Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[201701300931]

Napisane przez madziulka_

O tej godzinie kolacja?Wow

My obiad jemy około 18 po pracy A ja bez kolacji nie pójdę spać ;-)

[madziulka_]

Napisane przez Danaeee84

My obiad jemy około 18 po pracy A ja bez kolacji nie pójdę spać ;-)

Ja też tak jem ok. 18, z tym że u mnie to jest już taka obiadokolacja.

[tancerka212]

a ja to się tak najadłam jakbym jedzenia nie widziała- sera to już nawet na kanapki nie kładłam tylko plasterkami do buzi ładowałam ale nie mam wyrzutów sumienia.. przecież nie będę się głodziła...

tż wrócił do domu i się zirytował pośpiechem naszych mamusiek co do załatwiania mebli do naszego mieszkania... bo już chcą meble zamawiać a nikt mu nie pomoże nawet gładzi położyć na ścianach... i stwierdził że czuje się pod presją.. a jak wraca np o 19 z pracy to nie ma już siły iść i robić... ale maruda przecież nikt mu nie każe tyrać 24 godziny na dobę.. na meble i tak się miesiąc czeka więc mając miesiąc czasu to może połowę czasu leżeć i nic nie robić biedny czuje się tak osaczony że nawet czuje moją presję ja mu zaraz dam presję

[Martoolka87]

Napisane przez Prymulkaaa

a ja jestem z siebie dumna Wykonałam ćwiczonka!! Dzięki za motywację Mam nadzieję, że jutro pójdzie nam równie dobrze z Tż-em w końcu zgoda! i jedziemy kupić mojemu maleństwu (kotu) jeść) Chociaż Tż się wkurzył, bo nasikała na kocyk
a kolesia od kominka dzisiaj nie było a mam tylko zaległości na uczelni

za ćwiczonka!
I za zgodę z TŻ

Napisane przez Danaeee84

Ja tam idealna jestem

Ja też Nawet w drecholach i rozciągniętym swetrze
Coś ostatnio zawyżoną samoocenę mam, ale dobrze mi z tym

[madmuazelle]

metko,bardzo ładna suknia. Eh,jak mi się podobają drapowane suknie ślubne.

Śpiąca już jestem,chyba dzisiaj szybko padne/pojde spać.

[anesh_]

Napisane przez metkaa

czesc
samoa bardzo ładna ta sukienka mimo ze nie moj styl

oooooo udało sie tancerka 212 bardzo dziekuje

to moja sukienka

Boska suknia metkaa. Zapisałam ją sobie na moim komputerku, bo ja szukam czegoś w podobnym stylu).

A teraz znalazlam taką (chyba jednak taką chcę), heheh, co chwila zmieniam zdanie, ale styl sukni cały czas ten sam:

[Jazzmanka]

Napisane przez tancerka212

taaaa i będa ci kazali rysować konta T-owe jakby ktoś w dzisiejszych czasach prowadził księgi rachunkowe na papierze właśnie się już na te konta denerwuję... cały zeszyt zawalony jakimiś pierdołami.. zamiast nas na komputery posadzić i pokazać jak się działa w rzeczywistości to w rysowanie się bawic trzeba..

Ja tam nie mam nic przeciwko Teówkom, można się na nich pożądnie nauczyć, bo działając głównie na kompie tak trochę trudniej sobie wyobrazić zasadę podwójnego zapisu czy skumać analitykę jak się jej ołówkiem nie oddzieli przerywaną linią ha ha i u nas czasem dziewczyny rysują sobie szubieniczki jak coś rozkminiają. No ale fakt faktem, że w szkołach/uczelniach powinno być więcej rachunkowości na komputerach. Ja jak zaczęłam pracę na pełnych księgach to miałam takiego zonka, że masakra. Non stop szubieniczki na boku sobie rysowałam, bo jakieś numery kont zapisane w wierszach nijak do mnie nie przemawiały Gdybym w liceum albo na uczelni pracowała więcej z komputerem, to pewnie szybciej bym się wdrożyła w pracy

Napisane przez aniolekKB

Jazz, śliczna ta RACHELLE
Jak chcesz iść do tego salonu "Bellissima", to lepiej chyba w przyszły weekend. Będą wtedy te super obniżki i sukienki za 8 stówek Jakbym mieszkała bliżej Wrocka

Wiem, wiem, ale jest napisane, że promocja będzie na modele dostępne w salonie i jutro się wypytam czy chodzi o te salonowe w ściśle określonych kolorach i rozmiarach czy tak w ogóle na wszystkie kiece jakie mają i że można sobie zamówić kiecę w swoim rozmiarze za tę cenę.

Napisane przez tancerka212

tż wrócił do domu i się zirytował pośpiechem naszych mamusiek co do załatwiania mebli do naszego mieszkania... bo już chcą meble zamawiać a nikt mu nie pomoże nawet gładzi położyć na ścianach... i stwierdził że czuje się pod presją.. a jak wraca np o 19 z pracy to nie ma już siły iść i robić... ale maruda przecież nikt mu nie każe tyrać 24 godziny na dobę.. na meble i tak się miesiąc czeka więc mając miesiąc czasu to może połowę czasu leżeć i nic nie robić biedny czuje się tak osaczony że nawet czuje moją presję ja mu zaraz dam presję

Chyba zmęczony biedaczek już jest tą pracą i czuje się rozdrażniony naciskami bo tak zazwyczaj przy zmęczeniu zaczynają drażnić różne rzeczy.

A'propos rozdrażnienia, to Ja już porzuciłam tę dietę na której byłam przez całe 2 dni, bo właśnie chodziłam głodna i wkurzona, że muszę w kółko jeść to samo. Wolę nie wkurzać współpracowników swoim rozdrażnieniem i nieszczęściem. Postanowiłam nadal trzymać się pewnych zasad z tej diety, ale będę do tego używać więcej składników, żeby je jeść z chęcią i mieć siły do skupiania się w pracy.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez anesh_

A teraz znalazlam taką (chyba jednak taką chcę), heheh, co chwila zmieniam zdanie, ale styl sukni cały czas ten sam:

Zdecydowanie ładniejsza, rzekłabym nawet że baardzo fajna Bardzo mi się góra podoba i ten sam materiał wystający na dole.

TŻcik już się niecierpliwi, więc muszę uciekać i iść do niego, bo taki samotny leży

acha i byliśmy dzisiaj u fotografki i chyba podpiszemy z nią umowę

[201701300931]

Napisane przez Jazzmanka

Wiem, wiem, ale jest napisane, że promocja będzie na modele dostępne w salonie i jutro się wypytam czy chodzi o te salonowe w ściśle określonych kolorach i rozmiarach czy tak w ogóle na wszystkie kiece jakie mają i że można sobie zamówić kiecę w swoim rozmiarze za tę cenę.

Dopytaj, dopytaj, może skorzystam Przydałoby się już rozejrzeć za suknią, a nie mam czasu, chęci ani ochoty

[anesh_]

Napisane przez madmuazelle

metko,bardzo ładna suknia. Eh,jak mi się podobają drapowane suknie ślubne.

Śpiąca już jestem,chyba dzisiaj szybko padne/pojde spać.

Mi też się drapowane podobają.

[tancerka212]

Napisane przez anesh_

Boska suknia metkaa. Zapisałam ją sobie na moim komputerku, bo ja szukam czegoś w podobnym stylu).

A teraz znalazlam taką (chyba jednak taką chcę), heheh, co chwila zmieniam zdanie, ale styl sukni cały czas ten sam:

heh dziewczyny wy lepiej idźcie coś pomierzyc a nie szukajcie drapowanych kiecek w necie.. pokażę wam o jakich ja kieckach marzyłam z neta a jaka w rzeczywistości wyszła- kompletne przeciwienstwo
ostatnia to ta jaka kupiłam a reszta to moje byłe marzenia hehehe w kóre swięcie wierzyłam że będzie mi w nich dobrze

[tancerka212]

Napisane przez Jazzmanka

Ja tam nie mam nic przeciwko Teówkom, można się na nich pożądnie nauczyć, bo działając głównie na kompie tak trochę trudniej sobie wyobrazić zasadę podwójnego zapisu czy skumać analitykę jak się jej ołówkiem nie oddzieli przerywaną linią ha ha i u nas czasem dziewczyny rysują sobie szubieniczki jak coś rozkminiają. No ale fakt faktem, że w szkołach/uczelniach powinno być więcej rachunkowości na komputerach. Ja jak zaczęłam pracę na pełnych księgach to miałam takiego zonka, że masakra. Non stop szubieniczki na boku sobie rysowałam, bo jakieś numery kont zapisane w wierszach nijak do mnie nie przemawiały Gdybym w liceum albo na uczelni pracowała więcej z komputerem, to pewnie szybciej bym się wdrożyła w pracy

na takich studiach czy kursach powinno być chociaż pół na pół pracy na teówkach i na komputerach.. chociaż na tym kursie te teówki to przynajmniej widzę że cos wspólnego z życiem mają bo w szkole to ta rachunkowość była dla mnie kosmosem wymyślonym przez jakiś debili nie wiadomo po co teraz mi się zaczyna to w kupę składac chociaż jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga droga przede mną

[Martoolka87]

Napisane przez tancerka212

heh dziewczyny wy lepiej idźcie coś pomierzyc a nie szukajcie drapowanych kiecek w necie.. pokażę wam o jakich ja kieckach marzyłam z neta a jaka w rzeczywistości wyszła- kompletne przeciwienstwo
ostatnia to ta jaka kupiłam a reszta to moje byłe marzenia hehehe w kóre swięcie wierzyłam że będzie mi w nich dobrze

Jejciu przecież tamte by w ogóle do Ciebie nie pasowały
Dobrze, że zmieniłaś zdanie

Swoją drogą ja myślałam, że będę źle wyglądać w drapowanym gorsecie, a po przymiarce właśnie taki będę szyć

[tancerka212]

Napisane przez Martoolka87

Jejciu przecież tamte by w ogóle do Ciebie nie pasowały
Dobrze, że zmieniłaś zdanie

Swoją drogą ja myślałam, że będę źle wyglądać w drapowanym gorsecie, a po przymiarce właśnie taki będę szyć

no właśnie- co innego sobie na siebie wyobrażamy a co innego na nas ładnie wygląda- wcale sie nie zdziwię jak te zagorzałe wielbicielki drapowań kupią gładką suknię tak jak ja wielbicielka bez i niezdobionych gramem koronki dołów skończyłam w opinającej pupę mocno zdobionej sukni a jak oglądałam zdjęcia mojej Kate to ta ilość koronki i świecideł mnie odrażała i co?? na żywo to jest prześliczne na mnie

[anesh_]

Napisane przez tancerka212

heh dziewczyny wy lepiej idźcie coś pomierzyc a nie szukajcie drapowanych kiecek w necie.. pokażę wam o jakich ja kieckach marzyłam z neta a jaka w rzeczywistości wyszła- kompletne przeciwienstwo
ostatnia to ta jaka kupiłam a reszta to moje byłe marzenia hehehe w kóre swięcie wierzyłam że będzie mi w nich dobrze

Chyba masz rację - poszukiwania czas zacząć. Zostało 10 miesięcy do ślubu.

[certina4]

Pokazałam Tżtowi mój number one od wczoraj:

http://www.bellissima.pl/maggie_sottero.php?s=36.09

powiedział że ładna i się tak lekko uśmiechał

Metka ale Ty masz śliczną figurę i ładnie leży na Tobie ta suknia

Jazz szkoda że zdjęć nie można robić

[madmuazelle]

Napisane przez anesh_

A teraz znalazlam taką (chyba jednak taką chcę), heheh, co chwila zmieniam zdanie, ale styl sukni cały czas ten sam:

No nawet może być.

Napisane przez anesh_

Mi też się drapowane podobają.

Dobrze,że nie jestem bo tu na wątku dominują proste suknie.

Napisane przez tancerka212

heh dziewczyny wy lepiej idźcie coś pomierzyc a nie szukajcie drapowanych kiecek w necie.. pokażę wam o jakich ja kieckach marzyłam z neta a jaka w rzeczywistości wyszła- kompletne przeciwienstwo
ostatnia to ta jaka kupiłam a reszta to moje byłe marzenia hehehe w kóre swięcie wierzyłam że będzie mi w nich dobrze

Napisane przez tancerka212

no właśnie- co innego sobie na siebie wyobrażamy a co innego na nas ładnie wygląda- wcale sie nie zdziwię jak te zagorzałe wielbicielki drapowań kupią gładką suknię tak jak ja wielbicielka bez i niezdobionych gramem koronki dołów skończyłam w opinającej pupę mocno zdobionej sukni a jak oglądałam zdjęcia mojej Kate to ta ilość koronki i świecideł mnie odrażała i co?? na żywo to jest prześliczne na mnie

Eeeee tam bez przesady. Jak byłam w salonie i drapanki widziałam,powiedziałam tylko wow i taką chce,zresztą fakt okaże się.Pani w salonie powiedziała że moge sobie na taką pozwolić,bo jestem szczupła.

Napisane przez certina4

Pokazałam Tżtowi mój number one od wczoraj:
http://www.bellissima.pl/maggie_sottero.php?s=36.09

No ładna ta suknia,to jedna z tych która mi się podobała, zdjecia wklejała Jazz.

[Martoolka87]

Napisane przez certina4

Pokazałam Tżtowi mój number one od wczoraj:

http://www.bellissima.pl/maggie_sottero.php?s=36.09

powiedział że ładna i się tak lekko uśmiechał

Szeroko się uśmiechnie dopiero jak Ciebie w niej zobaczy

Mam dylemat i mam nadzieję, że pomożecie mi coś z nim zrobić
W suknie, którą będę szyła na górze chciałam mieć koronkę ułożoną w taki sposób jak na 1 i 2 załączniku (fotkę wkleiła jakaś wizażanka chyba na wątku sukienkowym, bo wcześniej tylko w głowie ten układ miałam) i miała się ona kończyć równo z drapowaniem gorsetu a dół miał być taki jak w załączniku 3 tyle że na wierzchu gładka mleczna organza a koronka miała wystawać z przodu. No ale jak zobaczyłam suknie z załącznika 1 i 2, to stwierdziłam, że ładnie wygląda jak ta koronka tak idzie jeszcze niżej. Ale wtedy boję się, że gdyby dodatkowo na dole wystawała ta koronka to byłaby lekka przesada. Jest jeszcze taka opcja, żeby na dole wystawała spod organzy matowa satyna. Nie chcę całkiem rezygnować z tego podczepienia wierzchniej warstwy. No i ostatnie wyjście jakie wymyśliłam to, żeby ta koronka z boku była trochę dłuższa jak w tych załącznikach, ale żeby nie nachodziła tak mocno na przód, tylko żeby na samym boczku była i wtedy chyba mogłaby wystawać na dole ta koronka. Co o tym myślicie?

Dziękuję, jeśli któraś dała radę przeczytać te moje wypociny i przepraszam, że truje, bo to niby takie pierdoły, ale same wiecie, że w tym dniu suknia musi być idealna

[madmuazelle]

Mi się podoba ta suknia ( z wklejanych wyżej ) tylko chyba usunełabym te falbany na boku.Lecz tak czy siak mi się podoba o ta https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1255637701 Cudna

[tancerka212]

Napisane przez Martoolka87

Szeroko się uśmiechnie dopiero jak Ciebie w niej zobaczy

Mam dylemat i mam nadzieję, że pomożecie mi coś z nim zrobić
W suknie, którą będę szyła na górze chciałam mieć koronkę ułożoną w taki sposób jak na 1 i 2 załączniku (fotkę wkleiła jakaś wizażanka chyba na wątku sukienkowym, bo wcześniej tylko w głowie ten układ miałam) i miała się ona kończyć równo z drapowaniem gorsetu a dół miał być taki jak w załączniku 3 tyle że na wierzchu gładka mleczna organza a koronka miała wystawać z przodu. No ale jak zobaczyłam suknie z załącznika 1 i 2, to stwierdziłam, że ładnie wygląda jak ta koronka tak idzie jeszcze niżej. Ale wtedy boję się, że gdyby dodatkowo na dole wystawała ta koronka to byłaby lekka przesada. Jest jeszcze taka opcja, żeby na dole wystawała spod organzy matowa satyna. Nie chcę całkiem rezygnować z tego podczepienia wierzchniej warstwy. No i ostatnie wyjście jakie wymyśliłam to, żeby ta koronka z boku była trochę dłuższa jak w tych załącznikach, ale żeby nie nachodziła tak mocno na przód, tylko żeby na samym boczku była i wtedy chyba mogłaby wystawać na dole ta koronka. Co o tym myślicie?

Dziękuję, jeśli któraś dała radę przeczytać te moje wypociny i przepraszam, że truje, bo to niby takie pierdoły, ale same wiecie, że w tym dniu suknia musi być idealna

szczerze mówiąc to tak średnio rozumiem te twoje instrukcje... chyba musisz sama dojść do tego która opcja ci się bardziej podoba- pomierz trochę gotowych sukien i sama stwierdzisz czy lepiej się czujesz z większą ilością zdobien czy jednak ograniczyc ich ilość..

a teraz idę spać

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Napisane przez madmuazelle

Mi się podoba ta suknia ( z wklejanych wyżej ) tylko chyba usunełabym te falbany na boku.Lecz tak czy siak mi się podoba o ta https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1255637701 Cudna

swego czasu byłam na nią dziko napalona hehe ale wyszło co innego

[certina4]

Napisane przez madmuazelle

No ładna ta suknia,to jedna z tych która mi się podobała, zdjecia wklejała Jazz.

ta sukienka od Jazz łączy w sobie wszystkie elementy, które chciałam żeby miała moja wymarzona suknia, więc jak narazie to mój ideał wcześniej najbardziej chyba podobała mi się ta sukienka w załączniku ale nikt nie wie co to za suknia. Ale ta MS jest ładniejsza, dziwię się że jej nie znalazłam jak zapisywałam sobie najfajniejsze dla mnie modele ze strony ms

no i ta róża mi sie nie podoba i wolałabym gorset bardziej zdobiony hehe ale wymyślam dlatego ta od MS jest tym co mi najbardziej odpowiada, chociaż mogłabym dodać jeszcze do niej jakieś delikatne ramiączka, coś w stylu nr 2 i 3

[madmuazelle]

Napisane przez tancerka212

swego czasu byłam na nią dziko napalona hehe ale wyszło co innego

Eh,no coż mi póki co różne się podobają,nie tylko drapowane jak widac.Zobaczymy jak to będzie u mnie

Napisane przez certina4

ta sukienka od Jazz łączy w sobie wszystkie elementy, które chciałam żeby miała moja wymarzona suknia, więc jak narazie to mój ideał wcześniej najbardziej chyba podobała mi się ta sukienka w załączniku ale nikt nie wie co to za suknia. Ale ta MS jest ładniejsza, dziwię się że jej nie znalazłam jak zapisywałam sobie najfajniejsze dla mnie modele ze strony ms

No jest taka delikatna,fajna fajna.Lecz jak pisze Tancerka,która ma też racje że trzeba pomierzyć,aby zobaczyć czy faktycznie na nas ta suknia będzie idealna.




Obca,dla Ciebie mój podpis.




Wypiłam kubek kakao,teraz pije drugi i powoli trza będzie iśc spać,bo rano trzeba wstać do pracy.Czeka mnie jutro ciężki dzień

[certina4]

Napisane przez Martoolka87

Szeroko się uśmiechnie dopiero jak Ciebie w niej zobaczy

Mam dylemat i mam nadzieję, że pomożecie mi coś z nim zrobić
W suknie, którą będę szyła na górze chciałam mieć koronkę ułożoną w taki sposób jak na 1 i 2 załączniku (fotkę wkleiła jakaś wizażanka chyba na wątku sukienkowym, bo wcześniej tylko w głowie ten układ miałam) i miała się ona kończyć równo z drapowaniem gorsetu a dół miał być taki jak w załączniku 3 tyle że na wierzchu gładka mleczna organza a koronka miała wystawać z przodu. No ale jak zobaczyłam suknie z załącznika 1 i 2, to stwierdziłam, że ładnie wygląda jak ta koronka tak idzie jeszcze niżej. Ale wtedy boję się, że gdyby dodatkowo na dole wystawała ta koronka to byłaby lekka przesada. Jest jeszcze taka opcja, żeby na dole wystawała spod organzy matowa satyna. Nie chcę całkiem rezygnować z tego podczepienia wierzchniej warstwy. No i ostatnie wyjście jakie wymyśliłam to, żeby ta koronka z boku była trochę dłuższa jak w tych załącznikach, ale żeby nie nachodziła tak mocno na przód, tylko żeby na samym boczku była i wtedy chyba mogłaby wystawać na dole ta koronka. Co o tym myślicie?

Dziękuję, jeśli któraś dała radę przeczytać te moje wypociny i przepraszam, że truje, bo to niby takie pierdoły, ale same wiecie, że w tym dniu suknia musi być idealna

no On się rzadko szeroko uśmiecha, i w ogóle mało si uśmiecha a jak zobaczył ta suknię to widziałam że mu się podoba, no i jeszcze mi teraz napisał że suknia jest bardzo ładna i że nie wie jak innym ale Jemu będę się w niej bardzo podobała

Nie umiem Ci pomóc z tą suknia, podobnie jak Tancerka nie bardzo umiem sobie to wyobrazić

[Martoolka87]

Napisane przez tancerka212

szczerze mówiąc to tak średnio rozumiem te twoje instrukcje... chyba musisz sama dojść do tego która opcja ci się bardziej podoba- pomierz trochę gotowych sukien i sama stwierdzisz czy lepiej się czujesz z większą ilością zdobien czy jednak ograniczyc ich ilość..

a teraz idę spać

Ale ja mierzyłam Chodzi mi o to czy jak jest koronka na boku i na dole to pasuje czy nie. Już chyba wykminiłam kompromisową opcję

[certina4]

Napisane przez madmuazelle

Eh,no coż mi póki co różne się podobają,nie tylko drapowane jak widac.Zobaczymy jak to będzie u mnie



No jest taka delikatna,fajna fajna.Lecz jak pisze Tancerka,która ma też racje że trzeba pomierzyć,aby zobaczyć czy faktycznie na nas ta suknia będzie idealna.


Obca,dla Ciebie mój opis.

Wypiłam kubek kakao,teraz pije drugą i powoli trza będzie iśc spać,bo rano trzeba wstać do pracy.Czeka mnie jutro ciężki dzień

no właśnie, nie chcę się nastawiać że tylko ta i żadna inna, ale w końcu osiągnęłam kompromis co do tego co tak naprawdę mi się podoba, więc jestem zadowolona, bo byłam przekona że nie znajdę sukni która będzie mi sie w 100% podobała i że będę musiała szyć, chociaż ceny sukni MS są tak kosmiczne że i tak pewnie bym musiała szyc, ale przynajmniej wiem już jaki jest mój ideał, no jeszcze tylko kwestia jak ten ideał będzie na mnie leżeć

Widzę że walczysz i idziesz wcześniej spać ja jeszcze coś obejrzę i też się kładę

[certina4]

wkleje Wam moje typy i zobaczcie czy Wam też wychodzi MS na końcu jak mi Ostatnia sukienka to ta która mi się nabardziej podoba i jest połączeniem różnych elementów sukni które mi sie podobają

[certina4]

kurcze Madmuazelle napisz mi co piłaś/ brałaś na noc że poszłaś spać, bo ja mam dosyćtego siedzenia po nocach, i nawet spać mi sie nie chce

[ultraradiola]

Pierwsza

Matko jaka ja dzisiaj nie wyspana marze tylko o łóżeczku ale nie stety mi czas na drzemkę popołudniową nie pozwoli po pracy jedziemy z TZ kupić koszulę na jutrzejsze wesele, potem szybciutko do domu skończyć porządki w szafie no i się zacząć przygotowywać na jutro będzie trzeba hmmm tak mi się nic nie chce Dobrze ze chociaż obiad zrobiony na dzisiaj Len ogarnia mnie leń Marzenie moje łóżeczko cieplutki kocyk i spanie z TŻ-kiem

Milusiego dnia wszystkim życzę a sobie powrotu szybkiego do domku z pracy

[obca7]

Cześć
A u nas dzisiaj przymrozki. Musiałam szyby skrobać, a nawet skrobaczki nie mam. Muszę dzisiaj kupić. No ale jakos dałam radę. Tak to jest jak z lenistwa nie chce się samochodem do garażu wjeżdżać
Widzę, że na watku temat sukni na topie Ehh u mnei z suknią nadal cisza, to co wklejacie to poogladam i finito.

Napisane przez madmuazelle

Obca,dla Ciebie mój podpis.

Dzięki

[83mika]

Witajcie dziewczyny, zaczne od nowości, wczoraj podpisalismy umowe z zespołem, zaliczka wpłaconadzisiaj wybieramy sie do trzeba się wkońcu dogadać, co jak i za ile, a w środe wkońcu do
A co do sukienki to prawdę mówiąc to mnie to coraz bardziej przeraża, narazie to tylko oglądanie w komputerze, niby podoba mi sie jakis określony wzór, czyli prosta bez zbędnych falbanek ale... własnie cały czas ale ostatnio podobają mi się takie odważniejsze - bardziej dopasowane. Bardzo spodobała mi się sukienka, która podobała mi się podoba się również Jazzmanki mamie-Jazzmanko daj mi proszę namiary na suknięPodoba mi sie również 3 sukienka, którą wkleiła Martolka87 - również prosze o informacje. Jedno czego jestem pewna to to, ze ma byc bez ramiączek a dalej ....

[Samoa]

Napisane przez metkaa

czesc
samoa bardzo ładna ta sukienka mimo ze nie moj styl

oooooo udało sie tancerka 212 bardzo dziekuje

to moja sukienka

ładnaSzczególnie góra mi się podoba, w sumie do wysokosci bioder mi się bardzo podoba a dół mi sie nie podobaZ tych co pokazywalas, ze Ci sie podobaja ta jest najładniejsza

Napisane przez Martoolka87

Szeroko się uśmiechnie dopiero jak Ciebie w niej zobaczy

Mam dylemat i mam nadzieję, że pomożecie mi coś z nim zrobić
W suknie, którą będę szyła na górze chciałam mieć koronkę ułożoną w taki sposób jak na 1 i 2 załączniku (fotkę wkleiła jakaś wizażanka chyba na wątku sukienkowym, bo wcześniej tylko w głowie ten układ miałam) i miała się ona kończyć równo z drapowaniem gorsetu a dół miał być taki jak w załączniku 3 tyle że na wierzchu gładka mleczna organza a koronka miała wystawać z przodu. No ale jak zobaczyłam suknie z załącznika 1 i 2, to stwierdziłam, że ładnie wygląda jak ta koronka tak idzie jeszcze niżej. Ale wtedy boję się, że gdyby dodatkowo na dole wystawała ta koronka to byłaby lekka przesada. Jest jeszcze taka opcja, żeby na dole wystawała spod organzy matowa satyna. Nie chcę całkiem rezygnować z tego podczepienia wierzchniej warstwy. No i ostatnie wyjście jakie wymyśliłam to, żeby ta koronka z boku była trochę dłuższa jak w tych załącznikach, ale żeby nie nachodziła tak mocno na przód, tylko żeby na samym boczku była i wtedy chyba mogłaby wystawać na dole ta koronka. Co o tym myślicie?

Dziękuję, jeśli któraś dała radę przeczytać te moje wypociny i przepraszam, że truje, bo to niby takie pierdoły, ale same wiecie, że w tym dniu suknia musi być idealna

nie bardzo rozumiem, ale jak popatrzyłam na te suknie to moim zdaniem z mixu wyjdzie wiocha, albo rób taka suknie jak pierwsza albo taka jak druga.

Ale się cieszę, że mam już suknię i nie mam żadnych dylematówDziewczyny nie patrzcie w necie tylko idźcie mierzyć.