja funkcjonuje jako fundament żywienia wege. Ja ze wszystkich strączków największą miłością darzę akurat cieciorkę ), w tym zdarza mi się jeść przetwory sojowe (np pasztety, mleko- ale nie granulaty czy kotlety ). Ja tam żadnego sojowego szaleństwa nie zauważyłam.
|
|
|
|
|
#1052 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
oj, szał na soję był, jest, i mam nadzieję, że za długo nie będzie
![]() zrobiłam otóż ankietę w mojej szkole, na potrzebę podwyższenia oceny końcowej z przedmiotu. było w niej sporo różnych pytań w związku z żywieniem. i z ponad 400 uczniów zapytanych o skojarzenia z dietą wegetariańską prawie 60% palnęło soję ![]() albo na weselach/komuniach/chrzcinach - wszystkie restauracje proponują mi sojowe ---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- abstrahując od soi - macie jakieś sprawdzone przepisy na cukinie tudzież dynie? ostała mi się jedna cukinia, chcę jutro coś z nią upichcić, a nie chodzi mi po głowie nic innego niż talarki z cukinii i pasta cukiniowo-pomidorowa
|
|
|
|
|
#1053 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
polecam cukinie w curry-dusze na oliwie lekko osolona cukinie,dodaje troszke smietany i bogato podsypuje curry -pychotka
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
|
|
|
#1054 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
brzmi smacznie, kiedyś wypróbuję na bank, w chwili obecnej nie mam możliwości zakupienia curry
![]() zaczęłam myśleć o jakiejś tarcie albo zapiekance, i chyba dodam pomidory. może i niegłupi pomysł, ale oklepany, a tylko ten mi przychodzi do głowy
|
|
|
|
|
#1055 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Mozesz podac przepis na żurek?? Skąd bierzesz to tofu czeskie? z Czech ![]() Cytat:
jak robisz ten sos z soczewicy?? W ogóle to mam ochote na nowosci kulinarne, najczesneij na obiad mam zupy.. albo warzywa. Pozatym musze gotowac dla dzeicka obiadki i jeszcze dla Tz...a on wege nie jest Cod o cukini to ja robie z neij leczo ostro doprawione: - cukinia, - cebulka, - pomidory, - papryka, - bakłażan, - na koniec koncentrat pomidorowy - przyprawy |
||
|
|
|
|
#1056 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
leczo
![]() nie wpadłam na to
|
|
|
|
|
#1057 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
- Nie mam pojęcia na ile mój żurek pokrywa się z tym tradycyjnym (oprócz mięsa), ale robię go tak: gotuję wywar z warzyw z liściem laurowym i ziemniaki, jak się wygotują warzywa- wyjmuję je i wlewam żurek ze słoika, dodaję podsmażoną cebulę z przyprawami (ziele angielskie, lubczyk, cząber) i grzyby (z kurkami mi bardzo smakuje), dodaję czosnek, sól i pieprz. Pod koniec dodaję pokrojone w kostkę i podsmażone tofu wędzone. Ja lubię gęste zupy i jak dużo w nich pływa, więc daję dużo ziemniaków i grzybów, a tofu 1 kostkę. - sos z soczewicy zrobiłam wczoraj improwizując tak: podsmażyłam cebulę, startą w łezki marchewkę i ugotowaną wcześniej czerwoną soczewicę (niestety rozgotowała mi się ona na amen, a zamierzałam ją ugotować lekko twardawo, żeby potem się dogotowała w sosie), dodałam pomidory, trochę przecieru pomidorowego, wody, bo się zrobił ten sos za gęsty i tak to dusiłam, aż się pomidory rozleciały. Dużo curry, słodkiej papryki, chilli, sól i pieprz. Z kaszą gryczaną i pokrojoną papryką (nie miałam nic innego na sałatkę )było całkiem smaczne. Dziś też będzie grane, bo zostało ![]() - co do cieciorki- używam tylko takiej gotowej z zalewą ze słoika, bo kiedyś ugotowałam ją sama i wyszła twardawa mimo bardzo długiego gotowania. Używam jej najczęściej w takich potrawach "jednogarnkowych" a la leczo. Bardzo mi smakuje z duszonym porem, cukinią, kalafiorem, szpinakiem, pomidorami i świeżą kolendrą. Bardzo fajna jest w sałatkach. Robie też z niej hummus (ale bez pasty sezamowej, bo jej nie lubię). Wydaje mi się, że jest bardzo uniwersalna i łatwo wpasowuje się w potrawy. Zwłaszcza te z zacięciem indyjskim. Z cieciorki można też zrobić falafel, ale nigdy tego nie robiłam. Mam też w domu mąkę z ciecierzycy i myślę, co by z niej zrobić
Edytowane przez Migdał Czas edycji: 2009-10-02 o 17:25 |
|
|
|
|
|
#1058 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
wlacze sie do rozmowy
witam dziewczyny mimo, ze pyt nie do mnie, to chetnie udziele odpowiedzi Cytat:
![]() przepisy na rozne rodzaje hummusu na puszka.pl mozna z ciecierzycy zrobic falafel ktry zawsze kojarzy mi sie z Warszawa )) tutaj jest artykul z wysokich obcasow i filmik jak przyrzadzic falafel:http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...6,Falafel.html co do filmu...jedna uwaga: dodaje sie KUMIN a nie kminek:P nie wiem czemu zle przetlumaczyli smacznego
Edytowane przez Pinky Doll Czas edycji: 2009-10-02 o 17:35 |
|
|
|
|
|
#1059 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Witam wszystkich wege.
Tutaj jeszcze się nie wypowiadałam, więc napiszę, że jestem laktoowowege ze względów ideologicznych już bardzo długo (chyba jeszcze w podstawówce przestałam całkowicie jeść mięso, trochę później odstawiłam ryby) Ciekawi mnie ile wy znacie osób wege w swoim otoczeniu? Muszę przyznać, że w ciągu całego mojego życia poznałam tylko 1 weganinke wyglądającą jak anorektyk (jej noga była jak moja ręka :|) i 2 osoby laktoowowege. Co więcej 2 z tych osób poznałam za granicą. W moim najbliższym otoczeniu nie znam nikogo wege ![]() PS. czemu nie wymyślili żelek bez żelatyny |
|
|
|
|
#1060 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
pisałam o żelkach bez żelatyny na pektynie-poczytaj dokładnie wątke bo podawałam i nazwy i gdzie można nabyć
90% moich znajomych to wege,laktowege i veganie-szczerze mówiąc w swoim takim najbliższym otoczeniu nie mam osób jedzących mięso z góry zaznaczam ,że nie dobieram sobie znajomych pod kątem żywienia
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
|
|
|
#1061 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
nawet u mnie na ryneczku sprzedają żelki wege- tak twierdzą, ale że są one luzem, to nie mam do końca pewności. Ale w ŻC są żelki bez żelatyny i sztucznych syfów- przepyszne, ale drogie niestety
![]() Co do znajomych wege- to nasze najbliższe otoczenie niestety jest mięsożerne (akurat w liceum mialam najwięcej znajomych wege, ale wtedy akurat ja jadłam mięso ). Część osób ze szczurzego forum, na którym się udzielałam jest wege- ale te, z którymi się trzymam najbardziej, nie |
|
|
|
|
#1062 | |||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Dość dawno temu przejrzałam składy wszystkich żelek w sklepie i wszędzie była żelatyna :| na forach wege jest napisane, że w supermarketach można znaleźć bio-żelki z tym, że często ludzie piszą, że są one bardziej jak galaretki :| trzeba będzie poszukać i sprawdzić ![]() Cytat:
może masz jakieś specyficzne właściwości, które sprawiają, że wegetarianie przy Tobie się ujawniają no chyba, że w Twoim mieście jest tak wysoki odsetek wege ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#1063 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
poprostu jakoś w takich środowiskach się obracam,że wegetarianizm jest w nich naturalny-krisznowcy,ekolodzy,ludzi e zaangażowani w walkę społeczna i na rzecz praw zwierząt,pewne klimaty muzyczne-poprostu żyjący świadomie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
|
|
|
#1064 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 211
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
nue
Edytowane przez 201712222212 Czas edycji: 2015-02-08 o 14:57 |
|
|
|
|
#1065 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja dzisiaj byłam u lekarza ;/ Jak poprosiłam o skierowanie na badanie krwi to oczywiście odpowiedź: 'nie, nie potrzebne Ci badanie krwi, nic Ci tu nie pomoże'. Powiedziałam, że nie jem mięsa i chce sobie zbadać krew, bo przecież mam do tego prawo
I tu się zaczął wykład, jakie to nie zdrowe, jak to szkodzi, że wegetarianki rodzą dzieci z wadami. Jak sobie chcę być wegetarianką to po urodzeniu dziecka mogę robić co zechcę, ale teraz MAM JEŚĆ MIĘSO i już. Szkoda, że taka dobra doktorka nie ma pojęcia o wegetarianizmie. Oczywiście skierowania również nie dostałam 'Bo one teraz i tak wyjdą złe'. Fest, jestem taka dzisiaj wkurzona, że szok.
|
|
|
|
|
#1066 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja znam całkiem sporo roślinożerców
![]() moja sąsiadka jest wegetarianką, na samym osiedlu znam wegetarian 2. w byłej klasie miałam 4 wegetarianki. w obecnej klasie nie mam żadnej, ale mama znajomej jest wegetarianką. zdziwiło mnie, że koleżanka z klasy nie odziedziczyła po niej diety ale za to w szkole sporo znam wegetarian - jakaś 20 się zbierze - w końcu moje liceum to swoiste skupisko ludzi z szkoły muzycznej, humanistów czy innych wrażliwszych osób. poza tym mam w rodzinie 4 wegetarianki i jeszcze do tego sporo znajomych poznanych na mieście / w jakichś organizacjach / na wyjazdach. myślę, że z pół setki by się ogółem uzbierało.nie wliczam osób z forów internetowych, bo osobiście ich nie znam, ale nikt mi nie wmówi, że nas jest tylko 5%. facet z biologii uparcie podsuwa mi statystyki mówiące, że to 6%, to 5% jest wegetarian w Polsce, lecz gdyby tak było, musiałabym znać koło 1000 osób, aby 50 wege się zebrało, a tak szerokich znajomości nie mam Cytat:
ło matko ![]() bzdury niemiłosierne, a później się dziwią, że wegetarianie się burzą swoją drogą to chyba cienka lekarka, skoro coś takiego mówi? skoro wciela w medycynę babcine, zabobonne gadki, bo jestem pewna, że na akademiach medycznych tego nie uczą ![]() z resztą, z tego co wiem, każdemu pacjentowi przysługują nfz-owe badania krwi raz na jakiś czas i chyba lekarz nie może ich zabronić? Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-10-07 o 16:46 |
|
|
|
|
|
#1067 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Tak, bez problemu(zgodnie z prawem) mogę wziąć skierowanie raz na pół roku
Przynajmniej coś takiego czytałam. Ale jestem teraz chora więc dopiero za kilka dni pójdę po to skierowanie. |
|
|
|
|
#1068 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cześć!
Się dołączę do wątku. Jaroszka od 12 lat. Jem ryby sporadycznie, ale normalnie na wigilie kiedyś wymiękłam przy karpiku ![]() Mam męża, któremu gotuję mięso i córunię, której też daję mięso (słoiczki dla niemowląt). Nie jestem ortodoksem i nie namawiam nikogo na rezygnację z mięsa. Sama zrezygnowałam z mięsa bo nie chciałam jeść zwierząt i ... żeby udowodnić rodzicom, że mogę nie jeść mięsa. Tak udowadniam już 12 rok Z radością będę zgapiała przepisy od Was! Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#1069 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
witam na wątku
|
|
|
|
|
#1070 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
i jeszcze głupia spróbuje niedługo z następnym...Ale jestem nieodpowiedzialna ![]() Andere zmień lekarza! Jeżeli się źle czujesz to psim obowiązkiem rodzinnego jest skierować Cie na badania! Za to, że jesteś u niego zapisana on dostaje kasę. Jak daje Ci skierowanie, to musi wyłożyć pieniądze na badania, potem mu NFZ oddaje. Nie dawaj mu więcej na sobie zarabiać, skoro jest żyła i nie chce wyłożyć na Twoje badanie! I jeszcze te bzdury o wegetariankach! |
|
|
|
|
|
#1071 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
|
#1072 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
masz łatwiej pod tym wzgęldem, jakim jest dieta, bo ja jestem wśród miesożercow i oni mnie nie zawsze rozumieją ![]() Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ---------- migdał dzieki za przepisy |
|||
|
|
|
|
#1073 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
cięzko dostac ser z mlekowity w takich pobliskich sklepach irytuje mnie to, bo nie chce mi się biegac do marketu
![]() piszecie o cukini a ja jej nigdy nie jadłam xD ona ma w sobie jakies białko? je się i środek i tą taką "skórke"? bo zrobiłyscie mi na nią smaka ![]() a tak wracając do ciast kupowanych w cukierni są jakies takie "bezpieczne"? aa i takie kawy z automatu czy kawiarni, które mają jakąs pianke nie mają w sobie żadnej "niespodzianki" |
|
|
|
|
#1074 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() cukinię można jeść ze skórką, nie musisz obierać. najprostszą rzecz, jaką możesz zrobić, to talarki z cukinii. myjesz cukinię, kroisz w talarki, doprawiasz solą i pieprzem (ewentualnie czymś a'la vegeta), w panierkę i na patelnię. Cytat:
![]() chcąc uniknąć nieprzyjemności, możesz zapytać. teraz z tego, co widzę, w cukierniach mają sporą inwencję twórczą - żelatynę potrafią niemal wszędzie wsadzić i sensownie to uzasadnić ![]() co do kawy to się nie znam, pijam tylko tę zwykłą. |
||
|
|
|
|
#1075 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
niektóre marketowe sery też sa bezpieczne-te opatrzone metka Carrrefour są na mikrobiologicznej nawet camambert i brie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
|
|
|
#1076 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1466704 1]jak dla mnie pychota
![]() cukinię można jeść ze skórką, nie musisz obierać. najprostszą rzecz, jaką możesz zrobić, to talarki z cukinii. myjesz cukinię, kroisz w talarki, doprawiasz solą i pieprzem (ewentualnie czymś a'la vegeta), w panierkę i na patelnię. z całą pewnością bezpieczne są te, których skład znasz ![]() chcąc uniknąć nieprzyjemności, możesz zapytać. teraz z tego, co widzę, w cukierniach mają sporą inwencję twórczą - żelatynę potrafią niemal wszędzie wsadzić i sensownie to uzasadnić ![]() co do kawy to się nie znam, pijam tylko tę zwykłą.[/QUOTE]no tak, ale czasami ma się pod nosem ciasta z cukierni i wątpie, aby np kolezanka pytała w cukierni przy zakupie z czego to ciasto zrobione, więc np w jabłeczniku nie ma chyba nic ze zwierzątek? |
|
|
|
|
#1077 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja sama nie jestem wegetarianką, ale dzięki Bogu! mój TŻ jest.
Wiem, że to może trochę dziwnie brzmieć.. Sama jem mięso, a ciesze się jak głupia, że mój chłopak go nie jje ![]() To jednak zasługa mojego obrzydzenia do surowego mięsa i miłości do przyrządzania wegetariańskich potraw ![]() Czemu, więc nie przejdę na wegetarianizm? Bo najprościej mówiąc lubię od czasu do czasu zjeść kanapkę z wędliną czy kawałek kurczaka na obiedzie u mamy (za całą resztą średnio przepadam), ale najgorsze byłoby dla mnie zrezygnować z ryb (bardzo zdrowych z resztą). Być wegetarianką i jeść ryby? Ehm.. to już nie wegetarianizm.. To robienie czegoś na siłę i na pokaz, a przecież nie o to tutaj chodzi. PS. Sprawdzanie czy przypadkiem w cieście z cukierni nie ma żelatyny podchodzi już pod obsesję.. |
|
|
|
|
#1078 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
sprawdzanie w skladach czy nie ma w nich odzwierzecych skladnikow nie jest obsesja-nie jadam ich wiec mam prawo wiedziec czy w produkcie ktory chce kupic znajduje sie np zelatyna-a niestety pakuja ja teraz do wszystkiego prawie ze-zobacz chociazby na jogurciki-wiec nie dziwie sie ze laduja ja do kremow i mas w wyrobach cukierniczych
ryb i drobiu nigdy nie uznawalam-drob z chodowli przemyslowej wcale nie jest tak zdrowy a ryby kumuluja w sobie wszelkie zanieczyszczenia -zjadajac cos nie mam ochoty pochalniac antybiotykow,hormonow wzrostu,ludzkich genow(wide karp) i metali ciezkich
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
|
|
|
#1079 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Tylko ryba maślana i jeszcze jedna której nazwy w tym momencie nie mogę sobie przypomnieć
są karmione tym całym świństwem, co oznacza, że je w sobie zawierają + ryby bałtyckie (jakby nie patrzeć jedno z najbardziej zanieczyszczonych mórz..)Poza tym ryby są doskonałym produktem dostarczającym NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe), które pozytywnie wpływają na wzrok, pracę mózgu (pamięć, koncentracja) działają antyoksydacyjnie + dobre tłuszcze i pare takich tam.. O czym jak o czym, ale o rybach nie możesz powiedzieć, że są nie zdrowe. Oczywiście nie da się ukryć, że NNKT można nadrobić w orzechach, pestkach, awokado czy oleju lnianym, czy oliwie z oliwek. Co do drobiu, dostarcza dużo białka i w przeciwieństwie do mięsa czerwonego nie zakwasza nam organizmu, więc jeśli już jeść miesko to tylko to co wspomniałam.. A chemia? Chemia jest wszędzie, w warzywach i owocach też. Wiesz, że od 1985 do 2002 nasze zwykłe polskie jabłko straciło ok 60% witaminy C? Z babanów zniknęło 75% kwasu foliowego, i 95%! witaminy B6.. To samo się dzieje z ziemniakami, brokułami itp. Co zastępuje te braki? Chemia. A wszystko dzięki nawozom, dorastaniu warzyw i owoców w komorach gazowych podczas transportu, zamiast na słońcu. Teraz produkuje się na ilość, nie na jakość. Przed chemią nie uciekniesz w dzisiejszych czasach. Nie da się ukryć, że wegetarianizm jest jednym ze zdrowszych stylów życia (wegetarianie są szczuplejsi, odporniejsi, rzadziej zapadają na choroby układu krążenia itp), patrząc na całe społeczeństwo, które niestety już w naprawdę przeważającej większości jest otyłe, wegetarianizm to cudowny środek ![]() Ale też nie przesadzajmy.. Rozumiem, że skoro unikasz nawet tych śladowych ilości żelatyny, nie jadasz też jajek, mleka i jego przetworów? Bo zwykły laktoovowegetarianizm dopuszcza takie rzeczy. Tylko weganizm, witarianizm lub (nie daj Boże..) fruitarianizm jest tak radykalny.. |
|
|
|
|
#1080 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
jajek i mleka nie jedzą weganie wegetarianie je jadają. ale z tego co akurat pamiętam miss venflon jest weganką i faktycznie nie je jajek i mięsa ale wracając do tematu, żeby do ciasta można bylo dodac żelatyne musiało zgniąć zwierze, a wegetarianie którzy kochają zwierzęta nie przyczyniają sie do smierci zwierząt nie jedząc mięsa, wiec jaki sens miałoby nie jedzenie mięsa, jeśli jadłoby się żelatynę w produktach zwierzęcych, wegetarianin, który swiadomie je żelatyne to jak wegeterianin jedzący ryby... coraz więcej osób chce wiedziec co je, tym bardziej wegetarianie, wiec według mnie nie jest to przesada |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.




przecież chyba tylko ktoś niezrównoważony jadłby ją na śniadanie-obiad-kolację
Wydaje mi się, że większość wegetarian urozmaica sobie posiłki, korzystając z tego, że mamy dostęp na rynku do tylu rodzajów fasoli, soczewicy itd
Ewentualnie w świadomości mięsożerców soja funkcjonuje jako fundament żywienia wege. Ja ze wszystkich strączków największą miłością darzę akurat cieciorkę
), w tym zdarza mi się jeść przetwory sojowe (np pasztety, mleko- ale nie granulaty czy kotlety ). Ja tam żadnego sojowego szaleństwa nie zauważyłam.


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)








ktry zawsze kojarzy mi sie z Warszawa 

Dość dawno temu przejrzałam składy wszystkich żelek w sklepie i wszędzie była żelatyna :|
może masz jakieś specyficzne właściwości, które sprawiają, że wegetarianie przy Tobie się ujawniają
'Bo one teraz i tak wyjdą złe'. Fest, jestem taka dzisiaj wkurzona, że szok.

