Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[ania p]

U mnie też pada snieg - masakra .. przed domem mam bajoro , bo u mnie na drodze nie ma asfaltu .. nic tylko sobie kajak nabyć

Ide dzis z naym na basen bo co tu niby robić

[P0P70]

Fasolka, ania_P,megi – dzięki za info w sprawie szpitali. Zabieram się do czytania J

Madziwina – podziwiam Twój zapał do pracy. Ja już od pół roku planuję pomalowanie „salonu” i jakoś nie mogę. I zdecydowanie sama chyba dzisiaj już bym się nie zdecydowała na te pracę. Jednak to bardzo duża fizyczna praca a wcześniej trzeba jeszcze zeszlifować ściany. Więc podziwiam ze dałaś radę.

A w Wawie od rana pada śnieg. Do pracy jechało się okropnie, nic nie widać i do tego ślisko. A na samochodach już dość duża ilość śniegu. A ja nie mam nic do odśnieżania więc mam nadzieję że śnieg do 5-tej stopnieje i przestanie padać.

[Izumi]

Zima, zima, zima... Pada, PADA ŚNIEG! .. i deszcz... i lód na chodnikach i na drodze a ja nie mam kurtki X-D .... ehehehehe ...

[Baobabek]

Asiuulka89 Nie wiem, czy pisałam, ale chyba nie, angielskiego uczę

ita 83 melduję się z powrotem, wróciłam od siostry (z kolejną porcją ciuszków)wybawiłam się z chrześnicą i teraz padam z nóg Jechało się okropnie!!!ślisko jak diabli, szyby w środku parują, dmuchawa mi chodziła i ogrzewanie na maksa a i tak mało co widziałam...i ciągle sypie i błoto się robi fujć. A jeszcze się muszę do mamy wybrać bo wszystkie zimowe buty mam w moim rodzinnym domciu i musiałam jechać w mega śliskich adidasach (które teraz będą się ze 2 dni suszyć)

[ania p]

Napisane przez P0P70

A w Wawie od rana pada śnieg. Do pracy jechało się okropnie, nic nie widać i do tego ślisko. A na samochodach już dość duża ilość śniegu. A ja nie mam nic do odśnieżania więc mam nadzieję że śnieg do 5-tej stopnieje i przestanie padać.

Na szczęście moja strzała w garażu . Weź sobie mała zmiotkę jak cos

[Asiuulka89]

Jeju dziewczyny macie snieg jaaaa fajnie ja mam ****zice 3 stopnie brrrr... a wogole czy wam sie tez dzisiaj nic nie chce?? ja mialam problem by pojsc do sklepu... no ale musialam cos trzeba na obiadek zrobic... boze alemam lenia...

[megi-megi]

No dołączam się do lenia Właśnie wróciłam od kierownika, któremu oświadczyłam, że dzisiaj muszę wyjść szybciej, bo oficjalnie nie mam siły i weny i już po prostu nie mogę.
Nad morzem zawierucha jakaś, podobno pod wieczór ma być znacznie gorzej... brrrrrrrr... Wyciągnęłam wczoraj wieczorem kozaki i mój luźny zimowy płaszcz. Ha... nawet się dopięłam. Jak sądzę z 2 tyg. może w nim jeszcze pochodzę. Ech...

[mrowak]

Baobabek, widzę, że jesteśmy po tym samym fachu

U mnie śnieg nie pada, tylko deszcz się pojawia co jakiś czas, ale ze zdziwieniem stwierdziłam, że wolę taką pogodę niż te upały wakacyjne kiedy było mi duszno, ciężko i ogólnie źle. Teraz co prawda zimno, ale jest przynajmniej czym oddychać.

Byłam sobie u fryzjera, a za dwie godziny wiecie co będzie, nie? Wizyta. Staram się nie denerwować, ale podświadomie czuję stres. No trudno, jakoś wytrzymam. A potem wieczorkiem idziemy na kolację ze znajomymi (na sushi, z którego ja mogę tylko niesurowe), ale robią wegetariańskie i takie z gotowanym kurakiem i mają pyszne ciacho.

[czarymary]

w Lodzi pogoda jest dzis wyjatkowo damsko-meska. a tu jeszcze 2,5 h w pracy!
tesciowa chce mnie na zime uszczesliwic osobiscie uszyta pelerynka... na nic sie zdadza moje zapewnienia, ze nie trzeba i tak dalej... co zrobic - bede chodzic w pelerynce. to znaczy bardziej mam nadzieje, ze jak aura zacznie wymagac pelerynki to zaszyje sie w domu i nie bede musiala wytykac nosa, co spowoduje ze nie bede musiala przywdziewac okryc wierzchnich... yh kochana z niej kobitka, ale czasami mnie zalamuje swoja nadopiekunczoscia. dzisiaj mi sie prawie w telefon poplakala czy ja aby na pewno dalam rade dojechac do pracy jak na dworze jest tak strasznie. i jak wroce do domu to niech sie koniecznie odmelduje. a swoja droga to rzeczywiscie syf z gilem. oj bedzie sie na drogach dzialo...

[Asiuulka89]

Czarymary lepiej miec taka tesciowa niz wredna ktora tylko nagaduje narzeka i nic milego nie potrafi powiedziec... a takwiesz ze mozesz na nia liczyc

ja tez dostalam kozuszek od tesciowej na zime idealny naszczescie

[Izumi]

Oj działo się. Mój mąż pracuje jako kurier. Codziennie większość dnia za kierownicą. Dziś musiał zrezygnować. Bo trasa jaką ma była nieprzejezdna. Mówi, że jadąc 10km/h wpadał w poślizg :/ A jeździ dość dużym autem (WV Crafter), więc całe szczęście że nie musi dalej jechać. Oczywiście dzwoni i melduje się co chwile żebym się nie martwiła Kochany. CzaryMary, a co do pelerynki ... wiesz, jakby co to ja reflektyuje, nie mam na razie żadnego okrycia wierzchniego ;P. Co z drugiej strony jest dobre bo nie musze nigdzie w taką pogodę wychodzić NO BO KTO WYŚLĘ CIĘŻARNĄ NA ŚNIEG BEZ KURTKI?? HEHEHEH

[madziwnia]

Napisane przez megi-megi

No dołączam się do lenia Właśnie wróciłam od kierownika, któremu oświadczyłam, że dzisiaj muszę wyjść szybciej, bo oficjalnie nie mam siły i weny i już po prostu nie mogę.
Nad morzem zawierucha jakaś, podobno pod wieczór ma być znacznie gorzej... brrrrrrrr... Wyciągnęłam wczoraj wieczorem kozaki i mój luźny zimowy płaszcz. Ha... nawet się dopięłam. Jak sądzę z 2 tyg. może w nim jeszcze pochodzę. Ech...

Potwierdzam!! nad orzem jest masakra zabrało palże bo wiatr z płnocnego wschodu wiec cała woda z morza wpychana jest do rzek i np. w darłowie do kanału i poziom strasznie sie podniósł.

A co do płaszcza to kupiłam w zeszłym roku jak przytyłam bardzo rozmiar 44 z Cameniu za 499 zł!! sztruksowy kurew...o czerwony sliczny!!! ale nawet nie wiem czy na brzuszku sie zapnę!! aż boje sie wyjąć!!

[madziwnia]

FASOLOWE POLE
Już 49

Mamusie MARCOWE 2010 27 ciężarówek

megi-megi( Magda 29lat).........tp. 1.03.10r. Jakub
Asiuulka89 ( Asia 20 lat )........tp. 2.03.10r. Zuzia
P0P70 (Ela lat 39)....................tp. 3.03.10r. Ania lub Sebastian
libra777 ( Agnieszka i 32 lata)..tp. 7.03.10rMarysia lubMikołaj
asienka240 (Asia 21lat )..........tp. 8.03.10r. Amelka lub Igorek
Roza26 ( Hania 25 lat)................tp. 8.03.10r. ???lub ???
karolka2211 ( Karolina ?? )........tp. 8.03.10r. ??? lub ???
mrowak (Ola lat 31)..................tp. 9.03.10r. ??? lub ???
mysia1234 (Joanna 20 lat)........tp. 9.03.10r. Wiktoria lub Piotr
zwariowanna ( Gosia 19lat).......tp. 11.03.10r. ??? lub ???
catro (Kasia, lat 27).................... tp. 11.03.10r. ??? lub ???
dogisia( ?? ??? )........................ .. tp. 12.03.10r. ??? lub ???
mezatka07 (Joanna, 23 lata).....tp. 17.03.10r. ??? lub ???
zosia21 (Ewelina l.24)..................tp. 17.03.10r. ??? lub ???
apple66 (Paula, 25lat)................ tp. 18.03.10 MAJA lub FILIP
magda3456 (Magda 23l )...........tp. 20.03.10r Wiktoria lub Denis
minka26 ( Asia 26 lat )............ tp. 20.03.10r.Amelka lub ???
tylkooliwka (Agnieszka 28 lat)... tp. 21.03.10 ??? lub ???
ISIS23 (Iza 25 lat ).................. tp.22.03.10 Lena lub Cezary
inridia (Asia 31 lat ).................tp.22.03.10r. ??? lub Leon
ilkia24 ( Ilona 24 ).....................tp. 24.03.10r. ??? lub ???
Impersona ( ??? lat ??? )............tp. 26.03.10r.Hania lub Leon
madziwnia (Magda, 24 lata ).... tp. 27.03.10r. Michalinka lub ???
JoannM ( Asia 25 lat )...............tp.27.03.10r. ??? lub ???
gooffi (Iza, lat 29,).....................tp 27.03.10r. ??? lub ???
evitka21 (Ewa, 25 lat)................tp. ??? ??? lub ???
Baobabek ( ??? )........................ tp. 30.03.10r. Oliwia lub Hubert

Mamusie KWIETNIOWE 2010 22 ciężarówki

Agnieszka09 (Aga,lat 24)........tp.1.04.10 r.??? lub ???
izaizula(Iza lat 27)..................tp. 2.04.10r. Marysia iAntoś i
ita83 (Paulina 26 lat)..............tp. 4.04.10r??? lub ???
Katalin (Kasia 24 lata )...........tp. 04.04.10??? lub ???
justys76 ( Justyna 33 lata ).....tp. 5.04.10r. ???lub ???
drcron (Paulina,27 lat)...........tp. 05.04.10r. Anastazja Danuta lub Jeremiasz Józef
natka294( Natalia lat ?? ).........tp.8.04.10r. Lenka lub Mateusz
Beatka1984 (Beata 26 lat) ......tp. 9.04.10r. Wiktoria lub Przemek
fasolka73 ( Jola 36 lat )..........tp. 9.04.10 Oliwia lub Kubuś

czarymary (maria 30 lat).......tp 10.04.10r. Malina lub Witek
malgo421(Malgosia 27lat)......tp. 12.04.10r. ??? lub ???
Kasina87 ( Kasia 22 lata)........tp. 14.04.10r. Amelia lub Leon
Olasia (Ola 21 lat)....................tp. 15.04.10r. Laura lub Leon
ania P ( Ania 27 lat).................tp 15.04.10r. ??? lub ???
trolla2405 (Joanna ?? lat )......tp. 16.04.10r. ???lub ???
Izumi (Izabela, 23 lata )...........tp. 16.04.10r.??? lub Michaś
Asiulek_23 (Aśka, lat 27).......tp. 16.04.10r. Weronisia lub Kubuś
gosieg1 (Małgorzta lat ?? ).........tp. 18.04.10r.??? lub ???
lucy007 (Ewa, lat 30)..............tp. 22.04.10r. Maja lub Adam
dytuś77 ( Edyta 31 lat )............tp 24.04.10r. Kornelia lub ???
Eppona (Aga lat 27)...............tp. 23.04.10r. Zuzanna lub Gustaw
Maddie ( Marlena ?? lat )........tp. 29.04.10r.??? lub ???

Na liście występuje również kolor biały:
karolcia228 Aniołek [*]
Karna 33 Aniołek [*]

[Izumi]

Dziewczyny.
A myślałyście już o porodzie? Znaczy o tym... czy wolałybyście być same, z kimś bliskim, z TŻ? Ja czuje że bym chciała żeby jednak TŻ był ze mną. Tylko on był taki zdenerwowany mocno tym tematem. Ale dałam mu coś do poczytania i jakby też się nakręcił
W ogóle jakby któraś był zainteresowana, to tu jest link, który można podrzucić partnerowi: http://www.zapytajpolozna.pl/po_porodzie/ojcostwo/ Bo może ma jakieś obawy, tylko się boi z nimi zdradzić?

[fasolka73]

megi-megi dzięki za link, dołączam się w podziękowaniach do P0P70 ale czytając jeszcze bardziej załamały mnie Wrocławskie szpitale

mrowak powodzenia na wizycie!

Izumi dołączam do bezkurtkowców. Wczoraj wygrzebałam jedną,ale ciasna na dupce, hlip,hlip... Pojechaliśmy do sklepu, ale nicmi nie wpadło w oko. Same jakieś te kurtki bezkształtne i cienkie. No nic, muszę jeszcze poszukać. Fajnie chociaż by mieć jakąś pelerynkę, hi,hi...

Asiuulka89 , megi też mi się DZIŚ KOMPLETNIE NIC NIE CHCE! I DEPRESJA ZA OKNEM..BUUUUU.....

Ciekawe co tam z chwilką, jak tam jej w tym szpitalu...Biedulka..

Izumi ja chcę mieć poród rodzinny (mąż już też chce) A najchętniej to rodziłabym w domu, w wodzie... Ale się boję, bo to zawsze ryzyko, nic nigdy nie wiadomo do końca...

[Izumi]

Napisane przez fasolka73

Izumi dołączam do bezkurtkowców. Wczoraj wygrzebałam jedną,ale ciasna na dupce, hlip,hlip... Pojechaliśmy do sklepu, ale nicmi nie wpadło w oko. Same jakieś te kurtki bezkształtne i cienkie. No nic, muszę jeszcze poszukać. Fajnie chociaż by mieć jakąś pelerynkę, hi,hi...

To wychodzi na to że obie musi zgwałcić teściową Czarymary o pelerynki A z tymi kurtkami to też ile razy nie kupuje to ten sam problem. Kurtki teraz to tak samo jak buty. Albo są ładne, ALBO są ciepłe . Dlatego ostatecznie buty zimowe jakie posiadam to GLANY Może nie są to najpiękniejsze damskie buty ever, ale nie przemakają, są ciepłe i mogę bez obaw że się wywalę spokojnie spacerować. Bo te wszystkie kozaki teraz to takie tylko do chedzenia zimą po odśnieżonym i najdalej na przystanek do busu, bo przecież nie do normalnego chodzenia . A ja duuuużo chodzę . A kurtki to też jakaś masakra... albo biodrówki, albo zimowe niby, a grubości jak na ciepły jesienny dzień conajwyżej, albo w ogóle jakieś paskudztwo, albo coś w czym wygląda się jak pancernik Rozważam możliwość kupienia kołdry, wycięcia po środku dziury na głowę i wykorzystanie jej jako zimowe poncho Ew. w pasie się czymś zwiąże żeby nie podwiewało I będzie

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez fasolka73

Izumi ja chcę mieć poród rodzinny (mąż już też chce) A najchętniej to rodziłabym w domu, w wodzie... Ale się boję, bo to zawsze ryzyko, nic nigdy nie wiadomo do końca...

Wiem o co chodzi. Bo to jednak tak ważny moment, a niestety w szpitalu potrafi być bardzo nie intymny. Nie dość że ból to gromadka obcych ludzi Ci w krok zagląda, na sali może się okazać że jeszcze kilka innych kroków się wietrzy.... jakieś takie... odarte z tej uniosłości się to robi . A w wodzie to może akurat mi się uda Warto popytać, poszukać, może akurat
A tak przy okazji... spodobało mi się Twoje określenie "mąż JUŻ też chce" Znaczy co... nie ma już wyjścia, musi chceć bo inaczej

[czarymary]

to wlasnie mniej wiecej wcielenie w zycie mojej pelerynki bede w niej wygladala jak czolg... niestety walory funkcjonalne w zaistnialych okolicznosciach przyrody przewyzszaja ciezarem gatunkowym walory estetyczne i dzisiaj do pracy popylalam juz w wybitnie nietwarzowym bereciku. chyba sie dzisiaj zawezme i cos nowego sobie udziergam. a w ogole poniewaz ja z takich z zacieciem do robotek recznych, to mam naskladowane tony literatury o przytulankach dla dzieci i takich tam, wiec jak by ktoras ambitna mama reflektowala, to sluze skanami.
a odnosnie butow, to wlasnie sie ucieszylam ze glany - bo po przeleceniu pobieznie przez katalog dostepnego mi obuwia to rzeczywiscie jedyne rozsadne rozwiazanie. i zaraz potem przyszla chwila refleksji - czy znajdzie sie aby ktos, by mi ten obow wiazac i rozwiazywac? bo ja to ledwo co skarpetki sama zakladam przez to rosnace mi z przodu cos...

[fasolka73]

Izumi ale się uśmiałam z tej kołdry, wyobraźnia mi zadziałała. Izumi w kołdrze na plecach, spięta pasem i w glanach, super!
A mój mąż na początku nie myślał chyba o tym, że mężowie są przy porodach i miałam wrażenie, że był lekko zaskoczony moim pomysłem. Ale po namyśle stwierdził, że "słoneczko, ja wszystko zrobię, żeby Tobie było dobrze i żebyś była szczęśliwa" .
Potem, po paru rozmowach z innymi tatami, którzy byli przy porodzie swoich dzieci przegryzał temat. Teraz to już widzę ,że chce tam być, ale obawy pewnie będą zawsze...

[ita83]

Jesli dziewczyny mieszkacie w Polsce to polecam wybrac sie do sklepu Reserved - ja tam nabylam swoj plasz ciazowy - moze nie najcieplejszy ale nawet jako tako wyglada......dziewczyny z wysp w NEw looku widzialam plaszczyki dla ciezarnych - wyglad zblizony do tych z Reserved.....
A co do kozakow to koniecznie cos na plaskim bo sie zmienia srodek ciezkosci ciala - ostatnio czytalam artykol ze to jest zadziwiajace ze kobieta w ciazy sie nie przewraca!!! Tak sie kobietki dostosowalysmy
Co do porodu to ja rodze sama ...i na 90% w wodzie wiec

[fasolka73]

ita83 co to znaczy sama? Bez położnej, w domu? Słyszałam, że w Niemczech, Holandii,Anglii itd. to 80% porodów jest w domu.

[Baobabek]

mrowak, tak właśnie myślałam, że Ty też chyba po jakimś języku, jak pisałaś o kursantach i zajęciach w domu ja przez 4 lata pracowałam dodatkowo poza szkołą na kursach w szkołach językowych, ale już od tego rok zrezygnowałam - 2 prace, co łącznie mi dawało czasami 12-13 godzin - masakra, już nie wyrabiałam, a wiedziałam, że zaraz dzidzi będzie i leń mnie ciążowy dopadnie, więc dałam sobie spokój...tylko szkoda tej kaski, która wpadała dodatkowo co miesiąc no ale już mam plana, że jak się maluszek pojawi, to będę same prywatne zajęcia miała popołudniami, jak mąż przyjdzie z pracy i przejmie obowiązki "mamusi", bo z mojej szkoły obecnej, gdzie umowy mam z roku na rok, to i tak mi następnej od września nie da (bo weźmie pod uwagę, że mam małe dziecko, a dzieci chorują iyp. itd.)więc nie będę miała wyjścia a tak wogóle to daj znać jak tylko wrócisz od lekarza, żebysmy wiedziały kiedy kciuki możemy puścić

a tak wogóle, to ja dzisiaj wyskoczyłam w mojej kurteczce zimowej puchowej i ledwo się dopieła, ale może jeszcze trochę się pochodzi...moja siostra zapowiedziała, że weźmie sobie ją ode mnie a sama mi podaruje swój płaszczyk pikowany, w którym chodziła w ciąży w zeszłą zimę, więc może mnie ominie kupowanie okrycia wierzchniegoco najwyżej czapkę sobie dokupię, bo mam wściekle różową, a z jej zielonym płaszczykiem to bym jak z cyrku wyglądała....a co do butów, to mam płaskie kozaczki z zeszłego roku, po które właśnie musze jechać później do mamy, więc jak mi się na łydce dopną to też bym nie musiała kupowaćehhhh a śnieg nadal pada i ciapa jak diabli przed moim domem....czekam na tż, jak wróci z pracy to poedzie mi zmienić opony bo tak wogóle, to będzie moja pierwsza zima kiedy sama za kółkiem będę jeździła....bo niby prawko od 7 lat mam, ale jeżdż dopiero od wiosny (wstyd)

[Izumi]

Kurcze... no to jak tak ta pelerynka ma wyglądać, to może faktycznie szkoda zachodu teściowej Mam w sumie jedną nieużywaną jeszcze kołdrę. Tylko jak pomyślę o tym pasku w pasie... to to chyba będzie musiał być jednak sznur do zasłon, żeby objęło
A z tym glanami, to naprawdę pożądna sprawa. Tylko hmm... w sumie faktycznie będzie Ci chyba musiał ktoś przy obieraniu pomagać O fak!!! TO ZNACZY ŻE MI TEŻ... KURCZE!..... Hehehe...i w ogóle z rana pytanie do tż "Mężu.... a powiedz Ty mi... to pary sobie skarpetki dziś ubrałam, bo przez ten brzuch to stóp nie widzę?"

[fasolka73]

Izumi a jak by tak wogóle z domu nie wychodzić tej zimy? Zobacz jakie kożyści! Nic nie trzeba kupować, kołdra cała zostanie, glanów wiązać nie trzeba(uff!) , i grypa nie będzie straszna!

[ita83]

fasolka - sama czyli bez tz'a ale w szpitalu...mialam mozliwosc wyboru porodu w domu ale z tego co mi wytlumaczono to normalnie wzywa sie polozna do domu , ktora przywozi karetka w razie jakichkolwiek komplikacji......
Moze nastepnym razem pomysle o tym domowym jak juz bede wiedziala co to jest porod i o ile bede jeszcze w Irl.

[P0P70]

Fasolka- ja także poczytałam o tych Twoich (czyt. wrocławskich) szpitalach i też jestem załamana. Nie znalazłam takiego w jakim chciałabym rodzić. A co osoba to inna opinia. I co z tego że warunki są OK. jak np. ludzie okropni a do tego jeszcze pałętający się studenci. Okropność. Im więcej czytam to tym głupsza jestem.


Megi – a jak to jest że jesteś w Koszaline a w piątek wybierasz się na badania na Agatową?

Czarymary- to ja także ustawię się w kolejce po pelerynkę.
Dzisiaj rano poprzymierzałam swoje płaszcze i niestety nic się nie dopinało. Ubrałam więc wiatrówkę ale chyba jest trochę za zimno na takie ubranie. Na szczęście koleżanka ma mi coś dać do noszenia. Wszystko przez tą ostatnią modę aby nie nosić luźnych ubrań. Wszystko więc kupowałam na styk a teraz musiałabym zakładać dwie na raz jedną od przodu a drugą od tyłu.
w Koszaline a w piątek wybierasz się na badania na Agatową?

[Izumi]

Nie mogłam się powstrzymać

[Asiuulka89]

Ja tez mam juz problem z zalozeniem skarpetek potrzebuje wiele wysilku a narazie mam botki... ale na zime planuje zakupienie EMU bedzie sie je tylko wkladalo takze mysle ze to dobra opcja

[Baobabek]

Napisane przez Izumi

Nie mogłam się powstrzymać

[fasolka73]

Izumi jak dobrze, że Ciebie tu mamy! Rozweselasz nas w ten ponury dzień.
Masz talent!

[P0P70]

Izumi - super. Ale po co Ci to ta łapata.