Wyrazy podziwu...

[DominikaS]

... dla Was dziewczyny)) Przegladałam kosmetyk wszechczasów i doszłam do wniosku że jestem zbytnią tradycjionalistka chyba jezeli chodzi o kosmetyki)) Będę musiała podpisać jakiś kontrakt z którąś z gazet na testowanie nowości bo inaczej nie mam szans Wam dorównać w wiedzy kosmetycznej I tak mi się wydaje że półki uginają mi się pod ciężrarem tych wszystkich butelek, flakonow i słoiczków... Musze używać codziennie innego zestawu kosmetyków żeby to wszystko wykorzystać [img]icons/icon7.gif[/img] Musicie mieć wielgachne łazienki albo wręcz osobne pokoje żeby pomieścić to wszystko!!! [img]icons/icon7.gif[/img] Heh, zazdroszcze Wam...[img]icons/icon7.gif[/img]

[DominikaS]

... dla Was dziewczyny)) Przegladałam kosmetyk wszechczasów i doszłam do wniosku że jestem zbytnią tradycjionalistka chyba jezeli chodzi o kosmetyki)) Będę musiała podpisać jakiś kontrakt z którąś z gazet na testowanie nowości bo inaczej nie mam szans Wam dorównać w wiedzy kosmetycznej I tak mi się wydaje że półki uginają mi się pod ciężrarem tych wszystkich butelek, flakonow i słoiczków... Musze używać codziennie innego zestawu kosmetyków żeby to wszystko wykorzystać [img]icons/icon7.gif[/img] Musicie mieć wielgachne łazienki albo wręcz osobne pokoje żeby pomieścić to wszystko!!! [img]icons/icon7.gif[/img] Heh, zazdroszcze Wam...[img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Eeeee, Dominika! A wzięłaś pod uwagę lata ciężkiej praktyki i kupowania stosu coraz to innych mazideł, bo na ponowny zakup tego samego produktu brakło motywacji? A te kilogramy kremów lądujących wbrew przeznaczeniu na piętach (jak to ładnie ujęła AnetaAN). Po prostu Szczęściaro trafiłaś od razu do sklepu z właściwym doradztwem,hihi [img]icons/icon12.gif[/img] I taka jeszcze narzeka!
Z odcieniem jadowicie żółtej zazdrości o lata niezmarnowane na bezowocne poszukiwania - Agnieszka

[guest]

Eeeee, Dominika! A wzięłaś pod uwagę lata ciężkiej praktyki i kupowania stosu coraz to innych mazideł, bo na ponowny zakup tego samego produktu brakło motywacji? A te kilogramy kremów lądujących wbrew przeznaczeniu na piętach (jak to ładnie ujęła AnetaAN). Po prostu Szczęściaro trafiłaś od razu do sklepu z właściwym doradztwem,hihi [img]icons/icon12.gif[/img] I taka jeszcze narzeka!
Z odcieniem jadowicie żółtej zazdrości o lata niezmarnowane na bezowocne poszukiwania - Agnieszka

[Dana]

Dominiko, lazienke mam zwyczajnych "blokowych" rozmiarow. Co prawda moj mezczyzna mowi, ze polki zaopatrzone jak w drogerii hehe Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja mam tak, ze nudza mi sie kosmetyki i lubie kupowac coraz to nowsze i nowsze nowosci. To chyba juz jakas choroba. Rzadko, naprawde bardzo rzadko wracam do dobrego sprawdzonego juz kosmetyku tylko wiecznie eksperymentuje z nowymi (nie zawsze skutecznie). Np. kupuje zmywacz do paznokci w zelu o zapachu poziomkowym, ktory okazuje sie niewypalem, bo nie mozna nim porzadnie zmyc paznokci, ale za to bosko pachnie hehe Po prostu wydziwiam i tyle, ale nie umiem walczyc z ta slaboscia Pozdrawiam wszystkie kosmetyczne fanki

[Dana]

Dominiko, lazienke mam zwyczajnych "blokowych" rozmiarow. Co prawda moj mezczyzna mowi, ze polki zaopatrzone jak w drogerii hehe Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja mam tak, ze nudza mi sie kosmetyki i lubie kupowac coraz to nowsze i nowsze nowosci. To chyba juz jakas choroba. Rzadko, naprawde bardzo rzadko wracam do dobrego sprawdzonego juz kosmetyku tylko wiecznie eksperymentuje z nowymi (nie zawsze skutecznie). Np. kupuje zmywacz do paznokci w zelu o zapachu poziomkowym, ktory okazuje sie niewypalem, bo nie mozna nim porzadnie zmyc paznokci, ale za to bosko pachnie hehe Po prostu wydziwiam i tyle, ale nie umiem walczyc z ta slaboscia Pozdrawiam wszystkie kosmetyczne fanki