Wymarzony pierścionek - część XVI (tak, tak, szesnasta!)

[ButterBear]

Ooo...skoro tak mówicie, to zacznę łykać wit. B, mam w domu nawet

Powiem Wam, że taki się mnie zrobił malkontent, że nawet domu nic nie robię, nie umiem się zebrać...prasowanie, pranie leży, gotować mi się nie chce...nic

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

Ooo...skoro tak mówicie, to zacznę łykać wit. B, mam w domu nawet

Powiem Wam, że taki się mnie zrobił malkontent, że nawet domu nic nie robię, nie umiem się zebrać...prasowanie, pranie leży, gotować mi się nie chce...nic

ja mam odwrotnie. codziennie chodze i sprzatam

[miskowa]

ja się staram zmobilizować i codziennie coś tam zrobić w domu, ugotować albo posprzątać, ale jak dziś wrócę po 20, to nie wiem, czy mi się cokolwiek będzie chciało

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

ja się staram zmobilizować i codziennie coś tam zrobić w domu, ugotować albo posprzątać, ale jak dziś wrócę po 20, to nie wiem, czy mi się cokolwiek będzie chciało

wcale się nie dziwie. Jak w HOlandii pracowalismy do 21, to wszystko : sptzatanie, pranie itp robilismy w weekendy, bo w tygodniu nie mielismy już siły.

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Ooo...skoro tak mówicie, to zacznę łykać wit. B, mam w domu nawet

Powiem Wam, że taki się mnie zrobił malkontent, że nawet domu nic nie robię, nie umiem się zebrać...prasowanie, pranie leży, gotować mi się nie chce...nic

Łykaj pomoże na popękania
I wit. C oczywiście do tego.

No jak nawet gotować Ci się nie che to faktycznie nie jest za dobrze.

Może powinnaś się jednak zdecydować na pieska któremu potrzeba dużo miłości i opieki

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja mam odwrotnie. codziennie chodze i sprzatam

Madziu, a nie chciałabyś mnie odwiedzić? Nie nudziłabyś się

Napisane przez miskowa

ja się staram zmobilizować i codziennie coś tam zrobić w domu, ugotować albo posprzątać, ale jak dziś wrócę po 20, to nie wiem, czy mi się cokolwiek będzie chciało

Ja też tak miałam do tej pory, ale teraz wpadłam w jakieś stany depresyjne i nie umiem się zabrać za nic. Wracam do domu, zarzucam spodnie z dresiku i wskakuję pod koc...
Jak wracasz o 20 do domu, to nie dziwne, że już nic się nie chce

[dorinka30]

Butterku trzymaj się i buziak na pocieszenie

Ad kulinariów, od wczoraj znowu wskoczyłam na zupę kapuścianą na obiado-kolację, naprawdę ta zupka czyni cuda

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

Madziu, a nie chciałabyś mnie odwiedzić? Nie nudziłabyś się

nie ma sprawy

Napisane przez dorinka30

Butterku trzymaj się i buziak na pocieszenie

Ad kulinariów, od wczoraj znowu wskoczyłam na zupę kapuścianą na obiado-kolację, naprawdę ta zupka czyni cuda

a dużo juz na niej schudłas??
a TZ?? tez się w nią wciagnął??

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Łykaj pomoże na popękania
I wit. C oczywiście do tego.

No jak nawet gotować Ci się nie che to faktycznie nie jest za dobrze.

Może powinnaś się jednak zdecydować na pieska któremu potrzeba dużo miłości i opieki

Łykam Rutinoscorbin..to chyba może być, nie?

No właśnie...jak już mi się nie chce gotowac, to serio jest źle

o piesku jest już mowa jakaśtam...ale chyba za wcześnie jeszcze. TŻ obiecał, że mi przytarga do domu jakiegoś...tzn wie jakiego-konkretnego jakby coś

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

o piesku jest już mowa jakaśtam...ale chyba za wcześnie jeszcze. TŻ obiecał, że mi przytarga do domu jakiegoś...tzn wie jakiego-konkretnego jakby coś

jakiego??

[dorinka30]

Napisane przez Madzialenka12344321

nie ma sprawy


a dużo juz na niej schudłas??
a TZ?? tez się w nią wciagnął??

Czy dużo, jak dla kogo, zważywszy że jem prawie normalnie i tylko tę zupę wieczorem - w zeszłym tygodniu schudłam 1 kg.
Weekend odpuściłam
Wczoraj znowu zaczęłam jeść ale sprawdzę wynik dopiero w piątek.
Tak naprawdę prócz cyferek to ważne jest to, że rewelacyjnie się po niej czuję i mam mega płaski brzusio
Tżet je ze mną, ale nie waży się więc ciężko mi stwierdzić czy działa na niego...

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

jakiego??

Wyżeł węgierski...

EDIT:

Zapomniałabym - kupiłam ten napój z cykorii...dla mnie straszne paskudztwo

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Madziu, a nie chciałabyś mnie odwiedzić? Nie nudziłabyś się

Ja też tak miałam do tej pory, ale teraz wpadłam w jakieś stany depresyjne i nie umiem się zabrać za nic. Wracam do domu, zarzucam spodnie z dresiku i wskakuję pod koc...
Jak wracasz o 20 do domu, to nie dziwne, że już nic się nie chce

Ja wracam o 20...i będą czekał na mnie brudy w zlewie (dziś moja kolej mycia)..muszę zebrać wysuszone pranie, włożyć do pralki następne (non stop piorę ostatnio)..i chyba zlituję się nad brudną łazienką.
Ja uwielbiam sprzątać wieczorem

Napisane przez dorinka30

Butterku trzymaj się i buziak na pocieszenie

Ad kulinariów, od wczoraj znowu wskoczyłam na zupę kapuścianą na obiado-kolację, naprawdę ta zupka czyni cuda

Ja niestety tyję
Niby się pilnuję..jem ładnie jak na diecie..ale nie potrafię się powstrzymać od podjadania
Robię to normalnie bezwiednie

Ugotowałam wczoraj zupę z ciecierzycy wg SB...ale chyba jest to najgorsza zupa jaką ugotowałam.
Wczoraj smaku dojść nie mogłam..mam nadzieję smaki się przegryzły i dziś będzie dobra.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dorinka30

Czy dużo, jak dla kogo, zważywszy że jem prawie normalnie i tylko tę zupę wieczorem - w zeszłym tygodniu schudłam 1 kg.
Weekend odpuściłam
Wczoraj znowu zaczęłam jeść ale sprawdzę wynik dopiero w piątek.
Tak naprawdę prócz cyferek to ważne jest to, że rewelacyjnie się po niej czuję i mam mega płaski brzusio
Tżet je ze mną, ale nie waży się więc ciężko mi stwierdzić czy działa na niego...

dokładnie, to jest najwazniejsze, tym bardziej , ze ty nie musisz się raczej odchudzac

Napisane przez ButterBear

Wyżeł węgierski...

oo nie wiem jaki to piesek. zaraz poszukam na googlach.

[carmelova]

Haniu, Ty jesteś moim kulinarnym guru Może doradzisz z czym podać grillowany camembert? Jestem pewna, że z żurawiną...ale z czym jeszcze, żeby mój Tż się najadł ?

[Madzialenka12344321]

a ja ostatnio non stop wcinam słodycze. teraz tez siedzę i zajadam się krówkami mordoklejkami

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Łykam Rutinoscorbin..to chyba może być, nie?

No właśnie...jak już mi się nie chce gotowac, to serio jest źle

o piesku jest już mowa jakaśtam...ale chyba za wcześnie jeszcze. TŻ obiecał, że mi przytarga do domu jakiegoś...tzn wie jakiego-konkretnego jakby coś

Może
Ja też zaczęłam dziś łykać profilaktycznie
Szczególnie że na spacery w deszczu mnie wzięło

Napisane przez ButterBear

Wyżeł węgierski...

EDIT:

Zapomniałabym - kupiłam ten napój z cykorii...dla mnie straszne paskudztwo

Idę wyśledzić na googlach jaki to

Ja ograniczyłam się do kupna kawy Ricore
Przypomniałyście mi ostatnio że bardzo ją lubię

[Madzialenka12344321]

zaraz będzie nowy wątek.

Czy kawa Ricore ma tyle samo kofeiny co zwykła rozpuszczalna??

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Butter bardzo ładny piesek

[carmelova]

Napisane przez Madzialenka12344321

zaraz będzie nowy wątek.

Czy kawa Ricore ma tyle samo kofeiny co zwykła rozpuszczalna??

Ja ją piję, bo mnie brzuch po niej nie boli. A co do kofeiny to nie wiem...
Ale lubię takie "kremowe" smaki

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja ostatnio non stop wcinam słodycze. teraz tez siedzę i zajadam się krówkami mordoklejkami

A miałaś nie jeść słodyczy

Ja podjadam zdrowe rzeczy ..ale trochę za dużo ich podjadam. To migdałki, to morele suszone, to pestki słonecznika, to jogurcik nat..non stop bym jadła. Cholerne rzucanie palenia

Napisane przez carmelova

Haniu, Ty jesteś moim kulinarnym guru Może doradzisz z czym podać grillowany camembert? Jestem pewna, że z żurawiną...ale z czym jeszcze, żeby mój Tż się najadł ?

Szczerze to mi pasuje tylko ciabatta albo bagietka i mieszane sałaty z winegretem
Albo gotowane brokuły + frytasy albo ziemniaczki pieczone

NO i jest 5 tysi postów
Pora zacząć XVII część

[Madzialenka12344321]

Napisane przez carmelova

Ja ją piję, bo mnie brzuch po niej nie boli. A co do kofeiny to nie wiem...
Ale lubię takie "kremowe" smaki

pytam, bo ja tak nie zaspecjalnie z kofeiną żyję mam potem wysyp pryszczy )odstawiam i zaraz mijają) i brzuch mnie często boli.

[ButterBear]

Już Wam psa pokazuje, nie musicie śledzić

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...%82osy_500.jpg

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

A miałaś nie jeść słodyczy

Ja podjadam zdrowe rzeczy ..ale trochę za dużo ich podjadam. To migdałki, to morele suszone, to pestki słonecznika, to jogurcik nat..non stop bym jadła. Cholerne rzucanie palenia

wiem ale przez @ nie miałam siły się opanowac cały weekend i teraz znowu mnie krówki przesladują

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez ButterBear

Już Wam psa pokazuje, nie musicie śledzić

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...%82osy_500.jpg

fajny jest

taki szczuplejszy labrador

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Wyżeł węgierski...

EDIT:

Zapomniałabym - kupiłam ten napój z cykorii...dla mnie straszne paskudztwo

W sensie smakowym ?

Napisane przez hania811

Ja wracam o 20...i będą czekał na mnie brudy w zlewie (dziś moja kolej mycia)..muszę zebrać wysuszone pranie, włożyć do pralki następne (non stop piorę ostatnio)..i chyba zlituję się nad brudną łazienką.
Ja uwielbiam sprzątać wieczorem



Ja niestety tyję
Niby się pilnuję..jem ładnie jak na diecie..ale nie potrafię się powstrzymać od podjadania
Robię to normalnie bezwiednie

Ugotowałam wczoraj zupę z ciecierzycy wg SB...ale chyba jest to najgorsza zupa jaką ugotowałam.
Wczoraj smaku dojść nie mogłam..mam nadzieję smaki się przegryzły i dziś będzie dobra.

Podjadasz, bo nie palisz ?
Ja z podjadaniem nie miałam nigdy problemu, chyba że na imprezkach ale to normalne wtedy, na codzień w ogóle

ButterB piękny ten pies !!! Bosko zbudowany, podobają mi się takie psy , a skoro go wybrałas to pewnie i mądre są, co najważniejsze

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Wyżeł węgierski...

Duży Fajnie masz bo możesz mieć dużego psa. Jakie mają mądre oczęta
Do mojego mieszkania to tylko psiaka do kostek mogę przygarnąć.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dorinka30

Ja z podjadaniem nie miałam nigdy problemu, chyba że na imprezkach ale to normalne wtedy, na codzień w ogóle

jak ty to robisz?? ja zawsze mam z tym problem

dziewczyny jadłyscie kiedys ser plesniowy tzw nakładany syr (z czech wcięlam przepis)

[hania811]

Napisane przez dorinka30

W sensie smakowym ?


Podjadasz, bo nie palisz ?
Ja z podjadaniem nie miałam nigdy problemu, chyba że na imprezkach ale to normalne wtedy, na codzień w ogóle

Dokładnie...to jest masakra. W ogole nad tym nie panuję. Non stop czegoś w domu szukam po szafkach i w lodówce. Na szczęście w pracy pełna kontrola bo jem to co mam..czyli przeważnie warzywa. Wczoraj całą paprykę i całego ogórka...ale do tego mnóstwo pestek słonecznika.
W domu za to sajgon..to plasterek szynki, to plasterek sera, to śledzia, to orzechy...i to po 21 najwięcej

Nigdy tak nie miałam.

[ButterBear]

Napisane przez stokrotka_to_ja

fajny jest

taki szczuplejszy labrador

Czy ja wiem?Moim zdaniem nie jest do labradora podobny...
Tym bardziej z zachowania

Napisane przez dorinka30

W sensie smakowym ?

Tak, w sensie smakowym...dla mnie niedobre strasznie

Napisane przez hania811

Duży Fajnie masz bo możesz mieć dużego psa. Jakie mają mądre oczęta
Do mojego mieszkania to tylko psiaka do kostek mogę przygarnąć.

No mądre ma oczęta...i jest mądry...

Mój ś.p. G był wyżłem właśnie tylko niemieckim, czarnym...Wyżły to fantastyczne psy!

[hania811]

To która zakłada nowy wątek????