czy ktoś szuka pracy?

[201701300931]

Napisane przez n-nika

jak ja to słysze to dostaje białej gorączki
ja kilka razy bylam na rozmowie w sprawie niby pracy biurowej, a potem się okazało właśnie że dosradca klienta...bleble ble... dzwonienie po ludziach i zawracaniem im d.... głupotami

Ja nie mam żadnego kontaktu z klientem. Ja mam tylko kontakt z umowami, które przychodzą

Napisane przez Snufki

Ja też niepolecam prcay w callcentrem ewentualnie infolinie, ale zależy w jakiej firmie,bo słyszałam,że np. w TP słabo płacą Tam gdzie ja pracowałam docelowo było 15 zł brutto za godzine.

W TP kiepsko płacą, ale zawsze coś. O takiej stawce to można pomarzyć Ja pracowałam na infolinii zamówieniowej, a potem na technicznej u nich. Jakoś dawało radę. Ale trzeba być odpornym psychicznie, bo się często drą na Ciebie. Ale najważniejsze, że nie trzeba było samemu dzwonić, tylko był ruch przychodzący. Jak aktualną pracę stracę, to spróbuję się zakręcić do infolinii

[n-nika]

Napisane przez Jik

n-nika, trzymamy kciuki! Po pracy daj znać jak poszło!

No wiec jestem po pierwszym dniu
Praca super, 8h za biurkiem...od 9 do 17... bardzo mi się podobało, nie ma za dużo nauki, cały czas prawie jest ta sama praca.... i cały czas tylko wklepywanie do komputera danych klienta i spisywanie na karty.
Pracodawca super, bardzo wporzadku, wyluzowany, spokojnie mi tłumaczył.... i wszystko zakumałam odrazu
No i w ogole podoba mi się biuro, będe tam sama i ciesze się z tego najbardziej bo nikt mi nie będzie du... zawracał :P
Jutro kolejny dzien.... a weekendy wolne

[201701300931]

Napisane przez n-nika

No wiec jestem po pierwszym dniu
Praca super, 8h za biurkiem...od 9 do 17... bardzo mi się podobało, nie ma za dużo nauki, cały czas prawie jest ta sama praca.... i cały czas tylko wklepywanie do komputera danych klienta i spisywanie na karty.
Pracodawca super, bardzo wporzadku, wyluzowany, spokojnie mi tłumaczył.... i wszystko zakumałam odrazu
No i w ogole podoba mi się biuro, będe tam sama i ciesze się z tego najbardziej bo nikt mi nie będzie du... zawracał :P
Jutro kolejny dzien.... a weekendy wolne

Oj ja bym nie wytrzymała tych 8h sama w pokoju. Przecież to się nie ma do kogo odezwać, nudno jest. A jak praca monotonna, to tym bardziej docenia się to, że można się na chwilę oderwać i porozmawiać z kimś.

[uparta Marti]

Napisane przez Jik

uparta Marti, jakiś straszny szwindel z tą robotą. Jak może być 500 zl brutto???? Czy to miała być 1/10 etatu, a siedzenia z 8 godzin dziennie? Jezu, jak ludzie oszukują! To się w głowie nie mieści! Tanich wyrobników chcą znaleźć! A z tą redakcją nic? Cisza zupełna? A patrzysz na strony urzędów, czy nie ma jakiś konkursów właśnie?...

to niby cały etat jest, praca po 8 godzin

z redakcji narazie cisza ale poczekam jeszcze do wtorku najdalej, bo nadal żyję nadzieją,że może oddzwonią...

Jik a jakie to konkursy na stronach urzędów ? chodzi o urząd pracy ? przeglądam ogłoszenia z UP na ich stronie ale też nic nie ma tylko hydraulików potrzebują i murarzy..ehh,żeby nie studia wyjechałabym za granicę... albo chociaż do innego miasta..

nika pozazdrościć takiej pracy a płaca adekwatna do obowiązków ?

[Hosenka*]

Napisane przez n-nika

No wiec jestem po pierwszym dniu
Praca super, 8h za biurkiem...od 9 do 17... bardzo mi się podobało, nie ma za dużo nauki, cały czas prawie jest ta sama praca.... i cały czas tylko wklepywanie do komputera danych klienta i spisywanie na karty.
Pracodawca super, bardzo wporzadku, wyluzowany, spokojnie mi tłumaczył.... i wszystko zakumałam odrazu
No i w ogole podoba mi się biuro, będe tam sama i ciesze się z tego najbardziej bo nikt mi nie będzie du... zawracał :P
Jutro kolejny dzien.... a weekendy wolne

Ooo to super ze jesteś zadowolona
Godziny pracy trochę lipne (cały dzień rozwalony, ani nic załatwić, potem człowiek zmęczony i poźno, żeby gdzies wyjść) no ale
Zdecydowanie wole się poświęcić i wstać na 7 a później miec jeszcze pół dnia dla siebie.


Dzis w końcu wysłałam CV - w tamtym tyg nie było zadnych ciekawych ofert, a tym tygodniu dopiero dziś się ta jedna pokazała. A jaka praca? No biurowa, więc zapewne wiele kandydatow będzie, bo jakis szczególnych umiejetności czy wykształcenia do takiej parcy nie trzeba.


Marti: Jik zapewne chodziło wszelkie urzędy: miasta, gminy, skarbowe, policja, zusy, krusy (te 2 ostatnie chyba tez? ) itp - po prostu cała administracja publiczna.
Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawiają się ogłoszenia o konkursach w służbie cywilnej: http://ogloszenia.bip.kprm.gov.pl/pl...arch?p_flag=on Jeśli na liście rozwijalnej nie będzie miasta, które Cię interesuje, to znaczy, że nie ma żadnych ogłoszeń.
Możesz też wchodzić na strony poszczególnych urzedów, ale tu jest wszystko w kupie

[Dagunia]

Jik w CV możesz napisać, ale raczej to nic nie da. Pracodawcy czasami w ogóle nie wiedzą,że jest taka możliwość więc trzeba samemu mówić, a jeśli wiedzą to nawet jak osoba nie jest zarejestrowana jako bezrobotna to mówią żeby się zarejestrować i wtedy załatwiają dofinansowanie.

[88Ekaterina88]

własnie przeglądam gazete i widze fajne ogłoszonko na kasjera lub dysponenta w pko bp na 1/2 lub 1/1 etat tylko kurcze mam staż
Dagunia wiem ze mozna zrezygnowac ze stażu, ale jak to jest ? i jak np. chce wysyłac juz cv bo za kilka miechów skonczy mi sie staż to jak napisac ten staż w cv? napisać date kiedy mi sie kończy?, bo ja znam, czy napisać tylko od kiedy mi sie zaczął , zostawic wolne miejsce i napisac gdzie ?

[etkar]

Napisane przez 88Ekaterina88

własnie przeglądam gazete i widze fajne ogłoszonko na kasjera lub dysponenta w pko bp na 1/2 lub 1/1 etat tylko kurcze mam staż
Dagunia wiem ze mozna zrezygnowac ze stażu, ale jak to jest ? i jak np. chce wysyłac juz cv bo za kilka miechów skonczy mi sie staż to jak napisac ten staż w cv? napisać date kiedy mi sie kończy?, bo ja znam, czy napisać tylko od kiedy mi sie zaczął , zostawic wolne miejsce i napisac gdzie ?

W CV napisz np. 05.2009- obecnie STAŻ i podaj miejsce
O ile pamiętam, nie wiem, może przepisy się zmieniły, ale w ciągu 5 dni musisz zgłosić podjęcie pracy, pracodawca też ma zresztą ten obowiązek i to chyba tyle.

[Dagunia]

Pracodawca już nie ma obowiązku zgłosić zatrudnienia.
W CV napisz: np. 1.09.2009 - do chwili obecnej staż w ...... stanowsisko:
Później w uwagach albo odrazu pod tym napisz"W każdej chwili mogę przerwać staż i podjąć pracę"
Gdy zostaniesz zatrudniona idziesz do Urzędu Pracy i mówisz,że tego i tego dnia podjęłaś pracę i tyle Musisz wtedy oddać kartę przebiegu stażu i listę obecności do dnia podjęcia pracy.
Powodzenia z CV

[88Ekaterina88]

ale nic z tych rzeczy ze bede kase musiała oddawac czy cos w ten deseń?

[Ilena]

zostałam zaproszone do Real Finance na rozmowę ale nie wiem czy pójdę bo to strasznie daleko ode mnie ... jeszcze naczytałam się w necie... same negatywy

[Dagunia]

Napisane przez 88Ekaterina88

ale nic z tych rzeczy ze bede kase musiała oddawac czy cos w ten deseń?

Jeśli byś nie poinformowała urząd,że podjęłaś pracę i naliczyliby Ci pieniądze to byś musiała oddawać, ale jesli zgłosisz to nic nie będziesz musiała oddawać.

[Ilena]

Napisane przez Ilena

zostałam zaproszone do Real Finance na rozmowę ale nie wiem czy pójdę bo to strasznie daleko ode mnie ... jeszcze naczytałam się w necie... same negatywy

ja rezygnuje .. jak ktos chce to niech wysle zglodznienie odzwaniaja na drugi dzien .. http://realfinance.pl/ marli88@wp.pl
to jest na Mokotowie bardziej koło Okęcia

[Jik]

uparta Marti, chodziło mi o to, co napisała juz Hosenka. O konkursy do danych urzędów. U mnie np. do urzędu pracy jest i zamierzam tam złożyć podanie. Jest też do prokuratury na analityka kryminalnego Wchodzi się na stronę danego urzędu, sądu ( ooo, do sądu często potrzebują na protokolantkę) i wypatruje się zakładki praca. To samo szpitale. Szkoda, że tylko szkoły z całej budzetówki nie mają zakładki "praca"
Dagunia, tak pół żartem, pół serio pisałam o tym, żeby wpisywać "zarejestrowany bezrobotny" w cv, bo faktycznie większość pracodawców nie wie, że można sobie odliczyć takiego pracownika. Ciekawe jak to jest ze szkolnictwem...Choć takie odliczenie to dla pracodawcy nasz największy atut. To gdzie by to pisać, żeby wiadomo było?

[Dagunia]

Z doświadczenia wiem,że wszystkie CV które wysyłają ludzie czy pocztą czy meilem nie są zbyt dokładnie i zbyt często czytane. Dziewczyny jeśli zależy Wam na jakiejś pracy to idźcie osobiście zanieść, może uda Wam się porozmawiać z kierownikiem, dyrektorem, właścicielem. Jak kiedyś miałam do czynienia z zatrudnianiem to tak na prawde brałam pod uwagę osoby które same przyniosły dokumenty. A już ręce opadają kiedy przyjmuję CV a Pan czy Pani pyta: a właściwie to czym się ta firma zajmuje?" załamka...
Jik właśnie jak osobiście zaniesiesz u uda Ci się spotkać z przełożonym to wtedy można podpowiedzieć o dofinansowaniach. Pracodawca zobaczy,że interesuje Cie nie tylko zarobek ale i dobro firmy a to uwierz,że plusuje

[Hosenka*]

Napisane przez Dagunia

Z doświadczenia wiem,że wszystkie CV które wysyłają ludzie czy pocztą czy meilem nie są zbyt dokładnie i zbyt często czytane. Dziewczyny jeśli zależy Wam na jakiejś pracy to idźcie osobiście zanieść, może uda Wam się porozmawiać z kierownikiem, dyrektorem, właścicielem. Jak kiedyś miałam do czynienia z zatrudnianiem to tak na prawde brałam pod uwagę osoby które same przyniosły dokumenty. A już ręce opadają kiedy przyjmuję CV a Pan czy Pani pyta: a właściwie to czym się ta firma zajmuje?" załamka...
Jik właśnie jak osobiście zaniesiesz u uda Ci się spotkać z przełożonym to wtedy można podpowiedzieć o dofinansowaniach. Pracodawca zobaczy,że interesuje Cie nie tylko zarobek ale i dobro firmy a to uwierz,że plusuje

W ogłoszeniach w necie rzadko kiedy podana jest nazwa firmy, więc trudno zanieść osobiście Przeważnie podany jest mail, lub telefon.
Poza tym, jesli jest napisane: "proszę wysłac mailem" to tak robię skoro tego sobie zyczą.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Dagunia

Jeśli byś nie poinformowała urząd,że podjęłaś pracę i naliczyliby Ci pieniądze to byś musiała oddawać, ale jesli zgłosisz to nic nie będziesz musiała oddawać.

dzieki za odp.

a nie orientujecie sie ile zarabia sie w takim punkcie pko ? chyba te 1200 przysłowiowe brutto na pewno co nie ? i czy weekendy też? bo w sumie nie wiem bo mam szkołę;/

ee wyslę i zobaczymy

[Dagunia]

Napisane przez Hosenka*

W ogłoszeniach w necie rzadko kiedy podana jest nazwa firmy, więc trudno zanieść osobiście Przeważnie podany jest mail, lub telefon.
Poza tym, jesli jest napisane: "proszę wysłac mailem" to tak robię skoro tego sobie zyczą.

Skoro jest tel. to znaczy,że można zadzwonić i dowiedzieć się czegoś o firmie.Z dobra opinią i szanująca pracowników nie będzie się wstydziła czy broniła przed podaniem nazwy, adresu itp. W firmie w krótej teraz pracuje też było napisane "proszę przesłać mailem" - ja zaniosłam osobiście. Nikt z tego powodu mnie nie "skreślił" jako przyszłego pracownika, a jak się później dowiedziałam zatrudnili mnie bo oprócz warunków dot.wykształcenia i umiejętności pokazałam,że mi zależy na pracy i umiem się "sprzedać".
W 4 firmach miałam okazję prowadzić "selekcję" nowych/przyszłych pracowników. W każdej wybrałam osobę która przyniosła osobiście dokumenty aplikacyjne. Nie każe Ci nic robić. Jako,że mam jakie takie doświadczenie to postanowiłam pomóc. Już nie będę się narzucać.
Gdyby ktoś miał jakieś pytanie to chętnie odpowiem na PW. Pozdrawiam

[Hosenka*]

Napisane przez Dagunia

Skoro jest tel. to znaczy,że można zadzwonić i dowiedzieć się czegoś o firmie.Z dobra opinią i szanująca pracowników nie będzie się wstydziła czy broniła przed podaniem nazwy, adresu itp. W firmie w krótej teraz pracuje też było napisane "proszę przesłać mailem" - ja zaniosłam osobiście. Nikt z tego powodu mnie nie "skreślił" jako przyszłego pracownika, a jak się później dowiedziałam zatrudnili mnie bo oprócz warunków dot.wykształcenia i umiejętności pokazałam,że mi zależy na pracy i umiem się "sprzedać".
W 4 firmach miałam okazję prowadzić "selekcję" nowych/przyszłych pracowników. W każdej wybrałam osobę która przyniosła osobiście dokumenty aplikacyjne. Nie każe Ci nic robić. Jako,że mam jakie takie doświadczenie to postanowiłam pomóc. Już nie będę się narzucać.
Gdyby ktoś miał jakieś pytanie to chętnie odpowiem na PW. Pozdrawiam

Wg mnie robiłaś nie do końca w porządku biorąc pod uwagę tylko tych pracowników, którzy osobiście przyniesli dokumenty. No chyba, że w ogłoszeniu było zaznaczone, żeby przynieść osobiście.

[88Ekaterina88]

ale my i tak nie mamy wpłytu na to kogo wybiorą, bo jak przyniesie ąłdna kobieta i mniej zadbana to wybiora tą ładniejszą.

[Dagunia]

Nie było zaznaczone,żeby przynieść osobiście. Przyjmując kogoś do pracy nie tylko patrzę na wykształcenie, ale na całokształt. Fakt,że przyniósł osobiście jest dla mnie wielkim plusem. Może i nie w porządku, ale z dzisiejszym bezrobociem jeśli komuś za przeproszeniem nie chce się ruszyć tyłka,żeby przynieść CV to będzie mu się chciało pracować?

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

ale my i tak nie mamy wpłytu na to kogo wybiorą, bo jak przyniesie ąłdna kobieta i mniej zadbana to wybiora tą ładniejszą.

Z każdym dniem ten "sposób" odchodzi w zapomnienie... teraz liczy się wykształcenie, doświadczenie, dyspozycyjność, nastawienie na zyski. Chybaże mówimy o pracy gdzie uroda odgrywa duże znaczenie np. hostessy czy modelki to się zgodzę

[Jik]

Dagunia, nie bierz do siebie tego, co napisała Hosenka. Po prostu patrzycie z dwóch różnych punktów widzenia i naturalne, że czasem to widzenie się rozmija. Zresztą, myślę, że zależy od miejsca pracy.
Szkoła - podania się zanosi, co jest i tak bardzo frustrujące, bo wielce ważna pani sekretarka czy dyrektorka mówi, że trzyma te podania do września, a potem pali itp.
Urząd - czeka się na konkurs na stanowisko i tu chyba nie ma znaczenia czy się wyśle pocztą ( tradycyjną) czy przyniesie osobiście, bo tu i tak nasze dokumenty dopiero zaczynają swoją podróż zanim szczęśliwie dotrą do odpowiedniej osoby.
Firma - zależy czy od wielkości. Jeśli jest to coś sieciowego, to lepiej wysłać do centrali do działu HR, niestety mailem. Jeżeli mała, to faktycznie może lepiej łapać jakiegoś kierownika.
Inna sprawa, ze jak się tak zanosi cv, które ma trafić do kierownika, to niekoniecznie takowy musi być w danej chwili w firmie. Wtedy lepiej by było poczekać na niego, ale czasami to długo trwa i wszyscy się irytują. Zaś zostawić cv...A jak się zawieruszy w innych papierach, bo ktoś przełoży itd. Gdybym ja zatrudniała, to wolałabym, żeby ktoś wysyłał mi cv na maila. Wtedy wiem, że nikt do tego nie ma dostępu, że żadne cv się nie zgubi, że nikogo nie przeoczę. Bo to, że ktoś osobiście nie przyniesie cv, nie oznacza dla mnie, że jest leniem. Przecież może daleko mieszkać. W innym mieście np.

[Hosenka*]

Napisane przez Dagunia

Nie było zaznaczone,żeby przynieść osobiście. Przyjmując kogoś do pracy nie tylko patrzę na wykształcenie, ale na całokształt. Fakt,że przyniósł osobiście jest dla mnie wielkim plusem. Może i nie w porządku, ale z dzisiejszym bezrobociem jeśli komuś za przeproszeniem nie chce się ruszyć tyłka,żeby przynieść CV to będzie mu się chciało pracować?

Skoro nie było, to kandydaci równie dobrze mogli wysyłać mailem, zwłaszcza, jeśli był on podany.

Co do pogrubionego: zagalopowałaś się troszkę. Równie dobrze mogę powiedziec: skoro pracodawcy nie chce się otworzyć skrzynki mailowej mimo, iż podał możliwość wysyłania CV mailem, to pracodawca jest zupełnie niepoważny i robi sobie z ludzi jaja

[Ilena]

ja do wawy mam spory kawałek i jadę tam tylko na rozmowy .. nie wyobrażam sobie latania po firmach i przeszkadzaniu ludziom w pracy bo ja bym chciała pogadać z kierownikiem :/
w ogłoszeniach przeważnie jest mail .. wiec pewnie nie chcą aby im się zwalać na głowę tylko sami sobie zaproszą wybrańców

jeżeli ktoś bardzo chce osobiście to pisze to w ogłoszeniu w innym wypadku nie widzę potrzeby

[Dagunia]

Dziewczyny, Wasze życie - Wasza praca - Wasza sprawa. Ode mnie tylko życzenia znalezienia tej wymarzonej.

[Ilena]

ja cie nie rozumiem ..

w większości ogłoszeń jest podane :
co ma robić
wymagania

i podany mail na który trzeba wysłać
nie ma nazw firm itp. może akurat tam gdzie ty pracujesz to zawsze wszystko podajecie ale to jest przypadek 1 na 1000

[88Ekaterina88]

ja czasami zanosiłam osobiscie z zczasami wysyłałam meilem i tu i tu oddzwaniali na rozmowy zebym przyszła wiec to zależy. kiedys nawet zaprosili mnie na rozmowe gdzie nie miałam takich kwalifikacji jak trzeba było miec a ja i tak im wysłałam cv tylko koleś(redaktor) myslałm ze jest pępkiem świata i że jak powie to ja wszystko zrobie, ale to inna bajka,, wszak ja bede i zanosic i pisac

[Dagunia]

Napisane przez Ilena

ja cie nie rozumiem ..

w większości ogłoszeń jest podane :
co ma robić
wymagania

i podany mail na który trzeba wysłać
nie ma nazw firm itp. może akurat tam gdzie ty pracujesz to zawsze wszystko podajecie ale to jest przypadek 1 na 1000

Po pierwsze nie musisz mnie rozumieć. Po drugie proszę o czytanie ze zrozumieniem. Kilka postów wcześniej pisałam,że jeśli jest podany tel. to można zadzwonić i dowiedzieć się czegoś o firmie. Akurat w firmach w których prowadziłam selekcję nie było wszystko podane, ale jeśli komuś zależy to dowie się czegoś więcej. Nawet jak pracowałam w PUP-ie to bezrobotni przychodzili i mimo,że na tablicy ogłoszeń był podany tylko numer ogłoszenia, zakres czynności, wymagania, numer tel czy adres meilowy to i tak pytali co to za firma.

[Jik]

Dziewczyny, niepotrzebna dyskusja się wywiązała, a miałyśmy sobie pomagać i doradzać, a nie dywagować. Są oferty, gdzie lepiej zanieść cv osobiście. Wiem, bo łaziłam po szkołach. Która sekretarka otworzy maila? Ale są wyjątki. Nie miałam kasy, by jeździć po okolicznych wioskach i roznosić cv, więc wysyłałam mailem. Trochę też po to, by wysondować, czy ktoś mi odpisze. I jedna z dyrektorek szkoły odpisała. Wprawdzie, że nie ma etatów, ale najważniejsze, że przeczytała. W prozaicznej rzeczywistości bezrobotnego coś takiego jak jeżdżenie z cv ( czyli bilety) to czasami droga impreza. Ja kombinuję tak, że kupuję sobie dzienny i wtedy załatwiam najwięcej spraw. Bywają też oferty, gdzie należy wysłać cv przez formularz z danego serwisu albo co najlepsze do agencji pracy. Właśnie, jak jest z agencją pracy? Czy zanieść, czy wysłać? Czasami agencja sama w sobie nie zatrudnia, tylko zbiera cv i im może być wszystko jedno kto przyśle, bo pracodawca sam sobie wybierze. Tak wysłałam cv do agencji opiekunek swego czasu. Oni byli tylko skrzynką kontaktową. Przekazali plik cv danej mamie i to ona sobie wybierała nianię. A ostatnio wysłałam cv mailem. I szef zadzwonił następnego dnia Jutro mam rozmowę wszak! No, ale tez kiedyś wysłałam cv, pisałam tu o tym, bo zostałam zaproszona na rozmowę do ogródka kawiarnianego. Okazało się, że firma dopiero tworzy tu swój oddział, a siedzibę ma w Częstochowie. Przecież nie pojadę do Częstochowy złożyć tylko cv!
Dagunia, a propos jeszcze Twojej ostatniej wypowiedzi. Ponieważ sa w PUPie ofert zamknięte i otwarte. Dziwny proceder stosują niektóre urzędniczki w związku z ofertami zamkniętymi, czyli tymi, gdzie jest tajny adres. Kiedyś stażystka nie chciała mi nic powiedzieć o firmie, dopiero wtedy, gdy zdecyduję się na skierowanie, a oferta była tak sformułowana, że nie wiadomo było czy chodzi o pracę redaktora czy telemarketing. Starsze urzędniczki są bardziej przychylne. Jeśli już limit skierowań się skończył, to same mi dają adres firmy i tel. Tu wielki ukłon dla tych pań, bo generalnie nie musiałyby tego robić.
A, jeszcze mi się przypomniało. Ja mam zupełnie inny sposób szukania pracy. Nie czekam na ogłoszenie, tylko smaruję maila do danej firmy. Często mi odpisują. Więc ktoś tam siedzi i czyta te cv. Moja przyjacióła zaś wyszukuje firmy i dzwoni do nich. Czasami, raz na trzy miesiące jeździ po danych firmach i składa cv. Jest geologiem. W jej branży nigdy nie ma ogłoszeń dot. pracy.

[Kica.]

wysyłając cv zawsze najpierw dowiaduje się czegoś o firmie (nawet jeśli podany jest tylko mejl to da się to zrobić), ale uważam, że jeśli jest napisane "proszę cv przysyłać mejlem" to tak należy zrobić, a nie napraszać sie osobiście, bo gdyby tego oczekiwano, napisanoby że można skłądać cv w firmie. Jeżeli pracodawca napisał, że chce cv pocztą email a potem bierze pod uwagę tylko osoby które przyszły osobiście (czyli chyba mają problem z czytaniem ogłoszeń ze zrozumieniem ) to jest to po prostu nieuczciwe.