Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[Maggie1983]

Napisane przez aneczka555

mi tez sie juz marzy wlasne mieszkanko,od wiosny zaczynamy z tz intensywne remonty i jakos na jesien(przyszla) postaramy sie wprowadzic,,,,

u nas tescie maja dom, a w podworku taki maly budyneczek, ktory kiedys wynajmowali i tam wlasnie sie wprowadzimy, tylko trzeba to jakos tam ogarnac luksusow nie bedzie-staramy sie tam wpakowac tylko tyle kasy, na ile to jest koneczne, ale bedzie sami i bedziemy sie budowac w miedzyczasie! Mezus mowi, ze moze juz na 1.11 sie wprowadzimy bedziemy miec pokoj dzienny nieduzy, sypialnie, mala ciepla kuchenke i lazieneczke i nic wiecej poki co nam nie trzeba po malu zbieramy sie za malowanie

[marlenka0505]

niutek podobno są kobiety, którym siusiane testy nie wychodzą. Jeżeli jest ciąża to gin już w czasie badania ją potwierdzi. Więc byle do jutra

[aneczka555]

niutek slodkiego masz avatarka

odnosnie @ to moze owulke mialas pozniej...i stad cykl sie wydluzyl....
moze zafasolkowalas ale jeszcze nie minelo tyle dni zeby test wykryl i stad I kreska

[Maggie1983]

Napisane przez niutek

a mi to grozi szaleństwo dziś, drugi test wyszedł negatywnie..ostatnia @ 22.08.2009r.. nigdy mi sie tak nie spóżniał! czy to możliwe żebym nie reagowała na te testy? brak mi słów normalnie jutro ide do gina... i teraz dopiero szaleństwo sie zacznie ja zwariuje do jutra jak nic ..a jak coś ze mną nie tak ...i czemu mam 37 stopni? ..

ja bym zainwestowala w bete

[aa2]

Napisane przez niutek

a mi to grozi szaleństwo dziś, drugi test wyszedł negatywnie..ostatnia @ 22.08.2009r.. nigdy mi sie tak nie spóżniał! czy to możliwe żebym nie reagowała na te testy? brak mi słów normalnie jutro ide do gina... i teraz dopiero szaleństwo sie zacznie ja zwariuje do jutra jak nic ..a jak coś ze mną nie tak ...i czemu mam 37 stopni? ..

jutro bedziesz u lekarza i on na pewno zobaczy co Ci się tam dzieje, dobrze że się umówiłaś bo się biedactwo zamęczysz, ja trzymam kciuki żeby jednak była fasolinka pomimo tych okropnych testów, a jaki kupiłaś?

[marlenka0505]

Napisane przez Maggie1983

u nas tescie maja dom, a w podworku taki maly budyneczek, ktory kiedys wynajmowali i tam wlasnie sie wprowadzimy, tylko trzeba to jakos tam ogarnac luksusow nie bedzie-staramy sie tam wpakowac tylko tyle kasy, na ile to jest koneczne, ale bedzie sami i bedziemy sie budowac w miedzyczasie! Mezus mowi, ze moze juz na 1.11 sie wprowadzimy bedziemy miec pokoj dzienny nieduzy, sypialnie, mala ciepla kuchenke i lazieneczke i nic wiecej poki co nam nie trzeba po malu zbieramy sie za malowanie

My do niedawna z dzieckiem mieszkaliśmy na 34 metrach. Jeden pokój, przedzielony, kuchnia i łazienka. Dla nas najważniejsze było że jesteśmy sami (czytaj bez rodziców)

[Carol77]

Napisane przez niutek

a mi to grozi szaleństwo dziś, drugi test wyszedł negatywnie..ostatnia @ 22.08.2009r.. nigdy mi sie tak nie spóżniał! czy to możliwe żebym nie reagowała na te testy? brak mi słów normalnie jutro ide do gina... i teraz dopiero szaleństwo sie zacznie ja zwariuje do jutra jak nic ..a jak coś ze mną nie tak ...i czemu mam 37 stopni? ..

Kochana, może tak byc, ze n atesty nie reagujesz, dlatego lepiej zrobić betę, ona na pewno jasno pokaże czy jest fasolinka czy też nie. A temperatura podwyższona moze na różne rzeczy skazywać, ale miejmy nadzieję, ze na wskazuje na zafasolkowanietrzymam kciuki
Mnie brzuch boli jakby @ była za rogiem, a tylko jest śluz taki gęstszy. I znowu sie nażarłam ciasta, normalnie jak tak dalej będzie to sie nie uniosę
My akurat z rodzicami moimi mieszkamy w domku, czasami z ojcem sa spięcia,ale mamy swoje 2 pokoje i jeden ogromny nad garażem-jeszcze nie wykończony, niestety nie ma kasy, a koszt z umeblowaniem około10 tys jak nic, więc czekamy na lepsze czasy

[niutek]

temperature mam od pewnego czasu i stałą 37 i nie jestem ani chora ani nic..nic mnie nie boli nie spuchłam nawet jak to mam w zwyczaju przed @ piersi mam takie niby pełniejsze ale mnie nie bolą.. a test no to ten co aneczka pink.baby...

[aneczka555]

Napisane przez niutek

temperature mam od pewnego czasu i stałą 37 i nie jestem ani chora ani nic..nic mnie nie boli nie spuchłam nawet jak to mam w zwyczaju przed @ piersi mam takie niby pełniejsze ale mnie nie bolą.. a test no to ten co aneczka pink.baby...

moze zrob jak dziewczyny radza i idz na bete,ona jest najpewniejsza

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez Carol77

Kochana, może tak byc, ze n atesty nie reagujesz, dlatego lepiej zrobić betę, ona na pewno jasno pokaże czy jest fasolinka czy też nie. A temperatura podwyższona moze na różne rzeczy skazywać, ale miejmy nadzieję, ze na wskazuje na zafasolkowanietrzymam kciuki
Mnie brzuch boli jakby @ była za rogiem, a tylko jest śluz taki gęstszy. I znowu sie nażarłam ciasta, normalnie jak tak dalej będzie to sie nie uniosę
My akurat z rodzicami moimi mieszkamy w domku, czasami z ojcem sa spięcia,ale mamy swoje 2 pokoje i jeden ogromny nad garażem-jeszcze nie wykończony, niestety nie ma kasy, a koszt z umeblowaniem około10 tys jak nic, więc czekamy na lepsze czasy

oj znam ten bol,my gdyby nie wesele w sierpniu to juz dawno bysmy remonty robili a tak trzeba kase na weselicho odkladac..a koszty sa niemale i tez duzo pieniedzy pojdzie na remonty-czyli kuchnia lazienka i 2 pokoje....w domku jednorodzinnym , 15 km od naszego miasta....cisza i spokoj i z dala od rodzicow i tesciow-tylko my sami a do rodzinki bedziemy przyjezdzac na niedzielne obiadki

[marlenka0505]

ja akurat rodziców i teściów mam blisko i jest to dobre w sytuacjach awaryjnych - choroba dziecka itp. Na szczęście są na tyle wyszkoleni, że za często nas nie odwiedzają, to raczej my do nich jeździmy z odwiedzinami

[Maggie1983]

Napisane przez marlenka0505

My do niedawna z dzieckiem mieszkaliśmy na 34 metrach. Jeden pokój, przedzielony, kuchnia i łazienka. Dla nas najważniejsze było że jesteśmy sami (czytaj bez rodziców)

no wlasnie, mlodzi jak to mowia to musza byc sami, by kochac i klocic sie mogli glosno

[Cosmaaaaaaa]

Witam
Juz dotarlam do domku bylam na spacerku z kolezanka i jej synusiem i na zakupkach
TZ w pracy, nie wiem nawet do ktorej ... nie widzielismy sie dzisiaj jeszcze

@ spoznia sie dopiero 1 dzien ... Brzuch nie boli, tylko momentami zakluje ... syski tez juz sie unormowaly, tzn nie czuje ich tak jak wczesniej


Dzisiaj mam ochote straszna na slodkie Ale to raczej od tego ze ostatnio wcale nie jem slodyczy i organizm juz za nimi teskni



Panienko, a jak u Ciebie?
Caroll, podziwiam Twoja cierpliwosc Ja juz nie wyrabiam z niepewnosci, ale jakos mam w glebi duszy przeczucie ze sobie tylko wmawiam i nie zaszlam ...
Latkoo, nic sie nie martw, wszystko napewno jest w porzadku
i u Aneczki tez
Niutek, moze byc tak ze jestes w ciazy, ale test tego nie wykrywa. Zdarza sie tak przeciez Doczekaj spokojnie do jutra, moze lekarz bedzie w stanie cos zobaczyc?

Dzisiaj slyszalam historie malzenstwa ktore po jakis tam kuracjach na plodnosc za pierwszym strzalem mieli blizniaki, za drugim szescioraczki Boshe to trzeba miec szczescie A jak pokazano brzuch tej kobiety z 6raczkami to normalnie jak maly czolg wygladala

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez niutek

temperature mam od pewnego czasu i stałą 37 i nie jestem ani chora ani nic..nic mnie nie boli nie spuchłam nawet jak to mam w zwyczaju przed @ piersi mam takie niby pełniejsze ale mnie nie bolą.. a test no to ten co aneczka pink.baby...

tez tak mam wlasnie z piersiami, pelniejsze, jakby nawet o rozmiar sie powiekszyly, ale nie bola i nie sa tkliwe, nic... tempki nie mierze ...

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Dziewczyny, mam glupie pytanie ....
Czy przylapalyscie kiedys swoich TZ na ogladaniu ''niegrzecznych'' filmikow??
Wlasnie odkrylam ze moj od momemtu jak tylko pojechalam w tamta niedziele codziennie zapuszczal sobie takie stronki ......................... ...............

[Carol77]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Witam
Juz dotarlam do domku bylam na spacerku z kolezanka i jej synusiem i na zakupkach
TZ w pracy, nie wiem nawet do ktorej ... nie widzielismy sie dzisiaj jeszcze

@ spoznia sie dopiero 1 dzien ... Brzuch nie boli, tylko momentami zakluje ... syski tez juz sie unormowaly, tzn nie czuje ich tak jak wczesniej


Dzisiaj mam ochote straszna na slodkie Ale to raczej od tego ze ostatnio wcale nie jem slodyczy i organizm juz za nimi teskni



Panienko, a jak u Ciebie?
Caroll, podziwiam Twoja cierpliwosc Ja juz nie wyrabiam z niepewnosci, ale jakos mam w glebi duszy przeczucie ze sobie tylko wmawiam i nie zaszlam ...
Latkoo, nic sie nie martw, wszystko napewno jest w porzadku
i u Aneczki tez
Niutek, moze byc tak ze jestes w ciazy, ale test tego nie wykrywa. Zdarza sie tak przeciez Doczekaj spokojnie do jutra, moze lekarz bedzie w stanie cos zobaczyc?

Dzisiaj slyszalam historie malzenstwa ktore po jakis tam kuracjach na plodnosc za pierwszym strzalem mieli blizniaki, za drugim szescioraczki Boshe to trzeba miec szczescie A jak pokazano brzuch tej kobiety z 6raczkami to normalnie jak maly czolg wygladala

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------



tez tak mam wlasnie z piersiami, pelniejsze, jakby nawet o rozmiar sie powiekszyly, ale nie bola i nie sa tkliwe, nic... tempki nie mierze ...

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Dziewczyny, mam glupie pytanie ....
Czy przylapalyscie kiedys swoich TZ na ogladaniu ''niegrzecznych'' filmikow??
Wlasnie odkrylam ze moj od momemtu jak tylko pojechalam w tamta niedziele codziennie zapuszczal sobie takie stronki ......................... ...............

Kochana, ja czuje, ze nici z zafasolkowania, więc się nie spiesze z testowaniem.

Co do stronek z filmikami, ja mojego nigdy nie przyłapałam... ale ręki bym sobie uciac nie dała, że nie oglądał nigdy nic... ale widze jak bym sie wkur.....a jakbym przyłapała...

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Carol77

Kochana, ja czuje, ze nici z zafasolkowania, więc się nie spiesze z testowaniem.

Co do stronek z filmikami, ja mojego nigdy nie przyłapałam... ale ręki bym sobie uciac nie dała, że nie oglądał nigdy nic... ale widze jak bym sie wkur.....a jakbym przyłapała...

Wlasnie siedze przy jego komputerze i historia stron mi wpadla w rece ... Codziennie prawie ... Najgorsze jest to ze zalogowal sie na jakiejs stronie sexcams ... nie wiem juz co o tym myslec... rzygac mi sie chce

[Carol77]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Wlasnie siedze przy jego komputerze i historia stron mi wpadla w rece ... Codziennie prawie ... Najgorsze jest to ze zalogowal sie na jakiejs stronie sexcams ... nie wiem juz co o tym myslec... rzygac mi sie chce

kochanie, nie dziwie Ci sie, tez bym tak zareagowała... wiesz chyba powinnaś mu powiedzieć, że to zobaczyłaś............... pewnie się wkurzy, że mu zaglądałas do kompa, ale ja bym powiedziała, chyba by mnie rozerwało ze złości. Nie wiem dlaczego tam sie zalogował, to przykre, ma taka piękna i wartościową kobietkę pzry sobie, kurde az ja jestem na niego zła!!!!!!!!!!!!!!!!
Kurde, ci faceci to zwierzaki jakieś porąbane to jest ........
Wiesz ja z moim czasami w tv jak cos leci to chwilepooglądamy, ale nie jakies tam nie wiem co straszne i wulgarne, i sie śmiejemy razem z tych ludzi, nie jest to bynajmniej podnieta.

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Carol77

kochanie, nie dziwie Ci sie, tez bym tak zareagowała... wiesz chyba powinnaś mu powiedzieć, że to zobaczyłaś............... pewnie się wkurzy, że mu zaglądałas do kompa, ale ja bym powiedziała, chyba by mnie rozerwało ze złości. Nie wiem dlaczego tam sie zalogował, to przykre, ma taka piękna i wartościową kobietkę pzry sobie, kurde az ja jestem na niego zła!!!!!!!!!!!!!!!!
Kurde, ci faceci to zwierzaki jakieś porąbane to jest ........

W sumie ... Boje sie mu to powiedziec, z drugiej strony i tak zobaczy ze jestem wscieklai bedzie dopytywal dlaczego ...Najgorsze jest to ze czuje sie jak gowno teraz ... Nie wygladam juz jak wtedy kiedy sie poznalismy, jestem duzo grubsza niz wtedy... W lozku doslownie monotonia,ale jak staram sie cos nowego wyprobowac to on nie chce ... a oglada takie rzeczy ze az mi wlosy deba stanely ... I jeszcze ma pozapisywane na dysku jakies filmy zboczone, gdzie cholera jasna laski sobie same dobrze robia, lesbijki jakies oglada, sex grupowy ... To jest nienormalne...
Najpierw musze sie dowiedziec cfzy Piotr nie korzystal z jego kompa, bo juz kiedys nawet na moj sciagal filmiki... Ale kurde Piotr ma swojego lapa teraz ...Poza tym jego tez nie bylo w weekend tutaj ... A jak ten moj dupek jakas sobie sprowadzil????? Zabilabym go chyba!!!!

[Carol77]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

W sumie ... Boje sie mu to powiedziec, z drugiej strony i tak zobaczy ze jestem wscieklai bedzie dopytywal dlaczego ...Najgorsze jest to ze czuje sie jak gowno teraz ... Nie wygladam juz jak wtedy kiedy sie poznalismy, jestem duzo grubsza niz wtedy... W lozku doslownie monotonia,ale jak staram sie cos nowego wyprobowac to on nie chce ... a oglada takie rzeczy ze az mi wlosy deba stanely ... I jeszcze ma pozapisywane na dysku jakies filmy zboczone, gdzie cholera jasna laski sobie same dobrze robia, lesbijki jakies oglada, sex grupowy ... To jest nienormalne...
Najpierw musze sie dowiedziec cfzy Piotr nie korzystal z jego kompa, bo juz kiedys nawet na moj sciagal filmiki... Ale kurde Piotr ma swojego lapa teraz ...Poza tym jego tez nie bylo w weekend tutaj ... A jak ten moj dupek jakas sobie sprowadzil????? Zabilabym go chyba!!!!

Kurde, masakra jakaś czy on się dobrze czuje???????? Ja tez myszko nei wyglądam jak kiedyś, ale to nie ma znaczenia, nasze ciała się zmieniaja i nic na to nie poradzimy, hormony inaczej z każdym rokiem funkcjonują i ja też zaczęłam tyć a naprawde się nie obżeram teraz mam faze na ciasta, ale naprawde to nie to, nie powinien tak robić!Nie kumam, nie chce się zgodzic na coś nowego w łóżku z Toba, a ogląda te wszystkie obrzydlistwa?????????? Coś tu jest nie tak, tymbardziej bym mu wygarnęła na Twoim miejscu i nie ważne już czy by sięwkur..ł że mu grzebałaś! Mogłaś przypadkowo na to wpaśc przecież... nie musi wiedziec, ze pzrekopałaś komp.
Nie myśl o najgorszym,... moze tylko(!) oglądał te świństwa...

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Carol77

Kurde, masakra jakaś czy on się dobrze czuje???????? Ja tez myszko nei wyglądam jak kiedyś, ale to nie ma znaczenia, nasze ciała się zmieniaja i nic na to nie poradzimy, hormony inaczej z każdym rokiem funkcjonują i ja też zaczęłam tyć a naprawde się nie obżeram teraz mam faze na ciasta, ale naprawde to nie to, nie powinien tak robić!Nie kumam, nie chce się zgodzic na coś nowego w łóżku z Toba, a ogląda te wszystkie obrzydlistwa?????????? Coś tu jest nie tak, tymbardziej bym mu wygarnęła na Twoim miejscu i nie ważne już czy by sięwkur..ł że mu grzebałaś! Mogłaś przypadkowo na to wpaśc przecież... nie musi wiedziec, ze pzrekopałaś komp.
Nie myśl o najgorszym,... moze tylko(!) oglądał te świństwa...

Mam teraz mentlik ... Dzwonilam do niego i pytalam kiedy wroci... Gadal mi jak to teskni itd

I teraz zastanawiam sie czy mu powiedziec wprost co jest grane czy np zagrac jakas laske z tych filmikow?? No ale cholera nie bawi mnie sex grupowy ...

[Carol77]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Mam teraz mentlik ... Dzwonilam do niego i pytalam kiedy wroci... Gadal mi jak to teskni itd

I teraz zastanawiam sie czy mu powiedziec wprost co jest grane czy np zagrac jakas laske z tych filmikow?? No ale cholera nie bawi mnie sex grupowy ...

Ja wychodze z założenia, ze jak cos Cie nie bawi, to nie powinnas tego robić na siłę... ja siebie za chiny ni ezmusze do niczego, bo wiem, ze żałowałabym strasznie tego co zrobiłam. Co do powiedzenia mu... ja wiedząc co oglądał i przypuszczając co robił... nie usiedziałabym cicho, wypaliłabym jak z armaty, poniewaz to dla mnie jest chore, ze facet będący w szczęśliwym związku ogląda takie świństwa i w dodatku się rejestruje na jakichś tam sexcam, ja bym mu dała popalić. Kochana zastanow się, nie chce być zlym doradcą, dlatego napisałam co ja bym zrobiła. Dla mnie zaufanie iszczerość to podstawa, a jak ja bym takie coś u mojego zobaczyła, to zaufanie byłoby zachwiane.....

[latko0]

Witajcie kochane, przepraszam nie chce mi się czytać tyle napisałyście.
Byłam u gin, dała mi tabletki na podtrzymanie, dostałam dziś krwawienia... Kazała mi zrobić dziś jeszcze raz betę i okazało się że już tylko 2 w 5 tygodniu. Tak się popłakałam, i nadal mi się chce płakać, z tego wszystkiego aż mi niedobrze. Mam jeszcze raz zrobić betę w czwartek dlatego że ta z diś jest z innego laboratorium, i testy na krew mi zrobili dziś jutro mają być wyniki. Byłam u takiej wspaniałej gin. wszystko powiedziała, mam jeszcze raz przyjść w piątek ona sprawdzi wszystko, na wszelki wypadek mam leżeć, nie stresować sie. Nie wierze już że mogę być w ciąży, po prostu dramat. Dlaczego takie alkoholiczki, czy narkomanki nie mają takich problemów, i w nosie mają to dziecko, a ja nie palę, pije tylko okazjonalnie, nie przemęczałam się, zdrowa jeste i dbam o siebie a dlaczego spotkało to mnie

[aneczka555]

Boze kochana nie wiem co mam ci powiedziec
ale ginekolog nie powiedzial ze nie ma dzidzi,prawda?a plamienia tez sie zdarzaja kobietom w ciazy
musisz zrobic jeszcze jedna bete
bede sie modlic aby bylo dobrze

[Carol77]

Napisane przez latko0

Witajcie kochane, przepraszam nie chce mi się czytać tyle napisałyście.
Byłam u gin, dała mi tabletki na podtrzymanie, dostałam dziś krwawienia... Kazała mi zrobić dziś jeszcze raz betę i okazało się że już tylko 2 w 5 tygodniu. Tak się popłakałam, i nadal mi się chce płakać, z tego wszystkiego aż mi niedobrze. Mam jeszcze raz zrobić betę w czwartek dlatego że ta z diś jest z innego laboratorium, i testy na krew mi zrobili dziś jutro mają być wyniki. Byłam u takiej wspaniałej gin. wszystko powiedziała, mam jeszcze raz przyjść w piątek ona sprawdzi wszystko, na wszelki wypadek mam leżeć, nie stresować sie. Nie wierze już że mogę być w ciąży, po prostu dramat. Dlaczego takie alkoholiczki, czy narkomanki nie mają takich problemów, i w nosie mają to dziecko, a ja nie palę, pije tylko okazjonalnie, nie przemęczałam się, zdrowa jeste i dbam o siebie a dlaczego spotkało to mnie

Kochana nie płacz, bo mnie tez się chce od razu jeszcze nie wszystko stracone, mysl pozytywnie proszę Cię!!!!!!!! I leż, nie rób nic, tylko odpoczywaj!!! Ja dalej trzymam kciuki za Ciebie i wierze, ze wszystko się poukłada i będziesz mamusia wkrótce!!!!!!!!!!Wi em, ze to niesprawiedliwe, że takie ladacznice mają dzieci i to nie chciane ic zęsto je nawet porzucaja czy wyrzucają, a porządne kobiety nie maja ich.., ale życie jest niesprawiedliwe i niestety nie da się tego zmienić trzeba wierzyć, ze co ma byc to będzie i moze to zabrzmi sama nie wiem jak, ale napisze trzeba prosić Boga o dzidzię i o łaskę i o lepsze jutro i nadzieję. Ściskam Cię mocno!!!

A plamieniami się az tak nie martw, ja miałam duże krwawienie jak byłam z Ola i to był około 2 miesiac i nic jej się nie stało!!!!!

[latko0]

Napisane przez aneczka555

Boze kochana nie wiem co mam ci powiedziec
ale ginekolog nie powiedzial ze nie ma dzidzi,prawda?a plamienia tez sie zdarzaja kobietom w ciazy
musisz zrobic jeszcze jedna bete
bede sie modlic aby bylo dobrze

Aniu kochanie ja już nie wierzę że dzidzia nadal jest, beta bspadła do 2, a to oznacza jedno, że jeśli nie poroniłam jeszcze to zaraz poronie ja od soboty wieczorem czuła że chyba coś jest nie tak, to moja wina mogłam pójść w piątek do ginekologa może to by się nie stało, teraz to chyba sobie nie daruje

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Karolinko modlę się do Boga, ale to i tak strasznie boli. Ostatnio zabrał mi moją ukochaną babcię która zawsze mi pomogła i mogłam z nią porozmawiać, a dziś jeszcze dzidzię. Ciesze się że chociaż mam takiego wspaniałego męża który stara się mnie jakoś podtrzymać na duchu, ale widzę że on też to strasznie przezywa. Masz racje takie ladacznicę mają dzieci , porzucją je albo jeszcze coś gorszego, i zachodzą co rok, a my się staramy dbamy i takie rzeczy, dlaczego.......

[aneczka555]

prosze cie nie mow tak
az mi sie plakac chce
to nie jest twoja wina,leki bierz ktore dal ci ginekolog !!!!!
nie chce mi sie wierzyc w to co piszesz,moze beta wyjasni wszystko,i podskoczy po tych lekach!!!!!!!

[latko0]

Napisane przez aneczka555

prosze cie nie mow tak
az mi sie plakac chce
to nie jest twoja wina,leki bierz ktore dal ci ginekolog !!!!!
nie chce mi sie wierzyc w to co piszesz,moze beta wyjasni wszystko,i podskoczy po tych lekach!!!!!!!

Już nie chcę się łudzić że może jest dzidzia bo jeśli w czwartek beta będzie jeszcze mniejsza to znowu będzie bolało tak samo. A tego już bym nie przeżyła

[Carol77]

Napisane przez latko0

Aniu kochanie ja już nie wierzę że dzidzia nadal jest, beta bspadła do 2, a to oznacza jedno, że jeśli nie poroniłam jeszcze to zaraz poronie ja od soboty wieczorem czuła że chyba coś jest nie tak, to moja wina mogłam pójść w piątek do ginekologa może to by się nie stało, teraz to chyba sobie nie daruje

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Karolinko modlę się do Boga, ale to i tak strasznie boli. Ostatnio zabrał mi moją ukochaną babcię która zawsze mi pomogła i mogłam z nią porozmawiać, a dziś jeszcze dzidzię. Ciesze się że chociaż mam takiego wspaniałego męża który stara się mnie jakoś podtrzymać na duchu, ale widzę że on też to strasznie przezywa. Masz racje takie ladacznicę mają dzieci , porzucją je albo jeszcze coś gorszego, i zachodzą co rok, a my się staramy dbamy i takie rzeczy, dlaczego.......

Ja tez tego nie rozumiem, ale widocznie tak ma być...straszne to jest, ale cóż my możemy na to poradzić.... Wiem co znaczy stracic najbliższa osobę... mnie moi najukochańsi dziadkowie zmarli w ciągu 1 miesiąca....wprawdzie to juz 19 lat będzie jak odeszli, ale ja strasznie za nimi tęsknie do dzisiaj i do dzisiaj moja Babunia mi się śni...ehh az ja teraz się mówi się, ze po burzy zawsze wychodzi słonko, wiem, ze w Twoim przypadku tak bedzie!!!! Zobaczysz, musisz byc silna i wierzyć, niestety nic innego nie da się zrobić, jakie to smutne

[aneczka555]

jeju dziewczyny tak mi sie smutno i zle zrobilo
czemu to zycie jest takie po***ane(przepraszam za slowo)

[latko0]

Jesteście kochane, bardzo wam dziękuje. To dla mnie bardzo dużo że tak mnie wspieracie, i mogę z wami porozmawić, mąż mnie namawia abym poszła spać, ale po prostu nie mogę oka zamknąć bo mam czarne wizję przed oczami. Dziewczynki brakuje mi słów, ale staram się trzymać, choć to bardzo ciężkie oczy mam już zapuchnięte od płaczu, ehhh

[Carol77]

Napisane przez latko0

Jesteście kochane, bardzo wam dziękuje. To dla mnie bardzo dużo że tak mnie wspieracie, i mogę z wami porozmawić, mąż mnie namawia abym poszła spać, ale po prostu nie mogę oka zamknąć bo mam czarne wizję przed oczami. Dziewczynki brakuje mi słów, ale staram się trzymać, choć to bardzo ciężkie oczy mam już zapuchnięte od płaczu, ehhh

Po to jesteśmy żeby sie wzajemnie wspierac i pomagać, zawsze możesz na mnie liczyć!! Nie płacz kotuś mąż ma racje, powinnaś sie przespać, sen to najlepsze lekarstwo na wszystko! Dawaj nam znac na bieżąco co u Ciebie!!

[aneczka555]

na mnie tez mozesz liczyc,jak tylko bedziesz potrzebowala z nami porozmawiac to my zawsze cie wysluchamy i pomozemy!!!!!