Powrót do szkoły ;(

[Paseczkowa]

Napisane przez rapifen

ja tak mówie od 10 rano

ja od piątku..

[Jamajka007]

Napisane przez kiniaczeq

Domowy areszt jest nudny porobiłam już wszystkie lekcje, wysprzątałam pokój, zmieniłam pościel.. i co dalej ? NUDA. Obejrzałam już wszystkie strony w necie, połaziłam po czym chciałam, z psem byłam, cukierki zjedzone, królik nakarmiony...

NUDA

A mówiłam,, zebyś za mnie lekturę poczytała...

No ale jakoś się z tym uporałam

[O dzięki Ci Boże, że pozwoliłeś ludziom wynaleźć internet i umieszczać w nim streszczenia lektur!]

[rapifen]

Mi sę nawet streszczenia nie chec dziś czytać. Nawet nie chce mi się tyłka ruszyć.

[My life be like]

Haha, widzę, że tylko ja wypełniłem swoje postanowienie .
Pouczyłem się 2 godzinki i jest ok.
Rozumiem tematy z matematyki . Zawsze miałem problemy, ale teraz jest dobrze. Nie umiałem zrobić tylko jednego zadania, ale tego pani nawet nie zadała, chciałem sobie tak extra zrobić , ale przynajmniej spróbowałem.

[Jamajka007]

O przepraszam Cię, ale ja też wypełniłam postanowienie :-P
Przeczytałam całe 18 str streszczenia [wcale nie zamierzałam czytać książki... nie biorę się za coś, jeżeli wiem, ze nie dam rady]

A teraz postanawiam odrobić matmę Po mękach związanych z literaturą, liczenie będzie przyjemnością

[My life be like]

Aaa to przepraszam bardzo .
Przede mną jeszcze historia, ale to jak odpocznę trochę.
Do 18 tzw. robienie niczego potem obejrzę milionerów i się pouczę.
Nie wiem czemu nie ma już w soboty milionerów, tylko w niedziele.

[rosiek]

uhh, a ja sobie przypomniałam, że mam jutro kartkówkę z angielskiego... Tylko nie wiem z czego o.O już mnie łapie stresik, który utrzyma mi się do soboty minimum spowodowany nawałem nauki -_-

[Jamajka007]

Współczuję historii... to dla mnie jeden z tych przedmiotów, których owocna nauka jest czymś niemożliwym..

Też zastanawiam się nad tymi Milionerami.. Moze szkoda im kasy, bo to zawsze połowa mniej odcinków, więc i mniej wygranych padnie? A w koncu kryzys jest
Jeszcze to nowe koło... ale sobie wymyślili

[My life be like]

Zapomniałem Wam powiedzieć!

Znajdą się osoby, które powiedzą, że nie ma się czym chwalić, ale ja tylko napisze co się stało bez chwalenia.

Otóż pani od historii zapowiedziała sprawdzian. Mój kolega siedział w pierwszej ławce i... wykradł pytania . Przeszły po klasie i prawie każdy się nauczył/zrobił ściągę. To nasz drugi sprawdzian. Z pierwszego oceny przeróżne od 1 do 5, ciekawe czy pani coś będzie podejrzewała, bo przypuszczam, że będą prawie same 5.
Ale najbardziej mnie zadziwiły osoby, które i tak się nie nauczyły/nie zrobiły ściągi nawet znając pytania . Czuję, że zostaną w 1 klasie jeszcze raz.

[rapifen]

Wiesz... Ja ściągnęłam wersje książki nauczyciela z odpowiedziami do zadań i książkę z testami do naszego materiału.
Jak rozesłałam to część ludzi którzy jechali na dwójkach dostali sześć co było dziwne, a druga część dostała jeden bo nawet nie chciało im się przejrzeć.
Od tamtej pory nikomu już nic nie daje bo zazwyczaj źle się na tym wychodzi ;{

[rosiek]

a my rok temu mielismy klucz odpowiedzi do testow z anglika...
tylko nikt nie wiedzial, ze klucz zawiera blad
ja tam podopisywalam ze sciagi tylko to, czego nie umialam, kilka slowek, ale byli tacy, ktorzy oparli na tym cala prace i wpadli

[Jamajka007]

Napisane przez My life be like

Zapomniałem Wam powiedzieć!

Znajdą się osoby, które powiedzą, że nie ma się czym chwalić, ale ja tylko napisze co się stało bez chwalenia.

Otóż pani od historii zapowiedziała sprawdzian. Mój kolega siedział w pierwszej ławce i... wykradł pytania . Przeszły po klasie i prawie każdy się nauczył/zrobił ściągę. To nasz drugi sprawdzian. Z pierwszego oceny przeróżne od 1 do 5, ciekawe czy pani coś będzie podejrzewała, bo przypuszczam, że będą prawie same 5.
Ale najbardziej mnie zadziwiły osoby, które i tak się nie nauczyły/nie zrobiły ściągi nawet znając pytania . Czuję, że zostaną w 1 klasie jeszcze raz.

U nas nie raz tak było W tym roku też już raz zwędzili pytania , ale akurat nauczycielki nie było i jakoś tak nas ten spr ominął szkoda, że jeszcze nikomu się nie udało "załatwić" całej pracy klasowej..

[newmoongirl]

Napisane przez My life be like

Zapomniałem Wam powiedzieć!

Znajdą się osoby, które powiedzą, że nie ma się czym chwalić, ale ja tylko napisze co się stało bez chwalenia.

Otóż pani od historii zapowiedziała sprawdzian. Mój kolega siedział w pierwszej ławce i... wykradł pytania . Przeszły po klasie i prawie każdy się nauczył/zrobił ściągę. To nasz drugi sprawdzian. Z pierwszego oceny przeróżne od 1 do 5, ciekawe czy pani coś będzie podejrzewała, bo przypuszczam, że będą prawie same 5.
Ale najbardziej mnie zadziwiły osoby, które i tak się nie nauczyły/nie zrobiły ściągi nawet znając pytania . Czuję, że zostaną w 1 klasie jeszcze raz.

Hmm... Może to kwestia uczciwości? (Ok, wiem, naiwna jestem)
U nas wielokrotnie były akcje z przechwytem pytań z his... Niekiedy nawet nie musimy się wysilać, bo historyk notorycznie zostawia sprawdziany w ksero

Aha... I na twoim miejscu nie robiłabym jeszcze zakładów, kto zda a kto nie... Pamiętaj, że istnieje jeszcze lizodupstwo ;P

[My life be like]

O widzę, że więcej spryciarzy .

Fajnie, że Polki wygrały .

[rapifen]

Bez problemu można ściągnąć teachers book albo test booklet po wpisaniu w google :P

[My life be like]

Z angielskiego bym nawet nie korzystał chyba z odpowiedzi.
Do angielskiego podchodzę najpoważniej.

[Buskowianka]

Witam wszytskich
Można się dołączyć? Widzę, że nie tylko ja mam problemy z zebraniem się w weekend do nauki. Tym bardziej, że jest jej aż tyle :O Ale to chyba kwestia przyzwyczjenia i to w końcu nie jest gim.
A co do podkradania sprawdzianów to moja koleżanka w gim ukradła sprawdzian z fizyki ( jeszcze bezczelnie z teczki faceta) ale on nas niestety wykiwał i dał nam coś innego

[rosiek]

Napisane przez My life be like

Z angielskiego bym nawet nie korzystał chyba z odpowiedzi.
Do angielskiego podchodzę najpoważniej.

O, widzisz, to jesteś moim zupełnym przeciwieństwem
angielski olewam totalnie ;D

[My life be like]

Witaj Buskowianko .

To ładnie Was pan urządził hehe.


Muszę się najeść dziś porządnie, bo jutro rano nie mogę nic jeść i pić .
Idę na kolacje.

[Jamajka007]

a ja, podobnie jak kolega, angielski traktuję, bardziej poważnie... a przynajmniej się staram

i teraz właśnie Was pożegnam, by przywitać się ze słówkami, które pojawią sie na jutrzejszym sprawdzianie

[Buskowianka]

Dlaczego nie możesz jutro nic jeść?;> też zaraz idę na kolacje i jeszcze muszę się słówek z ang nauczyć, tylko nie wiem kiedy

[kiniaczeq]

Napisane przez Buskowianka

Dlaczego nie możesz jutro nic jeść?;> też zaraz idę na kolacje i jeszcze muszę się słówek z ang nauczyć, tylko nie wiem kiedy

Bo idzie na zabieg...

Napisane przez My life be like

Zapomniałem Wam powiedzieć!

Znajdą się osoby, które powiedzą, że nie ma się czym chwalić, ale ja tylko napisze co się stało bez chwalenia.

Otóż pani od historii zapowiedziała sprawdzian. Mój kolega siedział w pierwszej ławce i... wykradł pytania . Przeszły po klasie i prawie każdy się nauczył/zrobił ściągę. To nasz drugi sprawdzian. Z pierwszego oceny przeróżne od 1 do 5, ciekawe czy pani coś będzie podejrzewała, bo przypuszczam, że będą prawie same 5.
Ale najbardziej mnie zadziwiły osoby, które i tak się nie nauczyły/nie zrobiły ściągi nawet znając pytania . Czuję, że zostaną w 1 klasie jeszcze raz.

u nas to norma..

Napisane przez Jamajka007

A mówiłam,, zebyś za mnie lekturę poczytała...

No ale jakoś się z tym uporałam

przepraszam


ale nuda...

Buskowianka - witam

[My life be like]

Napisane przez Buskowianka

Dlaczego nie możesz jutro nic jeść?;>

Jak Kiniaczeq już powiedziała mam zabieg. Coś tam mam w uchu (polip) i będą mi usuwać. Ale jak dobrze pójdzie to może już nawet jutro wieczorem będę mógł napisać czy wszystko dobrze poszło już od siebie z domku .
Wezmę książkę z historii i z angielskiego więc się pouczę przynajmniej jak będę w stanie.

[rosiek]

Napisane przez My life be like

Jak Kiniaczeq już powiedziała mam zabieg. Coś tam mam w uchu (polip) i będą mi usuwać. Ale jak dobrze pójdzie to może już nawet jutro wieczorem będę mógł napisać czy wszystko dobrze poszło już od siebie z domku .
Wezmę książkę z historii i z angielskiego więc się pouczę przynajmniej jak będę w stanie.

Nie ma to jak pilny uczeń niezależnie od warunków - nauka na pierwszym miejscu

a tak bardziej serio: daj potem znać jak poszło i jak się czujesz
napewno nie będzie tak źle

[Adus_]

odmeldowuję się, wróciłam z Bornholmu . Dobrze, że z częścią grupy wróciliśmy wczoraj, bo ci, którzy zostali i mieli wraca dziś o 7.30 promem z Ronne do Sassnitz musieli zmienić plany, bo przez sztorm na morzu odwołali rejs. Droga im się wydłużyła o kilka ładnych godzin, bo płynęli do Ystad, potem do Trelleborg i dopiero na Rugię i do Polski. Dodatkowo większość rzygała {przepraszam za określenie }. Ale Bornholm sam w sobie- piękny

[My life be like]

Napisane przez rosiek

Nie ma to jak pilny uczeń niezależnie od warunków - nauka na pierwszym miejscu

a tak bardziej serio: daj potem znać jak poszło i jak się czujesz
napewno nie będzie tak źle

Na pewno napiszę .

Też muszę się kiedyś na Bornholm wybrać, uwielbiam podróżować .

[Taranka]

Wróciłam!
W Hiszpanii było cudnie po prostu cudnie
Teraz mam lenia kompletnego nie wiem jak będę nadrabiać zaległości (i czy w ogóle ). Mam do nadrobienia mnostwo w tym tygodniu dwa sprawdziany plus dwa do nadrobienia, przepisywanie notatek..

A jutro sprawdzian z chemii , ale może uda mi się wykręcic z racji tego że nie było mnie przez więcej niż tydzień.
Ogółem nasza babeczka od chemii jest kochana uwielbia oblewać,a piwerwszego dnia jak nas zobaczyła po wakacjach to powiedziała ze jak wchodzi do nas na lekcje to sie jej odechciewa uczyć

[smieszka250]

A ja nadal nie napisałam wypracowania Jutro mam na 11 - moooże się wyrobię

I przyłączam się do My life be like i jamajki - z angielskiego się UCZĘ nie ŚĆIĄGAM

[My life be like]

Napisane przez smieszka250

A ja nadal nie napisałam wypracowania

A jaki masz temat?
Jak pisałaś wcześniej, to przepraszam, że przegapiłem .

[Jamajka007]

Uczenie uczeniem, ale mam dość... mimo że angielski jest przedmiotem, który nie tylko tyle ze mi nie przeszkadza, ale nawet go lubię, to nie jestem już w stanie uczyć się tych słówek... to, czego miałam się nauczyć, już umiem, reszty i tak się nie nauczę.. są słówka, które powtarzam nawet kilka tygodni a i tak nie mogę ich zapamiętać


Z wypracowaniami zwykle mi ciężko idzie, zwlekam jak mogę, ale chyba aż tak jak Śmieszka bym nie ryzykowała..