Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[sensuaal]

Witam, czy możecie mi coś więcej doradzić jeśli chodzi o aparat estetyczny ? zależy mi na bardzo małej widoczności aparatu, i nie wiem czy ten będzie okej . ma ktoś taki aparat ? jest on bardzo widoczny

[milutek]

Napisane przez sensuaal

Witam, czy możecie mi coś więcej doradzić jeśli chodzi o aparat estetyczny ? zależy mi na bardzo małej widoczności aparatu, i nie wiem czy ten będzie okej . ma ktoś taki aparat ? jest on bardzo widoczny

pooglądaj kilka stron wcześniej, dziewczyny zamieszczały fotki estetycznych - kosmetycznych, porcelanowych - ceramicznych, szafirowych - kryształowych. jak zwał tak zwał. no i sama zdecyduj czy są bardzo widoczne.

[Yoggobela]

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;14538731]Już dwa tygodnie go noszę Od dwóch dni zaczęła mi się robić szparka między jedynkami Jeszcze dwa tygodnie przekręcania i 3 miesiące stabilizacji. Jakoś przetrwam, chociaż najgorsza ta wymowa, ludzie tak dziwnie na mnie patrzą. A jak tam w ogóle poza tym, że ci się szpara zmniejszyła? Dobrze pamiętam, że w listopadzie go ściągasz?[/QUOTE]
No z wymową u mnie było też ciężko, ale teraz mówię już niemal normalnie. W listopadzie ściąga chyba hyraxa elinka, ale nie pamiętam dobrze. A ja.. nie zapytałam jeszcze o dokładną datę mojej orto, ale ogólnie czas noszenia mam ustalony pół roku, założyłam na koniec sierpnia, więc może jakoś na koniec lutego mi go ściągną... Chyba Ty się szybciej pozbędziesz hassa niż ja.. ;P A oprócz już mało widocznej szpary to nic takiego.. Jestem bardzo zadowolona z efektu rozszerzania, mam cały uśmiech wypełniony ząbkami.

[Laity]

Napisane przez milutek

ja myje zwykłą (colgate 360) i jest ok fajnie dociera nawet pod drut. moja orto powiedziała że mam używać najzwyklejszej na świecie, że nie trzeba tej specjalnej.

To super. Dzięki

[patrznamnie]

nawet nie wiecie jak sie ciesze że mam ten aparat normalnie łaaaaaaaaał ;d
nie wiem czy kiedyś mi sie znudzi patrzenie na siebie w lusterku z tym złomkiem ;d
a dzisiaj nawet moja koleżanka powiedziała że kocha mój metalowy uśmiech ;d

taaaaa, nie ma to jak być zazłomowanym ;] tez tak miałyście na początku? ;d

[milutek]

Napisane przez Laity

To super. Dzięki

ależ nie ma za co

Napisane przez patrznamnie

nawet nie wiecie jak sie ciesze że mam ten aparat normalnie łaaaaaaaaał ;d
nie wiem czy kiedyś mi sie znudzi patrzenie na siebie w lusterku z tym złomkiem ;d
a dzisiaj nawet moja koleżanka powiedziała że kocha mój metalowy uśmiech ;d

taaaaa, nie ma to jak być zazłomowanym ;] tez tak miałyście na początku? ;d

też się tak cieszyłam na początku. teraz już mi się złomek znudził, chciałabym mieć już proste zęby.... cierpliwość nie jest moją mocną stroną

[sincarne]

Napisane przez patrznamnie

a z jakiej ulicy albo dzielnicy? tak z ciekawości

Gołonóg

Napisane przez patrznamnie

nawet nie wiecie jak sie ciesze że mam ten aparat normalnie łaaaaaaaaał ;d
nie wiem czy kiedyś mi sie znudzi patrzenie na siebie w lusterku z tym złomkiem ;d
a dzisiaj nawet moja koleżanka powiedziała że kocha mój metalowy uśmiech ;d

taaaaa, nie ma to jak być zazłomowanym ;] tez tak miałyście na początku? ;d

ja nie. ja miałam depresję ale teraz się szczerzę, choć kryzysy co jakiś czas dopadają
a ja pamiętam jak biadoliłaś w swoim pierwszym poście tutaj hihi

[bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1]

Napisane przez Yoggobela

No z wymową u mnie było też ciężko, ale teraz mówię już niemal normalnie. W listopadzie ściąga chyba hyraxa elinka, ale nie pamiętam dobrze. A ja.. nie zapytałam jeszcze o dokładną datę mojej orto, ale ogólnie czas noszenia mam ustalony pół roku, założyłam na koniec sierpnia, więc może jakoś na koniec lutego mi go ściągną... Chyba Ty się szybciej pozbędziesz hassa niż ja.. ;P A oprócz już mało widocznej szpary to nic takiego.. Jestem bardzo zadowolona z efektu rozszerzania, mam cały uśmiech wypełniony ząbkami.

Właśnie nie pamiętam kto w listopadzie ściąga, a może to Morfina? hm... ja jak się nic nie zmieni to w połowie stycznia się go pozbędę... no więc wychodzi, ze ty najdłużej ponosisz... super, że ci się pięknie rozszerza

[Lady in Blue]

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;14549303]Właśnie nie pamiętam kto w listopadzie ściąga, a może to Morfina? hm... ja jak się nic nie zmieni to w połowie stycznia się go pozbędę... no więc wychodzi, ze ty najdłużej ponosisz... super, że ci się pięknie rozszerza [/QUOTE]


Ja ściągam hyraxa we środę

btw. wiem powtarzam się, ale jestem taka happy!

[skyman]

witam mam prośbe ale nie jest związana z APARATAMI więc prosze na gg pisać kto chce mi pomóc...

wymogi to:

**wasz e-mail
**poświęcenie 2 minut ;p


GG 6860625

P.S sorry za spam u.u

[Natala21]

Witam Od dłuzszego czsu zastanawiam sie nad zalozeniem aparatu ... i w koncu postanowilam zajac sie tym... Czy byscie mogły mi napisac ile trwa to cale zakładanie te odlewy po jakim czasie zakladaja aparat jak juz pojde i sie zdecyduje ?? I czy ktoras z was brała aparat na raty ?

[Lady in Blue]

Napisane przez Natala21

Witam Od dłuzszego czsu zastanawiam sie nad zalozeniem aparatu ... i w koncu postanowilam zajac sie tym... Czy byscie mogły mi napisac ile trwa to cale zakładanie te odlewy po jakim czasie zakladaja aparat jak juz pojde i sie zdecyduje ?? I czy ktoras z was brała aparat na raty ?

Orto robi ci odcisk zębów, musisz zrobić też prześwietlenie, może będziesz musiała usunąć jakiegoś zęba/y. Odrazu aparatu nie dostaniesz A co do rat to nie wiem, chyba zależy od dobrej woli orto.

[Asiek121]

jestem juz
Mam aparacik od 2 godzin, nie boli jak narazie zakładanie nic nie bolało, ale nie mógł mi dopasowac pierścieni bo wszytskie spadały moze przez to ze tak długo miałam separacje
Mam zielone gumki

[villemoo]

Napisane przez Asiek121

jestem juz
Mam aparacik od 2 godzin, nie boli jak narazie zakładanie nic nie bolało, ale nie mógł mi dopasowac pierścieni bo wszytskie spadały moze przez to ze tak długo miałam separacje
Mam zielone gumki

Asiek ja mam od 24 h i o gryzieniu mogę pomarzyć..

[gorzalkaa]

laski wrocilam !
zdjeli mi hyrax ! pyatlam czy to nie trzeba dluzej dla utrwalenia efektu ona powiedziala ze nie oczywiscie przy zdjemowaniu hyraxu zaczelam wic sie i stekac okropnie bolalo ... znow ryczałam , dodam ze hyrax rozpadl sie jej w rekach i powiedziala ze jak cos to jeszcze sie zalozy [sobi mylse wała za nic juz nie bede placic]
zalozyla mi pierscienie na 6 zmienila drucik na jakis 14 metalowy i oto jestem

Morfinko - wybacz ze sie nie zobaczylysmy ale nie mialam jak sie z toba skontaktowac ;*

[bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1]

Napisane przez Natala21

Witam Od dłuzszego czsu zastanawiam sie nad zalozeniem aparatu ... i w koncu postanowilam zajac sie tym... Czy byscie mogły mi napisac ile trwa to cale zakładanie te odlewy po jakim czasie zakladaja aparat jak juz pojde i sie zdecyduje ?? I czy ktoras z was brała aparat na raty ?

Zdjęcia rentgenowskie i odciski zębów robisz na pierwszej wizycie. Później ortodonta planuje leczenie i na kolejnej omawia je z tobą. Mówi, które zęby powinnaś usunąć, jak długo mniej więcej będzie trwało leczenie, itd. Musisz też wyleczyć wszystkie zęby. Jak już zęby będą "gotowe" to zakłada się na kilka dni gumki separacyjne między zęby, na których mają być założone pierścienie. Później sam aparat.

Ja mam aparat na raty.

Napisane przez gorzalkaa

laski wrocilam !
zdjeli mi hyrax ! pyatlam czy to nie trzeba dluzej dla utrwalenia efektu ona powiedziala ze nie oczywiscie przy zdjemowaniu hyraxu zaczelam wic sie i stekac okropnie bolalo ... znow ryczałam , dodam ze hyrax rozpadl sie jej w rekach i powiedziala ze jak cos to jeszcze sie zalozy [sobi mylse wała za nic juz nie bede placic]
zalozyla mi pierscienie na 6 zmienila drucik na jakis 14 metalowy i oto jestem

Morfinko - wybacz ze sie nie zobaczylysmy ale nie mialam jak sie z toba skontaktowac ;*

Gratuluję szczęściaro pozbycia się hyraxa

[martynoskaJG]

Witam wszystkie aparatki

U mnie wczoraj minął miesiąc od kiedy na ząbkach mam Damona, na razie na górze, 7 grudnia dół

Chciałam sie podzielić moimi wrażeniami z aparaciku...po założeniu dziwnie sie czułam, ząbki były ścisnięte, zaczęły przeokropnie boleć i o trwało cos koło tyg; a wiec same papki i napoje, teraz jest super, nic nie boli, nie czuje zadnego dyskomfortu. Ogólnie mam wrażenie że moje zamki sa wyjatkowe wystajace (porządnie poraniły mi dziąsła)

Jak tylko bede miała możliwość wkleje foty, pozdrawiam serdecznie

[Fibbi]

Napisane przez villemoo

a Was bolało na nast dzień po założeniu czy kiedy ? bo tak jak pisałam.. przy nadgryzaniu boli trochę.. ale ogólnie nie jakiś męczący ten ból.. dziwne uczucie poprsotu

witam nową aparatke i jak sie czujesz z aparatem?
mnie bolało nawet tego samego dnia w którym zakładałam i boli do dziś, ale mniej i sie już przyzwyczaiłam. ciesz sie że Cie tak nie boli

Napisane przez Natala21

Witam Od dłuzszego czsu zastanawiam sie nad zalozeniem aparatu ... i w koncu postanowilam zajac sie tym... Czy byscie mogły mi napisac ile trwa to cale zakładanie te odlewy po jakim czasie zakladaja aparat jak juz pojde i sie zdecyduje ?? I czy ktoras z was brała aparat na raty ?

odlewy robi sie przed zakładaniem aparatu. samo zakładanie trwa gdzieś koło godziny. mi zakładali aprat na trzeciej wizycie. a co do rat, to ja (a właściwie rodzice) spłacają na raty. mam rozłożone na cały okres leczenia, więc wychodzi tak mniej więcej 200zł za miesiąc- to jest oczywiście zależne od ceny aparatu.
pozdrawiam

[sQuaara]

kurcze musze Wam powiedziec ze dzieki Wam widze efekty u siebie
tak ogladalam Wasze zabki i zrobilam tez swoim)
i jak ta codziennie patrze na nie to roznicy nie widze ale jak looknelam na zdjecia to zadowolona ja! ze tak powiem) luk mi w koncu wychodzi ;-)
az pochwale sie zdjeciami
troche inne perspektywy robienia zdjec no ale

[tesiaczek123]

Dzięki dziewczyny za odp,ale chyba jednak się wstrzymam z aparatem stałym i poczekam do następnego roku...i założe po ślubie!!! pozdrawiam

[88Ekaterina88]

Napisane przez sQuaara

kurcze musze Wam powiedziec ze dzieki Wam widze efekty u siebie
tak ogladalam Wasze zabki i zrobilam tez swoim)
i jak ta codziennie patrze na nie to roznicy nie widze ale jak looknelam na zdjecia to zadowolona ja! ze tak powiem) luk mi w koncu wychodzi ;-)
az pochwale sie zdjeciami
troche inne perspektywy robienia zdjec no ale

kurcze ja mój bihelix miałam znacznie bliżej zębów przednich tzn. zaraz za nimi jakies 2 mm a ty masz daleko:d chyba ze to juz normalny łuk, ale nie widze 2 pętelki a nie jedną

[Morfina]

Napisane przez gorzalkaa

laski wrocilam !
zdjeli mi hyrax ! pyatlam czy to nie trzeba dluzej dla utrwalenia efektu ona powiedziala ze nie oczywiscie przy zdjemowaniu hyraxu zaczelam wic sie i stekac okropnie bolalo ... znow ryczałam , dodam ze hyrax rozpadl sie jej w rekach i powiedziala ze jak cos to jeszcze sie zalozy [sobi mylse wała za nic juz nie bede placic]
zalozyla mi pierscienie na 6 zmienila drucik na jakis 14 metalowy i oto jestem

Morfinko - wybacz ze sie nie zobaczylysmy ale nie mialam jak sie z toba skontaktowac ;*

Ooo już Ci zdjęli? Gratuluję i zazdroszczę hehe też bym chciala juz przestać seplenić...
Co do spotkania to na pewno jeszcze bedziemy mialy okazję

[yourenglish]

O, widze, ze nie tylko ja dzis zakladalam!

Melduje sie jako pelnoprawna aparatka, juz z dwoma lukami.

Spedzilam dzis na krzesle godzine pelna stresu. Najbradziej nielubiana czesc - zakladanie pierscieni, brr! "Prosze zagryzc, jeszcze, jeszcze!" A ja tylko myslalam o tym, jak mi za chwile zab chrupnie. Pocieszalam sie tym, ze to juz ostatni raz,hehe. O ile nic mi nie odpadnie i nie bede musiala przeniesc jeden z pierscieni z siodemki na szostke (niestety, istnieje taka mozliwosc )...


Dostalam ostrzezenie - dol jest bardziej narazony na uszkodzenia i ze to, co przechodzilo z gora, niekoniecznie przejdzie z dolem (skad wiedziala, ze wcinam zelki i orzeszki?! )

Teraz boje sie jesc cokolwiek a i nie za bardzo moge. Od kiedy jedzenie chipsow jest wyzwaniem?! Odpowiedz brzmi: od dzis!

Na gore dostalam metalowe ligaturki, ktore momentalnie sciagnely szparke (a mi sie ona tak podobala! ). Ciekawe, jak beda dzialac dalej.

No a dol... Otarc brak. Jezyk nie jest skaleczony. Tylko tak dziwnie ciagnie... No i pozbylam sie zludzen, ze moj dol jest prosty. Po zamkach najlepiej widac, ze zabki mam "rozbujane"

Zamieszczam zdjecia jak i obiecalam!

[88Ekaterina88]

Napisane przez yourenglish

O, widze, ze nie tylko ja dzis zakladalam!

Melduje sie jako pelnoprawna aparatka, juz z dwoma lukami.

Spedzilam dzis na krzesle godzine pelna stresu. Najbradziej nielubiana czesc - zakladanie pierscieni, brr! "Prosze zagryzc, jeszcze, jeszcze!" A ja tylko myslalam o tym, jak mi za chwile zab chrupnie. Pocieszalam sie tym, ze to juz ostatni raz,hehe. O ile nic mi nie odpadnie i nie bede musiala przeniesc jeden z pierscieni z siodemki na szostke (niestety, istnieje taka mozliwosc )...


Dostalam ostrzezenie - dol jest bardziej narazony na uszkodzenia i ze to, co przechodzilo z gora, niekoniecznie przejdzie z dolem (skad wiedziala, ze wcinam zelki i orzeszki?! )

Teraz boje sie jesc cokolwiek a i nie za bardzo moge. Od kiedy jedzenie chipsow jest wyzwaniem?! Odpowiedz brzmi: od dzis!

Na gore dostalam metalowe ligaturki, ktore momentalnie sciagnely szparke (a mi sie ona tak podobala! ). Ciekawe, jak beda dzialac dalej.

No a dol... Otarc brak. Jezyk nie jest skaleczony. Tylko tak dziwnie ciagnie... No i pozbylam sie zludzen, ze moj dol jest prosty. Po zamkach najlepiej widac, ze zabki mam "rozbujane"

Zamieszczam zdjecia jak i obiecalam!

no no góra już ładniutka
ale widze ze lubisz jesc włosy
no rzeczywiscie prawa dolna strona troszku w dole ci siedzi, ale lada moment sie poprawi

[patrznamnie]

Napisane przez sincarne

ja nie. ja miałam depresję ale teraz się szczerzę, choć kryzysy co jakiś czas dopadają
a ja pamiętam jak biadoliłaś w swoim pierwszym poście tutaj hihi

haha to było dawno i nieprawda ;pp
a dzisiaj pierwszy łikend z aparatem, zobacze jak to jest być pijaną i zadrutowaną ;d
miłego wieczoru dziewczęta

[yourenglish]

Napisane przez 88Ekaterina88

no no góra już ładniutka
ale widze ze lubisz jesc włosy
no rzeczywiscie prawa dolna strona troszku w dole ci siedzi, ale lada moment sie poprawi

Haha, no wlasnie nie wiem, skad sie to wzielo!

A jesc nie lubie, lubie wlosy ogladac i podziwiac, szczegolnie te dlugie i zadbane (wlosowe zboczenie-drugie po zabkowym). Rano jechalam do orto autobusem z taka dlugowlosa pieknoscia, ze az sie rozmarzylam, jak to za dwa lata bede wracac tym autobusem z ladnym usmiechem i wymarzona dlugoscia wlosow.

Dzieki za komplement! Patrze na zdjecia i nie wierze, ze to juz taka zmiana.

Mowie serio: decyzja o zalozeniu aparatu byla jedna z najlepszych w moim zyciu. A pomogl mi w tym ten watek. I te niesamowite zdjecia, oczywiscie!

P.S. Hehe, widze, ze czesto jest podawany link do strony mojej orto. Szkoda tylko, ze oprocz mnie u niej chyba sie nikt tu nie leczy... Bardzo ciezko znalezc jakiekolwiek opinie o niej na necie...

[88Ekaterina88]

Napisane przez yourenglish

Haha, no wlasnie nie wiem, skad sie to wzielo!

A jesc nie lubie, lubie wlosy ogladac i podziwiac, szczegolnie te dlugie i zadbane (wlosowe zboczenie-drugie po zabkowym). Rano jechalam do orto autobusem z taka dlugowlosa pieknoscia, ze az sie rozmarzylam, jak to za dwa lata bede wracac tym autobusem z ladnym usmiechem i wymarzona dlugoscia wlosow.

Dzieki za komplement! Patrze na zdjecia i nie wierze, ze to juz taka zmiana.

Mowie serio: decyzja o zalozeniu aparatu byla jedna z najlepszych w moim zyciu. A pomogl mi w tym ten watek. I te niesamowite zdjecia, oczywiscie!

P.S. Hehe, widze, ze czesto jest podawany link do strony mojej orto. Szkoda tylko, ze oprocz mnie u niej chyba sie nikt tu nie leczy... Bardzo ciezko znalezc jakiekolwiek opinie o niej na necie...

o mojej nie ma żadnej hehe ale jak mi potrafiła wyprostować zęby to i innym potrafi co do włosów miałam kiedyś takie na około 65-67 cm strasznie długie były, poszłam do fryza obciąc końcówki rozdwojone a ten ściął mi je za brodę i fajne gumeczki masz i metalowe ligaturki to ja zawsze miałam tak od 3-3 lub 4-4 a na koneci to od 6-6

[yourenglish]

Zabic takich fryzjerow! Mam nadzieje, ze wtedy powiedzialas wszystko co o tym myslisz?!

Nigdy nie rozumialam jak kobiety moga isc do fryzjera "na poprawe humoru". Jak juz musze isc (a staram sie to robic nie czesciej niz raz na 5 mies), to zawsze wciskam sie w krzeslo i stresuje sie wiecej, niz u dentysty. Teraz, na szczescie, mam taka fajna pania, ktora dokladnie wie czego od niej oczekuje i w pewnym momencie mowi:"Koniec, wiecej nie zetne. Zobaczymy sie za polroku". Cale szczescie.

A co do drutu ligaturowego, to troche sie dziwie, ze tylko 1-2ki i 4-6ki sa nim oplatane. Przeciez zrobi mi sie megaszpara miedzy 3 a 2! Czy nie? Domyslam sie, ze orto chce utrzymac zabki kolo siebie i zmniejszyc szpary po usunieciach, ale czemu nie wszystkie zeby?..

A, zapomnialam dodac: orto dzis powiedziala do swej asystentki, ze musza sprowadzic kolorowy drut ligaturowy "bo pani tak lubi kolorki". Milo mi sie zrobilo. Juz wie, ze jestem "koloromanka". Zawsze dobieram gumasy a to do butow, a to do paznokci

[mclilu]

Napisane przez yourenglish

mclilu, to juz?! Jak dlugo jeszcze bedziesz nosic aparat? Bo jak dla mnie to tylko niedawno pisalas, ze znajomi na imprezie fajnie zareagowali i ze diastema sie zeszla...
I jak tam z paleniem? Ktos mial po 3 mies rzucic!..

O witamy pełnoprawną aparatkę Ciebie też dawno nie było!
Ja jeszcze z aparatem troszkę pochodzę, distema się szybko zeszła, dół juz idealny ale trzeba popracować nad zsunięciem górnych 5 do 4 i nad asysmetrią więc na razie końca nie widać!
A mi w to graj bo na razie nie wyobrażam sobie życia bez drutexa

Górne ząbki masz już superowe

...a z tym paleniem...

[88Ekaterina88]

Napisane przez yourenglish

Zabic takich fryzjerow! Mam nadzieje, ze wtedy powiedzialas wszystko co o tym myslisz?!

Nigdy nie rozumialam jak kobiety moga isc do fryzjera "na poprawe humoru". Jak juz musze isc (a staram sie to robic nie czesciej niz raz na 5 mies), to zawsze wciskam sie w krzeslo i stresuje sie wiecej, niz u dentysty. Teraz, na szczescie, mam taka fajna pania, ktora dokladnie wie czego od niej oczekuje i w pewnym momencie mowi:"Koniec, wiecej nie zetne. Zobaczymy sie za polroku". Cale szczescie.

A co do drutu ligaturowego, to troche sie dziwie, ze tylko 1-2ki i 4-6ki sa nim oplatane. Przeciez zrobi mi sie megaszpara miedzy 3 a 2! Czy nie? Domyslam sie, ze orto chce utrzymac zabki kolo siebie i zmniejszyc szpary po usunieciach, ale czemu nie wszystkie zeby?..

A, zapomnialam dodac: orto dzis powiedziala do swej asystentki, ze musza sprowadzic kolorowy drut ligaturowy "bo pani tak lubi kolorki". Milo mi sie zrobilo. Juz wie, ze jestem "koloromanka". Zawsze dobieram gumasy a to do butow, a to do paznokci

mi jak ustawiała to żeby przednie 3-3 wyszły do przodu i były w równej lini, a jak sie zrobila szpara miedzy 3-5 (bo czwórek nie mam ) to dawała łańcuszek i tak miałam na sobie i metalowe ligaturki, i łąńcuszek i gumczasy ech, co ja nie miałam

wkurzyłam sie na fryza, dom potem rozniosłam, tż był biedny ale z dwojga złego, na sylwka nakręciłamw łosy na papiloty i miałam afro superaszcze a z takich długich by nie wyszło ja jak ide do fryza to sama mu móie co i gdzie i jak ma ściąć grzywkę sama sobie obcinam to nawet fryz mi tego nie robi bo tak nie umie hehe a jak jjuz cos uciacha to i tak w domu musze po nim poprawiac