Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

[marika2121]

Witajcie gaduły wstrętneeee .

Ja nie mogę z wami, i jak tu nadrobic jeden dzień zaległości 7 stron . Ja dzisiaj dla odmiany większośc dnia spędzilam u rodziców, tzn. z mamą bo tata miał wyjazd i zrobiłam chociaz na obiadek barszczyk czerwony ktory chodził za mna dobry tydzień oraz racuszki z jabłuszkami . A od 15 spacerkowaliśmy i tak niechcąco trafiłam do ciuchlika i kupiłam kolejne dżiny Igorkowi ja chyba nigdy nie wylecze się z tego nałogu . Juz wiem dlaczego moje dziecie było aniolkiem przez te 2 dni , bo większośc dnia spacerkowaliśmy i nie nudziło mu sie a jak dzisiaj przesiedzieliśmy połowe dnia w domku to zaczał zaś cyrkowac . Więc może spacerkowy krzykacz poszedł w niepamięc . To zabieram sie za zaległości . Aaaaa i jutro z rana musze śmigac z dziecieciem do rodzicow żeby się nim zajeli a ja na uczelnię bo muszę wybrac promotora.

boszenka - i jak Blancia? pogodziła się z mleczkiem i kaszką? A co podawałaś Blanci jak nie chciala mlecia? A z tymi spodniami XL to chyba chciałas się opasac z dwa razy chudzino ty jedna . Mam niemal identyczny przepisik na ta sałateczkę , jest pychaaaa.

gosikk_s - dlaczego twierdzisz że twój maluszek się później rozwija? z racji tej glówki jak leży na brzuszku?

Carolajna - mniammmm wszystko co jest z krówkowa masa jest pychaaaa, Ty krejzolu jeden, powiadasz że nie jeden gar poszedł z dymem? Ja raz miała taką wtope będąc u babci na wakacjach omal jej nie zaczadziłam . Ty agresorze nasz , wszytkich bys ino lała . A Ty mieszkasz w centrum Wrocławia czy na jakijś wioseczce bo ja czasami bywam w Środzie Śląskiej. Tylko nie mów że zaś pił???? I co teraz?

Aguska - no kurczee od seriali jestem uzależniona ale one się zaczynaja o 20:05 hehe i w piatki ich nie ma .

aljaka - hehe to co to za biszkopt hehe.

esti - za długo nie pocieszyłam sie moim aniołkiem dzisiaj przeblyskiwal diabołek mały . No ja nie moge jak Niki super śpiii, ja też bym chciała chociaz czasami . Ja uwielbiam lodyyyyy .

iwciag - a juz miałam nadzieję że i mi się dostanie jakis marny przelewik z Twojej wygranej . Ja za balejażyk, cięcie z prostowankiem 50zł (JUŻ znajoma z bardzo dobrego i drogiego zakładu) tam bym pewnie zabuliła ok. 200zł za takie usługi.

Illbana - to tak się rozkopał ten Twój artysta? no agenciak z niego

superzabula - hehe pewnie Jasiu podflądal rodziców jak się bawili w doktora .

magduchahahaha - noooo to Ci śmigła koło noska fajowa pracka, hmmm... dla Tż ostre baciki i lanie na gołą dupę .

Mell - łooooooo jakie żale na Tż hehe, u mnie też tak czasem jest że narzekam ale co tam, odpuszczam. Ani nie gadaj juz mi się oczy zamykaja tyle żeście napisały, łobuziary jedne nic tylko was lac po gołych dupalach.

anulka anulka - kobitko my takie ciekawe co u Ciebie?

pakusia - mój tez ma czasem takie jakies koszmarki i płacze biedaczek przez sen.

male - o ranyyyy to dał wam czadu maluszek. Możliwe że za długo spał, a w dzień jak wygląda jego spanie? i o której godzinie sie budzi po ostatniej dziennej drzemce? Bo ja mojemu staram się nie pozwalac zasypiac po 17 żeby o 19 mi padł.

Ewelain - no pewnie że zostalas zauwazona , włoski ładniutkie.

michaela - ja nie mam pojecia co te nasze wizazowe koleżanki porobily ze swoimi dziecmi że non stop tu siedza i klachają, gaduły wstrętne nooooo. Ja stawiam na taniec, kolacyjkę i przytulanki z pejczykiem . Bożyszcze masz chłopa anioła taki chodzący ideał .

[pakusia86]

Napisane przez michaela

Gaduly straszne sie z was porobily wczoraj wieczorkiem sobie czytam kolejne strony i mysle ze to juz ostatnia dochodze do konca a tam kolejna i tak ze dwa razy wiec skapitulowalam i poszlam spac

Co do tzcika to powiem wam ze mam czasem wyrzuty ile on mi pomaga
-sprzatanie(ja sprzatam lazienke i scieram kurze on robi reszte)
-wyrzuca smieci
-robi pranie(kiedy ja niemam czasu)
-wyciera klatke schodowa(od marca) i dwa razy w roku nasza kolej wycierania pralni oraz suszarni wiec to tez robi
- zakupy(ja tylko robie liste choc widze ze juz sie orientuje czego w domku niema)
-robi mi dziennie pyszny soczek z owocow (pozatym kuchnia to moje krolestwo)
-Maxiula zajmuje sie mozna by powiedziec ze od samego porodu bo tyle co przeciol pepowine to juz go wziol na raczki i ledwo oddal mi do karmienia jakby mogl to by go sam nakarmil no i dziennie zmienia pieluszki,karmi obiadkami ,ubiera,chodzi na spacerki czesciej niz ja
Wiec niemam co narzekac

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych oraz wczorajszych solenizantow


Za tydzien mamy 2ga rocznice slubu(cywilnego) i niewiem co wymyslic a za miesiac tz konczy pelna 30tke i juz wogole niewiem co ...
Tylko niepiszcie ze taniec bo ja niemam tyle odwagi co Esterka .Ale wy zboczuchy widze wielkie to napewno cos wymyslicie

ale szczesciara z ciebie!!!
w sumie ja narzekam a wiele rzeczy moj tz tez robi... np. sprzatanie lazienki... od czasu mojej ciazy (kiedy nie pozwolil mi dotykac i wachac detergentow) to on sprzata... ja sie tam nie upominam
smici on wynosi, podobnie jak twoj robi zakupy i doskonale wie co potrzeba, pyta tylko czy ja czegos nie potrzebuje do obiadku... Kuba tez sie zajmuje ladnie, bawi sie z nim codziennie, przebieranie to jego specjalnosc! znaczy jak nie spi to on malego przewija i cieszy sie jak glupi jak maly go osika

boziu ja za tydzien mam rocznice slubu cywilnego i tez nie wiem co zrobic
taniec odpada bo po 1. nie mam odwagi
po 2. jakbym zaczela tanczyc to blok by mogl sie zawalic!!!
pozatym tz dostal by oczoplasu od mojego skaczacego tluszczu!

Napisane przez Carolajna24

Tż wrócił, nawet nie chcę mówić w jakim stanie
Ja już nie wiem co mam robić

A tak się cieszyłam tymi ostatnimi zmianami, tak się naszykowałam na dzisiejszy wieczór

ja bym go teraz wywalila z domu!!! niech spi na klatce...

a ze tak zapytam... mial pozwolenie na picie???

moze dziwnie brzmi "pozwolenie" ale ja swego czasu tez mialam problem z tz... nie pil duzo ale za to codziennie 2-3 piwka... albo drinki... wkoncu postawilam na swoim i zagrozilam ze wroce do pl jesli dalej tak bedzie.... i teraz za kazdym razem przychodzi i pyta sie czy moze piwko sobie wypic.... a ja sie zgadzam, albo nie duzo razy sie nie zgodzilam i nie byl obrazony.... pozatym dlugo chlopina wytrzymal bo w ciazy mial bezwzgledy zakaz! z racji ze jestesmy tu sami nie mogl pic... no moze raz sie napil przez te 9 miesiecy


dlatego jesli nie podoba ci sie jego zachowanie to reaguj odrazu!!! nie ma przebacz.... dopiero co sie pogodziliscie a on znowu???

o ja bym sie wkurzyla! jak nie zareagujesz to bedzie znowu to samo co kiedys

[malutka_24]

Napisane przez michaela

Co do tzcika to powiem wam ze mam czasem wyrzuty ile on mi pomaga

Za tydzien mamy 2ga rocznice slubu(cywilnego) i niewiem co wymyslic a za miesiac tz konczy pelna 30tke i juz wogole niewiem co ...
Tylko niepiszcie ze taniec bo ja niemam tyle odwagi co Esterka .Ale wy zboczuchy widze wielkie to napewno cos wymyslicie

ad. 1 normalnie dla niego
ad. 2 może jakaś romantyczna kolacja w domu albo w restauracji, albo wypad na weekend bez dziecka (pod warunkiem, że macie z kim zostawić)

Napisane przez gosikk_s

Malutka, no to Aleks strasznie kiepsko się podpiera, rączki od razu mu się rozjeżdżają. Ale np. rączkę do buzi potrafi włożyć leżąc na brzuchu i wtedy bez problemu ją podpiera Zabawki też ładnie trzyma w rączkach, i w jednej i w obu ale to już leżąc na plecach Ech, ja mam wrażenie że on wcześniej lepiej się podpierał niż teraz

daj mu trochę czasu może rzeczywiście on potrzebuje więcej czasu na zdobycie nowych umiejętności Dawid piąstkami do buzi to w każdej pozycji potrafi trafić, nawet w czasie snu

Napisane przez Carolajna24

Tż wrócił, nawet nie chcę mówić w jakim stanie
Ja już nie wiem co mam robić

A tak się cieszyłam tymi ostatnimi zmianami, tak się naszykowałam na dzisiejszy wieczór

przykro mi kochana

Napisane przez gosikk_s

Michaela, pragnę Twojego TŻ

cóż za wyznanie

[michaela]

Napisane przez gosikk_s

Michaela, pragnę Twojego TŻ

Oj nieoddam

Napisane przez Carolajna24

Tż wrócił, nawet nie chcę mówić w jakim stanie
Ja już nie wiem co mam robić

A tak się cieszyłam tymi ostatnimi zmianami, tak się naszykowałam na dzisiejszy wieczór

Alez bym go Ma taka fajowa kobitke i takie cos robi .....wrrrr

[gosikk_s]

Esti, co racja to racja Nie myślałam o problemach małego a ta wczorajsza wizyta mnie przybiła. Obserwuję go teraz bardzo dokładnie i leżymy na brzuszku ile się da.

Marika, to nie tylko ta główka, Mycha nadal nie odwraca się z plecków na brzuszek i odwrotnie, na boczek sporadycznie, nie próbuje pelzać. Tyle że to czego nie robi mniej mnie martwi bo nadal czekam a to rozjeżdżanie widzę i po zwróceniu uwagi przez rehabilitanta dręczę się.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Malutka, Mycha przez sen raczej rączek nie ciumka ale poza tym za często A jak czasem cmoka

Michaela, wypożyczyłabyś go chociaż czasem

[cinusiowa]

Napisane przez gosikk_s

Carolajna, też się nawalę

A ja już nawet mam dwa razy za sobą
Ale pierwszy raz to było piwko, gdy maluszek poszedł spać, to usiedliśmy w kuchni przy piwku i jednym się nawaliłam, pierwszym od roku
Drugi raz na imprezie firmowej (po niej polazałam na panieński) al tam to już dawałam dłuuuuuugo radę

Napisane przez pakusia86

nie no tesciowa jakas chora???
moja daje co prawda ciuszki dla dziewczynek ale sa przynajmniej nowe... a co ja to interesuje ze ty kupujesz Nince tyle ciuszkow... nie jej pieniadze!! To twoja corcia i bedziesz jej kupowac co bedziesz chciec... niech sama sobie w takich smatach chodzi co chciala dac Nince... wstydzila by sie...

ja to bym jeszcze jej to wypomniala.... najlepiej przy jakiejs znajomej albo kogos z rodziny.... tylko nie obgadywac tylko przy niej... na jakiejs imprezie... mowisz ze beda imieniny dziadka...


a co do "dziadka" to Kuba tez ma takiego... moja tesciowa w tamtym roku wyszla ponownie za maz (nie wiem jak jej sie to udalo jak wyglada jak ) i bardzo mnie ucieszylo ze on sam sie nazwal dziadkiem smieszna sytuacja bo on tez ma wnuczka Kubusia ktory urodzil sie 14 maja 2009 ja nie wiedzialam jak mam mowic do niego... znaczy w imieniu Kuby. np. idz Kubus do "pana" ale on sam wyskoczyl "chodz Kubus do dziadka"

Ja rozumiem jakby te ubrania były nowe ale nie w moim guście ale takie szmatławce.... A ona bezczelnie jeszcze się nimi zachwyca...

Napisane przez superzabula

Wy sie dziwicie, ze tak ogladalnosc codziennie mamy, jak tu albo sie bija(carolajna, Illbana i Ania) albo gadaja o "lodach" (esti)
i tym podobnych rzeczach U nas jest poprostu ciekawie.
Ale jak czytam te wasze przekomarzania sie i do tego te ikonki obrazujace cala sytuacje() to caly czas sie smieje:ha haha:

po esti jeszcze należy dopisać Agusske

Napisane przez Carolajna24

Cycorków nikt mi nie masował

biedactwo

Napisane przez Carolajna24

Tż wrócił, nawet nie chcę mówić w jakim stanie

Ale on jest żenujący... Carola nie obraź się ale dla mnie, to już trzeba być ostatnim frajerem, żeby tak postąpić po tym co było wcześniej... A tak ogólnie, to co on wszedł do domu i położył się spać, czy co robił? Bo nie rozumiem dlaczego mu drzwi otworzyłaś...? Trzeba mu było chociaż powiedzieć aby wyszedł... Teraz jak śpi to weź torbe podróżną, spakuj jego ubrania, specjalnie nie pakuj np. gaci i niech idzie do matki, ale tym razem na kilka miesięcy -2-3... przynajmniej. Torbę mu wręcz z samego rana jak wstanie. I nie chodź z nim na spacerki-srelki, tylko bez słowa, bez rozmowy dzieci do niego za drzwi, na spacer i z powrotem wpuszczasz dzieci a mu drzwi przed nosem... On wtedy może coś zacznie myśleć, a i Ty bez niego przemyślisz, czy chcesz takiego chlejusa...

[michaela]

Napisane przez pakusia86

ale szczesciara z ciebie!!!
w sumie ja narzekam a wiele rzeczy moj tz tez robi... np. sprzatanie lazienki... od czasu mojej ciazy (kiedy nie pozwolil mi dotykac i wachac detergentow) to on sprzata... ja sie tam nie upominam
smici on wynosi, podobnie jak twoj robi zakupy i doskonale wie co potrzeba, pyta tylko czy ja czegos nie potrzebuje do obiadku... Kuba tez sie zajmuje ladnie, bawi sie z nim codziennie, przebieranie to jego specjalnosc! znaczy jak nie spi to on malego przewija i cieszy sie jak glupi jak maly go osika

boziu ja za tydzien mam rocznice slubu cywilnego i tez nie wiem co zrobic
taniec odpada bo po 1. nie mam odwagi
po 2. jakbym zaczela tanczyc to blok by mogl sie zawalic!!!
pozatym tz dostal by oczoplasu od mojego skaczacego tluszczu!

No widzisz wiec jednak tzcik tez sie wykazuje ale my kobiety mamy chyba takie cos ze potrzebujemy czasem na nich troszke ponarzekac
A ktorego macie rocznice? bo my 16tego i tez niemam odwagi na tance a za te opisy siebie to masz

Napisane przez malutka_24

ad. 1 normalnie dla niego
ad. 2 może jakaś romantyczna kolacja w domu albo w restauracji, albo wypad na weekend bez dziecka (pod warunkiem, że macie z kim zostawić)

W tym wlasnie problem ze niemamy z kim maluszka zostawic Ale kolacyjka w domku do tego jakas sexi bielizna to mu sie napewno spodoba

Napisane przez gosikk_s

Esti, co racja to racja Nie myślałam o problemach małego a ta wczorajsza wizyta mnie przybiła. Obserwuję go teraz bardzo dokładnie i leżymy na brzuszku ile się da.

Marika, to nie tylko ta główka, Mycha nadal nie odwraca się z plecków na brzuszek i odwrotnie, na boczek sporadycznie, nie próbuje pelzać. Tyle że to czego nie robi mniej mnie martwi bo nadal czekam a to rozjeżdżanie widzę i po zwróceniu uwagi przez rehabilitanta dręczę się.

Mi maluszek obraca sie tylko na plecki i niechce spowrotem a czasem mam wrazenie ze mu sie glowki niechce podnosic, tylko ciagle wklada raczki do buzi. Niedrecz sie bo jestes super mamusia ktora dba o swoje dziecko najlepiej jak potrafi i robi wszystko by bylo mu dobrze poprostu cwicz z nim ale nie nasile bo sa dzieciaczki bardziej wrazliwe ktore nielubia cwiczen.

[pakusia86]

Napisane przez cinusiowa

Ja rozumiem jakby te ubrania były nowe ale nie w moim guście ale takie szmatławce.... A ona bezczelnie jeszcze się nimi zachwyca...


Ale on jest żenujący... Carola nie obraź się ale dla mnie, to już trzeba być ostatnim frajerem, żeby tak postąpić po tym co było wcześniej... A tak ogólnie, to co on wszedł do domu i położył się spać, czy co robił? Bo nie rozumiem dlaczego mu drzwi otworzyłaś...? Trzeba mu było chociaż powiedzieć aby wyszedł... Teraz jak śpi to weź torbe podróżną, spakuj jego ubrania, specjalnie nie pakuj np. gaci i niech idzie do matki, ale tym razem na kilka miesięcy -2-3... przynajmniej. I nie chodź z nim na spacerki-srelki, tylko bez słowa, bez rozmowy dzieci do niego za drzwi, na spacer i z powrotem wpuszczasz dzieci a mu drzwi przed nosem... On wtedy może coś zacznie myśeć a i Ty bez niego przemyślisz, czy chcesz takiego chlejusa...

to wez jej zrob prezent na urodziny czy imieniny i wez jakas szmate jej daj... i jeszcze sie tym zachwycaj

ja nie rozumiem jak mozna sie zachwycac strymi szmatami ... i jeszcze dac dziecku?? w zyciu bym nie dala czegos takiego!!!



ad.2. zgadzam sie z Toba! wywalilabym go... niech spi na wycieraczce... widocznie za wczesnie sie zeszli poprzednim razem bo jak widac nie zrozumial ze wazniejsza jest rodzina niz alkohol...

a moze byc tak ze teraz robi taki test?? czy zmienilo sie cos czy nadal Karola bedzie zla...

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez michaela

No widzisz wiec jednak tzcik tez sie wykazuje ale my kobiety mamy chyba takie cos ze potrzebujemy czasem na nich troszke ponarzekac
A ktorego macie rocznice? bo my 16tego i tez niemam odwagi na tance a za te opisy siebie to masz .

my 19 ... no dokladnie to 10 dni zostalo ale weekend zleci ... znajac zycie to nic nie zrobie bo pewnie pojdzie do pracy... wiec nawet seksiku nie bedzie

ale cos musze mu kupic... tylko nie wiem co....

[Aguśkaa83]

Kochane zlitowalybyscie sie...tyle stron naprodukowac
nie bylo mnie od rana a tu 5 stron
Przejrzalam z grubsza posty, bo padam i widze, ze sie porobilo, gosik pragnie tzta michaeli

A ja dzis zrobilam zakupy, kupilam malemu juz Pampersy 4, bo 3 go obciskaly, kaszki smakowe ktore zjem sama bo okazuje sie ze jest w nich duzo cukru a tz jest przeciwnikiem zbyt wczesnego podawania cukru
Zrobilam 2 prania, pozmienialam posciele, Filemonek ululany, wykapalam sie i padam


ania Ty to zadziorna jestes wiesz?

Vila skad wzielas to o tym przetykaniu kanalika???
Bo ja torche czytalam o tym wlasnie i bardzo sie wystarszylam tego zabiegu. Dlatego codziennie masuje mu to oko mocno i tz tez chociaz do przyjemnosci to nie nalezy i dla Filusia i dla mnie...ale bardzo chcialabym unikac tego zabiegu. Mojej bratowej dwojce dzieci ropialy tez oczka i samoistnie przestaly w 6 m-cu zycia, wiec i jamam nadzieje ze mojemu przejdzie. Chociaz okulistka u ktorej bylam, powiedziala mi ze robi sie teraz zabieg w malym znieczuleniu ogolnym, zeby wlasnie dziecko nie czulo co mu sie robi Okulistka mi powiedziala ze zabieg sam w sobie jest niebolesny ale ze nieprzyjemny bo samo trzymanie na sile dziecka jest dla niego juz krepujace. Nie wiem ile w tym prawdy, na razie masuje i masuje...

iwcia dens to super ze niania Ci spasowala, oj trudno teraz wybrac ta odpowiednia, ale komus trzeba zaufac, choc nie jest to latwe, bo jednak to obca osoba. Ale wazne ze zapytala o przyzwyczajenia dziecka, to juz duzy plus dla niej

pakusia Filip tez czasem zaplacze przez sen albo przez sen sie smieje

malutka wspolczuje nocy

marika od wizazu tez jestes uzaleznionai od seksiku i od zakupow..i moglabym wymieniac prawda?
Zycze jutro milego dnia w szkole

Carolajna co za dran

michaela ja bym cos powiedziala ale nie chce glosno tego mowic co Twoj tz chcialby w prezencie

[Aguśkaa83]

Napisane przez cinusiowa

po esti jeszcze należy dopisać Agusske.

no no ja tu jestem i wszystko czytam

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Wiecie co...patrze tak na moje dziecko i widze w nim swojego tzta i nie moge normalnie, coraz bardziej zaczyna go przypominac
nie oddam Filemonka zadnej babie

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Liczylam dzis ze cos bedzie, akurat @ mi sie skonczyla...
ale widze ze moj tz usnal przed tv, dziad jeden

[Mell_xx]

michaela i pakusia ale macie dobrze z tymi tz
u mnie w domu moja mama tez dzielila sie obowiazkami na pol i ja uwazam ze tak powinno byc, a nie ze facet sie nie tyka prac domowych...
moj tz co prawda robi zakupy i nie musze mu mowic co ma kupic,
z aleksiem sie bawi, kapiemy razem jak powiem to go rozbierze i jak poprosze to przewinie, ale kupy juz nie, tylko na poczatku.

oj ale Wasi panowie to normalnie cud miod i orzeszki...marzenie...
no i Vila tez jest rozpieszczana przez swojego, robi jej zawsze sniadanko, w nocy smazyl placuszki i jechal z pracy ugotowac obiadek...

ojj jakie to niesprawiedliwe
Carolajna pewnie sie teraz denerwujesz swoim tz
to łobuz no...
...jak ja nie znosze alkoholu
na szczescie moj tz tez wiec tu go moge pochwalic

[cinusiowa]

Napisane przez Aguśkaa83

no no ja tu jestem i wszystko czytam

a czy ja kłamałam...?

W prezencie kilka naszych fotek:
1. Gotowa do wyjazdu do "czarownicy"
2. Zawsze tak tulam pielusię jak śpię
3. Takie słonko było, że na spacerek poszliśmy w samym dresiczku
4. Przed porwaniem babci na wieczorne zakupy po ciemku (przyszedł mróz)


Dalej nasze prezenciki z chrztu, które mi się najbardziej podobają
5. Srebrny smoczek z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem, datą urodzenia i wymiarami
6. Obrazek autorstwa mojej siostry "Ninulcia pod opieką Anioła Stróża"- dla nas najcenniejszy
7. Kocyk od siostry z imieniem, datą urodzenia i wymiarami

8. My - dwie fajne babeczki po kąpieli (tato nas fotografował, to się nie załapał na zdjęcie)

[Mell_xx]

Napisane przez Aguśkaa83

Liczylam dzis ze cos bedzie, akurat @ mi sie skonczyla...
ale widze ze moj tz usnal przed tv, dziad jeden

Kochana nic straconego...obudz go ....hmm....
hahah napewno sie nie pogniewa i obudzi szybciutko...

Syneczek sliczny jak slodko spi wtulony w pieluszke...
a na 3 zdj poprostu boski

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez cinusiowa

a czy ja kłamałam...?

W prezencie kilka naszych fotek:
1. Gotowa do wyjazdu do "czarownicy"
2. Zawsze tak tulam pielusię jak śpię
3. Takie słonko było, że na spacerek poszliśmy w samym dresiczku
4. Przed porwaniem babci na wieczorne zakupy po ciemku (przyszedł mróz)


Dalej nasze prezenciki z chrztu, które mi się najbardziej podobają
5. Srebrny smoczek z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem, datą urodzenia i wymiarami
6. Obrazek autorstwa mojej siostry "Ninulcia pod opieką Anioła Stróża"- dla nas najcenniejszy
7. Kocyk od siostry z imieniem, datą urodzenia i wymiarami

8. My - dwie fajne babeczki po kąpieli (tato nas fotografował, to się nie załapał na zdjęcie)

ale sliczna dziewczynka... prezenty naprawde fajne
a zdjecie po kapieli jest odlotowe, wygladacie cudnie, Ty widac ze szczesliwa az promieniejesz...

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Mykam spac....
male zajrzyj jutro napisac jak syneczek sie sprawowal, tzn o to jego spanko mi chodzi...
Agusia a ty napisz czy tz zaspokoil twoje ządze...
paaaaa

[cinusiowa]

Dwa Antosie mają dzisiaj święto więc wszystkiego najlepszego, dużo zdróweczka i wszystkiego naj, naj, naj... dla naszych łobuzów


A jeszcze trochę prywaty i wszystkiego najlepszego dla Filipka mojej siostry z marcowo-kwietniowych, bo Filipcio nasz mały kończy dziś 6 miesięcy (pamiętam jak z wielkim brzuchem grzałam za kierownicą do szpitala do Poznania zobaczyć małego jeszcze tego samego dnia)

Co tam u Was dziewuszki??? Ja ranny ptaszek spać nie mogę I to wcale nie przez Ninulę, bo ona śpi w najlepsze, z resztą nie ma co się dziwić, bo usnęła dopiero przed 23:00A ostatnio moje szczęście daje pospać mamusi i budzi się najwcześniej w okolicach 7-8 rano, zjada butlę, pogada, pośmieje się i po godzinie śpidalej do ok. 11:30Ale muszę się wam przyznać, ze jak ona tak pośpi już pół godziny, a ja nie śpię to zaczynam za nią tęsknić...
Od dzisiaj zmieniamy Ninulci mleczko z Nan 1 na Bebiko 1. Rano dostanie pierwszą próbną porcję i tak kilka dni. Potem będzie więcej porcji, aż zostanie przy samym Bebiko. Robimy tak, bo może po Bebiko Ninula przestanie ulewać. Co prawda uewa już mało ale... Poza tym Bebiko jest dużo tańsze A prawdą jest to, że jak dziecko przechodzi po mału na stałe posiłki, to mniej ulewa, bo tak jest właśnie z naszą córeczką. Słoiczków wcale nie "oddaje", tylko mleczko i czasem herbatki.

Właśnie łobuziara moja uśmiecha się przez sen i rusza śmiesznie główką jakby z kimś się droczyła i chciała mówić "nie, nie, nie... "

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:22 ----------

Śpiochy no wstawajcie...

Plisssss noooo.... Carola....? Ty zawsze tu jesteś.... haloooo....

[esti1984]

Nie no to niesprawiedliwe... wczoraj poszłam się tylko wykąpać...pomyślałam że lekko ogarnę łazienkę i skończyło się na tym że sprzątnęłam całe mieszkanie a później jak chciałam wejść na wizaż to wychodził komunikat że trwają jakieś prace i serwer będzie czynny od 3.00 ehhh

ja się lecę szykować bo zaraz wraca TŻ i jadę robić to co króliczki lubią najbardziej............ ........... ZAKUPY

[pakusia86]

STO LAT DLA ANTOŚKÓW!!!!! I NASZYCH BLIŹNIACZEK MARTUSI I MADZI!!!

Napisane przez Aguśkaa83

pakusia Filip tez czasem zaplacze przez sen albo przez sen sie smieje

cudny ten twoj Filipek

Napisane przez Mell_xx

michaela i pakusia ale macie dobrze z tymi tz
u mnie w domu moja mama tez dzielila sie obowiazkami na pol i ja uwazam ze tak powinno byc, a nie ze facet sie nie tyka prac domowych...
moj tz co prawda robi zakupy i nie musze mu mowic co ma kupic,
z aleksiem sie bawi, kapiemy razem jak powiem to go rozbierze i jak poprosze to przewinie, ale kupy juz nie, tylko na poczatku.

ja to bym mojego nie chwalila jest jeszcze kilka rzecy nad ktorymi musze popracowac

hihihi

Napisane przez cinusiowa

a czy ja kłamałam...?

W prezencie kilka naszych fotek:
1. Gotowa do wyjazdu do "czarownicy"
2. Zawsze tak tulam pielusię jak śpię
3. Takie słonko było, że na spacerek poszliśmy w samym dresiczku
4. Przed porwaniem babci na wieczorne zakupy po ciemku (przyszedł mróz)


Dalej nasze prezenciki z chrztu, które mi się najbardziej podobają
5. Srebrny smoczek z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem, datą urodzenia i wymiarami
6. Obrazek autorstwa mojej siostry "Ninulcia pod opieką Anioła Stróża"- dla nas najcenniejszy
7. Kocyk od siostry z imieniem, datą urodzenia i wymiarami

8. My - dwie fajne babeczki po kąpieli (tato nas fotografował, to się nie załapał na zdjęcie)

Ninka sliczna!!! a i mamusia szczesliwa i piekna!

prezenty swietne... ten kocyk mnie urzekl super prezent!

Napisane przez cinusiowa

Co tam u Was dziewuszki??? Ja ranny ptaszek spać nie mogę I to wcale nie przez Ninulę, bo ona śpi w najlepsze, z resztą nie ma co się dziwić, bo usnęła dopiero przed 23:00A ostatnio moje szczęście daje pospać mamusi i budzi się najwcześniej w okolicach 7-8 rano, zjada butlę, pogada, pośmieje się i po godzinie śpidalej do ok. 11:30Ale muszę się wam przyznać, ze jak ona tak pośpi już pół godziny, a ja nie śpię to zaczynam za nią tęsknić...
Od dzisiaj zmieniamy Ninulci mleczko z Nan 1 na Bebiko 1. Rano dostanie pierwszą próbną porcję i tak kilka dni. Potem będzie więcej porcji, aż zostanie przy samym Bebiko. Robimy tak, bo może po Bebiko Ninula przestanie ulewać. Co prawda uewa już mało ale... Poza tym Bebiko jest dużo tańsze A prawdą jest to, że jak dziecko przechodzi po mału na stałe posiłki, to mniej ulewa, bo tak jest właśnie z naszą córeczką. Słoiczków wcale nie "oddaje", tylko mleczko i czasem herbatki.

Właśnie łobuziara moja uśmiecha się przez sen i rusza śmiesznie główką jakby z kimś się droczyła i chciała mówić "nie, nie, nie... "

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:22 ----------

Śpiochy no wstawajcie...

Plisssss noooo.... Carola....? Ty zawsze tu jesteś.... haloooo....

ale masz dobrze z Ninka .... ja dzis robilam mala rewolucje... bo przedtem Kuba jadl mleko zageszczone o 19-20 i spal do 3 na jedzenie... ale chce sie pozbyc tego jedzenia zeby spal cala noc... i dzis mu dalam o 19 zwykle mleko a o 23 dalam butle zageszczona... ale du pa.... i tak sie obudzil o 3!!! no ale nie dawalaam mu jedzonka tylko piciu i spal dalej... ale budzil sie co chwile... myslalam ze glodny... ale nie.. bo wkoncu zrobilam mu jedzenie o 7 i zjadl tylko 60.... wiec chyba nie byl glodny.... ten moj maly dniabel... dzis powtorka


no to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA FILIPKA Twojej siostry!!!!!

Napisane przez esti1984

Nie no to niesprawiedliwe... wczoraj poszłam się tylko wykąpać...pomyślałam że lekko ogarnę łazienkę i skończyło się na tym że sprzątnęłam całe mieszkanie a później jak chciałam wejść na wizaż to wychodził komunikat że trwają jakieś prace i serwer będzie czynny od 3.00 ehhh

ja się lecę szykować bo zaraz wraca TŻ i jadę robić to co króliczki lubią najbardziej............ ........... ZAKUPY

no pieknie to jak tak lubisz po nocach sprzatac to zapraszam
ja tam juz o 20 mam czas relaksu!!! nic nie robie


oj zakupy.... tez musze sie wybrac... bo nie mam kurteczki na jesien-zime...

[cinusiowa]

O rety zapomniałam, a raczej przegapiłam nasze bliźniaczki, że też dzisiaj mają święto. A więc maluszki kochane wszystkiego naj!!!!!

[SELKA*]

Dzień dobry
Nie śpię już od 4:30. Bartuś spadł mi w nocy z łóżka, kiepska ze mnie matka Jak można być tak lekkomyślnym Przysnęłam po zakończeniu karmienia i w pewnym momencie słyszę klaśnięcie a tu Bartuś leży na brzuszku na podłodze, całe szczęście,że na moich puchatych ciapach. Zapłakał tylko przez chwilkę a potem zaczął dokazywać w łóżku. Spłakałam się jak głupia, mam straszne wyrzuty sumienia. No i nie zasnęłam, cały czas obserwowałam czy wszystko z syniem ok. Pięknie zjadł, śmieje się, nie ma nawet siniaka. Zastanawiam się czy dla pewności nie jechać może do lekarza
Z tego wszystkiego nie pojechałam na uczelnię.

[Bercia2000]

Hej mamuśki

No tak postanowiłam się poprawić i czasem cos naskrobać ale siadam do kompa i co 9 stron za jeden dzień
zanim przeczytam juz którys z dzieciaków chce cos ode mnie
w rezultacie to co chciałam napisać rano wieczorem juz dawno obgadane jest

Pisałyście o tesciowych hmmm.... tego nie zapomniałammoja ma spojrzenie bazyliszka zresztą mówie na nią smoczyca

Widziałam ze któraś z Was kupiła spiworek w Biedronce i jak fajny

Dziękuje za życzonka w imieniu Antosia
jak ten czas leci moje maleństwo 5 msc temu było jeszcze w moim brzuchu a teraz tylko została mi torba jak u kangurai co z tym robić

Musze leciec za godzine będzie siostra mojego Tz przynajmniej zajmnie sie starszym synkiem bo on ja bardzo lubi ona ma 17 lat to jakos sie dogadują

Przepraszam nie wiem która z Was to pisała ze nie daje zdjec chłopaków poprawie sie tylko po tej reperacji kompa nie wiem co gdzie jest
Pewnie nie pisałam ze mamy pieska starszy synek dostał na urodzinki we wrzesniu ode mnie i Tz cocker spaniel jest piękny dam tez fotke ale strasznie rozrabia ma szał na gryzienie wszystkiego i wszystkich.Nie wiem czy pamiętacie jak w lutym ukradli nam boksera od tej pory synek marudzil o piesku no i namowił nas tzn mnie nie musiał za bardzo

Miłego dnia mamuśki i maluszki

[cinusiowa]

Seluś da swojego spokojnego sumienia możesz pojechać z Bartusiem na pogotowie, żeby lekarz stwierdził, czy nie ma jakiegoś wstrząśnienia, bo wiadomo - to wychodzi często po czasie. Ale nie powinnaś się obwiniać jakoś wielce za to, bo nie zrobiłaś tego specjalnie. Jak karmiłam piersią i brałam Ninulę na karmienie do swojego wyra, to też miałam raz taki przypadek, że nie wiadomo jak Ninula mi się zsunęła na krawędź łóżka, bo ja zasnęłam. Cale szczęście w porę się obudziłam, bo zaczęła kwilić. Nie zdążyła spaść, a niewiele brakowało, a u nas gołe dechy, żadnej wykładziny. Na dodatek ona za mała była żeby się wtedy samej przemieścić więc to ja przez sen musiałam ją "zepchnąć"...
Nie zadręczaj się, bo najważniejsze, że nic mu się nie stało

[iwciag]

sto lat dla Naszych słodkich jubilatów

Witam mamuśki, wczoraj dosłownie zasnęłam przed kompem, czuje ze z dnia na dzień jestem coraz bardziej zmęczona, a niedługo do pracy! Ale przy życiu trzyma mnie perspektywa urlopu listopadowego


selka nic się nie martw na pewno wszystko ok i Bartuś spadł jak kotek na 4 łapy Chociaż nie dziwię się, że tak to przeżywasz, ja pewnie na Twoim miejscu też bym była w ciężkim szoku


carolajna przykro mi z powodu męża musisz chyba podjąć jakąś poważną decyzje i być konsekwentną w niej

cinusiowa tak patrzę i patrzę-dziewczynka to jednak dziewczynka heh od razu widać te delikatniejsze rysy-śliczna, a mama promienieje przy niej

A FILIP słodziak kochany

[cinusiowa]

A jeszcze się wam pochwalę, że mojej Ninulce zaczynają się robić dołeczki w policzkach tak jak Tż Jak mi się uda zdążyć za jej uśmiechem, to pstryknę fotkę i wam pokażę, bo na razie to one nie są przy każdym uśmiechu... widocznie Ninulcia śmieje się na różne sposoby

[Mell_xx]

wszystkiego naj dla malutkich jubilatow!!!


no juz powoli mamusie sie tu pokazuja dzisiaj....

u nas noc srednia...pierwsza pobudka o 3 pozniej o 6 spalismy do 8 i teraz aleksio lezy obok i widze ze mu sie oczka zamykaja...
jednak chyba sie nie najada i nie bede czekac dam mu dzis wieczorem mleczko z butli...no chyba ze w dzien zaleje mnie pokarmem...
zaobaczymy jak bedzie sie synek budzil w nocy po takim posilku...

dzisiaj przy sobocie...pewnie mniej nas tu bedzie...
za oknem szro i mokro...

[cinusiowa]

Napisane przez Mell_xx

jednak chyba sie nie najada i nie bede czekac dam mu dzis wieczorem mleczko z butli...no chyba ze w dzien zaleje mnie pokarmem...
zaobaczymy jak bedzie sie synek budzil w nocy po takim posilku...

Jeśli wcześniej butli nie dostawał tyko samego cycuszka, to ja na noc bym nie ryzykowała podania butli. Ze 2-3 dni daj mu butlę najpierw z rana lub w południe żeby sprawdzić reakcję, czy wszystko będzie ok. Potem już karm na noc, to może prześpi w końcu całą.

[superzabula]

U nas dzis zimno ale slonecznie, oby nie padalo bo chce skoczyc na rynek.
Ale sie wczoraj wieczorem zryczalam, normalnie Tz nie mogl mnie uspokoic, a poszlo o to ze juz sobie wyobrazilam, jak to bedzie jak pojde do pracy i zostawie syncia. Normalnie nie moge sobie tego wyobrazic

Najlepsze zyczenia dla dzisiejszych solenizantow!!!

Napisane przez Aguśkaa83

Wiecie co...patrze tak na moje dziecko i widze w nim swojego tzta i nie moge normalnie, coraz bardziej zaczyna go przypominac
nie oddam Filemonka zadnej babie

U mnie na odwrot, jasko zyczyna przypominac MNIE W koncu chociaz troche, bo jak sie urodzil to byl strasznie podobny do TZ

cinusiowa mi sie najbardziej podoba fotka spiacej tulacej pielusie. Uwielbiam fotki, na ktorych dzieci spia, sa takie urokliwe i przeslodkie.

Bercia spiworek w porzo, zobaczymy jak bedzie po praniach na razie ok spaniele to rozrabiaki

A to moj synek po przebudzeniu, tzn. moim przebudzeniu bo jak widac on juz dawno nie spal. Zdjecie pod tytulem " Znowu mnie dorwala"

[Illbana]

Halihalo kochane,

BUZIAKI DLA MARTY, MAGDY I ANTOSIÓW DWÓCH

U nas dzisiaj pogoda-paskud. Mensza mego nie będzie praktycznie cały dzień, więc nie ma żadnych wymówek – trza dzisiaj wysprzątać mieszkanko na błysk. A mi się tak nie chce. Nadal walczę z gilami Guzika.
No i mamy dzisiaj kupsztala! Poprawił się ten mój Guzik, nie ma co.
Dziewczynki kochane, czy Wasze pociechy często się brechtają? Bo Huba uśmiecha się, ale głośno śmieje się tylko do taty. Zazdrosna jestem, no.


Gosik – obroty dziecka z brzucha na plecy i odwrotnie to osiągnięcie oczekiwane w 6 miesiącu życia dziecka. Aleksowi rozjeżdżają się rączki, bo może za mało je ćwiczy. Może układaj go sobie na kolanach, albo niech monsz Twój układa go sobie na klacie. Nie dajmy się zwariować. Ja próbuję, chociaż moje dziecko jest chyba jedynym dzieckiem na wątku, które ma w siadanie.

Marika – Ty ciucholiczko jedna, Ty! A ja Ci się też po cichu pochwalę, że moje dziecię na spacerkach też grzeczniejsze. Wychodzimy na krótko, ale zawsze coś. Powodzenia dzisiaj. Pamiętam, jak ja wybierałam sobie promotora – jeżu, to było 100 lat temu. A ja jeszcze Ciebie nie mam na nk. Poszukam Cię zaraz.

Malutka – dziękuję w imieniu siostrzyczki. A co do tych półśpiochów, to ja mu musiałam je ściągnąć. Coś mi świta, że mi się śniło, że Huba mówił mi, że jest mu ciepło.

Pakusiu, Michaela – my mieliśmy drugą rocznicę 22.09. Była romantyczna kolacyjka, kwiaty i małeconieco.

Cinusiowa – rzeczywiście super prezenty. Śliczne z Was kobietki

Napisane przez esti1984

.pomyślałam że lekko ogarnę łazienkę i skończyło się na tym że sprzątnęłam całe mieszkanie

Ja Ci zaraz, moja najukochańsza Esti, podam mój adres

Napisane przez michaela

Co do tzcika to powiem wam ze mam czasem wyrzuty ile on mi pomaga

To Ci się trafił jakiś wymierający gatunek Dbaj o niego w sposób szczególny

Napisane przez Carolajna24

Tż wrócił, nawet nie chcę mówić w jakim stanie
Ja już nie wiem co mam robić
A tak się cieszyłam tymi ostatnimi zmianami, tak się naszykowałam na dzisiejszy wieczór

No to zawieszenie broni dzisiaj (ale amuletu nie ściągnę).
A tak poważnie, ja wiem, że Ty kochasz swojego męża, ale ten kutasiński nie zasługuje na Ciebie. Jesteś świetną kobietką (moją kochaną czarowniczką małą) i ja to bym go wystrzeliła w kosmos Cokolwiek postanowisz, myślami (no chociaż tak) będę z Tobą. Kara karą, ale chyba jednak powinniście pomyśleć o terapii...

Napisane przez gosikk_s

Michaela, pragnę Twojego TŻ

Napisane przez Aguśkaa83

Liczylam dzis ze cos bedzie, akurat @ mi sie skonczyla...ale widze ze moj tz usnal przed tv, dziad jeden

Ja tam myślę, że na loda by się jednak skusił Wszyscy lubią lody

Napisane przez SELKA*

Nie śpię już od 4:30. Bartuś spadł mi w nocy z łóżka, kiepska ze mnie matka

I nie jesteś kiepską matką - wypluj to! Nikt nie kocha Bartusia bardziej od Ciebie, a takie wypadki-upadki niestety się zdarzają. Nie przejmuj się tak, obserwuj Bartka i jak tylko zauważysz coś niepokojącego, to jedźcie na pogotowie.

Berciu - to ja sobie zażyczyłam zdjęcia Antolka i Wiktorka. No i teraz jeszcze sobie życzę zdjęcie spaniela Pamiętam hisotorię Twojej bokserki - bardzo to przeżywałam, bo ja jestem bardzo psolubna. A ta "torba kangura" Na pewno nie jest tak tragicznie

Superzabula - na pewno te początki będą bardzo trudne dla Ciebie, ale dasz radę. Jasiek to jest superfacet i będzie supergrzeczny, co widać na załączonym zdjęciu Artysta jeden

[iwciag]

Napisane przez superzabula

U nas dzis zimno ale slonecznie, oby nie padalo bo chce skoczyc na rynek.
Ale sie wczoraj wieczorem zryczalam, normalnie Tz nie mogl mnie uspokoic, a poszlo o to ze juz sobie wyobrazilam, jak to bedzie jak pojde do pracy i zostawie syncia. Normalnie nie moge sobie tego wyobrazic

Najlepsze zyczenia dla dzisiejszych solenizantow!!!

U mnie na odwrot, jasko zyczyna przypominac MNIE W koncu chociaz troche, bo jak sie urodzil to byl strasznie podobny do TZ

cinusiowa mi sie najbardziej podoba fotka spiacej tulacej pielusie. Uwielbiam fotki, na ktorych dzieci spia, sa takie urokliwe i przeslodkie.

Bercia spiworek w porzo, zobaczymy jak bedzie po praniach na razie ok spaniele to rozrabiaki

A to moj synek po przebudzeniu, tzn. moim przebudzeniu bo jak widac on juz dawno nie spal. Zdjecie pod tytulem " Znowu mnie dorwala"

Łączę się w bólu też coraz częściej myślę jak to będzie po moim powrocie do pracy- a to już tak niedługo
niezły atrysta z tego Twojego szkraba

[michaela]

cinusiowa-Sliczne z was babeczki i super prezenciki

Napisane przez Aguśkaa83

Kochane zlitowalybyscie sie...tyle stron naprodukowac
nie bylo mnie od rana a tu 5 stron
Przejrzalam z grubsza posty, bo padam i widze, ze sie porobilo, gosik pragnie tzta michaeli

A ja dzis zrobilam zakupy, kupilam malemu juz Pampersy 4, bo 3 go obciskaly, kaszki smakowe ktore zjem sama bo okazuje sie ze jest w nich duzo cukru a tz jest przeciwnikiem zbyt wczesnego podawania cukru
Zrobilam 2 prania, pozmienialam posciele, Filemonek ululany, wykapalam sie i padam

michaela ja bym cos powiedziala ale nie chce glosno tego mowic co Twoj tz chcialby w prezencie

Ciekawa zem cos miala na mysli
Filus slicznusi i taki super dziubek zrobil na tej pierwszej foteczce
Kupilas juz 4reczki pampersiaki a ja jeszcze mam 3jeczki i sie zastanawiam czy by mu niezmienic musze sprawdzic bo mam w domku 4reczki

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry
Nie śpię już od 4:30. Bartuś spadł mi w nocy z łóżka, kiepska ze mnie matka Jak można być tak lekkomyślnym Przysnęłam po zakończeniu karmienia i w pewnym momencie słyszę klaśnięcie a tu Bartuś leży na brzuszku na podłodze, całe szczęście,że na moich puchatych ciapach. Zapłakał tylko przez chwilkę a potem zaczął dokazywać w łóżku. Spłakałam się jak głupia, mam straszne wyrzuty sumienia. No i nie zasnęłam, cały czas obserwowałam czy wszystko z syniem ok. Pięknie zjadł, śmieje się, nie ma nawet siniaka. Zastanawiam się czy dla pewności nie jechać może do lekarza
Z tego wszystkiego nie pojechałam na uczelnię.

Niemartw sie napewno Bartusiowi nic niejest mi by wczoraj Maxiula z tapczanu spadl a siedzialam obok spojrzalam tylko w inna strone a on myk na plecki i nozki juz mu wisialy na szczecie zdazylam go zlapac .

Napisane przez superzabula

U nas dzis zimno ale slonecznie, oby nie padalo bo chce skoczyc na rynek.
Ale sie wczoraj wieczorem zryczalam, normalnie Tz nie mogl mnie uspokoic, a poszlo o to ze juz sobie wyobrazilam, jak to bedzie jak pojde do pracy i zostawie syncia. Normalnie nie moge sobie tego wyobrazic

Najlepsze zyczenia dla dzisiejszych solenizantow!!!

U mnie na odwrot, jasko zyczyna przypominac MNIE W koncu chociaz troche, bo jak sie urodzil to byl strasznie podobny do TZ

cinusiowa mi sie najbardziej podoba fotka spiacej tulacej pielusie. Uwielbiam fotki, na ktorych dzieci spia, sa takie urokliwe i przeslodkie.

Bercia spiworek w porzo, zobaczymy jak bedzie po praniach na razie ok spaniele to rozrabiaki

A to moj synek po przebudzeniu, tzn. moim przebudzeniu bo jak widac on juz dawno nie spal. Zdjecie pod tytulem " Znowu mnie dorwala"

Super foteczka ale maly agent z niego


Wszystkiego najlepszego dla Solenizantow dzisiejszych

Lece bo maly w pieluche narobil

[Mell_xx]

superzabula no nie moge z twojego synka, ale sie spryciuch przemiescil!!! A jak sobie nozki za lozko wystawil....
On jest swietny! Coraz lepsze akrobacje wyczynia...musisz koniecznie pokazywac nam zdjecia z jego nowymi wyczynami..

Cinusowa dziekuje za rade, moze i faktycznie...
przeczytalam to tz i on sie wystraszyl i mowi poczekaj az pojedziemy do Polski i pojdziemy do pediatry... panikarz

[iwciag]

jak obiecałam tak daję fotka mojego gołoty, salcesonika jednego i ja w nowej fryzurze, nie jestem za wyraźna, ale to wczesna pora i dlatego