![]() |
#1801 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kuba też nie mówi "R" tylko zastępuje "L" ale to chyba normalne, większość dzieci tak mówi.
W moim bloku mieszka dziewczynka w wieku naszych i też prawie nic nie mówi a na dodatek ma motywację w starszej siostrze i nic, koleżanka mówi że mała jest leniwa bo kuma wszystko i wyręcza się tym że ją też wszyscy rozumieją więc po co ma się wysilać. Kuba ostatnio złapał fazę kulturalnego dziecka, puszcza w drzwiach i mówi proszę, w domu jak np. trąci mnie to mówi przepraszam mamo, jak coś mu się daje to dziękuje. Fajne to jest. Asia mam identyczny problem z Majką, smoka nie może zaciągnąć może nie tyle nie może co nie chce bo wypycha językiem a paluszki coraz częściej lądują w buzi i oczywiście cyc. Z tym smokiem jest jeszcze jeden problem bo i butli nie chce jak chciałam jej podać moje mleko lub herbatkę. O prezentach nie myślałam ale tak szczerze to nie mam pomysłu co mogłabym mu kupić. Kubie kupiliśmy skarbonkę i teraz zbiera kasę sobie na rower ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1802 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Gosia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Sto lat!!!
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1803 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Gosia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1804 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
STO LAT GOCHA
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1805 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dziękuję, jednakże upieram się cały dzień, że jeszcze (do 22.00) mam 29 lat
![]() ![]() Majce kupiliśmy dziś 8 par frotowych rajstop za jedyne 125zł. Cena jak za zboże ale i tak taniej niż w normalnym sklepie bo braliśmy z hurtowni. Im bardziej młoda się starzeje, tym więcej kosztuje ![]() Nie wiem jak jest z pogodą u was ale w Szczecinie jest paru dni jet wprost ohydnie. Cały dzień co pół godziny leje a potem słońce, leje, słońce i tak bez przerwy. Pipsko od 2 dni nie było na porządnym spacerze a nie zanosi się w tym tygodniu na poprawę pogody. Zapytam się póki pamiętam. Czy wasze dzieci wciąż lubią mieć zabawki wywalone na środek i kuniec? Bo młoda ma fazę wyjegrania np. kubła klocków, pobawienia się chwilę, porzucenia onych kloców i zabrania się za coś innego. Niestety przy próbie posprzątania ich przeze mnie kosmicznie protestuje, łącznie z wyciem, łzami i obrazą stanu. Zaczęło mnie to wkurzać i po prostu olewam histeryczkę, sprzątam i już. Nie wiem, może robię błąd, może to taki okres w młodości? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1806 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Goska, sto lat starucho
![]() ![]() Zabawki sprzątam, chociaż za jakiś czas ich stan jest dokładnie taki jak przed sprzątaniem. Marcel mi pomaga je chować do chomika, by potem znowu wywalić na środek pokoju. Normalka. U nas dzisiaj dzień listopadowo-grudniowy. Ohyda. Zimno,mokro, dżdżysto i wietrznie. Brrr Marcel odkąd zaczął mówić wymawiał "r" ku zaskoczeniu wszystkich. Jego pierwsze słowa to m.in. był właśnie krrrrem, wtedy jeszcze bardziej podobne do "hh"ale szybko załapał prawidłową wymowę. Za to wciąż komicznie odmienia, np. my-pójdziemy, ale ja-pójdziem a nie pójdę, my zrobimy- ja zrobim, my lubimy- ja lubim itd. Oczywiście to jest zabawne, ale zastanawiam sie, czy nie powinnam go stanowczo poprawiać, tym bardziej, że szybko załapuje jak chce odmianę innych wyrazów, z tymi czasownikami jest ubaw po pachy ![]() Wczoraj odwiedził teściową, bo siedzi w domu chora, i z wejścia zamiast powitania wypalił: czy w tym domu są jakieś lizaki?! Albo potrafi sie w sklepie przesmyknąc pod nogami ludzi, stanąć przy kasie i powiedziec do pierwszej osoby w kolejce: Moja babcia stała przed panią! a babcia gdzies na szarym końcu stoi. Albo do kasjerki: Paniu zważ mi tego zozola. I pani chcąc nie chcąc waży lizaka, bo książę rozkazał ![]() Jest radochy z niego, gdyby czasem jednak czasem przystopował z ta swoją ruchliwością... wieczorem zamiast sie wyciszyć dostaje spida jakiegoś, po meblach mi skacze, a ja za nim i kanty osłaniam, bo to diable wcale nie patrzy, gdzie szaleje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1807 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Gośka, 100 lat! Witaj wśród 30+
![]() Tosia większość odmienia poprawnie, ale z odmianą nieregulerną ma jeszcze problemy. Np. mówi idła zamiast szła. W sklepie zaś po kilka razy upewnia się, czy na pewno zapłaciłam za wybraną przez nią rzecz. Dziś w laboratorium pytała, czy zapłaciłam za darmowy pojemnik na mocz. Ale to dobrze, przynajmniej nic nie wynosi ze sklepu ![]() Joasia, fazę kulturalnego dziecka to Tosia ma przy ubieraniu. Chcę jej założyć bluzkę/spodnie/kutrkę/cokolwiek to najczęściej słyszę: Nie, dziękuję ![]() Dziś u nas okopna pogoda cały dzień. Musiałam z dziewczynami wyjść do banku i laboratorium to od razu przemiękły mi buty. Tosia miała ocieplane kaloszki, to stopy wpawdzie suche, ale w tej śniegowej brei spodnie zaraz namiękły. Obawiam się, czy nie rozchoruje mi się, bo nie chciała zapinać kurtki mimo, że padało i wiało. Oczywiście w końcu zapięłam. A u moich rodziców dziś nie mają ani światła ani wody. Zerwało linię wysokiego napięcia i zaczęło palić się drzewo chwilę przed tym, jak tata z sostrą przejeżdzali. Całe szczęście, że nie spadł na nich kabel. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1808 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Jestem w szoku jaka macie pogode w Polsce. U nas na szczescie slonecznie ale rozniez zimno. Taka pogode lubie a nie pluche, jutro niestety pogoda ma sie zmienic.
Olivier rozniez ma czasami faze na wywalani zabawek i ich porzucanie. Kaze mu sprzatac na koniec np. przed pojsciem spac, przed wyjsciem na spacer. Dzisiaj bylismy u lekarza i na pobraniu krwi, ale bylo placzu, mam nadzieje ze wyniki wyjda dobrze i te podkrazone oczy to nic powaznego. O. rowniez nie wymawia "r". Ogolnie odnosze wrazenie ze zatrzymal sie w rozwoju jezyka polskiego za to jego holenderski sie poprawil.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1809 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Pogoda koszmarna. Aneta współczuję wam i rodzicom, w Szczecinie raz coś się zwaliło w elektrowni i przez chyba 8 godzin nie było prądu, tv, telefonów, masakra. Prawie jak wojna.
Majka głupieje przez siedzenie w domu. Wczoraj zrobiła nam awanturę o Donalda ok 21. Wstała o 6 rano i znów swoje, by zasnąć o 9 do 11. Ale chyba na razie ją wyleczyliśmy z wymuszania. Edit: Adam mówi, że to były 2 dni ![]() Edytowane przez gosik79 Czas edycji: 2009-10-15 o 20:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1810 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Spadamy na sam dół strony
![]() Ja jutro oddaję Kubę na noc do babci a rano w niedzielę wyruszamy z Mają na zakupy bo niestety jej nie mogę zostawić bo cycowa pani z niej. Mam nadzieję że coś sobie kupię. Dziś sobie popijam delikatnie winko z okazji naszej 5 rocznicy ślubu, kurcze czas leci a razem już jesteśmy ponad 12 lat szok. Pogoda u nas też do d... i skazani jesteśmy na cztery ściany, całe szczęście że wczoraj było w miarę fajnie to wyskoczyłam z dziećmi do miasta i kupiłam Kubie buty a później razem z mamą wróciłam do niej do domu i tam położyłam Kubę spać a sama odwiedziłam z małą moją babcię, dzień wykorzystany maksymalnie. Dziewczyny zdecydowałam się na stare lata założyć aparat na zęby, w środę mam pierwszą wizytę a 4 listopada dowiem się jaki będzie plan leczenia i czy mam coś do wyrwania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
No spadamy skoro piszą 4 osoby na krzyż a reszta podczytuje i kropka.
Kupiłam dziś pipie kombinezon na Bardzo Zimne Dni, trzeba jeszcze dokupić grubą płaszczo-kurtkę po kolańska a'la ludzik Michelin ![]() Zaraz idę farbować włochy, muszę jeszcze poczekać bo młoda wali kupsko i nie wpuszcza mnie do łazienki, wstydliwiec. Skończyła. Włosy do dzieła! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1812 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Majka porzuciła pampersy?
Ten mały podlec mój ostatnio znowu przestał wołać, tzn. kupę zawsze, a z sikaniem to jak wyjdzie, najczęściej trzyma do ostatniej chwili, a potem krzyczy, że chce siusiu i popuszcza. U nas już rok minął, jak załatwia się na nocnik a postępy słabe, bo w nocy ciągle ma pieluchę i zwykle ją zasika. A przez to jego zapominalstwo czy tez niechęć do przerywania zabawy, to tez sadzam go na sedes co jakiś czas nawet nie pytają,c czy chce, bo zwykle mówi, że nie i to nie zawsze jest prawda. Dzisiaj miałam z nim taka dziwną sytuację. Jak byliśmy u siostry, to wycelowałam plastikowym pistoletem siostrzeńca w Marcela z tekstem "poddaj sie, ręce do góry bo strzelam". Standardowy tekst, jak nieraz się bawimy. A dzisiaj on z krzykiem NIEEE wyrwał mi pistolet, wyrzucił i padł mi w objęcia z podkówką, o krok od ryku. Jak wszyscy byli w pokoju tak szczęka nam opadła ![]() A potem wieczorem, jak połozyłam się z nim poprzytlać przed spaniem to zabił mnie tekstem " w tym domu jest trochę niebezpiecznie", takim scenicznym szeptem, aż ciary mnie przeszły ![]() ![]() ![]() Spoza Marcelowych nowości, byłam wczoraj na Galeriankach i szczerze polecam wszystkim rodzicom nastolatków. Przyznam że mnie poruszył film. Gosik, czy byłam uzwględniona w tej magicznej liczbie 4 aktywnych wizażanek nanaszym wątku? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1813 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Tosia jeszcze nie śpi. Zupełnie do niej niepodobne. Ględzi cały czas o jakichś kotkach. A teraz zaczęła coś śpiewać. Mówi, że nie umie spać, nie umie się położyć i nie umie zamknąć oczu.
Kaśka, chyba nasze dzieci wkraczają w wiek lęków. Tonka wczoraj mówiła, że boi się węży, bo w łóżeczku są węże Joasia, życzenia jubileuszowe dla Was. U nas w poniedziałek minęła już 7 rocznica. Ale ten czas leci. Ja wychodzę z dziewczynami bez względu na pogodę. Zwariowałabym w czterech ścianach. Dziś wpłaciłam zaliczkę za meble na zamówienie: szafa + łóżko u nas, szafa u dziewczyn, szafki do łazienki i przedpokoju 6950;- O, już nieco ucichło. Może zasnęła? E, jeszcze ziewa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1814 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
A tam porzuciła od razu, pampy jeszcze są. Waliła z miną nietęgą w przejściu do łazienki a jak wali to trzeba jej unikać po zwiewa po domu, wstydzi się.
4 była podana z nieba, wiadomo że Joaśka, Aneta i Asika mają teraz urwanie głowy, to są usprawiedliwione. Ale odeszło od nas sporo dziewczyn, jakoś też nie mamy szczęścia do nowych. A jeszcze mi się przypomniało, młoda ma fazę żeby nie dotykać jej zabawek. Czasem da a czasem wyrywa z ręki na siłę, wasze też tak mają? Nie wiem jak reagować, zwykle tłumaczę, że nieładnie i jej nie zabiorę ale to specjalnie nie działa w chwili Majowej słabości. Wzięliśmy na wstrzymanie z bajkami bo za dużo ostatnio było Mikiego, Donalda i spółki. Dzięki temu skończyły się wieczorne wojny o oglądanie baj, w dzień też już tak nachalnie nie prosi. Jestem jeszcze "na nogach" bo spędzaliśmy miło wieczór ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1815 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Faktycznie coraz trudniej znależć czas na pisanie. Ale nie mamkiedy. Moich problemoów zdrowotnych ciąg dalszy. Byłam na EKG serca z małym i zrobił niezłe przedstawienie. U lekarza był grzeczny a właściwie ruchliwy zaczepialski i się popisywał. A u pani pielęgniarki, rozhisteryzował iię jak tylko zdjełam bluzkęi buty by się położyć zaczal panicznie krzyczec ipłakać ze mamsię ubierac i wstawać, że nmie mam leżeć, aż się trząsł. Więc ja półnaga przytulałąm syna. apielegniarka mu dałą kkredki misia notesiki, nawet prywatny telefon wyciągneła i opkazywałą mu jak jej córcia tańczy.A on w płącz. Ale jakoś to zrobiliśmy, Wynik naweet niezły jak na te warunki i ciśnienie też,mimo że badanie okupione stresem i płaczem dziecka. Szkoda go było. Ale też mnie bardzo zdziwił że aż tak się wystaszył.
Na poprawę humoru dialog mój syna dziś rano: JA: Kubuś jak wygladam: KUBA:Super mamo, super. J:dziękuje synuś: K:Nie ma za co mamo. Padłam... Co do nocnika. Już dawno jest w użyciu, i woła, chyba że ma gości albo jest zbyt zabawiony to podskakuje albo nieraz popuści pare kropel, bo przecież szkoda czasu, Ale na noc zakłądam, bo pielucha jest mokra, Chyba że go pare razy w nosy wysadzam. A to dlatego że on bardzo dużo pije, zwłaszcza jak odstawiliśmy smoczek, wieczorem potrafi nieraz wypic 3 butelki po 150ml. Zmykam chłopaki mi się budzą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1816 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
A ja dzisiaj zaplotłam sobie warkocz, widocznie fryzura zmienia twarz, bo jak Marcel mnie zobaczył, to powtarzał "mamusiu jesteś piękną dziewczyną"
![]() ![]() Czasami tez coś go najdzie, pcha się do przytulania i mówi "mamusiu bardzo ciebie kocham" rozwala mnie takimi tekstami Obejrzałam "Zmierzch" i bardzo mi się podobał. Skoro Buena pisała, że książka jeszcze lepsza, to koniecznie muszę przeczytać. A wampirek z filmu taki, że tylko go zjeść mrrau ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1817 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Młoda wstała dziś po raz pierwszy od roku chyba o 1025
![]() Nadmuchałam pipie balony, dałam pisak do płyt i ma zajęcie jak się patrzy, czyli maluje na nich bohomazy. Skupiona tak, że aż jęzor ma trochę wywalony na wierzch ![]() Odnośnie kochania, to dialog z Mają dziś brzmiał tak: -Kochasz mamę? -NIe -Kochasz tatę? -Nie -Kochasz Donalda? -Tak! Brutusicę sobie wychowujemy:P. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1818 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kurde mi się po prostu czasem pisać nie chce, aż mi czasem głupio, ale lenistwo bierze górę
![]() Kaja z mówieniem "r" ma różnie, do niedawna mówiła tylko"l" a teraz często mówi nie całkiem twardo, tylko takie coś pomiędzy. A nadaje non stop, czasem już jej mówie, żeby była cicho, ale zaraz gada dalej. I cały czas się pyta "a dlaczego?" Nawet jak już wie co i jak to i tak pyta, czasem idzie zwariować. Ja miałam pierwszy zjazd dziwnie tak patrzec na tyle nowych twarzy. A jest nas dużo. Dziwnie to zrobili, jestem teraz na pedagogice ogólnej, zamiast od razu porobic specjalizacje, a one będą tworzone dopiero po I sem. i znowu będzie zamieszanie z grupami, kto gdzie itd... Kasia czytaj książkę, bo film był taki sobie, ja kończę po raz drugi czytać sagę. Nic tak nie odrywa od rzeczywistości, czasem się to przydaje... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1819 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Anndraa, nie chcę Cię straszyć, ale czy Kuba tylko wieczorem tak pije, czy przez cały dzień dżo wypija. Koleżanki niespełna dwulatek wypija dziennie ok. 2-3l. i musi mu porobić różne badania, bo to jak na tak małe dziecko, to aż za dużo.
Tak, Wasze dzieciaki mówią, że Was kochają, a moja drugi dzień stwierdza, że mama jej nie kocha. Tata też jej nie kocha. Dziś dodała, że tylko kotek ją kocha. Buena, ja też z Tosią czasem wymiękam, jak kolejny raz pyta o to, co świetnie wie, albo jest: A dlaczego? I? Bo? ... Kończy, jak padnie odpowiedź w stylu: Bo tak jest ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1820 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Aneta, jak Kaja nie daje mi spokoju i zadając pytanie "dlaczego?" ja jej odpowiadam i na ta odpowiedź ona dalej "dlaczego?" i tak może byc jeszcze kilka razy, to ja tez w końcu kapituluję i odpowiadam "bo tak jest" albo "bo tak musi być"
![]() Kajka zachowuje się ostatnio niezbyt fajnie, znowu są wrzaski po powrocie do domu ze spaceru, problemy najpierw, żeby namówić ja na ubieranie a potem na rozbieranie i w ogóle stroi tyle fochów ile się da ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1821 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kuba też ciągle a dlaczego, czemu i tak jak wy odpowiadałam "bo tak", więc pewnego pięknego dnia pytam go dlaczego zrobiłeś ... a on na to "bo tak" mądraliński.
Wyznania miłości są u nas parę razy dziennie, kocha mnie,tatę i Maję. Jak Krzysiek wychodzi do pracy i daje mu buziaka to Kuba od razu mu przypomina że dla mamy i Mai buziaka musi dać i idzie z nim przypilnować czy faktycznie da a później ja muszę dać Kubie, cały poranny rytuał. Właśnie miałam was pytać o te banie się naszych dzieci, Kuba jakiś miesiąc temu mówił że w jego pokoju jest Pan i on się boi, pokazałam mu cale mieszkanie, każdy kont że nikogo nie ma i nie musi niczego się bać bo my przy nim jesteśmy i nikogo nie wpuścimy nieznanego do domu. Na razie spokój ale trwało to ponad tydzień. Pielucha u nas tylko na noc zakładana ale od 2 miesięcy sucha, raz tylko lekko była mokra a parę razy budził się w nocy i prosił siku. Na spacery też bez pieluchy i nawet potrafi przetrzymać, ostatnio menda w sklepie nie chciala dać skorzystać z wc dla dziecka i cale szczęście że byliśmy niedaleko pracy mojej siostry to przetrzymał podwójną komulację ![]() A co do wc w sklepach to był nasz drugi przypadek, normalnie jestem w szoku że dzieciakowi odmawiają i co ma niby robić w majty?? Dziś byliśmy na zakupach z okazji rocznicy kupiłam dla męża zegarek taki fajjjny a od niego dostałam złoty pierścionek śliczny ![]() Gosia co do zabawek to Kuba reaguje wyrywaniem ale jak się bawi z innymi dziećmi, mi nie zabiera ani nie wyrywa. Dzięki za tolerancję ale w sumie gdybym miała dostęp do kompa w ciągu dnia to może więcej bym pisała a tak często wieczorami się nie chce ![]() Asia dostałam smoka dla Mai i zaciągnęła http://shop.learningcurve.com/produc...9?locale=en_US może i twojej by pomógł podobny jest na allegro http://allegro.pl/item774961597_smoc...iak_1_szt.html
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...10_Kuba+ma.png http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...10_Maja+ma.png Album Edytowane przez joasia Czas edycji: 2009-10-19 o 20:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1822 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Zuzia umie tylko zapytać co to. Pyta o to samo po tysiąc razy
![]() Mam wrażenie , że sobie nie radzę z dziewczynami. Atena piszesz, że wychodzisz zawsze mimo pogody. Ja jakoś nie mogę się zebrać. Wyjście z nimi dwiema to jakiś koszmar. Jak już obie są ubrane, to Gabi zrobi kupę i znów muszę przebierać. Jak już wreszcie wyjdziemy to po 10 minutach Gabi chce jeść więc musimy wraćać. Jakać porażka. Nie mówiąc że muszę wybierać - albo obiad albo dwór. Nie jestem w stanie się zorganizować ![]() Gabi ma gorszy humor od dwóch dni. Nie może spać. Usypia mi na ręku a próba położenia do kołyski kończy się protestem ![]() Zuzka też pilnuje żeby tata rano na dowidzenia nas wszystkie obcałował. Fajne to jest ![]() U nas pampers już tylko na noc. Najczęściej rano jest suchy. No i chyba że do sklepu idziemy. Nie jestem w stanie latać z nią po tych paskudnych kiblach więc wolę założyć pieluchę. Ooo, Asia, skąd Ty wytrzasnełaś takie cudo? ![]() ![]()
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl Edytowane przez Asika Czas edycji: 2009-10-19 o 22:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1823 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Aśka, tylko nie załamuj się. Ja też często wybieram obiad albo dwór i najczęściej jednak dwór wygrywa. A z obiadami to najczęściej radzę sobie w ten sposób, że np. gotuję podwójny wywar do zupy. Z jednej części robię a druga do zamrażarki. Jak wygrywa dwór, to wyjmuję z zamrażarki, dorzucam mrożone warzywa a w międzyczasie gotuję makaron lub rzadziej ryż. Kiedyś, jak byłam u mamy, to na zmianę dyżurując przy dzieciach narobiłyśmy pierogów, więc teraz odgrzewam. Błogosławię zamrażarkę
![]() A co do tekstów dziecięcych, to dziś Tosia koniecznie chciała, żebym dała jej parasolkę. A jak zapytałam, dlaczgo mam jej ją dać, to usłyszałam: Bo jestem ładna i mądra Grunt to mieć poczucie własnej wartości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1824 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kolejny piękny dzień w Szczecinie, gdzie ciśnienie jest wysokie a mnie rozwala głowę
![]() Aśka może po prostu gotuj jak Aneta gęste zupy. Obiad też często można przygotować wcześniej wieczorem, nawalić kopytek a potem je odsmażyć, zrobić gulasz na 2 dni albo makaron z różnymi sosami. Ja wiem, że się mądrzę i ty wieczorem padasz na twarz. Majka uwielbia gulasz z kopytkami czy ryżem, makarony z warzywami, woli to niż zwykły obiad, co zauważyłam ostatnio, kiedy nic mi się nie chciało gotować. No i lubimy wariacje na temat paelli, to jest zdrowie danie a i dobre do odgrzewania ![]() Co do organizacji wyjść to trudno, przy dwójce dzieci któreś z nich musi iść na kompromis, czytaj: te starsze ![]() No nic, zbieram się na spacer, zdjęcia pooglądam kiedy indziej. Majka od pół h ogląda kreskówki z Pluto (ja tak kupuję sobie czas), czas wyłączyć to dziadostwo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1825 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
A u nas ciemnica ,ze przy zapalonej lapce siedzimy tak jest pochmurno i deszczowo wrrr
Oglądałam teraz galerie Asiki razem z Amelka i mówi na Zuzię -To ja byłam ![]() Co do gotowania to u nas obiad tez jest różny ,staram się zawsze cos przygotować ale czasami jest to sama zupa albo danie na szybko spagetti,sosy roznego rodzaju ,nogi kurczaka w woreczku ,wstawiam i pieka się ![]() Dzis postanowiłam przygotować rybę w parowarze ,więc też pojdzie szybko bo wszystko wrzucam do parowaru ,ziemniaki(sobie zrobie kuskus) ,łosoś i warzywa i w pół godziny obiad ![]() Aska najlepiej to sobie obmysleć dzień wcześniej kiedy co i jak ![]() Mam nadzieje że sie nie mądrze tym gotowaniem , w sumie mam jednego urwisa ,to mozliwe ze nie wiem co mowie ![]() Przy pisaniu tego posta juz mam porozrzucane szuszone patyki z wazonu ,teraz zaczeła je łamać wiec musze interweniować ![]() co do tematu powywalanych zabawek- u nas jest to na porządku dziennym ,najczęściej wszystko jest na podłodze i nie tylko zabawki,dziś rano w sypialni znalazłam 3 ziemniaki ,ostatnio w łóżku pełno baterii.Musiałam bym mieć chyba szafki przy samym suficie aby Amelka nie dotarła do róznych rzeczy. Bardzo mnie to wkurza ,bo co cos poukładam to ona dopadnie i po robocie ,taka troche syzyfowa praca ,bo ja sprzątam w domu na okragło a ciagle jest bałagan jak skończę sypialne to rozwali w salonie i tak w kółko ![]() Pieluszki zakładam na wyjscia do sklepu,na spacer ,jakos nie moge sie przełamac aby biegac z mała po publicznych toaletach czy wystawiac pupke w krzaczki ![]() od listopada bedziemy chodzic do przedszkola co prawda tylko 2 dni ale obawiam sie jak mam sobie poradzic z pielucha ,czy zakladac czy nie bo Amelka w domu zawsze prosi na kibelek lub sama siada na nocniczek na noc czasami spi bez pieluchy jesli pamietam że nie wypila butli herbaty przed spaniem to wpadki nie będzie ![]()
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1827 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Patrycja zgodnie z umową
![]() My właśnie upiekłyśmy sobie ciastka z kaszki ryżowej, zostały mi 2 sztuki z okresu mleczno-kaszkowego. Do środka dałam dżem śliwkowy, mniam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1828 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Asia a może Gabi wydłużyła sobie czas czuwania, tak było z Mają już teraz mniej w dzień śpi. Ja mam właśnie mniej więcej ułożony schemat dnia rano wstajemy Krzysiek robi dla Kuby kaszę i ew. po kaszy jak coś Krzysiek je to maly od niego skubnie a jak nie to później ze mną śniadanie. Krzysiek ma na 9 do pracy więc jak ja się wyrobię zwlec z małą z łóżka przed jego wyjściem tzn. żeby on się nią zajął to ja zaliczam poranną toaletę, maluję się a jak nie zdążę to małą wsadzam do leżaczko-bujaczka i przy ew. jej piskach proszę Kubę żeby ją pobujał
![]() ![]() Ale wam się rozpisałam. Asia da się wszystko zorganizować, ja niedługo mam zamiar zacząć chodzić na aerobik ![]() ![]() Jutro mam wizytę u ortodonty i szczepienia dzieciaków. Gosia poproszę o przepis bo jak kiedyś robiłam coś takiego to jakieś mocno płynne mi wyszło i nie dało się nic z tym zrobić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1829 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Pszem bardzo, przepis wzięłam z pierwszej lepszej strony internetowej
![]() Składniki * kasza ryżowa 1 paczka * jajka 3 szt. * margaryna 1 kostka * cukier 1 szklanka * wiórki kokosowe 5 dag * proszek do pieczenia 1 łyżeczka Sposób przyrządzenia Ze składników zagnieść ciasto, uformować kuleczki. W każdym orzeszku zrobić dziurkę i piec. _________________________ _________________________ __ Ja jestem (od wakacji ![]() _________________________ _________________________ __ Poza tym Aśka jestem powalona rozkładem dnia, naprawdę podziwiam. Może masz łatwiejsze w obsłudze dziecko nr 1 albo ja nawalam wychowawczo bo Majka to totalny terminator. Dziś np. wstała o 9.20 i zasnęła dopiero o 23. W sumie tak jest codziennie, widocznie przydałaby mi się superniania i jej silna wola przy zmuszaniu dziecka do spania o 19. Wczoraj wstała o 10 i zasnęła o 24. A tak w ogóle to i tak padam na kolana Aśka, że ty jeszcze wieczorem jakoś funkcjonujesz dziewczyno ![]() Dziś wieczorem ok 21 po prostu włączyłam jej już bajkę i zrobiłam sobie korki na jutro, umyłam głowę itd bo inaczej nie wiem kiedy bym to zrobiła. A propos głowy, po tych lekach (już odstawionych na szczęście) zaczęły mi kosmicznie wypadać włosy. Szło garściami dosłownie. Nabyłam cudowne środki w postaci szamponu, żelu oraz ampułek i na razie wypada mi tylko połowa tego co wcześniej. Dopiero co zaczęłam kurację, jak na 2krotne potraktowanie się tymi specyfikami nie jest źle, może nie będę łysa:P. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1830 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ja to jestem jakaś nienormalna, zamiast iść wcześniej spać to siedzę jak widać. Ale jak Kuba się urodził to też nie potrafiłam wcześniej się kłaść.
Gosia czasami rozkład dnia jest inny jak jest powalona pogoda bo ja nie wychodzę jak Aneta w każdą pogodę. Kuba może faktycznie jest dzieckiem można powiedzieć posłusznym ale z niczego to się nie bierze, my trzymamy krótko i mamy jakieś zasady, nie uginam się pod wpływem jego płaczu a i on już o tym wie więc się jakoś dogadujemy a jak jest protest to wszędzie się znajdzie "kont" i on o tym wie ![]() Dobra idę brać prysznic i lulu, zaraz nakarmię małą i do ok 4 mogę pospać do następnego cyca. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:34.