pogaduszki o ...wszystkim

[agunineczka]

Dla mnie powinno być z maturą tak, jak ja zdawałam.
Polski obowiązkowy no i język. A reszta do wyboru
Tylko szkoda, że nie miałam takiego czegoś, że najpierw pisze się podstawę a potem dopiero rozszerzenie...
Ale na szczęście matura zdana, więc ciii-sza

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Ja aparatu nie ma, ale chcialabym założyć...

[ville]

Napisane przez angela0033

w środę jadę do ortodonty będę miała aparat na górnej szczęce (albo i też na dolnej).W końcu!! Prosiłam rodziców o ten aparat dokladnie od października zeszłego roku.To znaczy w środę dopiero konsultacja itp. czy ktos tu ma aparat ?

Miałam mieć aparat, ale spełniający raczej inne funkcje. Ale nie mam, bo przeraziłam się, co miałby zrobić on z moją szczęką.

[angela0033]

a co miał zrobić? Zaczynam się coraz bardziej bać

[ville]

Nie bój się, bo ty pewnie będziesz mieć aparat z "podstawową funkcją" - to znaczy poprawieniem ułożenia zębów. Ja musiałabym posiadać taki, który zmieniłby "położenie" mojej żuchwy, bo moja dolna szczęka jest wysunięta do przodu, więc mój zgryz jest inny niż większości ludzi Poza tym miałabym przesuwane trójki (nie mam pojęcia, jakby miało to wyglądać ), bo one stoją u mnie na miejscu dwójek, których nie mam. I wtedy utworzyłoby się miejsce, żeby móc wprawić mi dwójki.

Więc totalna zębowo-szczękowa rewolucja, której potwornie się wystraszyłam i zrezygnowałam

[hihi]

Napisane przez Lick The Lollipop

Ale ja się przy Was staro czuję Same 17'stki w tym wątku i problemy maturalne A ja już te czasy mam już dawno za sobą

Ty ciotka nie pękaj Ja już jestem po studiach mgr Mężata... i kto tu jest stary?

[wanitatywna]

Napisane przez angela0033

w środę jadę do ortodonty będę miała aparat na górnej szczęce (albo i też na dolnej).W końcu!! Prosiłam rodziców o ten aparat dokladnie od października zeszłego roku.To znaczy w środę dopiero konsultacja itp. czy ktos tu ma aparat ?

Ja pewnie po usunięciu ósemek będę nosiła aparat. Strasznie mi wykrzywiły kły. :|

[patka016]

Napisane przez angela0033

a tak w ogóle to zmienię temat

w środę jadę do ortodonty będę miała aparat na górnej szczęce (albo i też na dolnej).W końcu!! Prosiłam rodziców o ten aparat dokladnie od października zeszłego roku.To znaczy w środę dopiero konsultacja itp. czy ktos tu ma aparat ?

Też chciałabym mieć aparat , bo mam krzywy zgryz ale to są dość duże koszty a poza tym boję się,że nie pasowałby do mnie .

[memorize]

Napisane przez ville

Nie bój się, bo ty pewnie będziesz mieć aparat z "podstawową funkcją" - to znaczy poprawieniem ułożenia zębów. Ja musiałabym posiadać taki, który zmieniłby "położenie" mojej żuchwy, bo moja dolna szczęka jest wysunięta do przodu, więc mój zgryz jest inny niż większości ludzi Poza tym miałabym przesuwane trójki (nie mam pojęcia, jakby miało to wyglądać ), bo one stoją u mnie na miejscu dwójek, których nie mam. I wtedy utworzyłoby się miejsce, żeby móc wprawić mi dwójki.

Mam to samo :| na miejscu dwojek mam 3

[uparta Marti]

mnie też czeka założenie aparatu zimą chciałabym juz go mieć kiedyś nie było nawet mowy jak mama mnie namawiała.myślałam,że nosić aparat to wstyd ale teraz to sama chce i to jak najszybciej

[agunineczka]

A w ogóle orientujecie jak to cenowo wygląda?

Ja spadam na zakupy. Do potem

[rapifen]

Oj miśki, ja miałam wyrywane 9 zębów.
Wszystkie czwórki, ósemki dłutowane i jedną dziewiątkę. Miałam takie stłoczenie, że dwójki cofnęły mi się na podniebienie, między jedynką a trójką była mała szpara ale na tyle mała że dwójka by się tam nie zmieściła.
Aparat noszę od roku, aktualnie mam wyciągu korygujące zgryz
http://img340.imageshack.us/img340/355/aparat.jpg
jak widać jedna dwójeczka wygląda jakby się nie zaaklimatyzowała ale to wszystko jest do korekcji. Aparat to mój wybawca, teraz noszę wyciąg żeby mi górna szczęka nie nachodziła na dolną :P
Ja tam się cieszę z aparatu i jestem dumna, bo moje nadzwyczajne leczenie z wyrywaniem zębów i wszystkimi bajerami ponad 5 000 zł wyjdzie.
Sam aparat - jeden łuk od 1000 do 1600 zł. Potem wizyty i w ogóle.
Ale to jest po prostu moje zbawienie i aż sama się sobie dziwie jak to zleciało i jak się poprawiło. Jestem dużo pewniejsza siebie i się nawet uśmiecham :P

[uparta Marti]

rapifen bardzo ładnie Ci to wszystko sie wyprostowało w ciagu roku

ja co prawda mam lekko wysunięta górną szczękę ale mam mieć wyrywane 8 strasznie się boje.

[rapifen]

Ale wyrywane czy dłutowane? Mi musieli rozcinać wszystko bo one się jeszcze do końca nie wykluły :-[[[ Jak wyrywane to pół biedy :P

[uparta Marti]

wyrywane

masakra jakaś, nie wyobrażam sobie tego ale bede musiała jakoś to przejść

[201701251209]

Napisane przez hihi

Ty ciotka nie pękaj Ja już jestem po studiach mgr Mężata... i kto tu jest stary?

No dobra, ciocia Marta już nie będzie jęczeć i biadolić jaka to stara jest
Stare ale jare

Napisane przez rapifen

Aparat noszę od roku, aktualnie mam wyciągu korygujące zgryz
http://img340.imageshack.us/img340/355/aparat.jpg

Jaka kolosalna zmiana wyglądu Twoich ząbków Fantastycznie teraz wyglądają.

Ja miałam aparat, ale nie na stałe, tylko taki wyjmowany (wyglądał jak sztuczna szczęka). Jakież to było pieroństwo brrrr. Nie chciałam w tym chodzić, mimo że były zauważalne zmiany. Mama mnie zmuszała, żebym "to coś" zakładała. A ja swoje. Więc po pewnym czasie matulką się wkurzyła i przestałyśmy do ortodonty jeździć. Jaka ja głupia smarkula byłam Pluję sobie w brodę, że nie nosiłam aparatu Teraz bym miała proste zęby, ale nie, wiedziałam lepiej

Gdybym się zdecydowała na aparat teraz, to pewnie miała bym rwane zęby u góry. Nie mam żadnych szpar między nimi więc innej rady raczej nie ma.

[rapifen]

Nie zawsze trzeba wyrywać jak jest stłoczenie :P moja koleżanka miała nakładany ekspander na podniebienie, taki metalowy pajączek. Dwa zęby ubiera się w pierścień do którego owy pajączek jest przymocowany. Co pewien czas przesuwa się śrubę, żeby zrobić więcej miejsca i rozszerzyć tam wszystko :P
A te wyjmowane to masakra, ja je miałam ale niestety efektu u mnie nie przyniosły bo miałam zbyt hardkorową wadę :-d

masakra jakaś, nie wyobrażam sobie tego ale bede musiała jakoś to przejść

Dasz radę, podejrzewam że poród boli bardziej, bo tu ci dadzą takie znieczulenie że nie poczujesz :d

Ja jak miałam wyrywane te zdrowe (! ;{) zęby to byłam nieświadoma tego co mnie czeka. Tak nienawidziłam swojego zgryzu że dałabym sobie wszystkie wyrwać. No a ani mama ani tata mnie nie uświadamiali jaki to ból. Dopiero jak wyrwała pierwszego zęba {po pół godziny szarpania} a ja zobaczyłam że jest ogromnie długi i zakorzeniony jak cholera, zrobiło mi się słabo >_< ale było dobrze.
Najważniejsze po wyrwaniu: nie palić papierosów! to gorzej niż gdybyś zjadła coś...

[memorize]

Ja jednej 2 nie mam i na jej miejscu mam 3 a z drgiej str moja dwojka to mleczak teraz tak tragicznie nie wyglada ale jak wypadnie to sie chyba powiesze tez musze wybrac sie do ortodonty zeby znalazl jakies rozwiazanie. No a przeciez w wieku 17 lat miec mleczaki to nie jest normalne:P

[wanitatywna]

Napisane przez rapifen

Ja jak miałam wyrywane te zdrowe (! ;{) zęby to byłam nieświadoma tego co mnie czeka. Tak nienawidziłam swojego zgryzu że dałabym sobie wszystkie wyrwać. No a ani mama ani tata mnie nie uświadamiali jaki to ból.

O, super. Coraz mniej się boję.

[rapifen]

Mój brat miał mleczaki do dwudziestki :P i nie ma zawiązków na ósemki, mi z kolei normalne zęby zaczęły za szybko wyrastać.

O, super. Coraz mniej się boję.

Mnie bolało... z mojej własnej głupoty :P po wyrwaniu, godzinę - dwie zapaliłam papierosa. To mnie dosłownie zabiło. Tak to jedyne co boli to wkłuwanie znieczulenia a jedyne czego się przeraziłam to tego że chudziutka babka nie mogła sobie dać rady i usiadła dosłownie nie mnie
więcej śmiechu było ;P

[wanitatywna]

Napisane przez rapifen

Mnie bolało... z mojej własnej głupoty :P po wyrwaniu, godzinę - dwie zapaliłam papierosa. To mnie dosłownie zabiło. Tak to jedyne co boli to wkłuwanie znieczulenia a jedyne czego się przeraziłam to tego że chudziutka babka nie mogła sobie dać rady i usiadła dosłownie nie mnie
więcej śmiechu było ;P

Uff!

[rapifen]

Ciekawie było, malutka dentystka na mnie, fotel podskakuje, z daleka pewnie wyglądało dwuznacznie xD

[wanitatywna]

Napisane przez rapifen

Ciekawie było, malutka dentystka na mnie, fotel podskakuje, z daleka pewnie wyglądało dwuznacznie xD

Och, ja idę do pana. Może i on na mnie przycupnie. Kto wie... ;>

[memorize]

Wiecie co dobija mnie ta pogodai to ze tak szybko ciemno sie robi jestem wtedy ciagle zmeczona tez tak macie? czy nie macie takich problemow?

[wanitatywna]

A ja uwielbiam taką pogodę. Taki dekadentyzm od niej zawiewa.
A tak poza tym, to przed chwilą przełamałam swój strach, chodziłam po ciemaku po parku, w którym nie ma lam. Ogólnie nie boję się chodzić po dworze, gdy jest ciemno. Ale dwa dni temu miałam sen, że w tym parku ukrywa się morderca... więc postanowiłam udowodnić sobie, że te wszystkie moje sny są tragicznie głupie i nie ma co zawracać sobie nimi głowy.

[patka016]

Właśnie wróciłam z zakupów z agunineczka , no i w końcu kupiłam prezent dla koleżanki .

Co do zębów to ja mam właściwie tylko jedną dwójkę cofniętą do tyłu i tylko przez nią musiałabym nosić aparat żeby poszerzyć górną szczękę .

Też mnie to wkurza,że tak szybko robi się ciemno , ale nie zawsze czuję się zmęczona . Tak tylko mam , jak jest deszczowa pogoda

Memorize,dlaczego Ty się odchudzasz ? Ile masz wzrostu ? Wiesz,ile dałabym żeby tyle ważyć ? A ważę właśnie 48 kg .

[memorize]

Napisane przez wanitatywna

A ja uwielbiam taką pogodę. Taki dekadentyzm od niej zawiewa.
A tak poza tym, to przed chwilą przełamałam swój strach, chodziłam po ciemaku po parku, w którym nie ma lam. Ogólnie nie boję się chodzić po dworze, gdy jest ciemno. Ale dwa dni temu miałam sen, że w tym parku ukrywa się morderca... więc postanowiłam udowodnić sobie, że te wszystkie moje sny są tragicznie głupie i nie ma co zawracać sobie nimi głowy.

Brr ja ciemnosci straaaasznie sie boje nie zasne bez wlaczonego telewizora JAk zostaje sama w domu drzwi zamykam na wszystkie spusty nawet okna dokladnie zamkniete (mimo ze mieszkan na 3 pietrze:P) Czesto wracam gdy jest juz ciemno wtedy moje krotkie nogi pedza jak szalone by byly juz w domu

[rapifen]

Mi się telewizor w pokoju spalił >_< a pogoda była słoneczna, bez opadów ;P

[memorize]

Napisane przez patka016

Właśnie wróciłam z zakupów z agunineczka , no i w końcu kupiłam prezent dla koleżanki .



Memorize,dlaczego Ty się odchudzasz ? Ile masz wzrostu ? Wiesz,ile dałabym żeby tyle ważyć ? A ważę właśnie 48 kg .

Mam 160cm maaaalo odchudzam sie bo mam potezne lydki (37cm w obwodzie) i jestem pelna nadziei ze cos z nich zejdzie jak schudne ogolnie chetnie oddalabym Ci pare kg A co kupilas kolezance? niedlugo tez czekaja mnie urodziny kolezanki i nie mam pomyslu

[alazkrainy]

Napisane przez Sexi_Pistol

Ja też mam dawno za sobą, jednak naukę gotowania i pieczenia wciąż przed sobą

I ja się z Tobą łączę w nauce też najlepsze naleśniki mi wychodzą ... a jak już mam coś upiec.. u tragedia

O a ja na zakupy znów bym poszła, ale w tym miesiącu limit wyczerpany, a co za dużo to nie zdrowo. a tak poza tym to sobota zleciała szybko bardzo i jutro wcześnie rano pobudka i atak na uczelnie hehe także czas znikać miłego wieczorku i pogodnej niedzieli poodpoczywajcie troszkę za mnie

[patka016]

Napisane przez memorize

Mam 160cm maaaalo odchudzam sie bo mam potezne lydki (37cm w obwodzie) i jestem pelna nadziei ze cos z nich zejdzie jak schudne ogolnie chetnie oddalabym Ci pare kg A co kupilas kolezance? niedlugo tez czekaja mnie urodziny kolezanki i nie mam pomyslu

Ja chciałabym być niższa , chociaż i tak jestem malutka , bo mam 163 cm , no ale mam straszne kompleksy ogólnie ze względu na figurę
Kupiłam koszulę w kratkę taką jaką chciała . Byłam dziś we "Flo" , jakie tam są cudowne rzeczy , np . poduszka w kształcie myszki z wbudowanymi głośniczkami , chce ją !!!


---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez alazkrainy

I ja się z Tobą łączę w nauce też najlepsze naleśniki mi wychodzą ... a jak już mam coś upiec.. u tragedia

O a ja na zakupy znów bym poszła, ale w tym miesiącu limit wyczerpany, a co za dużo to nie zdrowo. a tak poza tym to sobota zleciała szybko bardzo i jutro wcześnie rano pobudka i atak na uczelnie hehe także czas znikać miłego wieczorku i pogodnej niedzieli poodpoczywajcie troszkę za mnie

Jutro chcę coś upiec słodkiego , zobaczymy czy mi wyjdzie Macie jakiś pomysł ? Niestety muffinek nie mogę , bo nie mam foremek