Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez latko0

http://www.youtube.com/watch?v=Ks1kRZRYRRA
a ta piosenka to chyba akurat dla mnie

Sie rozmarzylam ... Mam z nia skojarzenia i wspomnienia ... Przede wszystkim z mama..

Napisane przez Carol77

Aniu gratulacje!! Beta pięknie rośnie!!!

A ja jestem jeszcze bardziej wściekła, dzwonił znajomy TZ , ze ma 8 miesiecznegoo syna a ja mu na to, ze mnie to nic nie obchodzi,to sie spytal czy ma mi nic nie mowić, a ja mu na to ,ze tak. Kurde co sie ze mną dzieje??????? jestem jak osa, aż sama na siebie jestem wściekła!!

Ojeja, rzeczywiscie kochanie jestes cieta
Zrob tego tesciora!!!!!!!! Blagam Cie !!! :pro si:


Co on Ci w ogole zrobil? Tylko tyle ze powiedzial ze ma synusia a Ty odrazu naskoczylas na niego?

[Carol77]

Napisane przez Edzia400

No włansie nie wiem dlaczego bo o ile wiem sałata ta jest dietetyczna i bogata w witaminy ja juz chyba nie bede siedziala na necie bo za duzo głupot sie naczytam

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------



Gratulacje i prosze sie oszczedzać


Powiem wam ze ja nie wiem czy tak długo pociagne moje zachcianki zrujnuja budżet domowy i doprowadza mnie do niestrawnosci . A moj TŻ to ma ze mna jak niewolnik czasem jest mi go szkoda
Carol nie wiem czy to pogoda czy to stan ale ja mam tak jak ty normalnie sama w duchu licze do 10 bo tak mnie nerwy trzymaja i powiem ze jak tak naprawde sie zdenerwuje rzuce se szklanka w sciane wczoraj wybrałam sie z siostra na rózaniec hahaha ale na miejscu okazalo sie ze przyszliśmy jak byla koncówka smiałysmy sie cała droge dobrze ze była msza na 18 bo zostałysmy ( była za babcie mojego TŻ )

Powiem Wam ze ja mam ten rok straszne pechowy bo zmarły mi osobe które kochałam no i w zyciu rodzinnym tez nie było wesoło , bierze mnie nostalgia i jakas deprecha bo zbliża sie 1 listopad i zamiast isc z mama na cmentarz ide , zaniesc lamke mojej mamie , potem sa swieta , moj cywilny a mamy w tych chwilach dla mnie ważnych nie bedzie i tak sie smutam troszke cala noc dzis nie spałam a teraz czuje sie jakby spod cieżarówki mnie ktos wyciągnął.
Ech......

Nie smuć się kochana, bo nie powinnaś!
Ja też nieznosze 1 listopada , przygnebiajace, beznadziejne to swieto, dlaczego w lato nie moze byc jak jest pieknie i cieplo, wtedy i nasze nastroje bylyby inne. Ja teraz becze ze zlosci, kurde oszaleje chyba.........

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Edzia400

No włansie nie wiem dlaczego bo o ile wiem sałata ta jest dietetyczna i bogata w witaminy ja juz chyba nie bede siedziala na necie bo za duzo głupot sie naczytam

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------



Gratulacje i prosze sie oszczedzać


Powiem wam ze ja nie wiem czy tak długo pociagne moje zachcianki zrujnuja budżet domowy i doprowadza mnie do niestrawnosci . A moj TŻ to ma ze mna jak niewolnik czasem jest mi go szkoda
Carol nie wiem czy to pogoda czy to stan ale ja mam tak jak ty normalnie sama w duchu licze do 10 bo tak mnie nerwy trzymaja i powiem ze jak tak naprawde sie zdenerwuje rzuce se szklanka w sciane wczoraj wybrałam sie z siostra na rózaniec hahaha ale na miejscu okazalo sie ze przyszliśmy jak byla koncówka smiałysmy sie cała droge dobrze ze była msza na 18 bo zostałysmy ( była za babcie mojego TŻ )

Powiem Wam ze ja mam ten rok straszne pechowy bo zmarły mi osobe które kochałam no i w zyciu rodzinnym tez nie było wesoło , bierze mnie nostalgia i jakas deprecha bo zbliża sie 1 listopad i zamiast isc z mama na cmentarz ide , zaniesc lamke mojej mamie , potem sa swieta , moj cywilny a mamy w tych chwilach dla mnie ważnych nie bedzie i tak sie smutam troszke cala noc dzis nie spałam a teraz czuje sie jakby spod cieżarówki mnie ktos wyciągnął.
Ech......

[Carol77]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Sie rozmarzylam ... Mam z nia skojarzenia i wspomnienia ... Przede wszystkim z mama..



Ojeja, rzeczywiscie kochanie jestes cieta
Zrob tego tesciora!!!!!!!! Blagam Cie !!! :pro si:


Co on Ci w ogole zrobil? Tylko tyle ze powiedzial ze ma synusia a Ty odrazu naskoczylas na niego?

Dokładnie, ale juz przyszedł i sie tuli, widzi, ze cos ze mna nie tak...a ja teraz becze jak glupia, nei wiem czemu, zaczął się smiać, że jeszcze ze złości nigdy nie płakałkupię jutro, bo mam już dość.

[latko0]

Napisane przez Carol77

Dokładnie, ale juz przyszedł i sie tuli, widzi, ze cos ze mna nie tak...a ja teraz becze jak glupia, nei wiem czemu, zaczął się smiać, że jeszcze ze złości nigdy nie płakałkupię jutro, bo mam już dość.

Nie płacz słonko a może wyślij swojego tz po test, jeśli Ty nie masz czasu. Może to Cię uspokoi, bo jeśli jesteś w ciąży to szkoda tych nerwów dla was .
Cosma ta piosenka Urszuli jest wspaniała, mówi o odejściu ukochanej osoby, ale daje też pocieszenie że zawsze będzie blisko nas. To pozwala spojrzeć na moją sytuację z innej strony.

[Cosmaaaaaaa]

Tak Latkoo
Ja nie wiem co bym zrobila gdyby nie bylo muzyki ... Potrafi oddac wszelkie emocjie i uczucia, pocieszyc, rozbawic, podniesc na duchu jak i przybic dolek gwozdziem do serduszka...

Teraz slucham sobie http://www.youtube.com/watch?v=vSSoM...eature=related
Piekny utworek, i slyszac slowa '' A moment like this'' wyobrazam sobie jak to jest stac w pieknej sukni przed oltarzem czy zobaczyc 2 kreski na tescie ... Jednoczesnie jak slajdy skacza mi chwile spedzone z TZ, te dobre i te zle ...


Caroll, wlasnie, poslij TZ po test I Wy bedziecie wiedziec i my, bo my tu juz nie wytrzymujemy

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Poczytajcie to http://kobieta.wp.pl/kat,26355,title...wiadomosc.html Myslalam ze sie posikam jak przeczytalam jakie metody kiedys byly popularne

[sas]

czesc dziewczynki
moge do was dołączyć??? niedawno postanowilismy z tzem zaczac starania o dzidzie

[Carol77]

Już mi powiedział, ze nie pojedzie, bo też ma robotę, a poza tym my mamy wszędzie daleko, do sklepu jakieś 3 km, do apteki też. Powiedział też żebym na betę od razu poszła, w sumie racja, będzie pewniejszy wynik. ehh wybaczcie kochane tą niepewność na ktorą Was narażam, juz się zamykam i dam Wam znac jak będe cokolwiek wiedziała, już nie marudzę a wstawiłam nowe ciacho na stronke, wczoraj je zrobiłamwszyscy sa zachwyceni a tak w ogóle juz mi lepiej, popłakałam i mi ulżyło ale Wy macie przewalone ze mna

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez sas

czesc dziewczynki
moge do was dołączyć??? niedawno postanowilismy z tzem zaczac starania o dzidzie

Witamy serdecznie!!!!
Mozemy prpsic o parę słów o sobie??
Trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie!!!!!


Cosmaa dobry ten artykuł!!!!!!!

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez sas

czesc dziewczynki
moge do was dołączyć??? niedawno postanowilismy z tzem zaczac starania o dzidzie

Pewnie, witam i prosimy o jakies szczegoly o sobie




Wlasnie sie dowiedzialam ze TZ wroci z pracy w nocy ....

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Swietny nie? Boziu kupe krokodyla na dzialanie plemikobojcze albo cerowane plutno jako prezerwatywa

[latko0]

Napisane przez sas

czesc dziewczynki
moge do was dołączyć??? niedawno postanowilismy z tzem zaczac starania o dzidzie

Witaj!
Zapraszamy i kciuki trzymamy za szybkie zafasolkowanie.

[sas]

Napisane przez Carol77

J
[/COLOR]

Witamy serdecznie!!!!
Mozemy prpsic o parę słów o sobie??
Trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie!!!!!


Cosmaa dobry ten artykuł!!!!!!!

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Pewnie, witam i prosimy o jakies szczegoly o sobie




Wlasnie sie dowiedzialam ze TZ wroci z pracy w nocy ....

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Swietny nie? Boziu kupe krokodyla na dzialanie plemikobojcze albo cerowane plutno jako prezerwatywa

Napisane przez latko0

Witaj!
Zapraszamy i kciuki trzymamy za szybkie zafasolkowanie.

dzieki hm... sama nie wiem co wam mam napisac o sobie jestem mezatka taka w pewlni od prawie 2 mcy ale tak naprawde to z moim tzem zyjemy jak malzenstwo juz prawie 3 latka szczerze nie wiedzielismy sami do konca kiedy chcemy miec dzidzie, ale tak chyba zawsze jest.... i jakos po czestych rozmowach na ten temat stweirdzilsimy, ze w s umie nie ma na co czekac im dluzej bede odkladac tym zwsze znajde jakis powod zeby to odlozyc, a oboje bardzo chcemy miec dzieci..tylkozawsze byly watpliwosci ze moze za wczesnie, moze bardziej sie ustatkujemy, a moze za mlodzi jeszcze jestesmyaz w koncu stwiedzilismy, ze ... zaczniemy sie starac a jak nam te starania wyjda to tylko czas pokaze troche sie mratwie bo poczytalam wiele forow i dziewczyny majaproblemy z zajsciem wciaze i oczywisice jak to ja zaczelam sobie juz wbijac di glowki ze pewnie ja tez bede miala poza tym hm.. studuje sobie znowu i ...chyba tyle jakby cio to same zadawajcie pytanka a teraz chetnie poznalabym troszke was

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez sas

dzieki hm... sama nie wiem co wam mam napisac o sobie jestem mezatka taka w pewlni od prawie 2 mcy ale tak naprawde to z moim tzem zyjemy jak malzenstwo juz prawie 3 latka szczerze nie wiedzielismy sami do konca kiedy chcemy miec dzidzie, ale tak chyba zawsze jest.... i jakos po czestych rozmowach na ten temat stweirdzilsimy, ze w s umie nie ma na co czekac im dluzej bede odkladac tym zwsze znajde jakis powod zeby to odlozyc, a oboje bardzo chcemy miec dzieci..tylkozawsze byly watpliwosci ze moze za wczesnie, moze bardziej sie ustatkujemy, a moze za mlodzi jeszcze jestesmyaz w koncu stwiedzilismy, ze ... zaczniemy sie starac a jak nam te starania wyjda to tylko czas pokaze troche sie mratwie bo poczytalam wiele forow i dziewczyny majaproblemy z zajsciem wciaze i oczywisice jak to ja zaczelam sobie juz wbijac di glowki ze pewnie ja tez bede miala poza tym hm.. studuje sobie znowu i ...chyba tyle jakby cio to same zadawajcie pytanka a teraz chetnie poznalabym troszke was

Ja nazywam sie Paula, forumowo Cosma mam 20 lat i starania niby odkladamy na ''za pol roku'', ale mozliwe ze juz teraz nam sie udalo.
Tez studiuje, 2 rok dopiero ... Konca nie moge sie doczekac

Ogolnie mamy tutaj rodzinna atmosfere, rozmawiamy o wszystkim, doslownie Jak poczytasz to sama zobaczysz jakie nam tematy do glowy przychodza
Zycze szybkiego znalezienia sie na naszej liscie zafasolkowanych




Jestem wsciekla, zla i smutna ... Niby nie zmienil sie a jednak. Wystarczyl tydzien, doslownie tydzien i juz widze zmiany. Boje sie ze znowu cos sie nie uklada, choc mam nadzieje ze wyolbrzymiam sobie... Napisal mi ze nie wie czy wroci dzisiaj do domu, bo ma duzo pracy, potem zaczal cos krecic ze moze wroci o 22 czy 24 ... Nigdy nie bylo takich sytuacji i mam normalnie ochote przetrzepac mu calego kompa, wszystkie maile i komorke ... Problem w tym ze zmienil hasla i telefon ma przy sobie ...
Juz nie wiem co sie dzieje... Chyba szykuje nam sie powazna rozmowa...

[aa2]

aneczka super Ci beta rośnie bardzo się cieszę i gratuluje
Cosma nie denerwuj się moze wszystko jest ok tylko ty bardziej się denerwujesz po znalezieniu tych stronek.......pogadaj z nim na pewno będzie wszysko wporządku
Sas witajżycze szybkiego zafasolkowania
Carol czasem małe wywalenie złości na kimś pomaga, za chwilke dacie sobie buzi buzi i będziesz miała lepszy humorek a jak juz z testu wyjdzie druga kreseczka to oszalejesz ze szczęścia

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez aa2

aneczka super Ci beta rośnie bardzo się cieszę i gratuluje
Cosma nie denerwuj się moze wszystko jest ok tylko ty bardziej się denerwujesz po znalezieniu tych stronek.......pogadaj z nim na pewno będzie wszysko wporządku
Sas witajżycze szybkiego zafasolkowania
Carol czasem małe wywalenie złości na kimś pomaga, za chwilke dacie sobie buzi buzi i będziesz miała lepszy humorek a jak juz z testu wyjdzie druga kreseczka to oszalejesz ze szczęścia

Jak doczekam jego powrotu to nie odpuszcze.

Szkoda ze nie ma jakis testow na faceta ... Na wiernosc czy cos ...

[sas]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Ja nazywam sie Paula, forumowo Cosma mam 20 lat i starania niby odkladamy na ''za pol roku'', ale mozliwe ze juz teraz nam sie udalo.
Tez studiuje, 2 rok dopiero ... Konca nie moge sie doczekac

Ogolnie mamy tutaj rodzinna atmosfere, rozmawiamy o wszystkim, doslownie Jak poczytasz to sama zobaczysz jakie nam tematy do glowy przychodza
Zycze szybkiego znalezienia sie na naszej liscie zafasolkowanych




Jestem wsciekla, zla i smutna ... Niby nie zmienil sie a jednak. Wystarczyl tydzien, doslownie tydzien i juz widze zmiany. Boje sie ze znowu cos sie nie uklada, choc mam nadzieje ze wyolbrzymiam sobie... Napisal mi ze nie wie czy wroci dzisiaj do domu, bo ma duzo pracy, potem zaczal cos krecic ze moze wroci o 22 czy 24 ... Nigdy nie bylo takich sytuacji i mam normalnie ochote przetrzepac mu calego kompa, wszystkie maile i komorke ... Problem w tym ze zmienil hasla i telefon ma przy sobie ...
Juz nie wiem co sie dzieje... Chyba szykuje nam sie powazna rozmowa...

fajnie to dobrze, ze mzna znalezc przyjazne duszyczki na necie hehe ja mam 24 latka nio w sobote juz bedzie 25 wiec w sumie mysle, ze to dobry wiek na dzidzie a studiuje drugikierunek i dopiero zaczelam w tym roku wiec dluga droga przede mna

a co do twoich rozteek...nie wiem o co konkretnie chodzi, ale rozmowa to najelpsze lekarstwo..jesli masz jakies watpiwosi powiedz mu o tym bo byc moze cos za bardzo bierzesz do siebie- sama wiem to po sobie a jak cs jest nie tak to mysle ze po tej rozmowie chociaz czesciowo wszystko se wyjasni..3mam kciuki
aa2 dziekuje

[Carol77]

AA2 dziękuje kochana za miłe słowa
Cosma....... szczerze Ci powiem,jak zawsze..........mnie to zwyczajnie śmierdzi................. .......................ja k pozmieniał hasła, to sie czegoś boi żebys się do czegoś nie dokopala...........mój ma takie samo hasło jak ja i zawsze i wszędzie mogę wejść, czy to laptop czy komóra czy poczta czy obojętnie co i jakby je zmienił, to od razu by było podejrzane, że coś ukrywa. Nie chcę Cię nakręcac i nie chcę żebyś sie martwiła, ale koteczku pogadaj z nim i wyjaśnij to raz na zawsze, bo to nie jest normalne............niech on się zastanowi co robi, praca pracą, ale bez przesady!!!!!!!!!!!

Sas widze, że w Londku jestes mozna wiedzieć gdzie dokładniej? Moja kuzynka mieszka na South Gate

A i coś o sobie, Karolina lat dużo - 32 córka 11 latek i 2 cykl staranek i schizy totalne pracuje, mam swoją firemkę i jestem jaka jestem

[marlenka0505]

witaj sas jak dłużej z nami będziesz to wyrobisz sobie zdanie, więc wiele o sobie pisać nie będę. Lat 29, córka na karku 3 cykl starań o drugie i przede mną jeszcze 10 dni schizy
Cosma powiem Ci tak, chłopak może nic złego nie robi tylko się wkręcił z nudów w jakiś czat albo coś w tym stylu. Może to takie być bajurzenie na czacie czy skype i na tym koniec, no a może być coś poważniejszego. W tym stanie rzeczy otwarcie SPOKOJNIE może się go spytasz czy te późne powroty z pracy mają coś wspólnego z jego historią w przegladarce.
Co do haseł do meili itp to jest kwestia indywidualna, ja z moim tz mamy różne, każdy swoje, bo w naszym zwiazku odrobina prywatności też musi być i facet o wszystkim nie musi wiedzieć. No ale każdy ustala swoje zasady

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Carol Ty się już nad nami zlituj i ten teścik zrób Bo wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na... trzymam kciuki

[Carol77]

Napisane przez marlenka0505

witaj sas jak dłużej z nami będziesz to wyrobisz sobie zdanie, więc wiele o sobie pisać nie będę. Lat 29, córka na karku 3 cykl starań o drugie i przede mną jeszcze 10 dni schizy
Cosma powiem Ci tak, chłopak może nic złego nie robi tylko się wkręcił z nudów w jakiś czat albo coś w tym stylu. Może to takie być bajurzenie na czacie czy skype i na tym koniec, no a może być coś poważniejszego. W tym stanie rzeczy otwarcie SPOKOJNIE może się go spytasz czy te późne powroty z pracy mają coś wspólnego z jego historią w przegladarce.
Co do haseł do meili itp to jest kwestia indywidualna, ja z moim tz mamy różne, każdy swoje, bo w naszym zwiazku odrobina prywatności też musi być i facet o wszystkim nie musi wiedzieć. No ale każdy ustala swoje zasady

To tylko ja jestem taka podejżliwa ehh tylko, że Cosma pisała, że nagle pozmieniał... dla mnie to dziwne troszkę.
Zgadzam się z Tobą jezeli chodzi o trochę prywatności, my też takową mamy w związku, ale jeśli chodzi o kompy i komórki nei mamy tajemnic przed sobą a i nie grzebiemy wzajemnie w nich

Kotuś wiem, ze wskazują, ale w ostatnim cyklu tez wskazywały i była dupka a i te nieregularne cykle przed tabsami więc dlatego zwlekam

[sas]

Napisane przez Carol77

Sas widze, że w Londku jestes mozna wiedzieć gdzie dokładniej? Moja kuzynka mieszka na South Gate

A i coś o sobie, Karolina lat dużo - 32 córka 11 latek i 2 cykl staranek i schizy totalne pracuje, mam swoją firemkę i jestem jaka jestem

nie nieja juz w pl jestem na wizazu od prawie 2 lat i zapomnalam edytowac dane a w londky mieszkalam niedaleko wembley ciekawa jestem jak to u mnie bedzie wygladac my dopero zaczybamy, ale akurat mam plodne dni moj to oczywisice swiruje, ze moze to juz itp wiec starammu sie wytlumaczyc, ze czasem starania o dzidzie trwaja dlugo i to nie tak hop siu jak mu sie wydaje
ja bym chciala kurcze zaczac jakas dobra prace, ale na razie zajmuje si studiami i prawkiem
marlenka dzieki

a co do tej prywatnosci..co do komorki to w sumie zagladamy sobie do niej ale tylko w sowjej obecnosci a hasla w kompie hm..mamy prywtnosci troszke wiec na niektorych strnkach czy poczcie nie znamy ich nawzajem

[Carol77]

Napisane przez sas

nie nieja juz w pl jestem na wizazu od prawie 2 lat i zapomnalam edytowac dane a w londky mieszkalam niedaleko wembley ciekawa jestem jak to u mnie bedzie wygladac my dopero zaczybamy, ale akurat mam plodne dni moj to oczywisice swiruje, ze moze to juz itp wiec starammu sie wytlumaczyc, ze czasem starania o dzidzie trwaja dlugo i to nie tak hop siu jak mu sie wydaje
ja bym chciala kurcze zaczac jakas dobra prace, ale na razie zajmuje si studiami i prawkiem

A no to jestem w domu wiesz, moze Wam się uda od razu tego życzę serdecznie
A i jeszce sie nie zapytałam o Twoje imię

[marlenka0505]

Carol różnie to bywa i może rzeczywiście coś psoci chłopak, wiem że w np czat czy takie forum można się wciągnąć, i może z nudów rzeczywiście się w coś zaangażował, często jest tak że krowa co głośno muczy mało mleka daje... jedno jst pewna musi Cosma sobie z nim porozmawiać tylko na spokojnie, bo szkoda jak to będzie jakaś głupota nerwową sytuację robić. A po akcji z dzieckiem pokazał że mu zależy, bo zareczyny, ślub niebawem no i konkretny czas na staranka wyznaczony, no i na urlopie chwile szaleństa bez zabiezbieczeń...zły chłop nie jest, pewnie z nudów się pogubił...

[sas]

Napisane przez Carol77

A no to jestem w domu wiesz, moze Wam się uda od razu tego życzę serdecznie
A i jeszce sie nie zapytałam o Twoje imię

to ja chyba wykazalam malutki ubytek kultury:??) Monika milo mi jeszcze raz

[Carol77]

Napisane przez marlenka0505

Carol różnie to bywa i może rzeczywiście coś psoci chłopak, wiem że w np czat czy takie forum można się wciągnąć, i może z nudów rzeczywiście się w coś zaangażował, często jest tak że krowa co głośno muczy mało mleka daje... jedno jst pewna musi Cosma sobie z nim porozmawiać tylko na spokojnie, bo szkoda jak to będzie jakaś głupota nerwową sytuację robić. A po akcji z dzieckiem pokazał że mu zależy, bo zareczyny, ślub niebawem no i konkretny czas na staranka wyznaczony, no i po urlopie chwile szaleństa bez zabiezbieczeń...zły chłop nie jest, pewnie z nudów się pogubił...

Mam taką nadzieję kochana, bo szkoda naszej Paulinki!!!

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez sas

to ja chyba wykazalam malutki ubytek kultury:??) Monika milo mi jeszcze raz

No coś Ty, wszystko gra

[latko0]

Witaj sas ja też jesm Karolina 24 lata u mnie był 3 cykl starań ale poroniłam, ja pracuje jako projektantka, studia już skończyłam miałam iść na drugie ale chcemy jak najszybciej dzidzi więc dopiero jak urodzę idę na drugi kierunek.
Cosma ja szczerze Ci powiem że mi też śmierdzi coś z taimi powrotami i ze zmianami hasła. My z mężem nie mamy przed sobą tajemnic on zna moje ja jego. Porozmawiaj z nim szczerze to podstawa.

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Kochane powiem wam że coś dziwnego się ze mną dzieje, krwawienie ustąpił, wczoraj zaczęło się koło podłudnia i dziś koło 15 się skończyło nie wiem co jest grane, czy może któraś z was wie jak to jest przy poronieniu czy to normalne że tak krótko, a może jednak nie poroniłam? Co jest grane

[sas]

Napisane przez Carol77

No coś Ty, wszystko gra

dzieki

Napisane przez latko0

Witaj sas ja też jesm Karolina 24 lata u mnie był 3 cykl starań ale poroniłam, ja pracuje jako projektantka, studia już skończyłam miałam iść na drugie ale chcemy jak najszybciej dzidzi więc dopiero jak urodzę idę na drugi kierunek.
Cosma ja szczerze Ci powiem że mi też śmierdzi coś z taimi powrotami i ze zmianami hasła. My z mężem nie mamy przed sobą tajemnic on zna moje ja jego. Porozmawiaj z nim szczerze to podstawa.

milo mi
przykro mi z powody twojej straty
dziewczynki ja tak naprawde nigdy jakos nie wglebialam w te cykle i wogole w calosc planowania ciaze..

[marlenka0505]

idę się położyć, bo zaraz głową na kalwiaturę spadnę Miłego klikania

[aa2]

my w sumie też mamy wspólne hasła itd...i to jest chyba najlepsze bo nawet nie pamietam kiedy ostatnio logowałam się na konto mailowe czy inne mojego potworka

a zapomniałam wam napisać że byłam dziś u przyjaciółki która jest też w ciąży i lekarz dał jej takie urządzenie do słuchania serduszka w brzuszku, i nie mogłam się oprzeć i też sprawdzałam i jakie cudo słyszałam delikatne bicieu mojej kumpeli było słychać głosniej ale ona już ma ponad 20 tydz, u mnie słabiej ale zawsze coś

[marlenka0505]

latko a może jednak bierz dalej te leki, kurcze no nigdy nie wiadomo co jest grane. A w piątek gin Ci powie co i jak...

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

aa2 ja patrzałam na allegro i zastanawiam się nad kupnem - oczywiście jak już zajdę

[latko0]

Napisane przez aa2

my w sumie też mamy wspólne hasła itd...i to jest chyba najlepsze bo nawet nie pamietam kiedy ostatnio logowałam się na konto mailowe czy inne mojego potworka

a zapomniałam wam napisać że byłam dziś u przyjaciółki która jest też w ciąży i lekarz dał jej takie urządzenie do słuchania serduszka w brzuszku, i nie mogłam się oprzeć i też sprawdzałam i jakie cudo słyszałam delikatne bicieu mojej kumpeli było słychać głosniej ale ona już ma ponad 20 tydz, u mnie słabiej ale zawsze coś

Wow jakie to cudowne, gratuluje to coś wspaniałego.

[Carol77]

Karolinko popatrz to ja albo przegapiłam albo Ty sie wczesniej nie pochwaliłaś, ze projektantką jesteś a co projektujesz jeśli mogę spytać??
Ja tak jak pisałam miałam krwawienie od wieczora a rano już było ok, ale bez bóli i nie poroniłam. Może jakaś kobietka miała podobnie, to na pewno napisze.

AA2 jak super!!!!!!!!!!! Ja też bym się nie powstrzymała!! Kurcze rewelacja, że lekarz dał jej to urządzonko!! Na allegro sa dokupienia Teraz wymyślili nawet domowe USG zapomniałam nazwy,ale jeszcze nie jest w sprzedaży.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez marlenka0505

latko a może jednak bierz dalej te leki, kurcze no nigdy nie wiadomo co jest grane. A w piątek gin Ci powie co i jak...

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

aa2 ja patrzałam na allegro i zastanawiam się nad kupnem - oczywiście jak już zajdę

Zgadzam się, bierz te leki dalej, na pewno nie zaszkodza!!!

Ja sie kimnęłam na 30 min w ciągu dnia i przerwy w pracy, bo nie dawałam rady miłej drzemki