Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

[luskap]

Jeju jeju, wczoraj popiłam i nie spałam w nocy, bo było mi niedobrze, przeszło mi dopiero dzisiaj w południe! W takich chwilach zawsze mówię, że po co ja piłam! i że to już ostatni raz tyle (chociaż w sumie bardzo dużo nie wypiłam, może coś z wódką było nie tak)

W ogóle to muszę zmienić licznik. A lakierów mam aktualnie 33. Też nie wiem, kiedy to zużyję.

Strasznie dużo rzeczy mnie kusiło w ostatnim katalogu z oriflame i Avonu, a w końcu do głosu doszedł rozsądek i z ori wzięłam tylko krem pod prysznic miód i mleko (a w następnym kat. wezmę krem do ciała z tej serii) a z Avonu wzięłam tylko szampon Naturals i próbki nowego zapachu. Zestaw foot works wanilia i cukier wezmę w następnym katalogu, bo mam sporo do stóp, a w następnym bardziej się opłaca. myślałam też o zestawie Naturals migdał i mleko, ale ten zapach to nie to co było kiedyś, może przez to mleko. I z tego i z tego kusiły mnie perfumy, ale uznałam, że zainwestuję z czasem w coś z wyższej półki, bo tak to się nigdy nie pozbędę krótkotrwałych zapachów. Największy problem mam ze smarowidłami do ciała(39szt) i z żelami pod prysznic (22szt) no i teraz lakiery(33) i co najgorsze ciągle dokupuję te rzeczy. Chociaż już w miarę pozbyłam się kremów do twarzy i trochę mam w zapasie, a nie kilkanaście.

Ponawiam pytanie: Czy nie można używać jakichś kosmetyków podczas kwaszenia się( w moim przypadku Effaclarem)??

Mam śliczne ciemnofioletowe pazurki a na niektórych białe motylki z konada

[Hosenka*]

Luskap: miałam kiedyś krem do ciała z Oriflame o którym piszesz i ... nie byłam zadowolona Zapach jakiś taki sztuczny, brzydki, własciwości nawilżające - żadne. Napewno masz w swoich zbiorach mazidła lepiej nawilżające

[kochanie]

No i nie przyszła żadna na ciasto wczoraj, a ja czekałam z herbatą

Napisane przez lizzie

Akurat u ciebie tych dodatkowych kilogramów w ogóle nie widać, ja właśnie próbuję się pozbyć tych, które nadrobiłam siedząc w domu i pisząc pracę, co chwila zaglądałam do lodówki z nudów i widać rezultaty

Widać i to bardzo To duże białe pod plecami mi się teraz wielkie zrobiło

Napisane przez MagJa

To chyba i ja powinnam wrócić do pieczenia, choćby muffinek, bo też ostatnio co mam smaka na coś dobrego, co kupię, to mi nie smakuje. I zaraz się zamulam jak dziś w pracy serniczkiem zakupionym do kawy. A muffinki zjem i 4 na raz i wcale nie mam dość

A ja muffinek nie lubię, smakują mi tylko po wyjęciu z piekarnika, później są jakieś takie... no nie takie. Chyba nie trafiłam jeszcze na odpowiedni przepis

Napisane przez Estella

Tak, uda się wyjść wprost do samolotu do Warszawy

żebyś się tylko nie spóźniła na niego

Napisane przez rzyrafka

No właśnie z HM ta brzoskwinka

O, dzięki, muszę sprawdzić, bo też szukałam "klona" Chanel...

Napisane przez emememsik

[/COLOR]Czy któraś z was kupowała SH od tego sprzedawcy?
https://ssl.allegro.pl/show_user_auc...hp?uid=6268280

Ja też kupowałam, chyba dwa razy, byłam bardzo zadowolona

Napisane przez karolina1985

Jaaasne Jeszcze mnie nie widziałaś w akcji
[...]
TŻ odbierze mnie w pt i przy okazji odbębnimy oficjalne zapoznanie z rodzicami Już się stresuję

Napisałam, że jeśli się robi wszystko zgodnie z przepisem Na pewno trafiałaś na jakieś wyjątkowo trudne

A spotkania się nie bój, nie taki wilk straszny Na pewno trudniejsze będzie spotkanie z jego rodzicami Ja jak do mnie P. przyszedł pierwszy raz, to niby się nie stresowałam... ale odnotowałam bardzo przyspieszone bicie serca, jak weszliśmy do domu

Napisane przez luskap

Ponawiam pytanie: Czy nie można używać jakichś kosmetyków podczas kwaszenia się( w moim przypadku Effaclarem)??

Właściwie to nie ma szczególnych przeciwskazań. Ważne, żebyś nie stosowała go za często (ale tu już musisz sama stwierdzić, ile to jest za często dla Ciebie), używała filtrów i nie opalała się (teraz to tylko omijała solarium). No i w noce bez Effaclara, nawilżaj mocno buzię.
Przy mocniejszych kwasach nie powinno się mieć naczynkowej cery no i wtedy nie powinno się za często (albo nawet wcale) stosować peelingów mechanicznych. Oczywiście tuż przed Effaclarem też


A ja idę robić kurczaka i czekam na mojego gościa Miłego popołudnia!

[Vibeska]

Ale zimno już dzisiaj brrr....
Już babeczki pomykają w kozakach !

Zaraz sobie zrobię kawę ciepłą na rozgrzanie
Muszę zmienić stan mojego licznika, dzielnie zużywam, poleciał do kosza krem kakaowy ziaji, żel do mycia twarzy.
Mam teraz z każdego kosmetyku po jednej sztuce

[emememsik]

Dzięki dziewczyny, w takim razie wezmę wysuszacz i płyn/żel do skórek SH.

A w Krakowie bardzo ciepło i słonecznie.

[madziarra]

A ja bezczelnie olałam dzisiejszy wykład, stwierdziłam, że muszę się w końcu pożadnie wyspać i żadna siła nie była mnie w stanie rano zmotywować do pójścia na uczelnię

Zrobiłam pierwszy test ze statystyki na e-learningu, wyszło mi 9/10 pkt. za pierwszym podejściem, więc nie tak źle

Iiiiii jest mi strasznie zimno, a zaczną u mnie grzać dopiero od jutra
Kosmetycznie nic mnie nie kusi Ale w najbliższym czasie planuje zakupy przy okazji wizyty w Poznaniu, więc niewykluczone, że coś wpadnie

[rzyrafka]

Napisane przez emememsik

A w którym Carrefourze te Emu? Uwielbiam je, ale niszczą sie w takim tempie, że kupię chyba 2 pary na tę zimę.

WCzyżynach

Napisane przez iceflower

1,5 euro, więc jakieś grosze fajnie, że ktoś go przygarnął.

Dziewczyny mogłaby któraś z was wrzucić ten najbardziej podstawowy przepis na muffinki, który wieki temu się tu przewijał? Bo chciałabym się podlizać TŻowi, a nie piekłam tego od ponad roku i zapomniałam zupełnie jak to się robi.

Ok, to przy okazji wyrównam

Ja biorę przepisy z forum cin cin

Napisane przez Hosenka*

A to też Ale bardziej myślałam o tym, że dziwnie bym się czuła - chodziłam tak w podstawówce, kiedy to modne były właśnie getry + długi sweter (i trapery obowiązkowo )

To spróbuj założyć do tego buty na obcasie to zobaczysz o co chodzi

Napisane przez fuksjaa

aaa, dobrze, że miałaś sprawdzone źródło i już zdobyłaś informacje. Ja teraz nie biorę żadnych spalaczy ani innych suplementów, a waga leci o wiele szybciej niż jak je brałam. Nie rozumiem tego.

Moja znajoma schudła po TurboSlim Drinku i chciała podtrzymać efekt biorąc tabletki z tej linii- i przypłaciła to takim jojo że wróciła do poprzedniej wagi

Napisane przez bossy

Masz jakąś dietę? Jak nie to sobie ułóż zbilansowaną. Pijesz zieloną herbatę ok 30 min przed fitnessem? Jak nie to zacznij pić. I zobaczysz efekty. A spalacza zostaw sobie na końcową wycinkę jak już NIC ci nie ruszy. A w tym momencie go sobie daruj, strata kasy tak naprawdę. I jest to niepotrzebne branie supli.

A właśnie, mogę prosić o linka do tego forum co mi kiedyś polecałaś? Bo zgubiłam zanim zdążyłam zajrzeć tam

Napisane przez Vibeska

Muszę zmienić stan mojego licznika, dzielnie zużywam, poleciał do kosza krem kakaowy ziaji, żel do mycia twarzy.
Mam teraz z każdego kosmetyku po jednej sztuce

Brawo

Napisane przez emememsik

A w Krakowie bardzo ciepło i słonecznie.

A u mnie i po drodze na dworzec to wiało potwornie ok 14stej

Napisane przez madziarra

Iiiiii jest mi strasznie zimno, a zaczną u mnie grzać dopiero od jutra

Mi też jest zimno, gzreją od tygodnia ale w domu ojciec nie chce odkręcić kaloryferów

Miałam się wieczorem spotkac z TŻ, ale coś mi obiecał i nie spełnił tego a bardzo mi zależało... Trudno, posiedzę w domu

[xxxDAGMARAxxx]

Cześć dziewczyny
Podczytuje cały czas ale ostatnio choroba wzieła nade mną góre i musiałam się kurować.
Z kosmetycznych to kupiłam tylko maseczke czekoladowa dermiki i matowy czarny cien z my secret.
W weekend jade do Poznania i musze wstapic do tego sklepu fryzjerskiego co Nosek mówiła żeby kupic ta maske kallosa.
Musze też popatrzeć za kieckami bo za miesiąc mam połowinki
I jeszcze trochę sie odchudzić trzeba

Napisane przez madziarra

Kosmetycznie nic mnie nie kusi Ale w najbliższym czasie planuje zakupy przy okazji wizyty w Poznaniu, więc niewykluczone, że coś wpadnie

Łe tam w Poznaniu nic fajnego nie ma ani Mac-a ani Tbs-a

[bossy]

Napisane przez rzyrafka

A właśnie, mogę prosić o linka do tego forum co mi kiedyś polecałaś? Bo zgubiłam zanim zdążyłam zajrzeć tam

sfd.pl

[madziarra]

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

Łe tam w Poznaniu nic fajnego nie ma ani Mac-a ani Tbs-a

Może i tak, ale Stary Browar jest świetny i ma swój klimat

[xxxDAGMARAxxx]

Napisane przez madziarra

Może i tak, ale Stary Browar jest świetny i ma swój klimat

No Browar to takie nasze centrum dla bogaczy się robi niestetyale nie powiem że go nie lubie za ten klimat
Ale z własnych doswiadczen polece Galerie Malte ostatnio to tylko tam jeżdze

[madziarra]

Tak, slyszałam o tym, że P. Kulczyk chce tam zostawić tylko te Eksklusiv

A na Malte też się chcemy przejechać, daleko to jest od Centrum ?

[rzyrafka]

Napisane przez bossy

sfd.pl

[sleepy]

Napisane przez karolina1985

To te żele Palmolive są już w sprzedaży?A ja szukam ich przy każdej wizycie w sklepie i znaleźć nie mogę

Też ich jeszcze nie widziałam a rozglądam się w każdym możliwym miejscu Jak tylko na nie trafię to biorę od razu dwa.

Napisane przez fuksjaa

No właśnie, ja już kupiłam 4 kosmetyki. Dobrze, że tyle samo zużyłam, ale mimo wszystko to sporo dla mnie.

Jaki krem Iwostinu kupiłaś?

Krem intensywnie nawilżający z SPF20. To już drugie opakowanie pod rząd Bardzo mi się spodobał, poza tym nie chciałam decydować się na coś niesprawdzonego przy mojej ostatnio kapryśnej skórze

Napisane przez Vibeska

Ale zimno już dzisiaj brrr....
Już babeczki pomykają w kozakach !

U mnie zimno nie jest ale trochę wilgotno.... A tego najbardziej nie lubię w jesiennej pogodzie.
Ja też już pomykam w kozakach

[xxxDAGMARAxxx]

Napisane przez madziarra

Tak, slyszałam o tym, że P. Kulczyk chce tam zostawić tylko te Eksklusiv

A na Malte też się chcemy przejechać, daleko to jest od Centrum ?

Blisko jakies 10 minut. Jak tramwajem to np. 6 z przystanku przy browarze. Warto pojechac według mnie i warto zachaczyć o sklep avanti jesli jeszcze istnieje bo go mieli likwidowac i mega przeceny

[emememsik]

fuksja,

Skład kokosowego kremu Bielendy: Aqua (Water), Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl, Stearate, Cetearyl Olivate, Sorbian Olivate, Propylene Glycol, Glycerin Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Glycereth-26, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Urea, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Xanthan Gum, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Trideceth-6, Disodium EDTA, Methylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum (Fragrance), Lilial Citronellol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Limonene.

[Organzza]

Napisane przez Vibeska

Mam teraz z każdego kosmetyku po jednej sztuce

chwali się

Napisane przez madziarra

Zrobiłam pierwszy test ze statystyki na e-learningu, wyszło mi 9/10 pkt. za pierwszym podejściem, więc nie tak źle

w tym roku będę miała podstawy statystyki

Napisane przez rzyrafka

Ja biorę przepisy z forum cin cin

ja z moich wypieków, świetne przepisy

a Twój TŻ mam nadzieję, że Ci szybko zrekompensuje dzisiejszy dzień

Napisane przez sleepy

Też ich jeszcze nie widziałam a rozglądam się w każdym możliwym miejscu Jak tylko na nie trafię to biorę od razu dwa.

są cudne widziałam dziś w Carrefourze (ktoś już chyba pisał, że tam są) grapefruit jest taaaaki prawdziwy, soczysty a granat bardzo słodziutki chyba jutro po nie wrócę, dziś TŻ mnie za bardzo poganiał

[luskap]

Napisane przez Hosenka*

Luskap: miałam kiedyś krem do ciała z Oriflame o którym piszesz i ... nie byłam zadowolona Zapach jakiś taki sztuczny, brzydki, własciwości nawilżające - żadne. Napewno masz w swoich zbiorach mazidła lepiej nawilżające

Hosenko, dzięki za opinię, w katalogu mi się zapach podobał, nie wiem jak na skórze, no i trzeba przyznać, że te słoiki są urzekające, to też robi swoje w moim przypadku No jeszcze mam sporo czasu do zastanowienia.

Napisane przez kochanie

Właściwie to nie ma szczególnych przeciwskazań. Ważne, żebyś nie stosowała go za często (ale tu już musisz sama stwierdzić, ile to jest za często dla Ciebie), używała filtrów i nie opalała się (teraz to tylko omijała solarium). No i w noce bez Effaclara, nawilżaj mocno buzię.
Przy mocniejszych kwasach nie powinno się mieć naczynkowej cery no i wtedy nie powinno się za często (albo nawet wcale) stosować peelingów mechanicznych. Oczywiście tuż przed Effaclarem też

Iza, dziękuję za info. Do solarium akurat nie chodzę, filtrów używam, to nie będzie problemu, naczynkowej cery też nie mam. Tylko nie wiem czy dobrze robbię, ale sam Eff. ściąga mi skórę i jest sucha i jak się wchlonie to daję na to jeszcze krem nawilżający.

Napisane przez Vibeska

Muszę zmienić stan mojego licznika, dzielnie zużywam, poleciał do kosza krem kakaowy ziaji, żel do mycia twarzy.
Mam teraz z każdego kosmetyku po jednej sztuce

Gratulacje! zastanawiam się, czy kiedykolwiek dojdę do takiego stanu...

[emememsik]

Napisane przez Organzza

w tym roku będę miała podstawy statystyki

Statystykaaaaa. Mój ulubiony przedmiot z zeszłego roku, oby takich więcej. Jutro zaczynam podstawami rachunkowości o 7.50, już nie mogę się doczekać.

[Hosenka*]

Napisane przez emememsik

Statystykaaaaa. Mój ulubiony przedmiot z zeszłego roku, oby takich więcej. Jutro zaczynam podstawami rachunkowości o 7.50, już nie mogę się doczekać.

Rachunkowość jest fajna

[bossy]

Napisane przez rzyrafka

[MagJa]

Napisane przez fuksjaa

aaa, dobrze, że miałaś sprawdzone źródło i już zdobyłaś informacje. Ja teraz nie biorę żadnych spalaczy ani innych suplementów, a waga leci o wiele szybciej niż jak je brałam. Nie rozumiem tego.

A mi waga nic nie leci, ale prawdę mówiąc żadnej diety nie trzymam A centymetry poleciały mi po vacu, ale i tak tylko miejscami, z tyłka, z talii i z ud, z brzucha nic

Napisane przez bossy

Masz jakąś dietę? Jak nie to sobie ułóż zbilansowaną. Pijesz zieloną herbatę ok 30 min przed fitnessem? Jak nie to zacznij pić. I zobaczysz efekty. A spalacza zostaw sobie na końcową wycinkę jak już NIC ci nie ruszy. A w tym momencie go sobie daruj, strata kasy tak naprawdę. I jest to niepotrzebne branie supli.

Właśnie żadnej diety nie mam, chociaż ciągle sobie obiecuję, że coś z tym w końcu zrobię. Nooo, ale jeszcze mi nie wyszło I raczej to nie będzie taka dieta jak na sfd polecają, raczej tylko ograniczenie słodyczy i w miarę racjonalne żywienie.
Zielonej herbaty za bardzo nie lubię i nie bardzo nawet bym miała jak pić 30min. przed treningiem, skoro idę tam zwykle zaraz po pracy. Z pracy wychodzę załóżmy o 17, ćwiczenia zaczynają się o 18:30, a ja docieram tam gdzieś o 18:10, bo zanim się w pracy przebiorę to trochę schodzi, a najczęściej po drodze wstępuję jeszcze na pocztę. No i na miejscu znów się trza przebrać A w pracy też nie mogę sobie pić niczego prócz wody, chyba, że na przerwie, ale znów to by było koło 15-15:30.
A za spalacza nie dałam ani złotówki, więc wiesz, darowanemu koniowi...

Napisane przez Hosenka*

Luskap: miałam kiedyś krem do ciała z Oriflame o którym piszesz i ... nie byłam zadowolona Zapach jakiś taki sztuczny, brzydki, własciwości nawilżające - żadne. Napewno masz w swoich zbiorach mazidła lepiej nawilżające

Też nie lubię tego zapachu Mama kiedyś dostała w prezencie i krem i żel i z trudem zużyła, bo i jej nie podpasował

Napisane przez kochanie

A ja muffinek nie lubię, smakują mi tylko po wyjęciu z piekarnika, później są jakieś takie... no nie takie. Chyba nie trafiłam jeszcze na odpowiedni przepis

Fakt, faktem, że zaraz po wyjęciu z piekarnika są najlepsze, ale potem też niczego sobie. A jak masz mikrofalę, to zawsze możesz sobie ciut podgrzać je przed konsumpcją. Są wtedy PRAWIE takie jak zaraz po upieczeniu

Napisane przez kochanie

Właściwie to nie ma szczególnych przeciwskazań. Ważne, żebyś nie stosowała go za często (ale tu już musisz sama stwierdzić, ile to jest za często dla Ciebie), używała filtrów i nie opalała się (teraz to tylko omijała solarium). No i w noce bez Effaclara, nawilżaj mocno buzię.
Przy mocniejszych kwasach nie powinno się mieć naczynkowej cery no i wtedy nie powinno się za często (albo nawet wcale) stosować peelingów mechanicznych. Oczywiście tuż przed Effaclarem też

W sumie kochanie przedstawiła co najważniejsze, ja tylko jeszcze dodam, że zbyt częste używanie maseczek oczyszczających może też nie być wskazane jeśli masz wrażliwą cerę. I niekoniecznie polecam użycie jednej nocy acne dermu, kolejnej effaclaru duo, a kolejnego wieczora peelingu enzymatycznego. Do tej pory mam zaczerwienienia na policzkach, chociaż to chyba w głównej mierze wina tego pierwszego, bo to jego daję na poliki, na przebarwienia od słońca

Napisane przez Vibeska

Ale zimno już dzisiaj brrr....
Już babeczki pomykają w kozakach !

Zaraz sobie zrobię kawę ciepłą na rozgrzanie

Na kozaki jeszcze jak dla mnie za ciepło, ale z chęcią zakupiłabym sobie jakieś takie krótkie zamszowe saszkowate, tylko kurka jak już widzę jakieś fajne, to są z ekoskóry albo sztucznego zamszu, a moje stopy niekoniecznie lubią takie tworzywa. A znów jak są ze skórki, to jakieś takie niewyjściowe Coś czuję, że zanim znajdę takie, co mnie zadowolą, to mnie zima zastanie i przestaną być potrzebne

Napisane przez Vibeska

Muszę zmienić stan mojego licznika, dzielnie zużywam, poleciał do kosza krem kakaowy ziaji, żel do mycia twarzy.
Mam teraz z każdego kosmetyku po jednej sztuce

Wow Gratuluję i podziwiam

Napisane przez rzyrafka

Ja biorę przepisy z forum cin cin

A przypadkiem to nie ja Ci to forum podrzuciłam

Napisane przez rzyrafka

To spróbuj założyć do tego buty na obcasie to zobaczysz o co chodzi

Właśnie, właśnie. Ja też nie byłam przekonana, dopóki nie przymierzyłam i nie zobaczyłam się w lustrze. Chociaż TŻ i tak stwierdził, że wyglądam jakby zapomniała włożyć spódnicy, ale on się nie zna. W końcu to tylko facet
Ale dziś to się wkurzyłam, bo latałam przez pół miasta za czarnymi marszczonymi legginsami Gatta Riyo, a tu się okazało, że na galerii, gdzie pracuję jest ich stoisko firmowe i, o dziwo, są tam o 1,8zł tańsze niż w zwykłym bieliźnianym. Niby to nie majątek, ale zawsze coś, no i jakbym to wcześniej wiedziała, to nie traciłabym tyle czasu na ich poszukiwania. Tak to jest jak się po sklepach nie chodzi, a już w zupełności nie w tą część galerii.

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

a Twój TŻ mam nadzieję, że Ci szybko zrekompensuje dzisiejszy dzień

są cudne widziałam dziś w Carrefourze (ktoś już chyba pisał, że tam są) grapefruit jest taaaaki prawdziwy, soczysty a granat bardzo słodziutki chyba jutro po nie wrócę, dziś TŻ mnie za bardzo poganiał

Ja też, chociaż czuję że będe musiała trochę powalczyć zeby mu się przewartościowało parę rzeczy w głowie

To ja pisałam o palmolivkach

Napisane przez emememsik

Statystykaaaaa. Mój ulubiony przedmiot z zeszłego roku, oby takich więcej. Jutro zaczynam podstawami rachunkowości o 7.50, już nie mogę się doczekać.

Ech, a ja wcale nie chcę zaczynać studiów, już mi się nei udało wymigać od jednych ćwiczeń :/

Aha, mam super miejsce na spotkanie przy kawce, znaczy siostra mi poleciła- to kiedy się widzimy?

Napisane przez bossy

Zaczęłam czytać i trochę mi się nie podoba. Tzn głównie codzienne jedzenie mięsa mi się nie podoba. Liczyłam właśnie, ż eto będzie bardziej warzywne. Ale nei wiem, rozejrzę się jeszcze po tym forum

[bossy]

Napisane przez MagJa

Właśnie żadnej diety nie mam, chociaż ciągle sobie obiecuję, że coś z tym w końcu zrobię. Nooo, ale jeszcze mi nie wyszło I raczej to nie będzie taka dieta jak na sfd polecają, raczej tylko ograniczenie słodyczy i w miarę racjonalne żywienie.
Zielonej herbaty za bardzo nie lubię i nie bardzo nawet bym miała jak pić 30min. przed treningiem, skoro idę tam zwykle zaraz po pracy. Z pracy wychodzę załóżmy o 17, ćwiczenia zaczynają się o 18:30, a ja docieram tam gdzieś o 18:10, bo zanim się w pracy przebiorę to trochę schodzi, a najczęściej po drodze wstępuję jeszcze na pocztę. No i na miejscu znów się trza przebrać A w pracy też nie mogę sobie pić niczego prócz wody, chyba, że na przerwie, ale znów to by było koło 15-15:30.
A za spalacza nie dałam ani złotówki, więc wiesz, darowanemu koniowi...

No tak, tylko, że bez diety to nie ma sensu brać spalacza

Napisane przez rzyrafka

Zaczęłam czytać i trochę mi się nie podoba. Tzn głównie codzienne jedzenie mięsa mi się nie podoba. Liczyłam właśnie, ż eto będzie bardziej warzywne. Ale nei wiem, rozejrzę się jeszcze po tym forum

Mi też się nie podobało bo nie przepadam za mięsem, nawet 1 pierś dziennie to dla mnie było za dużo. Czasem nadal jest, ale tu chodzi o zdrowie, więc nie "fikam" bo schudnąć nawet jest łatwo ale weź to potem przez lata utrzymaj. Poza tym sama nie stosuję wszystkich "wskazówek". Ułożyłam wszystko pod siebie. Bo schematy schematami ale własne ciało znasz tylko Ty i Ty wiesz na co dobrze reaguje i co mu służy a co nie.

[rzyrafka]

Napisane przez bossy

No tak, tylko, że bez diety to nie ma sensu brać spalacza


Mi też się nie podobało bo nie przepadam za mięsem, nawet 1 pierś dziennie to dla mnie było za dużo. Czasem nadal jest, ale tu chodzi o zdrowie, więc nie "fikam" bo schudnąć nawet jest łatwo ale weź to potem przez lata utrzymaj. Poza tym sama nie stosuję wszystkich "wskazówek". Ułożyłam wszystko pod siebie. Bo schematy schematami ale własne ciało znasz tylko Ty i Ty wiesz na co dobrze reaguje i co mu służy a co nie.

Właśnie, trzeba wszystko do siebei dopasować. A z tymi warzywami to właśnie chciałam spróbować. Zawsze miałam ich za mało w diecie (raz dziennie w porywach do dwóch ) Oj, długa droga przede mną A też z fitnesem nienajlepiej u mnie, skończyłam karnet i od 2 tygodni nie byłam bo właściwie sama nie wiem czego chcę I skakanka lezy i kwiczy bo mi się nie chce poszukać jakiejś prostej rozgrzewki.



No generalnie mój standard- zero mobilizacji +narzekanie

Nie, tak źle to nie jest - nadal na śniadanie jem kefirek z musli (to już koło 2 tygodni) zamiast zapychania się chlebem, muszę teraz pododawać jakieś orzeszki strasznie powoli zmieniam nawyki, no ale zawsze lepiej to niż samo narzekanie

[bossy]

Napisane przez rzyrafka

Właśnie, trzeba wszystko do siebei dopasować. A z tymi warzywami to właśnie chciałam spróbować. Zawsze miałam ich za mało w diecie (raz dziennie w porywach do dwóch ) Oj, długa droga przede mną A też z fitnesem nienajlepiej u mnie, skończyłam karnet i od 2 tygodni nie byłam bo właściwie sama nie wiem czego chcę I skakanka lezy i kwiczy bo mi się nie chce poszukać jakiejś prostej rozgrzewki.



No generalnie mój standard- zero mobilizacji +narzekanie

Nie, tak źle to nie jest - nadal na śniadanie jem kefirek z musli (to już koło 2 tygodni) zamiast zapychania się chlebem, muszę teraz pododawać jakieś orzeszki strasznie powoli zmieniam nawyki, no ale zawsze lepiej to niż samo narzekanie

No i dobrze. Ja w zeszłym roku 3 miesiące przestawiałam się z popołudniowego jedzenia na ranne. Nie jest tak łatwo zmienić nawyki Ale dasz radę

[emememsik]

rzyrafko, zdradź co to za miejsce.
Bardzo chętnie się z Tobą spotkam, nawet jak najszybciej, ale chyba będzie jednak lepiej jeśli odłożymy to na trochę, bo aktualnie jestem w lekkiej rozsypce i chyba najpierw muszę się trochę pozbierać zanim wyjdę do ludzi. Ale nawet się cieszę, że studia się zaczynają, nie ma nic gorszego niż dołowanie się w domu. Jak będę gotowa na spotkanie przy kawce to dam znać.

[isa666]

Matko, jak mnie suszyyyy.... Mam kaca giganta, w dodatku jestem niewyspana a nawał roboty czeka. Nie wiem jak przeżyję dzisiejsze 8 godzin, to będzie katorga.

Założyłam dziś na głowę czarny kapelusz, który kupiłam rok temu jakoś w C&A, czarny krótki płaszczyk z Zary i wyszłam do pracy. Ludzie się na mnie dziwnie gapili, nie wiem czy takie to dziwne jak ktoś kapelusz zakłada? Kaszkietu nadal nie znalazłam a czułam, że muszę coś mieć na głowie, bo z rana lekko wiało u mnie.

[sleepy]

Dobry

zrobiłam sobię dziś dzień wolny i planuje siedzieć w domu i się kurować; gardło nadal odmawia mi posłuszeństwa....
od rana wysprzatałam mieszkanie, zrobiłam pranie i teraz leżę pod kocem i zamierzam nadrabiać zaległości w moich ulubionych serialach

a, zrobiłam sobię też listę zakupów kosmetycznych na ten tydzień potrzebuję : kremu na noc, szamponu, kulki rexony, pianki do włosów, dwóch żeli pod prysznic i jakiegoś ujędrniacza antycellulitowego.

[iceflower]

Oj ja tez zaczynam cierpieć z powodu jesieni. Dopadło mnie lekkie przeziębienie, na noc wypiłam Fervex i obudziłam się z kołataniem serca. Pozostało mi kurowanie się witaminą C i gorącą herbatą, bo boję się połknąc choćby aspirynę, tym bardziej że jestem na antybiotykach z innego powodu.

I też potrzebuję czegoś na cellulit, bo dorobiłam się tego paskudztwa w trakcie nabierania wagi.