po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-09, 19:47   #1
zubee
Raczkowanie
 
Avatar zubee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 49

po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/


Wiec tak jak napisala jedna z wizazanek odkad pamietam scigam ideal odchudzam sie od ZAWSZE ale ostro wzielam sie dopiero dokladnie rok temu .
Jesetem bardzo niska mam 155 cm i waze 44 kg wszyscy mi mowia ze jesttem szczupla ze juz nie mam sie po co odchudzac ze teraz zaczyna wygladac juz to niedobrze ale do mnie to nie dociera.
Odkad rok temu zaczelam sie odchudzac zmienilo sie moje nastawienie do jedzenia jadlam tylko sniadanie i obiad potem jakies jakblko i koniec ,
oczywiscie zero chleba tlustych rzeczy i slodyczy . Dla mnie bylo to bardzo ciezkie bo zawsze uwielbialam jesc , czerpalam z tego przyjemnosc a dzien bez paczka lub grzeska tofi sie nie liczyl .
Kiedy przeszlam na diete bylam wiecznie zmeczona zirytowana bo bylam poprostu glodna . Odmawialam sobie wszytskiego a zjedzenie czegos co nie powinnam , wywolywalo u mnie takie wyrzuty sumienia ze nie umialam sobie poradzic z tym co popchnelo mnie do tego ze kiedy sie najem zjem czegos za duzo to cos moze byc nawet dietetyczne lub zjem np jakies slodycze to wywoluje wymioty. Przez to ze wiecznei sobie wszytskiego odmawiam kiedy juz sobie na cos pozwole obrzeram sie bez pamieci a potem laduje w lazience .
Nie jestesm bulimczka jak niektore by to zdiagnozowaly bo takie cos zdarza sie rzadko no ale jednak sie zdarza wiec jest to problemem tylko nie o tym ktorym chcialam napisac.
Najwiekszym moim problemem jest to ze nie umiem nic zjesc bez wyrzutow sumienia , nie moge sobie zrobic kawy i kupic slodkiej bulki bo wydaje mi sie ze moge zaraz przytyc a przeicez mam na to taka ochote nie wiem jakas obsesja przed efektem jojo , nie wiem doszlo do tego ze nawet jak zjem jablko to jestem na siebie zla a przeciez to tylko jablko. Mam juz tego dosc , w towarzystwie jest jedna wielka walka zeby powstrzymac sie od poczestowania sie czyms non stop obsesyjnie mysle o jedzeniu nie moge doczekac sie np jutra bo wiem ze bede mogla zjesc sniadanie a jak juz zjem obiad to smutno bo wiem ze byl to osttani posilek dnia ja sie juz tym wykanczam prosze was pomozcie mi bo wykoncze sie psychicznie
zubee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-09, 19:58   #2
Delli
Zakorzenienie
 
Avatar Delli
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Potrzebujesz pomocy psychologa. Jak najszybciej zacznij leczenie. A i trzeba watek przeniesc na KZale to już ktoś inny sie tym zajmie
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"
Delli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-10, 16:41   #3
777lenka777
Raczkowanie
 
Avatar 777lenka777
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opole/Nottingham
Wiadomości: 202
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

zdecydowanie zgadzam się z Delli potrzebujesz pomocy i to szybko. Jestem ciekawa ile masz lat? Twoi rodzice nie zauwazyli ze z Tobą coś się dzieje? Bardzo mi Cię szkoda, bo po co tracić życie na takie zamartwianie się, że zjadłaś mniej lub więcej. Życze powodzenia! i pamiętaj, że proszenie o pomoc to nie objaw słabości! pokazujesz tym, że wiesz, że jest z Tobą coś nie tak i chcesz z tym coś zrobić
777lenka777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-10, 22:03   #4
joyeuse
Zadomowienie
 
Avatar joyeuse
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 576
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

miałam to samo. tylko, że u mnie wykryto anoreksję, bo u mnie śniadanie składało sie z wypicia mleka, a obiad warzywa. i tak dzień w dzień. ale jakoś pokonałam to i dzisiaj jem normalnie i nie przeżywam, nie mam wyrzutów sumienia. czasami potrafię usiąść i zjeść tabliczkę czeko i pochłonąć tonę cukierków. no cóż
musisz się przełamać. wiem, co mówię. na pewno Ci się uda.
__________________



joyeuse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-10, 22:04   #5
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez joyeuse Pokaż wiadomość
miałam to samo. tylko, że u mnie wykryto anoreksję, bo u mnie śniadanie składało sie z wypicia mleka, a obiad warzywa. i tak dzień w dzień. ale jakoś pokonałam to i dzisiaj jem normalnie i nie przeżywam, nie mam wyrzutów sumienia. czasami potrafię usiąść i zjeść tabliczkę czeko i pochłonąć tonę cukierków. no cóż
musisz się przełamać. wiem, co mówię. na pewno Ci się uda.
chyba nie dlatego wykryto anoreksje
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-10, 22:08   #6
kiciakasia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

ej,jak sie wykrywa anoreksje?
kiciakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-10, 23:55   #7
Ejli
Zadomowienie
 
Avatar Ejli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 842
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Jest ponoć taki specjalny wykrywacz, ale ciężko go gdzieś dostać. Wyłapuje też metal, złoto i kłamstwa .
__________________
Ogrody opuściły swoje drzewa

I'm going slightly mad
Ejli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-11, 09:38   #8
Delli
Zakorzenienie
 
Avatar Delli
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez Ejli Pokaż wiadomość
Jest ponoć taki specjalny wykrywacz, ale ciężko go gdzieś dostać. Wyłapuje też metal, złoto i kłamstwa .
Może na allegro
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"
Delli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-11, 10:50   #9
joyeuse
Zadomowienie
 
Avatar joyeuse
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 576
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
chyba nie dlatego wykryto anoreksje
no masz rację. później to miałam lęki przed jedzeniem i w ogóle, było ze mną źle. ale to już przeszłość.. ;/
__________________



joyeuse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-11, 11:07   #10
zubee
Raczkowanie
 
Avatar zubee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 49
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

nie moi rodzice nie zauwazyli co sie ze mna dzieje bo juz z nimi nie mieszkam jestesm studenka takze ich wplyw na mnie jest wlasciwie zaden.
zubee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-11, 16:59   #11
mimiasia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 28
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Tak też tak mam , zjem cos a potem panicznie boje sie że przytyje , czuje sie nie atrakcyjna i amm straszne wyrzuty sumienia.
mimiasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-12, 04:28   #12
wioletap
Raczkowanie
 
Avatar wioletap
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 104
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

również się pod tym podpisuję... wstyd jest o tym komukolwiek powiedzieć, bo znalazłam się w sytuacji, że nic po obiedzie nie jem, bo potem dręczą mnie koszmarne wyrzuty. do tego te napady [np. wczoraj] - nie potrafie wymiotować ale na dłoniach widać, że próbowałam... ale postanowiłam iść do psychiatry. chcę podjąć z tym walkę, póki znów coś mi do głowy strzeli. nie chcę do końca życia zamiast jedzenia widzieć liczby, których suma dziennie nie może przekroczyć 1200...
dziewczynom, które mają podobnie, kibicuję i trzymam kciuki za ich sukces !
wioletap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 18:18   #13
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez joyeuse Pokaż wiadomość
no masz rację. później to miałam lęki przed jedzeniem i w ogóle, było ze mną źle. ale to już przeszłość.. ;/
To gratuluje, ze tak szybko wrocilas do normalnosci. U mnie juz bedzie 12-sty rok, niby ok , ale psyche dalej szwankuje / leczylam sie z anoreksji/

edit ; i chyba cos z niej zostalo dalej
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)

Edytowane przez enii
Czas edycji: 2009-10-13 o 18:19
enii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 17:10   #14
Jolka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Hej Wizażanko,
czytam to co piszesz i przypominasz mnie samą. Nie walcz z wiatrakami ja borykałam się z Bulimią ponad 6 lat, juz myśląłam że nie ma dla mnie nadziei, był szpital, psychologowie, psychaitrzy i mur. Brak nadziei jednym słowem Dno. Nic nie pomagało w końcu przyjaciółka zaciągnęła mnie siłą do swojej Terapeutki. Na początku nie wierzyłam że to mi pomoże, ale trzecia wizyta wyglądała już zupełnie inaczej niż na wcześniejszych terapiach na jakie trafiałam. Zaczęło powoli się poprawiać, terapeutka zaczęła mi otwierać oczy na różne aspekty mojego życia które wpłynęły na powstanie mojej choroby. Nie powiem że cały czas było różowo, nie było były chwile zwątpienia ale Terapeutka o tym uprzedzała. Walka trwała 8 miesięcy i udało się już od ponad roku nie miałam incydentóe Bulimii. Polecam Ci nie walcz sama bo to trudna walka i skazana na niepowodzenie. Podaję Ci namiar Poradnia w Warszawie, terapeutka Magda Dąbrowska tel. 698 978 326. Powodzenia
Jolka2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-21, 17:35   #15
magda9195
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Gorlice
Wiadomości: 82
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Musisz zmienić swoje nastawienie, bo to już się robi bardziej obsesją ...
__________________
"Budując przyszłość, nie zapominajmy o przeszłości.."
magda9195 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-27, 07:06   #16
Cristin@
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 359
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

zubee mam to samo... tez zaczelam sie odchudzac jakis rok temu z tym ze mam 172 cm wzrostu i waze teraz strasznie malo (43 kg). Mam wyrzuty sumienia jak zjem za duzo, albo cos slodkiego. Czasami jak chce pozwolic sobie na ciasto albo cos takiego to rezygnuje z jedzenia obiadu. Do tego ciagle obsesyjnie mysle ile zjadlam i czy wolno mi zjesc cos wiecej zeby nie przytyc. Staram sie tez cwiczyc codziennie na stepperze, mama powiedziala ze powinnam przestac bo wygladam strasznie chudo ale jak jakos nie moge :/ nie wiem co mam robic.
Jednak nie wymiotuje jak zjem za duzo, mam tylko potworne wyrzuty sumienia wtedy i nastepnego dnia nie jem juz tyle. Mama pilnuje mnie zebym jadla kolacje bo podobnie jak u ciebie moje posilki konczyly sie do niedawna na obiedzie jednak waga leciala mi w dol caly czas i mama to zauwazyla. Teraz jest troszke lepiej ale i tak strasznie malo jem. Prosze o pomoc ja juz nie wiem co mam robic zeby jesc i zyc normalnie i nie zastanawaiac sie czy od wafelka przytyje czy tez nie.
Cristin@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-31, 15:42   #17
biedronkaa15
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Mam to samo obsesja jedzenia, ciagle wyrzuty sumienia, obżeranie się... to mnie już wykańcza mam dobre samopoczucie tylko jak jestem głodna;( jak coś zjem, to wydaje mi się że błyskawicznie tyję co z tym robić... nie chcę iść do psychologa, boję się
biedronkaa15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-01, 10:17   #18
201604211128
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez biedronkaa15 Pokaż wiadomość
Mam to samo obsesja jedzenia, ciagle wyrzuty sumienia, obżeranie się... to mnie już wykańcza mam dobre samopoczucie tylko jak jestem głodna;( jak coś zjem, to wydaje mi się że błyskawicznie tyję co z tym robić... nie chcę iść do psychologa, boję się
jeśli nie chcesz iść do psychologa, to się tylko i wyłącznie wykończysz
201604211128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-01, 14:27   #19
Sysska
Zadomowienie
 
Avatar Sysska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 781
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez Cristin@ Pokaż wiadomość
zubee mam to samo... tez zaczelam sie odchudzac jakis rok temu z tym ze mam 172 cm wzrostu i waze teraz strasznie malo (43 kg). Mam wyrzuty sumienia jak zjem za duzo, albo cos slodkiego. Czasami jak chce pozwolic sobie na ciasto albo cos takiego to rezygnuje z jedzenia obiadu. Do tego ciagle obsesyjnie mysle ile zjadlam i czy wolno mi zjesc cos wiecej zeby nie przytyc. Staram sie tez cwiczyc codziennie na stepperze, mama powiedziala ze powinnam przestac bo wygladam strasznie chudo ale jak jakos nie moge :/ nie wiem co mam robic.
Jednak nie wymiotuje jak zjem za duzo, mam tylko potworne wyrzuty sumienia wtedy i nastepnego dnia nie jem juz tyle. Mama pilnuje mnie zebym jadla kolacje bo podobnie jak u ciebie moje posilki konczyly sie do niedawna na obiedzie jednak waga leciala mi w dol caly czas i mama to zauwazyla. Teraz jest troszke lepiej ale i tak strasznie malo jem. Prosze o pomoc ja juz nie wiem co mam robic zeby jesc i zyc normalnie i nie zastanawaiac sie czy od wafelka przytyje czy tez nie.
My Ci nie pomożemy, psycholog jedynie może to zrobić i rodzina, powodzenia
__________________
I chihuahua
Sysska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-07, 17:28   #20
cytrynkaxD
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: zakątek świata
Wiadomości: 426
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez zubee Pokaż wiadomość
Wiec tak jak napisala jedna z wizazanek odkad pamietam scigam ideal odchudzam sie od ZAWSZE ale ostro wzielam sie dopiero dokladnie rok temu .
Jesetem bardzo niska mam 155 cm i waze 44 kg wszyscy mi mowia ze jesttem szczupla ze juz nie mam sie po co odchudzac ze teraz zaczyna wygladac juz to niedobrze ale do mnie to nie dociera.
Odkad rok temu zaczelam sie odchudzac zmienilo sie moje nastawienie do jedzenia jadlam tylko sniadanie i obiad potem jakies jakblko i koniec ,
oczywiscie zero chleba tlustych rzeczy i slodyczy . Dla mnie bylo to bardzo ciezkie bo zawsze uwielbialam jesc , czerpalam z tego przyjemnosc a dzien bez paczka lub grzeska tofi sie nie liczyl .
Kiedy przeszlam na diete bylam wiecznie zmeczona zirytowana bo bylam poprostu glodna . Odmawialam sobie wszytskiego a zjedzenie czegos co nie powinnam , wywolywalo u mnie takie wyrzuty sumienia ze nie umialam sobie poradzic z tym co popchnelo mnie do tego ze kiedy sie najem zjem czegos za duzo to cos moze byc nawet dietetyczne lub zjem np jakies slodycze to wywoluje wymioty. Przez to ze wiecznei sobie wszytskiego odmawiam kiedy juz sobie na cos pozwole obrzeram sie bez pamieci a potem laduje w lazience .
Nie jestesm bulimczka jak niektore by to zdiagnozowaly bo takie cos zdarza sie rzadko no ale jednak sie zdarza wiec jest to problemem tylko nie o tym ktorym chcialam napisac.
Najwiekszym moim problemem jest to ze nie umiem nic zjesc bez wyrzutow sumienia , nie moge sobie zrobic kawy i kupic slodkiej bulki bo wydaje mi sie ze moge zaraz przytyc a przeicez mam na to taka ochote nie wiem jakas obsesja przed efektem jojo , nie wiem doszlo do tego ze nawet jak zjem jablko to jestem na siebie zla a przeciez to tylko jablko. Mam juz tego dosc , w towarzystwie jest jedna wielka walka zeby powstrzymac sie od poczestowania sie czyms non stop obsesyjnie mysle o jedzeniu nie moge doczekac sie np jutra bo wiem ze bede mogla zjesc sniadanie a jak juz zjem obiad to smutno bo wiem ze byl to osttani posilek dnia ja sie juz tym wykanczam prosze was pomozcie mi bo wykoncze sie psychicznie

Kurcze, ja właśnie mam podobnie. Też często mam wyrzuty sumienia, że zjadłam np. za duży obiad. Ustaliłam sobie granicę, że po 17 nic nie jem(ale nie zawsze się tego trzymam) i że nie jem kolacji.
Ale też mam obsesyjne myśli o jedzeniu i wieczorem gdy leżę w łóżku rozmyślam tylko o tym by zasnąć i się obudzić rano-by móc zjeść śniadanie. Totalnie chore, bo czasem mam problemy z zaśnięciem, gdyż bywam już głodna...
Ale nie mam żadnych reakcji bulimicznych itd(nawet nie potrafię zwymiotować na zawołanie- na szczęście).
Wmawiam innym, że się nie odchudzam, jednak ponoć widać po mnie, że kilka kg schudłam. Nigdy nie byłam gruba, bo wcześniej też ważyłam 46 kg przy 160(czyli już niedowaga), teraz ok.42 -do czego dojście nie przyszło mi łatwo. Ale często traktuję jedzenie jak nagrodę. I myślę sobie, że jak wrócę wreszcie do domu, to sobie coś zjem... i tylko tego wyczekuję.. i czuję się jakaś wyizolowana... kiedyś dużo czasu na mieście spędzałam ze znajomymi, teraz jakoś wiele kontaktów się urwało, a ja chętniej wracam do domu, by np. nie kusić się na fast foody itp...
Niby nie liczę kalorii, ale czasem jednak się zdarza- a wcześniej mówiłam sobie, że tylko nie będę jeść kolacji i nie będę jeść słodyczy, a po za tym nie będę się ograniczała.
cytrynkaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-10, 21:08   #21
paullusiiek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 33
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez cytrynkaxD Pokaż wiadomość
Kurcze, ja właśnie mam podobnie. Też często mam wyrzuty sumienia, że zjadłam np. za duży obiad. Ustaliłam sobie granicę, że po 17 nic nie jem(ale nie zawsze się tego trzymam) i że nie jem kolacji.
Ale też mam obsesyjne myśli o jedzeniu i wieczorem gdy leżę w łóżku rozmyślam tylko o tym by zasnąć i się obudzić rano-by móc zjeść śniadanie. Totalnie chore, bo czasem mam problemy z zaśnięciem, gdyż bywam już głodna...
Ale nie mam żadnych reakcji bulimicznych itd(nawet nie potrafię zwymiotować na zawołanie- na szczęście).
Wmawiam innym, że się nie odchudzam, jednak ponoć widać po mnie, że kilka kg schudłam. Nigdy nie byłam gruba, bo wcześniej też ważyłam 46 kg przy 160(czyli już niedowaga), teraz ok.42 -do czego dojście nie przyszło mi łatwo. Ale często traktuję jedzenie jak nagrodę. I myślę sobie, że jak wrócę wreszcie do domu, to sobie coś zjem... i tylko tego wyczekuję.. i czuję się jakaś wyizolowana... kiedyś dużo czasu na mieście spędzałam ze znajomymi, teraz jakoś wiele kontaktów się urwało, a ja chętniej wracam do domu, by np. nie kusić się na fast foody itp...
Niby nie liczę kalorii, ale czasem jednak się zdarza- a wcześniej mówiłam sobie, że tylko nie będę jeść kolacji i nie będę jeść słodyczy, a po za tym nie będę się ograniczała.

OMG ... mam to samo ... identycznie ... tyle, że liczę do tego każdą kalorię ... wszystko sumuję, na pamięć wiem, co ile ma kalorii ... najgorsze jest to, że ostatnio jem późno kolacje i to dosyć obfite, ale jak na razie jeszcze nie przytyłam ... Dochodzą do tego jeszcze (niby w żartach) różne teksty koleżanek z klasy ... Np. "no mój grubasie...". Co prawda to tylko żarty, ale na psychikę strasznie mi działają. Dostaję czasem strasznych obsesji. To jest okropne... Dodatkowo jeszcze ciągle się mierzę. Potrafię nawet 10 razy dziennie zmierzyć się i zważyć. Nie wiem jak sobie pomóc. Do psychiatry nie pójdę. Czy jest może jakiś sposób na to?
paullusiiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-10, 21:36   #22
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

czemu nie pójdziesz do lekarza jak Ci źle?
kiedy źle się czujesz, boli Cię głowa, masz gorączkę 40 stopni, nie idziesz do rodzinnego?

ed to choroba jak każda inna, miliony dziewczyn chorują , wiesz? nie jesteś ewenementem, dla psychologa będziesz kolejnym z xx przypadków...

robisz ogromny błąd nie decydując się na terapię (ze wstydu?)

a takie "jezuuu no nie serio o kurde mam tak samo!" jest okropnie szkodliwe i normalizuje patologiczne objawy. Koleżanka ma tak jak ja i się nie leczy , więc ja też nie skorzystam z pomocy lekarza, razem damy radę. a w sumie wymiotowanie chyba nie należy do BARDZO DESTRUKCYJNYCH czynności... inni tez to praktykuja...

ręce opadają.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-14, 13:21   #23
cytrynkaxD
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: zakątek świata
Wiadomości: 426
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Cytat:
Napisane przez paullusiiek Pokaż wiadomość
OMG ... mam to samo ... identycznie ... tyle, że liczę do tego każdą kalorię ... wszystko sumuję, na pamięć wiem, co ile ma kalorii ... najgorsze jest to, że ostatnio jem późno kolacje i to dosyć obfite, ale jak na razie jeszcze nie przytyłam ... Dochodzą do tego jeszcze (niby w żartach) różne teksty koleżanek z klasy ... Np. "no mój grubasie...". Co prawda to tylko żarty, ale na psychikę strasznie mi działają. Dostaję czasem strasznych obsesji. To jest okropne... Dodatkowo jeszcze ciągle się mierzę. Potrafię nawet 10 razy dziennie zmierzyć się i zważyć. Nie wiem jak sobie pomóc. Do psychiatry nie pójdę. Czy jest może jakiś sposób na to?
Ja akurat ważenie ograniczyłam do raz w tygodniu... ale kiedyś jadłam normalnie np. danio itd. teraz nie ma o tym mowy, bo cukier itp. po za tym właśnie kiedyś tylko za dużo słodyczy wyzwalało we mnie wyrzuty sumienia, bo chciałam je ograniczyć, teraz i obiad i śniadanie potrafią to u mnie spowodować, szczególnie, że na obiad staram się jeść tak by się najeść...

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
czemu nie pójdziesz do lekarza jak Ci źle?
kiedy źle się czujesz, boli Cię głowa, masz gorączkę 40 stopni, nie idziesz do rodzinnego?

ed to choroba jak każda inna, miliony dziewczyn chorują , wiesz? nie jesteś ewenementem, dla psychologa będziesz kolejnym z xx przypadków...

robisz ogromny błąd nie decydując się na terapię (ze wstydu?)

a takie "jezuuu no nie serio o kurde mam tak samo!" jest okropnie szkodliwe i normalizuje patologiczne objawy. Koleżanka ma tak jak ja i się nie leczy , więc ja też nie skorzystam z pomocy lekarza, razem damy radę. a w sumie wymiotowanie chyba nie należy do BARDZO DESTRUKCYJNYCH czynności... inni tez to praktykuja...

ręce opadają.
Nie tak łatwo znaleźć dobrego psychologa, ja chyba powinnam, ale brak mi odwagi. Mimo, że mam już 18 lat. No właśnie, klasa maturalna, a ja się wyniszczam i coś mi się wydaje, że jem coraz mniej ... choć bez przesady.
Np. wczoraj : miska mleka 1,5 %(rozcieńczone odrobiną wody) z 3 łyżeczkami płatków owsianych i 2 łyżeczkami otrębów żytnich, 2 kromki chleba razowego z dżemem na fruktozie, 2 jabłka
a do obiadu też 2 jabłka, 2 pomidory i torebka ryżu brązowego.
w czw np. : 500 g jogurtu 0,1% (205 kcal) z płatkami owsianymi i otrębami, omlet z 2 jajek bez tłuszczu z 2 pomidorami, ok. 1,5 jabłka.
cytrynkaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-14, 14:50   #24
foltynka
Zakorzenienie
 
Avatar foltynka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam gdzie kończą się drogi zaczyna się WOLNOŚĆ...
Wiadomości: 5 711
GG do foltynka
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

Też tak miałam jak kiedys schudłam 36 kg w 3 miesiace, chcialam juz zawsze byc chuda, piekna, szczupła i 3 lata ostro walczyłam... mało jadłam i trzymalam wage, ale to było zakorzenione głęboko we mnie...
Pewnie choroba była juz blisko... liczyłam kalorie... jadłam tylko gotwane rzeczy i białe serki... aż...

pamiętam dzień w którym się opamiętałam!
Czekałam za moim chłopakiem na ulicy i tak z nudów wzielam 2 tic taci, a po chwili jednego wyplułam, bo to przeciez aż 4 kalorie !!
Cóż za głupota ! !

Opamiętałam się, zaczęłam jesc wszystko i w każdych ilościach i w 1,5 roku +18 kg !~!

więc znowu sie odchudzam
__________________

ciało w przebudowie... było 66 kg... jest 57 kg... będzie 52 kg ?


kocham kawę
hybrydy moja nowa pasja

Być może ten, którego kocham
Jest moich marzeń wiernym cieniem
I jeśli o mnie śni po nocach,
jest moim życiem i spełnieniem
( 26.07.2008 forever )
foltynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 21:27   #25
mleczniak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

opamiętałaś się czy po prostu dałaś sobie spokój i dopadło cię jo-jo? bo skoro nadal chcesz się odchudzać to widać nie do końca się wyleczyłaś
mleczniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 14:48   #26
foltynka
Zakorzenienie
 
Avatar foltynka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam gdzie kończą się drogi zaczyna się WOLNOŚĆ...
Wiadomości: 5 711
GG do foltynka
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

ale ja doskonale wiedziałam jakie beda tego konsekwencje... ale apetyt rośnie w miare jedzenia i nie widziałam tego aż tak mocno po sobie..
__________________

ciało w przebudowie... było 66 kg... jest 57 kg... będzie 52 kg ?


kocham kawę
hybrydy moja nowa pasja

Być może ten, którego kocham
Jest moich marzeń wiernym cieniem
I jeśli o mnie śni po nocach,
jest moim życiem i spełnieniem
( 26.07.2008 forever )
foltynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 21:11   #27
mleczniak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

skoro schudłaś 36 kg w 3 miesiące i się "opamiętałaś" to powinnaś wiedzieć, że po tak drastycznym spadku wagi nie możesz stosować normalnej diety jeśli chcesz utrzymać choćby połowę efektu
mleczniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 15:02   #28
foltynka
Zakorzenienie
 
Avatar foltynka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam gdzie kończą się drogi zaczyna się WOLNOŚĆ...
Wiadomości: 5 711
GG do foltynka
Dot.: po odchudzaniu cos mi zostalo... w glowie nie moge sie tego pozbyc :/

mleczniak - juz Ci to tłumaczyłam w innym wątku, że wiedziałam jakie sa i jakie bedą tgo konsekwencje i na tamtą chwile mi to nie przeszkadzało ! ! ! !
dopiero po jakimś czasi zaczęło.... gdy spodnie ciagle były ciasne. nawet te kupione miesiac temu
__________________

ciało w przebudowie... było 66 kg... jest 57 kg... będzie 52 kg ?


kocham kawę
hybrydy moja nowa pasja

Być może ten, którego kocham
Jest moich marzeń wiernym cieniem
I jeśli o mnie śni po nocach,
jest moim życiem i spełnieniem
( 26.07.2008 forever )
foltynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.