Offtopowe zapuszczanie cz. V

[astra85]

czesc
ale dzis nudy,nie mam co dzis robic,ale w sumie fajnie tak,pewnie znowu cos umieszam na wlosy,albo pojde na jakies zakupy do galerii po jakies buty

[dymka]

Napisane przez motylek1007

wiecie co, NIKT sie nie zainteresował psem na dogomanii....

Ja się w nocy dowiem czy mama coś załatwiła...
A jak się ten psiak miewa? i do kiedy jest ewentualny deadline?

[motylek1007]

Astra w koncu masz wypoczynek po takiej harówce

[jyyli]

W jakim województwie piesek jest do odebrania?

[astra85]

Napisane przez motylek1007

Astra w koncu masz wypoczynek po takiej harówce

no nareszcie,ale od jutra znowu to samo
wlsoy mam juz na tyle dlugie,ze same mi sie prostuja

[motylek1007]

Napisane przez dymka

Ja się w nocy dowiem czy mama coś załatwiła...
A jak się ten psiak miewa? i do kiedy jest ewentualny deadline?

z tego co koleżanka mówila pies jest w lecznicy w kojcu. Niestety ale będzie musial miec amputacje łapki ale jest mlody, wiec pewnie szybko przestawi sie na 3 łapki.
Jesli ktos by go wział, wet najprawdopodobniej przeprowadzilby operacje za darmo.

Zostal potrącony przez samochod (ma ok 4 m-ce jak pisalam), wlasciciel go przyniosl, ale jak sie dowiedzial ze operacja droga jest to sie go zrzekł i zostawil w lecznicy

nie wiem czy ma iles tam czasu nim go uśpią (w ogole ja tego uśpienia nie kapuje bo jest on zdrowy prócz tej amputacji), na razie chyba czekają ze moze ktos go wezmie

Pies jest w lecznicy w Poznaniu


teraz jeszcze koleżanka chce oddac kotka (8 tygodni ma okolo) i mnie juz szlag trafia na ludzi

[dymka]

Napisane przez motylek1007

z tego co koleżanka mówila pies jest w lecznicy w kojcu. Niestety ale będzie musial miec amputacje łapki ale jest mlody, wiec pewnie szybko przestawi sie na 3 łapki.
Jesli ktos by go wział, wet najprawdopodobniej przeprowadzilby operacje za darmo.

Zostal potrącony przez samochod (ma ok 4 m-ce jak pisalam), wlasciciel go przyniosl, ale jak sie dowiedzial ze operacja droga jest to sie go zrzekł i zostawil w lecznicy

nie wiem czy ma iles tam czasu nim go uśpią (w ogole ja tego uśpienia nie kapuje bo jest on zdrowy prócz tej amputacji), na razie chyba czekają ze moze ktos go wezmie

Pies jest w lecznicy w Poznaniu


teraz jeszcze koleżanka chce oddac kotka (8 tygodni ma okolo) i mnie juz szlag trafia na ludzi

Aż mam łzy w oczach jak to czytam...
Jest w tej lecznicy na Grunwaldzkiej?

[motylek1007]

on jest na os. Wł. Jagiełły 33 na Piątkowie
nr tel 061 8243177 lub 061 8 288432

[blondyna789]

Napisane przez motylek1007

wiecie co, NIKT sie nie zainteresował psem na dogomanii....

to smutne, ale jeszcze smutniejsze jest to, że właściciel porzucił zwierze wtedy, gdy ono go najbardziej potrzebowało.. biedny psiak, ale jego sytuacja jest dowodem na to, że chore zwierzątko ma marne szanse na znalezienie domu - każdy woli 'sprawnego' pupila

[Nerchie]

Napisane przez motylek1007

z tego co koleżanka mówila pies jest w lecznicy w kojcu. Niestety ale będzie musial miec amputacje łapki ale jest mlody, wiec pewnie szybko przestawi sie na 3 łapki.
Jesli ktos by go wział, wet najprawdopodobniej przeprowadzilby operacje za darmo.

Zostal potrącony przez samochod (ma ok 4 m-ce jak pisalam), wlasciciel go przyniosl, ale jak sie dowiedzial ze operacja droga jest to sie go zrzekł i zostawil w lecznicy

nie wiem czy ma iles tam czasu nim go uśpią (w ogole ja tego uśpienia nie kapuje bo jest on zdrowy prócz tej amputacji), na razie chyba czekają ze moze ktos go wezmie

Pies jest w lecznicy w Poznaniu


teraz jeszcze koleżanka chce oddac kotka (8 tygodni ma okolo) i mnie juz szlag trafia na ludzi

Mamy bardzo kiepskie prawo karne w takich sytuacjach. Adopcja czy kupno zwierzata powinno wiążać się z pewnymi konsekwencjami w razie porzuceń i oddań bez przyczyn

Napisane przez aanika

Odważna dziewczyna z Ciebie . U mnie jest tak, że nauczyciele nie stawiają uwag czy karnych puntów za makijaż, ale zawsze coś tam sobie pomyślą. Czasami tylko mój wychowawca coś powie na ten temat, a to, że tuszu za dużo, a to, że spódnica za krótka, że ramiona odkryte (no przepraszam, jeszcze lato jeszcze było ) albo... że kolczyki za duże .

u nas wfista się czepia nawet jeśli mamy tenis stołowy musimy się wszystko zmyte i biżuterie ściągniętą.

Napisane przez Klaudiczka997

Co do TŻ to mi też sie za cholere nie układa....jesteśmy bo jesteśmy...

może pojedźcie gdzieś? Tak dla odświeżenia.

Napisane przez Klaudiczka997

U nas w szkole w liceum i podstawówce to był "hi life"...
Każdy malował sie, ubierał i robił co chciał....
Zwłaszcza w liceum to ostre makijaże miniówki i bluzki przed pępek...jedynie dyra majaca 60 lat potrafiła zwrócić uwage ale każdy to olewał a panny lansowały sie na potęge.... ogólnie luzik...

hmm to też przesada znowu to nie dyskoteka, tylko szkoła. Trochę umiaru. Ogólnie jestem za mundurkami, skoro ich nie ma to trochę jakiejś takiej kultury by się przydało - jest gorąco, ramiona ok, ale widoczne stringi, czy brzuch to jakoś tak ;/

Napisane przez Magdzia94

wiesz co te kredki widac na pewno
Przepraszamz a niewyraźne zdjęcia, ale światła nie umiaąłm ustawic dzisiaj, ehh taka pogoda.
1. Zdj kredka Miss sporty
2. Cien w kredce (schlecker)
3. Musze cała powieke pomalowac bo własnie mi sie potem ta kredka odbija wyzej gdy maluje tylko przy lini rzęs.

bardzo ładny delikatny makijaż

Napisane przez Narek

Dexter Czekam z utęsknieniem na 4 sezon dostępny w necie

są juz 3 odcinki


Dziewczyny macie tą mineralną odżywkę z Dozu? Nie obciąża wam włosów/ :/ ja jakoś takie dziwne mam po niej,ale dopiero pierwszy raz więc..

[Aniaaa PlayMate]

Mi też serce się kraje chętnie bym po niego pojechala mimo, że mieszkam na drugim końcu Polski ale mama na bank się nie zgodzi na 5-go psa. Tym bardziej że teraz ma malutkie dziecko na głowie :/

[dymka]

Napisane przez motylek1007

on jest na os. Wł. Jagiełły 33 na Piątkowie
nr tel 061 8243177 lub 061 8 288432

Dzięki za namiary będą działać

Napisane przez blondyna789

to smutne, ale jeszcze smutniejsze jest to, że właściciel porzucił zwierze wtedy, gdy ono go najbardziej potrzebowało.. biedny psiak, ale jego sytuacja jest dowodem na to, że chore zwierzątko ma marne szanse na znalezienie domu - każdy woli 'sprawnego' pupila

Strasznie smutne choć np.moja sąsiadka, która jest bardzo dobrze sytuowana, jest lekarzem ze znanej w poznaniu rodziny (nawet jest szpital ich imienia) przygarnia porzucone, czasem kalekie zwierzaki: miała kota bez oczka, kulawego psa, tylko akurat pół roku temu wzięła miot szczeniaków ze schroniska, teraz ma 3 młode psiaki, jednego starszego, jedną wiekową beczułkę i chyba ze 3 koty, więc nie wiem czy będzie chciała kolejnego, ale zapytam na pewno

[astra85]

ludzie potrafia byc tacy okrutni dla zwierzat. niewiem czy tu pisalam,ale chyba nie,ze znalazłam 2 szczeniaczki na przystanku ,jeden niezywy,a drugiego zabralam do domu i przezyl,ma moze miesiac,jeszcze prawie zebow nie ma,zostanie u nas

[dymka]

Napisane przez astra85

ludzie potrafia byc tacy okrutni dla zwierzat. niewiem czy tu pisalam,ale chyba nie,ze znalazłam 2 szczeniaczki na przystanku ,jeden niezywy,a drugiego zabralam do domu i przezyl,ma moze miesiac,jeszcze prawie zebow nie ma,zostanie u nas

Uratowała mu życie - masz dobre serduszko Astra
Moje kociaki też ktoś do lasu wyrzucił - 2 lata temu na przełomie października i listopada...

[Chatul]

Napisane przez dymka

7 łyżeczek - wow, to już hardcore ja piję jedną łyżeczkę rozpuszczalnej nescafe esspreso na kubek 0,4 l, więc bardzo słabą. Zresztą kot śpi przy moim łokciu, więc chyba mu ciśnienia nie podniosło ale sporo wychlipał

Rozpuszczalne Nescafe są wedlug mnie najgorszą kawą rozpuszczalną :P Nie smakują mi. Z rozpuszczalnych to lubię głównie O Poranku z Biedronki
Ostatnio wykryłam jednak waniliową Nescafe <3 8 torebek za ponad 9 złotych. Na stałe to trochę drogo zważywszy na to, że ilościowo to dziennie zdarza mi się więcej kawy wypić. Ale pyszne są. Mimo że słodkie :P
Na stałe lubię sobie do zwykłej sypanej kawusi dodać kawałek laski wanilii. Ale ja jestem fanatyczką wanilii <3 Smaku i zapachu

Napisane przez motylek1007

Teraz jeszcze koleżanka chce oddac kotka (8 tygodni ma okolo) i mnie juz szlag trafia na ludzi

Opieprz ją ode mnie

Napisane przez motylek1007

7 łyżeczek na kubek?

Ale to rzadko, naprawdę

Napisane przez blondyna789

matko, a w jakim celu pijesz tak mocną kawę?

Po prostu smakuje mi bardzo mocna kawa Ale rzadko pijam taką z 7 łyżeczek. Na stałe to z 3-5

btw- kotka Tż-a 'podpija' moją kawę z mlekiem jak zdarzy mi się zostawić ją na stole w kuchni macza łapkę w kubku skubana

Mnie moja Szarlotka zawsze wkłada pyszczek do kubka z mlekiem I wypija wszystko (;

Napisane przez dymka

Moje kociaki też ktoś do lasu wyrzucił - 2 lata temu na przełomie października i listopada...

Moja Kotka też najprawdopodobniej była wyrzucona z domu
Ale teraz ma najlepszy dom pod słońcem Nie wygląda na niezadowoloną ze zmiany :P

[dymka]

Napisane przez Chatul

Rozpuszczalne Nescafe są wedlug mnie najgorszą kawą rozpuszczalną :P Nie smakują mi. Z rozpuszczalnych to lubię głównie O Poranku z Biedronki

Ja zwykłej nescafe nie lubię, nie cierpię, dlamnie jest po prostu kwaśna, ale ta espresso jest dobra, kto do mnie przyjdzie pyta co to za kawa po niej inne już mi nie smakują

[Narek]

Chatul, wypróbuj waniliową kawę Coffo z Biedronki. Co prawda jest 3 w 1, ale ja ją dodatkowo słodzę i dolewam mleka Przepyszna

[blondyna789]

waniliową kawę? kupię Tż-owi.. kawy nie lubi, ale ma fioła na punkcie wanilli

[motylek1007]

Napisane przez dymka

Dzięki za namiary będą działać

jakbys miala jakies pytania, to wal, ja zawsze moge zadzownic do koleżanki która tam pracuje.

wiecie co mnie najbardziej wkurza? ze jak dziecko zachoruje, samochód sie popsuje kasa ZAWSZE znajdzie, a na zwierzaka to juz nie..... i tego nigdy nie pojmę

dam sobie włosy obciąc ze facet kupil psa z pseudo i dlatego nie oplacało mu sie placic za operacje, bo taniej porzucic i kupic nowego

[Magdzia94]

Napisane przez astra85

ludzie potrafia byc tacy okrutni dla zwierzat. niewiem czy tu pisalam,ale chyba nie,ze znalazłam 2 szczeniaczki na przystanku ,jeden niezywy,a drugiego zabralam do domu i przezyl,ma moze miesiac,jeszcze prawie zebow nie ma,zostanie u nas

Jak dobrze ze mu pomogłas. Starsznie mi żal tego pieska co opisuje o nim motylek.

A moja Aga nadal kaszle z oczkami juz znacznie lepiej, syrop mi wymiotuje. W pn do kontroli bo weta w piatek nie było. I zobaczymy co powie. Oby było juz lepiej.

[blondyna789]

ludzie mają różną mentalność... jedni dla zwierzaka zrobią wszystko, inni zrobią wszystko by się go pozbyć... ale porównanie z samochodem bardzo na miejscu.. na naprawę auta kasę choćby spod ziemi wykopią

[motylek1007]

Napisane przez Chatul

Opieprz ją ode mnie

opieprzyłam ją juz od siebie (mimo ze jest koleżanką) bo ja nie rozumiem tego ze jak sie decydujemy na zwierzaka to juz na zawsze, a nie ze jak nie jest taki jak chcemy bo np sika na łózko, pobawi sie tapetami to juz do wymiany na inny model

cisnienie mi skacze

[viki1988]

Ja już jesteśmy w temecie kawy to ja polecam cappucino Mokate waniliowe tanie i pyyyyszne ....tylko trzeba uważać bo śmietankowe ma b.podobne opakowanie

[Magdzia94]

Musze spróbowac, bo normalnej kawy ja nie cierpie, ale jakies smakowe z miłą checią wypróbuję

[jyyli]

Napisane przez Chatul

Rozpuszczalne Nescafe są wedlug mnie najgorszą kawą rozpuszczalną :P Nie smakują mi. Z rozpuszczalnych to lubię głównie O Poranku z Biedronki
Ostatnio wykryłam jednak waniliową Nescafe <3 8 torebek za ponad 9 złotych. Na stałe to trochę drogo zważywszy na to, że ilościowo to dziennie zdarza mi się więcej kawy wypić. Ale pyszne są. Mimo że słodkie :P
Na stałe lubię sobie do zwykłej sypanej kawusi dodać kawałek laski wanilii. Ale ja jestem fanatyczką wanilii <3 Smaku i zapachu


Moja Kotka też najprawdopodobniej była wyrzucona z domu
Ale teraz ma najlepszy dom pod słońcem Nie wygląda na niezadowoloną ze zmiany :P

Ja też nie znoszę rozpuszczalnej Nescafe. Jakaś taka kwaśna jest, nie wiem, nie smakuje mi, mimo, że na 3-4 łyżeczki zawsze dawałam 3/4 kubka mleka i 3 łyżeczki cukru Ta z Biedronki jest pyszna Ale moja ulubiona to i tak Maxwell House delikatna.
Waniliowej muszę spróbować, skoro słodka

Moje koty też mają dobrze, aż za dobrze, lepiej ma chyba tylko pies Aż mam wyrzuty sumienia, że rozpieszczam moje zwierzęta, ale czasem nie mogę się powstrzymać

Szkoda, że ten piesek nie z moich okolic, bo mogłabym się wykazać. Ale działajcie, dziewczyny Wierzę, że uda mu się znaleźć dom
Ja nie rozumiem ludzi, którzy porzucają zwierzęta zamiast leczyć. Ale z drugiej strony, czemu ten piesek został potrącony? Teoretycznie nie powinien mieć możliwości samodzielnie wejść na ulicę.

To mnie strasznie denerwuje, jak ludzie puszczają psy w samopas Po mojej wsi latają sobie husky, golden retrievery bez właścicieli i bez obroży, polują na mniejsze zwierzęta, są agresywne do ludzi, a właściciele się nie interesują. Policja niby robiła im pogadanki, ale to nie poskutkowało. A potem się dzieją takie rzeczy jak z tym psiakiem biednym

[motylek1007]

a ja odwrotnie mam, nie cierpie smakowych, tylko czarną i gorzką

[dymka]

Napisane przez viki1988

Ja już jesteśmy w temecie kawy to ja polecam cappucino Mokate waniliowe tanie i pyyyyszne ....tylko trzeba uważać bo śmietankowe ma b.podobne opakowanie

Dla mnie najlepsze jacobs-milka waniliowe albo orzechowe można kupić w półkilowych paczkach

[Narek]

Napisane przez jyyli

To mnie strasznie denerwuje, jak ludzie puszczają psy w samopas Po mojej wsi latają sobie husky, golden retrievery bez właścicieli i bez obroży, polują na mniejsze zwierzęta, są agresywne do ludzi, a właściciele się nie interesują. Policja niby robiła im pogadanki, ale to nie poskutkowało. A potem się dzieją takie rzeczy jak z tym psiakiem biednym

Och, puszczane samopas zwierzęta doprowadzają mnie do szału Albo kiedy brama/furtka jest źle zamknięta i duży pies potrafi sobie z taką przeszkodą poradzić. W mojej okolicy są takie dwa owczarki niemieckie- właściciele zamykają bramę na kłódkę, a psy i tak wychodzą dołem bramy

[motylek1007]

Napisane przez jyyli

Szkoda, że ten piesek nie z moich okolic, bo mogłabym się wykazać.

Ja nie rozumiem ludzi, którzy porzucają zwierzęta zamiast leczyć. Ale z drugiej strony, czemu ten piesek został potrącony? Teoretycznie nie powinien mieć możliwości samodzielnie wejść na ulicę.

To mnie strasznie denerwuje, jak ludzie puszczają psy w samopas Po mojej wsi latają sobie husky, golden retrievery bez właścicieli i bez obroży, polują na mniejsze zwierzęta, są agresywne do ludzi, a właściciele się nie interesują. Policja niby robiła im pogadanki, ale to nie poskutkowało. A potem się dzieją takie rzeczy jak z tym psiakiem biednym

szkoda ze nie jestes chociaz z wlkp

ja tez nie rozumiem ludzi puszczającej psy samopas, ja bym nerwowo nie wyrobila chyba czy mu sie cos nie stalo

[astra85]

a ja zadnej kawy nie lubie