Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

[Carolajna24]

Agusia myj drania, myj

Iwciag a ty asio!
Czekaj na męża rozwarta i gotowa

boziiiuuuu wszyscy się sekszą
A mi to nawet masażu nie chcą zrobić

[gosikk_s]

Iwciag, aaa jak za wynajem to może tyle być a już myślałam że w Wawie takie czynsze

Małgosia, drugiego noworodka to bym nie chciała ale jak widzę kobiety w ciąży to zazdroszczę...tego oczekiwania Ale początki rodzicielstwa wykończyły mnie, jak na razie wystarczy mi problemów

Aguśka, ale opakowany Fifi Na naszych bazarach, podejrzewam, też są stoiska dziecięce a ceny na pewno niższe niż w sklepach. Bo w sklepach drogo Hehe już tęsknisz za mamą? Znam ten ból ale coś za coś

Mell, ja smaruję buzię małego kremem Nivea na każdą pogodę Co do brzuszków, to od tygodnia ćwiczymy jak najczęściej i Mycha już mniej się denerwuje. Tyle że nadal po chwili rozkłada rączki na boki a tyłek z uporem podnosi do góry I nie może zakumać że tak się trudno przemieścić

Superzabula, a nie orientujesz się czy nawilżacz mógłby stać wyżej? Bo w sumie mnie najlepiej byłoby go postawić na witrynce koło łóżeczka ale to byłoby prawie pod sufitem...

Carolajna, to ja bym Ci oddała te 2 kilo, miałabym wtedy wreszcie poniżej 50 I mogłabym wciągać po 2 paczki ciastek

[Carolajna24]

Gosiu a ile ty ważysz kochana?
I wzrostu ile masz...chyba podobnej budowy jesteśmy idę na klase podglądnąć

[iwciag]

Napisane przez Carolajna24

Agusia myj drania, myj

Iwciag a ty asio!
Czekaj na męża rozwarta i gotowa

boziiiuuuu wszyscy się sekszą
A mi to nawet masażu nie chcą zrobić

co sio, co sio mnie stąd granatem nie da rady wygonić
No ja już gotowa na powitanie, buzi buzi i spać, bo w nocy pobudka

[Ewelain1987]

moja niunia juz od 20 spi.a ja mamc hwile dla siebie ale tez zaraz lece spac bo padam na pyszczek

[superzabula]

Napisane przez gosikk_s

Superzabula, a nie orientujesz się czy nawilżacz mógłby stać wyżej? Bo w sumie mnie najlepiej byłoby go postawić na witrynce koło łóżeczka ale to byłoby prawie pod sufitem...

Nie bylo zadnej intrukcji obslugi wiec dokladnie nie wiem(jest bardzo prosty), ale mi sie wydaje, ze moze stac wyzej,ale chyba nie pod samym sufitem ten co ja mam to wyrzuca pare w gore, wiec musi miec troche przestrzeni wyzej...tak mi sie wydaje

[Małgosia:)]

Napisane przez anulka anulka

Małgosia doszło?

Doszło

Napisane przez Aguśkaa83

My po niedlugim spacerku, chyba z 40 minutek ale ubierania i rozbierania tyle ze chyba dluzej mi to zajelo niz sam spacer, jeszcze Filip sie zaczal zloscic jak mu kombinezon ubieralam bo goraco mu juz bylo wiec kurtke i spiwor dopinalam juz na dworze bo biedak by sie zagrzal


Małgos a Ty nie pokazuj mi takich zdjec swojego malego szkraba bo sie znow zakochuje w takich bobasach i mi sie zachce i zmajstrujemy nastepnego
A wyobraznie masz bujna

No, mam bujną wyobraźnię....

Majstruj...

Wydaje mi się że Filonek cieplutko ubrany na pewno nie zmarzł.

Napisane przez superzabula

malgosiu ja dzis bylam u kolezanki, ktora ma 2miesieczna corcie, jaka ona leciutka i drobniutka, normalnie juz prawie zapomnialam jak to bylo jak Jas byl taki malutki

Ale te nasze perełki szybko rosną....

Napisane przez superzabula

Ja nigdy nie schudne kurka ja nie umiem nie zrec moze jak wroce do pracy to samo zejdzie chociaz jak wpadne w rytm i znowu beda kawki i nie kawki to juz na pewno nie schudne kurka ja bym chciala tylko ze 3-4 kilo chodze na ten fitness i nic, chociaz zgubilam po centymetrze w tali i w tylku, wiec cos tam zesmuklalam...kurcze jak tu nie zrec tyleim wiecej sobie zabraniam tym wiecej mi sie chce...

Mam ten sam problem. Uwielbiam jeść....

Napisane przez Carolajna24

boziiiuuuu wszyscy się sekszą
A mi to nawet masażu nie chcą zrobić

Ja się nie sekszę.... Nie mam nawet sił o tym myśleć....

Napisane przez Carolajna24

Gosiu a ile ty ważysz kochana?
I wzrostu ile masz...chyba podobnej budowy jesteśmy idę na klase podglądnąć

Ja? Ja 62...

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

A ja mojego synka uspałam przed 21... i duuupa. Wstał po 40 minutach wyspany i rześki, gotowy do zabawy. Właśnie z tż się chichrają i robią pierdzioszki... Łobuzy....

[DORIS0208]

Witam Was dziewczynki
pamietacie mnie?

widze ,ze przybylo tez sporo nowych mamus?


tak probuje Was dogonic...ale kiepsko mi idzie,wiec postanowilam bez czytania wszystkiego(postaram sie nadrobic) cos skrobnac..

U nas wszystko dobrze,Kalinusia rosnie i jest coraz fajniejsza..
Wlasnie skonczyla 3 m-ce 1tydz.i 3dni

Na poczatku bylam pelna podziwu jak znajdujecie czas na wizaz przy malutkim dziecku..

U nas pierwszy m-c z Kalinka byl ok,Niunka spokojna,meza do pomocy mialam ..az 2 tyg!bo musial wczesniej wrocic do pracy,i zostalysmy same na cale dnie..ale bardziej sie tego balam niz bylo czego..nawet dobrze sobie radzilysmy

Po m-cu u Kali wystapila wysypka..dosc dlugo sie tez utrzymywala..i to byl najtrudniejszy jak dotad okres..Niunia duzo plakala,dodatkowo pogoda byla upalnie koszmarna..wiec musialo ja to swedziec i piec okrutnie..bylo mi jej tak zal..Bylam na diecie bezmlekowej,wysypka zeszla ale potem znow zaczelam jesc nabial i do tej pory nie wystapila..nie wiem kompletnie od czego ona jej dostala..(?)

Tak poza tym wszystko jest ok,Niunia ladnie sie wyproznia,z brzuszkiem nie ma najmniejszych problemow,jest na cycusiu caly czas ale od jakiegos czasu dajemy jej butle na noc.
Tak samo ladnie pije z butelki jak ssie cycusia


Gdy miala 2 m-ce 6-go wrzesnia ochrzcilismy Kalusie,dolecieli do nas moja siorka(zostala na dluzej)i Tz brat.
Kalusia byla nawet grzeczna w kosciele a tak sie balam ,ze da koncert..
przespala prawie cala mszeNa polewanie glowki woda otworzyla tylko oczka i dalej poszla spac

Rowniez gdy skonczyla 2 m-ce zaczela przewracac sie z brzuszka na plecki
Teraz zanim skonczyla 3m-ce ladnie sie podnosi do siadania jak sie jej raczki poda..Na brzuszku zaczela mi lezec bardzo wczesnie i podnosic glowke
Nawet tutejsi pediatrzy mi mowia,ze jest bardzo silna..
ja tez to widze..

Od niedawna siorka zaczela prace ale przez caly miesiac,tzn.od 2do 3 Kali,mialam duza od niej pomoc przy Niunce
Gdyby nie karmienie to nie wiedzialabym,ze mam dziecko
troche odpoczelam..
ale skonczylo sie to dobre..

Od poczatku kapaniem Kalinki zajmuje sie tatus
i idzie mu to bardzo dobrze
ja natomiast mu asystuje

Na wizaz niestety mam malo czasu..

Od rana do wieczorka(17.00)
jestesmy same,na spacerki chodzimy codziennie(nawet jak pada)
biore kurtke przeciwdeszczowa i w droge

Podczas spacerkow robie zakupy,i po powrocie gotuje obiad,na szczescie prasowaniem i sprzatniem zajmuje sie siorka wiec mnie troche wyreczano i bawi Kalunie,jak ma tylko czas..

ale najbardziej zadowolona i szczesliwa jestem z tego ,ze Kalinka jest zdrowa i rozwija nam sie bardzo ladnie,nie liczac tej niedobrej wysypki wszystko przebiega bezproblemowo

Jesli chodzi o mnie to po ciazy zostal mi okropny nalog jedzenia slodyczy(nigdy wczesniej za slodyczami nie przepadalam..)i nie moge za ch..ke zgubic pociazowych kg!
W pierwszym tyg od porodu zgubilam 10kg a zostalo jeszcze 4-5 choc super by bylo przynajmniej 8!chmmm....codzienne mocne postanowienia ograniczenia slodyczy,cukru biora w leb!a od niedawna jeszcze siostra przynosi takie ciacha..torty..z pracy,ze jak mi sie uda schudnac to bedzie cud!

dobra wystarczy na dzisiaj tego wypracowania,

Dobranoc wszystkim,pa

a to moje sloneczko

[Aguśkaa83]

No maly dran wykapany, ale jeszcze nie spi
pokaze Wam zaraz foty jak wymyslilam zeby bardzo sie nie zmeczyc w trakcie kapania go

Małgosiu trza bylo tak wczesnie ukladac malego do spania?

Carolajna poglaskam Cie chociaz zeby Ci nie bylo smutno

gosik dokladnie, jedno wolec

[Małgosia:)]

Doris - gdzie byłaś jak Cię nie było?!

Ale Kalinka cudna! Wracaj do nas, i nie nadrabiaj, bo tu tyle postów na bieżąco piszą że do matury córeczki się nie wyrobisz

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Aguśkaa83

No maly dran wykapany, ale jeszcze nie spi
pokaze Wam zaraz foty jak wymyslilam zeby bardzo sie nie zmeczyc w trakcie kapania go

Małgosiu trza bylo tak wczesnie ukladac malego do spania?

No chciałam mieć wieczór wolny...

Pokazuj, pokazuj...

[Aguśkaa83]

Mala sesyjka
1.Filemonek z mamusia,
2 i 3. Relaksujaca kapiel (juz polubilem prysznic)
4.Po kapieli czekam na mleczko

[pakusia86]

Napisane przez DORIS0208

Witam Was dziewczynki
pamietacie mnie?

widze ,ze przybylo tez sporo nowych mamus?


tak probuje Was dogonic...ale kiepsko mi idzie,wiec postanowilam bez czytania wszystkiego(postaram sie nadrobic) cos skrobnac..

U nas wszystko dobrze,Kalinusia rosnie i jest coraz fajniejsza..
Wlasnie skonczyla 3 m-ce 1tydz.i 3dni

Na poczatku bylam pelna podziwu jak znajdujecie czas na wizaz przy malutkim dziecku..

U nas pierwszy m-c z Kalinka byl ok,Niunka spokojna,meza do pomocy mialam ..az 2 tyg!bo musial wczesniej wrocic do pracy,i zostalysmy same na cale dnie..ale bardziej sie tego balam niz bylo czego..nawet dobrze sobie radzilysmy

Po m-cu u Kali wystapila wysypka..dosc dlugo sie tez utrzymywala..i to byl najtrudniejszy jak dotad okres..Niunia duzo plakala,dodatkowo pogoda byla upalnie koszmarna..wiec musialo ja to swedziec i piec okrutnie..bylo mi jej tak zal..Bylam na diecie bezmlekowej,wysypka zeszla ale potem znow zaczelam jesc nabial i do tej pory nie wystapila..nie wiem kompletnie od czego ona jej dostala..(?)

Tak poza tym wszystko jest ok,Niunia ladnie sie wyproznia,z brzuszkiem nie ma najmniejszych problemow,jest na cycusiu caly czas ale od jakiegos czasu dajemy jej butle na noc.
Tak samo ladnie pije z butelki jak ssie cycusia


Gdy miala 2 m-ce 6-go wrzesnia ochrzcilismy Kalusie,dolecieli do nas moja siorka(zostala na dluzej)i Tz brat.
Kalusia byla nawet grzeczna w kosciele a tak sie balam ,ze da koncert..
przespala prawie cala mszeNa polewanie glowki woda otworzyla tylko oczka i dalej poszla spac

Rowniez gdy skonczyla 2 m-ce zaczela przewracac sie z brzuszka na plecki
Teraz zanim skonczyla 3m-ce ladnie sie podnosi do siadania jak sie jej raczki poda..Na brzuszku zaczela mi lezec bardzo wczesnie i podnosic glowke
Nawet tutejsi pediatrzy mi mowia,ze jest bardzo silna..
ja tez to widze..

Od niedawna siorka zaczela prace ale przez caly miesiac,tzn.od 2do 3 Kali,mialam duza od niej pomoc przy Niunce
Gdyby nie karmienie to nie wiedzialabym,ze mam dziecko
troche odpoczelam..
ale skonczylo sie to dobre..

Od poczatku kapaniem Kalinki zajmuje sie tatus
i idzie mu to bardzo dobrze
ja natomiast mu asystuje

Na wizaz niestety mam malo czasu..

Od rana do wieczorka(17.00)
jestesmy same,na spacerki chodzimy codziennie(nawet jak pada)
biore kurtke przeciwdeszczowa i w droge

Podczas spacerkow robie zakupy,i po powrocie gotuje obiad,na szczescie prasowaniem i sprzatniem zajmuje sie siorka wiec mnie troche wyreczano i bawi Kalunie,jak ma tylko czas..

ale najbardziej zadowolona i szczesliwa jestem z tego ,ze Kalinka jest zdrowa i rozwija nam sie bardzo ladnie,nie liczac tej niedobrej wysypki wszystko przebiega bezproblemowo

Jesli chodzi o mnie to po ciazy zostal mi okropny nalog jedzenia slodyczy(nigdy wczesniej za slodyczami nie przepadalam..)i nie moge za ch..ke zgubic pociazowych kg!
W pierwszym tyg od porodu zgubilam 10kg a zostalo jeszcze 4-5 choc super by bylo przynajmniej 8!chmmm....codzienne mocne postanowienia ograniczenia slodyczy,cukru biora w leb!a od niedawna jeszcze siostra przynosi takie ciacha..torty..z pracy,ze jak mi sie uda schudnac to bedzie cud!

dobra wystarczy na dzisiaj tego wypracowania,

Dobranoc wszystkim,pa

a to moje sloneczko

sliczne sloneczko!!! super ze wszystko okej no i jakos my babeczki musimy sobie radzic... u nas nie nagorzej... tez na 1 miejscu Kuba... z tym ze kuba to aniol rozbrykany... jak sie czyms zajmie to mu nie przeszkadzam i siup na wizaz

Napisane przez Aguśkaa83

Mala sesyjka
1.Filemonek z mamusia,
2 i 3. Relaksujaca kapiel (juz polubilem prysznic)
4.Po kapieli czekam na mleczko

Slicznie!!! oj zazdorszcze wanny!!!!

moj Kuba sie gniecie w wanienc jeszcze... juz sie do niej nie miesci!!! ale coz zrobic! nogi musi miec zgiete ... ale juz niedlugo tesc sie wyprowadzi i bede miec wanne


NO PIEKNIE!!!! NIKT TU ZA MNA NIE TESKNI !!! A JA ZYLY WYPROWAM ZEBY SCHUDNAC A TU ZADNA SIE NIE PYTA CZY ZYJE CZY JUZ ZDECHLAM!!!

zapamietam to sobie

[Aguśkaa83]

pakusiu jak Ciebie mozna zapomniec
bardzo tesknilam
odnosnie wanny, malego zazwyczaj kapie w wanience bo mniej wody sie leje ale dzisiaj mu zrobilam swieto

Doris sliczna masz coreczke

[esti1984]

oj mamuśki Wy pewnie zaraz brykniecie do łóżek a ja dopiero mam czas żeby z Wami posiedzieć

Doris fajnie że się odezwałaś... córcia do schrupania....wygląda na spokojną i grzeczniutką

Pakusia ja tak do tyłu jestem z czytaniem że nawet nie wiedziałam że Cię chwilowo nie było...mam nadzieję że się usprawiedliwiłam ??

Aguśka oj kawał Fiśka jest śliczny chłopczyk....a co do Ciebie to ostatnie zdjęcie potwierdziło moje przemyślenia co do Twoich włosów w jednych i drugich mi się podobasz: w ciemnych taka grzeczna mamusia a w blond mama z pazurem bać się

[Aguśkaa83]

Małgosia a po co chcialas miec wolny wieczor? chcialas broic z tztem?

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez esti1984

Aguśka oj kawał Fiśka jest śliczny chłopczyk....a co do Ciebie to ostatnie zdjęcie potwierdziło moje przemyślenia co do Twoich włosów w jednych i drugich mi się podobasz: w ciemnych taka grzeczna mamusia a w blond mama z pazurem bać się

dziekuje
a co do zdjec, ja to jestem malusia kocica w porownianiu do Ciebie

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Teraz ja ide sie zrelaksowac w wannie
Dobranoc mamusie

[marika2121]

Hejo C.D, mojego odpisywania, chociaz nie wiem czy dam rade was nadrobic cały ten dzień

aljaka - taka zdolna krawcowa z Ciebie? podziwiam

iwciag - ale słodki ten dresik, uważaj w nocy bo ci go zwinę . Dużo dałaś za ten komplecik? bo ladniutki .

Małgosia - taki maluni a ta główcia taka maciupeńka , mi tez brakuje tego maleństwa .

iskierka - no zaległości tu ciężko nadrobic bo te cholernice tak trajkoczą że ola boga , ale co by było bez nich . I nigdzie nas nie opuszczaj bo .

Aguska - taki golas latał po pokoju? juz sobie to wyobrazilam i brawo dla Tż za spostrzegawczośc . A ja nie mam ani ciepłej czapeczki ani szalika . He he jaki bałwanek . Filus jak zawsze bombowy .

superzabula - no wal tu prędko co tam za pyszności serwujesz Jasiowi?

DORIS - a wiesz że dzisiaj patrzyłam na liste i sie zastanawiałam gdzieś ty zagineła? Masz szczęście że się odezwałaś . Śliczna lala, to jak masz pomocników to częściej tu zaglądaj bo inaczej będziemy na ciebie czychac z .

Dobranocka lusesitki

[cinusiowa]

W końcu dotarłam tutaj... zmęczyłam się nadrabianiem waszego pisania Tyle stron... Czy wyście powariowały...

Teraz muszę iść doopsko moczyć, bo padam na pyszczek, a wystarczy mi dzisiaj, że czarownica mi podnosiła ciśnienie... mimo że widziałam ją raptem 40 minut

Jak odsapnę, to się odezwę!

p.s. Czarownica się na mnie obraziła

[Małgosia:)]

Napisane przez Aguśkaa83

Małgosia a po co chcialas miec wolny wieczor? chcialas broic z tztem?

Nie... kupiłam pudła z Ikei i chciałam pakować w nie za małe i za duże ciuszki małego...

[pakusia86]

Napisane przez Aguśkaa83

pakusiu jak Ciebie mozna zapomniec
bardzo tesknilam
odnosnie wanny, malego zazwyczaj kapie w wanience bo mniej wody sie leje ale dzisiaj mu zrobilam swieto

hihih... ja wiem ze ja to tak wpadam czasem na chwile.. ale czytam was... odpisywanie mi slabo idzie bo jak zaznacze wszystko na co chce odpisac i odpisze na polowe to Kuba sie budzi a tz mi wylacza wizaz i drugi raz juz nie mam sily

no nic mykam do Kubsztala bo nakarmic gloda trzeba...

mialam miec dzis seksik ale moje kochanie spi opite wypil pol drikna!!! nie no szacun dla takiego mezczyzny... jak malo trzeba zeby go upic hehehehehe

Napisane przez esti1984

Pakusia ja tak do tyłu jestem z czytaniem że nawet nie wiedziałam że Cię chwilowo nie było...mam nadzieję że się usprawiedliwiłam ??

no usprawiedliwiona

wogole ja sie na zadna dziewczynke z was nie gniewam nigdy bo macie takie cudne dzieciaczki ze to grzech sie gniewac na ich mamusie no ja tez mam cudne dziecko wiec na siebie tez sie nie gniewam



ide bo glupoty juz pisze... do jutra... tz ma wolne wiec pewnie nie bede miala dostepu do neta... no chyba ze pojdzie na konsole... caluski babeczki

[esti1984]

Anulka ale fajne masz te dziewczynki a w rodzinie macie bliźniaki? Czy Wy zapoczątkowaliście taki rozwój??

Mell to czy rozbieram dziewczyny do spania w ciągu dnia zależy od tego w co są ubrane. Jeśli wygodny dres to śpią w tym, jeśli dżinsy lub spódniczka, sukienka to ściągam i śpią np w bluzce i rajstopkach robię tak żeby im było wygodnie

iwciag ja kiedyś wykąpałam Nikusię ok 11 bo zrobiła taką kupę że umazana była po szyję a po kąpieli zaczęła domagać się jedzonka i poszła spać...przebudziła się około 17-18 zjadła i poszła spać na noc....i nockę ładnie przespała
Niki jak zbliża się 19.00 to ostro domaga się kąpieli a potem tylko zje i śpi Ona wie że to kąpieli trza iść spać i już

śliczny dresik

Anulka a sama dziewczynom gotujesz? czy dajesz słoiczki?

Bercia ja nie dawałam biszkoptów za to dotknęłam ust łyżeczką z jogurtem i myślałam że Nikola mnie pobije jak jej nie dam cała się trzęsła za nim

katrin oby to nie była skaza białkowa
ja mam taki

http://allegro.pl/item761954963_lovi...150_ml_6m.html


Małgosiu ale maleństwo ja chyba bym chciała jeszcze jedno dzieciątko

iwciag dlaczego oddajesz sukienkę?
śliczna czapeczka i rękawiczki
ja też bardzo lubię Kubusia Puchatka

Aguśka no nie wiem która bardziej szaleje ja wiem gdzie jest sufit ale też bardzo lubię...wiesz co

a gdzie jest boszenka???? no i poiglot wracajjjjjj...... Kathi też miała być


Jak u Was z jedzeniem? Nikola bardzo lubi obiadki i zupki z mięskiem, za to nie lubi np ziemniaczków z dynią Hippa no i zajada się bardzo rybą
i uwielbia chrupki kukurydziane sama sobie wcina i cała brudna jest

[cinusiowa]

Dzisiaj byliśmy w tym biurze nieruchomości , bo pani chciała coś obgadać odnośnie naszej działki tam. Będą wydawać gazetkę i w pierwszym numerze nasza działka idzie na okładkę O ile zdążą, bo za tydzień klientjedzie ją oglądać. Do tego czasu Tż musi jechać szukać słupków granicznych, bo dzisiaj ich nie znaleźli, gdzieś się pochowały w trawie, może zarosły, podkopały się Nie było wiele czasu więc umówiliśmy się na "za kilka dni" Pojedzie z kolegą, znajdą jakoś, oznaczą bardziej widocznie i wsio
Potem odwiedziliśmy moją koleżankę i brata mojego Tż. Przeciągałam u nich czas jak mogłam najdłużej, aby potem krótko siedzieć u czarownicy. I się udało - u niej tylko Ninulę nakarmiłam, przebrałam, odleżała chwilkę aby w brzuszku się ułożyło i po 40 minutach ruszaliśmy w drogę powrotną do domu Oczywiście oburzyła się. Zrobiłam tak specjalnie, bo jak pojechałam do koleżanki wcześniej, to Tż pojechał do matki i łaziła wkur****wiona, że nie powiadomiliśmy jej wcześniej że przyjeżdzamy. W takim razie w doopie to mam i powiedziałam, że nie będę jej zawracać gowy jak sobie nie życzy.
Potem zaczęła coś ględzić, że ywbierze się na zakupy, aby małej kupić jakiś ciuszek. Przeraziłam się, bo przypomniały mi się zeszłotygodniowe sukienki Więc otwarcie powiedziałam, że nie chcę aby kupowała jej jakiekolwiek ubrania, ze ja chcę małą ubierać po swojemu, bo rzeczy jakie dostaję mi się nie podobają. To stwierdziła, ze kupi deserki - więc ja od razu, że mamy zapas i ja będę kupowała sama takie jakie uważam za stosowne... Zrobiła wielkie oczy i zapytała "a pampersy?"... Więc już dałam sobie spokój i powiedziałam "czwórki". Niech głupia wyda pieniądze i wyrzuci je w śmietnik, bo pewnie zanim to babsko dotrzyma słowa o tych pampersach, to Nina wejdzie w 100 razy większe albo nauczy się już wołać "Mama siiii.....!!!"
Jeszcze podniosła mi ciśnienie, bo zaczęła mi pieprzyć "Uważajcie z Ninulką jak tak co chwilę latacie z samochodu na zewnątrz w te i z powrotem, żeby się nie przeziębiła" a za chwilę gdy ja ubrałam dziecku kurtkę ona mi leci z nią do grzejnika "żeby nie zmarzła"... Nie wytrzymałam i ryknęłam na nią "Teraz siedzi przy grzejniku i ja zaraz mam ją wyprowadzić na deszcz, wiatr i zero stopni...?" Nie wytrzymałam no - poniosło mnie na maksa i za to się obraziła... Raczej nie żałuję...

anulka anulka czarownica, to moja teściowa

esti u nas z jedzonkiem wszystko git i nie mogę narzekać. Ninulcia wszystkim się zajada (najchętniej deserkami - uwielbia wszystko co z jagodami i banany), a jedna rzecz jej "rosła" w buzi, że po 2 łyżeczkach wyrzuciłam cały słoik, bo nie mogłam na to patrzeć - był to krem ze szpinaku z ziemniaczkami Poza tym obiadki wcina równie pięknie i raczej nie ma nic czego by poza szpinakiem nie lubiła. Za daniami z dynią przepada w odróżnieniu od Nikolci Smakowało jej strasznie z Hippa to danie na dobranoc - jadła z kaszką manną i owocami. Jeszcze mamy waniliowe ale to na inną okazję. Zostawiam to na taki dzień gdy zje w południe mleko dość późno i obawiam się, ze przed snem nie zdołam jej wcisnąć butli. Wtedy to danie na dobranoc jest jak zbawienie i Ninulka śpi mimo wszystko do rana

[Cassandra 23]

Cinusiowa to Twoja mała juz takie rarytasy wyjada??
Wczoraj byłam u lekarza z Kuba, pytałam o jedzonko to powiedziała ze co najwyzej moge troszke utartego jabłuszka dac i kleiku do mleczka.

Tłumaczyła mi to tak, że dziecko zje wszystko, ale potem za kilka lat moze to spowodowac problemu z układem pokarmowym. Żołądek takego małego dziecka nie wydziela jeszcze wszystkich enzymów i podawanie wczesnie roznych pokarmów bedzie miało wpływ na jego pozniejsze zdrowie.

Nasłuchałam sie tego, że teraz juz nie wiem co podawac.
W koncu to lekarz z długoletnim stazem wiec pewnie ma razje.
Kubcio narazie je kaszki, bananowa i jabłkowa, dostał juz kleik, i jabłuszko z marchewka. No i soczki, jabłko i marchewaka.

[Carolajna24]

BUZIACZKI DLA NATANKA, FILIPKA I MAXIA Z OKAZJI 5 MIES

k***a jaka pogoda my już 3 dni na spacerku nie byliśmy bo daje żabami
I dzisiaj dzień kolejny a wieje jak

My od 6 na nogach dziś, mój Mały miał bol brzuszka wczoraj-bananek nie zaakceptowany
A dziś zabieram się za robienie musu jabłkowego ale

KTO WIE JAK ZROBIĆ MUS JABŁKOWY???

[superzabula]

U nas w koncu ladniejsz pogoda Zero stopni ale jest sloneczko
i nie wieje, pojdziemy dzis na spacerKurka tak sie dzis wyspalam, ze mam wory po oczami Nie moge spac ani za dlogo ani za krotko bo wygladam jak ponton

marika Jasio je juz duzo rzeczy, praktycznie wszystko co siedze i je(a duzo tego jest) to mu daje, wiadomo nie jakies olbrzymie ilosci, ale daje na sprobowanie. Teraz wlasnie zjadl ze mna troszke sniadania, czyli kanapka z szynka i ciasteczko wielozbozowe. Wczoraj jadl nalesniki. Uwielbia normalnie jedzenie,a zwlasza slodkie(paczki), ale to mu ograniczam i daje tylko do sprobowania.

cinusiowa moja tesciowa juz wie, ze ma mi nie zwracac uwagi co do ubierania malego, nauczyla sie w ogole wie zeby za duzo sie nie wtracac, a ze ja i ona jestesmy dosc wylewne, to zeby sie nie zrec co chwile nie robimy sobie pod gorke. W koncu po tylu latach sie nauczyla. Moja w odroznieniu do Twojej sie nie obraza, juz tyle razy jest cos powiedzialam, a ona nic, chyba mnie kocha



esti Jas bardzo lubi marchewkowa z ryzem i normalnego samego ziemniaka teraz zaczyna jesc z mieskiem i coraz bardziej mu smakuje nie lubi samej marchwi, normalnie ma odruch wymiotny

[ania4891]

Sto buziakow dla solenizantow


Znow budzenie nocne co godzine

Ale Wy to jestescie swinie Wchodze do albumu Aguski, ona ubrana ma wiecej komentarzy niz ja nago

Napisane przez katrin1

Przeglądam właśnie kubki niekapki i Lovi ma dwie wersje kubka +6 m-cy, jest treningowy i zwykły, taki
http://allegro.pl/item761952670_lovi...250_ml_6m.html

albo taki
http://allegro.pl/item761954963_lovi...150_ml_6m.html

różnią się ustnikiem, nie wiem który wybrać, który wy kupiłyście??

Ja kupilam i jeden i drugi bo nie wiedzialam, ktory lepszy

Napisane przez gosikk_s

Ania, z rana to ja bym spod kołdry na to zimno nie wychynęła

I tak do konca dnia? Kwiatki by wszystkie pomarzly A Julka by nawet nie krzyczala bo by jej jezyk do podniebienia przymarzl

Napisane przez blondynkapoznan

cio by było?

Masz do czynienia z hodowca golebi rasowych

Napisane przez iskierka321

To ja już może wycofam swój udział w tym forum bo nadążyć za Wami to rzecz niemożliwa skąd Wy macie tyle czasu ? Moje Słońce jak śpi to góra 15 min i to dwa razy w ciągu dnia (za to noc super przesypia - odpukać ) z drugiej strony to ciekawych rzeczy można się tu dowiedzieć odnośnie naszych maluszków więc warto zaglądać... tylko kurde kiedy

No ja wlasnie nie wiem kiedy one maja czas zeby przed tym kompem siedziec

Napisane przez marika2121

ania - hehe ale Tz walnał hasłem wariat no. Luduuuu co kombinezoników a ja mam jeden i to malo ciekawy a ty na każdy dzień tygodnia inny .

Od dzis zaczne robic rewizje jak ktos do mnie przyjdzie czy oby nie podrzuca mi jakiegos nowego ciucha

Napisane przez Aguśkaa83

Wiecie co padam na pyszczek.......
niech wraca ta moja mama
wiem wiem wczoraj wcale nie narzekalam wieczorkiem ale smutno mi samej w domu a poza tym Filek mnie wykancza fizycznie

Kobieto, wez sie w garsc Ze mna nigdy mama nie mieszkala

Napisane przez Carolajna24

A ja już nie chce schudnąć
dzisiaj się ważyłam i 47 mi pokazuje już wszystko na mnie wisi, a chciałam tak 49 ważyć a tu ciągle w dół..

Kosciotrup

Napisane przez esti1984

ja mam taki

http://allegro.pl/item761954963_lovi...150_ml_6m.html

A dlaczemu ten a nie ten drugi? Ja kupilam obydwa bo nie wiedzialam, ktory lepszy

Napisane przez Carolajna24

I dzisiaj dzień kolejny a wieje jak

O witaj moje Guru

[esti1984]

Cinusiowa to nieźle masz z teściową trzeba było zaznaczyć że za jakiś czas Ninka wyrośnie z 4
a ja mam nadzieję że Niki polubi szpinak bo ja uwielbiam i Julka też więc w przyszłości razem byśmy go pochłaniały
Ja jeszcze dzisiaj dam tą dynię bo to drugi dzień podawania no i dużo mi zostało....a jak nie będzie chciała to wyrzucę
My właśnie mamy w użyciu waniliową kaszkę bobovity i Niki je ze smakiem....ale kaszkę na dobranoc nie za bardzo

Casandra ale co nie tak je mała Cinusiowa? Ona je stosownie do wieku, dynia, szpinak kaszki, mięsko......wiesz....ja znam mamy które dzieciom w wieku 6 miesięcy dawały spagetii albo gulasz taki zrobiony dla całej rodziny - bo dziecko chciało i - bo dziecko jadło i miało ochotę wyjeść mi z talerza....a teraz dziecko ma 2,5 roku i ma na wiele produktów alergie. Pewnie o to chodziło lekarce

Carolajna a masz tarkę szklaną? Ona niby najlepsza do ścierania jabłuszka dla dzieci. Ja na niej ścieram i mam mus a jak trafię na jabłko trochę kwaśne to daję ciut glukozy i jest cacy a jak nie masz szklanej to na zwykłej ale te oczka najmniejsze muszą być

superzabula no widzisz to chyba już tak będzie że dzieci też mają swoje smaki i będą wybrzydzać czasami

aniu te kubeczki podobno różnią się twardością ustnika

[iwciag]

cześć Mamuśki
U nas noc jak zwykle, jedna pobudka na mleczko po3 i spanko do 7, teraz znowu spanie, bo tatuś go wymęczył z rana.

Carolajna, ja to jabłuszko normalnie w blenderze ucieram na papkę i mały tak pałaszuje, na początku to jabłuszko gotowane dawałam teraz już surowe.

esti oddaje kieckę, bo wzięłam ją bez zmierzenia, w domu przymierzyłam i jakoś tak na mnie szału nie maale wezmę ze sobą ją na wieś to tam mi doradzą, jest 30dni na zwrot więc mam czas się zastanowić
Mój głodomor je wszystko co mu podam-on nie z tych francuskich piesków

marika nie wiem czy pytasz o czapunie jeśli tak to34zł z rękawiczkami, kupiłam w smyku, w HM były tańsze, ale niestety rozmiarówka nam nie pasowała

aguśka czy już Ci mówiłam, że masz słodkiego bąbelka? Z Ciebie też niezła mamuśka

[Carolajna24]

Anusia jakie guru znów
nie wyspałaś się

Zrobiłaś zdjęcia? Bo ja wczoraj kombinowałam na warstwach i efekty nawet nawet Bo pędzlem ze zmniejszonym kryciem ciężko zrobić
Bynajmniej mi, a efekty mało naturalne jak dla mnie?
A robiłaś tym sposobem z tej strony? Ja nie mam PS gdzieś mi wcięło po naprawie lapa

Esti muszę sobie zakupić taką tarkę, ale można to dać w słoiczki?
Tzn dać i jakoś utrwalić, zagotować nie wiem jak

[Illbana]

Cześć gaduły,
Ja tak na chwilę tylko wpadam, bo zaraz wybywam do mamy. Chciałam się tylko pochwalić, że Guzik umie już pić z niekapka. Z butelki się nie naumiał, a teraz musiał dostawać witaminy i zyrtec rozpuszczone w wodzie. Podawałam mu to łyżeczką, ale przedwczoraj odmówił spożycia tegoż napoju, więc mu zapodałam to w kubku i wydoił to jak najlepszego drina Z innych nowości... Guzik walnął wczoraj taką kupę, że pomimo całej mej miłości do niego... A w sumie nie je jeszcze zbyt wiele. Co to się będzie później działo?
Ano i dostałam swoja drugą @. Nie powiem, czekałam na nią już trochę, ale i tak dzisiaj zmierzła jestem
Kupiłyście piękne kubraczki, czapeczki i szaliczki. My dalej z takimi zakupami w lesie. No nic, trzeba będzie mensza i jego portfel w końcu gdzieś zaciagnąć

Napisane przez pakusia86

to ja tez oddam... ale min 15 kg!!!! mozecie sie podzielic... jakby wszystkie po 1 kg wziely to ja bym byla szczesliwa a wy nic byscie nie poczuly

Myślisz, że skuszą się jeszcze na moje 20 kg? A ja tęsknię za Tobą moja oblubienico... zawsze i wszędzie

Napisane przez marika2121

Dobranocka lusesitki

Marika - z tymi studiami to faktycznie masakra jakaś. Z tego co kojarzę to u nas Zespole Szkół im. Tischnera jest jakaś filia UŚ. To tam byś się przenosiła?

Agusiu - natchnęłaś mnie normalnie Jak schudnę, to sobie kupię jakieś sexi wdzianko i też zrobię menszowi niespodziankę Wyglądałaś jak kocica - super. Ale, moim zdaniem oczywiście, ładniej Ci w obecnym kolorze

Iwciag - ta czapeczka i rękawiczki z Puchatkiem to z H&M? U Ciebie też są te promocje, o których Carolajna pisała? Bo się zastanawiam, czy wyciągać mensza do centrum handlowego...

Malutka - I to dla Ciebie , bo mogę sobie wyobrazić, jak Ci ciężko. Ale Dawidek to duży i grzeczny facet - dacie radę

Małgosiu - ja widzę, że my w takiej samej sytuacji, bo ja też czekam na zasiłek macierzyński i też kombinuję, coby tu zrobić, żeby jakiś grosz zarobić. Też myślałam o sprzedaży ciuchów na allegro, potem myślałam, żeby może opiekować się czyimś dzieckiem, ale chyba bym się jednak bała. Do pracy w zawodzie mogę wrócić, o ile w ogóle uda mi się pracę w zawodzie dostać, dopiero od 1 września, a do tego czasu coś jednak bym chciała robić. U mnie w grę wchodzi jeszcze... prostytucja intelektualna, ale kiepsko się z tym potem czuję

Doris - witaj Ja pamiętam, bo ja w ukryciu mocno trzymałam kciuki za nasze dwie Kalinki wątkowe Kalusia przepiękna A męża już dla niej masz? Bo tu tylu kawalerów nadal wolnych (w tym mój Guzik oczywiście).

Superzabula - no nie mogę z tego Twojego "pontona"

Aniu - no ja np. zaniemówiłam, jak Cię zobaczyłam taką nagą Mam nadzieję, że ten brak komentarzy zostanie mi wybaczony

Dobra uciekam Guzik marudzi

[esti1984]

Carolajna nie wiem jak zrobić w słoiczki ale na pewno można ja mroziłam

chcecie zobaczyć RTG mojej córci?? zapraszam do albumu....ona świeci