Brak ochoty na seks - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-12, 15:12   #211
hatsumomo
Raczkowanie
 
Avatar hatsumomo
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 213
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez YOUdith Pokaż wiadomość
Ja już sama nie wiem czego chcę! Z moim facetem jest mi tak ogólnie źle. Nie dogadujemy się. On nikogo nie traktuje tak źle jak mnie. A mimo to ja nie umiem od niego odejsć. Chcę z nim być, ponieważ od czasu do czasu jest dobrze. A może wcale nie chcę... Nie wyobrażam sobie życia z nim. Wiem, że ten związek musi się skończyć wcześniej czy poźniej, bo w przeciwnym razie nigdy nie bede szczęśliwa... Z drugiej strony wiem, że jeśli się rozstaniemy to ja wpadnę w czarną rozpacz... Uzależniłam się od niego. Ja nie umiem być sama. Już kiedyś to przerabiałam z innym chłopakiem... Nie mam w sobie wystraczająco dużo siły, by od niego odejść... A może ja go kocham...
Boże czytam i nie wierze!! mam dokładnie to samo! p pierwsze nie mam ochoty na sex, i to tez jest duzy problem, moj tż też tylko mnie traktuje źle, a wrecz czasami okropnie, nie wiem dlaczego sobie na to pozwalam, jestesmy razem juz 3 lata od 2 mieszkamy razem i z drugiej strony ie wyobrazam sobie zycia bez niego, jestem nie szczelsiwa, a bez niego moze byc jeszcze gorzej, ja cały czas sie łudze ze obudzi sie w nim ten wspanialy chlopak w ktorym sie zakochałam, a mam taka nadzieje dlatego, ze czasami potrafi byc słodki i czarujacy i wtedy chce z nim byc, ale czesciej nie mozemy ze soba nawet normalnie rozmawiac. nie wiem co sie stało wiecie co dzis robie kolacje przy swiecach i jak wroci z pracy mowie mu, ze to moja ostatnia próba, ze jesli nic sie nie zmieni i on sie nie zmieni odejde....
chociarz sama w to nei wierze ze to zrobie
__________________
Zanim obrosnę tak jak większość w grubą skórę
Chce żeby wiara i emocje brały górę,
Chce się życiem cieszyć, nigdzie się nie spieszyć
I świadomie decydować jak chce żyć i kim chce być
hatsumomo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 15:21   #212
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Brak ochoty na seks

Boże dziewczyny, po co tkwicie w związkach, w których jesteście nieszczęśliwe. Wiem co czujecie, bo ja to samo przechodziłam. Ja podjęłam jednak próbę walki o związek, choć powiedziałam sobie, że jeśli nic z moich starań nie będzie to odejdę. No mnie całe szczęście się udało. Gdyby moje starania były bezowocne-odeszłabym.
Dziewczyny nie dajcie się źle traktować facetom, miejcie swą godność!
mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 15:30   #213
hatsumomo
Raczkowanie
 
Avatar hatsumomo
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 213
Dot.: Brak ochoty na seks

no własnie ja tez chce podjąć tą walkę, ale wydaje mi sie ze tylko ja ... prościej by bylo gdyby on ze mna skonczyl , gdy pytam po co ze mna jest czemu tego nie skonczy, odpowida ze gdyby tego chcial to juz dawno by mnie przy nim nie bylo, a tylko narzeka, ze nie tego oczekuje od zwiazku, ze nie chce sie z nim kochac, a kiedys bylam spelnieniem jego marzen w tej dziedzinie, ze nawet nie mozna ze mna porozmawiac, i ze jemu sie juz nie chce starac bo nic z tego nie wynika, tak jest najczesciej, a czasem wstaje rano z łóżka i jest kochany, mowi ze zakochal sie we mnie na nowo i boi sie ze go zostawie, ale gdy jest kryzys to tylko ja wlacze, i czuje ze jest to walka z wiatrakami... nie wiem juz co robic ... nie wiem na czym stoje ... z nim nigdy nic nie wiadomo a ja go tak kocham

jesli chodzi o ten brak ochoty to zaczeło sie od tabletek, odtawiłam je ale nic sie nie poprawiło, teraz mysle ze to złe relacje miedzy nami powoduja ze mi sie nie chce, ale on tego nie rozumie ...
__________________
Zanim obrosnę tak jak większość w grubą skórę
Chce żeby wiara i emocje brały górę,
Chce się życiem cieszyć, nigdzie się nie spieszyć
I świadomie decydować jak chce żyć i kim chce być

Edytowane przez hatsumomo
Czas edycji: 2008-11-12 o 15:33
hatsumomo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 18:44   #214
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez hatsumomo Pokaż wiadomość
no własnie ja tez chce podjąć tą walkę, ale wydaje mi sie ze tylko ja ... prościej by bylo gdyby on ze mna skonczyl , gdy pytam po co ze mna jest czemu tego nie skonczy, odpowida ze gdyby tego chcial to juz dawno by mnie przy nim nie bylo, a tylko narzeka, ze nie tego oczekuje od zwiazku, ze nie chce sie z nim kochac, a kiedys bylam spelnieniem jego marzen w tej dziedzinie, ze nawet nie mozna ze mna porozmawiac, i ze jemu sie juz nie chce starac bo nic z tego nie wynika, tak jest najczesciej, a czasem wstaje rano z łóżka i jest kochany, mowi ze zakochal sie we mnie na nowo i boi sie ze go zostawie, ale gdy jest kryzys to tylko ja wlacze, i czuje ze jest to walka z wiatrakami... nie wiem juz co robic ... nie wiem na czym stoje ... z nim nigdy nic nie wiadomo a ja go tak kocham

jesli chodzi o ten brak ochoty to zaczeło sie od tabletek, odtawiłam je ale nic sie nie poprawiło, teraz mysle ze to złe relacje miedzy nami powoduja ze mi sie nie chce, ale on tego nie rozumie ...
Musicie ze sobą szczerze porozmawiać. Wyjaśnić sobie czego od siebie wzajemnie oczekujecie, co teraz jest nie tak, a wcześniej było w porządku. Mnie i mojemu TZ-owi też początkowo nie wychodziły takie rozmowy, ale z czasem nauczyliśmy się ze sobą rozmawiać, i teraz wiem, że na wszelkie nasze kłopoty metodą jest właśnie szczera rozmowa. Jeśli nie będziecie rozmawiać ze sobą to problemów nie rozwiążecie - to jedno. A drugie, myślę, że brakuje w Waszym związku jakiejś odmiany, tym bardziej, że-co wynika z Twojej wypowiedzi-mieszkacie razem. Zjada Was po prostu codzienność, rutyna, a to potrafi wszelkie uczucie, pożadanie zgasić do zera, zabić. Nie wiem, wyjedźcie gdzieś, zjedzcie romantyczną kolację, weźcie wspólną romantyczną kąpiel. Jeśli to coś poskutkuje to chyba nie będzie tak źle z Wami, ale jeśli nie, no to warto się wtedy zastanowić nad sensem trwania związku. Życzę powodzenia i pozdrawiam
mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-13, 13:53   #215
czekoladowyswiat
Raczkowanie
 
Avatar czekoladowyswiat
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 98
Dot.: Brak ochoty na seks

Ja mam taki problem kochac mi sie chce ale za to przy stosunku czesto mnie cos w srodku ukuje to boli tak bardzo ze mi sie odechciewa, cos w stylu jak kolka
czekoladowyswiat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 22:58   #216
HOFaSQe
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3
Lightbulb Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez och Pokaż wiadomość
Rozumiem Twoją frustrację, ale jeszcze bardziej rozumiem Twoją dziewczynę. Ja jak nie mam ochoty na seks mówię to samo co ona i jest to prawda, a nie żadne głupie wymówki. Po prostu wy faceci musicie zrozumieć jedno-wam do seksu potrzeba o wiele mniej czynników niż kobiecie. Wy szybko się podniecacie i dochodzicie do orgazmu. My potrzebujemy wielu czynników, aby w ogóle do seksu mogło dojść, nie wspominając już o czerpanej z niego przyjemności. Kobieta, aby miała ochotę na seks potrzebuje nie tylko partnera, którego kocha, przy którym czuje się bezpiecznie i który pociąga ją fizycznie, ale też musi mieć nastrój, odpowiedni komfort miejsca (tzn np żeby nie było babci za ściana, albo młodszego brata, który może w każdej chwili wejść), atmosferę, nie może ją nic boleć, nie może być zmęczona, zła, w złym humorze, a już w ogóle nie może być zestresowana (i nie tylko seksem)...A i czasem bywa, że wszystkie te czynniki będą zapewnione, a ochota na seks i tak nie przyjdzie. Musicie zrozumieć, że dla nas seks jest wiele trudniejszy, o wiele bardziej intymny. Wystarczy drobny dyskomfort i już nie mamy ochoty na seks.
Możliwe też, że tabletki antykoncepcyjne obniżają libido i jeżeli Twoja dziewczyna je przyjmuje to możliwe, że to ich wina. Mówisz, że pracuje, że jest zmęczona. Może żyje w stresie? Może myśli ciągle o pracy albo o innych rzeczach i seks zszedł na dalszy plan?
Najgorsze co możesz zrobić to robić jej wyrzuty. Napisałeś, że wychodzisz w****iony...I co? Myślisz, że w ten sposób coś zmienisz?że ona nabierze przez to ochoty? Otóż skutek będzie zupełnie odwrotny.Chyba, że pójdzie z Tobą do łózka z przymusu, a wierz mi, że dla kobiety to baaaardzo nieprzyjemne. Jeżeli naprawdę ją kochasz to musisz to przeczekać, być cierpliwym, szukać rozwiązania, ale broń Boże obwiniać dziewczynę za to co się dzieje, bo ona ma niewielki wpływ na wysokość swojego libido. Kobiety to skomplikowany mechanizm, zwłaszcza jeśli chodzi o seks. Jeśli nie będziesz jej naciskał zobaczysz, że to doceni. Brak ochoty na seks ZAWSZE ma jakąś przyczynę, pamiętaj o tym. Zlikwidowanie tej przyczyny zlikwiduje problem.
Aha i nie planujcie seksu. Niech on będzie spontaniczny. Nie wymuszaj na dziewczynie obietnic, ani też niech ona nic nie obiecuje bo potem tylko się rozczarujesz. Ona Ci obiecuje dla świętego spokoju, że np zrobicie to wieczorem, ale pewnie wcale nie będzie mieć ochoty. Nie planujcie tego. Jak ona poczuje ochotę to sama do Ciebie przyjdzie. Proponuję też erotyczne filmy, nawet lekkie porno. Wbrew pozorom kobiety też to może podniecić.
Bądź wyrozumiały przede wszystkim. Powodzenia.




Powiem tak, rozumiem to co napisalas i zgadzam sie z Toba praktycznie w 100% , ale powiem jedno faceci szybciej sie podniecaja niz kobiety i czedsciej, jak ona mi chodzi w gaciach po domu albo przebiera sie przy mnie to niech nie dziwi sie ze mi przychodzi ochota momentali zrobiłbym z ni ą to tu i teraz... wtracajac jeszcze jedna sprawe odnosnie mojej ostatniej wypowiedzi, to chciałem napisac ze kiedys przez okres 3- 4 miesiecy kochalismy sie codzienie i nie było zadnego ale to zadnego najmnijeszego porblemu zeby to zrobic , nie wiem czy to zauroczenie w niej mineło , czy juz ją nie pocicgam ale kiedys kochalismy sie przy jej kolezance jakies 2 m obok łozka ktora spała twardo, albo na spontanie w roznych miesjach gdzie ktos mogl wejsc w kazdej chwili i wtedy nic jej nie przeszkadzało, dlatego stawiam pytanie i dichodze w mysli teraz dlaczego jak ona ma juz swoj własny sposob jak coraz czesciej zdarza sie tak ze jestesmy tylko my we dwoje i mamy swietna sytuacje by to zrobic jej sie poporstu nie chce ! albo wmawia mi ze w kazdej chwili moga przyjsc jej kolezanki albo jej typowe powiedznie '' pozniej kochanie , albo wieczorem'' a jak jest pozniej i wieczorem to pisalem wyzej heh, no wiec powiem tam od tamtej pory zmieniło sie to troche moze kochalismy sie czesciej ale to jeszcze nie jest to czego od niej oczekuje, nie jest tak jak kiedys na pocztaku, , moze czasami i ja przesadzam namawiajac ją do tego to tak jak pisalas mi ona sie zgadza '' dla swietego spokoju'' a pozniej odwleka i zaczyna sie kłotnia , mowi mi ze ilekroc ja namawiam do tego to jej sie tymbardziej nie chce.. i na kolejny tydzien jej sie odechciewa kochac gdy ją namawiam,. a ja jej nie namwiam.. poprostu mam cholenra ochote na nią cisnienie i jakby to powiedziec moj organizm nie wytrzymuje wiec jej proponuje seks.. ja to mogłbym to robic 10 razy dziennie !albo i wiecej , moze i jestem lekko zboczony nawet jej to powiedzialem to sie z tego smieje albo mowi '' oj wiem wiem kochanie'' no coz.. zastosuje metode podana przez cIEBIE, ZAPROPONUJE JEJ WSPOLNY FILM EROTYCZNY LUB LEKKIE PORONO, I NIE BEDE WSPOMINAŁ O SEKSKIE, masz racje pewnie by to zadziałąlo, ale ja nie wyttrzymam pewnie dłuzej niz tydzien i zaczne znow pytac bo mi bedzie sie chciało bardzo... Wy kobiety nie czujecie takiej potrzeby jak my, nawet nie wiesz koleznaki ile dałbym zeby nie chciało mi sie tak czesto albo i nawet w ogole, bo to jest starszne uczucie chodzic na cisnieniu, w dodoatku jak Twoja dziewczyna jeszcze na imprezach ubiera sie skąpo inni sie na nią gapią albo jak gada z kolegami wtedy to zalewa mnie krew... no ale coz musze z tym walczyc, albo zmienic dziewczyne...
HOFaSQe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-19, 14:30   #217
och
Rozeznanie
 
Avatar och
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 763
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez HOFaSQe Pokaż wiadomość
Powiem tak, rozumiem to co napisalas i zgadzam sie z Toba praktycznie w 100% , ale powiem jedno faceci szybciej sie podniecaja niz kobiety i czedsciej, jak ona mi chodzi w gaciach po domu albo przebiera sie przy mnie to niech nie dziwi sie ze mi przychodzi ochota momentali zrobiłbym z ni ą to tu i teraz... wtracajac jeszcze jedna sprawe odnosnie mojej ostatniej wypowiedzi, to chciałem napisac ze kiedys przez okres 3- 4 miesiecy kochalismy sie codzienie i nie było zadnego ale to zadnego najmnijeszego porblemu zeby to zrobic , nie wiem czy to zauroczenie w niej mineło , czy juz ją nie pocicgam ale kiedys kochalismy sie przy jej kolezance jakies 2 m obok łozka ktora spała twardo, albo na spontanie w roznych miesjach gdzie ktos mogl wejsc w kazdej chwili i wtedy nic jej nie przeszkadzało, dlatego stawiam pytanie i dichodze w mysli teraz dlaczego jak ona ma juz swoj własny sposob jak coraz czesciej zdarza sie tak ze jestesmy tylko my we dwoje i mamy swietna sytuacje by to zrobic jej sie poporstu nie chce ! albo wmawia mi ze w kazdej chwili moga przyjsc jej kolezanki albo jej typowe powiedznie '' pozniej kochanie , albo wieczorem'' a jak jest pozniej i wieczorem to pisalem wyzej heh, no wiec powiem tam od tamtej pory zmieniło sie to troche moze kochalismy sie czesciej ale to jeszcze nie jest to czego od niej oczekuje, nie jest tak jak kiedys na pocztaku, , moze czasami i ja przesadzam namawiajac ją do tego to tak jak pisalas mi ona sie zgadza '' dla swietego spokoju'' a pozniej odwleka i zaczyna sie kłotnia , mowi mi ze ilekroc ja namawiam do tego to jej sie tymbardziej nie chce.. i na kolejny tydzien jej sie odechciewa kochac gdy ją namawiam,. a ja jej nie namwiam.. poprostu mam cholenra ochote na nią cisnienie i jakby to powiedziec moj organizm nie wytrzymuje wiec jej proponuje seks.. ja to mogłbym to robic 10 razy dziennie !albo i wiecej , moze i jestem lekko zboczony nawet jej to powiedzialem to sie z tego smieje albo mowi '' oj wiem wiem kochanie'' no coz.. zastosuje metode podana przez cIEBIE, ZAPROPONUJE JEJ WSPOLNY FILM EROTYCZNY LUB LEKKIE PORONO, I NIE BEDE WSPOMINAŁ O SEKSKIE, masz racje pewnie by to zadziałąlo, ale ja nie wyttrzymam pewnie dłuzej niz tydzien i zaczne znow pytac bo mi bedzie sie chciało bardzo... Wy kobiety nie czujecie takiej potrzeby jak my, nawet nie wiesz koleznaki ile dałbym zeby nie chciało mi sie tak czesto albo i nawet w ogole, bo to jest starszne uczucie chodzic na cisnieniu, w dodoatku jak Twoja dziewczyna jeszcze na imprezach ubiera sie skąpo inni sie na nią gapią albo jak gada z kolegami wtedy to zalewa mnie krew... no ale coz musze z tym walczyc, albo zmienic dziewczyne...
Z tego co piszesz to sytuacja jest bardzo nieciekawa. Ty chcesz za często, ona za rzadko. Jesteś podejrzewam w młodym wieku, w tym wieku mężczyźni mogli by zawsze i wszędzie. To normalne. Kobieta im młodsza tym ma mniejszą ochotę. I tu zapotrzebowanie się nie zgadza.
Ciężko mi stwierdzić dlaczego Twoja dziewczyna nie ma ochoty na seks, ale mogę powiedzieć od siebie coś odnośnie tego, że kiedyś chciała częściej-ja miałam to samo na początku kiedy zaczęłam współżycie. To było coś nowego, w dodatku byłam bardzo zauroczona w moim partnerze i bardzo mnie podniecał. Potem pojawiła się rutyna. Zauroczenie opadło i została miłość, a na seks nie mam ochoty częściej niż kilka razy w tygodniu. Na pewno nie codziennie i jak tylko mój partner chciałby częściej i ma jakieś roszczenia czy pretensje to już mi się odechciewa totalnie. więc jak już mówiłam-nic na siłę, a zwłaszcza seks.
Druga sprawa to taka, żę Twoja dziewczyna jest według mnie trochę nie fair. O ile brak ochoty rozumiem w zupełności, to nie rozumiem tego, że ubiera się skąpo na imprezy, flirtuje z kolegami przy Tobie, pobudza Twój pociąg seksualny a potem odmawia. W tym przypadku rozumiem frustrację. Według mnie musicie poważnie porozmawiać, ale bez wyrzutów, tylko zapytaj ją spokojnie i szczerze dlaczego nie chce. Może już jej nie pociągasz? Może czuje do ciebie miłość, ale nie pożądanie? może podczas stosunku odczuwa jakiś dyskomfort i boi się Ci o tym powiedzieć?A może robisz to niewłaściwie lub wasz seks staje się rutynowy? Zapytaj i poproś o szczerą odpowiedź, powiedz, że Cię to bardzo zastanawia i źle Ci z tym. Może akurat odpowie szczerze
och jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-08, 17:58   #218
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Brak ochoty na seks

Wracam do wątku... Poznałam niedawno fajnego chłopaka...zaczyna mi na nim zależeć...ale wiem, że to się nie uda Każdy facet spodziewa się wcześniej czy później seksu...a ja nie wyobrażam sobie siebie w łóżku z chłopakiem... Nie rozbirę się przed nim...nie pozwolę, by mnie dotknął Seks już zawsze będzie mi się kojarzył z upokorzeniem. Pewnie już nigdy nikt mnie nie zechce takiej
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-16, 12:26   #219
zoska86
Raczkowanie
 
Avatar zoska86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 53
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez YOUdith Pokaż wiadomość
Wracam do wątku... Poznałam niedawno fajnego chłopaka...zaczyna mi na nim zależeć...ale wiem, że to się nie uda Każdy facet spodziewa się wcześniej czy później seksu...a ja nie wyobrażam sobie siebie w łóżku z chłopakiem... Nie rozbirę się przed nim...nie pozwolę, by mnie dotknął Seks już zawsze będzie mi się kojarzył z upokorzeniem. Pewnie już nigdy nikt mnie nie zechce takiej
a co z tamtym z którym byłaś w zeszłym roku? rozstaliście się? teraz jak się z nim widzisz nie masz ochoty na niego?
__________________
**Para 26.11.2005**
**Narzeczona 26.12.2008**
***Panna Młoda 26.06.2010***
zoska86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-19, 15:57   #220
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Brak ochoty na seks

Chłopak, z którym byłm rok temu zerwał ze mną w listopadzie i to było najlepsze co dla mnie zrobił w czasie naszego dwuletniego związku Pozostał ślad w mojej psychice...często przypomina mi się to jak mnie traktował i nienawidzę go za to całym sercem... Chłopak, o którym pisałam w poprzednim poście okazał się pomyłką...a teraz jestem już z kimś innym! Kocham go całym sercem! Uprawiamy cuuuudowny sex! Uwielbiam się z nim kochać! Choć nadal nie osiągam orgazmu podczas stosunku A on się tak stara... Coś chyba ze mną nie tak...
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 19:14   #221
Oliwia_S
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4
Dot.: Brak ochoty na seks

Też miałam kiedyś taki problem i mój to zauważył. I pytał mnie dlaczego tak się dzieje, że on to widzi itp. Ja kilka razy mówiłam, że mu się tylko wydaje, albo, ze przez to, że mam dużo zajęć na głowie i jestem zmęczona. On się wciąż martwił, że może już mi się nie podoba (zaczął intensywniej niż zawsze ćwiczyć na siłowni przez to, ale dla mnie to nie miało większego znaczenia, bo na wygląd nie zwracam większej uwagi), a to nieprawda! Jest mega przystojny (i to nie tylko moje zdanie.. (czasami) niestety).

Ale pewnego razu on mi powiedział, że jemu największą przyjemność sprawia patrzenie i ta satysfakcja, że mi jest dobrze. No i pomyślałam, że może na mnie też zadziała.
I co się stało? To co kiedyś robiłam z niechęcią, a on mnie na to namawiał, teraz robię sama I praktycznie nie dopuszczam go do niczego i to jest dla mnie największa satysfakcja Władza! ha!
I znów posłużę się cytatem mojego faceta: ,,Kobieta jest wtedy najpiękniejsza i najbardziej podniecająca kiedy jest pewna tego co robi.''

Bo ja często widzimy na filmach takie dzikie, pewne siebie kobiety? Ja im zazdroszczę, chociaż powoli też się taka staje xD

Cieszę się, że już teraz zmieniłaś kolesia i jest dobrze. Ale co z orgazmem? Hm.. ja też nie mam go często, ale się tym nie przejmuje. Mnie bardziej chyba kręcą ,,małe przyjemności'' I niekoniecznie związane dosłownie z seksem
Oliwia_S jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 11:02   #222
Sofija
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez YOUdith Pokaż wiadomość
Eh zazdroszcze Ci tej ochoty... Mysle ze tu chodzi o to by dopasowac sie temperamentem z parnerem... Ja kiedys bylam z chlopakiem ktory wcale nie mial ochoty na zadne pieszczoty, za to ja cigle, teraz jak mam takiego co by ciagle chcial to znowu ja nie chce
Dopasowanie temperamentów to jedno, ale z drugiej strony chodzi też o to, że jak masz wszystko podane na tacy i nie musisz sie wysilac, to sie zazwyczaj nie chce, a jak trzeba sie postarac, zachecic partnera, to człowiek staje sie "myśliwym" i robi wszystko, żeby zdobyć to, co chce
Tylko że wtedy ta druga osoba czuje, że nie musi sie starac, bo to o nią sie ktos stara- i jej sie nie chce. I takie zamkniete koło....
Sofija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-02, 17:10   #223
zoska86
Raczkowanie
 
Avatar zoska86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 53
Dot.: Brak ochoty na seks

pisząc że uwielbiasz się z nim kochać nie mając orgazmu to co w tym seksie tk bardzo Ci się podoba? bo mnie się wydaję że ja osobiście nie mając ochoty na seks nie mam jej przez to że nie przynosi mi to satysfakcji i orgazmu... mój facet mógłby się ze mną kochać codziennie a ja nie chcę, poprostu nie mam na to ochoty. Baaaaardzo rzadko zdarza się że mam ochotę, ale ja bym chciała mieć tak zawsze... A co do faceta to jesteśmy ze sobą baardzo długo i planujemy ślub więc zmiana nie wchodzi w grę, z resztą na początku związku porządałam go i ciągle bym się bzykała a teraz nie odczuwam ochoty...
__________________
**Para 26.11.2005**
**Narzeczona 26.12.2008**
***Panna Młoda 26.06.2010***
zoska86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-02, 18:09   #224
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez zoska86 Pokaż wiadomość
pisząc że uwielbiasz się z nim kochać nie mając orgazmu to co w tym seksie tk bardzo Ci się podoba? bo mnie się wydaję że ja osobiście nie mając ochoty na seks nie mam jej przez to że nie przynosi mi to satysfakcji i orgazmu... mój facet mógłby się ze mną kochać codziennie a ja nie chcę, poprostu nie mam na to ochoty. Baaaaardzo rzadko zdarza się że mam ochotę, ale ja bym chciała mieć tak zawsze... A co do faceta to jesteśmy ze sobą baardzo długo i planujemy ślub więc zmiana nie wchodzi w grę, z resztą na początku związku porządałam go i ciągle bym się bzykała a teraz nie odczuwam ochoty...
Uwielbiam być z nim tak blisko, czuć go w sobie, patrzeć jak się porusza gdy się kochamy...ogromnie podnieca mnie dawanie mu rozkoszy...seks z nim jest dla mnei przyjemny...po prostu nie potrafię osiągnąć orgazmu podczas stosunku...jedynie podczas pieszczot...
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-03, 16:53   #225
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Brak ochoty na seks

Tak naprawdę to ciągle zastanawiam się nad tym co ze mną nie tak... Mój chłopak mnie podnieca i to bardzo ale jak tylko dochodzi między nami do stosunku podniecenie znika...jest przyjemnie ale nie ma nawet mowy o orgazmie Czasem jak się kochamy odczuwam za to ból gdy za mocno pchnie... Punktu G też nie posiadam bo nie ma w mojej pochwie miejsca, którego pieszczoty by mnie podniecały... Kochałam się w najróżniejszych pozycjach i nic Ostatnio gdy uprawialiśmy seks zaczęła ze mnie wylatywać woda i nagle znalezlismy sie w wielkiej kałuży...później wyczytałam, że to mógł być wytrysk kobiecy...ale skąd wytrysk skoro nie miałam orgazmu? Gdzie mam szukać pomocy? Próbowaliśmy już niemal wszystkiego! Chyba nigdy nei będzie mi dane osiągnąć orgazmu podczas stosunku
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 00:56   #226
nelciax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1
Dot.: Brak ochoty na seks

witam!!
a ja problem mam nastepujacy. z moim partnerem jestem juz od prawie 9 lat.na samym poczatku tzn. jakies 10 miesiecy moglam sie kochac nawet codziennie.niestety kolejne 10 lat to juz duuuuzy spadek libido.nie mam ochoty na sex w ogole(no moze tylko czasami raz na miesia).chlopak jest bardziej wymagajacy wiec od kilku lat 'robie to' tylko po to zeby jego zaspokoic.to moj pierwszy partner i mimo ze wspolzyjemy od 9 lat to jeszcze NIGDY nie mialam orgazmu.ten caly sex jest taki mechaniczny.ja robie to juz z obowiazku a chcialabym zeby bylo inaczej bo bardzo go kocham!!!moze natura obdarzyla mnie baaaardzo niskim libido???.zaznacze ze nigdy nie bralam tabletek anty, nie rodzilam dzieci.moze jest jakis cudowny srodek aby nabrac ochote na sex.bo ja juz mam dosyc tego samego scenariusza.on: "to moze sie dzis pokochamy". jaz usmiechem na twarzy) "dobrze kochany"a w glowie mysli zeby zrobic to jak najszybciej...3 minutowa gra wstepna i 2 minutowy sex.on jest zadowolony...a ja ...no coz kolejny raz bez orgazmu "wykonalam swoja robote".ja na prawde kocham go i chce w koncu miec ochote na sex tak sama z siebie, chce przezyc orgazm...tylko wciaz nie wychodzi
nelciax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 20:39   #227
Krakoska87
Raczkowanie
 
Avatar Krakoska87
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 492
Unhappy Dot.: Brak ochoty na seks

Jestem z TŻtem 2 lata. Przez jakieś pierwsze 10 m-cy było cudownie, mogliśmy kochać się kilka razy dziennie, praktycznie zawsze miałam orgazm. Potem ze sobą zamieszkaliśmy i się skończyło. Brałam "drugą serię" tabletek, tzn. brałam, zrobiłam przerwę i znów brałam, jakieś 8 m-cy. Pierwsza seria w niczym mi nie przeszkodziła. Natomiast druga- wpłynęła na suchość pochwy i drastyczne obniżenie libido. Prawie każdy stosunek był cholernym dyskomfortem, sprawiał mi ból i często kończył się płaczem.

Postanowiłam skończyć z tabletkami. Ostatnią przyjęłam w czerwcu. Jest już październik i... NIC! NIC się nie zmieniło!!! Jestem sfrustrowana i nieszczęśliwa. Seks nie jest dla mnie najważniejszy ale chciałabym mieć ochotę chociaż raz w tygodniu, a ja nie mam jej prawie wcale. Jak już coś tam poczuję, że może jednak (a to raz na "ruski miesiąc") to i tak odczuwam lęk przed bólem i faktycznie stosunek sprawia mi ból TŻ nie wie o co chodzi, ja też nie wiem... Tyle już łez wypłakałam, nie wiem co się ze mną dzieje Mam 22 lata, powinnam chcieć, kocham TŻta, widzę jak on się stara, próbuje urozmaicać,kombinować, najważniejsza jest dla niego moja satysfakcja. Której nota bene nie mam od roku Myśleliśmy o tabletkach na libido, są w aptekach bez recepty. Ale czy to coś da? Czy powinnam wybrać się do seksuologa? Co mam robić?
__________________
"Wszyscy najmądrzejsi...
Myślą chyba, że są wybrańcami..."


Krakoska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 00:40   #228
madlen345
Zakorzenienie
 
Avatar madlen345
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wonderland
Wiadomości: 4 412
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez Krakoska87 Pokaż wiadomość
Jestem z TŻtem 2 lata. Przez jakieś pierwsze 10 m-cy było cudownie, mogliśmy kochać się kilka razy dziennie, praktycznie zawsze miałam orgazm. Potem ze sobą zamieszkaliśmy i się skończyło. Brałam "drugą serię" tabletek, tzn. brałam, zrobiłam przerwę i znów brałam, jakieś 8 m-cy. Pierwsza seria w niczym mi nie przeszkodziła. Natomiast druga- wpłynęła na suchość pochwy i drastyczne obniżenie libido. Prawie każdy stosunek był cholernym dyskomfortem, sprawiał mi ból i często kończył się płaczem.

Postanowiłam skończyć z tabletkami. Ostatnią przyjęłam w czerwcu. Jest już październik i... NIC! NIC się nie zmieniło!!! Jestem sfrustrowana i nieszczęśliwa. Seks nie jest dla mnie najważniejszy ale chciałabym mieć ochotę chociaż raz w tygodniu, a ja nie mam jej prawie wcale. Jak już coś tam poczuję, że może jednak (a to raz na "ruski miesiąc") to i tak odczuwam lęk przed bólem i faktycznie stosunek sprawia mi ból TŻ nie wie o co chodzi, ja też nie wiem... Tyle już łez wypłakałam, nie wiem co się ze mną dzieje Mam 22 lata, powinnam chcieć, kocham TŻta, widzę jak on się stara, próbuje urozmaicać,kombinować, najważniejsza jest dla niego moja satysfakcja. Której nota bene nie mam od roku Myśleliśmy o tabletkach na libido, są w aptekach bez recepty. Ale czy to coś da? Czy powinnam wybrać się do seksuologa? Co mam robić?
Mam tak samo....ehhh nie wiadomo co a nas dobija
madlen345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 10:44   #229
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Brak ochoty na seks

ja też nie mam ochoty a nawet wstret dlatego udałam się do seksuologa. Czekam na wyniki badan...
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 21:43   #230
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez lasoa Pokaż wiadomość
ja też nie mam ochoty a nawet wstret dlatego udałam się do seksuologa. Czekam na wyniki badan...
czy moglabys napisac jakie badania mialas robione?
tez mam zerowe libido i powinnam sie z tym zglosic do mojego lekarza, jednakze duzo latwiej byloby, gdybym od razu wiedziala o jakie badania pytac....
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-20, 11:04   #231
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Brak ochoty na seks

tez bym chciala sie dowiedziec jakie badania mialas u seksuologa..
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-20, 11:13   #232
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
czy moglabys napisac jakie badania mialas robione?
tez mam zerowe libido i powinnam sie z tym zglosic do mojego lekarza, jednakze duzo latwiej byloby, gdybym od razu wiedziala o jakie badania pytac....
Wydaje mi się, że warto iść do lekarza i opowiedzieć o problemie, a wtedy lekarz dostosuje leczenie/terapię do konkretnego przypadku, bo u jednych to tabletki, u innych kwestie emocjonalne, u innych np. braki witamin i minerałów zaburzające fukcjonowanie organizmu w ogóle, jeszcze u innych przywyczajenie i brak troski o związek, które też działają zabójczo na życie seksualne (akurat to wiem i znam z praktyki, bo przerabiłam w poprzednim związku).
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-20, 11:18   #233
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że warto iść do lekarza i opowiedzieć o problemie, a wtedy lekarz dostosuje leczenie/terapię do konkretnego przypadku, bo u jednych to tabletki, u innych kwestie emocjonalne, u innych np. braki witamin i minerałów zaburzające fukcjonowanie organizmu w ogóle, jeszcze u innych przywyczajenie i brak troski o związek, które też działają zabójczo na życie seksualne (akurat to wiem i znam z praktyki, bo przerabiłam w poprzednim związku).
wiwm, wiem, rozumiem, tylko wiesz...
lekarz lekarzowi nie rowny, wiec wole sobie przygotowac liste konkretnych badan zeby niczego nie pominac....
w moim przypadku na pewno sa to zmiany spowodowane stanem emocjonalnym oraz zmianami w zwiazku (czesciowo powodowanymi przez moje emocje).
mialam robione badania na tarczyce (TSH, ft3, ft4) i chyba sa ok, bo lekarz nie chce mnie widziec
zastanawiam sie czy warto zrobic np. morfologie + zelazo, czy moze jeszcze jakies inne badania?

emocjami juz sie zajelam ale chce sprawdzic wszystkie tropy "fizyczne".
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-20, 11:32   #234
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
wiwm, wiem, rozumiem, tylko wiesz...
lekarz lekarzowi nie rowny, wiec wole sobie przygotowac liste konkretnych badan zeby niczego nie pominac....
w moim przypadku na pewno sa to zmiany spowodowane stanem emocjonalnym oraz zmianami w zwiazku (czesciowo powodowanymi przez moje emocje).
mialam robione badania na tarczyce (TSH, ft3, ft4) i chyba sa ok, bo lekarz nie chce mnie widziec
zastanawiam sie czy warto zrobic np. morfologie + zelazo, czy moze jeszcze jakies inne badania?

emocjami juz sie zajelam ale chce sprawdzic wszystkie tropy "fizyczne".
Aha, w takim przypadku rozumiem
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 18:18   #235
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Brak ochoty na seks

Długo zbierałam się, by znów tu zajrzeć. Od kilku miesięcy zmagam się z moim starym problemem: BRAKIEM OCHOTY NA SEKS Chłopak, z którym było mi tak cudownie nagle przestał mnie pociągać. Ostatni udany seks uprawiałam około 8 - 9 miesięcy temu...co najlepsze wtedy pierwszy i ostatni raz udało mi się osiągnąć orgazm podczas stosunku. Później nagle niemal z dnia na dzień przestałam odczuwać pociąg seksualny. W tej chwili uważam, że seks jest obrzydliwy i wulgarny... Szkoda gadać.
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 23:42   #236
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez YOUdith Pokaż wiadomość
Długo zbierałam się, by znów tu zajrzeć. Od kilku miesięcy zmagam się z moim starym problemem: BRAKIEM OCHOTY NA SEKS Chłopak, z którym było mi tak cudownie nagle przestał mnie pociągać. Ostatni udany seks uprawiałam około 8 - 9 miesięcy temu...co najlepsze wtedy pierwszy i ostatni raz udało mi się osiągnąć orgazm podczas stosunku. Później nagle niemal z dnia na dzień przestałam odczuwać pociąg seksualny. W tej chwili uważam, że seks jest obrzydliwy i wulgarny... Szkoda gadać.
Ciebie jeden, a mnie nikt nie pociąga. Tarczyca znów daje o sobie znać i po cudownym wzroście, znowu libido pikuje ostro w dół
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-22, 12:33   #237
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Ciebie jeden, a mnie nikt nie pociąga. Tarczyca znów daje o sobie znać i po cudownym wzroście, znowu libido pikuje ostro w dół
Mnie też nikt nie pociąga. Seks może dla mnie nie istnieć. Mam zlecone badania na tarczycę...może coś się wyjaśni...
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-22, 13:12   #238
zaraza3
Rozeznanie
 
Avatar zaraza3
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 862
Dot.: Brak ochoty na seks

A może jesteś aseksualna? Polecam literaturę na ten temat i wizytę u specjalisty. Wiem o kosztach, ale piszę o wizycie na NFZ, są ośrodki przyjmujące pacjentki/pacjentów na NFZ, z zakresu psychologii, psychiatrii, seksuologii.

To co opisujesz wygląda jak walka z samą sobą i ile tak jeszcze chcesz żeby to trwało? Może najpierw spróbuj poddać się diagnozie, a potem do tej diagnozy się ustosunkuj.

Powodzenia.
__________________
"Każdy może być palantem, ale decyzja, by nim zostać, jest ściśle osobista."
Jeffrey Capshew
zaraza3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-23, 10:47   #239
love to love
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 211
Dot.: Brak ochoty na seks

ja cie krece 4 lata od twojego pierwszego postu i stoisz w miejscu...wspólczuje
moze kup sobie skok ze spadochronem ,musisz cos w koncu poczuc...moze potrzebujesz faceta ktory by ci skóre przetrzepał..hmm zgaduje tylko
moze jestes baardzo ladna i masz duze powodzenie i twoja podswiadomosc mówi ze mozesz miec kazdegi i dlatego wszystko jest nudne...kurde napisz o sobie cos wiecej...
pozdrawiam
love to love jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-23, 11:18   #240
YOUdith
Rozeznanie
 
Avatar YOUdith
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Koniec świata...
Wiadomości: 915
Dot.: Brak ochoty na seks

Cytat:
Napisane przez love to love Pokaż wiadomość
ja cie krece 4 lata od twojego pierwszego postu i stoisz w miejscu...wspólczuje
moze kup sobie skok ze spadochronem ,musisz cos w koncu poczuc...moze potrzebujesz faceta ktory by ci skóre przetrzepał..hmm zgaduje tylko
moze jestes baardzo ladna i masz duze powodzenie i twoja podswiadomosc mówi ze mozesz miec kazdegi i dlatego wszystko jest nudne...kurde napisz o sobie cos wiecej...
pozdrawiam
Przecież już pisałam, że przez jakiś czas wszystko było ok. Skoro seks mnie kiedyś kręcił, to chyba nie jestem aseksualna...mam nadzieję...
YOUdith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.