Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[natewa]

Napisane przez Laity

Od wczoraj chodzę zła na te gumki, już nie mogę na nie patrzeć. Mam nadzieję, że wbiję się jutro na wizytę. Bronię się przed tymi kolorowymi gumkami bo założenie było takie żeby maksymalnie ukryć aparat na zębach, a zabawę z ich zmienianiem odkładam sobie do czasu założenia dolnego łuku, także nic straconego Jeszcze wstydzę się swojego złomka i dlatego nie chcę dodatkowo przyciągać do niego uwagi...

Laity, a mogłabyś wrzucić foto tych przebarwionych gumek? Ciekawa jestem czy są takie, jak moje, czy gorsze Moje mają dopiero tydzień, a już wygladają nieciekawie, no ale aż tak się na nie nie złoszczę jak Ty
A dodam, że piję wszystko przez rurkę: herbatki, kawki, soki Na razie nie próbowałam też żadnej potrawy uważanej potocznie za barwiącą. Drżę głównie o swoje porcelanowe zamki.
Fakt, że taka żółta gumka sprawia, że cały zamek, a przez to i zęby wydają się żółte, ale chyba na razie też nie odważyłabym się na kolorowe gumczasy do kosmetycznego. Nie wstydzę się aparatu, ale chyba muszę siebie i ludzi do niego bardziej przywyczaić, zanim się na takie ekstrawagancje zdecyduję
Ale gdyby ktoś się natknął na jakieś zdjęcia kosmetycznych z kolorowaymi gumkami to będę wdzięczna za podrzucenie

p.s. No chyba, że mi zamki kiedyś całkiem zżółkną, to wtedy chyba jedynym wyjściem będą wściekłe kolory ligaturek

[dziewuszka27]

hej Mam pytanie..Czy któraś z was brała aparat na raty? Widziałam,ze niektóre poradnie tak proponują,ale nie orientuję się na jakich to działa zasadach.Czy ktoś wie coś na ten temat?Niestety tylko na to muszę liczyć

[Laity]

Napisane przez mclilu

Ja tez na maksa bałam się kolorków i długo się upierałam. W sumie to szaleje z nimi ale tylko na dolnym łuku, a u góry mam przeważnie niewidoczne. Żeby się tak nie przebarwiały poszłam na kompromis i biorę sobię takie szaro niebieskie bardzo delikatne, praktycznie tez niewidoczne!

A no właśnie Jak będę mieć dół to też będę szaleć
A szare gumki nie przyciemniają/gaszą koloru zębów i ogólnie całego uśmiechu?

Napisane przez yourenglish

Laity, na mnie zawsze mozesz liczyc!

Masz prawo byc wkurzona na swoje gumki, ale mysle ze... oprocz Ciebie nikt nie wie, ze sa przebarwione! Aparaty estetyczne sa naprawde bardzo dyskretne. Widzialam kilka osob z nimi i zauwazylam, ze maja, ale zeby zobaczyc ich gumki musialabym mocno sie wpatrywac im w zeby, a to by wygladalo troche nie w porzadku.

Poza tym, jak juz bedziesz miala nowe gumasy ,proponuje taki rodzaj terapii: usmiechac sie szeroko zeby wszyscy dookola widzieli, ze masz aparat. Po pierwsze, humor sie poprawi bo dasz sama sobie sygnal, ze jestes szczesliwa (usmiech). A po drugie, wszyscy zaczna sie interesowac Twym zlomkiem i prawic komplementy (szczegolnie jak strzelniesz sobie jakies piekne gumasy - a co, bede je nadal promowac).

A moze zaczniesz od nas? Przepraszam, jesli cos przegapilam, ale nie kojarze Twych zdjec. Moze jako pierwsi bedziemy sie zachwycac Twym aparatem?

P.S. Aha, a z ta knajpa to wybralismy wloska zamiast "miesnej" i bez problemu wciagnelam makaron. Dzis jest juz o niebo lepiej. Kochana jestes, ze pamietalas.

Zdjęcia są tutaj -> http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1769

Oj tak, jak zmienię gumki na nowe to od razu zacznę się szerzej uśmiechać. Teraz czuję się tak jakbym miała zęby w kolorze kukurydzy przez to wszystko Zapewne jest tak jak piszesz - nikt nie zauważa różnicy, a ja przez to, że wiem to czuję jakby wszyscy widzieli te pożółkłe gumki.

Mmmm.... makaron Za mną od długiego czasu chodzi spaghetti z sosem wg przepisu mojego brata, ale w tej sytuacji postanowiłam z niego zrezygnować.

Napisane przez natewa

Laity, a mogłabyś wrzucić foto tych przebarwionych gumek? Ciekawa jestem czy są takie, jak moje, czy gorsze Moje mają dopiero tydzień, a już wygladają nieciekawie, no ale aż tak się na nie nie złoszczę jak Ty
A dodam, że piję wszystko przez rurkę: herbatki, kawki, soki Na razie nie próbowałam też żadnej potrawy uważanej potocznie za barwiącą. Drżę głównie o swoje porcelanowe zamki.
Fakt, że taka żółta gumka sprawia, że cały zamek, a przez to i zęby wydają się żółte, ale chyba na razie też nie odważyłabym się na kolorowe gumczasy do kosmetycznego. Nie wstydzę się aparatu, ale chyba muszę siebie i ludzi do niego bardziej przywyczaić, zanim się na takie ekstrawagancje zdecyduję
Ale gdyby ktoś się natknął na jakieś zdjęcia kosmetycznych z kolorowaymi gumkami to będę wdzięczna za podrzucenie

p.s. No chyba, że mi zamki kiedyś całkiem zżółkną, to wtedy chyba jedynym wyjściem będą wściekłe kolory ligaturek

natewa, obiecuję, że zrobię zdjęcie, ale dopiero jutro. Rozłożyło mnie przeziębienie i nie mam siły dosłownie na nic.
Miejmy nadzieję, że z Twoimi zamkami będzie wszystko w porządku. Może lepiej zrezygnuj z kawy i czarnej herbaty całkowicie?

[toro10]

Napisane przez CatchyKathy

A ja dzis zauważyłam coś co mi się bardzo nie podoba. Mianowicie dolne ząbki są jakby takie pochylone do przodu o kilka stopni. Denerwuje mnie to bo nie są pod kątek 90st. nie są proste. Mam nadzieje że to faza leczenia tylko, wyciaganie zębów do przodu. Inaczej - fuj, no chyba że się przyzwyczaję.

Miedzy trójkami a czworkami zrobiły mi się szpary ok 2 mm, mimo że powinny się robić miejsce na piątki. Wszystko z mojej perspektywy ( pacjenta) wygląda kiepsko. Orto też o postępach nic nie mówi ( u Ciebie toro10 też taki milczący?) co mnie wk**wia, bo wydając 8 tysięcy chciałabym usłyszeć słowo o sytuacji, bo mam wrażenie że wydałam kupe kasy po g*wno i że lepiej byłoby sobie samochód kupić. Więcej byłoby z tego pożytku. :roll eyes:

Ja miałem tak samo, przez jakiś czas aparat bardziej wykrzywiał mi zęby niż prostował ale zanim doszło do wizyty u orto to było już OK. Nasz orto sam z siebie niewiele mówi, ale jak zapytasz to odpowie... jest tylko problem jak zapytac leżąc na fotelu, z otwartymi ustami i mając dłoń orto w ustach

Napisane przez CatchyKathy

Guga003, przed założeniem aparatu naooglądałam się zdjęc jak powinny wyglądać prawidłowo zęby i na pewno nie jak moje teraz ( ale jak mówię może to faza wysuwania, zapytam orto za 3 tygodnie).
Czy się okazuje czy nie, to nie oceniać tym, którzy u niego nie byli Orto oczywiście na początku wszystko tłumaczył co i jak i dlaczego, teraz też dużo mówi o różnych sprawach, ale jest milczący na temat efektów i o to mi chodzi co odrazu nie można odbierać, że na forum się przechwala czy coś, bo jest perfekcjonistą w swoim fachu na sto procent

za 2 tygodnie
a reszta to święta prawda

[bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1]

Napisane przez dziewuszka27

hej Mam pytanie..Czy któraś z was brała aparat na raty? Widziałam,ze niektóre poradnie tak proponują,ale nie orientuję się na jakich to działa zasadach.Czy ktoś wie coś na ten temat?Niestety tylko na to muszę liczyć

Musisz pytać w konkretnym gabinecie. Niektóre w ogóle nie oferują takich rozwiązań, inne pośredniczą w podpisaniu umowy z bankiem i wzięciu pożyczki, jeszcze inne bez udziału banku podpisują umowę z pacjentem, który bez odsetek spłaca aparat w ratach.

[sQuaara]

dzieki za odpowiedz z wyciagami. troche pozno ale no nie mialam neta)

[gorzalkaa]

ja wlasnie bez odsetek splacam apartat mam na umowe. pierwsza rata 500zl a reszta kwoty w 5 ratach placona na nastepnych iwzytach i raz mozesz wplacic 500 a innym razem 200

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez mclilu

Aż 2 tygodnie bo akurat na wyjeżdzie mi odpadł
Na szczęście żadnych złych konsekwencji nie było!

o kurde to krotko;p ja jzu sie wstydze tak ciagle jezdzic bo juz 2 razytak bylam przed terminem. teraz pierscienie sie trzymaja ale boje sie ze znow sie zsunie i bedzie mi tarlo o zeby ;/ a juz na dolnej 6 od hyraxu mam takie wytarcie w plombie :|

[dygotka8]

Napisane przez dziewuszka27

hej Mam pytanie..Czy któraś z was brała aparat na raty? Widziałam,ze niektóre poradnie tak proponują,ale nie orientuję się na jakich to działa zasadach.Czy ktoś wie coś na ten temat?Niestety tylko na to muszę liczyć

ja spłacam na raty dolny aparat- pierwsza rata to była 40% wartości aparatu,a potem to płaciłam tyle ile mogłam-raz 100,następnym razem nic,potem 50 zł,a od maja jakoś nie mam kasy na spłacenie(aparat założyłam w marcu)> w każdym razie orto powiedział bym spłaciła go do końca leczenia(a zostało tylko 70zł do spłacenia,ale nawet z taką kwotą problem więc może w następnym miesiącu spłacę)
Chyba wolałabym się zapożyczyć u znajomych niż płacić na raty z odsetkami...

[kar0link4]

Już jutro wizyta... i najprawdopodobniej ustalanie terminu zdjęcia aparatu!!! Jestem strasznie ciekawa co powie orto, jak zobaczy moje ząbki Mam nadzieję, że uda mi się zrobić jakieś fotki, to Wam się pochwalę, chociaż nie wiem, czy jest czym

[ela_86]

Napisane przez kar0link4

Już jutro wizyta... i najprawdopodobniej ustalanie terminu zdjęcia aparatu!!! Jestem strasznie ciekawa co powie orto, jak zobaczy moje ząbki Mam nadzieję, że uda mi się zrobić jakieś fotki, to Wam się pochwalę, chociaż nie wiem, czy jest czym

szczęściara

[kar0link4]

Napisane przez ela_86

szczęściara

Cierpliwości... Niedługo i Ty będziesz taką szczęściarą

[ela_86]

Napisane przez kar0link4

Cierpliwości... Niedługo i Ty będziesz taką szczęściarą

ja na razie na początku "tej drogi", więc nie tak szybko

[redrose89]

Napisane przez kar0link4

Już jutro wizyta... i najprawdopodobniej ustalanie terminu zdjęcia aparatu!!! Jestem strasznie ciekawa co powie orto, jak zobaczy moje ząbki Mam nadzieję, że uda mi się zrobić jakieś fotki, to Wam się pochwalę, chociaż nie wiem, czy jest czym

Koniecznie musisz się nam pochwalić

[kar0link4]

Napisane przez ela_86

ja na razie na początku "tej drogi", więc nie tak szybko

Wiem, wiem, ale tak, czy inaczej, kiedyś nastąpi ten czas, że i Ty będziesz cieszyła się, że zdejmujesz złomka Chociaż powiem Ci szczerze, że to wcale nie jest takie szczęście. Z jednej strony się cieszę, że to już niedługo, jednak z drugiej strony, strasznie ciężko będzie mi się rozstać z moimi drutami, bardzo się z nimi zżyłam

[~Gonia~]

Napisane przez gorzalkaa

dziewczyny a czy miala ktoras z was takie cosik ze podczas normalnego noszenia aparatu spadl albo obluzowal sie pierscien z ktoregos tam zabka [ja np mam pierscienie na 6] ? bo ja mam tak napackane tym gipsem ze mam wrazenie ze zaraz odpadnie mi wszystko
pozatym jak orto scierala mi klej po hyraxie to wydaje mi sie ze przy 1 6 za bardzo mi starla zeba mozliwe to jest ?

mi na samym początku leczenia zsunął się pierścień po jakimś miesiącu od założenia, orto poprawiła i do tej pory trzyma się już porządnie

Napisane przez kar0link4

Wiem, wiem, ale tak, czy inaczej, kiedyś nastąpi ten czas, że i Ty będziesz cieszyła się, że zdejmujesz złomka Chociaż powiem Ci szczerze, że to wcale nie jest takie szczęście. Z jednej strony się cieszę, że to już niedługo, jednak z drugiej strony, strasznie ciężko będzie mi się rozstać z moimi drutami, bardzo się z nimi zżyłam

a ja tam z miłą chęcią się już pozbędę tego złomka - co nastąpi 19 października (tym razem data podobno już ostateczna )

[Fibbi]

Napisane przez dziewuszka27

hej Mam pytanie..Czy któraś z was brała aparat na raty? Widziałam,ze niektóre poradnie tak proponują,ale nie orientuję się na jakich to działa zasadach.Czy ktoś wie coś na ten temat?Niestety tylko na to muszę liczyć

ja mam aparat na raty. ale w moim gabinecie mogę płacić co mięsiąc, lub co dwa,w zależności jak mi pasuje. za pierwszą ratę zapłaciłam 250 zł. to zależy od gabinetu

[kar0link4]

Napisane przez redrose89

Koniecznie musisz się nam pochwalić

Z miłą chęcią

Napisane przez ~Gonia~

a ja tam z miłą chęcią się już pozbędę tego złomka - co nastąpi 19 października (tym razem data podobno już ostateczna )

Ooo, no proszę- to jeszcze szybciej niż ja- super! Także musisz się Nam pochwalić fotkami swoich perełek

[gabryssiaa]

Napisane przez kar0link4

Ja pamiętam

a dziękuję miło
ja Ciebie też b.dobrze pamiętam
kiedy ściągasz swojego? pokaz zdjecia

[kar0link4]

Napisane przez gabryssiaa

a dziękuję miło
ja Ciebie też b.dobrze pamiętam
kiedy ściągasz swojego? pokaz zdjecia

Mi także bardzo miło Właśnie jutro mam wizytę i okaże się (najprawdopodobniej) kiedy ściągam druciki Zdjęcia postaram się zrobić zaraz po wizycie i wtedy się pochwalę

[papryka85]

Napisane przez ~Gonia~

a ja tam z miłą chęcią się już pozbędę tego złomka - co nastąpi 19 października (tym razem data podobno już ostateczna )

Czekam w napięciu

[ela_86]

Napisane przez kar0link4

Wiem, wiem, ale tak, czy inaczej, kiedyś nastąpi ten czas, że i Ty będziesz cieszyła się, że zdejmujesz złomka Chociaż powiem Ci szczerze, że to wcale nie jest takie szczęście. Z jednej strony się cieszę, że to już niedługo, jednak z drugiej strony, strasznie ciężko będzie mi się rozstać z moimi drutami, bardzo się z nimi zżyłam

oj mi chyba łatwo przyjdzie pozbycie się zbędnego złomu....

[gabryssiaa]

ja już się przyzwyczaiłam i w ogóle go nie odczuwam
nie chce go sciagac
ale to dopiero 3 miesiac.. chociaz z tego co wywnioskowalam
po poprzedniej wizycie to jeszcze ze 2 druty

[mclilu]

Napisane przez Laity

A no właśnie Jak będę mieć dół to też będę szaleć
A szare gumki nie przyciemniają/gaszą koloru zębów i ogólnie całego uśmiechu?

spokojna głowa!
Zreszta jak chcesz zobaczyc zdjęcia to przejrzyj blog Goni - dużo fotek, a z tego co pamiętam to szare są jej ulubione!

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez gorzalkaa

o kurde to krotko;p ja jzu sie wstydze tak ciagle jezdzic bo juz 2 razytak bylam przed terminem. teraz pierscienie sie trzymaja ale boje sie ze znow sie zsunie i bedzie mi tarlo o zeby ;/ a juz na dolnej 6 od hyraxu mam takie wytarcie w plombie :|

nie ma sie co wstydzić tylko wal jak w dym!
Ja na początku miałam częste przygody z zamkami i też biegałam co chwila! Nawet nie pytałam najpierw czy moge tylko od razu jechałam!

[~Gonia~]

Napisane przez kar0link4

Ooo, no proszę- to jeszcze szybciej niż ja- super! Także musisz się Nam pochwalić fotkami swoich perełek

nie omieszkam się pochwalić

Napisane przez papryka85

Czekam w napięciu

ja również

Napisane przez mclilu

spokojna głowa!
Zreszta jak chcesz zobaczyc zdjęcia to przejrzyj blog Goni - dużo fotek, a z tego co pamiętam to szare są jej ulubione!

potwierdzam

[yourenglish]

Laity, sliczne zabki! Na Twoim miejscu usmiechalabym sie na kazdym kroku. Dwojke masz cofnieta minimalnie na moj poglad, a ze jedynka jest grubsza zauwazylam dopiero na zdjeciu "od dolu". U Ciebie na pewno szybciutko bedzie widac poprawe!

Zdrowiej szybko!

natewa, tu masz kilka zdjec z kolorowymi ligaturkami http://img266.imageshack.us/img266/1...e30montbv5.jpg
A w tym watku mozna znalezc ich setki
http://www.archwired.com/phpbb2/view...r=asc&start=15

IMHO kolorowe gumki dodaja uroku i sprawiaja, ze aparat staje sie jeszcze bardziej ... estetyczny!

A co do licowek, to jeden moj znajomy ostatnio sie chwalil, ze zrobil sobie w Niemczech. Cos mial krzywe, cos zolte, cos popsute a teraz ma (z jego slow) ... idealne! Z rok temu rozmawialismy o aparatach i on mowil, ze sie nie zdecyduje bo woli cos szybszego.

Owszem, dosc ladnie to wyglada( zrobil wszystkie zeby i za kazdego dal 1000 euro), ale zeby tak od razu wszystkie swoje zeby na zawsze pozegnac... Chwalil sie tez, ze teraz sa bardziej wytrzymale wiec nazywam go dziadkiem do orzechow bo tylko tak mi sie kojarzy z ta sztuczna "wytrwala" szczeka

[88Ekaterina88]

Napisane przez yourenglish

Laity, sliczne zabki! Na Twoim miejscu usmiechalabym sie na kazdym kroku. Dwojke masz cofnieta minimalnie na moj poglad, a ze jedynka jest grubsza zauwazylam dopiero na zdjeciu "od dolu". U Ciebie na pewno szybciutko bedzie widac poprawe!

Zdrowiej szybko!

natewa, tu masz kilka zdjec z kolorowymi ligaturkami http://img266.imageshack.us/img266/1...e30montbv5.jpg
A w tym watku mozna znalezc ich setki
http://www.archwired.com/phpbb2/view...r=asc&start=15

IMHO kolorowe gumki dodaja uroku i sprawiaja, ze aparat staje sie jeszcze bardziej ... estetyczny!

A co do licowek, to jeden moj znajomy ostatnio sie chwalil, ze zrobil sobie w Niemczech. Cos mial krzywe, cos zolte, cos popsute a teraz ma (z jego slow) ... idealne! Z rok temu rozmawialismy o aparatach i on mowil, ze sie nie zdecyduje bo woli cos szybszego.

Owszem, dosc ladnie to wyglada( zrobil wszystkie zeby i za kazdego dal 1000 euro), ale zeby tak od razu wszystkie swoje zeby na zawsze pozegnac... Chwalil sie tez, ze teraz sa bardziej wytrzymale wiec nazywam go dziadkiem do orzechow bo tylko tak mi sie kojarzy z ta sztuczna "wytrwala" szczeka

moja koeżanka też sobie cos takiego zrobiła, bo powiedziała ze nie bedzie chodzic w aparacie ale zrobiła sobie od 3 do 3 czy od 4 do 4 nie pamietam juz , ale w innym odcieniu i te z przodu są śnieżno białe a jak uśmiecha sie szeroko to pozostałę są żółto szare i wygląda to nieco śmiesznie ajkby gume do żucia przykleiła sobie na przednie zęby do tego miała piłowane zeby bo jedynki nachodziły na siebie tworząc trójkąt i ten człowiek co jej to robił ścierał te jedynki do równości i cos dziąsłami robił to ja juz wolałam miec ten aparat bo i chyba na to samo wyszło w cenie

a tak.btw. znalazłam w szufladzie Headgera wiec jak ktoś by chicał to mogę pożyczyć

[Laity]

Napisane przez mclilu

spokojna głowa!
Zreszta jak chcesz zobaczyc zdjęcia to przejrzyj blog Goni - dużo fotek, a z tego co pamiętam to szare są jej ulubione!

Napisane przez ~Gonia~

potwierdzam

Sprawdziłam Przy metalowych zamkach są praktycznie niewidoczne.

Napisane przez yourenglish

Laity, sliczne zabki! Na Twoim miejscu usmiechalabym sie na kazdym kroku. Dwojke masz cofnieta minimalnie na moj poglad, a ze jedynka jest grubsza zauwazylam dopiero na zdjeciu "od dolu". U Ciebie na pewno szybciutko bedzie widac poprawe!

Zdrowiej szybko!

Dziękuję Będę się uśmiechać, ale to dopiero za jakiś czas Wyleżałam się dzisiaj w łóżku, ale nie wiem czy nie będę musiała do laryngologa pójść bo coś migdałki mi nie odpuszczają. Jak nie urok to ....

A co do zębów znajomego - mnie się marzy taki hollywódzki uśmiech. Jakby mnie było stać to też chyba zafundowałabym sobie licówki.

[yourenglish]

http://www.archwired.com/phpbb2/view...=asc&start=660

12ty post od gory. Gdybym miala aparat estetyczny, wlasnie tak wygladalyby moje gumki. Sloooodkie!

Natura gora jesli o mnie chodzi. Z moich moze nie uda sie wyczarowac hollywood'u, ale to zawsze beda MOJE zeby. Anuz jakies swinstwo sie zrobi pod ta licowka! Zab zgnije a ja nawet nie bede wiedziala, ze cos zlego sie dzieje? A fuj! Ja jestem na nie, ale jak komus sie podoba - prosze bardzo.

Laity, Ty marudo jedna, juz tak nie narzekaj bo zeby masz NAPRAWDE wporzo! :P
Warto zobaczyc zdjecia na zagranicznych forach. Tam czasem mozna zobaczyc hardcor'owe przypadki. For example (10ty post od gory)
http://www.archwired.com/phpbb2/view...=asc&start=690

Jedna rzecz maja swietna: kolorowe wyciagi!

http://www.archwired.com/phpbb2/view...=asc&start=630Koniecznie zapytam sie orto czy ma a jak nie ma, to poprosze ja dla mnie sprowadzic. Przynajmniej nikt nie bedzie myslal, ze to slina sie ciagnie

A, widzieliscie juz moze kolorowe estetyczne aparaty? Moja orto wlasnie cos wspominala, ze chce takie zakupic, ale mi sie nie spodobaly. Metalowe zameczki o roznych ksztaltach byly znacznie ciekawsze.

[sincarne]

Napisane przez yourenglish

A co do licowek, to jeden moj znajomy ostatnio sie chwalil, ze zrobil sobie w Niemczech. Cos mial krzywe, cos zolte, cos popsute a teraz ma (z jego slow) ... idealne! Z rok temu rozmawialismy o aparatach i on mowil, ze sie nie zdecyduje bo woli cos szybszego.

Owszem, dosc ladnie to wyglada( zrobil wszystkie zeby i za kazdego dal 1000 euro), ale zeby tak od razu wszystkie swoje zeby na zawsze pozegnac... Chwalil sie tez, ze teraz sa bardziej wytrzymale wiec nazywam go dziadkiem do orzechow bo tylko tak mi sie kojarzy z ta sztuczna "wytrwala" szczeka

moja znajoma jedna też tak zrobiła.. koszt porównywalny do normalnego leczenia orto. całośc załatwiła w tydzień. akcja miała sens o tyle, że na co dzień siedzi za granicą i rozpoczynanie leczenia tutaj nie miałoby sensu, a tam - nie wiem, ile wlaściwie kosztuje poza granicami PL? w kazdym razie wygląda to ok, choc osobiście troche mnie ta metoda przeraża.. jakaś sztuczna bym się czuła jakbym już musiała wybierac uszczęśliwienie się czymś sztucznym to pewnie silikon prędzej, hihi

ps. ależ mi się nie chce jutro do pracy iść, ojoj..
pps.obcierają mnie zamki!! odbilo im!!

[yourenglish]

sincarne, zgadza sie!

W lecie mialam przyjemnosc ogladac (i dotykac, a co! ) silikonowe piersi i musze przyznac ze slicznie wygladaly! Znajoma wybrala okragly ksztalt implanta dlatego u gory byly podniesione - no po prostu piekne! W dotyku byly baardzo sprezyste (jak pileczki gumowe) i troche inaczej to bylo czuc niz "piers", ale znajoma byla bardzo zadowolona i sobie chwalila.

Osobiscie myslalam o tym od 14 roku zycia i nawet kiedys przyrzekalam, ze nie bede z nikim dopoki sobie nie "zrobie piersi" ale potem mi przeszlo. Co jakis czas mysli wracaja (zazwyczaj jak wybieram stroj kapielowy, bielizne albo ciuchy z odslonietymi plecami/duzym dekoltem), ale na powaznie o tym nie mysle. Jakbym juz sie na to decydowala, to tylko po urodzeniu dziecka. Raz, moga urosnac Dwa, moga miec calkiem inny ksztalt i wtedy rzeczywiscie moze byc cos do poprawy. Na razie nik nie narzeka