Offtopowe zapuszczanie cz. V

[weegirl]

Napisane przez xxxMikixxx

To ładny gest ze strony Tż Może czyta wizaż? Mój Tż mówi, że kiedyś mnie znajdzie na tym moim wizażu i zobaczy co tam wypisuję

Oraaany, weź mnie nie strasz!

Napisane przez blondyna789

to nie jest śmieszne - ja kiedyś byłam głupia i powiedziałam Tż-owi jaki mam nick

Ja na komputerze Tż mam na wizażu ustawioną opcję "pamiętaj mnie" czy jakoś tak Więc, jakby miał dużo czasu, to mógłby spokojnie swobie wszystkie poczytać...

Napisane przez mOna01

Ania ja rozumiem że epopeję napisałam ale czytaj proszę dokładnie posty na które odpowiadasz
Napisałam że TŻ powiedział że jeśli pójdzie na zaoczne do Wrc to nie zamieszka ze mną we Wrc i to mnie dobija. Wolałabym żeby poszedł na dzienne (on pewnie też) albo jeśli na zaoczne to żeby mieszkał ze mną! Ja tu nie widzę żadnych ultimatów i skreślania szans na kształcenie się Wręcz przeciwnie, uważam że jego kariera trenerska będzie miała większy rozpęd jeśli zacznie we Wrocławiu. Sama widzę jak przegląda doświadczenie trenerów to patrzy jakie kluby trenował, i przecież oczywiste jest że lepiej będą wyglądali nawet trampkarze Śląska niż seniorzy jakiegoś KS Pcimów -_- Może sam to też zrozumie.

Dziękuję wam wszystkim, jesteście kochane powiem wam że ten wątek to jedyne miejsce gdzie czuję się swojo, gdzie mogę wszystko powiedzieć

Szczerze mówiąc, dziwi mnie postawa Twojego TŻta. Przecież nie oczekujesz od niego, żeby Ci się oświadczył, a tego raczej boją się młodzi mężczyźni. Przecież dla niego to by miało same plusy, w zasadzie bez większych zobowiązań. Ale czemu właściwie nie chce z Tobą mieszkać? Boi się, jest tak przywiązany do tradycji, czy też do swojej niezależności??
Ja z kolei mam trochę dosyć wspólnego mieszkania z TŻ, bo... na początku nie przeszkadzał mi taki niezalegalizowany związek, ale już ponad rok tak mieszkamy i po prostu mówienie o tym mnie zawstydza. To znaczy, że on zwyczajnie nie chce mi się oświadzyć. A ja nie chcę całe życie żyć w konkubinacie. A tutaj ciągle jakieś wątpliwości

Napisane przez dymka

A mnie spotkała przykra niespodzianka - chciałam sobie obiadek zrobić, wczoraj odmroziłam pangę, zaglądam do lodówki i nie ma... więc albo ja ze starości jestem już tak ślepa i niepełnosprawna, że ryby w lodówce znaleźć nie umiem, albo moja rybka już została pochłonięta przez jakieś futrzaki...
A mi została sałatka śledziowa z surówką...

Twoje spryciule same sobie lodówkę potrafią otworzyć?

[motylek1007]

Napisane przez aanika

Poszalałyście dzisiaj

Ja już po wszystkim. Byłam u okulisty, bo narzekałam ostatnio na ból oczu, ale pani doktor powiedziała mi, że mam idealny wzrok, a bóle wynikają z przemęczenia. A olimpiada poszła chyba całkiem dobrze, mimo że trochę poległam na kulturówce, to nadrobiłam gramatyką - przynajmniej mam taką nadzieję
.

świetne wieści z okulistką

mam nadzieje, że wyniki tez bedą satysfakcjonujące

Napisane przez dymka

Niewątpliwe najbardziej ujmujące są Twoje opowieści o Nim, o jego odpowiedzialności, opiekuńczości - ot dobry z Niego człowiek (a że do tego ciateczko to inna sprawa )

o wielu rzeczach jeszcze nie pisalam np ze zapina mi sweter pod szyje, żebym sie nie przeziębiła, albo w nocy otula mnie kołderką szczelnie zeby mi zimno nie bylo. Sprawdza tez w nocy czy mam cieple rece a jak nie mam, to wklada mi sie pod kołdre
i miliony tego typu rzeczy, ale za duzo nie ma co chwalić bo wiecie

Napisane przez dymka

Dziewczyny - te masażery są super nie plączą włosów i tak cudownie miziają skórę głowy można odpłynąć....

najlepszy masażer to rece TZ - wiele razy zasnelam mu przez to na kolanach ale w taki sprzęt chętnie bym sie zaopatrzyla

[dymka]

Napisane przez weegirl

Twoje spryciule same sobie lodówkę potrafią otworzyć?

Myślę, że mama im pomogła

Napisane przez motylek1007

o wielu rzeczach jeszcze nie pisalam np ze zapina mi sweter pod szyje, żebym sie nie przeziębiła, albo w nocy otula mnie kołderką szczelnie zeby mi zimno nie bylo. Sprawdza tez w nocy czy mam cieple rece a jak nie mam, to wklada mi sie pod kołdre
i miliony tego typu rzeczy, ale za duzo nie ma co chwalić bo wiecie

najlepszy masażer to rece TZ - wiele razy zasnelam mu przez to na kolanach ale w taki sprzęt chętnie bym sie zaopatrzyla

Jak słodko
chyba całą godzinę na tym grochu powinnaś Motylku przeklęczeć

Jest nowa promocja Pantene - można dostać za darmo 150ml odżywki
Tu regulamin: http://www.pantene.pl/mocne_wlosy/Re...n_Promocja.pdf

[Bejjka]

Dziewczyny takie tempo narzucacie, że nie nadążam Was czytać
dziś jak będę już w domku (ale jestem głodna ) to nałożę jakąś maskę i będę wcierała płyn na wypadanie włosów taki masażer by mi się przydał.
ja do TŻeta mam 100% zaufanie, że nie podczytuje moich wątków (dla niego wizaż to taka głupota) ani nie narusza mojej prywatności.

[mOna01]

Napisane przez weegirl

Szczerze mówiąc, dziwi mnie postawa Twojego TŻta. Przecież nie oczekujesz od niego, żeby Ci się oświadczył, a tego raczej boją się młodzi mężczyźni. Przecież dla niego to by miało same plusy, w zasadzie bez większych zobowiązań. Ale czemu właściwie nie chce z Tobą mieszkać? Boi się, jest tak przywiązany do tradycji, czy też do swojej niezależności??
Ja z kolei mam trochę dosyć wspólnego mieszkania z TŻ, bo... na początku nie przeszkadzał mi taki niezalegalizowany związek, ale już ponad rok tak mieszkamy i po prostu mówienie o tym mnie zawstydza. To znaczy, że on zwyczajnie nie chce mi się oświadzyć. A ja nie chcę całe życie żyć w konkubinacie. A tutaj ciągle jakieś wątpliwości

Temat ślubu już raz konkretnie omówiliśmy i przez kolejne kilka lat nie zamierzam go poruszać bo rozumiem i tak się dogadaliśmy - on mówi że musi czuć, że jest gotowy wziąć na siebie takie zobowiązanie, że musi mieć zaplecze finansowe, żeby był w stanie być odpowiedzialny także za mnie. Podoba mi się to że myśli o tym tak poważnie, a nie "heja weźmy ślub a co do gara to nieważne", ja oczywiście jak większość dziewczyn doczekać się nie mogę ale nie wiem czy chciałabym teraz ślub brać, jestem taka młoda, tyle przed nami, a jeśli mamy być razem to będziemy i ślub niczego by nie zmienił.
Będzie u mnie niedługo i porozmawiamy o tym. Myślicie żeby mu powiedzieć wprost że jeśli będzie tak jak on mówi tzn pójdzie na zaoczne i zostanie u siebie to ja nie będę chciała tego kontynuować? Niby jeszcze rok został i tyyyle może się zmienić ale może lepiej mu powiedzieć to teraz żeby był tego świadomy?

[eyee]

Napisane przez Bejjka

Dziewczyny takie tempo narzucacie, że nie nadążam Was czytać
dziś jak będę już w domku (ale jestem głodna ) to nałożę jakąś maskę i będę wcierała płyn na wypadanie włosów taki masażer by mi się przydał.
ja do TŻeta mam 100% zaufanie, że nie podczytuje moich wątków (dla niego wizaż to taka głupota) ani nie narusza mojej prywatności.

jakiego płynu używasz??

[xxxMikixxx]

Napisane przez weegirl

Oraaany, weź mnie nie strasz!

Ja na komputerze Tż mam na wizażu ustawioną opcję "pamiętaj mnie" czy jakoś tak Więc, jakby miał dużo czasu, to mógłby spokojnie swobie wszystkie poczytać...

Widzę, że przestraszyłam większość dziewczyn, wybaczcie

Napisane przez motylek1007

o wielu rzeczach jeszcze nie pisalam np ze zapina mi sweter pod szyje, żebym sie nie przeziębiła, albo w nocy otula mnie kołderką szczelnie zeby mi zimno nie bylo. Sprawdza tez w nocy czy mam cieple rece a jak nie mam, to wklada mi sie pod kołdre
i miliony tego typu rzeczy, ale za duzo nie ma co chwalić bo wiecie

najlepszy masażer to rece TZ - wiele razy zasnelam mu przez to na kolanach ale w taki sprzęt chętnie bym sie zaopatrzyla

Ale kochanego masz Tż

[Anariel]

motylku hehhee to mozna mu wybaczyc,ze czasami zpaomina o prezentach

[weegirl]

Napisane przez motylek1007

o wielu rzeczach jeszcze nie pisalam np ze zapina mi sweter pod szyje, żebym sie nie przeziębiła, albo w nocy otula mnie kołderką szczelnie zeby mi zimno nie bylo. Sprawdza tez w nocy czy mam cieple rece a jak nie mam, to wklada mi sie pod kołdre
i miliony tego typu rzeczy, ale za duzo nie ma co chwalić bo wiecie

Ojej, to naprawdę wspaniałego masz tego TŻta

Napisane przez dymka

Myślę, że mama im pomogła

cóż, kiedy warunki fizyczne nie pozwalają kotu zegoś zrobić, zmuszony jest, by użyć potęgi swego rozumu i wysyłać domownikom sygnały podprogowe

Napisane przez mOna01

Temat ślubu już raz konkretnie omówiliśmy i przez kolejne kilka lat nie zamierzam go poruszać bo rozumiem i tak się dogadaliśmy - on mówi że musi czuć, że jest gotowy wziąć na siebie takie zobowiązanie, że musi mieć zaplecze finansowe, żeby był w stanie być odpowiedzialny także za mnie. Podoba mi się to że myśli o tym tak poważnie, a nie "heja weźmy ślub a co do gara to nieważne", ja oczywiście jak większość dziewczyn doczekać się nie mogę ale nie wiem czy chciałabym teraz ślub brać, jestem taka młoda, tyle przed nami, a jeśli mamy być razem to będziemy i ślub niczego by nie zmienił.
Będzie u mnie niedługo i porozmawiamy o tym. Myślicie żeby mu powiedzieć wprost że jeśli będzie tak jak on mówi tzn pójdzie na zaoczne i zostanie u siebie to ja nie będę chciała tego kontynuować? Niby jeszcze rok został i tyyyle może się zmienić ale może lepiej mu powiedzieć to teraz żeby był tego świadomy?

To by było trochę stawianie sprawy na ostrzu noża Powiedz mu, że Ci na tym zależy, podaj jakieś argumenty, które może go przekonają, że z Tobą będzie mu się fajnie mieszkało. Jeśli to nie zadziała, cóż, albo ma poważny powód, albo po prostu nie chce teraz z Tobą zamieszkiwać. Ile Tż ma lat, tak w ogóle? możliwe, że wcześniej pisałaś, ale ja mam słabą pamięć do takich rzeczy Rozumiem, że to jego drugi kierunek, czy dopiero zaczyna studia?
A poza tym, jak jest u niego w domu? Na czyich barkach spoczywają obowiązki domowe? Czasami ludzie nie chcą się angażować w związek zamieszkując z drugą osobą dlatego, że w ich domach rodzinnych źle się działo. Nie wiem nic o Twoim TŻ i nic Ci za bardzo nie doradzę, ale myślę, że teraz w tej sytuacji ważniejsze jest poznać przyczynę, niż zmienić nastawienie.

[Soleilka]

Napisane przez motylek1007

założylam wątek na dogomanii o tym psie

No ! tak trzymac, moze ktos sie zglosi

Napisane przez mOna01

pomyślałam że przedstawię wam mój zwierzyniec :P

Dwie kotki - czarna 2,5 roku, bura już ponad 10 lat ma, no i gekonik

Sliczne A Gekonik jest czadowy


Dziewczyny byłam w Rossmanie. Kod nie zadziałał i nie dali mi prezentu, ale pani w drogerii powiedziała, że już 5 osób tak miało i mają dzwonić tam i pytać co się stało

[Magdzia94]

Nadrobione

Napisane przez mOna01

pomyślałam że przedstawię wam mój zwierzyniec :P
Dwie kotki - czarna 2,5 roku, bura już ponad 10 lat ma, no i gekonik

Ale piękny gekon<3

Napisane przez Bejjka

cześć Dziewczynki przyjmiecie mnie do swego grona włosomaniaczek? zapuszczam włosy całe życie, ale jeszcze mi się nie udało osiągnąć długości powyżej 20cm

Witam

Napisane przez Klaudiczka997

Miałam wszystko pod ręką więc szybko cyknełam foto.

Ale śmiesznie to wyglada

Napisane przez aanika

Poszalałyście dzisiaj

Ja już po wszystkim. Byłam u okulisty, bo narzekałam ostatnio na ból oczu, ale pani doktor powiedziała mi, że mam idealny wzrok, a bóle wynikają z przemęczenia. A olimpiada poszła chyba całkiem dobrze, mimo że trochę poległam na kulturówce, to nadrobiłam gramatyką - przynajmniej mam taką nadzieję

Od dzisiaj w Rossmannie jest promocja na szampony i odżywki Accent, ale opanowałam się przed zakupem (póki co) .

Coś ostatno dawno nie było Narka, ciekawe co z nią.

To gratuluję i okulisty i olimpiady.

Narek moze się uczy

Napisane przez dymka

A mnie spotkała przykra niespodzianka - chciałam sobie obiadek zrobić, wczoraj odmroziłam pangę, zaglądam do lodówki i nie ma... więc albo ja ze starości jestem już tak ślepa i niepełnosprawna, że ryby w lodówce znaleźć nie umiem, albo moja rybka już została pochłonięta przez jakieś futrzaki...
A mi została sałatka śledziowa z surówką...

nie jedz pangi, ona żyje w ściekach.

[dymka]

Napisane przez weegirl

cóż, kiedy warunki fizyczne nie pozwalają kotu zegoś zrobić, zmuszony jest, by użyć potęgi swego rozumu i wysyłać domownikom sygnały podprogowe

Tia...a moje są w tym mistrzami

Napisane przez Magdzia94

nie jedz pangi, ona żyje w ściekach.

To nie panga była a tilapia, czy jakoś tak pomyliły mi się rybki, bo i to białe i to białe, a jak napisałaś o ściekach to mi się przypomniało,ze pangi nie kupujemy

Mona - wydaje mi się, że nie ma co stawiać sprawy tak ostro, ale możesz delikatnie zasugerować, że jego postępowania, skłania Cię do refleksji czy on w ogóle widzi jakąś przyszłość dla tego związku, bo nie chcesz być tylko "na teraz" (czuję się jak facet doradzając odwracanie kota ogonem )

Chyba muszę się wyprysznicować, ubrać i jakoś pomalować...
I ciasto upiec

[lilavati007]

Napisane przez dymka

Masakra
Ja za moje zapłaciłam chyba 30zł, ale były przeprowadzane jak Kangur (w realu, tzn nie w markecie, tylko w niewirtualnej rzeczywistości) no i dostałam oficjalny papier

Też kiedyś zrobie sobie taki test, jestem ciekawa jaki miałabym wynik. Ale to dopiero za jakieś dwa lata, jak zamieszkam we Wrocku.

Napisane przez dymka

Trochę się boję, bo mnie za jakąś snobkę weźmiecie
wyszło, że mam IQ 148 i zaprosili mnie do Mensy

Gratuluje!!! Mam takie troche głupie pytanie, co sie dzieje jak wezmą kogoś do Mensy???

Napisane przez dymka

A mój kocur zdarł sobie skórę z tylnej łapki, przy stawie...tak bardzo mocno już miał piękny strupek i dziś znów to rozwalił krew nie leci, ropa też, niby ładnie się zasklepiło, ale wygląda okropnie. Teraz leży w łóżku to sobie krzywdy nie zrobi, ale rano muszę mu to jakoś zabezpieczyć, tylko bandaż ściąga w ciągu 30 sekund

Biedaczek.

Napisane przez aanika

Poszalałyście dzisiaj

Ja już po wszystkim. Byłam u okulisty, bo narzekałam ostatnio na ból oczu, ale pani doktor powiedziała mi, że mam idealny wzrok, a bóle wynikają z przemęczenia. A olimpiada poszła chyba całkiem dobrze, mimo że trochę poległam na kulturówce, to nadrobiłam gramatyką - przynajmniej mam taką nadzieję

Od dzisiaj w Rossmannie jest promocja na szampony i odżywki Accent, ale opanowałam się przed zakupem (póki co) .

Coś ostatno dawno nie było Narka, ciekawe co z nią.

Gratulcje wiedziałam, ze Ci dobrze pójdzie!!!
A co do Narka, to też zauważułam, że jej dawno nie ma.

Napisane przez motylek1007

o wielu rzeczach jeszcze nie pisalam np ze zapina mi sweter pod szyje, żebym sie nie przeziębiła, albo w nocy otula mnie kołderką szczelnie zeby mi zimno nie bylo. Sprawdza tez w nocy czy mam cieple rece a jak nie mam, to wklada mi sie pod kołdre
i miliony tego typu rzeczy, ale za duzo nie ma co chwalić bo wiecie

Twój TZ jest cudowny, jak o Ciebie dba.

Muszę dziewczyny Was pochwalić, nabazgrałyście dziś duuuużo stron.

[dymka]

Napisane przez lilavati007

Gratuluje!!! Mam takie troche głupie pytanie, co sie dzieje jak wezmą kogoś do Mensy???

W sumie nic tzn. płaci się składki członkowskie, dostaje legitymację i raz w miesiącu są nieobowiązkowe spotkania stowarzyszenia
No chyba że ktoś ma ochotę się poudzielać, to może np. pomagać przy organizacji festiwalu nauki.

[Anariel]

Jednym slowem dajesz i nic nie dostajesz hahahaha

[dymka]

Napisane przez Anariel

Jednym slowem dajesz i nic nie dostajesz hahahaha

niom ewentualnie można szpanować, że ma się coś wspólnego z Dodą

Nowy av? czy ja mam spóźniony refleks?
Sliczne loczki

[Anariel]

Nowy av takie mi loczki wychodza Moze bede juz zawsze miec loczki, zobaczymy

[dymka]

Napisane przez Anariel

Nowy av takie mi loczki wychodza Moze bede juz zawsze miec loczki, zobaczymy

To nie jest jeszcze ze mną tak źle
Pięknie na twoich włosach wyglądają jak je robiłaś?

[Anariel]

Zaczelam ekspeymentowac bo mi fryzjeka powiedziala,ze mam naturalnie krecone wlosy A zrobilam je tak,ze po umyciu zawinelam w koszulke (plunking - zobacz na youtubbe) na 30 minut i tak o to wyszlo to cos

[Bejjka]

Napisane przez eyee

jakiego płynu używasz??

chronostim na dzień + na noc firmy Ducray, a także łykam suplementy ANACAPS tej samej firmy na wypadanie włosów. wiosną miałam super efekty, włosy przestały lecieć jak szalone i szybko odrastały. teraz jesienią, mimo ponad 2 m-cy kuracji, jakoś nie działa

Napisane przez Magdzia94

Witam

dzięki

Anariel ten plunking jest genialny tylko mam do tego jeszcze za krótkie włosy. czy rzeczywiście jest tak banalnie łatwo zrobić takie loczki jak wygląda to na youtube?

[dymka]

Napisane przez Anariel

Zaczelam ekspeymentowac bo mi fryzjeka powiedziala,ze mam naturalnie krecone wlosy A zrobilam je tak,ze po umyciu zawinelam w koszulke (plunking - zobacz na youtubbe) na 30 minut i tak o to wyszlo to cos

musze się dokształcić dziękuję za info

[Anariel]

Bejjka ja zrobilam ten plunking tak jak powinnam pierwszy raz dopiero dzis rano. I powiem Ci,ze naprawde jest to banalnie proste, i jesli Twoje wloski maja tendencje do krecenia to mozna niezle efekty osoagnac. Troche potrwa znaim odzyskaja swoj skret... bo zawsze je prostowalam itd i nigdy nie dbalam o to by sie skrecaly.

[Narek]

Napisane przez aanika

Coś ostatno dawno nie było Narka, ciekawe co z nią.

Napisane przez Magdzia94

Narek moze się uczy

Napisane przez lilavati007

A co do Narka, to też zauważułam, że jej dawno nie ma.

Dzięki, Dziewczyny, za zainteresowanie Uczyć się nie uczyłam, tylko przez ten zakichany śnieg nie miałam prądu(był tak ciężki, że połamał drzewa, które zerwały druty wysokiego napięcia ) przez 2,5 dnia! Nawet nie wiecie, jak zła chodziłam Poza tym przez ostatnie kilka dni byłam zajęta dzisiejszym apelem z okazji Dnia Nauczyciela, byłam jedną z prowadzących i miałam mnóstwo prób

Uff, udało mi się Was nadrobić, 20 stron na mnie czekało

[Bejjka]

Anariel na pewno spróbuje

[19agusia91]

Zaraz na Was z wałkiem chyba wyskoczę

[Aniaaa PlayMate]

Narku dobrze Cię rozumiem. U mnie też nie było prawie trzy dni prądu ale na szczęście mam internet na telefonie. No ale były tego plusy - kolacje i kompiele przy świecach. Bardzo romantyczne

[dymka]

Narek wróciła

ja wsadziłam ciasto do piekarnika i czekam na gości nie wiedziałam, ze urządzanie imprez jest tak stresujące...normalnie wino już otworzyłam i trochę wypiłam, żeby wrócić do normalności

[Narek]

Aniu, Ty przynajmniej masz w telefonie Internet, ja niby też mam, ale zanim cokolwiek się tam włączy, to mija ruski rok Dlatego byłam kompletnie odcięta od świata, jeszcze dzień i nawet telefon by mi padł

Dymka, Póki znów śnieg nie wróci będę cały czas z Wami

[xxxMikixxx]

Napisane przez dymka

ja wsadziłam ciasto do piekarnika i czekam na gości nie wiedziałam, ze urządzanie imprez jest tak stresujące...normalnie wino już otworzyłam i trochę wypiłam, żeby wrócić do normalności

Udanej imprezy

[19agusia91]

Ja nie umiem skonfigurować internetu w telefonie
Po sprawdzianie z matematyki jestem zadowolona. Wydaje mi się, ze straciłam tylko 2 punkty więc czwórka wpadłaby do dziennika. Ale nie wiadomo, bo musimy nawet w zadaniach opisywać dokładnie co ro bimy i cz czego to wynika, może się okaże, ze za mało napisałam? Z angielskiego dos5ałam 4

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Dymko, oj jest, jest na mojej osiemnastce trzęsłam się ze strachu