Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[madzia9018]

Napisane przez girl99

A ja odebralam moje plastikowe cudnosci

ale ci zazdroszczę girl ale ja też powinnam mieć za niedługo do odbioru
a powiedz mi ile czekałaś na odebranie tej perełki??

[agacik91]

Nie udało się

[DJ Guciek]

Napisane przez BeaS

Jak słyszę coś takiego to szlag mnie trafia. Instruktor powinien uczyć przede wszystkim jeździć, a nie tylko zdać egzamin.
Męcz go o to parkowanie. Masz prawo robić na jazdach co TY chcesz. Walcz o to.

Dokładnie miałam taką samą reakcję. Powiedziałam, że może mi się na egzaminie nie trafić, ale za to w życiu może być przydatne, że ja CHCĘ je umieć i kropka, a jak mi się na egzaminie trafi i nie będę umieć, to niby co mam zrobić "przepraszam panie egzaminatorze, ale instruktor mnie nie nauczył, mogę gdzie indziej i inaczej?" . Stwierdził, że może się trafić raz na 1000 (optymistycznie, biorąc pod uwagę, że dziennie jest tam ok 130-150 egzaminów, nie ma co), a on ma już kilka lat prawko i jeszcze ani razu tak nie parkował. I w sumie guzik mi dała ta dyskusja - albo spróbuję przeforsować swoje zdanie w drugiego instruktora (bo może ten nie umie?), no albo nie wiem Ale zaczyna mnie powoli wkurzać takie coś

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

Wjazd tyłem w uliczkę po prawej stronie, wyjazd przodem w lewo.

Napisane przez jambose

W Pandzie też się nie ustawia zagłówka A co do zawracania na skrzyżowaniu to chodzi o to, żeby na skrzyżowaniu wjechać na skrajny lewy pas, ustawić się wzdłuż wysepki i po prostu przejechać na drugą stronę

http://www.motofakty.pl/g2/art/stare...can2021003.jpg
Ja zawsze na jazdach zawracałam jak samochód A na rysunku.

Ale tak jak Beata TEZ, jednak myślę, że chodzi o skrzyżowania z sygnalizacją świetlną i kilkoma pasami oddzielonymi linią...

Napisane przez agacik91

Nie udało się

a co się stalo ?

[agacik91]

Testy i plac ok tylko poległam po 20 minutach jazdy na parkowaniu

[DJ Guciek]

Napisane przez Kiniolek91

- Jak wygląda zawracanie na skrzyżowaniu? To chodzi o rondo? Bo zawracania na skrzyżowaniu jako - takim nigdy nie miałam i nawet nie wiem kiedy można coś takiego zrobić a kiedy, nie...?

Na rondzie już wiesz jak. Jeżeli masz skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, to możesz zawrócić z lewego pasa gdy masz zwykłe światła (czyli całe zielone kółko), na strzałce warunkowej w lewo - jeśli przepisy i sytuacja na drodze na to pozwalają. Na światłach bezkolizyjnych NIE MOŻNA zawracać (to są te, które w środku światła mają strzałkę ). Czyli zawraca się "na raz", bez użycia wstecznego - po prostu objeżdża się. Jeżeli nie masz świateł, przepisy nie zabraniają - to też objeżdżasz. pamiętaj, że przy zawracaniu musisz ustąpić pierwszeństwa. Osoby, które są na drodze podporządkowanej (czyli muszą nam ustąpić) i skręcają w kierunku, gdzie my zawracamy - muszą nam ustąpić, pomimo, że jesteś pojazdem zawracającym - ale jesteś na drodze z pierwszeństwem. W życiu zazwyczaj jest tak, że tamci nie wiedzą i myślą, że zawracający na nich wymusił pierwszeństwo (pamiętajcie, gdyby Wam, tfu tfu, ktoś kiedyś tak wyjechał, to absolutnie NIE JEST WASZA WINA, tylko tamtego, bo nie zna przepisów) - także uważaj w razie czego Przepraszam, że tak chaotycznie - nauczyciel i
"tłumaczyciel" ze mnie kiepski To co napisałam o zawracaniu ze światłami spróbuj przeanalizować razem z testami - powinnaś załapać wtedy bez problemu

[candace1]

Napisane przez agacik91

Nie udało się

Napisane przez agacik91

Testy i plac ok tylko poległam po 20 minutach jazdy na parkowaniu

Biedactwo - następnym razem będzie dobrze - zobaczysz

[kociaczeq17]

a tak odbijajac od tematu to wlasnie mi sie przypomnialo jak na egzaminie przygotowalam sie do jazdy i zle sobie fotel odsunelam, a ze ten **** sie patrzyl ciagle to balam sie ze ze ze stresu zapomne czegos i mnie obleje , wiec zrobilam wszystko a na koncu sprawdzialm jeszcze raz co z tym fotelem i noge mialam tak luzna na sprzegle ze szok i powiedzialam mu " Moge jeszcze poprawic? " a on " tak, tak" i zas od nowa lusterka itd
dziewczyny sprawdzajcie wszystko dokladnie i nie stresujcie sie ja mam pojutrze i sie w sumie nie boję porażki sama zarobilam 120 zl na poprawke przez dill avonem wiec luzik

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Kiniolek91 co do zagłówka to jak ci się trafi ford to udawaj że cos tam poprawiasz z tylu to pomysli ze o tym pamietasz ja zawsze tak robilam, bo tez nie umialam czasami tego zregulowac
A buty to polecam balerinki ja cale lato w balerinkach jezdzilam ( na jazdach ) pierwszy egzamin- tez balerinki, i teraz nawet jak bedzie snieg po kolana - pojde w balerinkach

[Marcelka012]

Napisane przez benia1169

Marcelka012 - wielkie gratulacje!!! Gdzie zdawałaś?

dziękuję zdawałam w RZeszowie

Napisane przez kociaczeq17

dziewczyny moje kochane... mam pojutrze egzamin, pogoda -hmm ciagle pada i pada, wiec.... musze wiedziec jak wlaczyc wycieraczki ??
bo ja nie mam pojecia, a zapewene jak bedzie lalo to bedzie mi kazal wlaczyc =)

powiem Ci że miałam podobny problem iii do tej pory nie wiem sie je włącza miałam fuksa bo akurat przed egzaminem deszcz przestał padac

Napisane przez syllwuss

ja dziś miałam 1 egzamin na prawko, niestety oblany na łuku. Miał się zacząć o 8 a czekałam jakoś z 50 min i myślałam ze tam zawału dostanę. W piątek plac tam u mnie w ośrodku wychodził mi fatalnie więc się załamałam ale w sobotę już w wordzie było w miarę dobrze,więc myslalam że jakos mi wyjdzie. Dziś 1 podejście super już dojeżdżałam do końca i zatrzymalam sie odrobinę za wcześnie bo jeszcze mi sie nie schował ten ostatni pachołek w szybie i chciałam dojechać ,ale już mi nie pozwolił;/ kazał wysiąść z auta i powiedział że nie dojechałam do końca i że zderzak trochę wystaję a to trochę to było naprawdę tak malutko 2 podejście-wiedziałam że zdedzę, bo byłam wkurzona i zestresowana jeszcze bardziej. Jadąc do tyłu najechałam na pachołek prawym tylnym kołem i po egzaminie Następne podejście 9 listopad.. oby tym razem się udało

nie martw się drugim razem napewno się uda

Napisane przez agacik91

Nie udało się

ojej tak mi przykro , ale kolejne podejście będzie pozytywne zobaczysz

[sylabud]

Napisane przez agacik91

Nie udało się

Napisane przez agacik91

Testy i plac ok tylko poległam po 20 minutach jazdy na parkowaniu

Bardzo mi przykroNie podawaj się a następnym razem napewno się uda Głowa do góry

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

sideritis
blue_apple:kciuki :
Milenka90

Nie dajcie się jutro

[girl99]

;******

Madziu czekalam dokladnie dwa tygodnie (zdalam 28.09)

Agacik - nos do gory;* nie poddawac sie ,,tylko jedziemy dalej'


sideritis
blue_apple:kciuki :
Milenka90


Trzymam kciukasy;* DACIE RADE!

[yula88]

Witam serdecznie !
Gratuluję wszystkim dziewczynom zdania prawka i trzymam mocno kciuki za te które będą zdawać.
Ja niestety oblałam już 3 raz ale się nie poddaję!!! Za pierwszym razem placyk ok ale na mieście wymuszenie pierwszeństwa i zdechło mi auto ze 3 razy za drugim razem nie ruszyłam w ogóle na łuku - to było naprawdę upokarzające , kurcze ze 3 dni miałam takiego doła że trudno to opisać, w kółko to analizowałam aż w końcu stwierdziłam że nie ma co płakać nad "rozlanym mlekiem" i zapisałam się na następny egzamin.Trzeci egzamin... no cóż 1 podejście - najechałam na linię (łuk), 2 podejście .... autko zdechło. Ale nie poddaję się... wykupiłam 5 obowiązkowych jazd a w czwartek jadę zapisać się na egzamin po raz czwarty.
Mam nadzieję , że tym razem ZDAM, przedyskutowałam sprawę z instruktorką i wyszło na to, że ja po prostu nie czuję sprzęgła w tych egzaminacyjnych autach bo przyzwyczaiłam się do tego na którym się uczyłam jeździć. Teraz mam mieć każdą jazdę na innym autku, no i myślę że tym razem plac tzn. łuk pójdzie mi jak po maśle.

[serpentynka14]

cześć wszystkim
czy mogę się przyłączyć ?

egzamin 14.10.09 czy mógłby ktoś trzymać kciuki ? już zaczynam się denerwować

[yula88]

Napisane przez serpentynka14

cześć wszystkim
czy mogę się przyłączyć ?

egzamin 14.10.09 czy mógłby ktoś trzymać kciuki ? już zaczynam się denerwować

Trzymam mocno za Ciebie kciuki. POWODZENIA

[blue_apple]

sideritis
Milenka90

Kciukam i za was jutro dziewczyny, damy radę

[yula88]

Napisane przez blue_apple

sideritis
Milenka90

Kciukam i za was jutro dziewczyny, damy radę

JA TEŻ TRZYMAM : kciuki::k ciuki::kc iuki::kci uki:

[sylabud]

Napisane przez yula88

Witam serdecznie !
Gratuluję wszystkim dziewczynom zdania prawka i trzymam mocno kciuki za te które będą zdawać.
Ja niestety oblałam już 3 raz ale się nie poddaję!!! Za pierwszym razem placyk ok ale na mieście wymuszenie pierwszeństwa i zdechło mi auto ze 3 razy za drugim razem nie ruszyłam w ogóle na łuku - to było naprawdę upokarzające , kurcze ze 3 dni miałam takiego doła że trudno to opisać, w kółko to analizowałam aż w końcu stwierdziłam że nie ma co płakać nad "rozlanym mlekiem" i zapisałam się na następny egzamin.Trzeci egzamin... no cóż 1 podejście - najechałam na linię (łuk), 2 podejście .... autko zdechło. Ale nie poddaję się... wykupiłam 5 obowiązkowych jazd a w czwartek jadę zapisać się na egzamin po raz czwarty.
Mam nadzieję , że tym razem ZDAM, przedyskutowałam sprawę z instruktorką i wyszło na to, że ja po prostu nie czuję sprzęgła w tych egzaminacyjnych autach bo przyzwyczaiłam się do tego na którym się uczyłam jeździć. Teraz mam mieć każdą jazdę na innym autku, no i myślę że tym razem plac tzn. łuk pójdzie mi jak po maśle.

Tak trzymać Masz dobre podejście do tego wszystkiego I teraz napeno Ci się uda i usłyszysz Gratuluję wynik pozytywny Ja też miałam problem z łukiem za pierwszym razem udeżyłam w pachołek a za drugim razem wyjechałam za linię. Naszczęście ten trzeci raz był szczęśliwy. Plac w tym łuk był dla mnie najgorszym zadaniem na egzaminie

Napisane przez serpentynka14

cześć wszystkim
czy mogę się przyłączyć ?

egzamin 14.10.09 czy mógłby ktoś trzymać kciuki ? już zaczynam się denerwować

Ja napewno będę trzymać kciuki A które podejście? Pierwsze?

[kociaczeq17]

Ostrzeżenie

Opowiem Wam pewna sytuację, dośc intrygujaca, ale prawdziwa!
Na egzaminie chlopak jezdzil bardzo dobrze juz wracal do wordu, egzaminator ponoc go bardzo chwalil i powiedzial "ma pan juz zdane, moze sobie pan titnąc ze szczescia" ten sie ucieszyl wiec tital ;d no i go oblal bo w terenie zabudowanym nie mozna uzywac SYGNALU DZWIEKOWEGO..
najlepiej to , to co sie wam zdaje podpucha nie robic np. nie korzystac z ustapienia pierwszenstwa, lepiej postac i poczekac niz dostac po hamulcach i sie zestresowac:P

[Marcelka012]

sideritis
blue_apple
Milenka90

Powodzenia dziewczyny wierzymy w was

[iza_wiosenna]

sideritis
blue_apple
Milenka90

!

[Agnes140489]

Napisane przez syllwuss

ja dziś miałam 1 egzamin na prawko, niestety oblany na łuku. Miał się zacząć o 8 a czekałam jakoś z 50 min i myślałam ze tam zawału dostanę. W piątek plac tam u mnie w ośrodku wychodził mi fatalnie więc się załamałam ale w sobotę już w wordzie było w miarę dobrze,więc myslalam że jakos mi wyjdzie. Dziś 1 podejście super już dojeżdżałam do końca i zatrzymalam sie odrobinę za wcześnie bo jeszcze mi sie nie schował ten ostatni pachołek w szybie i chciałam dojechać ,ale już mi nie pozwolił;/ kazał wysiąść z auta i powiedział że nie dojechałam do końca i że zderzak trochę wystaję a to trochę to było naprawdę tak malutko 2 podejście-wiedziałam że zdedzę, bo byłam wkurzona i zestresowana jeszcze bardziej. Jadąc do tyłu najechałam na pachołek prawym tylnym kołem i po egzaminie Następne podejście 9 listopad.. oby tym razem się udało

ojej dla mnie to właśnie także najgorszy jest ten łuk....dobrze że się nie poddajesz, dokup jeszcze jazdy i poćwicz łuk jeżeli Ci nie wychodzi
widzę że zdajemy w ten sam dzień...powiedz że zdajesz w Lublinie ?

[BeaS]

Napisane przez agacik91

Nie udało się

Napisane przez DJ Guciek

Dokładnie miałam taką samą reakcję. Powiedziałam, że może mi się na egzaminie nie trafić, ale za to w życiu może być przydatne, że ja CHCĘ je umieć i kropka, a jak mi się na egzaminie trafi i nie będę umieć, to niby co mam zrobić "przepraszam panie egzaminatorze, ale instruktor mnie nie nauczył, mogę gdzie indziej i inaczej?" . Stwierdził, że może się trafić raz na 1000 (optymistycznie, biorąc pod uwagę, że dziennie jest tam ok 130-150 egzaminów, nie ma co), a on ma już kilka lat prawko i jeszcze ani razu tak nie parkował. I w sumie guzik mi dała ta dyskusja - albo spróbuję przeforsować swoje zdanie w drugiego instruktora (bo może ten nie umie?), no albo nie wiem Ale zaczyna mnie powoli wkurzać takie coś

Walcz o to parkowanie. Naprawdę masz prawo tego wymagać.
Ale mnie zdenerwował Twój instruktor.

Napisane przez blue_apple

Jak to nie? Przecież takie też może być.

Napisane przez kociaczeq17

Ostrzeżenie

Opowiem Wam pewna sytuację, dośc intrygujaca, ale prawdziwa!
Na egzaminie chlopak jezdzil bardzo dobrze juz wracal do wordu, egzaminator ponoc go bardzo chwalil i powiedzial "ma pan juz zdane, moze sobie pan titnąc ze szczescia" ten sie ucieszyl wiec tital ;d no i go oblal bo w terenie zabudowanym nie mozna uzywac SYGNALU DZWIEKOWEGO..
najlepiej to , to co sie wam zdaje podpucha nie robic np. nie korzystac z ustapienia pierwszenstwa, lepiej postac i poczekac niz dostac po hamulcach i sie zestresowac:P

Słyszałam o takiej sytuacji, ale nie wiem czy jest prawdziwa.

Napisane przez Marcelka012

sideritis
blue_apple
Milenka90

Powodzenia dziewczyny wierzymy w was

Dajcie czadu.

[Marcelka012]

Napisane przez kociaczeq17

Ostrzeżenie

Opowiem Wam pewna sytuację, dośc intrygujaca, ale prawdziwa!


Na egzaminie chlopak jezdzil bardzo dobrze juz wracal do wordu, egzaminator ponoc go bardzo chwalil i powiedzial "ma pan juz zdane, moze sobie pan titnąc ze szczescia" ten sie ucieszyl wiec tital ;d no i go oblal bo w terenie zabudowanym nie mozna uzywac SYGNALU DZWIEKOWEGO..


najlepiej to , to co sie wam zdaje podpucha nie robic np. nie korzystac z ustapienia pierwszenstwa, lepiej postac i poczekac niz dostac po hamulcach i sie zestresowac:P

a ja nie słyszałam o takim czymś ale to naprawde chamstwo egzaminatora.. oblać za taką głupotkę naprawdę co niektórzy to już takich szczegółów sie czepiają

[Agnes140489]

sideritis
blue_apple
Milenka90

dziewczyny trzymam kciuki BĘDZIE DOBRZE

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Marcelka012

a ja nie słyszałam o takim czymś ale to naprawde chamstwo egzaminatora.. oblać za taką głupotkę naprawdę co niektórzy to już takich szczegółów sie czepiają

Ja tez słyszałam przed moim Woedem, jakoby sie u nas wydarzyło. Uwazam, ze to jedna z miejskich legend

Powodzenia dziewczyny dzisiaj

[Milenka90]

Dziewczyny zdałam Egzamin miałam o 8.00 weszłam punktualnie, egzaminator był spoko choć nic się nie odzywał cała drogę tylko mówi w prawo w lewo itd. , ale taki sympatyczny był ogólnie łuk, wzniesienie super no to jedziemy na miasto wszystko robiłam bez większego problemu. Po mieście jeździłam godzinę ale najważniejsze że zdałam
Dziękuję Wam kochane za trzymanie kciuków
Mam nadzieję ze reszcie też się uda

[nastazja1]

Napisane przez Milenka90

Dziewczyny zdałam Egzamin miałam o 8.00 weszłam punktualnie, egzaminator był spoko choć nic się nie odzywał cała drogę tylko mówi w prawo w lewo itd. , ale taki sympatyczny był ogólnie łuk, wzniesienie super no to jedziemy na miasto wszystko robiłam bez większego problemu. Po mieście jeździłam godzinę ale najważniejsze że zdałam
Dziękuję Wam kochane za trzymanie kciuków
Mam nadzieję ze reszcie też się uda

Gratuluje

[sylabud]

Napisane przez Milenka90

Dziewczyny zdałam Egzamin miałam o 8.00 weszłam punktualnie, egzaminator był spoko choć nic się nie odzywał cała drogę tylko mówi w prawo w lewo itd. , ale taki sympatyczny był ogólnie łuk, wzniesienie super no to jedziemy na miasto wszystko robiłam bez większego problemu. Po mieście jeździłam godzinę ale najważniejsze że zdałam
Dziękuję Wam kochane za trzymanie kciuków
Mam nadzieję ze reszcie też się uda

Gratuluję Cudowne uczucie, prawda?

[nastazja1]

Napisane przez yula88

Witam serdecznie !
Gratuluję wszystkim dziewczynom zdania prawka i trzymam mocno kciuki za te które będą zdawać.
Ja niestety oblałam już 3 raz ale się nie poddaję!!! Za pierwszym razem placyk ok ale na mieście wymuszenie pierwszeństwa i zdechło mi auto ze 3 razy za drugim razem nie ruszyłam w ogóle na łuku - to było naprawdę upokarzające , kurcze ze 3 dni miałam takiego doła że trudno to opisać, w kółko to analizowałam aż w końcu stwierdziłam że nie ma co płakać nad "rozlanym mlekiem" i zapisałam się na następny egzamin.Trzeci egzamin... no cóż 1 podejście - najechałam na linię (łuk), 2 podejście .... autko zdechło. Ale nie poddaję się... wykupiłam 5 obowiązkowych jazd a w czwartek jadę zapisać się na egzamin po raz czwarty.
Mam nadzieję , że tym razem ZDAM, przedyskutowałam sprawę z instruktorką i wyszło na to, że ja po prostu nie czuję sprzęgła w tych egzaminacyjnych autach bo przyzwyczaiłam się do tego na którym się uczyłam jeździć. Teraz mam mieć każdą jazdę na innym autku, no i myślę że tym razem plac tzn. łuk pójdzie mi jak po maśle.

czy dobrze zrozumiałam że ty robisz łuk jadąc z gazem?
ja to zawsze łuk robiłam na samym sprzęgle bez gazu

[candace1]

Napisane przez Marcelka012

a ja nie słyszałam o takim czymś ale to naprawde chamstwo egzaminatora.. oblać za taką głupotkę naprawdę co niektórzy to już takich szczegółów sie czepiają

No bo to nie głupotka.
To coś na zasadzie podpuchy jak masz nakaz skrętu w prawo a on ci powie, żebyś jechała w lewo

Napisane przez Milenka90

Dziewczyny zdałam Egzamin miałam o 8.00 weszłam punktualnie, egzaminator był spoko choć nic się nie odzywał cała drogę tylko mówi w prawo w lewo itd. , ale taki sympatyczny był ogólnie łuk, wzniesienie super no to jedziemy na miasto wszystko robiłam bez większego problemu. Po mieście jeździłam godzinę ale najważniejsze że zdałam
Dziękuję Wam kochane za trzymanie kciuków
Mam nadzieję ze reszcie też się uda

: jupi: GRATULACJE

Napisane przez nastazja1

czy dobrze zrozumiałam że ty robisz łuk jadąc z gazem?
ja to zawsze łuk robiłam na samym sprzęgle bez gazu i mi wychodziło

Bo manewry na placu robi się na pół sprzęgle - tak jak i parkowanie - bez gazu!
yula88 jak będziesz gazować to nigdy Ci nie wyjdą manewry - mam nadzieję, że nastazja1 źle Cię zrozumiała

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

sideritis
blue_apple
Milenka90
czekamy na nowe kierownice