Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009

[eleeri]

Svinecka jak Twój Marcel miał katar to szłaś go szczepić ?

[Svinecka]

Napisane przez eleeri

Svinecka jak Twój Marcel miał katar to szłaś go szczepić ?

tak dostal szczepienie - kaszel i katar nie jest przeciwskazaniem, przeciwskazaniem jest np zapalenie oskrzeli, a zwykle przeziebienie nie

[eleeri]

Napisane przez Svinecka

tak dostal szczepienie - kaszel i katar nie jest przeciwskazaniem, przeciwskazaniem jest np zapalenie oskrzeli, a zwykle przeziebienie nie

Na pewno ?
Myślałam że wtedy się nie szczepi, bo niby zmniejszona odporność, czy coś

[Svinecka]

Napisane przez eleeri

Na pewno ?
Myślałam że wtedy się nie szczepi, bo niby zmniejszona odporność, czy coś

no przeciez nie ja to wymyslilam - lekarz bada i stwierdza czy mozna szczepic czy nie

nie mozna szczepic chorego dziecka, a katar nie jest choroba

kiedys bylam tez z erykiem i sie pytalam czy mozna zaszczepic bo jest przeziebiony a lekarz powiedzial, ze to nie jest przeciwskazaniem, nie mozna szczepic np gdy jest zapalenie oskrzeli

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

kurde, ja tez tak mialam wlasnie
ide jakos na poczatku tygodnia bo przestaje mi sie to podobac.Pewnie tak jak wspomniala mi polozna, nie moze dosjsc do pekniecia pecherzyka.Nie wiem czy to groźne dla zdrowia ze teraz sobie tak z tym chodze, jak okres mialam dostac dawno temu wg.dojrzałego pecherzyka

i teraz juz mnie nie boli czyli to na bank byla owu ale jak w nastepnym cyklu znowu bedzie taka bolesna to chyba skonam doslownie!! nawet na okres mnie tak nie bolalo nigdy


my jutro idziemy na spowiedz a w piatek mamy nauki bo za tydzien chrzest Weroniki

a dzisiaj jedziemy na urodziny do szwagra tż-ta i mam ndzieje ze mala bedzie taka grzeczna jak wczoraj , dzisiaj ma dzien spiocha bo juz drugi raz zasnela co do niej niepodobne

[eleeri]

Napisane przez Svinecka

no przeciez nie ja to wymyslilam - lekarz bada i stwierdza czy mozna szczepic czy nie

nie mozna szczepic chorego dziecka, a katar nie jest choroba

kiedys bylam tez z erykiem i sie pytalam czy mozna zaszczepic bo jest przeziebiony a lekarz powiedzial, ze to nie jest przeciwskazaniem, nie mozna szczepic np gdy jest zapalenie oskrzeli

Aha, dzięki

[katarzynka00]

Napisane przez czekoladka21

my jutro idziemy na spowiedz a w piatek mamy nauki bo za tydzien chrzest Weroniki

nauki do chrztu???
Moim zdaniem to chrzestni powinni odbyc nauki-dowiedziec sie jakie sa obowiazki rodzica, a rodzicow biologicznych czego ucza?
daj znac.
My nie mielismy zadnych nauk.Ale wiadomo ze co ksiadz to inne obyczaje.

Zwijam sie zaraz na spacer i nan drobne zakupy po drodze.

Groszko, jak cos ciekawego wyszukalas to skrobnij tak w telegraficznym skrocie.Ja nic nie znalazlam konkretnego.

[groszkolino]

proszę nie odnosic do siebie i nie szukac schorzen, oto co znalazlam. na podane haslo sa informacje o endometriozie, natomiast nadal nie wiem czy sa predyspozycje 'poporodowe'

"Torbiele (...) powstają najczęściej w następstwie zahamowania pęknięcia dojrzałego pęcherzyka Graafa. Taka sytuacja może wystąpić, gdy pęcherzyk nie zawiera żadnej komórki jajowej lub gdy istniejąca komórka jajowa obumarła. Przyczynami takiej patologii mogą być zaburzenia hormonalne. W razie braku i jajeczkowania pęcherzyk nie przestaje rosnąć. W jego wnętrzu gromadzi się płyn i po pewnym czasie dochodzi do wytworzenia się torbieli.
Zależnie od rozmiarów torbieli i okresu cyklu płciowego mogą występować jednostronne, rozpierające rozlane bóle podbrzusza. Małe torbiele najczęściej nie wywołują żadnych dolegliwości."

LUF "Niepęknięty pęcherzyk wytwarza duże ilości progesteronu, co powoduje podwyższenie podstawowej temperatury ciała oraz nasilenie objawów zespołu przedmiesiączkowego" LUF towarzyszy wielu schorzeniom. Najczęstszymi z nich są: zespół policystycznych jajników (PCOS), endometrioza a także zaburzenia hormonalne wywołane nieprawidłowym funkcjonowaniem tarczycy czy przysadki mózgowej jak np. hiperprolaktynemia.

luf- zespol lutenizacji niepeknietego pecherzyka jajnikowego


jest tez wzmianka o tym, iz w cyklach bezowulacyjnych pecherzyk wzrasta ale nie peka i mysle ze to jest u was najbardziej prawdopodobne, hm?

jesli ktos zainteresowany zrodlem, to strona o ednometriozie: www.endoendo.pl (aczkolwiek nie sadze by kogos dotyczylo)

[Miramej]

Cześć laski

Wysmarowałam posta i wywaliło nam korki Wkurzyłam się, więc tylko się przywitam

U nas okropna pogoda - pada i i zimno, brrr...

Mały spał dziś od 20.30 do 10.40 z jedną przerwą na jedzonko o 4.30
A wczoraj po kąpieli znów był płacz, już nie wiem kompletnie, o co chodzi

[Malga19]

hejcik....Cioteczki...:cm ok:

Jak tam u was??

Ja wczoraj bylam na nocke w szpitalu bo zle sie czulam...ale jest juz oki...Okrpnie sie balam...A do tego widzialam jak tak jedna pani skracila dziecko i jak palkala i sie darla... Wszystko worcilo....eheh:mur :

Teraz jak by nie poronila..to bym moje dzieci mialy z 3 ,miesiace... buuuu

Pozdrawiam was...

[p4w]

Napisane przez groszkolino

przede wszystkim wspolczuje tamtejnocy...

a po drugie: ja dzis bylam u gina i nic mi nie okreslal, powiedzial jeno ze w miare ok , hmmm



sprobuj moze huggies jesli chcesz jednorazowe, mniej uczulaja, wiele mam je chwalilo gdy musialy wlasnie odstawic feralne pampersy.

narobiłam rabanu z tymi pieluchami, a to był fałszywy alarm
byliśmy w piątek u pediatry na szczepieniu i okazalo się, ze to pieluszkowe zapalenie skóry (nie wspomniałam, że po pierwszej poprawie przy przejściu na pieluchy tetrowe stan był bez zmian - tzn. było troche lepiej, ale potem już stanęło w miejscu)
dostaliśmy Pimafucort i po dwóch dniach nie ma śladu - pupcia ładniutka i mamy zalecenie nie zmieniać pieluch tylko używać tych samych, które nam odpowiadają np. Pampersów - często je zmieniać i wietrzyć pupę przy każdej zmianie pieluchy

kamien spadł mi z serca, ze to nie uczulenie na pieluchy ( a prawie już wydałam 800 zł na te wielorazowe)

dziękuje Wam za pomoc
jesteście nieocenione!!!

[eleeri]

Napisane przez Miramej

Cześć laski

Wysmarowałam posta i wywaliło nam korki Wkurzyłam się, więc tylko się przywitam

U nas okropna pogoda - pada i i zimno, brrr...

Mały spał dziś od 20.30 do 10.40 z jedną przerwą na jedzonko o 4.30
A wczoraj po kąpieli znów był płacz, już nie wiem kompletnie, o co chodzi

Złośliwe korki
u nas pogoda taka sama choć na drugim końcu Polski
rany ale masz kochanego synka że tak daje Ci się wyspać, mój standardowo budzi mnie co 2 godziny

Ty go kąpiesz zawsze o określonej godzinie a spróbuj go nie kąpać jeden dzień, może to nie wina kąpieli
jeden dzień jak pójdzie spać "brudny" nic mu nie będzie
a może go kładziesz po kąpieli na coś co mu sprawia ból, albo mu jakoś niewygodnie

pytałaś na innych wątkach ?

Napisane przez Malga19

Ja wczoraj bylam na nocke w szpitalu bo zle sie czulam...ale jest juz oki...Okrpnie sie balam...A do tego widzialam jak tak jedna pani skracila dziecko i jak palkala i sie darla... Wszystko worcilo....eheh

Teraz jak by nie poronila..to bym moje dzieci mialy z 3 ,miesiace... buuuu

cześć Malguś
nie myśl o tym co było, ale co będzie
a już za kilka m-cy będziesz tulić swoje maleństwo
mam nadzieję, że wstawisz fotkę i pochwalisz się córeczką

Napisane przez p4w

narobiłam rabanu z tymi pieluchami, a to był fałszywy alarm
byliśmy w piątek u pediatry na szczepieniu i okazalo się, ze to pieluszkowe zapalenie skóry (nie wspomniałam, że po pierwszej poprawie przy przejściu na pieluchy tetrowe stan był bez zmian - tzn. było troche lepiej, ale potem już stanęło w miejscu)
dostaliśmy Pimafucort i po dwóch dniach nie ma śladu - pupcia ładniutka i mamy zalecenie nie zmieniać pieluch tylko używać tych samych, które nam odpowiadają np. Pampersów - często je zmieniać i wietrzyć pupę przy każdej zmianie pieluchy

kamien spadł mi z serca, ze to nie uczulenie na pieluchy ( a prawie już wydałam 800 zł na te wielorazowe)

dobrze że to "tylko" pieluszkowe zapalenia skóry
no i 800 zł zostało w portfelu

[skierka1981]

hej mamusie, piszę do was z pochmurnego i deszczowego Olsztyna. pogoda do bani... co się odbija na samopoczuciu bo mi źle i jakoś tak.....smutno. dobrze że mąż jest cały dzień to mi dużo pomaga przy Amelce. jeszcze dziś kąpanie i spać. a potem mamy czas dla siebie, dziś planujemy romantyczny wieczór ja Amelka zaśnie, tzn ja planuję i szukam świeczek.

Kasiu my jak chcieliśmy Amelkę chrzcić to stadardowo zaświadczenia chrzestnych od swoich proboszczów o braku przeciwskazaź do ycia chrzestnym a ten ksiądz co Amelkę chrzcił to dał jeszcze kartki do spowiedzi takiej przed chrzcinami żeby potem mu oddać podpisane że się było u spowiedzi i chciał zrobić spotkanie z nami i chrzestnymi, takie żeby uświadomiś wagę wydarzenia. ja tam nie mam nic przeciwko bo to najważniejsze wydarzenie w życiu dziecka i dobrze czasami przypomnieć lub uświadomić czym jest chrzest. bo niektórzy chrzestni myślą że ich pomoc w wychowaniu dziecka to głównie prezanty i kasa. ale każdy ma swoje zdanie na ten temat....a i spotkanie odbyło się ostatecznie tylko z nami i Amelką bo powiedzieliśmy że nie ma takiej opcji żeby chrzestni byli bo duża odległość. nam tylko przypomniał jak wygląda ceremonia i co odpowiadać na pytania

oki uciekam i życzę wam miłego wieczoru i dobrej nocki

[p4w]

Napisane przez katarzynka00

nauki do chrztu???
Moim zdaniem to chrzestni powinni odbyc nauki-dowiedziec sie jakie sa obowiazki rodzica, a rodzicow biologicznych czego ucza?
daj znac.
My nie mielismy zadnych nauk.Ale wiadomo ze co ksiadz to inne obyczaje.

Zwijam sie zaraz na spacer i nan drobne zakupy po drodze.

Groszko, jak cos ciekawego wyszukalas to skrobnij tak w telegraficznym skrocie.Ja nic nie znalazlam konkretnego.

my mamy chrzest 25 października i w sobotę dzień wcześniej musimy się stawić na nauki razem z rodzicami chrzestnymi - wtedy daje sie zaświadczenia, że można zostać rodzicem chrzestnym i czworo rodziców przystępuje do spowiedzi

ja się cieszyłam, ze tylko jedne nauki, bo po przedmałżeńskich wielotygodniowych edukacjach byłam przygotowana na więcej

Napisane przez eleeri

dobrze że to "tylko" pieluszkowe zapalenia skóry
no i 800 zł zostało w portfelu

całe szczęście, ze się wstrzymałam do wizyty u lekarza, bo bym sobie chyba głowę urwała

[Miramej]

Napisane przez Malga19

hejcik....Cioteczki...:cm ok:

Jak tam u was??

Ja wczoraj bylam na nocke w szpitalu bo zle sie czulam...ale jest juz oki...Okrpnie sie balam...A do tego widzialam jak tak jedna pani skracila dziecko i jak palkala i sie darla...( Wszystko worcilo....ehehmur:

Teraz jak by nie poronila..to bym moje dzieci mialy z 3 ,miesiace... buuuu

Pozdrawiam was...

Malga to, co Cię spotkało zawsze pewnie będzie bolało , ale niedługo będziesz miała małego szkraba, nie smuć się

Napisane przez p4w

narobiłam rabanu z tymi pieluchami, a to był fałszywy alarm
byliśmy w piątek u pediatry na szczepieniu i okazalo się, ze to pieluszkowe zapalenie skóry (nie wspomniałam, że po pierwszej poprawie przy przejściu na pieluchy tetrowe stan był bez zmian - tzn. było troche lepiej, ale potem już stanęło w miejscu)
dostaliśmy Pimafucort i po dwóch dniach nie ma śladu - pupcia ładniutka i mamy zalecenie nie zmieniać pieluch tylko używać tych samych, które nam odpowiadają np. Pampersów - często je zmieniać i wietrzyć pupę przy każdej zmianie pieluchy

kamien spadł mi z serca, ze to nie uczulenie na pieluchy ( a prawie już wydałam 800 zł na te wielorazowe)

dziękuje Wam za pomoc
jesteście nieocenione!!!

Dobrze, że się wyjaśniło przed wydaniem kasy, no i że to nie uczulenie

Napisane przez eleeri

Złośliwe korki
u nas pogoda taka sama choć na drugim końcu Polski
rany ale masz kochanego synka że tak daje Ci się wyspać, mój standardowo budzi mnie co 2 godziny

Ty go kąpiesz zawsze o określonej godzinie a spróbuj go nie kąpać jeden dzień, może to nie wina kąpieli
jeden dzień jak pójdzie spać "brudny" nic mu nie będzie
a może go kładziesz po kąpieli na coś co mu sprawia ból, albo mu jakoś niewygodnie

pytałaś na innych wątkach ?

Ale to dzisiaj tak spał, zwykle śpi mniej, ale też dobrze

Jak Go nie wykąpię, to nie zaśnie , już 6 tygodni jest tak samo i On po kąpieli dosłownie pada jak kawka

Staram się, żeby było Mu wygodnie, no i zawsze tak samo wszystko jest, jak było wtedy, gdy nie płakał . Szukałam trochę na innych forach i niektóre dzieci tak miały, mamy nie znalazły przyczyny, a potem samo przechodziło No nic, zobaczymy. Na innych wątkach jeszcze nie pytałam, zawsze coś

[eleeri]

Jak mogę popisać na forum bo młody ma dzień śpiocha to prawie nikogo nie ma
idę szykować kąpiel

[Cassandra 23]

Hejka
Pamięta mnie ktoś jeszcze?

Ostatnio nie mam czasu na czytanie postów a juz tym bardziej na odpisywanie. Kubcio mało śpi w dzien a jak juz spi to jestesmy na spacerku. Wczoraj bylo dosc zimno ale opatuliłam go w kombinezon, przykryłam jeszcze grubym kocykiem i spał jak suseł.

Wczoraj pierwszy raz podałam małemu jabłuszko ze słodką marchewką Bobovity ale w sumie to nic nie zjadł bo nie potrafi jesc z łyżeczki
Na poczatku nie chciał otwierac buźki a potem jakoś zaczał Musiałam troche sama zjesc, zeby mały sie poprzyglądał To co miał w buzi to wypluł, moze w sumie zjadł jedną łyżeczkę. Dzisiaj była kolejna próba ale działo sie podobnie Ale z dnia na dzien mam nadzieje będzie lepiej

A tak pozatym Kubiś jest coraz bardziej kontaktowy, uwielbia leżeć na golaska, wymachuje nózkami i podnosi pupcie. Raz to prawie mostek zrobił Bardzo lubi jak go całuje po brzuszkiu smieje sie głośno, prawie rechocze Jest poprostu przesłodki, kocham go nad życie

Mamuski czy Wam tez tak włosy lecą? Normalnie jeszcze kilka dni i łysa zostane Martwiłam sie tym strasznie ale dzisiaj wyczytałam na necie, że po porodzie to normalne i sie uspokoiłam
Łysienie poporodowe :
W czasie trwania ciąży wzrasta wydzielanie estrogenów, które hamują wypadanie włosów. Nagły spadek poziomu tych hormonów po porodzie, a także sam poród są przyczyną przejścia licznych mieszków w fazę katagenu. Rozlane przerzedzenie włosów pojawia się między 11. a 16. tygodniem po urodzeniu dziecka. Włosy odrastają samoistnie, bez leczenia, w ciągu 6 miesięcy. ------> źródło: resmedica.pl

[katarzynka00]

Napisane przez skierka1981

ja tam nie mam nic przeciwko bo to najważniejsze wydarzenie w życiu dziecka

tiaaaa, chyba dla rodzicow bo taki berbec nie wie o bożym świecie.
Ja nie uważam , żeby bylo to cos nad wyraz wymownego, ale zapewne jest to istotne dla nas katolików.

Napisane przez eleeri

Jak mogę popisać na forum bo młody ma dzień śpiocha to prawie nikogo nie ma
idę szykować kąpiel

i na dodatek niedziela, choc teraz kiedy brzuchy na zewnatrz to nie ma to wiekszego znacznia
Ja o tej porze karmilam mala.Ok 17 juz tarła oczy i gdybym jej nie przeszkadzala to by zasnela, a tak bylo wietrzenie pupy i rozmowy i przeciagnelam ja do 18.
Siora zaproponowala zebym kapala ja na nastepne mleko, ale nie ma takiej opcji.Zasypialaby mi na siedzaco i w trakcie zabawy,bo juz probowalam i po ok20minutach byla marudna, wiec szybko wrocilam do starych przyzwyczajen.Taki jej zegar biologiczny.

Groszkolino dziekuje za info. U mnie tamtego wieczoru mogl byc wlasnie objaw nasilonego objawu zespołu przedmiesiączkowego.Trzeb a do gina, bo te opisy nie sa zbyt optymistyczne

Cass-ja mysle ze wprowadzanie nowych rzeczy tak wlasnie wyglada, ze wiekszosc jest na buzi i ciuszkach a do brzuszka trafia zaledwie namiastka.Chyba nie liczylas ze pochlonie z apetytem cos nowego
U mnie wlosy sa w o wiele lepszej kondycji, wiec nie dotknal mnie ten problem.

[Svinecka]

ciekawe co tam u Karoli - tak rzadko sie odzywa

Cass no wlasnie mi ostatnio zaczely tak wlosy wypadac, ze mam dosc, sa wszedzie doslownie, ciagle malemu wyciagam moje wlosy z raczek, jest pelno ich w lozku, no wszedzie po prostu, juz nie mam mocy ich zbierac

ehhh gdzie ten moj TZ wczoraj wrocil po 1 do domu a po 5 juz wstal i pojechal dalej robic i nadal go nie ma jeszcze cos tam mu nie wyszlo podobno wykonczy mi sie chlop

[Miramej]

Napisane przez Cassandra 23

Hejka
Pamięta mnie ktoś jeszcze?

Ostatnio nie mam czasu na czytanie postów a juz tym bardziej na odpisywanie. Kubcio mało śpi w dzien a jak juz spi to jestesmy na spacerku. Wczoraj bylo dosc zimno ale opatuliłam go w kombinezon, przykryłam jeszcze grubym kocykiem i spał jak suseł.

Wczoraj pierwszy raz podałam małemu jabłuszko ze słodką marchewką Bobovity ale w sumie to nic nie zjadł bo nie potrafi jesc z łyżeczki
Na poczatku nie chciał otwierac buźki a potem jakoś zaczał Musiałam troche sama zjesc, zeby mały sie poprzyglądał To co miał w buzi to wypluł, moze w sumie zjadł jedną łyżeczkę. Dzisiaj była kolejna próba ale działo sie podobnie Ale z dnia na dzien mam nadzieje będzie lepiej

A tak pozatym Kubiś jest coraz bardziej kontaktowy, uwielbia leżeć na golaska, wymachuje nózkami i podnosi pupcie. Raz to prawie mostek zrobił Bardzo lubi jak go całuje po brzuszkiu smieje sie głośno, prawie rechocze Jest poprostu przesłodki, kocham go nad życie

Mamuski czy Wam tez tak włosy lecą? Normalnie jeszcze kilka dni i łysa zostane Martwiłam sie tym strasznie ale dzisiaj wyczytałam na necie, że po porodzie to normalne i sie uspokoiłam
Łysienie poporodowe :
W czasie trwania ciąży wzrasta wydzielanie estrogenów, które hamują wypadanie włosów. Nagły spadek poziomu tych hormonów po porodzie, a także sam poród są przyczyną przejścia licznych mieszków w fazę katagenu. Rozlane przerzedzenie włosów pojawia się między 11. a 16. tygodniem po urodzeniu dziecka. Włosy odrastają samoistnie, bez leczenia, w ciągu 6 miesięcy. ------> źródło: resmedica.pl

Ja Cię nie pamiętam Kto Ty jesteś?

My też już w kombinezonie śmigamy, a jak jest bardzo zimno to dwa koce idą w ruch

Mój Kubuś młodszy, ale też już widać różnicę, uśmiecha się, macha rączkami i nóżkami, "bada" rączkami moją twarz . I też się podnosi, ale nie aż tak, żeby mostek zrobić

Mnie na razie nic z włosami się nie dzieje i niech tak zostanie, bo i tak mam 3 na krzyż

Napisane przez Svinecka

ciekawe co tam u Karoli - tak rzadko sie odzywa
(...)
ehhh gdzie ten moj TZ wczoraj wrocil po 1 do domu a po 5 juz wstal i pojechal dalej robic i nadal go nie ma jeszcze cos tam mu nie wyszlo podobno wykonczy mi sie chlop

Pisałam dzisiaj do Niej sms-a, ale jeszcze nie odpisała

dla TŻ-a

[eleeri]

Ach to moje dziecię kochane

po kąpieli dostał cycia i zasnął - szok jak dla mnie
poszłam się więc wykąpać sama, długo mi zeszło, z pół godziny jak nic, on dalej śpi,
zjadłam kolację,
Mati nadal śpi, myślę wejdę na forum, załączam komputer
i tu Mateusz już otwiera oczy

dałam cycia myśląc, że pośpi jeszcze
zasnął,
więc ja uradowana do kompa, o naiwności
bo Mati oczy otwarte i jojczy

daję cycia jeszcze raz,
śpi,
tyle co wstałam już zaczął jojczeć

teraz siedzi z małżem

Napisane przez Cassandra 23

Hejka
Pamięta mnie ktoś jeszcze?

Ostatnio nie mam czasu na czytanie postów a juz tym bardziej na odpisywanie. Kubcio mało śpi w dzien a jak juz spi to jestesmy na spacerku. Wczoraj bylo dosc zimno ale opatuliłam go w kombinezon, przykryłam jeszcze grubym kocykiem i spał jak suseł.

Wczoraj pierwszy raz podałam małemu jabłuszko ze słodką marchewką Bobovity ale w sumie to nic nie zjadł bo nie potrafi jesc z łyżeczki
Na poczatku nie chciał otwierac buźki a potem jakoś zaczał Musiałam troche sama zjesc, zeby mały sie poprzyglądał To co miał w buzi to wypluł, moze w sumie zjadł jedną łyżeczkę. Dzisiaj była kolejna próba ale działo sie podobnie Ale z dnia na dzien mam nadzieje będzie lepiej

A tak pozatym Kubiś jest coraz bardziej kontaktowy, uwielbia leżeć na golaska, wymachuje nózkami i podnosi pupcie. Raz to prawie mostek zrobił Bardzo lubi jak go całuje po brzuszkiu smieje sie głośno, prawie rechocze Jest poprostu przesłodki, kocham go nad życie

Mamuski czy Wam tez tak włosy lecą? Normalnie jeszcze kilka dni i łysa zostane Martwiłam sie tym strasznie ale dzisiaj wyczytałam na necie, że po porodzie to normalne i sie uspokoiłam
Łysienie poporodowe :
W czasie trwania ciąży wzrasta wydzielanie estrogenów, które hamują wypadanie włosów. Nagły spadek poziomu tych hormonów po porodzie, a także sam poród są przyczyną przejścia licznych mieszków w fazę katagenu. Rozlane przerzedzenie włosów pojawia się między 11. a 16. tygodniem po urodzeniu dziecka. Włosy odrastają samoistnie, bez leczenia, w ciągu 6 miesięcy. ------> źródło: resmedica.pl

Oczywiście że Cię pamiętam
Może za wcześnie na łyżeczkę

Ja już na poczekalni mówiłam, że dzieci najlepiej się będzie karmiło w kabinie prysznicowej albo wannie i jeszcze jak się je rozbierze do goła, żeby można było szybko umyć dziecię i okolice

Co do włosów to chociaż to mnie ominęło, nie mam z nimi żadnych problemów

Napisane przez Svinecka

ciekawe co tam u Karoli - tak rzadko sie odzywa

ehhh gdzie ten moj TZ wczoraj wrocil po 1 do domu a po 5 juz wstal i pojechal dalej robic i nadal go nie ma jeszcze cos tam mu nie wyszlo podobno wykonczy mi sie chlop

A ktoś ma do niej numer ?

Biedaczko
współczuję, ale to na pewno tylko ten jeden raz
potem sobie za to odpocznie

[Cassandra 23]

Napisane przez eleeri

A ktoś ma do niej numer ?

Ja mam numer do Karolinki Dzisiaj juz za późno ale jutro napisze do niej eska

Miramejku, o Ty juz mnie zapomniałaś?

Kasiu, nie spodziewałam sie rewelacji odnosnie jedzenia łyżeczką
Na wszystko przyjdzie czas Mały juz za 8 dni skonczy 4 miesiace i zaczne wprowadzac pokarmy stałe, tzn. zupki jarzynowe, jakies deserki i napewno szybko nauczy sie jesc łyżeczką.
Teraz jest taki nieporadny i to jest takie słodkie jak cała buziunia wymazana jest na pomarańczowo Może zrobie kiedys fotke i wam pokaże

Zmykam juz... TŻ woła
Dobranoc

[eleeri]

Napisane przez Cassandra 23

J
Mały juz za 8 dni skonczy 4 miesiace i zaczne wprowadzac pokarmy stałe, tzn. zupki jarzynowe, jakies deserki i napewno szybko nauczy sie jesc łyżeczką.
Teraz jest taki nieporadny i to jest takie słodkie jak cała buziunia wymazana jest na pomarańczowo Może zrobie kiedys fotke i wam pokaże

Co za "może"
proszę na drugi raz zrobić fotkę i pokazać ciotkom

To Kubuś ma już prawie 4 miesiące
ale ten czas zapie...a

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczyny, jak uśpić dziecko ?
Mateusz siedział godzinę przy cycu i nic
Małż go teraz nosi

macie jakieś sposoby, jakie ?

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

nauki do chrztu???
Moim zdaniem to chrzestni powinni odbyc nauki-dowiedziec sie jakie sa obowiazki rodzica, a rodzicow biologicznych czego ucza?
daj znac.
My nie mielismy zadnych nauk.Ale wiadomo ze co ksiadz to inne obyczaje.

Zwijam sie zaraz na spacer i nan drobne zakupy po drodze.

Groszko, jak cos ciekawego wyszukalas to skrobnij tak w telegraficznym skrocie.Ja nic nie znalazlam konkretnego.

u nas wszedzie sa nauki w kazdej parafii i spowiedz tez musi byc!dowiem sie w piatek co na tych naukach bedzie -nigdy nie bylam to nie wiem

Napisane przez Miramej

Cześć laski

Wysmarowałam posta i wywaliło nam korki Wkurzyłam się, więc tylko się przywitam

U nas okropna pogoda - pada i i zimno, brrr...

Mały spał dziś od 20.30 do 10.40 z jedną przerwą na jedzonko o 4.30
A wczoraj po kąpieli znów był płacz, już nie wiem kompletnie, o co chodzi

powiem ci ze Weronika plakala troszke wczoraj w kapieli a dzis sie darla i nie wiem czemu-lubila sie kapac a dzis ledwo do wanienki wlozylam to tak zaczela plakac ze szybko ja opluskalam i wyciagnelam , chyba byla bardzo zmeczona bo jak dalam jej smoka to miala juz odlot

Napisane przez Cassandra 23

Hejka
Pamięta mnie ktoś jeszcze?

Ostatnio nie mam czasu na czytanie postów a juz tym bardziej na odpisywanie. Kubcio mało śpi w dzien a jak juz spi to jestesmy na spacerku. Wczoraj bylo dosc zimno ale opatuliłam go w kombinezon, przykryłam jeszcze grubym kocykiem i spał jak suseł.

Wczoraj pierwszy raz podałam małemu jabłuszko ze słodką marchewką Bobovity ale w sumie to nic nie zjadł bo nie potrafi jesc z łyżeczki
Na poczatku nie chciał otwierac buźki a potem jakoś zaczał Musiałam troche sama zjesc, zeby mały sie poprzyglądał To co miał w buzi to wypluł, moze w sumie zjadł jedną łyżeczkę. Dzisiaj była kolejna próba ale działo sie podobnie Ale z dnia na dzien mam nadzieje będzie lepiej

A tak pozatym Kubiś jest coraz bardziej kontaktowy, uwielbia leżeć na golaska, wymachuje nózkami i podnosi pupcie. Raz to prawie mostek zrobił Bardzo lubi jak go całuje po brzuszkiu smieje sie głośno, prawie rechocze Jest poprostu przesłodki, kocham go nad życie

Mamuski czy Wam tez tak włosy lecą? Normalnie jeszcze kilka dni i łysa zostane Martwiłam sie tym strasznie ale dzisiaj wyczytałam na necie, że po porodzie to normalne i sie uspokoiłam
Łysienie poporodowe :
W czasie trwania ciąży wzrasta wydzielanie estrogenów, które hamują wypadanie włosów. Nagły spadek poziomu tych hormonów po porodzie, a także sam poród są przyczyną przejścia licznych mieszków w fazę katagenu. Rozlane przerzedzenie włosów pojawia się między 11. a 16. tygodniem po urodzeniu dziecka. Włosy odrastają samoistnie, bez leczenia, w ciągu 6 miesięcy. ------> źródło: resmedica.pl

moze nastepnym razem Kubus zalapie lyzeczke

Weronika to sie odpycha pietkami i przesuwa do tylu to samo jak na brzuszku lezy to jakby chciala raczkowac

ja narazie mam wlosy super- ale biore witaminy odkad urodzilam wlasnie na wlosy i paznokcie

Napisane przez eleeri

Co za "może"
proszę na drugi raz zrobić fotkę i pokazać ciotkom

To Kubuś ma już prawie 4 miesiące
ale ten czas zapie...a

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczyny, jak uśpić dziecko ?
Mateusz siedział godzinę przy cycu i nic
Małż go teraz nosi

macie jakieś sposoby, jakie ?

hmm ja mam jeden- smoczek i mocne przytulenie oraz obie raczki razem i trzymam -wtedy Weronika sie uspokaja i tak ja kolysze az zasnie

[eleeri]

Napisane przez czekoladka21

hmm ja mam jeden- smoczek i mocne przytulenie oraz obie raczki razem i trzymam -wtedy Weronika sie uspokaja i tak ja kolysze az zasnie

smoczek odpada, bo młody go wypluwa
małż go kołysze, przytulonego już od pół godziny

[katarzynka00]

Napisane przez eleeri

smoczek odpada, bo młody go wypluwa
małż go kołysze, przytulonego już od pół godziny

może śpiewanie..., a jak nie chce spac to moze trzebabyloby mlodego zmęczyc rozmowami,grzechotkami itp? a jak sie znudzi to ciepla herbatka/cyc i nyny


Dostalam @, w koncu...ufff

[Cassandra 23]

Siemka z rana

Napisane przez czekoladka21

ja narazie mam wlosy super- ale biore witaminy odkad urodzilam wlasnie na wlosy i paznokcie

Kochana witaminy to biore regularnie, tez na włosy. Mam szampony specjalne, odzywki, pije pokrzywe i nic Dalej wypadają...

Napisane przez eleeri

Co za "może"
proszę na drugi raz zrobić fotkę i pokazać ciotkom

To Kubuś ma już prawie 4 miesiące
ale ten czas zapie...a

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczyny, jak uśpić dziecko ?
Mateusz siedział godzinę przy cycu i nic
Małż go teraz nosi

macie jakieś sposoby, jakie ?

Czas leci jak szalony Zanim sie obejrzymy a nasze szkraby będą chodzić

I d... fotek nie bedzie, aparat sie popsuł. Ale nie ma sie cow dziwic, wiekowy był Musze poszukac na All jakiegos nowego.

Niestety nie mam zadnych sposobów na usypianie Mój mały zaraz po kapieli sam ładnie usypia ze smoczkiem i pieluszką.

Napisane przez katarzynka00

Dostalam @, w koncu...ufff

w Końcu, Kasia dostała @

[Miramej]

Cześć

Napisane przez eleeri

Ach to moje dziecię kochane

po kąpieli dostał cycia i zasnął - szok jak dla mnie
poszłam się więc wykąpać sama, długo mi zeszło, z pół godziny jak nic, on dalej śpi,
zjadłam kolację,
Mati nadal śpi, myślę wejdę na forum, załączam komputer
i tu Mateusz już otwiera oczy

dałam cycia myśląc, że pośpi jeszcze
zasnął,
więc ja uradowana do kompa, o naiwności
bo Mati oczy otwarte i jojczy

daję cycia jeszcze raz,
śpi,
tyle co wstałam już zaczął jojczeć

Synek dba, żeby mamusia oczek nie psuła przed kompem

Napisane przez Cassandra 23

Miramejku, o Ty juz mnie zapomniałaś?

Napisane przez eleeri

Dziewczyny, jak uśpić dziecko ?
Mateusz siedział godzinę przy cycu i nic
Małż go teraz nosi

macie jakieś sposoby, jakie ?

A On całą godzinę je? Znaczy przełyka?

U nas przytulenie na rękach + smoczek działa (czasami )

Napisane przez czekoladka21

powiem ci ze Weronika plakala troszke wczoraj w kapieli a dzis sie darla i nie wiem czemu-lubila sie kapac a dzis ledwo do wanienki wlozylam to tak zaczela plakac ze szybko ja opluskalam i wyciagnelam , chyba byla bardzo zmeczona bo jak dalam jej smoka to miala juz odlot

W kąpieli to Kubuś nie płacze, ale po. Wczoraj znów jakoś poszło, ale nieźle musieliśmy odwracać Jego uwagę


Ale mnie boli głowa, buuu...

[magi77]

Cześć dziewczątka

Dziękuję za ciepłe słowa. Czasami brakuje mi sił wewnętrznych... Nie dopuszczam do siebie tej ostatecznej myśli - operacja. Nie wyobrażam sobie jak ja zniosę fakt, że zabiorą mi synka, uśpią i będą operować. To jest coś co mnie przeraża, a zbliża się wielkimi krokami... Nie mam weny do pisania, przepraszam.

[Miramej]

magi