Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-09, 10:01   #901
superzabula
Zadomowienie
 
Avatar superzabula
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Boszenko dziekuje za komentarze jezeli chodzi o Twoje pytania to, lata cwiczen(brzuszkow) przed ciaza sprawily, ze brzucho szybko mi sie wciagnal, ale reszta do konca jeszcze nie

Lece na spacer bo sloneczko dzis swieci i trza wykorzystac
__________________

Fitness czy bieganie?
Nie ograniczaj się, połącz jedno z drugim
bądź szczęśliwa!!!



Edytowane przez superzabula
Czas edycji: 2009-10-09 o 10:02
superzabula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:05   #902
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

magduchahaha najzwyczajniej na świecie boi się by Cię ten kierownik nie wziął za bardzo pod swoje skrzydełka
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:07   #903
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Boszenka, aha, no to może dotyczyło akurat tej ich kaszki. Ja gotuję zwykłą mannę i na razie będę się trzymać tej pół łyżeczki. W poniedziałek pediatry dopytam i najwyżej zwiększę.

Magducha, ups...no faceci raczej nie marzą o pracy z żoną i całodziennej kontroli Ale fakt że spróbować mogłaś, byłoby Ci najwygodniej. Mam nadzieję że Nisia się uspokoi
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:11   #904
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
A w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że jestem zła na mojego TŻ-ta. U niego w firmie szukali asystentki kierownika, superpraca, moglibyśmy razem jeździć i wracac, dobra kasa, a on stanowczo stwierdził, że nie chce, żebym tam pracowała, a już na pewno nie z tym kierownikiem itp... A jak chciałam chociaż spróbować Świnia. No chyba, że ma coś w pracy do ukrycia przed mną Teraz to ja już sama nie wiem co mam myślec...

no szkoda....moglabys miec fajna prace...moze ten kierownik jest wyjatkowo przystojny... i to dlatego...

dzisiaj noc troszke lepsza...pobudeczka przed 4, potem o 6 "przyszedl" do mnie do lozeczka i spalismy do przed 8

wkurza mnie moj tz wiecie ze nasze dziecko ma prawie 4 miesiace a on jeszcze nie byl z nim na spacerze???!!!
Tzn sam nie byl bo w Polsce kilka razy sie ze mna przeszedl ale to chyba zeby sie dzieckiem pochwalic.
Tu nie chodzi ze on sie malym nie interesuje , bo to to napewno nie -to jego oczko w glowie!
Problem tkwi w jego lenistwie, po co on ma isc jesli ja moge...
I zawsze ma jakas wymowke...
ach wogole...mowie wam...lozka nie zlozy bo po co...
pieluch nie wyrzuci ma ja zawsze to robie...
pieluszki nie zmieni sam...chyba ze mu o tym przypomne...
itd...itd...lista sie nie konczy...
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:12   #905
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Moje dziecko spi i spi...
a chce z nim isc na targ i nie moge sie ruszyc, bo musi najpierw zjesc mleczko


Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Agusiu my wlaśnie nigdy nie miałyśmy problemów z piciem mleczka, aż tu nagle z dnia na dzień co się zmieniło. Śmieję się, że Blancia już się pewnie uważa za taką dorosłą, że już butli nie chce.
Z kaszką bananową próbowałam i niestety została odrzucona. Dzisiaj spróbuję mleczko zagęścić kleikiem i dodać jakiegoś deserku. Ostatnio tak robiłam jak mała nie chciała jeść jagód i jakoś przeszło
to moze sprobuj tak jak mowisz, zycze powodzenia, oh ta lobuzica jedna
Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Nie, jesteście niesamowite dziewczyny
Tyle postów naprodukować od wczoraj
U nas maskara, jesli to w ogóle możliwe to Nisia marudzi bardziej niż zwykle...
Jak na razie skończyły się czasy chodzenia spać o 19 i wstawania o 6...
Nie wiem co sie dzieje, może to ząbkowanie Nie znajduję innego wytłumaczenia... mam nadzieję, że to szybko minie, bo na raz tego wszystkiego mam na głowie tyle, że nie wyrabiam
Lecę poczytać choć troszkę co tam u Was leseczki słychać

A w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że jestem zła na mojego TŻ-ta. U niego w firmie szukali asystentki kierownika, superpraca, moglibyśmy razem jeździć i wracac, dobra kasa, a on stanowczo stwierdził, że nie chce, żebym tam pracowała, a już na pewno nie z tym kierownikiem itp... A jak chciałam chociaż spróbować Świnia. No chyba, że ma coś w pracy do ukrycia przed mną Teraz to ja już sama nie wiem co mam myślec...
moze to wlasnie zabki, czytalam kiedys w czasopismie, ze jesli dziecko ladnie spalo a nagle sie to zmienia to wlasnie objaw na 2 m-ce przed zabkami
Madziu odnosnie Twojego tz, mysle tak jak iwciag jest zazdrosny o Ciebie
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!


Edytowane przez Aguśkaa83
Czas edycji: 2009-10-09 o 10:13
Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:12   #906
anulka anulka
Zadomowienie
 
Avatar anulka anulka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 683
GG do anulka anulka
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Dzień Dobry

Proszę o aktualizację, bo wiek mi się zmienił (sama nie wiem jak to się stało, że jestem o rok starsza...właściwie już od stycznia)

anulka anulka (Ania, 25 l)- 10.04.09(35TC) -CC-Marta i Magda(2200g,2000g)

Pozdrawiam Wszystkich!!!
__________________
nic


Edytowane przez anulka anulka
Czas edycji: 2009-10-09 o 10:13
anulka anulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:16   #907
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Mell moj tez jak zmieni pieluche, to nie wyrzuci moze sobie lezec na podlodze ciuszkow nie wrzuci do pralki, juz nie mowie o zrobieniu prania bo to chyba bylby dla niego szczyt mozliwosci.
A poza tym co rano zbieram jego ciuchy po calym domu, skarpety oczywiscie, jak wieczorem wypije sobie piwko to oczywiscie butelki nie wyrzuci, w kuchni bajzel po porannym szykowaniu sniadania, ah ja juz przestalam sie denerwowac..nie ma sensu.
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:42   #908
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Mell moj tez jak zmieni pieluche, to nie wyrzuci moze sobie lezec na podlodze ciuszkow nie wrzuci do pralki, juz nie mowie o zrobieniu prania bo to chyba bylby dla niego szczyt mozliwosci.
A poza tym co rano zbieram jego ciuchy po calym domu, skarpety oczywiscie, jak wieczorem wypije sobie piwko to oczywiscie butelki nie wyrzuci, w kuchni bajzel po porannym szykowaniu sniadania, ah ja juz przestalam sie denerwowac..nie ma sensu.
Czyli widze ze problem ten mam nie tylko ja....
ja tez staram sie nie denerwowac ale jak juz zbierze sie tego za duzo naraz to znow sie wkurzam...
Ci faceci sa z jakiejs innj planety...
ksiązęta
ja nie wiem czy oni tak uwielbiaja syf i balagan czy poprostu wiedza ze my wszystko za nich zrobimy (chyba to drugie)
oj mozna by o tym pisac i pisac...
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:45   #909
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

u mnie na odwrót tz to pedant i uwaza ze zawsze musi byc blysk nie rozumie ze przy naszym wynagajacym malcu czasem nie ma czasu na porzadki
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:50   #910
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
u mnie na odwrót tz to pedant i uwaza ze zawsze musi byc blysk nie rozumie ze przy naszym wynagajacym malcu czasem nie ma czasu na porzadki
no ok moj tez chcialby blysk ale zeby on sam nie musial w tym kierunku paluszkiem kiwnac...
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:55   #911
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Mell, mój TŻ też nigsy nie był z małym sam na spacerze, nigdy go nie przewinął, nie tyka się jego ciuszków itd itp...Szkoda gadać...

Anulka, ejjj opowiedz co tam u Was...

Iwciag, rozumiem że Twój pedant sam sprząta? Bo jeśli nie to żaden z niego pedant
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 10:58   #912
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

sprząta częściej niż ja i na pewno dokładniej
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:09   #913
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
sprząta częściej niż ja i na pewno dokładniej
A to zwracam honor i zazdraszczam
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:19   #914
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
A to zwracam honor i zazdraszczam
Spoko chpc czasem nie ma czego, cieżko bywa z pedantem
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:31   #915
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
A w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że jestem zła na mojego TŻ-ta. U niego w firmie szukali asystentki kierownika, superpraca, moglibyśmy razem jeździć i wracac, dobra kasa, a on stanowczo stwierdził, że nie chce, żebym tam pracowała, a już na pewno nie z tym kierownikiem itp... A jak chciałam chociaż spróbować Świnia. No chyba, że ma coś w pracy do ukrycia przed mną Teraz to ja już sama nie wiem co mam myślec...
Moim zdanie jest zwyczajnie zazdrosny...
A może kierownik ma nieciekawą opinię, np. 'za bardzo' lubi swoje asystentki.. Albo Twój TŻ boi się, że zrobisz u niego w robocie większą karierę niż on sam...męskie ego

Cytat:
Napisane przez superzabula Pokaż wiadomość
Boszenko dziekuje za komentarze jezeli chodzi o Twoje pytania to, lata cwiczen(brzuszkow) przed ciaza sprawily, ze brzucho szybko mi sie wciagnal, ale reszta do konca jeszcze nie
Ale Ci dobrze
ehhh nie cierpię brzuszków, ale chyba innego wyjścia nie ma

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
u mnie na odwrót tz to pedant i uwaza ze zawsze musi byc blysk nie rozumie ze przy naszym wynagajacym malcu czasem nie ma czasu na porzadki
Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
Spoko chpc czasem nie ma czego, cieżko bywa z pedantem
Ojjj wiem co to znaczy, bo ja też mam pedanta i na dodatek u niego wszystko musi być idealnie. Lubi sprzątać i chciałby, żebym ja też to pokochała hehe ale nie ma tak dobrze tzn. wiecie dziewczyny bardzo lubię porządek, ale bez przesady... w domu muszę widzieć, że ludzie tu mieszkają np. gazetka na ławie, ciasteczka na stole, zabawki na podłodze. A mój mąż uwielbia jak wszystko jest idealnie, sterylnie wręcz posprzątane i pochowane. Nic nie może stać na wierzchu.
Na szczęście z gotowaniem mam dobrze, bo w tej kwestii to złoty chłopak. Zawsze zje to co mu przyrządzę i jeszcze pochwali i wycałuje po rączkach Nawet jak zrobię coś niejadalnego to i tak zje i nic nie powie. Chyba boi się, że się zbuntuję i przestane mu gotować
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:31   #916
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
Spoko chpc czasem nie ma czego, cieżko bywa z pedantem
Wyobrażam sobie
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:39   #917
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

No nie ma chłopa idealnego, ale za to my wszystkie jesteśmy fajne Babki górą!

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Moja mała właśnie wciągnęła tą rybkę z jarzynkami na obiadek Chyba posmakowało Popiła soczkiem i teraz śpi
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:40   #918
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

boszenko moj za czasów gdy gotowala mu mamusia był ponoć Tadek niejadek, a teraz je za przeproszeniem wszystko co garnek wysra
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:44   #919
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
No nie ma chłopa idealnego, ale za to my wszystkie jesteśmy fajne Babki górą!

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Moja mała właśnie wciągnęła tą rybkę z jarzynkami na obiadek Chyba posmakowało Popiła soczkiem i teraz śpi
A z jakiej firmy ta rybka?

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
boszenko moj za czasów gdy gotowala mu mamusia był ponoć Tadek niejadek, a teraz je za przeproszeniem wszystko co garnek wysra
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-09, 11:51   #920
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
boszenko moj za czasów gdy gotowala mu mamusia był ponoć Tadek niejadek, a teraz je za przeproszeniem wszystko co garnek wysra
hehehe pewnie kuchnia mamusi mu się znudziła a Ty pewnie świetnie gotujesz
Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
A z jakiej firmy ta rybka?
Gerber
po 5. miesiącu
jarzynki z delikatną rybką (patrzyłam w składnikach: to łosoś!)
Te nasze dzieciaczki to same smakołyki zajadają...króliki, cielęcinka, łosoś

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Jak już o jedzonku....to chwalić się co macie dzisiaj na obiad

Szukam inspiracji

Teraz mieszkam z małą u mamy, więc dzisiaj ona gotuję, a ja mam wolne od garów
Dzisiaj soczyste żeberka, te z Winiar, zobaczymy co z tego wyjdzie
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:53   #921
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
hehehe pewnie kuchnia mamusi mu się znudziła a Ty pewnie świetnie gotujesz

Gerber
po 5. miesiącu
jarzynki z delikatną rybką (patrzyłam w składnikach: to łosoś!)
Te nasze dzieciaczki to same smakołyki zajadają...króliki, cielęcinka, łosoś
Fiu fiu to faktycznie Rany, ja już powinnam zacząć dawać Aleksowi słoiczki z mięskiem i rybką a on ledwo co tknął warzyw, z owoców tylko jabłuszko. Ja nie zdążę
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 11:57   #922
iwciag
Wtajemniczenie
 
Avatar iwciag
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
hehehe pewnie kuchnia mamusi mu się znudziła a Ty pewnie świetnie gotujesz

Gerber
po 5. miesiącu
jarzynki z delikatną rybką (patrzyłam w składnikach: to łosoś!)
Te nasze dzieciaczki to same smakołyki zajadają...króliki, cielęcinka, łosoś

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Jak już o jedzonku....to chwalić się co macie dzisiaj na obiad

Szukam inspiracji

Teraz mieszkam z małą u mamy, więc dzisiaj ona gotuję, a ja mam wolne od garów
Dzisiaj soczyste żeberka, te z Winiar, zobaczymy co z tego wyjdzie
ja zjadam resztki z przyjęcia weselnego, więc nie gotuje zresztą nie mam dla kogo, tylko dla siebie to mi się nie chce, mały jakiś słoiczek wciągnie a ja ostatki
iwciag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 12:01   #923
superzabula
Zadomowienie
 
Avatar superzabula
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
wszystko co garnek wysra


Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
jarzynki z delikatną rybką (patrzyłam w składnikach: to łosoś!)
Te nasze dzieciaczki to same smakołyki zajadają...króliki, cielęcinka, łosoś

Jak już o jedzonku....to chwalić się co macie dzisiaj na obiad

Szukam inspiracji

Teraz mieszkam z małą u mamy, więc dzisiaj ona gotuję, a ja mam wolne od garów
Dzisiaj soczyste żeberka, te z Winiar, zobaczymy co z tego wyjdzie
O tym samy ostatnio myslalm, ze same rarytaski wciagaja
Zeberka te winiar jadlam i mi smakowaly
U nas dzis nic specjalnego, golonka...Tz uwielbia a ja tak sobie
__________________

Fitness czy bieganie?
Nie ograniczaj się, połącz jedno z drugim
bądź szczęśliwa!!!


superzabula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 12:08   #924
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Usciski dla Niki, Helci i Aleksia


Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
n
ania
No co tam?

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!!!!!
Ania wróciła


Daj pyszczka
No dzisiaj moge dac pyszczka bo nastroju na lomot nie mam

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Dziewczyny, podajecie dzieciom gluten? Bo ja dziś chcę zrobić pierwszą próbę
Ja podaje juz od 3 tygodni



Cytat:
Napisane przez anulka anulka Pokaż wiadomość
Dzień Dobry

Proszę o aktualizację, bo wiek mi się zmienił (sama nie wiem jak to się stało, że jestem o rok starsza...właściwie już od stycznia)

anulka anulka (Ania, 25 l)- 10.04.09(35TC) -CC-Marta i Magda(2200g,2000g)

Pozdrawiam Wszystkich!!!
Czy moge zobaczyc zdjecia dziewuszek? Moge, moge?
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 12:50   #925
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
zastanawiam się czy zamówić karuzelę dla mojego szkraba, mieliśmy taka zwykłą canpola ale teściowa popsułapatrze na allegro i są fajne, ale to wydatek100-150zł nawet za używkę, nie wiem czy trochę nie za późno i czy małego zainteresuje na dlużej niż 5min
ja bym nie zamawiala... sama swoja oddalam kolezance ktora urodzila... bo Kuba popatrzyl na nia 5 min i mu sie nudzila... wiec po co mi?

Cytat:
Napisane przez Vila1987 Pokaż wiadomość
Koooochane. A ja dziś nie na tym wątku co trzeba walnęłam szybkiego posta. Właśnie miałam tam już pisać do Was wszystkich, ale wcześniej patrzę, hmmm, jakaś nowa osoba, teraz patrzę, kurdę, 140 stron już?! o_O Chciałam słać baciki i się obrazić i nigdy nie wrócić, no bo jak mozna tyle napisać od wczoraj. Ale patrzę, że coś za dużo tych "nowych" osób. Hehe, a tu klops, inny wątek.

Moja wiadomosć tam była tylko taka:

Mamunie, wybaczcie, nie mam chwilowo czasu.
Później się postaram odezwać. Buziaczki dla Was i Waszych Szkrabików.
Może to znacie, może nie, ale fajne. xD


Jaki oburzony gość.



A zaraz wezmę się za czytanie Was i piasnie i relacjonowanie.
nie no dobre!!!!

Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość

wkurza mnie moj tz wiecie ze nasze dziecko ma prawie 4 miesiace a on jeszcze nie byl z nim na spacerze???!!!
Tzn sam nie byl bo w Polsce kilka razy sie ze mna przeszedl ale to chyba zeby sie dzieckiem pochwalic.
Tu nie chodzi ze on sie malym nie interesuje , bo to to napewno nie -to jego oczko w glowie!
Problem tkwi w jego lenistwie, po co on ma isc jesli ja moge...
I zawsze ma jakas wymowke...
ach wogole...mowie wam...lozka nie zlozy bo po co...
pieluch nie wyrzuci ma ja zawsze to robie...
pieluszki nie zmieni sam...chyba ze mu o tym przypomne...
itd...itd...lista sie nie konczy...
no moj nie lepszy... bo Kuba niedlugo skonczy 5 miesiacy a moj tz byl z nim 3 razy!!! raz jak Kuba mial tydzien (razem ze mna) a dwa razy w tamtym tygodniu, bo go wygonilam... powiedzialam ze jak chce sie z kumplami spotykac to niech Kube na spacer wezmie bo tez chce dychnac i kolo siebie zrobic no to wzial go na 3 h !!! oj ale sie wybyczylam!

Cytat:
Napisane przez anulka anulka Pokaż wiadomość
Dzień Dobry

Proszę o aktualizację, bo wiek mi się zmienił (sama nie wiem jak to się stało, że jestem o rok starsza...właściwie już od stycznia)

anulka anulka (Ania, 25 l)- 10.04.09(35TC) -CC-Marta i Magda(2200g,2000g)

Pozdrawiam Wszystkich!!!
ejjjj no nie.... anulka!!! nie dosc ze nie bylo cie chyba 4 miesiace to jeszcze nic nie napisala!!!

jak tam twoje ksiezniczki??? daj jakies zdjecia, napisz co u Was!!! bo sie pogniewamy!

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość
Czy moge zobaczyc zdjecia dziewuszek? Moge, moge?
ja tez , ja tez !!!!
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 12:57   #926
Mell_xx
Wtajemniczenie
 
Avatar Mell_xx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

uhm...a ja myslałam ze tylko moj jeden nie byl na spacerze...a jednak nie...czyli ja akurat trafilam na takich znajomych(gdzie faceci codziennie po pracy na specerek mykaja)gdzie kobitki maja tak dobrze.

boszenko no czyli taki pedant ktory chce zeby kazda *******ka zabawka byla schowana na swoim miejscu to z dzieckiem nie bedzie mial tak latwo...

ja mam na obiad risotto z kurczakiem pieczarkami i papryka

ooo slowo "pie rdó łka" mi wykropkowalo...hahah przeciez to nic brzydkiego...
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac

Edytowane przez Mell_xx
Czas edycji: 2009-10-09 o 12:59
Mell_xx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 13:11   #927
Vila1987
Zadomowienie
 
Avatar Vila1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Ełk
Wiadomości: 1 083
GG do Vila1987
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

A mi wczoraj tż w nocy usmażył placuszki i zjadłam je z dżemem truskawkowym. Pyyycha.

Ja mam ślub siostry mego Małża 17 i nie mam w co się ubrać. Muszę szukać sukienki, a że jej nie znoszę, to MUSZĘ znaleźć czerwoną i bardzo seksowną i rzucającą się w oczy.

A i podzielę się nowiną, otóż wspomniana sostra raczej się nie wyprowadzi od razu z narzeczonym, a przyszłym już mężem do swego domu, bo wstrzymano prace z ciagnięciem wody do sołtysa, a oni ani studni, ani nic, czyli brak wody. Może prace ruszą w kwietniu,to pewnie jeszcze z rok tu pomieszkają. xD Głupole, ja nie wiem, znają się rok i tak się pospieszyli, a na nas to docinała wkółko TŻtowi. Mam polew, jak nic. Mam nadzieję jednak że się szybko wyprowadzą, bo chciałam ten drugi pokój, by mieć choć trochę przestrzeni...

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Vila ja niestety nie wiem u mnie po szczepieniach zawsze cacy było, może odczekaj troszkę i daj mu jeszcze pół czopka??
No i noś, tul, pokazuj mu coś
Dziękuję Wczoraj był kooooszmar, dziś już lepiej. Cały dzień nosiłam go na rękach i karmiłam, ot, co.

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Vila, oo testujesz? A Synuś ładnie już waży, mam nadzieję że poczuje się lepiej Taaa, ale bym się nasłuchała jakbym nieświadomego TŻ w takie grono wpakowała
Testuję czy się zaciążyłam. A raczej testowałam wczoraj i jedna kreseczka. ^^
A Tż może zostać z dziećmi wszystkimi. Jakby nie chciał iść z nami na pifko, czy coś.

Iwciag, jesteś ZA piękna. Ot, co. Kto Ci pozwolił mnie tak zawstydzać po porodzie, no kto?

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
esti włosy GĘSTE!! to połowa tego co w ciąży miałam, w sobote obcinam na krótko bo się niedługo wykończe-wszędzie to ochydne kłaki..opalenizna jeszcze po lecie
A muszę się pochwalic niebawem lecimy do Egiptu odpocząć troszkę, ale to za jakis czas
To ja lecę z Wami. Fajna jestem i w ogóle.

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość

Vila buziaczki za odwage przy szczepieniach dla Marcelka
pieknie wazy
Odnosnie hulahopa, dziewczyny mi doradzaly, ze trzeba krecic w obie strony zeby nie schudnac krzywo
Jesli chodzi o zdjecia z ciazy, to przeciez jeszcze jest szansa, przy nastepnej
Dziękuję Kochana

Z tym kręceniem to też o tym już słyszałam. I wiem już, ze lekkie hula hop (ok 600 gram) są lepsze do rożnych sztuczek - kręcenia na szyi etc., a cięższe (1 kg dla początkujących) na schudnięcie etc. Ja czekam na swój 1 kg.

A zdjęcia no tak, będzie szansa, ale ja n=bym chciała mieć jakieś na album z tej ciąży, jak ja to synkowi wytłumaczę. ;( Ktoś kiedyś mi jakieś robił, ale nie mogę się skontaktować. W sumie mam z ciąży z wesela, to nic, że za bardzo nie było widać. xDDD

Superżabulko, fajny śpiworek. Na moją mamcię też Żabcia mówili, na mnie też i na mego Precelka też zaczynają czasem. xDD Zielony wózek, zielony pałąk, zielone zabawki, tak powoli zielono nam.

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
a kochana ja nie przesadzam wcale nie
cera mi sie zepsula w dodatku mam krzywe zeby ..wlosy jakies tandetne niedosc ze cienkie to brzydkie
i wogole moglabym wymieniac
i wymieniac
Kochana, mam tak samo, zęby, włosy, cera, ciało, bla bla bla, ale mam plan i cel teraz by być super laska i go isiągnę, powolutku, metodycznie i będzie git. Ty też się nie martw.

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
ja się też dołącze do tych narzekających-tęskie za tą Iwoną sprzed ciąży, ale wróce do formy niebawem hihi
tak trzymac!!!

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
a wlosy...kazda ma jakie ma, ja tez mam bardzo malo i mam z tym problem, ale trzeba sie cieszyc z tego co sie ma ja nauczylam sie doceniac to co mam, bo moge w kazdej chwili to stracic, trzeba sie cieszyc ze mamy zdrowe dzieci ze my jestesmy zdrowe, ze mamy co zjesc i co dac naszym pociechom, niektorzy w zamian za co to mamy oddali by nawet swoje piekne wlosy
troche sie powymadrzalam
O rany, jak ja się z Tobą zgadzam. Mi się serce kraje, jak pomyślę, ze ktos ma mniej niż ja, a ja narzekam czasem. :/ No nic, ale narzekam, bo tęsknię za tym, co utraciłąm, ale staram się za bardzo nie jęczeć.

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Wkoncu powiedzialam cos madrego, bo tak to tylko od zboczucha mnie przezywacieAle nie jest tak? Jak patrze czasem na matke z dzieckiem na reku ktora siedzi na ziemi i zebrze, bo sa takie ktore naprawde nie maja co dac dziecku do jedzenia albo kiedys jak zapukala do moich drzwi ciezarna i prosila o jedzenie w takich momentach wiem ze jestem bardzo szczesliwa!
Aż mi smutno.

Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość
Vila tescik... wiec pewnie wolisz zebysmy trzymaly kciuki za negatywny wynik...
Dziękować za kciukasy.

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Niestety już niemal oficjalnie zasilam szerego osób bezrobotnych... Po urlopie macierzyńskim, który kończy mi się 20 października idę na wypoczynkowy do końca listopada, a potem
Od dziś zaczynam szukać pracy, na razie jestem dobrej myśli, ale wiadomo jak to jest z pracą obecnie, więc mój entuzjazm pewnie szybko zostanie ugaszony
Proszę, trzymajcie kciuki, żebym chociaż dostała sznasę na rozmowę rekrutacyjną
Trzymam kciuki.

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
A w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że jestem zła na mojego TŻ-ta. U niego w firmie szukali asystentki kierownika, superpraca, moglibyśmy razem jeździć i wracac, dobra kasa, a on stanowczo stwierdził, że nie chce, żebym tam pracowała, a już na pewno nie z tym kierownikiem itp... A jak chciałam chociaż spróbować Świnia. No chyba, że ma coś w pracy do ukrycia przed mną Teraz to ja już sama nie wiem co mam myślec...
a TO NIEŁADNIE. Baciki dla męża.
Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
dziewczyny szykuje sie na dniach mega klotnia z ta glupia baba.. nie chce ona midac tego wypowiedzenia na pismie a mi to potrzebne.. no i dupa.. bedzie wojna pewnie
ona nie c hce tego dac bo ma przekrety na to mieszkanie i sie boji..
jezeli ona nie da mi tej kartki przysiegam ze ta swinie tam podklabluje najwyzej pojdzie za to do wiezenia szczerze mnie to nie obchodzi..
trzeba zaczac myslec o sobie wkoncu bo inaczej to cale zycie bedzie takie do dupy..
Zrób tak. Jak Ci życie utrudnia, to musisz. Masz dziecko, rodzinę, dasz rade. Wierzę w Ciebie. Będzie dobrze.

Cytat:
Napisane przez Ewelain1987 Pokaż wiadomość
normalnie chyba zaczne plakac..moj bratanek ma roczek i lezy w szpitalu..oparzyl sie kawa..poparzenia 2 i 3 stopnia
Bardzo, bardzo współczuję. Przykro mi, a po tej kobiecinie bym tak nie jechała. Wiecie, ona na pewno mocno przeżywa i założę się, ze nie chciała by się tak stało i powiem Wam, ze naprawdę każdej z nas moze się cos takiego przytrafić. Mozemy codziennie na wszystko uważac, ale pewnego dnia jedna, JEDNA sekunda nieuwagi starczy, a Maluch nas czymś zaskoczy i moze dojść do tragedii. Czytałam kiedyś właśnie o matce, która całe życie na to uwarzała, zawsze daleko odstawiała wszystko, co gorące, uważała na obrusy etc. aż pewnego dnia sie zagapiła, postawiła rondelek chyba z czymś mega gorącym niby dalego na blacie, ale neistety uchwytem nie do ściany... mała ściagnęła na siebie. Ot, co i nie moze sobei tego wybaczyć. Tez nie rozumiała jak tak mozna, jak do czegos takiego dopuścić. teraz rozumie, ze nie zawsze przed wszystkim się ustrzeżesz. Mozesz się starać, a nie zawsze się uda. Przykre, ale prawdziwe. uwierzcie, zostanie jej trauma na wiele lat, jak nei na całe życie. Nigdy tego nie zapomni. Szkoda mi jej, ot co, dziecka i jej.

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
cos w tym jest..
serce blisko piersi..
to razem z nim mieknieje
rany, jsteś genialna, padłam, mój TŻ też. xD Hahaha.


Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość

Superzabula wspolczuje Tobie i pozostałym dziewczynom ktore wracaja do pracy...niby fajnie bo tak sie zasiedziec w domu tez nie dobrze...no ale najtrudniejsze to zostawic dzieci pod opieką innych...
poczatki pewnie beda trudne, ale pozniej wszystko wroci do normy.
Predzej czy pozniej kazda z nas to czeka...
Ale po taaakim dlugim wolnym od pracy to ciezko bedzie sie wkrecic w nowy tryb zycia...
Ja narazie mam wolne
A co do ubierania dzieci to masz racje, trzeba sie upocic, tymbardziej ze one nie zawsze to nasze ubieranie cierpliwie znosza...ale coz...
Ja tam zbytnio w te ubieranie nie wnikam. Czasem wielki płacz, czasem bezwnik z jego strony, a czasem trochę marudzi, ale ogólnie staram się bawić z nim wtedy. Chociaz nie powiem, nei raz jest apogeum, ale dla mnie tak, czy siak wszystko jest frajdą. xD Chora jestem, wiem.

Ja też do pracy nie idę. Brak mi tego. No nic, korzystam, ze mogę być z Synkiem. Warto.


Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
wlasnie czytam watek mamus majowoco czerwocowych 09. i przeczytalam na samym poczatku malgosie ktore posmutniala pisze ze testowala i ma jedna kreseczke
Ja też ostatnio sobie powspominałam.

Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość
Moj misiulek sie bawi..oczka juz chcialyby spac ale Aleks nie..

no i jak wrocilismy ze spacerku
Co jak co, ale udanego dzidziola masz. Jest przepiękny. bardzo, ale to bardzo śliczny.

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
kur..chwila nieuwagi i Iwo zlał mi całe łóżko..tak ładnie się do mnie uśmiechał i cyk-cwaniak mały..ciekawe gdzie ja bedę spała dziś!? Tżta nie ma może jakiś sąsiad mnie przygarnie
Skąd ja to znam. A ile razy mi zasrał, jak miał rzadką taką wodnistą. xDD Dziś mi też zasikał i to zawsze moja stronę.

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
Moje dziecko potrafi mnie tak obrzydzic/odrzucic/odstraszyc .. nawet nie wiem jak to nazwac
jak go biore na rece to on strzela dziaslami!!
tak nimi zgrzyta
to jest straszne uczucie...brrr
Jak to? O_o

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
poiglot bo Ciebie chyba ominęła akcja pt "bravurka"
Właśnie dziewczyny zapytały na wątku list-grud i zrobił się taki szum że uh:
Dostanę linka na pw do konkretnego miejsca?

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Właśnie...Małgosiu co do podróży, to jak mój Misiek skończył 4 tyg to pojechaliśmy zawieźć córcię nadd morze A to jazdy nie na 2 ale na 7 godzin Co 2 godzinki robiliśmy postój, wietrzyłam maluszka, karmiłam, przebierałam i znów w drogę
Także śmiało
Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość
No to ja Was jeszcze przebije my z Aleksiem jechalismy 4 razy do Polski od 12, 13 godz!
Pierwszy raz mial POLTORA miesiaca! A drugi 3 bo to bylo niecale 2 tyg temu. 23 pazdziernika znow jedziemy.
Aleks podroz zniosl dobrze robilismy przystanki co 2 h a wiekszosc czasu przespal i o dziwo pozniej spal tez cala noc.
Wez zabawki jak sie bedzie nudzil to go zabawisz...
2 h to spoookooojnie mozecie jechac bez obaw
Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
No to Blanka przebije wszystkich:
4 razy leciała samolotem (pierwszy raz jak miała jakoś niecałe 2 miesiące)
2 razy jechała autobusem na drugi koniec Irlandii (4 h w jedną stronę)
przeżyła swoją pierwszą domówkę (znajomi robili mega imprezkę, a ona spała grzecznie na górze i nic jej nie przeszkadzało)
A samochodem do teściów za każdym razem jedziemy po 2-3 godziny (jak są korki).
Wim co powiecie.."zwariowali"
Ale Blancia wszystkie te eskapady znosi bardzo dobrze
teraz marzą nam się jakieś wspólne wakacje gdzieś na południu, bo z tego co się orientowałam to za dziecko do 2 lat nic się nie płaci w hotelach, więc trzeba skorzystać
Skoro Blancia dobrze to znosi, to ok. Nasz towarzytwo odreagowuje później.

Co do podróży Marcelek ma za sobą, UWAGA: 8-9 godzin bez przerwy. Spał. Ma też po 7 godzin z jednym przystankiem, bez snu i kilka razy po ok 3 godziny bez przerwy i zadowolony. . Pierwszy raz, to te 3 godziny w wieku zaledwie półtora miecha chyba.

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Ja na pewno patrzyłabym na jej dłonie, paznokcie. czy są czyste, zadbane... mam straszną obsesję związaną z myciem rąk przy dziecku i w ogóle, więc na pewno na to zwróciłabym uwagę. No i to w jaki sposób mówi do dzieciaczka...
Ja dodatkowo zapytałabym w co by się z nim bawiła i jak. Spytałabym się jej jakie zna piosenki dla dzieci. Zapytałabym ją co uważa na temat sadzania dziecka w ty wieku, parzenia butelek, mycia ich zakażdym razem, etc. To pozwoli Ci zweryfikować jej poglądy i zobzczyć ile się zna.

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Kobitki a ja Was dzisiaj uszczęśliwię i podam Wam przepis na pyszną sałatkę Dostałam go niedawno od kumpeli i na dzień dzisiejszy to mój sałatkowy nr 1. Podzielę się tą tajemną recepturą, żeby nie było

Sałatka a'la Edzia (na cześć kumpeli )
Głodna jestem. ;P Dziękuję.

Cytat:
Napisane przez aljaka Pokaż wiadomość
a zapomniałam wam napisać, że wczoraj mieliśmy szczepienie
pediatra i pani pielęgniarka powiedziały że Piotrka porwą
najpierw się śmiał tak że go babka zbadać nie mogła, ma masakryczne gilgotki. A potem jak go druga szczepiła to się na nią spojrzał, zrobił podkówkę i zaczął purtać buzią i gwizdać (nauczył się cwaniak kilka dni temu) a potem ja opieprzył.
Hehe, wspaniały jest.
Buzi od cioci Vili.

Cytat:
Napisane przez aljaka Pokaż wiadomość
a i jeszcze mi pani powiedzała że warto patrzeć gdzie się patrzy dziecko w trakcie szczepienia bo:
1.jak płacze i patrzy na mamę - to jest mama ratunku!!
2.jak odwrotnie i najpierw patrzy a potem płacze - to jest: mama co mi najprawdopodobniej ty robisz?
u Piotrka jest wariant 3
ból, spojrzenie na pielęgniarkę i (ratunku do mamy u normalnych dzieci) ty s..ko, powaliło cię babo, bujaj się i foch i do mnie mina typu widziałaś ją, widziałaś i ty pozwalasz.
Ooo, dobre, muszę zwrócić uwagę.
Vila1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-09, 13:12   #928
Vila1987
Zadomowienie
 
Avatar Vila1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Ełk
Wiadomości: 1 083
GG do Vila1987
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Cytat:
Napisane przez SELKA* Pokaż wiadomość
Esti i ja i jau mnie też góra prasowania czeka na wenę twórczą.
A ja zUa matka już nie prasuję, tylko rzeczy pierwszy raz wyprane , to raz chrzczę żelazkiem z lewej i prawej, a reszty już nie. Od daaaawna.

Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
Dzień dobry, dzień dobry A co Wy dziś strajkujecie?? Ja już od6na nogach bo mój nicpoń dziś stwierdził, że nie da mamie pospać. Dziś przyjeżdza do nas ciocia więc od rana porządki duże, a tak mi się nie chce! Mam strasznego lenia od jakiś 4miesięcy
A w totka nie wygrałam, nawet2ki nie było:/ więc zostaje tu z Wami.
Nie wygrałaś? No wiesz, to ja Cie nie lubię wcale.


Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
A to nie szkodzi
Ja się z chęcią dołącze



Cytat:
Napisane przez iwciag Pokaż wiadomość
zastanawiam się czy zamówić karuzelę dla mojego szkraba, mieliśmy taka zwykłą canpola ale teściowa popsułapatrze na allegro i są fajne, ale to wydatek100-150zł nawet za używkę, nie wiem czy trochę nie za późno i czy małego zainteresuje na dlużej niż 5min
Nie warto mym zdaniem. My żadko używamy. Z tego co wiem, nawet nie za dobrze często kłaść szkraba pod karuzelką, lepiej z boku jak już.

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
wysłałam Ci kochana PW

wesela nie było hihih
lecieliśmy sami, bez rodziny, bez przyjaciół, świadkowie byli przypadkowi
no taki szalony i romantyczny wypad
rodzice zrozumieli, tym bardziej, że rok temu mieliśmy cywilny i przyjęcie po

Carolajna zwracam honor hihi
i stawiam browara
O rany jak ja zazdroszczę!

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
gosiczku tez chyba nie dalabym rady tak zmuszac dziecko do cwiczen, widzac ze bardzo placze... Tym bardziej moze go to zniechecic do lezenia na brzuszku i pelzania...
Moze rzeczywiscie ukladaj go czesto na brzusiu, stymuluj zabawkami, ja sie nie znam ale jak bedzie sie robic cos na sile, to dziecko moze miec zle skojarzenia, no chyba ze tak trzeba Wiesz ja mam podobny problem, musze malemu to oczko ciagle tak mocno masowac, chce uniknac tego zabiegu przetykania kanalika i Filip sie bardzo drze jak mu tak dokuczam, ale wiem ze to dla jego dobra..Tylko ze u Ciebie jest rozbieznosc opini rehabilitanta i neurologa, moze skonsultuj jeszcze to z kims trzecim..?Wspolczuje Ci bardzo..
DZIEWCZYNY PRZETYKAJCIE!!! rany, ja nie mam słów by opisać ten zabieg. Nie mam słów, ja mogłabym codziennie przetykać, tak jak to robiłam, ok 8 razy dziennie, wiele razy oba oczka. Prztykani eto koszmar w moim wypadku. Znajomej dziecko tylko chwilkę krzyknęło i było ok. Ale memy ropiały oczka już dużo czasu i miał zabieg, choć był mały. Przysięgam, nigdy więcej z żadnym dzieckiem. Takiego nieustannego wrzasku przez dobre 15-20 minut nigdy nie słyszałam. Jakby żywcem cięli i nie mogłam zostać. Mój smyk był tak silny, ze musiało go 4 czy 5 pielęgniarek trzymać plus lekarz robiący zabieg. Masakra, na całym piętrze szpitala gosłyszałam, choc mama pogoniła mnei na sam koniec, bym nie słyszała. Choć mam znaczny neidosłuch, to wybitnie dobrze słyszałam, a ja przecież nie słyszę na parterze domku te ściów, czy mały płacze w pokoiku, czy nie. ;/ To był horror. Nigdy nei słyszałam tak piskliwego, wysokiego nieustannego wrzasku. Cały czerwony, z lekkim siniakiem nad okiem i z pięścią w buzi, ledwo oddychał. Boze, jak ja płakałam, aż teraz ledwo piszę to. Póxniej musiałąm dalej przetyka, bo jeśli by nie przestało w ciagu tygodnia ropieć, to kolejny taki zabieg miał być!!! Przrtykałam jak szalona, to jak płakał i krzyczał przy moim przetykaniu mocnym, to było nic. Ot, co. Traumę mam i już.


Kalina, Kaja, Staś, Aleks, Nikola, Helenka STO LAT!!!

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
gosik znam 2 dzieci rehabilitowane metodą Vojty i obydwa smyki b. płakały podczas ćwiczeń. Ja sądze że to nieuniknione na samym początku, gdyż ciało protestuje przed nienaturalnym ułożeniem, to tak samo jakby Ciebie ktoś poskłądał w pół i uciskał. Dodatkowo nowe sygnały docierające do rączek/nóżek poprzez te uciski dezorientują dziecko...z czasem powinno się polepszyć
Też tak uważam, niestety dzieci płaczą i nie ma raczej na to siły. ;/

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
gosik powinnaś dostać od rehabilitanta kserówki z tymi ustawieniami I naprawdę tymi ćwiczeniami krzywdy dziecku nie zrobisz, uwierz
Oczywiście muszą być dobrze robione i wtedy nie ma mowy o żadnym bólu!! Oczywiście jest pewien dyskomfort. Więc zalecam udanie się koniecznie na konsultacje do innego specjalisty
Tu chodzi o zdrowie maluszka, wiesz teraz Ci się wydaje że mały po prostu wolniej się rozwija, ale jesli naprawdę ma jakiś problem z ośrodkiem nerwowym to wyjdzie w jego późniejszym życiu. I zaowocuje np skoliozą czy czymś podobnym. Więc działaj kochana
Ja nie mam żadnej jeszcze metody, to i kserówek może dlatego brak. Jednak zgadzam się, że by się przydały. To że nie boli, to nie wiem, sceptycznie do tego podchodzę. na pewno jest to wysiłek, nieprzyjemnie też musi być, bardzo niepewnie dla dziecka , no i czasem myślę, ze niektóre mogą trochę boleć.
Fakt, czasem jest raczej tak, ze dziecko przez to po prostu się wolniej rozwija, ale to na chwilę obecną, później właśnie są te skoliozy, nieumiejętności chodzenia, etc.

Czytałam kilka przypadków, gdzie UWAGA: rehabilitant i lekarz mówili, że to SAMO SIĘ NAPROSTUJE i owszem problem zanikł na ileś tam miesięcy, a później wrócił ze wzmożoną siłą i wiele, wiele miesięcy męczarni z rehabilitacją. ;/

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Gosik tak se myślę ze ten rehabilitant to
Ani przeszkolenia ani nic Przeciż jak on może zlecić tak poważne cwiczenia osobie która nie ma o tym zielonego pojęcia
eeee....nie podoba mi się on. po pierwsze powinnaś mieć spotkania częściej, początkowo najlepiej jak to robi ktoś wyszkolony a ewentualnie później wyszkoleni rodzice!
Idz do kogoś jeszcze !!! Ale już
I nie patrz na rodzine! Tż dawaj skopie mu
Dawaj numer do niegoi wytłumacze mu
Popieram. Marsz do kolejnego lekarza. Serio, a rodziną się nie przejmuj Kochana, widzisz, w takich sytuacjach często tak bywa i pomyśl, że tak właśnie jest, jesteś TYLKO TY I TWOJE DZIECKO. Wiem, że tak ciężko, ale wiadomo, to matki walczą, jak lwice o swoje małe. Trzeba się nie przejmować, będziesz miała czyste sumienie, jak poradzisz się lekarzy. Nikt za Ciebie tego nie dopilnuje i nikt lepiej niż Ty o wszystkim się nie dowie i NIKT nie będzie mógł NIGDY powiedzieć, że lepiej od Ciebie dbał o Twoje Maleństwo.
Vila1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 13:20   #929
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

Wszystkiego naj, naj, naj dla naszych dzisiejszych solenizantów.

Tak przy tej okazji przyoomniało mi się o Rozalce i zaraz wyślę jej szybciutko smska z wiadomością, ze na wizazu płyną życzonka dla jej Stasia

Więcej na razie się nie rozpiszę bo przyznam się, ze mam lenia i nie chce mi się
Cytat:
Napisane przez Mell_xx Pokaż wiadomość
wkurza mnie moj tz wiecie ze nasze dziecko ma prawie 4 miesiace a on jeszcze nie byl z nim na spacerze???!!!
Tzn sam nie byl bo w Polsce kilka razy sie ze mna przeszedl ale to chyba zeby sie dzieckiem pochwalic.
Tu nie chodzi ze on sie malym nie interesuje , bo to to napewno nie -to jego oczko w glowie!
Problem tkwi w jego lenistwie, po co on ma isc jesli ja moge...
I zawsze ma jakas wymowke...
ach wogole...mowie wam...lozka nie zlozy bo po co...
pieluch nie wyrzuci ma ja zawsze to robie...
pieluszki nie zmieni sam...chyba ze mu o tym przypomne...
itd...itd...lista sie nie konczy...
Jedyną rzeczą jaką mój Tż robi z tej całej listy, to chodzi z Ninulą na spacerki Nawet jej nigdy nie przebrał. Ale lubi się z nią bawić więc często w domu mnie odciąża i zajmuje jej czas Podoba mi się, ze mój Tż tak pięknie potrafi rozmawiać z Ninulcią

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość


Czy moge zobaczyc zdjecia dziewuszek? Moge, moge?
Ja też i ja i ja i jaaaa.....
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 13:21   #930
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

czesc dziewuszyska 7 stron no nie i to najwieksze sa gaduly z 2 dzieci ja tak na szybciocha wszystko przejrzalam i zapomnialam co chcialam pisac

my po castingu tzn po wizycie 1 niani- i..... bierzemy ja jest fajna !!! ma 38 lat zadbana babka i ma b. fajne podejscie malemu od razu sie spodobala wziela go na rece na klatce u niej lezal chyba z pol godziny gadali sobie , potem poszlysmy na spacer i powiem Wam ze sama myslalam ze tego nie powiem ale nie bede sie z nia bala zostawic Szymka. ma 3 wlasnych dzieci 7, 10 i 12 lat, w ogole pytala i pytala co on lubi jak go usypiac jak zabawiac czy nosic czy nie nosic itp takze b. pozytywnie - mam nadzieje ze przedwczesnie sie nie ciesze!!
bedzie przychodzic na 3 dni po 5 godzin od 8 do 13 i chciala 7 zl/h wiec mysle nie tak duzo!

mam jeszcze inne umowione ale odwolam chyba bo z ta sie juz umowilam i jak mi pasuje to po co mi dylematy

STO LAT DLA NASZYCH WSZYSTKICH SOLENIZANTOW

Madziuhm... mnie tez to wyglada na zazdrosc oj te chlopy

no a faceci to ze z innej planety to nie nowina ja tez zbieram zazwyczaj skarpety z podlogi bo przeciez pralka schowana jest i trudno znalezc

a koszulki skladowane w pokoju malego czyt. obecnie naszej rupieciarni to przeciez tez poskladam i pochowam no ale zapomnialam pochwalic mojego tzcika ze pieknie sie Szymkiem zajmuje i przebierze wykapie i nakarmi i pospacerkuje jak nie jest w pracy

kurcze Szymek sie mamy domaga zaraz wroce
__________________
Szymuś 04.06.2009
Dominik 08.10.2011

Edytowane przez iwcia dens
Czas edycji: 2009-10-09 o 13:31
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.