Lejdiski- najwspanialsze babeczki pod słońcem cz. 3

[domi7ks]

Napisane przez Mischoko

No i ja sie nie dziwie)
Misiaczki moje kochane.... jakbym juz nie zajrzala to spokojnego weekendu i wszystkim zycze co tylko moge dobrego zeby wszystkie chorutkie wyzdrowialy i wrocily na wizaz szybciutko Buziole.... papa

Milego i super udanego weekendu

[Zuziunia]

Napisane przez blondynkapoznan

mój Tż juz 1,5h jedzie 8km takie korki w Moim Pięknym mieście

Mój jadąc do mnie też zawsze w korkach stoi
jakby nie to, byłby szybciej..

[Mischoko]

Napisane przez blondynkapoznan

Misia pomyśl że jutro weekend i wolne a nie się smucisz.
Taka pogoda też pomaga w depreche wpaść.

Dziekuje Ci Blondyneczko ale Ty wiesz ze deprecha nie przychodzi z dnia na dzien tylko to sie narasta gromadzi i stad te humorki <jak w podpisie moim> a i szybko nie przejdzie nawet gdybym chciala..... mam plan zeby ten weekend spedzic milo i w duzmy stopniu zadbac o siebie peeling jakas kapiel relaksacyjna i w ogole dobry film goraca czekolada i tyle moze ze uda.... musze prezenty kupic dwa dla kolezaki <czeszki> i kolegi <pl> z pracy maja w nastepny weekend urodzinki i jestesmy zaproszeni moze jakies focie mi sie uda wrzucic... a w ogoel to chcialabym moze to glupie ale zeby bylo zimno bo mam fajna grubsza sukienke i chcialam do niej muszkieterki wlozyc albo taie fajne mam na wysokim obcasie tyle ze ja nie przyzwyczajona boje sie ze beda nogi mnie bolec ))))) za gruba jestem na wysokie obcasy )) wszystko mnie boli )

Napisane przez domi7ks

Milego i super udanego weekendu

dzieki postaram sie naprawde a za tydzien moze zdjatka wrzuce

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez Zuziunia

Mój jadąc do mnie też zawsze w korkach stoi
jakby nie to, byłby szybciej..

Ale ma byc dzis, prawda? milego weekendu Zuza uwielbiam to imie

[Zuziunia]

Napisane przez Mischoko

Ale ma byc dzis, prawda? milego weekendu Zuza uwielbiam to imie

Tak dzisiaj już się widzimy ale jutro rano jedzie bo uczelnia cóż poradzić..

właśnie mordowałam się z ankietą do pracy mgr

Do końca października muszę skończyć rozdział, bo 8 listopada mam seminarium.

Dzięki

[Mischoko]

Napisane przez Zuziunia

Tak dzisiaj już się widzimy ale jutro rano jedzie bo uczelnia cóż poradzić..

właśnie mordowałam się z ankietą do pracy mgr

Do końca października muszę skończyć rozdział, bo 8 listopada mam seminarium.

Dzięki

I kiedy znów "widzenie" ?? matko to straszna meka tak osobno.... no ale coz na razie nie ma innej opcji...

[domi7ks]

Ja na 5tym roku chyba z 3 razy mialam seminarium

[Zuziunia]

Napisane przez Mischoko

I kiedy znów "widzenie" ?? matko to straszna meka tak osobno.... no ale coz na razie nie ma innej opcji...

No dzisiaj

chciałabym abyśmy zamieszkali razem.. albo bliżej...

[Mischoko]

Napisane przez Zuziunia

No dzisiaj

chciałabym abyśmy zamieszkali razem.. albo bliżej...

wiem wiem ze dzis a potem kiedy znow ? za 2 tygodnie? nie ma szansy jakos chociaz doraznie tego rozwiazac?

OKi teraz juz definitywnie znikam papa milego weekendu )

[alkamor]

Jane - no własnie nie był z nami..może pierwszy tydzień był dlatego, że on własnie wtedy nową pracę dostał
i nie było mowy o wolnym..a mieszkamy "sami sami"bo wynajmujemy mieszkanie...a wynajmujemy na takim "odludziu"
i do mojej mamy, siostry itd to mamy jakieś 20 min jazdy autobusem...no a wiadomo..każdy ma też swoje życie...
siostra ma dziecko...moja mama jest chora (aktualnie jest 2 tygodnie po operacji nogi), teściowa pracuje codziennie od 8-17 tak więc byłam zdana na siebie...ale jak pisałam...teraz Kuba większy to trochę łatwiej

a fotelik niemowlęcy do 13 kg

paollino - dobrze, że to "tylko" tarczyca...


przepraszam ale chyba nie dam rady nadrobić .... za dużo piszecie

[Motylicaja]

witajcie:jupi :

dziekuje za zyczenia....dlasze imieninowe.....:cmo k:

Napisane przez domi7ks

Karenina urodzila synka, wazyl 32250 gramow i 52cm dzisiaj przed 9 rano, przez cc, ale tatus przecial pepowine

Ale Fajnie gratuluje jej wogole to ja podczytuje watke wasz wiec okrponie sie ciesze ze urodzila sycia i jaki dyzyyy

A bylam dzis u malej i na zakupach napisze pozniej bo jestem u znajomyvh

buzka

[Zuziunia]

Napisane przez Mischoko

wiem wiem ze dzis a potem kiedy znow ? za 2 tygodnie? nie ma szansy jakos chociaz doraznie tego rozwiazac?

OKi teraz juz definitywnie znikam papa milego weekendu )

za tydzien pewnie...

Misia miłego weeeeeekenda

[201608251020]

Cześć Lejdiski co za leniwy wieczór

Kupiłam mamie bukiecik z okazji urodzin Zamówiła nam pizzę i wypiliśmy szampana a teraz leżę i marzę, by jutro nie nadeszło bo upłynie pod znakiem nauki

[magdaka13]

ello

Paollino - anie mozesz sie troche oszukac i poudawac ze to czego sie uczysz to najlepsza impreza jest? ja tak na studiach robilam - czyli gupie ciagi skojarzeniowe przy nauce i jakos samo wchodzilo. z drugiej strony prawie wszystko czego sie uczylam to byla moja pasja [tak jak i teraz sie staram tak robic] - no ale to tak BTW.

[Zuziunia]

Znowu mnie mdli

[alkamor]

Cholerka mam dylemat straszny. Dzisiaj stwierdziliśmy, że chyba będziemy zmieniać mieszkanie....bo tutaj płacimy 500 zł(czynsz+odstępne) + oczywiście opłaty licznikowe...czyli woda+prąd...gaz jest na butlę (robią teraz ziemny) ale mieszkanie jest daleko od centrum(jakieś 20 min autobusem) i ma niewymienione okna i straszna łazienkę....na dodatek właścicielka powiedziała, że od nowego roku podniesie nam chyba o 50 zł czynsz...no a tak sobie dzisiaj pomyslałam, to jak założą gaz ziemny to jeszcze pójdzie w górę...czyli będzie ok. 700 zł + opłaty licznikowe...

moja siostra niedawno dzwoniła popytać o mieszkania z ogłoszeń (ja nie mam nic na koncie) i się okazało, ze jedyne rozsądne mieszkanie jest (niedaleko mamy i siostry bo mieszkają w jednym bloku) można powiedzieć w centrum...za 600 zł+ 220zł czynsz(w czynszu jest też woda) tyle, że mieszkanie jest odnowione...bo sa panele, wymienione okna itd....

i teraz nie wiem co zrobić...bo to jednak jest więcej kasy ale "standard" lepszy...poza tym teraz sporo wydajemy na dojazdy do miasta (autobus, benzyna)

Niestety muszę sie liczyć z tym, że mamy mało kasy generalnie i nawet te 200 zł robi różnicę....i co ja mam zrobić ?? co byście na moim miejscu zrobiły ??


Zuzia -

[Zuziunia]

Napisane przez alkamor

i teraz nie wiem co zrobić...bo to jednak jest więcej kasy ale "standard" lepszy...poza tym teraz sporo wydajemy na dojazdy do miasta (autobus, benzyna)

Niestety muszę sie liczyć z tym, że mamy mało kasy generalnie i nawet te 200 zł robi różnicę....i co ja mam zrobić ?? co byście na moim miejscu zrobiły ??


Zuzia -

Chyba bym jednak zmieniała te mieszkanie dojazdy niby nic a w -cu na jedno wyjdzie.

Alu nic mi nie jest ale już nie chcę tak zle się czuć
mdli mnie, chce mi sie jesc ale jak popatrzę to mi sie juz nie chce.
Ech

[alkamor]

Napisane przez Zuziunia

Alu nic mi nie jest ale już nie chcę tak zle się czuć
mdli mnie, chce mi sie jesc ale jak popatrzę to mi sie juz nie chce.
Ech

A byłaś u lekarza?? jeżeli to nie ciąża to moim zdaniem jakiś rodzaj nerwicy...i mówię całkiem poważnie

[Zuziunia]

Napisane przez alkamor

A byłaś u lekarza?? jeżeli to nie ciąża to moim zdaniem jakiś rodzaj nerwicy...i mówię całkiem poważnie

Owszem miałam w pn sytuacje stresową ale bez przesady,juz jest tip top

tylko ja w 12 dc przyszalałam i już sama nie wiem... bo brzuch na dole boli..
a dzisiaj 18 dc. Ale to nawet nie mozliwe... chociaz z drugiej strony szaleństwa też były w 6 dc czyli od razu po @.

[domi7ks]

Ala z tego, co piszesz to ja bym chyba zmienila to mieszkanie. Musisz dokladnie sie zorientowac i obejrzec tamto mieszkanko, jednak chyba lepiej sie przeprowadzic

[alkamor]

zuzia - jeżeli chodzi o ciążę to chyba nie ma rzeczy niemożliwych

domi - mieszkanie napewno fajniejsze(bo szwagier je kiedyś widział) tyle, że chodzi o te cholerne koszty...bo pracuje tylko TŻ...narazie ma jeszcze rentę ale tylko do marca...a potem nie wiem jak będzie ... ja nie mam za bardzo jak iśc do pracy bo nie mam co z Kubusiem zrobić...i nie wiem

[domi7ks]

Napisane przez alkamor

zuzia - jeżeli chodzi o ciążę to chyba nie ma rzeczy niemożliwych

domi - mieszkanie napewno fajniejsze(bo szwagier je kiedyś widział) tyle, że chodzi o te cholerne koszty...bo pracuje tylko TŻ...narazie ma jeszcze rentę ale tylko do marca...a potem nie wiem jak będzie ... ja nie mam za bardzo jak iśc do pracy bo nie mam co z Kubusiem zrobić...i nie wiem

co do ciazy to sie zgadzam jaj estem najlepszym przykladem...a za tydzien nasz slub niedoszly

Ala tak czy siak bys musiala tu mieszkac i placic nawet jakby Tz tylko do marca mial rente..a ja mysle, ze wcale duzo wiecej nie bedzie Was to kosztowalo..a bedziesz miala blizej do kogos z rodziny?

[alkamor]

Napisane przez domi7ks

co do ciazy to sie zgadzam jaj estem najlepszym przykladem...a za tydzien nasz slub niedoszly

Ala tak czy siak bys musiala tu mieszkac i placic nawet jakby Tz tylko do marca mial rente..a ja mysle, ze wcale duzo wiecej nie bedzie Was to kosztowalo..a bedziesz miala blizej do kogos z rodziny?

No 5 min piechotką do mamy i siostry....a jakieś 20 min piechotką do teściowej....

najgorsza ta kasa...

[Weriidiana]

Witam kochane
Czy moge sie przykolegowac do waszego grona

[domi7ks]

Napisane przez alkamor

No 5 min piechotką do mamy i siostry....a jakieś 20 min piechotką do teściowej....

najgorsza ta kasa...

a potem mamuska nie moglaby Ci z Kubusiem zostac?

Napisane przez Weriidiana

Witam kochane
Czy moge sie przykolegowac do waszego grona

pewnie
to Twoj synek w avatarku?

[Zuziunia]

Napisane przez Weriidiana

Witam kochane
Czy moge sie przykolegowac do waszego grona

witamy

napisz o sobie więcej

[gusiak23]

Witam Was kochaniutkie, ja po szkoleniu-----> nudy, ale ogólnie było ok, połaziłyśmy z dziewczynami po galeriach i uśmiałyśmy się za wszystkie czasy.
Alkamor, ja chyba też bym zmieniła mieszkanie. Te dojazdy też w sumie sporo wychodzą, a jak piszesz że z tamtąd masz mamę i teściową blisko to może zostawały by Ci czasem z małym. Obejrzyjcie dokładnie tamto mieszkanko, siądźcie z kartką i długopisem i spiszcie wszystkie koszty.
Weriidiana, witaj
Zuzia
Paolino, moja mama też ma dzisiaj urodziny
Idę pod prysznic i wpadnę jeszcze później do Was

[Weriidiana]

Napisane przez domi7ks

a potem mamuska nie moglaby Ci z Kubusiem zostac?


pewnie
to Twoj synek w avatarku?

domi7ks tak kochana to moje 2 letnie cudo

Napisane przez Zuziunia

witamy

napisz o sobie więcej

Zuziunia Iwona lat 22. Pochodze z wielkopolski lecz na stale mieszk
am w Londynie. Z wyksztalcenia Logistyk. W Polsce pracowalam jako specjalista ds sprzedazy w firmie PLUS GSM
Obecnie doksztalcam sie w angielskim coolegu i wychowuje synka Praca jeszcze poczeka
Mezatka od 1,5 roku SZCZESLIWA
Jakby co prosze pytac

[Motylicaja]

Napisane przez Weriidiana

Witam kochane
Czy moge sie przykolegowac do waszego grona

Witam


A ja bylam dzis u Gaby-u malej bylo extra bo zerom marudzenia ladnie jadla poszlismy na spacerek bo piekna pogoda byla....sloneczko....i tak zlecialo do 15.30....

a pozniej stwierdzilam ze kupie sobie biustonosz z moim bisutem(80F) to nie dlata wyzwanie ale juz widzialam jaki model i wogole...Ale niesety musilam sie zdenrwoac na Panie eksedientki....

w jednym sklepie Pani przygluchawa ja jej mowie Model a ta sie pyta po 2 razy jaki i po 4 razy sie pytala jaki rozmiar...Bo to roznica czy D czy F.....

w 2 sklepie natomiast Pani chiala mi wmowic ze jak w misiecze sie nie mieszcze to niech sobie wezme 85 zamiast 80 obowody i bedzie..oki....Beznadziej a

Naszczecie 3 zodbylam MOj upraginony cel....biustonosz...:jupi : Jest fajny ale kupe kaski kosztowal.....niestety... .

A pozatym to u znajomych posiedzilam chwilke....zrobilam kolacje tam dzicia znajomych....i przyszlam do domku....

I naszla mnie chec na rozmowe z P. i zadzwonilam i gadlalam cale 45 minut... Ale na koniec mnie wkurzyl..bo nie skupia sie na rozmowie ze mna tylko klika co chwile na gg...WRRRR

Ale ja mu dam.....Nie bede dzwonic przez 3-5 dni to odrazu mu przejdzie....

A pozatym to nie ma wody u nas....czyli nie da sie umyc...BUU

[alkamor]

Napisane przez domi7ks

a potem mamuska nie moglaby Ci z Kubusiem zostac?

no własnie odpada i mama i teściowa. Moja mama 2 tygodnie temu miała operację na staw biodrowy i chodzi o kulach.Ogólnie ma straszne nadciśnienie...no schorowana jest....

a teściowa od poniedziałku do piątku pracuje od 8-17

nie wiem jak to będzie

Napisane przez Weriidiana

Witam kochane
Czy moge sie przykolegowac do waszego grona

Napisane przez gusiak23

Alkamor, ja chyba też bym zmieniła mieszkanie. Te dojazdy też w sumie sporo wychodzą, a jak piszesz że z tamtąd masz mamę i teściową blisko to może zostawały by Ci czasem z małym. Obejrzyjcie dokładnie tamto mieszkanko, siądźcie z kartką i długopisem i spiszcie wszystkie koszty.

tylko własnie z ta kartką i długopisem to może być ciężko bo nie mamy za bardzo czasu. Mąż wraca jutro o 9 rano a do 10:00 mamy czas na zastanowienie...

Napisane przez Weriidiana

cudo
Zuziunia Iwona lat 22. Pochodze z wielkopolski lecz na stale mieszk
am w Londynie. Z wyksztalcenia Logistyk. W Polsce pracowalam jako specjalista ds sprzedazy w firmie PLUS GSM
Obecnie doksztalcam sie w angielskim coolegu i wychowuje synka Praca jeszcze poczeka
Mezatka od 1,5 roku SZCZESLIWA
Jakby co prosze pytac

Jak na spowiedzi

[Weriidiana]

Napisane przez alkamor

no własnie odpada i mama i teściowa. Moja mama 2 tygodnie temu miała operację na staw biodrowy i chodzi o kulach.Ogólnie ma straszne nadciśnienie...no schorowana jest....

a teściowa od poniedziałku do piątku pracuje od 8-17

nie wiem jak to będzie






tylko własnie z ta kartką i długopisem to może być ciężko bo nie mamy za bardzo czasu. Mąż wraca jutro o 9 rano a do 10:00 mamy czas na zastanowienie...



Jak na spowiedzi

staralam sie