Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[madziwnia]

Napisane przez ania p

Madzwina - kocia mamo . zrób fotkę kotka

Ok ale jak bedzie zdrowszy bo jeszcze ledwo na nóżkach sie trzyma słaby jest i8 nie wyciagamy go z kartonu ale obiecuje że zrobie fotke.. narazie ma jeszcze chore oczka ale kropelki które 3x dzienie mu aplikujemy pomagaja.. i apetyt tez ma juz lepszy.

Napisane przez Baobabek

Madziwnia dobrze, że z kicią wszystko będzie dobrze ja z kolei jestem psiarą mój piesio - jamniczek 4 letni zmarł w psim szpitalu w lipcu zatruł się czymś, a lekarze wmawiali, że ma gardło chore...no i jak trafiła do szpitala to już się jej nie dało uratować strasznie to przeżyliśmy bo była dla nas jak członek rodziny-wnuczka dla moich rodzców a dla mnie jak moje dziecko i trzeba było szybko kupić takiego samego psa bo się nie dało wytrzymać. No i teraz mamy drugą jamniczkę, identyczną, tak samo nazwana i,wierzcie, lub nie, ale jestem pewna, że dusza tamtej psinki wstąpiła w tą - identyczne zachowania i rozumowanie i tak samo jest kochana przez nas jak tamta... a na imię ma Neli

Baobabku oj nieee ja też pasiara i to do kwadratu.. ale nie mogłam słuchać jak na podwórku mi biedny ledwo okoconu ok 2 tyg może nawet nie kotek piszczy... tylko go odratowałam normalny odruch normalnego człowieka...
Mnie ogólnie strasznie boli zwierzece cierpienie bo kto ma tym biedakom pomóc...

kotek w domu nie bedzie nie mam mowy znaczy gościnnie w ciagu dnia czasami ale tak to ląduje na podwórku bedzie miał np. w garazu swoje posłanie.

Ide na Taniec z gwiazdami

[ania p]

Napisane przez mrowak

A weekend minął nam bardzo szybko. Zrobiliśmy małe rozeznanie w łóżeczkach i przepytaliśmy w jednym sklepie pana o foteliki samochodowe. Wreszcie ktoś mi wyjaśnił jak to z tymi różnymi rodzajami mocowań jest i co warto, a czego nie.

Z fotelikami mogę Ci wyjasnic na szybko sa dwa rodzaje mocowań w aucie : pasami i na tzw. isofix . System ten posiadaja obowiązkowo auto prod w europie po 2006 roku wcześniejsze nie musza go mieć . Isofix jest najbezpieczniejszym systemem. ale nie opłaca się zbytnio kupowac tej bazy do fotelika 0-13 kosztuje tyle samo a czasem wiecej niż fotelik . A ja np. synka woziłam w tym 0-13 tylko 7 miesięcy bo potem był zwyczajnie do niego za mały . W wiekszych fotelikach warto w ten system inwestowac , choć te foteliki sa o kilkaset złotych droższe od tych bez . No chyba że ktos ma wiecej keszu to może taka baze nabyć i do małego

[mrowak]

Jest też baza easy base, która nie wymaga iso fixu wbudowanego w samochód. Gość pokazywał nam, że ta baza owszem trzyma fotelik z tyłu, ale przy uderzeniu i tak fotelik leci w przód (czyli w oparcie fotela samochodowego) i ta baza na niewiele się zda. Troszkę przytrzymuje, ale niespecjalnie mocno. Generalnie easy base jest fajne głównie dlatego, że wpina się raz tę bazę pasami a sam fotelik tylko na CLICK w bazę i nie trzeba za każdym razem przypinać samego fotelika pasem. Mój brat np. miał nieco krótkie pasy w samochodzie jak wozili dzieciaki i się trochę z tym męczyli, ale jak pasy są odpowiednio długie to facet radził kupić fotelik, zobaczyć czy jest dużo zamieszania z pasami i dopiero wtedy ewentualnie rozważyć dokupienie bazy. A iso fixu w aucie nie mamy, bo ono z 2003 roku jest.

Aniap, jesteś obeznana w temacie- czy faktycznie do x-landera pasuje tez gondola z Mutsy transportera? Gość nam mówił, że to warte rozważenia, bo w komplecie z taką gondolą idą od razu dwie pary adapterów: do samej gondoli i drugie do fotelika, na które pasuje maxi cosi. Miałoby to ręce i nogi, bo inaczej trzeba kupować gondolę z przypisanymi do niej adapterami, osobno fotelik i JESZCZE osobno adaptery do fotelika. Zawrót głowy normalnie.

[la_wenda]

Witam!
Wiecie co, zaczynam wierzyć w dobre działanie tej naszej solidarności fasolkowej To znaczy poprosiłam Was o trzymanie kciuków przed wizytą (kurczę ale sie denerwowałam!) i wiecie co!? Wszystko jest ok!!. Bardzo Wam dziękuję!
No i jeszcze jedna rewelacja, muszę się pochwalić, że mój dzidziuś wcale wstydliwy nie jest i pokazał mamusi siusiaczka! Byłam podwójnie zaskoczona bo nie spodziewałam się że 14 tygodniu już tyle widać no i jeszcze to że będzie synek przecież to cud. Mam już córeczkę więc będą już wszystkie dzieci w domu.

Oczywiście pozdrawiam wszystkie nowe mamusie, które do nas dołączyły zwłaszcza te które się nie poddają i czekają na pozytywny wynik testu. Trzymam za Was kciuki i życzę dużo dobrej energii.

[agnieszka09]

LA WENDA o to gratuluje udanej wizyty i synusia
gratuluje.ale fajnie,ze juz tak wczesnie sie dowiedzialas.ja jeszcze musze poczekac do 8 listopada

[izaizula]

Napisane przez la_wenda

Witam!
Wiecie co, zaczynam wierzyć w dobre działanie tej naszej solidarności fasolkowej To znaczy poprosiłam Was o trzymanie kciuków przed wizytą (kurczę ale sie denerwowałam!) i wiecie co!? Wszystko jest ok!!. Bardzo Wam dziękuję!
No i jeszcze jedna rewelacja, muszę się pochwalić, że mój dzidziuś wcale wstydliwy nie jest i pokazał mamusi siusiaczka! Byłam podwójnie zaskoczona bo nie spodziewałam się że 14 tygodniu już tyle widać no i jeszcze to że będzie synek przecież to cud. Mam już córeczkę więc będą już wszystkie dzieci w domu.

Oczywiście pozdrawiam wszystkie nowe mamusie, które do nas dołączyły zwłaszcza te które się nie poddają i czekają na pozytywny wynik testu. Trzymam za Was kciuki i życzę dużo dobrej energii.

Innej opcji nie ma - musi być wszystko oki.
Gratuluję w takim razie parki w domciu. Synek bedzie napewno przeszczęśliwy.

[ania p]

Napisane przez mrowak

Aniap, jesteś obeznana w temacie- czy faktycznie do x-landera pasuje tez gondola z Mutsy transportera? Gość nam mówił, że to warte rozważenia, bo w komplecie z taką gondolą idą od razu dwie pary adapterów: do samej gondoli i drugie do fotelika, na które pasuje maxi cosi. Miałoby to ręce i nogi, bo inaczej trzeba kupować gondolę z przypisanymi do niej adapterami, osobno fotelik i JESZCZE osobno adaptery do fotelika. Zawrót głowy normalnie.

Szczerze nie mam zielonego pojęcia jeśli chodzi o tą gondole , ale ja bym to dokładnie oblukała w sklepie bo to wkońcu nie jest oryginalna gondola do tego wózka . Co do tych adapterów to nie jest to jakies mega kłopotliwe jak sie wydaje , bo albo bierzesz stelaz i fotelik albo gondole i stelaz i wypinasz wszystko razem i tyle . Zreszta ten fotelik w sumie mało sie wozi wpięty , no chyba ze ktoś tak lubi Ja miałam osobne adaptery przy mutsy i jakos mi to nie przeszkadzało . Co do fotelika to trzeba po kupnie nauczyć sie wpinac bez dziecka , co by się nie złościło Potem już to zajmuje tylko chwileczkę i jest kwestia tej chwilowej nauki. Mi zajmowało to może 30s . Mały jexdził ze mną z przosy specjalnie wyłaczyłam przednia poduszkę , było mi wygodniej że go widziałam , bo wkońcu w tym foteliku dziecko jedzie tyłem do kierunku jazdy

Napisane przez la_wenda

Witam!
Wiecie co, zaczynam wierzyć w dobre działanie tej naszej solidarności fasolkowej To znaczy poprosiłam Was o trzymanie kciuków przed wizytą (kurczę ale sie denerwowałam!) i wiecie co!? Wszystko jest ok!!. Bardzo Wam dziękuję!
No i jeszcze jedna rewelacja, muszę się pochwalić, że mój dzidziuś wcale wstydliwy nie jest i pokazał mamusi siusiaczka! Byłam podwójnie zaskoczona bo nie spodziewałam się że 14 tygodniu już tyle widać no i jeszcze to że będzie synek przecież to cud. Mam już córeczkę więc będą już wszystkie dzieci w domu.

Oczywiście pozdrawiam wszystkie nowe mamusie, które do nas dołączyły zwłaszcza te które się nie poddają i czekają na pozytywny wynik testu. Trzymam za Was kciuki i życzę dużo dobrej energii.

Gratuluje synusia . Mojego wypatrzono w 12 tyg w oprzedniej ciązy . Jak dobry gin i dziecko sie dobrze ustawi to widać

[koglus]

czesc Dziewczyny,
ale duzo piszecie , nie nadążam czytac,
mam pytanie jestem w 12tc i zaobserwowalam u siebie ze mam uplawy w postaci wody w wiekszej ilosci niz do tej pory, czy ktos mial cos takiego ? czy to normalne czy lepiej sie udac do lekarza?
bede wdzieczna za odpowiedz
pozdrawiam

[minka26]

la_wenda gratuluję synka

JA TEŻ CHCĘ JUŻ WIEDZIEĆ!!! Jeszcze 7 dni

kolgus ja też tak miałam, jest więcej tej wydzieliny jak nie jest krwista i nie ma dziwnego zabarwienia to wszystko ok

[tylkooliwka]

Napisane przez koglus

czesc Dziewczyny,
ale duzo piszecie , nie nadążam czytac,
mam pytanie jestem w 12tc i zaobserwowalam u siebie ze mam uplawy w postaci wody w wiekszej ilosci niz do tej pory, czy ktos mial cos takiego ? czy to normalne czy lepiej sie udac do lekarza?
bede wdzieczna za odpowiedz
pozdrawiam

witam mamunie

koglus w ciąży mogą byc zwiększone upławy,ale jezeli maja jakąś dziwną barwę lub dziwny zapach to lepiej sie udac do lekarza,bo moze byc jakas infekcja i wtedy przepisze Ci jakies globulki.Ale jezeli to jest normalna wydzielina tylko w większej ilosci to chyba nic strasznego.Chociaz lepiej zawsze zeby to lekarz obejrzal,nie wiem czy w tak wczesnych ciazach,ale slyszalam ze moga uciekac wody płodowe.Chyba Ci nie pomoglam,przepraszam.Moze dziewczyny sie wypowiedzą

la_wenda gratuluję synka mowiłysmy,ze będzie bosko i proszę

agnieszka fajny brzusio ja dzisiaj mam niezly balon,caly dzien sie objadlam i jeszcze na kolacji bylismy ze znajomymi i zamowilam shorme,teraz żałuję,bo się okropnie czuje,wzdęta na maxa blee

[megi-megi]

Dzień dobry


Na początek gratuluję synka - tak fajnie jest już wiedzieć, kto tam sobie u nas mieszka
Co do tych wodnistych upławów - też mi się ostatnio przytrafiło, nie mam pojęcia co to jest, w jednej chwili było, później poszło i już.

No i wrzucam fotę brzuszną. Z końca 20tego tygodnia.

[Baobabek]

dzień dobry w poniedziałekno widzę, że jak tylko pójdę spać to tu tłumy na forum, a jak siedzę przez weekend, to wszystkie gdzieś wymiata
jeszcze 2 tyg i ja tez mam nadzieję pochwalić się synusiem lub córcią a tymczasem kolejny tydzień w szkole się szykuje....już mam dość, chyba rzeczywiście pójdę na zwolnienie, poczekam do wizyty i chyba się zdecyduję a dużo Was już na zwolnieniu siedzi???albo kiedy się wybieracie??
byłam z tż w makro i kupiliśmy pampersy jumbo pack 2, wychodzi najtaniej z wszystkich marketów i dają jeszcze chusteczki gratis (tak piszę, jakby któraś z Was też miała bzika na punkcie chomikowania rzeczy dla maluszka)a w sobotę zrobiłam generalny przegląd ciuszków i się okazało, że mam zatrzęsienie ich w rozm. 56 i 62, a od 68 to już prawie nic...teraz wiem co mam składować
uciekam się malować, bo do pracy trzeba jechać wrrr; miłego poniedziałku
ps. Madziwnia cieszę się, że kicio zdrowieje

[ita83]

dzien dobry ciezarowki...znow przez weekend sporo naskrobalysmy i przyjdzie mi nadrabiac
Ja sie dzis czuje jakby mnie pociag przejechal - niestety i mnie dopadlo przeziebienie Po za tym od piatku w brzuszku cisza zero laskotania..... czyzby moj brzdac sie obrazil na mamusie??
I do tego dzis w robocie rozpeta sie burza w szklance wody z powodu mojej ciazy......ech wszystko na raz
Ale kto obiecywal ze bedzie latwo??

[Claire9]

Witam Brzuchy!
Mnie też lekkie przeziębienie dopadło, mąż mi przywlókł z pracy... Psikam gardło tantum verde i podgryzam czosnek jak rzodkiewkę - na razie działa. Do tego brzuch mi już rośnie mocno, przez co nie mieszczę się w żadne swoje spodnie. W ubiegłym tyodniu zrobiałm nalot na pobliski sklep ciążowy i wykupiłam go w połowie Spodnie z tymi wstawkami brzusznymi i tak mi spadają więc ratuję się paskiem na gumie. Najważniejsze, że rosnę

Wstępnie wybraliśmy też wózek: Mutsy 4Rider. Macie jakieś opinie na jego temat? Wózek jest cudny ale może się katastrofalnie użytkuje?

Skanuję też mebelki. Znacie jakieś fajne stronki producentów. Byłam na VOXie, Drewexie, Klupsiu i .... Allegro.

I najważniejsze - co się dzieje z Drcron?? Od czasu tego niepokojacego postu o plamieniu - cisza. Odezwj się Kochana!

[chwilka83]

ja cały zeszły tydzień jakąś deprechę miałam, ciągle kłóciłam się z TŻ. ryczałam jak głupia z byle powodu a dzisiejszy ból brzucha mnie jeszcze całkowiecie załatwił, tak mnie boli jak bym miała okres dostać i rzeczywiście plamię krwią nie wiem co robić do następnej wizyty jeszcze 3 tygodnie, oby tylko z maleństwem się nic nie stalo. miała któraś z Was tak, jak ja?

[Claire9]

Chwilka, to zależy w którym jesteś tygodniu. Ja plamiłam krwią ale przez krwiaki - do 13 tygodnia. Potem wykształca się łożysko i krwiaki są mniej groźne. Ale w drugim trymestrze plamienie krwią jest dużo groźniejsze.

[mrowak]

Megi, jaki przystojny brzuszek masz

Chwilka, ja bym w takiej sytuacji udała się do gina. Kiedyś mnie zaniepokoił ból brzucha, a do wizyty miałam jeszcze dwa tygodnie, ale zadzwoniłam do przychodni, powiedziałam, że nie plamię co prawda, ale coś mnie boli i pani kazała przyjechać i po prostu wstawiła mnie w kolejkę- to tak jak do dentysty przychodzi tzw. pacjent bólowy, nie umówiony, ale wchodzi bez kolejki- sama kiedyś tak weszłam do zębologa.
Chwilka, może idź dla spokoju, co?

Zabieram się do pracy, ale nie chce mi sie okropnie- jeszcze ta ponura pogoda za oknem... nic, tylko się do podusi przytulić.

[chwilka83]

dziś nie ma mojego lekarza prowadzącego, ale jeżeli jutro tak dalej będzie to bezwzględnie idę do lekarza. zaczęłam się niepokoić coraz bardziej. pali licho ze mną ale aby maleństwo na tym nie ucierpiało. jak tylko powiedziałam o tym fakcie TŻ to proponował szukać lekarza prywatnego.
jestem w 14 tygoniu

[martuko]

witajcie. Tak się nieśmialo zastanawiam czyu przyjmiecie jescze jedną ciężarówkę na pokład????

[mrowak]

No nie wiem... Witaj martuko

[koglus]

dzieki za odpowiedz , poobserwuje te uplawy troche , narazie sa przezroczyste i ilosciowo to 2 łyzki stołowe na dzien.
LAWENDA grtuluje synka , super jest wiedziec plec , tez bym chciala

[tylkooliwka]

czesc dziewczynki
Chciałam pocieszyc mamy,ktore nic nie czuły w brzuszku,napewno cierpliwosc jest złotem ja tez kilka dni nic nie czulam,prawie tydzien a wczoraj dzidzia moja byla bardzo aktywna i moglam ją poczuc wiele razy także spokojnie i powolutku.

Chwilka tez uwazam,ze lekarz w takim przypadku jest niezbędny niestety,chociaz mam nadzieje,ze jutro nam napiszesz wszystko ok

Claire9 zdrowiej szybciutko,a co do mebelkow to zobacz jeszcze www.meblik.pl tutaj są słodkie mebelki

Mrowak tez mam dzisiaj ochotę na podusię tylko,ale musze isc do sklepu i sie za obiadek wziac chociaz nie mam dzisiaj zapału ani nie mam pojecia co ugotowac
mialas brzusio wkleic

[mrowak]

Wkleję brzusio na pewno, nawet dzisiaj rano TZ mi robił świeże fotki przed wyjściem do pracy. Ale poczekam na niego ze zrzucaniem zdjęć na kompa, bo oswajamy nowy aparat i w razie czego nie będzie na mnie

[agnieszka09]

witam

MEGI sliczny okazaly brzusio


KOGLUS ja nie mialam uplawow wodnych tylko w 12 tygodniu ciazy jak rano wstalam to wyleciala ze mnie dosc duza ilosc wody lekko zabarwionej krwia.okazalo sie,ze to prawdopodobnie spowodowala torbiel,ktora mialam na prawym jajniku


CHWILKA najlepiej to poloz sie do lozka i lez.poszukaj lekarza bo takie krwawienia to nie sa dobre


MARTUKO witam Cie serdecznie,a raczej Was


milego dzionka zycze

[martuko]

Napisane przez mrowak

No nie wiem... Witaj martuko

pewnie powinnam na inne opinie poczekać ale trudno, przedstawię się już
Zawyżę Wam średnią wieku (już po 35), ale ponieważ nie będę jedyna to mi trochę raźniej. Wcześniej czasem Was podczytywałam, ale czekałam aż sytuacja się trochę ustabilizuje u mnie, bo miałam już dwa poronienia i strach o ciąże był wileki, tym bardziej, że mimo sporej porcji leków była zagrożona. Przez dwa tygodnie leżałam plackiem, teraz trochę mogę wstawać, ale powinnam się oszczędzać - profilaktycznie. Jestem od początku ciaży na zwolnieniu i tak już raczej zostanie. Co do terminu porodu to teoretycznie jest połowa kwietnia ale ponieważ mam dwójeczkę w brzuszku to różnie być może - mam nadzieję przynajmniej do marca wytrwać. No i z doświadczeniami różnymi też pewnie bliżej mi będzie do marcowych mamuś, ponieważ wszystko rośnie u mnie podwójnie i szybciej - no, przynajmniej wielkością brzuszka będę mogła się do Was dopasować

To tak w skrócie o mnie i moich skarbach. Straszą mnie że ciąża wysokiego ryzyka, ale postanowiłam cieszyć się przynajmniej wtedy kiedy nie widać żadnych konkretnych problemów. I ak zamierzam dotrwać do końca A Was próbuję troche poznać czytająć do tyłu, ale nmyśle że najlepiej będzie na bieżąco

[chwilka83]

w obecnej chwili jestem w pracy więc nie mam jak się położyć, jeszcze 4 godziny pracy i do domku podjęłam decyzję, że jutro tak czy siak idę do lekarza, poza tą dzisiejszą niespodzianką czuję się źle, ciągle wymiotuję, w pracy nie mogę się na niczym skupić bo wsłuchuje się w swoje ciało kiedy po zdedzeniu czegoś zareaguję aby nie "zarzygać" (przepraszam za słownictwo) dokumentów, L4 należy się jak nic. ostatnio byłam u lekarza pytał sie czy potrzebuję zwolnienie ale powiedziałam że nie, myślałam że bedzie oki

[mrowak]

Oliwka, śliczne te mebelki! I w dodatku otworzyli sklep w Koninie

Napisane przez martuko

mam dwójeczkę w brzuszku

Ale super To już mamy drugą "podwójną" ciężaróweczkę Na pewno będzie dobrze, kciuki w każdym badź razie już masz od nas!

Widzicie jak ja ładnie pracuję? Co 10 minut sprawdzam forum Idę, bo tak być nie może!!!

[czarymary]

czesc ciezarowki! no wiec niestety nie wiem kim mam sie chwalic - moje potomstwo okazalo sie wyjatkowo uparte i nie postanowilo zaprezentowac rodzicom swoich wdziekow. oboje mamy na ten temat osobne teorie - maz uwaza, ze to dziewczynka i dlatego zaslania, a ja, ze wcale sie nie zaslania tylko drapie po... no wiecie po czym czasami drapia sie chlopaki. wszystko w ogole byloby pieknie gdyby nie to, ze statek-matka (czyli ja) nie domaga. mam tak zawalony nos ze oddycham i brzmie jak lord wader conajmniej. najpierw myslalam, ze to wlasciwa ciezarowkom nadprodukcja gila, ale potem zrobilam i sie i opryszczka a teraz wywalilo mi wielgachny wezel chlonny pod rzuchwa. po poludniu ide do lekarza, ktory pewno posle mnei na zwolnienie, z ktorego ledwo co wrocilam... ale co zrobic, przeciez nie bede tak chodzic do pracy, jak myslicie?

[P0P70]

Witam wszystkich w ten poniedziałkowy, pochmurny poranek.
Całą niedzielę przeleżałam w łóżku, gdyż trochę przeziębiona jestem. Wczoraj także otrzymałam od znajomej pełno ciuchów ciążowych i mam nadzieję że 80% nigdy nie założę. Są ogromne a ja tak ogromna nie chcę być, a właściwie to nie mogę być.

Megi- bardzo fajny ten Twój brzuch. I mam do Ciebie pytanie. Czy odczuwasz jakieś bóle w podbrzuszu? Mnie od 2 dni zaczęło boleć podbrzusze. Nie jest to osty ból tylko taki ćmiący jakby mi coś uciskało na dół brzucha. Do tej pory bolała mnie góra brzucha, gdyż zaczął mi wychodzić pod żebra a do tego większość dnia spędzam w pozycji siedzącej więc ten ból był dla mnie zrozumiały ale teraz doszedł ten dziwny ból podbrzusza (aktualnie 20 tydz. i 4 dni).

[mrowak]

Czarymary, oczywiście, że brać to zwolnienie! Znam historię dziewczyny, która w pierwszej ciąży akurat była odpowiedzialna za finansowe łączenie 2 dużych firm i nie oszczędzała się w pracy. Nie skończyło się to dobrze. A w drugiej ciąży od razu z pracy zupełnie zrezygnowała (akurat mogłą sobie na to pozwolić) i dziś jest mamą prześlicznego synka. Nie piszę tego oczywiście po to, żeby Cię jakimiś widmami straszyć tylko chodzi mi o to, że na czym jak na czym ale na zdrowiu oszczędzać nie warto, a już na pewno nie w tym stanie.
Chora jesteś? Do lekarza! Da zwolnienie? Brać grzecznie i jeszcze podziękować A ile będzie czasu na czytanie wizażu wtedy