|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2009-09-30, 18:26 | #1861 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
ja mam jeszcze wakacje, wiec wlasnie dlatego zaczelam ta diete teraz kiedy mam wolne nie jem w tych godzinach ktore sa napisane poniewaz pozno chodze spac i pozno wstaje, dlatego godziny mi sie przesunely, ale odstepy miedzy posilkami sa mniej wiecej takie same
Nastepna imprezka mnie czeka juz za tydzien hehe, ale w czwartek za tydzien dieta mi sie konczy wiec cos tam bede mogla sobie skubnac Kurcze nie zazdroszcze Ci, bo mozesz miec ciezko, dostosowac sie z dieta do szkoly, ze sniadaniem nie bedziesz miala problemu, ale z lunchem mozesz miec problem, pewnie Ci sie troche godzina przesunie, a pozatym mozesz byc glodna z tak duza przerwa I jeszcze do tego picie wody dochodzi, nie wiem jak Ty ale ja ciagle latam do wc ;P trzymam za Ciebie kciuki dzieki ze mi przypomnialas ze dzisiaj dzien chlopaka, bo zapomnialam ale zadzwonie zaraz do mojego M, (bo jest w pracy) i mu zyczenia zloze przynajmniej |
2009-09-30, 22:00 | #1862 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Dieta kopenhaska
W sumie to jutro czeka mnie ten najtrudniejszy 7 dzien nie wiem jak sobie poradzę..
Jutro dopiero mam rozpoczecie roku to na luch zdążę na tą 14. A tak to wychodzą mi jeszcze 4 dni na diecie w dni szkole to cos będe musiała wykombinować No i właśnie się dowiedziałam że u mnie na sobotę tez szykuje się impreza ale nie wiem czy pójdę, może lepiej nie kusic losu:P |
2009-10-01, 17:34 | #1863 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
napewno dasz rade co do imprezy, ja bym nie rezygnowala na Twoim miejscu, dlaczego masz rezygnowac z fajnej zabawy z powodu diety? przeciez tez mozna sie fajnie bawic mimo diety przynajmniej ja sobie tak mowie
Wiesz co zauwazylam, ze czuje sie coraz lepiej, nie odczuwam glodu, nie czekam jakos specjalnie na posilki i czuje sie naprawde najedzona, dla mnie poczatki byly najgorsze, a teraz juz jest oki Ja jutro mam 7 dzien, bez obiadu, wiec moze sie zmienic hehe a jak Tobie idzie? jak przechodzisz ten 7 dzien? pozdrawiam |
2009-10-01, 20:32 | #1864 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Impreza odwołana dlatego nie mam już dylematu
Ja też juz nie czuję glodu, czasem myslę że mogłabym cały dzień nie jeść. I ten ostatni posiłek czasem wpycham w siebie, ale to dlatego że tej jadłospis jest taki monotonny i teraz jak pomyślę o piersi z kurczaka czy o jajku to mi się niedobrze robi, ale jeszcze tylko 6 dni.. jakos trzeba będzie przetrwać. o wiele gorsze niż głód są pokusy gdy patrzę na coś smakowitwego, aż dziwię się sobie, że mogę sie powstrzymac i ze spokojem patrze jak ktos przy mnie je chipsy, czekoladę, ciastka, moje ulubione ciasto z kremem i inne smakołyki No ale gdybym się na to skusiła to na marne poszłyby te wszystkie dni diety. Ty też tak masz? Czy w ogóle nie chce Ci się jeść takich smakołyków?? |
2009-10-02, 15:55 | #1865 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Asia_twin no widzisz i masz problem z głowy hehe kurcze wiesz co najgorzej mialam chyba 3 dnia i dzisiaj, bo dzisiaj jeszcze nic nie jadlam, a bylam na zakupach z moim M i jak widzialam te wszystkie smakolyki ktore kupowal dla siebie to mnie skrecalo ;P mam wielka ochote na jogurt ryzowy o smaku bananowym, lezy w lodowce a ja jego nie moge tknac hehe to mamy probe silnej woli ;D ale kto nie probuje ten nie wygrywa
|
2009-10-03, 10:39 | #1866 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Dieta kopenhaska
777lenka777 i jak poradzilaś sobie z tym 7 dniem?? chciało Ci się jeść? Dla mnie najgorzej było 8 dnia z rana. Ale teraz jest juz ok.
|
2009-10-03, 15:21 | #1867 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Asia_twin jakos sobie poradzilam, co prawda odczuwalam lekki glod wieczorem, i rano, ale starałam się o tym nie myśleć i mi przeszło Dzisiaj zdałam sobie sprawe, ze polubilam kawe hehe wyobraz sobie ze przed dieta, nie pilam kawy praktycznie w ogole, czasem tylko jakas cappucino, czy rozpuszczalna ale z mlekiem, ale to naprawde bardzo zadko, a teraz jak wstaje to nie moge sie doczekac kawy i cos czuje ze po diecie nadal bede pila kawe na sniadanie (oczywiscie z jakims rogalikiem francuskim, czy salatka wazywna) Takie lekkie sniadanie chyba moze byc? Kurcze musze poczytac troszke na forum o dietetyce i sobie spisac co nie co na temat zdrowego odzywiania, tak aby po diecie nie wrocic do starych nawykow
Wczoraj moj M jak zobaczyl mnie w spodenkach, powiedziel ze widac po mnie ze schudlam aleee sie ucieszylam hehe, szkoda ze ja tego nie widze :P narazie sie nie waze, zwaze sie dopiero po diecie A jak tam Tobie idzie? wazylas sie? nabralas jakis nawykow z tej diety? Dzisiaj ide na tą imprezkę, wiec trzymaj kciuki, żeby mnie tam nic nie kusiło tz. kusić napewno będzie, ale nie moge pozwolic na to zeby skusiło milego weekendu zycze |
2009-10-05, 13:16 | #1868 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Dzien dobry!
Wlasnie rozpoczelam 1 dzien kopenhaskiej-wcinam szpinak mniam uwielbiam to zielone paskudztwo mam nadzieje ze wytrzymam do konca.Kiedys juz ta diete stosowalam i wytrzymalam do 6 nia...ehh tym razem chce do konca
__________________
Aleksander 21.09.2014 skończy 6 lat @ 23.05 1 cs |
2009-10-05, 13:59 | #1869 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Witam kasieek23 zycze powodzenia w diecie Ja jestem wlasnie na 10 dniu, i musze przyznac ze choc nikogo nie namawiam do jej stosowania to po mnie widac efekty i ciesze sie ze udaje mi sie wytrzymac tak dlugo
|
2009-10-05, 15:20 | #1870 |
Przyczajenie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Hej! Ja zaczelam diete 1 pazdziernika i wszystko byloby dobrze gdyby moja Mama nie zapomniala o tym ze jestem na diecie i nie przyniosla wczoraj do domu W-Z-tki .. nie moglam sie oprzec niestety, wiec zjadlam kawalek
to jeszcze nic.. pozniej poszlysmy na spacer i skusilam sie na kawalek pizzy hehehe Jestem 5 tyg po porodzie i karmie piersia,, wiec tlumacze sobie ze to tylko dla mojego dobra, a raczej dziecka bo pokarm przeciez musze miec (i prosze nie piszcie, ze jak karmie to nie moge tej diety stosowac, bo ja ja stosuje owszem, ale i tak jem jeszcze w miedzyczasie jakis owoc i jogurt light, czasami jakas grzanke z szynka, ale bez masla itp) Pizza i W-Z-tke na diecie kopenhaskiej, o zgrozo! Dzisiaj normalnie kontynuuje diete, ale juz sobie nie pozwole na grzeszki typu ciacho czy pizza! mam nadzieje ze jesteście bardziej wytrwale! Przed porodem wazylam 49 kg, w dniu porodu 66 kg czyli +17 kg mi przybylo, a chce wazyc tyle ile przed porodem i w koncu nalozyc ciuchy sprzed ciazy! Dlatego to wszystko Obecnie waze 55kg, czyli do zrzucenia mam jeszcze 6kg.. zobaczymy co to bedzie! pozdrawiam wszystkie chudsze i grubsze laski |
2009-10-05, 17:57 | #1871 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Mala_Czarna_87 nie bede Ci prawila moralow bo swoj rozum masz mam nadzieje ze nic zlego z tego nie wyjdzie... zycze powodzenia i gratuluje dzidziusia pozdrawiam
|
2009-10-07, 18:29 | #1872 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 121
|
Dot.: Dieta kopenhaska
a powiedzcie mi czy na diecie kopenhaskiej mozna pic dodatkowo wode, zielona lub czerwona herbate? czy mozna ja pic z cytryna? czy trzeba scisle przestrzegac?
no i najwazniejsze - czy po tej diecie nie mialyscie efektu jojo? ja juz raz sie odchudzalam w sumie nie byla to taka drastyczna dieta i zajelo mi jakies 4 miesiace zrzucenie 8 kilo natomiast roznica w wygladzie byla kolosalna bylam taka szczesliwa jk nigdy mowie wam moglam gory przenosic! ale niestety kilogramy wrocily i to z nawiazka! +10 kg...;/ tak mi zle z tym ze juz nawet z domu mi sie nie chce wychodzic byle tylko ludzie nei widzieli jaki to wielki hipopotam ze mnie...
__________________
Jeśli schudnę 8 kg to przysięgam, że już nigdy więcej nie tknę chipsów, orzeszków, czekolady!!!
|
2009-10-07, 20:57 | #1873 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
SweetCzarnulka na diecie kopenhaskiej pijesz obowiązkowo okolo 2 litry wody dziennie, jest dzien kiedy mozesz sie napic herbatki ale nie aromatyzowanej, radze diety przestrzegac jesli chcesz zobaczyc efekty ale pamiętaj nic na siłę, kiedy odczujesz jakis dyskomfort daj sobie spokoj. Dieta kopenhaska nie jest dietą dla kazdego, mozna o tym poczytac troszke
Niestety nic nie moge Ci napisac na temat efektu jo-jo poniewaz sama jestem dopiero w trakcie diety (koncze wlasnie dzien 12) Jednak wydaje mi sie ze jesli po diecie bedziesz przestrzegac kilku zasad tymu: 5 malych posilkow dziennie zamiast 2 czy 3 duzych, ograniczenie smazonego, bialego pieczywa, ziemniaczkow, makaronow, slodyczy, fast-foodow itp do tego moze pocwiczyc z 3 razy w tygodniu? w koncu ruch to zdrowie a napewno nie bedzie efektu jo-jo, a nawet mozliwe ze jeszcze kilka kilo ubedzie zycze powodzenia! |
2009-10-08, 12:29 | #1874 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 121
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Cytat:
---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Cytat:
znalazlam szczegolowy opis dot. diety, jak dokladnie maja wygladac posilki, jak je przygotowywac itp. , wklejam, moze komus sie przyda: "Dzień 1 i 8: a. Śniadanie - kubek czarnej kawy (rozpuszczalna, z ekspresu) + 1 kostka cukru b. Lunch - 2 jajka kurze na twardo, gotowany szpinak +1pomidor c. Obiad - duży befsztyk + sałata z oliwą i cytryną Sposób przyrządzania: Śniadanie – kawa ma dać nam siłę na cały dzień, cukier jest obowiązkowy, nawet jeśli nie macie zwyczaju jej słodzić! Lunch – jajka kurze kroimy w drobną kosteczkę, szpinak (pół tafli mrożonki) gotujemy do odparowania wody, pomidora też kroimy (bez skóry szybciej się strawi!) i te składniki mieszamy otrzymując „sałatkę”. Każdy, kto nienawidzi szpinaku, przekona się, że w tej formie jest zjadliwy Obiad – plaster WOŁOWINY, ok. 20 dkg (bez żyłek i tłuszczu podsmażamy na oliwie (z oliwek z pierwszego tłoczenia) i podlewamy wodą – nie gotujemy i nie spalamy na zelówkę! Sałatę (4 duże LUB 6 małych liści - lodowa, zwyczajna, jaką lubicie) rwiemy na drobniejsze kawałki i skrapiamy oliwą (pół łyżki) oraz cytryną. Dzień 2 i 9: a. Śniadanie - kubek czarnej kawy + 1 kostka cukru b. Lunch - befsztyk + sałata z oliwą i cytryną, + 1 surowy duży owoc c. Obiad - plaster szynki + 2/3 szklanki jogurtu naturalnego Sposób przyrządzania: Śniadanie – j.w. Lunch – j.w, a z owoców dopuszczalne są trzy DO WYBORU a nie jednocześnie!: jabłko, lub ananas, lub grapefruit. Obiad – plaster szynki (ok. 10 dkg) kroimy w kosteczkę, zalewany jogurtem naturalnym, uwaga: jogurtu ma być 2/3, słownie: DWIE TRZECIE szklanki, a nie 2 lub 3 szklanki jak wyczytałam w którymś jadłospisie z neta. Dzień 3 i 10: a. Śniadanie - kubek czarnej kawy + 1 kostka cukru + 1 grzanka b. Lunch - gotowany szpinak + 1 pomidor + 1surowy mały owoc c. Obiad - 2 jajka na twardo + plaster szynki + sałata z oliwą i cytryną Sposób przyrządzania: Śniadanie – kawa jak zawsze, grzanka z chleba razowego. Możemy dzień wcześniej wyłożyć kromkę razowego chleba by sczerstwiała i taką chrupiącą zjadamy. Można też rzucić ją na teflonową patelnię i podgrzać, ale bezwzględnie bez tłuszczu! Zawsze optuję za wersją pierwszą. Lunch – pół tafli szpinaku gotujemy do odparowania, do talerza wkrajamy 1 pomidora, mieszamy i zjadamy. Owoc – j.w. Obiad – kroimy jajka w kosteczkę, do tego plaster szynki (10 dkg. chudej!), do tego sałata z oliwą i cytryną – mieszamy i jemy jako sałatkę. Dzień 4 i 11: a. Śniadanie - kubek czarnej kawy + 1 kostka cukru b. Lunch - 1 jajko na twardo + 1 marchewka + serek wiejski (twarożek) c. Obiad – kompot + 2/3 szklanki jogurtu naturalnego Sposób przyrządzania: Śniadanie jak zawsze. Lunch – Jajko na twardo kroimy w kosteczkę, trzemy jedną średnią marchew (nie gryziemy całej – starta ma się szybciej strawić!) i do tego dodajemy opakowanie serka wiejskiego (bez cukru, jest w sklepach wersja fit, ma 150 g). Mieszamy i jemy. Obiad – najlepiej, gdy sami ugotujemy kompot (wraz z owocami powinien zmieścić się w małym słoiku). Absolutnie go nie słodzimy! Wodę pijemy, owoce możemy zmieszać z jogurtem – znów 2/3 szklanki. Poza sezonem możemy skorzystać z mrożonek. Jeśli kupujemy gotowy kompot lub owoce z puszki, wtedy kompotu, czy zalewy nie pijemy (słodzone!), jedynie owoce (wściekle słodkie możemy opłukać na sicie) mieszamy z jogurtem. W oryginalnej diecie kopenhaskiej nie ma mowy o SAŁATCE OWOCOWEJ! Dzień 5 i 12: a. Śniadanie - 1 duża, starta marchewka z cytryną b. Lunch - 1 duża ryba c. Obiad – befsztyk + sałata + brokuły (6-8 główek) Sposób przyrządzania: Śniadanie – DZIEŃ BEZ KAWY. Trzemy marchew, skrapiamy cytryną. Możemy wypić wodę z cytryną, jeśli nie skropiliśmy marchwi, lub herbatę zieloną. Lunch – ryba – pstrąg, dorsz, sola. Solimy rybę z obu stron (niewiele!), skrapiamy cytryną i owijamy folią. W piekarniku pieczemy– nie wysycha, jest smaczna i bez tłuszczu. Obiad – befsztyk i sałatę przyrządzamy wg wskazówek powyżej; brokuły (6 główek, 8 małych) gotujemy/dusimy w wodzie. Dla mnie zawsze tego dnia obiad jest ciężki do spożycia, bo po rybie jestem najedzona do wieczora, ale pamiętajcie – nie ma odstępstw od jadłospisu! Obiad zjedzcie mniejszy, ale go nie pomijajcie. Dzień 6 i 13: a. Śniadanie - kubek czarnej kawy + 1 kostka cukru + 1 grzanka b. Lunch - duszona pojedyncza pierś kurczaka + sałata z oliwą i cytryną c. Obiad - 2 jajka ugotowane na twardo + 1 duża, starta marchewka Sposób przyrządzania: Śniadanie wg wcześniejszych wskazówek. Lunch – duszoną/gotowaną POJEDYNCZĄ pierś (bez skóry) z kurczaka kroimy drobno i mieszamy z sałatą – wychodzi skromna sałatka, całkiem zjadliwa (na tym etapie sałata zaczyna nam być wstrętną, jest okazja, by ją czymś urozmaicić ). Obiad – 2 jajka na twardo kroimy w kosteczkę, trzemy średnią marchew i jemy. Dzień 7 diety: a. Śniadanie - kubek herbaty bez cukru b. Lunch – pojedyncza pierś kurczaka grillowana lub z piekarnika c. Obiad – NIE MA! Sposób przyrządzania: Śniadanie: zielona herbata, względnie herbata bez cukru, nie aromatyzowana! Lunch – pojedynczą pierś kurczaka nieco solimy, zawijamy w folię i pieczemy w piekarniku – nie wysycha, całkiem zjadliwa. Godziny posiłków: musimy je rozplanować tak, by obiad nie przekroczył godziny 18.00! U mnie wygląda to tak: śniadanie o 9.00, lunch 13.00– 14.00, obiad między 17.00 a 18.00. Z przypraw dozwolone są sól i pieprz – nie ma ziółek, warzywka w granulkach, panierki do ryby itp.! Proponuję Wam jednak ograniczyć je do minimum, zobaczycie, jak wyostrzy się smak… Nie ma obowiązku mieszania tych składników (marchew koniecznie starta), ale rozdrobniony pokarm szybciej strawicie, poza tym te „sałatki”, przynajmniej w niektórych przypadkach, bardziej dają się zjeść niż wszystkie produkty (których pominąć nie wolno! ) osobno…
__________________
Jeśli schudnę 8 kg to przysięgam, że już nigdy więcej nie tknę chipsów, orzeszków, czekolady!!!
Edytowane przez SweetCzarnulka Czas edycji: 2009-10-08 o 13:09 Powód: dodanie szczegolowego opisu diety |
||
2009-10-08, 15:09 | #1875 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Oj ostatnio odcieta byłam od internetu i nie mogłam pisac
Ale jestem już po diecie i to najwazniejsze wytrwałam, aloe za to teraz nie mogę się obiadać bo wszystko przepadnie Lenka a jak tam z Tobą? Ty konczysz dzisiaj prawda?? Udało Ci się? Czy skusiłas się na coś? Za resztę dziewczyn mocno trzymam kciuki |
2009-10-08, 16:13 | #1876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Asia_twin no w koncu juz sie za toba steskniłam ja dzisiaj ostatni dzien i tez wytrzymalam, dzisiaj juz napewno nic mnie nie skusi, bo w koncu ostatni dzien to szkoda zaprzepascic jutro rano sie zwaze i napisze ile schudlam a Ty ile schudlas? Ciesze sie bardzo ze Ci sie udalo i rowniez trzymam kciuki za reszte dziewczyn
|
2009-10-09, 14:09 | #1877 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
|
Dot.: Dieta kopenhaska
SweetCzarnulka z tego co mi wiadomo, ryba ma być pieczona w piekarniku i w folii, pamietaj ze dopuszczalne przyprawy to odrobina soli i pieprz, chyba mozna dodac troche oliwy i soku z cytryny. Ja jadlam tak pieczonego dorsza, i choc kiedys nie cierpialam ryb, to tą zjadłam i nie narzekalam.
Jeśli chodzi o sałatkę owocową której podobno nie ma w oryginalnej diecie, ja ją robiłam a nie jakiś kompot (oczywiscie jak kto woli) z dopuszczalnych owoców do wyboru ponoć są: jabłka, kiwi, grejfrut, mango, pomarańcza, arbuz (sałatkę robimy małą z 4 owocow). W niektorych dietach pisze, że do wypicia mamy 2 lub 3 szklanki jogurtu naturalnego, co jest nie prawdą mamy do wypicia 2/3 szklanki Asia_twin jeszcze raz gratulacje! silne z nas dziewczyny i mamy juz te 13 dni diety za sobą zwazylam się dzisiaj rano i schudłam przez te 13 dni 7kg, jaka ja jestem z siebie dumna moje stare spodnie są na mnie za duże, jutro ide na zakupy, w ramach nagrody kupić sobie kilka nowych ciuszków Ale teraz tak naprawde czeka nas następny etap, czyli utrzymanie wagi, (ja bym chciała jeszcze z 3-4kg zrzucic) ale to juz z czasem zdrowego odzywiania i cwiczen Trzymam mocno za was kciuki drogie wizazanki |
2009-10-13, 08:57 | #1878 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Dieta kopenhaska
777lenka777 bardzo się ciesze z naszego sukcesu
Ja z 53-54 kg schudlam do 49. Razem moze jakies 5 kg i to przez pierwszy tydzien bo przez drugi juz nie chudlam, nie wiem czemu, ale to i tak dobrze Teraz trzeba to utrzymac Niech reszta dziewczyn trzema się dzielnie Wytrwacie |
2009-10-13, 20:54 | #1879 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dieta kopenhaska
siemka ja to kopenhagę przerobilam już kilka razy i uwierzcie mi że:
dodatkowe przyprawy nie robią różnicy. W dni, w które mozna jeść owoc jak zje się dwa to też nic a nic się nie stanie!!! wiem bo to przecwiczyłam na sobie i już. Zmiana szpinaku na brokuły też nie stanowi i nie ma żadnego wpływu na tą dietę więc jak ktoś nie lubi szpinaku może na luzie się go pozbyć zarówno mięsko jak i rybe przprawiałam nie tylko sola i pieprzem ale także czosnkiem granulowanym i ziolami prowansalskimi alno innymi ziołami- jedzenia było o niebo lepsze a nie miało zadnego ujemnego wpływu na efekty diety. reasumujac za każdym razem traciłam na tej diecie 6 kg prawda jest taka, że na tej diecie mozna ( podkreślam że można ale nie że tak się chudnie - każdy jest inny i każdemu inaczej spadaja kilogramy ) schudnac ok 2 - 3 kg prawdziwego tłuszczu a reszta to woda, która wróci w moment tak jak do mnie wracała. Przy delikatnym wychodzeniu z tej diety efekty można utrzymać w miarę długo ale nie ma się co łudzić, że da się utrzymać dokładnie taka wagę jaką osiąga się w ostatnim dniu stosowania kopenhagi. Dieta jest do przeżycia i jest niezastapiona jak potrzebujecie schudnac na "już" ( wesele, sylwester, niespodziewany wyjazd nad morze za 2 tygodnie itp itd...) ale jak chcecie się odchudzic naprawdę i na długo to na 100% kopenhaska nie jest tym co pozwoli osiagnąc prawdziwy sukces. ...chociaż swoja drogą tak czy siak zobaczenie po dwóch tygodniach jak wskazówka wagi pokazuje 6 kilo mniej daje powody do radosci
__________________
jak nie jak tak! |
2009-11-03, 09:39 | #1880 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Hej Dziewczynki. Widze, że temat zamilkł i żadna Wizażanka chyba nie jest na Kopenhaskiej?? A ja sobie wlasnie zaczynam I nie to ze musze juz schudnac, duzo czy cos... wisi mi to szczerze mowiac ale chce sie oczyscic i pocwiczyc dla wlasnej frajdy silną wolę :P
Mam troche do zrzucenia bo przy wzroscie 169cm waze z 65-66kg, wiec tak z 6kg fajnie by bylo zrzucic ale mowie nie jest to cos co przyprawia mnie o bezsennosc czy obrzydzenie do samej siebie:P Dietke potraktuje jako taki sprawdzianik i zobaczymy jak pojdzie Dzisiaj dzien 1, ktos sie dolącza?? Pozdro!
__________________
In beat we trust.... Electro rulezzzzzzz.... Jeszcze jeden egzamin i magister pełną gębą :P |
2009-11-03, 19:54 | #1881 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
ja dzisiaj drugi ;D hihi ;p
__________________
www.blondii69.fbl.pl
www.formspring.me/blondii69 "mam nadzieję, że wiesz, jak czasem Cię nienawidzę, Boże" Marika, Gloria [*] |
2009-11-04, 14:45 | #1882 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Dzisiaj pierwszy dzien! oby sie udalo : )
|
2009-11-04, 15:23 | #1883 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
ja dziś kończę trzeci ;] waga ani drgnęła ;o
proponuję codziennie grzanki ; ) bo na początku zasłabłam... ;p
__________________
www.blondii69.fbl.pl
www.formspring.me/blondii69 "mam nadzieję, że wiesz, jak czasem Cię nienawidzę, Boże" Marika, Gloria [*] |
2009-11-04, 16:12 | #1884 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Temat jest na w krzywym zwierciadle, jedna juz zaslabla, a dalej ta kretynska pseudodiete ktos probuje robic
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2009-11-07, 19:39 | #1885 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Dieta kopenhaska
no to ja od jutra zaczynam, ile wytrzymam nie wiem..
|
2009-11-08, 10:38 | #1886 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
ja zrezygnowałam ;D
__________________
www.blondii69.fbl.pl
www.formspring.me/blondii69 "mam nadzieję, że wiesz, jak czasem Cię nienawidzę, Boże" Marika, Gloria [*] |
2009-11-15, 11:14 | #1887 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dieta kopenhaska
czesc wszytskim
duzo czytalam o tej diecie, i mam pewne pytania co do niej, ale to zachwilke Postanowilam rozpoczac ta diete 17.11.2009 r ;D i licze na utrate jakis ok.8 kg mam nadzieje ze sie uda ! zaczyna ktos ze mna?;D i moje pytania. czy zamiast szpinaku moze byc kalafior?, jak sie przygotowuje ten befsztyk?, i z tym kurczakiem i chudym grilowanym miesiem o jak jest tzn ile tego ma byc mniejwiecej? a i jeszcze dzien 5 i 12, czyli ryba..? z gory dzieki za odpowiedz |
2009-11-15, 19:11 | #1888 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Witajcie,
Od jutra zaczynam kopenhadzka. Już raz ją przeszłam i efekty były widoczne ale nie dałam rady do końca. Teraz jestem bardziej zdeterminowana i wierze w siebie. Szpinak można zamieniac na kalafior, tak samo na przykład jak befsztyk na kurczaka. |
2009-11-16, 14:53 | #1889 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Ech ;D
ja zrezygnowałam ; p
__________________
www.blondii69.fbl.pl
www.formspring.me/blondii69 "mam nadzieję, że wiesz, jak czasem Cię nienawidzę, Boże" Marika, Gloria [*] |
2009-11-16, 17:38 | #1890 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: centrum dowodzenia światem
Wiadomości: 442
|
Dot.: Dieta kopenhaska
ja robilam w tej diecie traciz wode a nie kg ;/ juz lepsza jest 1000 kalorii
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.