Kobitki po 25, zaczynajace swoje I STUDIA -jestescie TU?!?

[lezka81]

u mnie jeszcze nie pada śnieg, ale podobno się zbliża

też sobie patrzę na plan i zastanawiam się jak rozplanować wszystkie zajęcia..
dostałam zgodę na przeniesienie do innej grupy, ale już jeden ćwiczeniowiec powiedział, żeby się nie przenosić i nie wiem czy go prosić (do tej grupy jest niestety najwięcej chętnych)

na dodatkowe wykłady z matmy nie mogę chodzić bo mam w tym czasie ważne zajęcia poza uczelnią i nie wiem czy się jakoś z nich wypisać czy może pozwoliliby mi chodzić z innym kierunkiem (program może się nieco różnić) - no i nie wiem czy tu też będzie egzamin :/

do końca tygodnia muszę to jakoś rozwiązać

[szinaSE]

Napisane przez Dociakowa

ajajajajaj

(nie wierzę w swoje możliwości) ja chcę się przenieść boję się że nie dam rady..
Jeszcze nie zaczęłam tam chodzić a już panikuję i chcę się poddać..

Mam ochotę krzyczeć.... pomóżcie..

Bedziemy ci pomagac , i napewno dasz sobie rade, tak jak napisala PanzerKitty jesli na poczatku bedzie ci ciezko to bedziesz miala motywacje do podciagniecia sie.

U mnie sniegu nie ma, ale zimno juz jest.. Nie lubie zimy zmarzluch jestem....

Ja caly czas pracuje teraz nad projektem ktory mamy wiec siedze dlugo na uczelni, w nastepny czwartek mam kolo(tak jak juz piasalam) ale przez ten caly projekt nie mialam czasu porzadnie siasc i sie do niego uczyc.
Na dodatek nawalil mi monitor z kompa, i musialam kupic nowy , (bardzo nie oczekiwany wydatek)
Teraz ide juz spac, bo jutro na uczelnie jade o 12 i wroce o 19
Spokojnej nocy kobitki i do jutra...

[PanzerKitty]

Napisane przez Dociakowa

Nie przydzielili mnie własnie do grupy.. na początku trzeba było napisac czy chce się kontynuacje języka czy od podstaw.. ale nie wiedziałam ze tak z grubej rury od razu będzie
u mnie niestety śniegu brak- tylko deszcz pada..wiatr wieje.. masakra

a ten sensilab na prawdę pomaga??

Tak pomaga

[szinaSE]

No dziewczyny, nareszcie weekend ciezki ten tydzien byl, wiec teraz troszke przychamuje (choc nie za duzo bo musze kuc do kola)
Tym wszystkim ktore w weekend beda biegac na uczelnie zycze spokoju, a te ktore beda odpoczywac (jak ja) po tygodniu pracy zapraszam na malego i moze jakies pogawedki??

Czestujcie sie

[lezka81]

bardzo apetyczne przydałby się taki pyszny zimny drink

ja też już jestem po zajęciach i wyjątkowo mam weekend wolny w końcu się wyśpię i ...może zrobię porządek w notatkach..

jest też szansa, że dojdę do ładu z planem zajęć na cały tydzień

a matma robi się coraz bardziej zamotana, jeśli ja zaliczę jakoś ten przedmiot to będzie cud :0

pozdrawiam ciepło, tak się cieszę, że już piątek

[jagodowy smak]

Dziewczyn trzymam za was kciuki
Ja swoje pierwsze studia zaczełam w wieku 25 skończyłam pięć lat póżniej, teraz mam 34
Nie powiem że było łatwo byłam już mężatką mieliśmy synka,który w chwili rozpoczęcia przeze mnie nauki miał 2 latka(wiele razy musiałam mu odmawiać wspólnej zabawy,cały czas pracowałam ale udało się teraz jestem magistrem administracji

[szinaSE]

jagodowy smak gratuluje, ty juz masz to za soba, my dopiero jestesmy na starcie.

Kurcze ale ten czas leci dziewczyny. Juz prawie koniec weekendu , co to sa takie 2 dni wolnego ... Jutro znow trza sie zabrac do roboty...
Ale bylo przyjemnie, mozna bylo sie wyspac

A jak idzie naszym weekendowym studentkom??? Relacje zdawac tu szybciutko

[PanzerKitty]

Napisane przez szinaSE

jagodowy smak gratuluje, ty juz masz to za soba, my dopiero jestesmy na starcie.

Kurcze ale ten czas leci dziewczyny. Juz prawie koniec weekendu , co to sa takie 2 dni wolnego ... Jutro znow trza sie zabrac do roboty...
Ale bylo przyjemnie, mozna bylo sie wyspac

A jak idzie naszym weekendowym studentkom??? Relacje zdawac tu szybciutko

Łojesu Szina chowaj tego Bejsbola się przestraszyłam
W ten weekend miałam wolne i zbijałam bączki,ale w następny już jadę na studia, trzeba będzie przejrzeć notatki a mi się tak nie chce Muszę powiedzieć ,że jestem zadowolona z tych studiów, jak na razie są fajni wykładowcy, najbardziej mi się podoba Prawo Europejskie gościu tak łopatologicznie wykłada wiedzę,że nawet największy Tumok zrozumie Ok lecę wciągnąć jakieś śniadańsko miłego dnia

[Dociakowa]

witajcie moje piękne w poniedziałkowe przedpołudnie

mialam w weekend swój pierwszy zjazd.. co prawda byłam tylko w piątek bo w sobotę było to wesele brata mojego Tż
Ale ten pierwszy dzień był bardzo przjemny.. Jako Starosta grupy byłam rozpoznawana mam 4 bardzo fajne osoby w grupie, bedziemy tworzyć paczkę, juz to czuję poza tym poznajemy się przez nk

Ale najlepsze!! Dziewczyny my się tu przejmujemy, że zaczynamy studia w tak późnym wieku a tam, na spotkaniu (mieliśmy szkolenie bhp i odbieranie indeksów z kulturoznawstwem) widziałam najstarszą studentkę w swoim życiu.. Kobieta szła na kulturę muzyczną i miała na oko 70 lat.. a może i więcej

Poza tym czuję się jakoś tak do d.... w pracy mi humor popsuli i tak siedzę i mi się ryczeć chce..do tego od rana boli mnie jajnik.. jakoś tak dziwnie... A w domu mam napiętą sytuację ( rodzice żyją tak jakby bardziej obok siebie niż razem( ciężko się na to patrzy ...)

[szinaSE]

Hej kobitki
PanzerKitty bic jeszcze nie bede, no ale jak bedziecie tu zapominac o naszym watku to moze bejzbol pojdzie w ruch
Dociakowa mam nadzieje ze sie dobrze bawilas na weselu.
A co do dola, to my ci pomozemy go zakopac , a w nim wszystkich tych ktorzy psuja ci humor.

Ja dzis mialam efektywny dzien, projekt nad ktora pracujemy z dziewczynami, prawie mamy gotowy, jedynie podsumowanie i wnioski trza wyciagnac ale to zrobimy w piatek. Jutro i w srode nie mam zadnych wykladow wiec nie bede musiala jechac na uczelnie, ale zato musze kuc do kola na czwartek... a tez mi sie nie chce

Teraz lece zjesc kolacyjke, i bede musiala sie dzis polozyc wczesniej, bo jestem juz od 6 na nogach i czuje sie juz zmeczona...

A tak poza tym to pomyslalam sobie ze moze podzielilbysmy sie naszymi poza uczelniowymi zainteresowaniami??? Tak abysmy mogly czasem poplotkowac o czyms innym niz o wykladach,kolokfiach i projektach.... Co wy na to?????

Ja moge zaczac A wiec na poczatek uwielbiam trenowac na silowni, to mnie bardzo odstresowuje i dodaje energi. Zanim dostalam sie na moje wspaniale studia cwiczylam tak 4-5 razy w tygodniu, no ale teraz z braku czasu i z powodu ze mam kawalek na moja silownie(na dojazd i powrot potrzebuje 1h),wiec teraz cwicze tylko w weekendy.
Ostatnio stwierdzilam wiec ze musze sie przeniesc na inna, taka ktora mam o wiele blizej(5 min piechota). I dzisiaj po poludniu poszlam ja oblukac (nawet fajna) Jak nie mialam zbyt duzo roboty to mi dojazd nie przeszkadzal, ale teraz to tak....
To jest jedna z rzeczy ktora robie w wolnym czasie... (reszte zostawie na potem bo widze ze sie rozgadalam ) ...

[Dociakowa]

Napisane przez szinaSE

Hej kobitki
PanzerKitty bic jeszcze nie bede, no ale jak bedziecie tu zapominac o naszym watku to moze bejzbol pojdzie w ruch
Dociakowa mam nadzieje ze sie dobrze bawilas na weselu.
A co do dola, to my ci pomozemy go zakopac , a w nim wszystkich tych ktorzy psuja ci humor.

Ja dzis mialam efektywny dzien, projekt nad ktora pracujemy z dziewczynami, prawie mamy gotowy, jedynie podsumowanie i wnioski trza wyciagnac ale to zrobimy w piatek. Jutro i w srode nie mam zadnych wykladow wiec nie bede musiala jechac na uczelnie, ale zato musze kuc do kola na czwartek... a tez mi sie nie chce

Teraz lece zjesc kolacyjke, i bede musiala sie dzis polozyc wczesniej, bo jestem juz od 6 na nogach i czuje sie juz zmeczona...

A tak poza tym to pomyslalam sobie ze moze podzielilbysmy sie naszymi poza uczelniowymi zainteresowaniami??? Tak abysmy mogly czasem poplotkowac o czyms innym niz o wykladach,kolokfiach i projektach.... Co wy na to?????

Ja moge zaczac A wiec na poczatek uwielbiam trenowac na silowni, to mnie bardzo odstresowuje i dodaje energi. Zanim dostalam sie na moje wspaniale studia cwiczylam tak 4-5 razy w tygodniu, no ale teraz z braku czasu i z powodu ze mam kawalek na moja silownie(na dojazd i powrot potrzebuje 1h),wiec teraz cwicze tylko w weekendy.
Ostatnio stwierdzilam wiec ze musze sie przeniesc na inna, taka ktora mam o wiele blizej(5 min piechota). I dzisiaj po poludniu poszlam ja oblukac (nawet fajna) Jak nie mialam zbyt duzo roboty to mi dojazd nie przeszkadzal, ale teraz to tak....
To jest jedna z rzeczy ktora robie w wolnym czasie... (reszte zostawie na potem bo widze ze sie rozgadalam ) ...

SzinaSe podziwiam ja na siłownie zaczęłam chodzić w wakacje.. ale niestety zgubiłam karnet.. i teraz nie wiem co mam zrobić bo miałam jeszcze sporo wejść :/

W moim czasie wolnym siedzę na wizażu jeszcze jakiś czas temu robiłam bizuterię.. a teraz pozbywam się wszystkiego pomału.. jakoś nie mam weny tak to już ze mną jest, że po jakimś czasie się nudzę..
Postanowiłam zrobić album slubny ( na mój slub, choć jeszcze wyznaczonej daty nie ma..ale na pewno tak ok. dwóch lat do tego dnia zostało) zainteresowałam się scrapbookingiem- fajna sprawa.. poza tym spotykam sięze znajomymi, i robię wszystko zeby tylko nie sprzątać w pokoju robię bałagan coraz większy i większy aż w końcu nie mogę patrzeć i sprzątam, i tak od nowa.. i nigdy nie mogę robić porządków na bieżąco .. Poza tym jeżdzę na zloty zabytkowych aut(chociaż czas na to już minął.. bo wszystkie wypady są wiosną i latem..)


pozdrawiam w mroźne wtorkowe przedpołudnie

[szinaSE]

Juz od tego czytania i uczenia takie oczy mam ...

Dociakowa dziekuje za podziw poprostu bardzo sie w to wciagnelam (juz jakies 6 lat) i tak teraz nie wyobrazam sobie tyg bez pojscie na silownie.. Szkoda ze zgubilas ten karnet... Teraz jak na dworze jest zimno i ponuro to jeszcze z wieksza checia ide sie poruszac bo na spacery (ktore rowniez uwielbiam) nie zawsze sie chce isc jak jest brzydko za oknem.
Wiem cos o tym szybkim nudzeniu sie rzeczami lub robieniem czegos tez tak czasem mam. Co do albumu to moge sie przyznac ze zaczelam tez taki robic, tylko ze nie ze slubu (bo ten to zrobil nam fotograf)ale mam taki w ktory wkladam zdjecia z jakis takich wiekszych wydarzen w naszym (moim i mojego kochanego) zyciu.
Tylko ze ostatnio to dawno do niego nie zagladalam, a przydaloby sie...


Sciskam was dziewczyny...


Ps. Zapisalam sie na nowa silownie(mam do niej 5 min piechotka) i od jutra na niej zaczynam.

[PanzerKitty]

Czołem kobitki , ja dziś nie mam jakoś weny na pisanie skrobnę coś jutro, jeszcze walne szluga na wargę i zmykam do łoża bo coś się ostatnio wyspać nie mogę cmok

[Dociakowa]

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a psiiiiiiiiiiiiiik
aaaaaaaaaaaaaaaa psiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iikkkkkkkkkkkkkkk
aaaaaaaapppppppssssiiiiii iiiiiiiiikkkkkk

[szinaSE]

Widze ze tu komus szykuje sie przeziebienie, tylko prosze nie zarazac, nie mam czasu na chorowanie

Ja siadam i bede znow walczyc z ksiazkami Zaczynam sie coraz bardziej denerwowac...

Zycze wam milego dnia..

[Dociakowa]

ajj czuję się źle.. katar,gardło,głowa

szinaSe prosze się nie denerwować tylko zrelaksować!! będzie dobrze

[szinaSE]

Napisane przez Dociakowa

ajj czuję się źle.. katar,gardło,głowa

szinaSe prosze się nie denerwować tylko zrelaksować!! będzie dobrze

Oj biedactwo tez bylam juz w ta jesien przeziebiona (rozwalilo mnie totalnie) ale sie juz wykurowalam i nadodatek w tamtym tyg sie zaszczepilam wiec mam nadzieje ze juz w ta zime nic mnie nie zlapie. Ratuj sie jak mozesz! . witamina C, aspirynka, herbatka z cytrynka i miodzikiem a wieczorem to na rozgrzanie mozna czegos mocniejszego dolac do tej herbatki

Z tym relaksem to trudno... ale sprobuje.. zrobie sobie teraz mala przerwe i pojde pocwiczyc na tej nowej silowni ...

Kuruj sie

[Mallutka]

Chwilkę mnie nie było, bo (pochwalę się troszkę) dostałam pracę.
Zaczynam od poniedziałku i będę pracować w dziale prawnym pewnej fundacji


A co do moich zainteresowań to ja bardzo lubię psychologię człowieka, uwielbiam czytać książki o planowaniu, osiąganiu celów ale też takie o wszelkiego relacjach interpersonalnych.

Co do sportu to w zeszłym roku akademickim chodziłam na fitness (co prawda rekreacyjnie bardzo i raz w tygodniu) ale zawsze po ćwiczeniach spałam jak suseł i całe napięcie znikało jak ręką odjął

Teraz ostatnio zaczęłam się troszeczkę bardziej interesować muzyką, wstyd się przyznać ale zatrzymałam się na etapie fasolek i majki jeżowskiej


A co do nauki, to u mnie już ruszyła całą parą i mam już nawet niezapowiedziany sprawdzianik za sobą i kolokwium za tydzień


Ściskam cieplutko wszystkich chorowitków i nie tylko i biegnę spać

[szinaSE]

To trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny , zaraz jade na uczelnie

I poza tym zycze milego dnia... Ja jestem cala zestersowana...

[Dociakowa]

Napisane przez szinaSE

To trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny , zaraz jade na uczelnie

I poza tym zycze milego dnia... Ja jestem cala zestersowana...

trzymam mocno mocno..

daj znać

[szinaSE]

No i juz po... Jakos przezylam, wyniki beda za 1,5 tyg . Mam nadzieje ze zaliczylam... Napisac napisalam, ale boje sie ze zrobilam jakies glupie bledy, lub ze nie dalam wyczerpujacej odp i za to juz uciekna mi punkty... Ogolnie jestem wyczerpana (chyba najbardziej stresem)
W nastepnym tyg bedziemy jeszcze prezentowac i oddawac raporty nad ktorymi pracowalismy. Mam nadzieje ze tez to zaliczymy bo to tez wlicza sie w ocene koncowa. No i od 2 lipca zaczynam juz nowy przedmiot. Wiec mam nadzieje ze zalicze to kolo i bede miala juz jeden przedmiot z glowy. Bo troche bedzie nie za fajnie jak bym musiala pisac jeszcze raz...

No i wsumie caly dzien przelecial na nerwach i pisaniu, mam nadzieje ze wam mina przyjemniej kochane..

[szinaSE]

Halloooooooooooooo!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Weekend przyszedl i wszystkie zniknelycie?!?!?!??!:conf used:
Teraz jest czas na ploty jakies i takie tam...
A wy tu mnie zostawilyscie sama...

[szinaSE]

no i zostawilycie mnie tu sama
I tak ma wygladac nasza droga przez te wszystkie lata ??? Jak tak bedzie to nasz watek umrze szybko smiercia naturalna...

[Mallutka]

Napisane przez szinaSE

Halloooooooooooooo!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Weekend przyszedl i wszystkie zniknelycie?!?!?!??!:conf used:
Teraz jest czas na ploty jakies i takie tam...
A wy tu mnie zostawilyscie sama...

Mnie weekendy już nie służą do
tylko do ewentualnie
stąd ma minka jak cię czytam

Ale już za 8 miesięcy wakacje

[Dociakowa]

SzinaSe na pewno zaliczyłaś inaczej być nie moze...
ja sie nie odzywam bo chora jestem.. kolejny weekend przesiedziałam w domu.. pomijając, że juz nie mam pomysłów na spędzanie wolnego czasu, to dopadła mnie choroba i jakiś taki lekki dołek..

Zjazd mam dopiero 6.11 wolałabym wcześnej..już mi sie nauka po nocach śni.. okazalo się ze będziemy mieli oprócz angielskiego jeszcze Niemiecki oł noł

p.s dziś przestawianie czasu? ;D

[lezka81]

ja jestem wyczerpana cały tydzień wykładów i ćwiczeń, jakieś ogromne ilości zadań do domu (z matmy mojej ulubionej , w weekend dodatkowo zajęcia w drugiej mojej szkółce, nie miałam nawet czasu się pouczyć jeszcze

a kierunek na razie średnio interesujący i będzie dużo kucia

no ale staram się iść do przodu

[szinaSE]

Mallutka nie mialam na mysli jakis imprez bo ja tez sie juz na takie za bardzo nie pisze, ale lampka winka wieczorem do kolacji i dla odprezenia to mozna sobie pozwolic w weekend..
Dociakowa dzieki za otuche,i ze wiezysz we mnie naprawde mam nadzieje ze zalicze... bo inaczej
Poza tym kuruj sie kochana..

lezka81 zycze aby pozniej bylo ciekawiej, bo wiem jak ciezko uczyc sie czegos co nie jest za bardzo interesujace.

ide jesc kolacyjke, milego wieczoru kochane

[dieMadzia]

Dziewczyny, ja wprawdzie mam 20 lat, ale moja mama, któa w sierpniu skończyła 51, 2 tygodnie temu obroniła magistra Więc głowa do góry !!

[PanzerKitty]

Hej Hej

Ja z kolei się nie odzywam , bo szukam książek do pracy mgr. 2 lata to wcale nie tak dużo czasu. Wymyśliłam sobie temat i robię rozeznanie czy książki są ogólnie dostępne czy nie i okazuje się,że nie No nic na seminarium się okaże czy mi temat zatwierdzą.

[szinaSE]

No i nastepny tydzien sie zacza.
Jak na razie tydzien zapowiada sie dosc spokojnie, wczoraj bylam wolna, a dzis mialam krotkie seminarium. Potem siedzialysmy nad raportem innej grupy z ktorego mamy zdac recenzje, jutro mozliwe ze na chwile bede musiala sie takze spotkac z moja grupa, a w czwartek mamy zdawac wlasnie ta recenzje przed wykladowca.
Piatek mam wolny wiec zapowiada sie dlugi weekend.

PanzerKitty jaki temat wymyslilas, podziel sie tu z nami, moze ci jakos pomozemy

Pozdrawiam i do uslyszenia
Ps. U mnie dzies ladna pogoda (sloneczko) chyba wybiore sie na maly spacer