Maturzystki 2010 cz. III - w oczekiwaniu na cud mobilizacji

[201604200942]

Napisane przez kasickaa

Słuchajcie znacie jakies dobre repetytorium do angielskiego? bo nie chce mi sie isc na kolejne korki a ang musze napisac perfekcyjnie...

ja kupiłam sobie to repetytorium . Ogólnie w księgarni nie znalazłam żadnych ciekawych repetytoriów, a nie chciałam kupowac samych testów, bo to mogę ściągnąć sobie z internetu.

[blue_apple]

Napisane przez kasickaa

jeśli chodzi o takie głupie rzeczy jak złamania itd. Mój kolega z klasy szedł sobie na autobus poboczem, jakieś auto wyprzedzało inne i uderzyło Go lusterkiem w rękę. Ma złamaną, tamte koleś dał mu 20 zł na taksówke i pojechał;/ ha;/

a tak na marginesie, jak któraś się wybiera na stomatologie albo medycyne, to kur*** współczuje. Mój TŻ ma tydzien dopiero wykłady a juz nei moze z ksiązek wyjsc, dziewczyny to jest straszne!
nawet nie wiedziałam, ze kości mają tyle kawałaków i nazw! coraz bardziej się ciesze, ze nie wybrałam sie na biol chem

Słuchajcie znacie jakies dobre repetytorium do angielskiego? bo nie chce mi sie isc na kolejne korki a ang musze napisac perfekcyjnie...

Myślę, że nikt kto nie lubi biologii, nie ma zainteresowań medycznych nie jest na tyle glupi, by wybrać się na medycynę poza tym, żeby tam się dostać trzeba mieć świetnie zdaną maturę, więc już sam fakt, ile ktoś na maturę musi się uczyć, chyba go uświadamia ile pracy jest na takich studiach i chyba też po tym przekonuje się, czy będzie w stanie tyle się uczyć...
I wlasnie dlatego ja nie biorę pod uwagę medycyny. Bo praca po tym jest ZAWSZE b. dobrze płatna (nie wyklucza to faktu, że po innych kierunkach też MOZE być, ale już nie ZAWSZE ), ale nauki jest zdecydowanie za dużo. Chodzę na korki do stuenta medycyny, jego wiedza mnie zachwyca, ale to ile czasu miał na nauczenie się właśnie każdej kostki (!) mnie przeraża.
Medycyna jest dla osób, które potrzebują BARDZO mało czasu na naukę - szybko zapamiętują.

A z ang polacane jest Oxfordu repetytorium (?).

PS: po biol chemie jest wiele innych kierunków

Napisane przez parodia

pójdziecie na spacer w ramach pogodzenia i będzie dobrze

Wiesz, że jak trzeba, to trzeba

A moja mama zadowolona z życia, że schudła , z Tżtem też po tej całej aferze (ekhem, ) jest fajnie , ogólnie mam pozytywnie

du.pa nie dobrze. spacer nic nie załatwi, jeśli ma się skomplikowańszy ( ) problem.

własnie, jak trzeba to trzeba i dobrze, że mama Cie w koncu zaciagnie! mnie nikt nie zaciaga i o...

to dobrze,że masz
co sie dzialo z tżtem?

Napisane przez rysienka

Jestem kolejną maturzystką 2010.
Koleżanko expectation ja zdaję polski na rozszerzeniu, a poza tym:
angielski - poziom rozszerzony
matma - poziom podstawowy
wos - poziom rozszerzony
plany:
administracja, Uniwersytet Wrocławski
politologia, UW
stosunki międzynarodowe, UW

heeej poważne plany widzę.

Napisane przez kasickaa

za nemiecki to ja podziękuje

ja sobie zdaje sprawe, ze jest różnica w pensji, ale jesli ktos tego nei lubie, to naprawde odradzam... wole robić, to co lubie a kasa z czasem przyjdzie

ale czy ktoś kto tego nie lubi tam w ogóle pójdzie ?

Napisane przez KaasiaaK

zależy od późniejszej pracy... nie jest powiedziane, że po pedagogice będziesz pracować jako pedagog... można potem mieć pracę lepiej płatną od lekarza... ;] studia to jeszcze nie wyrocznia ;]

jednak są pewne kierunki, po których możesz mieć większą pewność dobrych zarobków.

[s4bin4]

dzieki wielkie to z omegi zakupilam sobie w zeszlym roku i juz mi sie prawie zdanka skonczyly

[mtynai]

pisałyście o tej medycynie i kosteczkach :p
to nie tylko na "czystej" medycynie tak jest.
ale i fizjoterapia i weterynaria, i wszystkie pokrewne.

musisz znać nazwę kości po polsku, po angielsku i jeszcze po łacinie.
ale znam takie osoby, które przez pierwszy rok studiów miały na GUMie same 5 i wyszły bez żadnych poprawek więc jeśli się chce to wszystko można, ale trzeba to po prostu kochać i tyle.

[KaasiaaK]

Napisane przez blue_apple

PS: po biol chemie jest wiele innych kierunków

jednak są pewne kierunki, po których możesz mieć większą pewność dobrych zarobków.

zgadzam sie...
trochę mnie dziwi jak ludzie na hasło biochem od razu pytają gdzie ja na tą medycynę idę
a ja nawet przez chwilę o tym nie pomyślałam...

nie mówię, że nie ma takich, jednakże studiowanie na danym kierunku nie daje pewności, że to akurat się będzie później robić ;P
na pewno jak ktoś idzie na medycynę czy prawo, nie studiuje tego po to by później robić coś zupełnie nie związanego z tymi kierunkami

Napisane przez mtynai

pisałyście o tej medycynie i kosteczkach :p
to nie tylko na "czystej" medycynie tak jest.
ale i fizjoterapia i weterynaria, i wszystkie pokrewne.

musisz znać nazwę kości po polsku, po angielsku i jeszcze po łacinie.
ale znam takie osoby, które przez pierwszy rok studiów miały na GUMie same 5 i wyszły bez żadnych poprawek więc jeśli się chce to wszystko można, ale trzeba to po prostu kochać i tyle.

no nie wyobrażać sobie kogoś kto masuje czy rehabilituje i nie zna wszystkich kości.. moja koleżanka jest teraz na II roku i rok temu korzystała z książek do anatomii takich samych jak jej koleżanka na medycynie... :P

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez KaasiaaK

no i dzisiaj mama stanowczo stwierdziła, że idzie mnie zapisać do gin., bo to nienormalne, że od 4miesięcy nie miałam okresu i w ogóle mam nieregularny.. wiem, że obiecałam, że sama się za to wezmę, ale mam tyle nauki, że nawet o tym nie myślałam, a dodatkowo cholernie się boję i nie mogłam się zebrać ... ;]

a ja jeszcze nie poszłam sie zarejstrowac. wiem ,wiem głupia jestem.
musze w koncu pojsc sie zapisac.

Napisane przez rysienka

Jestem kolejną maturzystką 2010.
Koleżanko expectation ja zdaję polski na rozszerzeniu, a poza tym:
angielski - poziom rozszerzony
matma - poziom podstawowy
wos - poziom rozszerzony
plany:
administracja, Uniwersytet Wrocławski
politologia, UW
stosunki międzynarodowe, UW

czesc

Napisane przez Latiha

po 2 h nauki... to daje razem 6 h... tak???
To TAK się da????
Ej bez jaj, szacun dla takich osób...
Ja choćbym nawet chciała, to w życiu nie dałabym rady tyle nad książkami siedzieć... Po prostu jakiś wstręt mam, hehe zaraz mnie oczy bolą, potem głowa... Więc odkładam Max mogę godzinkę poświęcić TYLKO i TYLKO WTEDY kiedy jakiś mega big sprawdzian jest
Mi wystarczy chodzić regularnie do szkoły (nieznoszę mieć braków, to już taki pedantyzm, nawet zeszyty muszę mieć uzupełnione co do 1 zdania) i ogólnie to, że mam dobrą pamięć więc słucham i uważam na lekcjach... i pasek co roku jest

A tak wogóle to jako, że jestem tu nowa i na tym wątku piszę po raz pierwszy, to :
PRZEDMIOTY NA MATURĘ: opócz obowiązkowej podstawy to rozszerzone angielski, włoski i polski - z czego jeśli mi nie pójdzie któreś na próbnej to zawsze jeszcze mogę zmienić
PLANY: studia we Włoszech na kierunkach: Lingue e civilta' orientali(języki i cywilizacje orientalne) albo Lingue e culture del mondo moderno (języki i cywilizacje świata współczesnego) albo Archeologia e culture dell"Oriente e dell'Occidente (Archeologia i kultury orientalne i świata zachodu)

czesc.
ciekawe plany masz po maturze

Napisane przez mtynai

pisałyście o tej medycynie i kosteczkach :p
to nie tylko na "czystej" medycynie tak jest.
ale i fizjoterapia i weterynaria, i wszystkie pokrewne.

musisz znać nazwę kości po polsku, po angielsku i jeszcze po łacinie.
ale znam takie osoby, które przez pierwszy rok studiów miały na GUMie same 5 i wyszły bez żadnych poprawek więc jeśli się chce to wszystko można, ale trzeba to po prostu kochać i tyle.

zgadzam sie z Toba. jesli czegos nie lubisz to nie pchasz sie na siłe na ten kierunek , tylko dlatego ze bedziesz miala na pewno prace po ukonczeniu.



no to chwilke spałam, od razu lepiej sie czuje
pouczyłam sie troszke z angielskiego. w domu własnie sie ucze z tego repetytorium z Oxfordu , natomiast w szkole z Longmana.

Marta- bedzie dobrze

a pogoda to normalnie do kitu;/ . pada tak mocno ze masakra i wieje tez ;]

[Karmenka]

Dzień dobry Bobry

Napisane przez kasickaa

moge do Was wrócic?!

Hmmm... A nie olejesz nas ?

Napisane przez margaretkaaa

Wita Was również tegoroczna maturzystka
Plan: Stosunki Międzynarodowe na UJ lub UE w Krakowie
Przedmioty: Polski PR, Matematyka PP,Ang PP(?),WOS PR;D
Tylko chęci do nauki brak...;p

Hejo

Napisane przez BeaS

Bo wcześniej byłam na mat-geo i nie mam notatek z tamtych tematów. A sorka jakieś tabelki podawała. , których nie ma w podręczniku, a wymaga.

W 3 klasie profil zmieniłaś?
Ja też jestem na mat geo ale u mnie nie można zmieniać.
A w sumie to by mi się przydało.

Masz gdzieś te notatki zapisane ?
Możesz na jakiś serwer wrzucić

Napisane przez blue_apple

w podręcznikach na mature z biol to bardzo często czegoś nie ma dlatego mnie wkurza ten przedmiot, bo nie da się z 1 podr nauczyć do niego

Ja mam całe biurko książkami zawalone.
I ciągle nowe znoszę.

Napisane przez rysienka

Jestem kolejną maturzystką 2010.
Koleżanko expectation ja zdaję polski na rozszerzeniu, a poza tym:
angielski - poziom rozszerzony
matma - poziom podstawowy
wos - poziom rozszerzony
plany:
administracja, Uniwersytet Wrocławski
politologia, UW
stosunki międzynarodowe, UW

Hej

Napisane przez blue_apple

Medycyna jest dla osób, które potrzebują BARDZO mało czasu na naukę - szybko zapamiętują.

Ja tak mam. Ale na medycynę się nie wybieram raczej,
Chociaż może mi się zawsze odmienić.

W ogóle to z którego podręcznika do bioli Ci się najlepiej uczy.
Bo mnie ten operon nie zachwyca.


.........
U babci cały dzień byłam.
Jabłek narwaliśmy. 2 skrzynki są.

[niebieskooka91]

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Dzień dobry Bobry


Hmmm... A nie olejesz nas ?

Hejo

W 3 klasie profil zmieniłaś?
Ja też jestem na mat geo ale u mnie nie można zmieniać.
A w sumie to by mi się przydało.

Masz gdzieś te notatki zapisane ?
Możesz na jakiś serwer wrzucić

Ja mam całe biurko książkami zawalone.
I ciągle nowe znoszę.

Hej

Ja tak mam. Ale na medycynę się nie wybieram raczej,
Chociaż może mi się zawsze odmienić.

W ogóle to z którego podręcznika do bioli Ci się najlepiej uczy.
Bo mnie ten operon nie zachwyca.


.........
U babci cały dzień byłam.
Jabłek narwaliśmy. 2 skrzynki są.

Beata zmienila, ale nie w 3 klasie, wczesniej

moje biurko tez tak wygląda, haha ja już sie przyzwyczaiłam ze tylko przekladam z kupki na kupkę

Ja na medycynie zawsze sobie wyobrażałam same kujony

wiesz co... z operonu korzystałam raz, nie zachwycił mnie jakoś mocno, ale nie był najgorszy, całkiem przystępnie opisane i nie ma za dużo informacji . a Tobie czemu on nie pasuje?
ogólnie mam wsipu podreczniki od kuzynki i z nich najlepiej mi się uczy, bo w nich jest krótko, zwięźle i na temat.
w szkole mam pwn, którego szczerze nienawidzę za to, ze jest tam napchane duzo za duzo informacji i nigdy nie wiem co jest wazne, a uczenie sie wszystkiego jest bezsensowne i niepotrzebne.
najczesniej robię tak, że cztam repetytorium, vademecum, hosera, wspip i na koncu patrze pwn - bo tam jak juz wiem, co musze wiedzieć, dużo rzeczy jest ciekawie i wikliwe wyjaśnionych.
po prostu do biologii nie da się nauczyć z jednego podręcznika
moze wypożycz sobie z biblioteki i zobacz co Ci pasuje jakoś najbardziej

jabłuszka im częściej je jem, tym bardziej lubie a jeszcze miesiac temu je wmuszałam w siebie
wyslesz mi kilka ?


Kamila ;**
i mam pytanie do Ciebie: które repetytorum z angla lepsze jest? z którego lepiej SAMEMU się pracuje?

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez niebieskooka91

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

komitety studniowkowe juz sa nauczyciel do poloneza jest wybierany. takze do przodu
raczej ide. a z kim to sie zobaczy

Marta- w sumie od niedawna zaczełam korzystac z tych repetytoriów, ale jak narazie wydaje mi sie ze ksiazka z Oxfordu jest lepsza.

[blue_apple]

Napisane przez niebieskooka91

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

z mojej strony brak przygotowań póki co

ja mam, tż w tej samej szkole.

[Karmenka]

Napisane przez niebieskooka91

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

Idę. Na razie nie wiem z kim.

Napisane przez blue_apple

wiesz co... z operonu korzystałam raz, nie zachwycił mnie jakoś mocno, ale nie był najgorszy, całkiem przystępnie opisane i nie ma za dużo informacji . a Tobie czemu on nie pasuje?
ogólnie mam wsipu podreczniki od kuzynki i z nich najlepiej mi się uczy, bo w nich jest krótko, zwięźle i na temat.
w szkole mam pwn, którego szczerze nienawidzę za to, ze jest tam napchane duzo za duzo informacji i nigdy nie wiem co jest wazne, a uczenie sie wszystkiego jest bezsensowne i niepotrzebne.
najczesniej robię tak, że cztam repetytorium, vademecum, hosera, wspip i na koncu patrze pwn - bo tam jak juz wiem, co musze wiedzieć, dużo rzeczy jest ciekawie i wikliwe wyjaśnionych.
po prostu do biologii nie da się nauczyć z jednego podręcznika
moze wypożycz sobie z biblioteki i zobacz co Ci pasuje jakoś najbardziej

jabłuszka im częściej je jem, tym bardziej lubie a jeszcze miesiac temu je wmuszałam w siebie
wyslesz mi kilka ?

No nie wiem, dużo informacji i takie mało przejrzyste mi się wydaję. Mam też wsip i dobry jest.
Ale mało mi się wydaję. Przydało by mi się jeszcze parę podręczników. Tego hosera może kupię. Oglądałam na all i za 60 zł używana jest.
Kurcze, szkoda, że nie ma u mnie antykwariatów.


Prześlę, do pocztówki przykleję

[201604200942]

Napisane przez niebieskooka91

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

ja zaczynam rozglądać się za butami ;]
zaliczka wpłacona, więcej przygotować na razie nie mam

ja idę ze swoim chłopakiem, ale prawdę mówiąc jakbym z nim nie była, poszłabym sama. Szkoda byłoby mi pieniędzy na osobę, z którą byłabym tylko dlatego, że nie miałabym z kim iśc.

[Karmenka]

Napisane przez SamaraMorganx

ja idę ze swoim chłopakiem, ale prawdę mówiąc jakbym z nim nie była, poszłabym sama. Szkoda byłoby mi pieniędzy na osobę, z którą byłabym tylko dlatego, że nie miałabym z kim iśc.

Ja mam cichą nadzieję, że ta osoba którą zaproszę zaproponuje, że zapłaci za siebie

[star15]

Cześć Bałwanki ;**


Niunie moje, dzięki za troskę
Pokłóciłam się z TŻem. i w rezultacie spędziłam wieczór sama w domu, płacząc. Zaje.biście?! ;]

Napisane przez mtynai

ryczałam praktycznie całą drogę w samochodzie bo mama wygłaszała swój monolog, było mi tak przykro..

Znam to. Moja też tak ma po alkoholu..

Napisane przez visionario

Dzień dobry Żbiki
Pogoda coraz gorsza, a u mnie dalej nie grzeją kaloryfery i zamarzam. Do tego mam dzisiaj mnóstwo nauki i zero chęci. Ogarnęłam wczoraj trochę angielski, ale i tak zostało mi jeszcze tyle do zrobienia z innych przedmiotów, że mi słabo na samą myśl Trzeba się wziąć za siebie, ech. Widzę, że Wy też macie dużo nauki. Szkoła to zuuuo

Mimo wszystko miłej niedzieli życzę

O kurde, jeszcze Ci nie grzeją?! U mnie od 1 października,a wcześniej kilka dni zaraz po powrocie ze szkoły właziłam pod koc i na każdą myśl o konieczności wyjścia spod niego (np. do kuchni) reagowałam myślą: brrrr.

Napisane przez KaasiaaK

no i dzisiaj mama stanowczo stwierdziła, że idzie mnie zapisać do gin., bo to nienormalne, że od 4miesięcy nie miałam okresu i w ogóle mam nieregularny.. wiem, że obiecałam, że sama się za to wezmę, ale mam tyle nauki, że nawet o tym nie myślałam, a dodatkowo cholernie się boję i nie mogłam się zebrać ... ;]

A może się odchudzałaś? i dlatego okres Ci zaniknął.
Nie ma czego się bać, ja już byłam.

Napisane przez SamaraMorganx

Oglądam program "kobieta na krańcu świata", świetny pomysł na program i świetna realizacja

Ojej, jak ja uwielbiam wszystko co podróżnicze! Ten program po prostu.. ubóstwiam! ; )

Napisane przez expectation

W ogóle, zdaje któraś z was polski rozszerzony, oprócz mnie?

Ja ;p

Napisane przez niebieskooka91

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

Idę. Z moim TŻem, chyba że do stycznia się coś zmieni. Mam nadzieję, że nie. Poza tym żadnych przygotowań nie znaleziono

Napisane przez Karmenka

Ja mam cichą nadzieję, że ta osoba którą zaproszę zaproponuje, że zapłaci za siebie

Haha, Kardina, ja też, ja też! <piątka> Liczę, że TŻ zaoferuje, że zapłaci te 200zł z 400.. ;D Już ja to widzę, jak powiem: 'nie, nie, nie, nie trzeba, nie', a on: 'zapłacę', a ja: 'no doooobra'

____________

Słuchajcie, przez 6godz. dziś oglądałam 'Potop'. 6 godzin!! O 11,00 włączyłam z myślą, że spoooko, do obiadu to max (czyli do 14,00-15,00), a tu suprajs. ;] Tata mi towarzyszył w tej niedoli, z tą różnicą, że dla niego to przyjemność. Historyk-fanatyk. Ba, on w dodatku mi powiedział, że kiedyś przeczytał całą książkę! i już kilkakrotnie oglądał film... Czemu te geny pracowitości nie przeszły na mnie, o Święta Trójco?! A po przeczytaniu streszczenia okazało się, że kilku wątków i tak w filmie nie ujęto, np. zalotów Wołodyjowskiego do Oleńki. No cóż, idę jutro jak na ścięcie, bo mam spr. ze znajomości.

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

Ja mam cichą nadzieję, że ta osoba którą zaproszę zaproponuje, że zapłaci za siebie

gorzej jak nie zaproponuje
Bo przecież nie ma takiego obowiązku, zwłaszcza, że jest zaproszony

Boże, nauczycielka powiedziała mi, że na prezentacji maturalnej, omawiając wiersz, muszę znać analizę interpretację i cały wiersz niemalże na pamięć. a ja mam co najmniej 10 wierszy, z których jeden ma 21 zwrotek

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Idę. Na razie nie wiem z kim.

No nie wiem, dużo informacji i takie mało przejrzyste mi się wydaję. Mam też wsip i dobry jest.
Ale mało mi się wydaję. Przydało by mi się jeszcze parę podręczników. Tego hosera może kupię. Oglądałam na all i za 60 zł używana jest.
Kurcze, szkoda, że nie ma u mnie antykwariatów.


Prześlę, do pocztówki przykleję

Hosera polecam, tam czasem też są niepotrzebne informacje, ale to co jest, jest dobrze wyjaśnione.

Dobra to czekam na jabłko xD

Napisane przez SamaraMorganx

ja zaczynam rozglądać się za butami ;]
zaliczka wpłacona, więcej przygotować na razie nie mam

ja idę ze swoim chłopakiem, ale prawdę mówiąc jakbym z nim nie była, poszłabym sama. Szkoda byłoby mi pieniędzy na osobę, z którą byłabym tylko dlatego, że nie miałabym z kim iśc.

ooo. dobrze prawisz. też tak sądzę, bo nawet jakby zaproponowała, że sama zapłaci, to bym się nie mogła zgodzić.

Napisane przez Karmenka

Ja mam cichą nadzieję, że ta osoba którą zaproszę zaproponuje, że zapłaci za siebie

haha, i pozwolisz na to ? ja bym nie mogla na pewno nie zgodzilabym sie na cała sumę :p

Napisane przez star15

Cześć Bałwanki ;**


Niunie moje, dzięki za troskę
Pokłóciłam się z TŻem. i w rezultacie spędziłam wieczór sama w domu, płacząc. Zaje.biście?! ;]



Znam to. Moja też tak ma po alkoholu..




Haha, Kardina, ja też, ja też! <piątka> Liczę, że TŻ zaoferuje, że zapłaci te 200zł z 400.. ;D Już ja to widzę, jak powiem: 'nie, nie, nie, nie trzeba, nie', a on: 'zapłacę', a ja: 'no doooobra'

____________

Słuchajcie, przez 6godz. dziś oglądałam 'Potop'. 6 godzin!! O 11,00 włączyłam z myślą, że spoooko, do obiadu to max (czyli do 14,00-15,00), a tu suprajs. ;] Tata mi towarzyszył w tej niedoli, z tą różnicą, że dla niego to przyjemność. Historyk-fanatyk. Ba, on w dodatku mi powiedział, że kiedyś przeczytał całą książkę! i już kilkakrotnie oglądał film... Czemu te geny pracowitości nie przeszły na mnie, o Święta Trójco?! A po przeczytaniu streszczenia okazało się, że kilku wątków i tak w filmie nie ujęto, np. zalotów Wołodyjowskiego do Oleńki. No cóż, idę jutro jak na ścięcie, bo mam spr. ze znajomości.

ojejku, ale już jest dobrze?
kochana, nie płacz nigdy jak się pokłocisz z tżtem! a na pewno nie przez kilka godzin! pomyśl sobie, że i tak sie pogodzicie i dlaczego Ty w sumie masz tak cierpieć!

nienawidzę ludzi po alkoholu...

haha, zgodzisz się z wielkim trudem na to ?

o ja, Potop tż mowil mi ze dzis tez ogladal, ale przez 5 godzin
i moj tata tez historyk

[Karmenka]

Napisane przez star15

Cześć Bałwanki ;**


Niunie moje, dzięki za troskę
Pokłóciłam się z TŻem. i w rezultacie spędziłam wieczór sama w domu, płacząc. Zaje.biście?! ;]




Haha, Kardina, ja też, ja też! <piątka> Liczę, że TŻ zaoferuje, że zapłaci te 200zł z 400.. ;D Już ja to widzę, jak powiem: 'nie, nie, nie, nie trzeba, nie', a on: 'zapłacę', a ja: 'no doooobra'

A o co poszło ?


Też tak to widzę

Napisane przez SamaraMorganx

gorzej jak nie zaproponuje
Bo przecież nie ma takiego obowiązku, zwłaszcza, że jest zaproszony

To wezmę gentlemana, który zaproponuje.
Tylko skąd takiego wziąć ?

[blue_apple]

aaa i przypomnialo mi się, ze tą kartkówke co wtedy zwaliłam z angla, to pani nawet ich nie sprawdzila tylko kazala nam zrobić poprawę w zeszycie

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Kardina mi się wcięła

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

aaa i przypomnialo mi się, ze tą kartkówke co wtedy zwaliłam z angla, to pani nawet ich nie sprawdzila tylko kazala nam zrobić poprawę w zeszycie

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Kardina mi się wcięła

Wiem

To Ci się udało

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

To wezmę gentlemana, który zaproponuje.
Tylko skąd takiego wziąć ?

No to trochę dziwnie będzie wyglądać, bo przecież zapraszając kogoś na coś to Ty płacisz, a nie zaproszona osoba

A mój chłopak nie zapłaci za siebie, ani nawet nie fundnie sukienki, ewentualnie kupi mi bieliznę :d
A niech się chłopak pobawi i naje za darmo :d

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Wiem

To Ci się udało

wiesz... gupi ma zawsze szczęście

no, pani sie załamała ich poziomem

[201604200942]

Napisane przez star15

Słuchajcie, przez 6godz. dziś oglądałam 'Potop'. 6 godzin!! O 11,00 włączyłam z myślą, że spoooko, do obiadu to max (czyli do 14,00-15,00), a tu suprajs. ;] Tata mi towarzyszył w tej niedoli, z tą różnicą, że dla niego to przyjemność. Historyk-fanatyk. Ba, on w dodatku mi powiedział, że kiedyś przeczytał całą książkę! i już kilkakrotnie oglądał film... Czemu te geny pracowitości nie przeszły na mnie, o Święta Trójco?! A po przeczytaniu streszczenia okazało się, że kilku wątków i tak w filmie nie ujęto, np. zalotów Wołodyjowskiego do Oleńki. No cóż, idę jutro jak na ścięcie, bo mam spr. ze znajomości.

dlatego nasza polonistka nam odradzała oglądanie filmu. Mówiła nam "film trwa 5 godzin, a książkę (trzy tomy?!) przeczytacie w co najwyżej 4"
ale Potop mnie ogromnie wciągnął, zwłaszcza wątek miłosny i obrona Częstochowy

[Karmenka]

Napisane przez SamaraMorganx

No to trochę dziwnie będzie wyglądać, bo przecież zapraszając kogoś na coś to Ty płacisz, a nie zaproszona osoba

Wiem, wiem.
200 zł to w sumie nie jest tak dużo.

Napisane przez blue_apple

wiesz... gupi ma zawsze szczęście

no, pani sie załamała ich poziomem

A z czego to dokładnie było ?

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

Wiem, wiem.
200 zł to w sumie nie jest tak dużo.

w sumie nie, ale ja poszłabym sama Ale to już Twój wybór

Dobra ja idę coś zjeść, pod prysznic i będę katować siostrę kolejnym odcinkiem "czasu honoru"

aha, muszę się pochwalić, że wygrałam jakąś książkę o Powstaniu Warszawskim w konkursie discovery historia
<pęka z dumy>

[magdolena]

Do tych ktorzy zdaja rozsz matme: jak sie przygotowujecie? z jakichs dodatkowych zbiorow, testow?

[Karmenka]

Napisane przez magdolena

Do tych ktorzy zdaja rozsz matme: jak sie przygotowujecie? z jakichs dodatkowych zbiorow, testow?

Kiełbasa

I dodatkowa matma 3 h tyg + 1 korki.

Ed. Idę się uczyć.
bo na razie to nic nie robiłam.

Dobranoc Mychy ;****

[KaasiaaK]

Napisane przez star15

A może się odchudzałaś? i dlatego okres Ci zaniknął.
Nie ma czego się bać, ja już byłam.

nie, nie.. od początku miałam nieregularnie i już dawno się powinnam za to wziąć, ale strach był silniejszy ;]

Napisane przez niebieskooka91

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

ja idę, ale zastanawiam się czy sama czy z kimś, bo nawet pół kandydata nie mam ;/
a już coraz mniej czasu... ;]

[expectation]

Napisane przez niebieskooka91

a jak przygotowania do studniówki? idziecie? macie z kim?

A jakie u was będą koszty studniówki? U mnie podbno ma wyjść 150 zł/ parę, bo studniówce mamy na sali gimnastycznej, wszystkie klasy razem...

Na studniówkę idę - bo tata jest w komitecie i nie wypada nie iść, a poza tym jestem gospodarzem- więc też nie wypada nie iść;D

A z kim... to się okażę. Bardzo chciałabym z Kolegą, ale on jest daleko i wstydzę się go zapytać...

Koleżanka zaproponowała że jak nie wypali to mogę iść z Jej chłopakiem xD i to jest właśnie plan B

[201605040950]

Napisane przez KaasiaaK

nam ksiądz chce zapowiedzieć spr. jakiś, ale widząc ile się biologii uczymy narazie odpuścił

nasza katechetka się nie dała przekonać

Napisane przez rysienka

Jestem kolejną maturzystką 2010.

hej

Napisane przez Latiha

po 2 h nauki... to daje razem 6 h... tak???
To TAK się da????

właśnie nie wiem czy się da

Napisane przez KaasiaaK

zgadzam sie...
trochę mnie dziwi jak ludzie na hasło biochem od razu pytają gdzie ja na tą medycynę idę
a ja nawet przez chwilę o tym nie pomyślałam...

dokładnie ja teak samo. Jak powiem, że jestem z biochemu to od razu gdzie się chcę dostać na tą medycynę

Napisane przez star15

Niunie moje, dzięki za troskę
Pokłóciłam się z TŻem. i w rezultacie spędziłam wieczór sama w domu, płacząc. Zaje.biście?! ;]
Słuchajcie, przez 6godz. dziś oglądałam 'Potop'. 6 godzin!! O 11,00 włączyłam z myślą, że spoooko, do obiadu to max (czyli do 14,00-15,00), a tu suprajs. ;] Tata mi towarzyszył w tej niedoli, z tą różnicą, że dla niego to przyjemność. Historyk-fanatyk. Ba, on w dodatku mi powiedział, że kiedyś przeczytał całą książkę! i już kilkakrotnie oglądał film... Czemu te geny pracowitości nie przeszły na mnie, o Święta Trójco?! A po przeczytaniu streszczenia okazało się, że kilku wątków i tak w filmie nie ujęto, np. zalotów Wołodyjowskiego do Oleńki. No cóż, idę jutro jak na ścięcie, bo mam spr. ze znajomości.

oglądałam ten film jest straszny

-----------------------------

ależ mi się nie chcę uczyć a miałam taki ambitne plany na dziś