PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Cześć kochane

Nika, myślałam, ze już będzie jakaś wiadomość, a tu nic Kochana, mam nadzieję, ze Lenka jest już z tobą

Dziewczyny, przepraszam, że nie odpiszę, ale dopiero wróciłam z ikei. Meble kupione, ale ja jestem tak wypluta, że szkoda gadać.

Nie wiem, do której teraz pisać prośbę o zmianę na liście, do Konczity czy Darianki. więc dziewczyny, może mi któraś zmienić datę @ na 6 października? Dziękuję
Dobrej nocy

Pomidorciu,ni e teraz to nastepnym razem
Ciesze sie ze mebelki zakupione!!

[Pomidora]

Napisane przez kachula27

Pomidorciu,ni e teraz to nastepnym razem
Ciesze sie ze mebelki zakupione!!

Pewnie, że w końcu się uda. Chociaż nie powiem, mimo, ze to pierwszy cykl, to i tak troszkę smutno mi było Jestem jakas nienormalna
Mebelki zakupione, ale jeszcze trochę czasu minie do ich złożenia. Musimy mieć czas na to.
Kasiu, a co u ciebie? Jak tam ostatnie chwile ciąży?

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Pewnie, że w końcu się uda. Chociaż nie powiem, mimo, ze to pierwszy cykl, to i tak troszkę smutno mi było Jestem jakas nienormalna
Mebelki zakupione, ale jeszcze trochę czasu minie do ich złożenia. Musimy mieć czas na to.
Kasiu, a co u ciebie? Jak tam ostatnie chwile ciąży?

A Pomidorciu czas leci jak szalony i ostatnio nawet do tz mowilam jak kobiety mowia ze im sie czas wlecze te ostatnie tygodnie ciazy tak mi leci jak szalony,zreszta cala ciaza przeleciala nawet nie wiem kiedy a tutaj juz 37 tydzien
wszystko juz uszykowane,poprane wiec czekam na malego

Dziewczyny nie poddawac sie ja czekalam ponad 2 lata i sie doczekalam,kazda z Was sie doczeka swojego malenkiego cudu

[Pomidora]

Napisane przez kachula27

A Pomidorciu czas leci jak szalony i ostatnio nawet do tz mowilam jak kobiety mowia ze im sie czas wlecze te ostatnie tygodnie ciazy tak mi leci jak szalony,zreszta cala ciaza przeleciala nawet nie wiem kiedy a tutaj juz 37 tydzien
wszystko juz uszykowane,poprane wiec czekam na malego

Dziewczyny nie poddawac sie ja czekalam ponad 2 lata i sie doczekalam,kazda z Was sie doczeka swojego malenkiego cudu

Kachulko, mi ta twoja ciąża tak szybko minęła jak żadnej z dziewczyn Piękne naklejki kupiłaś na ścianę do pokoju małego Będzie miał jak w bajce!
Jak tam się nie poddaję, chyba bym zgłupiała po pierwszym cyklu Tylko mi mimo wszystko troszkę smutno się zrobiło. Ale zaraz przeszło i wytłumaczyłam sobie, że lepiej, że nie urodzę Bliźniaka, bo moja teściowa bliźniakiem była i niezbyt się dogadywałyśmy jak wiesz To sobie znalazłam wytłumaczenie

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Kachulko, mi ta twoja ciąża tak szybko minęła jak żadnej z dziewczyn Piękne naklejki kupiłaś na ścianę do pokoju małego Będzie miał jak w bajce!
Jak tam się nie poddaję, chyba bym zgłupiała po pierwszym cyklu Tylko mi mimo wszystko troszkę smutno się zrobiło. Ale zaraz przeszło i wytłumaczyłam sobie, że lepiej, że nie urodzę Bliźniaka, bo moja teściowa bliźniakiem była i niezbyt się dogadywałyśmy jak wiesz To sobie znalazłam wytłumaczenie

Mi w kazdym cyklu bylo strasznie smutno ze sie nie udawalo az wkoncu jak wiesz odpuscilam sobie i raczej na nic nie liczylam a jednak sie zdziwilam i to bardzo

[Darianna25]

Napisane przez Olafon1

Witajcie.

Już dawno nie gościłam na Wizażu i zapomniałam że chociaż tutaj można odnaleźć wsparcie. Staramy się z mężem o dzidzie 2,5 roku. Ciągle nic. Wszystkie koleżanki dookoła pojawiają się z brzuszkami po kilku tygodniach, miesiącach starań. A ja czekam... Widzę jednak, że nie jestem sama. To troszkę pociesza. Już nie wiem co robić. Straciłam nadzieje. Pomóżcie!!!

Co gorsza mieszkam w Anglii, lekarze tutaj twierdzą, że martwić to powinnam się dopiero po około 4 latach starań. Przeglądając internet jednak spotkałam się z opinią, że po roku/dwóch czasu trzeba zacząć już robić coś konkretnego w tym kierunku z pomocą lekarza. Wiecie coś więcej na ten temat?

Dziękuję z góry za jakiekolwiek podpowiedzi

Ja tez miszkam w UK. i doskonale Cię rozumiem. Pożądne wizyty to ja miałam w Polsce i dopiero po 1,5 roku zażywania róznych leków, bezskutecznie, stwierdzono ,ze przyczyną moich problemów moze być woda w zatoce daglasa i powinnam zrobić laparoskopie. A ze urlop krótki no i z ubezpieczeniem nie wiedziałam dokladnie jak to jest to nie zrobiłam tego zabiegu w Polsce.Po przyjeżdzie z urlopu umówiłam się na wizytę do lekarza (3 tygodnie czekania) i powiedziałam mu że zalecono mi laparoskopie. No i teraz czekam na list ze skierowaniem do szpitala już tydzień.
Jeśli mozesz to przy każdej wizycie w Polsce chodz do ginekologa i ustalaj plan leczenia do kolejnej wizyty w Polsce.Mozesz tesz poszukać polskiego lekarza w okolicy ale to już płatna wizyta.


Pomidora co do listy to poczekajmy na decyzje Konczity bo ja nie wiem dokładnie jak prowadzic taką liste.

[tarasia]

Kurcze ja już porządnie się denerwuję co z tą Niką!

[kropka75]

Nika urodziła!

Nie pisała, więc z góry założyłam, że coś się dzieje... No i działo się.

Tu wiadomość od niej...

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4207

[tarasia]

HURRA!
Gratulacje dla Niki!!

Szkoda tylko, że z komplikacjami, ale najważniejsze, że już po i rodzinka w komplecie!

[malami82]

Nikusiu, gratuluję Tobie z całego serca!!! Niech maleństwo zdrowo się chowa!!!

[Konczita]

Nika gratuluje kochana !!!!!!!!!
Lenko witaj na swiecie !!!!!!!!

Nika wracaj do zdrowka duzo siły zycze !!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------


no prosze az mi sie humor poprawił - kropka jak Ty nam wywalisz taki numer to ja sie do Twego miasta pofatyguje

[rumiankowa]

Brawo Nika, brawo Lena!!! Gratulacje i buziaki!

[kropka75]

Napisane przez Konczita

no prosze az mi sie humor poprawił - kropka jak Ty nam wywalisz taki numer to ja sie do Twego miasta pofatyguje

Na razie to ja się staram nie urodzić już... Mam taki kaszel, że mną całą narywa. Brzuch napięty, już boli... nie mam pojęcia co robić. :/

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Na razie to ja się staram nie urodzić już... Mam taki kaszel, że mną całą narywa. Brzuch napięty, już boli... nie mam pojęcia co robić. :/

kochana ja to w kierunku maja kierowałam, a ty do lekarza zmykaj nie ma na co czekac

[kropka75]

Napisane przez Konczita

kochana ja to w kierunku maja kierowałam, a ty do lekarza zmykaj nie ma na co czekac

Po pracy dopiero.

Tu obok jest przychodnia, ale orzekli że do nich nie należę, więc 70zł za poradę. Niech się w d... pocałują.
Muszę czekać do 15ej.

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Po pracy dopiero.

Tu obok jest przychodnia, ale orzekli że do nich nie należę, więc 70zł za poradę. Niech się w d... pocałują.
Muszę czekać do 15ej.

nic nie powiem ...
to do 15 kuruj sie moze herbatki z cytrynka ....

[araczki]

NIKUS, GRATULACJE MAMUNIU !!!!
WRACAJ DO SIL KOCHANA
MALUTKA LENKE WITAMY NA SWIECIE

[agusia8524]

Nikaaa GRATULACJE
Trzymaj się kochana i duuużo zdrówka i oczywiście witamy Lenkę
Oby już było bez problemów
Kropka kuruj się kochana, może jednak jakieś zwolnienie, dzidziol najważniejszy w końcu i zdrowie mamusi też

[Darianna25]

Napisane przez kropka75

Nika urodziła!

Nie pisała, więc z góry założyłam, że coś się dzieje... No i działo się.

Tu wiadomość od niej...

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4207

MEGA GRATULACJE DLA MAMUSI
WITAJ LENKO NA ŚWIECIE

------

[kropka75]

Napisane przez Konczita

nic nie powiem ...
to do 15 kuruj sie moze herbatki z cytrynka ....

Na kaszel nie działa, niestety.

A propos... całe życie piję herbatę z cytryną, zalecają niby nawet, tzn. zalecali na różne rzeczy...

Wczoraj w tv, na TVN Style w jakimś programie zdrowotnym było o różnych napojach i hasło padło, że herbata owszem, cytryna owszem, ale nie razem.
Coś jest w herbacie co się pod wpływem cytryny wydziela i nie jest zdrowe, wpływa na sprawność mózgu i może zwiększać szanse na chorobę Alzheimera i inne takie.
Padam od tych rewelacji czasem...

Napisane przez agusia8524

Kropka kuruj się kochana, może jednak jakieś zwolnienie, dzidziol najważniejszy w końcu i zdrowie mamusi też

Ha ha
Akurat w pt. jest wypłata, nie da rady, nawet jakbym zeszła z tego kaszlu.

[agusia8524]

Napisane przez kropka75

Na kaszel nie działa, niestety.

A propos... całe życie piję herbatę z cytryną, zalecają niby nawet, tzn. zalecali na różne rzeczy...

Wczoraj w tv, na TVN Style w jakimś programie zdrowotnym było o różnych napojach i hasło padło, że herbata owszem, cytryna owszem, ale nie razem.
Coś jest w herbacie co się pod wpływem cytryny wydziela i nie jest zdrowe, wpływa na sprawność mózgu i może zwiększać szanse na chorobę Alzheimera i inne takie.
Padam od tych rewelacji czasem...

Ha ha
Akurat w pt. jest wypłata, nie da rady, nawet jakbym zeszła z tego kaszlu.

hmm rewelacje rewelacyjne
Kropeńkono niby tak, ja wiem, że ty tam sama rozliczasz i ludzie by bez wypłat pozostawali itd...ale my się tu martwimy o Ciebie i dzidziusia Twego... a nie masz opcji, żeby w domku rozliczyć np (nie wiem za bardzo czy to wykonalne)?? chociaż mniej bakteryjów byś miała i innych paskudztw

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Na kaszel nie działa, niestety.

A propos... całe życie piję herbatę z cytryną, zalecają niby nawet, tzn. zalecali na różne rzeczy...

Wczoraj w tv, na TVN Style w jakimś programie zdrowotnym było o różnych napojach i hasło padło, że herbata owszem, cytryna owszem, ale nie razem.
Coś jest w herbacie co się pod wpływem cytryny wydziela i nie jest zdrowe, wpływa na sprawność mózgu i może zwiększać szanse na chorobę Alzheimera i inne takie.
Padam od tych rewelacji czasem...

Ha ha
Akurat w pt. jest wypłata, nie da rady, nawet jakbym zeszła z tego kaszlu.

kropka ale teraz chyba Ty jestes najwazniejsza ? moze pora poszukac pomocy do pracki ?

[karenina19]

Wiedzialam....

Nikus wielkie gratulacje dla Ciebie i Lenki!!

Napisane przez kropka75

Wczoraj w tv, na TVN Style w jakimś programie zdrowotnym było o różnych napojach i hasło padło, że herbata owszem, cytryna owszem, ale nie razem.
Coś jest w herbacie co się pod wpływem cytryny wydziela i nie jest zdrowe, wpływa na sprawność mózgu i może zwiększać szanse na chorobę Alzheimera i inne takie.
Padam od tych rewelacji czasem...

Lo matko...to mam Alzheimera na bank zafundowanego, bo kofffam bardzo herbatke z cytrynka i pije czesto....

Kropciu trzymaj sie no i najlepiej do lozeczka marsz...

My zaczelismy dzisiaj 37 tydzien wiec do porodu mamy albo 14 dni albo...zaraz, bo brzuch mnie boli od rana jak na @...

[kropka75]

Napisane przez agusia8524

Kropeńkono niby tak, ja wiem, że ty tam sama rozliczasz i ludzie by bez wypłat pozostawali itd...ale my się tu martwimy o Ciebie i dzidziusia Twego... a nie masz opcji, żeby w domku rozliczyć np (nie wiem za bardzo czy to wykonalne)?? chociaż mniej bakteryjów byś miała i innych paskudztw

Nie da rady. Musiałabym się ciężarówką przenieść. Nie mam na to czasu, dziś i jutro mi zostało.

Życie...

Napisane przez Konczita

kropka ale teraz chyba Ty jestes najwazniejsza ? moze pora poszukac pomocy do pracki ?

Kochanie, nikt mi nie da chorobowego na kaszel.

Ps. Tak na marginesie - byłam w pn. u gina z nfz. Kazał mi sobie syropek kupić. I nawet nie powiedział jaki - w aptece mam pytać. :/

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez karenina19

Lo matko...to mam Alzheimera na bank zafundowanego, bo kofffam bardzo herbatke z cytrynka i pije czesto....

Kropciu trzymaj sie no i najlepiej do lozeczka marsz...

My zaczelismy dzisiaj 37 tydzien wiec do porodu mamy albo 14 dni albo...zaraz, bo brzuch mnie boli od rana jak na @...

To tak jak ja, mam jak w banku.

Łóżeczko to po południu.

Ale ten czas leci... Zaraz, mówisz? Trzymać kciuki na tak czy na nie?

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Nie da rady. Musiałabym się ciężarówką przenieść. Nie mam na to czasu, dziś i jutro mi zostało.

Życie...

Kochanie, nikt mi nie da chorobowego na kaszel.

Ps. Tak na marginesie - byłam w pn. u gina z nfz. Kazał mi sobie syropek kupić. I nawet nie powiedział jaki - w aptece mam pytać. :/

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------


To tak jak ja, mam jak w banku.

Łóżeczko to po południu.

Ale ten czas leci... Zaraz, mówisz? Trzymać kciuki na tak czy na nie?

ja Ci dam - rozchorujesz sie na maxa od takiego kaszelku ! i z konczita mi sie nie klucic jasne ? tylko o 15 do lekarza i teraz myslisz tylko o sobie tzn o Was chcialam powiedziec

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Kapuściane Pole

aaniutek(Ania, 30 lat) ~~~~~~~~~~~@ 29.08 Warszawa
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 16.09 Łódź
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~~~~~ @ 20.05 lubuskie
Coralady (Nela28lat) ~~~~~~~~~~~ @ 18.09 Malopolska
Darianna25 (Daria, 31 lat)~~~~~~~ @ 13.09 Croydon U.K.
Dra (Daria, 22 lata)~~~~~~~~~~~~~ @ 15.09Wlkp
edzia (Edyta 31lat)~~~~~~~~~~~~~~ @ 12.09 Kraków-Roma
Falbala (Basia 26 lat)~~~~~~~~~~~~ @29.07
golgie ( 29 lat)~~~~~~~~~~~~ @24.08 Wrocław
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~~~~~~~~~ @ 01.03
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02
Jagooda_ (Ania, 26 lat)~~~~~~~~~@ 20.09
KBKatarynka (Kasia 25lata)~~~~~~~@ 26.07
Kasia23 (Kasia, 30 lat)~~~~~~~~~~~~@ 06.09 Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~~~@04.09
Konczita ( Dorota, 25 lata)~~~~~~~~ @ 17.09 Śląsk
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 10.09
Melisanka (Ania, 23 lata)~~~~~~~~~ @ 31.01 Königsbach starania zawieszone
Migavka (Joanna, 29 lat)~~~~~~~~~~@ 29.03 mazowsze
Olivka_7 (Aneta, 25 lat)~~~~~~~~~~ @ 03.08 Kraków
Pomidora (Kasia, 25 lat)~~~~~~~~~~ @ 06.10
Ryba82, (Iza, 27 lat)~~~~~~~~~~~~~@04.03 Częstochowa
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)~@ 19.09
velluto (Agnieszka 30 lat)~~~~~~~~~@ 23.08

[kropka75]

Napisane przez Konczita

ja Ci dam - rozchorujesz sie na maxa od takiego kaszelku ! i z konczita mi sie nie klucic jasne ? tylko o 15 do lekarza i teraz myslisz tylko o sobie tzn o Was chcialam pwoiedziec

Myślę o sobie, o nas i o pracy... bo mam pewne finansowe plany na czas ciąży. I muszę je zrealizować, inaczej będę musiała ukraść wózek i inne rzeczy.

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Myślę o sobie, o nas i o pracy... bo mam pewne finansowe plany na czas ciąży. I muszę je zrealizować, inaczej będę musiała ukraść wózek i inne rzeczy.

dobra dobra Ty mnie tu sciezka zbrodniarza nie strasz
wiem ze madra kobitka jestes i ze kaszelek wyleczysz i teraz tylko waszym dobrem bedziesz sie kierowac

[dafreen]

Nikuś gratulacje Kochana dzielna Dziewczynka

Lenko, witaj na świecie Słoneczko

Kropuś, jeśli chodzi o kaszel to na na pewno można przyjmować sinupert... wiem, że cena powala ale warto, naprawdę pomaga

[karenina19]

Napisane przez kropka75

To tak jak ja, mam jak w banku.

Łóżeczko to po południu.

Ale ten czas leci... Zaraz, mówisz? Trzymać kciuki na tak czy na nie?

Ehhhh sama juz nie wiem co bym chciala...czy teraz juz czy jeszcze nie... Co ma byc to niech juz bedzie i juz...

Napisane przez kropka75

Myślę o sobie, o nas i o pracy... bo mam pewne finansowe plany na czas ciąży. I muszę je zrealizować, inaczej będę musiała ukraść wózek i inne rzeczy.

TO tez bylby jakis plan....

[kropka75]

Napisane przez dafreen

Kropuś, jeśli chodzi o kaszel to na na pewno można przyjmować sinupert... wiem, że cena powala ale warto, naprawdę pomaga

Zachować ostrożność i poinformować lekarza w czasie ciąży... jak ja kocham te komunikaty. :/

I to "Preparat powoduje zwiększenie wydzielania śluzu i soków trawiennych. "

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez karenina19

Ehhhh sama juz nie wiem co bym chciala...czy teraz juz czy jeszcze nie... Co ma byc to niech juz bedzie i juz...

TO tez bylby jakis plan....

Słusznie.