Wazne!!! I okres po porodzie.

[Kasiekkk]

Kobitki mam pytanie,moj synek skonczyl 10.03 7 miesiac a ja wciaz nie mam okresu,zaczynam sie zastanawiac czy jest wszystko ze mna w porzadku Czy ktoras z was miala podobna sytuacje? Daje obecnie synkowi raz zupke po poludniu czasami jakis deserek a w dzien przegryza sobie chrupki kukurydziane, pozatym caly czas karmie Go piersia.Czekam na odpowiedzi.

[Impersona]

A to normalne jak karmi sie piersia Spokojnie, moja przyjaciolka tydzien temu dostala pierwszy okres, jej syn ma 10 miesiecy Ale poki karmisz piersia to czasem okres wogole nie przychodzi, dopiero jak przestaniesz

[uskow]

Wydaje mi się że jeszcze nie masz powodów do paniki Moja szwagierka dostała okresu dokładnie w 1 urodziny swojego dziecka! Ja dokładnie pół roku po porodzie! Jednak musisz uważać, bo podobno bardzo łatwo zachodzi się w druga ciąże i okres wtedy nie pojawi się przez następne 9 miesięcy
pozdrawiam i

[marcelina73]

Przy karmieniu piersią okres może się nie pojawić tak długo jak karmisz. U mnie pojawił się pomimo karmienia mw. po 5 miesiącach.
Ale dla pewności proponuję Ci wizytę u gina.

[KATESIA]

tak jak pisza dziewuszki-przy karmieniu piersia to nic dziwnego, a kontrola u lekarza nie zaszkodzi.
ja mam troche inny proble bo jestem prawie trzy mce po porodzie , piersia karmiłam tylko dwa tygodnie, a okresu jeszcze nie mam-od miesiaca podbrzusze mnie pobolewa, czuje sie napuchnieta a jak spytałam lekarza to kazał jeszcze poczekac. Dopiero w kwietniu bedziemy wywoływac a ja czuje sie strasznie nabrzmiała...
sorki ze wtrąciłam na wątek swoj problem ale w sumie jest podobny.
pzdr

[tangerynka]

Ja bym się tam nie martwiła. U mnie okres pojawił się 2 mies. po zakończeniu karmienia.
Katesia -> przed wywoływaniem dobrze by było zrobić badania na poziom hormonów.

[Klara02]

Kasiekkk, mysle, ze dziewczyny juz Cie uspokoily, ale dorzuce swoje 3 grosze. Ja tez nie mialam okresu przez 10 miesiecy. Karmilam ponad 2 lata. Uwazaj tylko, jesli nie chcesz drugiego dzidziusia od razu. Sa juz tabletki antykoncepcyjne dla kobiet karmiacych.

[primavera]

Napisane przez uskow

Jednak musisz uważać, bo podobno bardzo łatwo zachodzi się w druga ciąże i okres wtedy nie pojawi się przez następne 9 miesięcy

Należy po prostu pamiętać o tym, że PRZED miesiączką mn miejsce owulacja, podczas której może dojść do zapłodnienia.
Tu jest trochę na temat:

Powrót płodności po porodzie hamowany jest przez wysoki poziom prolaktyny (PRL) - hormonu wydzielanego przez przedni płat przysadki mózgowej w efekcie stymulacji - ssania brodawki sutkowej przez dziecko. Prolaktyna odgrywa ważną rolę w zahamowaniu powrotu płodności w okresie poporodowym, blokując dojrzewanie komórek jajowych. Prolaktyna stymuluje wytwarzanie mleka w gruczołach sutkowych. Jednocześnie hamuje wydzielanie FSH i LH przez przysadkę, wskutek czego nie występuje owulacja. W pierwszym tygodniu po porodzie stężenie prolaktyny jest bardzo wysokie i utrzymuje się na stałym poziomie. Od drugiego tygodnia do końca trzeciego miesiąca laktacji podstawowy poziom prolaktyny jest nieznacznie podwyższony (2-3 krotnie) i bardzo gwałtownie wzrasta pod wpływem ssania (10-20 krotnie). Utrzymanie laktacji zależy od częstotliwości i siły ssania przez dziecko oraz od sprawności funkcjonowania odruchów nerwowo-hormonalnych matki.
Jeżeli kobieta nie karmi piersią lub karmi w sposób mieszany (pierś -+- mieszanka), poziom prolaktyny gwałtownie spada i płodność może wrócić już w 4 tygodniu po porodzie.
Przy karmieniu naturalnym, ekologicznym, tzn. na żądanie dziecka — bez przerwy nocnej, gdy najdłuższe przerwy (dzienne i nocne) między karmieniami nie przekraczają 6 godzin, a dobowa liczba pełnych karmień nie jest mniejsza niż 6-8, przy niepodawaniu jakichkolwiek płynów i innego pożywienia - płodność powraca zazwyczaj po rozpoczęciu dokarmiania dziecka tzn. około 6-7 miesiąca po porodzie.
Ze względu jednak na zindywidualizowany proces wytwarzania prolaktyny, u pewnego odsetka kobiet karmiących ekologicznie, płodność może powrócić później (np. dziecko ma około roku życia, a jest karmione tylko raz lub dwa razy dziennie) lub wcześniej (najwcześniejszy przypadek powrotu płodności u ekologicznej karmicielki opisano w 6 tygodniu po porodzie).
Na długość niepłodności poporodowej mają również wpływ stresy przeżywane przez matkę, jej sposób odżywiania, niektóre środki farmakologiczne.

Tekst zaczerpnięty z: http://www.npr.prolife.pl/NPR_po_porodzie.htm

[KATESIA]

Napisane przez tangerynka

Katesia -> przed wywoływaniem dobrze by było zrobić badania na poziom hormonów.

czy mozesz powiedziec cos wiecej? bo nigdy nie robiłam takich badan a okres miałam często wywoływany (pomijam ze miałam dwa poronienia z niewiadomych przyczyn), wiec pewnie cos tam w srodeczku jest nie tak ale co dokładnie z tym robic? z gory dziekuje

[tangerynka]

Nie wiem dokładnie które hormony się robi, pewnie te płciowe (mądrala ze mnie ) Sama nie robiłam, bo w końcu sam przyszedł, ale moja ginekolog już się też zastanawiała czy wywoływać i powiedziała że lepiej najpierw zrobić takie badania, żeby nie ładować w ciemno. Chyba że mnie chciała naciągnąć ale raczej nie sądzę.... Ale myślę że jak miałaś wcześniej problemy to pewnie lepiej zrobić takie badania. Prywatnie to pewnie jakieś kilkanaście zł do dwudziestu kilku za jeden hormon kosztuje, ale jak są wskazania to w publicznej opiece Ci lekarz nie powien odmówić skierowania. Z resztą nawet bez wcześniejszych powikłań przed ingerencją hormonalną powinien Ci zalecić, ale wiadomo jak to jest

[KATESIA]

no to musze sie lakerza spytac ,choc pewnie tez jest oszczedny bo skoro do tej pory nie zlecił....no cóz jesli to ma pomóc to prywatnie tez moge zrobic, tylko zebym wiedziała konkretniej jakie....

[Anchela]

Katesia, ja mam do Ciebie oytanie z innej beczki W którym szpitalu rodziałas? I jakie sa twoje wrażenia? (ja zdecydowałam sie na Staszica) Sorki, ze tak off topic

[KATESIA]

nie ma za co. Rodziłam na Kraśnickich (i pierwszy i drugi raz)-uwazam ze jest dobry szpital , choc zawsze da sie znalezc niedociągniecia, ale jesli bys sie zdecydowała to akurat w tym szpitalu trzeba sie dopominac-wtedy opieka jest naprawde dobra(oczywiscie datki mile widziane, ale ja nie dawałm a opieke miałam dobra,choc trafiłam na czas kiedy Jaczewskiego było w remoncie i Krasnieckie były przeludnione).
W sumie-polecam.(opieka pediatryczna jest na bardzo wysokim poziomie.)

[pkawecka]

Napisane przez KATESIA

czy mozesz powiedziec cos wiecej? bo nigdy nie robiłam takich badan a okres miałam często wywoływany (pomijam ze miałam dwa poronienia z niewiadomych przyczyn), wiec pewnie cos tam w srodeczku jest nie tak ale co dokładnie z tym robic? z gory dziekuje

trzeba zrobić poziom hormonów płciowych a przede wszystkim prolaktyny. jej za wysoki poziom to jedna z częstszych przyczyn niemożności zajścia w ciążę, samiostnych niewyjaśnionych poronień i braku okresu po ciąży.
lekarze często to olewają, bo nie ma forsy w NFZ, także trzeba się upominać.

[KATESIA]

no to juz wiem , jak nie da mi skierowania to najwyzej zrobie prywatnie, ale dopiero w kwietnniu (wiadomo czekam na kaskę )
dzieki

[Anchela]

Dzieki za odpowiedź

[KATESIA]

nie ma za co, polecam sie jakby co

[Kasiekkk]

Nie uwierzycie ale wlasnie dzisiaj dostalam okres,wow tak jakbym przeczuwala ze to juz nie dlugo i dlatego napisalam na forum Pozdrawiam

[KATESIA]

no i nie było co sie martwic . Teraz juz co miesiąc bedziesz miała cięzkie dni (aż dziwne ze tak na nie sie czeka ).
pozdrawiam

[iwonamysza]

Witam!
Postanowiłam odnowić ten wątek, gdyż mam pewien problem i może któraś z Was pomoże mi go rozwiązać lub po prostu uspokoić. A mianowicie jestem prawie 11 tygodni po porodzie, po cesarskim cięciu i nie karmię piersią. Przez 5 tygodni po porodzie krwawiłam, potem było trochę przerwy i w 8 tygodniu dostałam okres, który ciągnął się ponad dwa tygodnie, było może ze dwa dni przerwy i teraz ciągle krwawie, już nie tak obficie jak przy okresie a jednak... Za tydzień powinnam dostać już następny okres a tu ciągle ze mnie leci. Byłam u ginekologa, ale stwierdził że po cesarce może się wolno macica obkurczac, ze zdarzały się przypadki, że nawet i do 1/2 roku. Poprosiłam go o antykoncepcję i przepisał mi tabletki, ale jak tak dalej pójdzie to nie bede wiedziała kiedy mam okres a kiedy "normalne" krwawienie i kiedy będę mogła zaczać je brać. Może któraś z Was miała albo słyszała o takim przypadku? Będę wdzieczna za wszelkie informacje. Bo przez to długotrwałe krwawienie wdało mi się jakieś zapalenie, na szczęście tylko powierzchowne, a nie w pochwie. Bo jeszcze tego by mi brakowało. Gin, u którego byłam, prowadził mnie całą ciążę i nie mogłam na niego narzekać ale teraz wydaje mi się że mówi mi tak na odczepnego.

[dosieńka]

katesiu, jestem teraz w takiej sytuacji jak ty w marcu i dlatego właśnie ciekawa jestem jak zakończyła się "Twoja historia"
pozdrawiam

[manolita]

Kiedy pojawiła się u Was pierwsza miesiączka po porodzie?
U mnie sytuacja wygląda następująco:
mija 11 miesiąc po porodzie , miesiączka trwająca od 1- 3 dni skąpego krwawienia pojawiła się w styczniu i marcu.

Jakie Wy macie doświadczania w tej kwestii?

[paula78]

Karmisz ?jeśli tak to moze byc trudno z miesiączką.
jesli nie to co na to ginekolog?
ja dostałam pierwsza miesiaczke w 2 miesiace po porodzie -przestalam wtedy karmic i od tego czasu byly regularne.

[patinka_]

ja karmiłam 8 dni, a miesiączkę dostałam ok.7 tygodni po porodzie

[taszkin]

Napisane przez manolita

Kiedy pojawiła się u Was pierwsza miesiączka po porodzie?
U mnie sytuacja wygląda następująco:
mija 11 miesiąc po porodzie , miesiączka trwająca od 1- 3 dni skąpego krwawienia pojawiła się w styczniu i marcu.

Jakie Wy macie doświadczania w tej kwestii?

Dostałam okres w dzień pierwszych urodzin córki Potem karmiłam ją piersią jeszcze przez pół roku, więc miesiączki były różne. Unormowały się dopiero kilka miesięcy po odstawieniu całkowitym. Mogę więc powiedzieć, że zaczęłam normalnie miesiączkować po niespełna 2 latach od porodu. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale miałam cesarkę.

[manolita]

Karmię piersią i zdaję sobie sprawę z tego, ze laktacja może wpływać na regularność miesiączki, ale ... kurczę ... po pierwszym dziecku okres pojawił się po pół roku i był i dość obfity i regularny.

[Aranjani]

Miesiąc po porodzie. Karmiłam piersią.

[Anetka9]

ponad rok po porodzie, karmiłam 2 lata-wg lekarza wszystko w normie,laktacja tak działa

[luna_miluna]

Dwa miesiace po porodzie,a synka karmilam 6 miesiecy,takze w moim przypadku nie miala wplywu laktacja na miesiaczke.

[Camillina]

3 miesiące po porodzie. Karmię piersią.