Storczyk (Orchidea) - część II

[Ewkaaa8891]

Ja byłam wczoraj w Tesco i w Nomi ... późnym wieczorem... ale jaki wysyp kwiatów mieli
Kupiłam dwa. Chcialam więcej ale się nie mogłam zdecydować... były śliczne i w dobrym stanie... największą furorę robiły cambrie - mnóstwo przpięknych kolorów !!! Jak do tej pory moje gałki oczne nigdy nie były tak ruchliwe w ciągu 15 minut W końcu ludzie patrzyli jak na ... i nie zwracałam uwagi szczególnie na kolory tylko na ich stan i wziełam ot takie :

PS. nie mam już miejsca na storczyki

Powiedzcie mi miłe moje czy dobrym pomysłem bedzie to żeby postawić moje storczyki na półce wiszącej na ścianie???
Ta półka bedzie na wprost południowego okna... pokój dobrze oświetlony słoneczkiem wiec chyba mi tam nie zdechną, co???

[Agna]

witajcie. jestem nowa na tym wątku. mam nadzieję, że pozwolicie mi dołączyć
Niestety nie zdąrzyłam przebrnąc przez cały wątek - muszę nadrobić zległości. Bardzo śliczne te wasze okazy pozazdrościć. Po przekwitnięciu , gdy storczyk zrzucił wszystkie kwiaty ucięłam łodygi storczykom w dwojaki sposób -niektóre całe łodygi przy ziemi bo uschły, niektórym łodygę mmiędzy 3-4rtym oczkiem. Miały podobno ponownie zakwitnąc -niestety do tej pory stoją łyse badyle i nic nie kwitnie gdyby nie to, że okazy mają dla mnie szczególne zanczenie, dawno bym je chyba wypierniczyła nie wiecie co może być przyczyna dla której moje stroczyki nie kwitną ponownie

[esel12345]

Maja 77 u mnie w Nomi była caaaała pólka Elegant Debora nie wiem czy dobrze napisałam :P ale nie skusiłam się bo teraz chce ziemiórki zwalczyć i szkoda mi zakarzać kolejnego zdrowego

luka3006 jak to : " 3. po umyciu pozostawiłam 2/3 dni w wannie bez doniczek i ziemi" ?? ze one z gołymi badylami ot tak tam siedziały ????
a może lepiej by było normalnie wsadzić w podłoże i poprzenosić każdy kwiatek do osobnego pokoju (rzecz jasna rada dla osób które nie mają aż tak dużej kolekcji)

Ewkaaa8891 u mnie w Nomi to tez były MILTONIE ! tak spoglądałam na jedną ale no nie wiedziałam czy kupić czy nie... i tak baaardzo żałuje

Agna u mnie tez badylki stercza.. no ale co zrobię... storczyki potrzebują czasu by ponownie zakwitnąć.. większość robi małe szoki temperaturowy (np uchylając nocą okno) aby kwiatek odczul różnicę temp. i zachęca się go przez to do kwitnienia. mój on marca nie kwitnie ponownie ale czekam bo szkoda wyrzucać skoro jest zdrowy. a Twój jeśli będzie chciał i nadejdzie pora wypości pęd kwiatowy

opieka storczykami uczy cierpliwości.

[ewelinka2026]

Ja też walczyłam z ziemiórkami. Wczoraj dostały 5 dawke środka.
W moim przypadku storczyki dostały je od ziemi zaifekowanej i
po ok miesiącu nmusiałam je ratować. W ziemi zrobiły sie niby takie "kupki" podobne do pleśni i jeszcze korzenie zostały zjedzone i liście zaczeły więdnąc i muszek sterta. Na początku przesadziłam wszystko, umyłam i spsikałam korzenie w Namolcie jak leciało a przy 28 to był problem i odrazu lepy żółte. Po 2 dniach roztwór z Namoltu i tak co ok 10 dni do każdego namaczania. w tym że zamaczałam je na maksa tylko liście oszczędzałam a korzenie powietrzne opryskałam podczas namaczania. Cały czas lepy stały. Po 5 kuracji na lepach nic ziemiórek ale za to mam plagę owocówek i już wiem czemu siedzą blisko storczyków. Moje się tak mają żę puszczają lepki sok i owocówka wybitnie on smakuje.
A powiem że ja teraz walcze z wełnowcami. Co prawda co tydzień znajduje 2 lub 3 ale są. Na razie zdejmuje je mechanicznie a potem odkarzam spirytusem. I jak na razie ok

[cypressangel]

Od jutra w OBI storczyk - phalaenopsis - różne kolory

*min. 6 kwiatów, 1 pęd, wys. 6o-7o cm, w cenie 19.99 zł

* min. 12 kwiatów, 2 pędy, wys. 6o-7o cm, w cenie 29.99 zł

[Agna]

Napisane przez esel12345

Agna u mnie tez badylki stercza.. no ale co zrobię... storczyki potrzebują czasu by ponownie zakwitnąć.. większość robi małe szoki temperaturowy (np uchylając nocą okno) aby kwiatek odczul różnicę temp. i zachęca się go przez to do kwitnienia. mój on marca nie kwitnie ponownie ale czekam bo szkoda wyrzucać skoro jest zdrowy. a Twój jeśli będzie chciał i nadejdzie pora wypości pęd kwiatowy

opieka storczykami uczy cierpliwości.

dziękuję za informacje też słyszałam o tym, że trzeba im obniżyć temperaturę, ale łatwo je wtedy przemrozić. Dlatego się nie odważyłamNo cóż skoro tak, to pozostaje tylko czekać

Jeden ze storczyków po odcięciu gałazek po przekwitnieniu wypuścił zalążek-myślałam , że to będą kwiatuszki , a to się okazało, że na łodydze wypuścił tak jakby szczepkę - zmiast kwatów, liście takie jak ma normalnie na dole i sterczy tak sobie, bo powdobno powinno się to uciąć i zasadzić do podłoża jako nową roślinę, ale nie mam odwagi tego zrobić, bo się na tym nie znam. Pal licho, że zniszczę szczepkę, ale gorzej jak macierzystą roślinę uszkodzę. Miała któraś z was taki przypadek?

[esel12345]

jak tylko jeden listek to może być normalny listek a nie keik.. jeśli z tego czegoś wyrastać będą korzonki i kolejne listki to powinnaś być szczęśliwa bo będziesz miała nowego storczyka
jeśli nie masz pewności wstaw zdjęcie - pomożemy )


eh. no ja tez czekam i czekam.. i jedynie co to nowe listki widze i korzonki.. a pedu jak nie było tak nie ma
ale moze warto

[jola2243]

To coś co Ci wyrosło na łodydze to keiki i trzeba przed ucięciem poczekać aż będą przynajmniej 2 listki i 3 korzonki, dziewczyny zawiązywały na keiki woreczek, żeby szybciej korzonki puscił, dopiero wtedy odcina się z fragmentem pędu i wsadza do podłoża, powodzenia, ja jak do tej pory nie doczekałam się keiki, ale musze się pochwalić, że moim 2 storaskom z 8 wyniesionych do łazienki pomogło obniżenie temp i wypuściły pędy kwiatowe po przerwie 1 miesiąca od poprzedniego kwitnienia więc się bardzo cieszę.
Aha nie wiecie, czy są teraz storki w netto, brico marche, lub kauflandzie, bo jakoś dawno nie kupowałam nowych okazów (az miesiąc), pozdrawiam was storczykomaniaczki

[magrat16]

witajcie, tak się wciągnęłam w ten wątek. czytam, oglądam i się nadziwić nie mogę jakie cuda macie Na zakup storczyka czaję się od dawna. Do tej pory masowo kolekcjonowałam kaktusy Jednak nie chciałam być zielona w hodowli, więc się dokształcałam. Więc jeśli dziś będę w markecie i storczyki będą takie śliczne jak ostatnio, to wyjdę z co najmniej jednym

[Diana33]

u mnie metoda z przesadzeniem wszystkich storczyków do nowego podłoża niestety nie przejdzie bo przy prawie 50 storczykach to nawet 50 kg kory to by było za mało! poza tym potrzebne by mi były jeszcze 3 wanny i musiałabym wypędzić domowników z domu żeby nikomu nie przyszło do głowy by kąpać się ze storczykami
na razie walczę mechanicznie z ziemiórkami- jak tylko jakąś dostrzegę zabijam z pełną satysfakcją że pozbyłam się kolejnego pasożyta

[Maja 77]

Napisane przez esel12345

Maja 77 u mnie w Nomi była caaaała pólka Elegant Debora nie wiem czy dobrze napisałam :P ale nie skusiłam się bo teraz chce ziemiórki zwalczyć i szkoda mi zakarzać kolejnego zdrowego

luka3006 jak to : " 3. po umyciu pozostawiłam 2/3 dni w wannie bez doniczek i ziemi" ?? ze one z gołymi badylami ot tak tam siedziały ????
a może lepiej by było normalnie wsadzić w podłoże i poprzenosić każdy kwiatek do osobnego pokoju (rzecz jasna rada dla osób które nie mają aż tak dużej kolekcji)

Ewkaaa8891 u mnie w Nomi to tez były MILTONIE ! tak spoglądałam na jedną ale no nie wiedziałam czy kupić czy nie... i tak baaardzo żałuje

Agna u mnie tez badylki stercza.. no ale co zrobię... storczyki potrzebują czasu by ponownie zakwitnąć.. większość robi małe szoki temperaturowy (np uchylając nocą okno) aby kwiatek odczul różnicę temp. i zachęca się go przez to do kwitnienia. mój on marca nie kwitnie ponownie ale czekam bo szkoda wyrzucać skoro jest zdrowy. a Twój jeśli będzie chciał i nadejdzie pora wypości pęd kwiatowy

opieka storczykami uczy cierpliwości.

A w Lublinie nie ma NOMI, buuuu.... Najbliżej mam do Zamościa chyba, ale to i tak 90 km a ja niezmotoryzowana no i aż takiego świra nie mam żeby pędzić do Zamościa po jednego storczyka (no może na jednym by się nie skończyło ale to inna kwestia, hehehe). Jestem cierpliwa i może kiedyś trafię "moją" Deborę w Lublinie. Jak na razie mam 15 okazów w tym w niedługim odstępie czasu kupiłam 2 szt. więc (chwilowo ) jestem zaspokojona, no i muszę pomyśleć nad zorganizowaniem miejsca na nowe bo robi się coraz ciaśniej.

[Ewkaaa8891]

Napisane przez Maja 77

no i muszę pomyśleć nad zorganizowaniem miejsca na nowe bo robi się coraz ciaśniej.

No właśnie.... jak myślicie moge postawić je na tej półce przy ścianie na dłużej ???
Moje są obsypane kwiatami więc ciut zacienione miejsce niż miejsce na oknie nie zmotywuje ich do kwitnienia bardziej a boje się że wręcz przeciwnie...:pros i:

[esel12345]

Ewka. a może te przekwitnienie położysz na tej póle i dasz im odpocząć?
Maja. no tym bardziej ze w różnych Nomi są rożne storczyki :p
akurat ja poluje na ciapka i licho... nie ma

[luka3006]

[QUOTE=esel12345;14527354]luka3006 jak to : " 3. po umyciu pozostawiłam 2/3 dni w wannie bez doniczek i ziemi" ?? ze one z gołymi badylami ot tak tam siedziały ????
a może lepiej by było normalnie wsadzić w podłoże i poprzenosić każdy kwiatek do osobnego pokoju (rzecz jasna rada dla osób które nie mają aż tak dużej kolekcji)

Tak, właśnie takie gołe tam leżały, po prostu po umyciu pozostawiłam we wannie w misce dlatego, że mogłam wtedy wybić wszystkie latające muszki!!! A gdy wcześniej zastosowałam metodę, o której piszesz tzn. przełożenie do nowego podłoża, nie zdało egzaminu, bo te "cwaniary" się pochowały i na nowo zagnieździły się w nowym podłożu!!!!!!! Dlatego wcześniej trzy krotnie wymieniałam podłoże, aż do momentu gdy wpadłam na ten pomysł z pozostawieniem "golasów". A jeśli chodzi o ilość to było ich ok.15 szt., więc nie był to zbyt duży problem

[Diana33]

Napisane przez esel12345

Ewka. a może te przekwitnienie położysz na tej póle i dasz im odpocząć?
Maja. no tym bardziej ze w różnych Nomi są rożne storczyki :p
akurat ja poluje na ciapka i licho... nie ma

Esel u mnie w kwiaciarniach jest tak ciapatków że nikt już ich nie kupuje i są zwykle z przeceny po 10-15zł!!!! ja natomiast poluje na łososiowe kolorki i nigdzie ich nie ma

[esel12345]

ehhh ja szukam takiego wymarzonego ciapka bieluchnego lub takiego jak ktoś kiedyś miał budyniowego z jedną albo kilkoma ciapkami bordowymi

bo nie chce nakrapianych ;( chce ciapka
ja posiadam jednego ciapka ale on jest bardziej ciapkowaty że gdzieniegdzie tylko widać biały kolor nazywa się
Phalaenopsis everspring king"red fall"


eh.. szukam i szukam i znaleźć ideału nie mogę ...

[Scrapkowa]

Napisane przez esel12345

ehhh ja szukam takiego wymarzonego ciapka bieluchnego lub takiego jak ktoś kiedyś miał budyniowego z jedną albo kilkoma ciapkami bordowymi

bo nie chce nakrapianych ;( chce ciapka
ja posiadam jednego ciapka ale on jest bardziej ciapkowaty że gdzieniegdzie tylko widać biały kolor nazywa się
Phalaenopsis everspring king"red fall"


eh.. szukam i szukam i znaleźć ideału nie mogę ...

no to jesteśmy dwie ja też poszukuje takiego ciapkowatego storka. Przy ostatniej promocji w OBI były ciapki, ale tylko dwa i oba miały chore liście.

[Maja 77]

Ja jeszcze choruję na takiego.....

[Scrapkowa]

Kobitki znalazłam raj na ziemi http://www.orchids.com.pl/galeria.html

[kotekpsotek]

Drogie storczykomaniaczki

na polecanym blogu:

wyczytałam tę informację: http://storczyki.blog.onet.pl/

cytuje" "Kupiłem pierwszego storczyka w Castoramie (dzisiaj). W domu po dokładnym oglądnięciu go okazało się że ma on zwiędnięte liście i suche niektóre korzonki . Czy mogę go zanurzyć w wodzie wodociągowej nie odstałej, jeżeli nie to ile ona musi postać aby się odstała. Czy muszę kupić wodę destylowaną? Wiem że jest to Phalaenopsis - miał etykietkę. Jeżeli nie sprawi Ci to trudności to proszę o odpowiedź.

pozdrawiam
Wiesław"

Odpowiedź:
Broń Boże niech Pan nie kupuje wody destylowanej!!!! To go po prostu zabije! W wodzie destylowanej nie występują żadne jony pierwiastków, które są potrzebne do normalnego funkcjonowania wszystkich roślin. Zachwiana równowaga jonowa prowadzi do bardzo szybkiego obumierania rośliny."

Ja caly czas kupuje wode destylowana lub zdemineralizowana i takiej uzywam do podlewania swoich storczyków. Moje storczyki wypuszczaja nowe pedy i kwitna, lecz nigdy nie wypuszcza dodatkowego pedu na tym z ktorego zgubily kwiaty.
Co o tym sadzicie? Jaka wode stosujecie?

[esel12345]

ja używam zwykłej kranówki. co do DESTYLOWANEJ to tam dalej pisało że jeśli juz coś to dodawać do niej nawóz. (nie wiem czy Ty dodajesz) ale to prawda że taka woda nie jest najlepsza.


Scrapkowa

ONE SĄ MEGA !!!!!!!!! : love::l ove:
CUUUUUDO : love::l ove::lo ve::lov e:

gdybym gdzieś tam mieszkała z miejsca bym tam pojechała
moze by co sprzedali hihi

[Scrapkowa]

Napisane przez kotekpsotek

Co o tym sadzicie? Jaka wode stosujecie?

Przegotowaną z dodatkiem soku z cytryny

[kotekpsotek]

Napisane przez Scrapkowa

Przegotowaną z dodatkiem soku z cytryny

Dziekuje

slyszałam rowniez o podawaniu tabletki polopiryny na 5l - czy ktos stosuje te metode dluzszy czas?

[esel12345]

Napisane przez Scrapkowa

Przegotowaną z dodatkiem soku z cytryny

pierwsze słyszę.. i jak to się sprawdza?

[Scrapkowa]

Napisane przez esel12345

pierwsze słyszę.. i jak to się sprawdza?

moje storki czują się świetnie
dowód:

Plasterek cytryna na 5l wody, gotować 10 min pod przykryciem na wolnym ogniu.

[Ewkaaa8891]

Napisane przez Scrapkowa

moje storki czują się świetnie
dowód:

Plasterek cytryna na 5l wody, gotować 10 min pod przykryciem na wolnym ogniu.

: love::l ove::lo ve:
klask i:kla ski:

: mdleje:




tyle na ten obrazek.... są śliczne !!!!!!!

[esel12345]

hmmm muszę koniecznie spróbować )
piękne kwiatuchy w świetnym stanie pogratulować i Obu tak dalej

[Scrapkowa]

Tą metodę polecił mi Pan który zajmuj się hodowlą storczyków więc chyba wie co robi

Pozostała część kolekcji ma się podobnie. Ten fioletowy o którym pisałam, że przekwita po miesiącu zmienił zdanie. Spadły mu dwa kwiatki reszta została, ale w nagrodę wypuszcza z oczek kolejne 3 pędy

[Diana33]

a ja podlewam deszczówką a jak nie mam deszczówki to destylowaną bądź przegotowaną odstaną.
we wszystkich książkach które czytałam pisze że kranówka jest najgorsza i rzeczywiście sama mogę stwierdzić że korzonki storczyków które na samym początku mojej przygody ze storczykami były podlewane wodą z kranu były nienaturalnie białe a podłoże po roku podlewania kranówką wyglądało fatalnie.
natomiast destylowana też jest dobra- w końcu storczyki w naturalnym środowisku nie dostają substancji odżywczych- skoro żyją sobie na drzewach to raczej ciężko jest im cokolwiek dobrego "zjeść"

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Scrapkowa Twoje okazy są BOSKIE!!!

[kasia_tomeq]

Napisane przez Scrapkowa

Przegotowaną z dodatkiem soku z cytryny

Jakie korzyści są z dodania cytryny do wody ? Co to daje storczykom?