nie wiem co robić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-18, 16:15   #1
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Unhappy

nie wiem co robić?


Mój problem dla nie ktorych tutaj może wydać się blachy, ale dla mnie to jest wręcz męczarnia... zawsze bylam grzeczna, rodzice nigdy nie mieli ze mna problemów, jak chcieli tak było... no ale mając 20 lat na karku to chyba lekka przesada bym musiała prosic o pozwolenia na prawie każde wyjście... zdarzyło się może kilka razy bym po prostu wyszła mowiąc o której będę i koniec... tak ja teraz chce pojechać ze znajomymi na sylwestra, pytałam już chyba miesiąc temu czy mogę do dziś dnia nie wiem czy daja na to zgode (mówie że znajomi juz po rezerwowali i w ogóle) to powiedzieli że też sobie moge zarezerwować najwyżej nie pojade... ale kto wroci mi zaliczke? w ogóle ich to nie obchodzi... Chciałabym powiedzieć po prostu jade tu i tu, z tym i z tym, będe wtedy i wtedy... ale nie potrafie, chyba się boje reakcji... tylko że ta sytuacja mnie zaczyna męczyć, ile można... Na każdy moj argument że nie mam 15 a mam prawie 20 i żeby zaczęli mnie traktować poważnie a nie jak dziecko, to mi odpowiadają że nie jestem jak inni i do póki mieszkam z nimi będę robić jak oni chcą...

Ogółem rzecz boirąc nie mam siły, wystarczy że wróce ze szkoły wieczorem to juz problem że się nie ucze i problem w domu przez około 2 tygodnie....
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln

Edytowane przez guess17
Czas edycji: 2009-10-18 o 16:17
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:21   #2
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: nie wiem co robić?

No ale po co prosisz?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:29   #3
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 152
Dot.: nie wiem co robić?

Rób swoje i tyle. Nie proś i nie pytaj... masz 20 lat to masz prawo wkońcu decydować o tym co robisz....
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:31   #4
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 638
Dot.: nie wiem co robić?

Powtarzasz, że masz na karku 20 lat i jak na ten wiek przystoi powinnas powaznie porozmawiać z rodzicami, a nie ciągle się bać ich reakcji ...
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:37   #5
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Dot.: nie wiem co robić?

wiem, że powinnam robić co chce(albo przynajmniej nie pytać tak o wszystko) mając lat 20... ale ile razy bylo coś takiego wypowiadane z moje strony, to kończyło się to jednym... " jak się wyprowadzisz to rób co chcesz ale teraz NIE" i tak w kółko....
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln

Edytowane przez guess17
Czas edycji: 2009-10-18 o 16:38
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:43   #6
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 401
Dot.: nie wiem co robić?

może nadwyrężyłaś ich zaufanie jakimś incydentem z przeszłości?
uczysz się? studiujesz? pracujesz?
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:45   #7
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Dot.: nie wiem co robić?

nie nie nadwyrężyłam ich zaufania, wręcz przeciwnie.... nie maja powodu by się przyczepić... Jestem w klasie maturalnej, tylko czekam by zdać i sie w końcu wyrwać....
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:49   #8
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: nie wiem co robić?

Cytat:
Napisane przez guess17 Pokaż wiadomość
Mój problem dla nie ktorych tutaj może wydać się blachy, ale dla mnie to jest wręcz męczarnia... zawsze bylam grzeczna, rodzice nigdy nie mieli ze mna problemów, jak chcieli tak było... no ale mając 20 lat na karku to chyba lekka przesada bym musiała prosic o pozwolenia na prawie każde wyjście... zdarzyło się może kilka razy bym po prostu wyszła mowiąc o której będę i koniec... tak ja teraz chce pojechać ze znajomymi na sylwestra, pytałam już chyba miesiąc temu czy mogę do dziś dnia nie wiem czy daja na to zgode (mówie że znajomi juz po rezerwowali i w ogóle) to powiedzieli że też sobie moge zarezerwować najwyżej nie pojade... ale kto wroci mi zaliczke? w ogóle ich to nie obchodzi... Chciałabym powiedzieć po prostu jade tu i tu, z tym i z tym, będe wtedy i wtedy... ale nie potrafie, chyba się boje reakcji... tylko że ta sytuacja mnie zaczyna męczyć, ile można... Na każdy moj argument że nie mam 15 a mam prawie 20 i żeby zaczęli mnie traktować poważnie a nie jak dziecko, to mi odpowiadają że nie jestem jak inni i do póki mieszkam z nimi będę robić jak oni chcą...

Ogółem rzecz boirąc nie mam siły, wystarczy że wróce ze szkoły wieczorem to juz problem że się nie ucze i problem w domu przez około 2 tygodnie....
Cytat:
Napisane przez guess17 Pokaż wiadomość
wiem, że powinnam robić co chce(albo przynajmniej nie pytać tak o wszystko) mając lat 20... ale ile razy bylo coś takiego wypowiadane z moje strony, to kończyło się to jednym... " jak się wyprowadzisz to rób co chcesz ale teraz NIE" i tak w kółko....
Może powinnaś skorzystać z rady rodziców? wyprowadź się i rób, co chcesz.
Dopóki się uczysz i jesteś na utrzymaniu rodziców wypadałoby liczyć się z ich zdaniem, bo sam fakt, że się ma 20 lat nie czyni człowieka dorosłym.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 16:55   #9
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Dot.: nie wiem co robić?

ja nie mowie że nie liczę się z ich zdaniem, ale oczekuje również akceptacji moich decyzji, a nie narzucania ich poglądów itp. Bo to że mnie utrzymują o niczym nie świadczy, każdy ma prawo do decydowania o sobie... a oni w mniejszym czy większym stopniu powinni starać sie to zaakceptować....
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 17:00   #10
wiolkaa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
Dot.: nie wiem co robić?

Na razie uczyc sie do matury;]
A potem probowac znalezc prace i ukladac zycie po swojemu
A na razie moze sprobuj porozmawiac na spokojnie z rodzicami i daj im czas na przemyslenie rozmowy.
Po maturze samowystarczalna finansowo nie bedziesz.
wiolkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 17:06   #11
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
Dot.: nie wiem co robić?

Potraktuj rodziców jak ludzi ktorzy sa po twojej stronie, nie jak oprawców.
Powiedz ze chcesz z nimi porozmawiac, usiadźcie na spokojnie, powiedz ze zalezy ci na tym wyjeździe, ze dobrze ci to zrobi, np ze zarobisz sobie na niego sama i prosisz zeby ci nie zabraniali, bo to tylko kilka dni a potem bedziesz sie uczyc. Powiedz ze prosisz zeby ci zaufali, obiecaj ze bedziesz dzwonic codziennie i popros zeby obiecali ze mozesz jechac.
Powiedz ze wiesz ze cie kochaja i robia to dla twojego dobra,ale bardzo potrzebujesz chwilki odpoczynku... Powinno pomóc
Tylko bez płaczu, krzyku i obrazania. Jak dorosla osoba

Powodzenia
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 17:35   #12
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Dot.: nie wiem co robić?

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Potraktuj rodziców jak ludzi ktorzy sa po twojej stronie, nie jak oprawców.
Powiedz ze chcesz z nimi porozmawiac, usiadźcie na spokojnie, powiedz ze zalezy ci na tym wyjeździe, ze dobrze ci to zrobi, np ze zarobisz sobie na niego sama i prosisz zeby ci nie zabraniali, bo to tylko kilka dni a potem bedziesz sie uczyc. Powiedz ze prosisz zeby ci zaufali, obiecaj ze bedziesz dzwonic codziennie i popros zeby obiecali ze mozesz jechac.
Powiedz ze wiesz ze cie kochaja i robia to dla twojego dobra,ale bardzo potrzebujesz chwilki odpoczynku... Powinno pomóc
Tylko bez płaczu, krzyku i obrazania. Jak dorosla osoba

Powodzenia


dziękuje za rady, na pewno skorzystam i przynajblizszej okazji bede chciała znów nawiązać rozmowę.....
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 17:42   #13
esolinka
Zadomowienie
 
Avatar esolinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Washington DC
Wiadomości: 1 028
Dot.: nie wiem co robić?

O jejciu, współczuję Ci bardzo! Naprawdę, mając 20 lat powinnaś w pewnym sensie robić to co chcesz, a Twoi rodzice powinni Cię tylko wspierać i doradzać. Powinnaś sama uczyć się na swoich błędach! Ja dzięki Bogu nie mam takiego problemu. Nie mieszkam już z rodzicami (bo studiuję) kasę mam od rodziców. Fakt, ze pytam się Ich o zdanie, nawet czasami pada słowo/pytanie "mogę...?" Ale to jest raczej pytanie stwierdzające he he, mówię to tylko tak żeby nie było. Jak rodzicom coś nie odpowiada to mi to mówią, ale nie zakazują, najwyżej potem sama dochodzę do wniosku, że mają rację.
Może spróbuj z Nimi porozmawiać, wytłumacz co i jak. Zapytaj się dlaczego tak postępują i czy naprawdę chcieliby, abyś się wyprowadziła, aby o sobie decydować?
esolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 19:28   #14
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: nie wiem co robić?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Dopóki się uczysz i jesteś na utrzymaniu rodziców wypadałoby liczyć się z ich zdaniem, bo sam fakt, że się ma 20 lat nie czyni człowieka dorosłym.
Liczyc się ze zdaniem to jedno ale robic po swojemu to drugie i rownież zdrowi rodzice powinni liczyc sie z opinia dziecka w kazdym wieku ,wysłuchac je i przedstawic swoja opinie -dysktutowac ,rozmawiać .
Jednak decyzja nalezy do dziecka w tym przypadku mowimy o doroslycm czlowieku ,odpowiedzialnym juz za swoje zachowanie ktore jak twierdzi nie naduzyla nigdy zaufania rodziców .

Zabranianiem i uziemianiem w domu nik jeszcze nie nauczyl dziecka żcyia ,odpowiedzialności a wecz przeciwnie takie dzieci wyrywajac sie spod klosza popelniaja mase glupich i nie adekwatnych do wieku błędów.

Ja poradze rozmawiać codziennie o wszytskim bez krzyku,oskarzen i placzu.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 19:35   #15
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 321
Dot.: nie wiem co robić?

ja nigdy nie pytalam o pozwolenie czy moge wyjsc np do kolezanki czy cos- zawsze z bratem mowilismy gdzie idziemy i kiedy wracamy (najwyzej kto tam jeszcze bedzie) i tyle
nigdy jakis krzykow czy pretensji nie slyszalam po moim info do rodzicow
aaaaa- no i wracalam wtedy, kiedy mowilam,ze bede

najwazniejsze jest to,czy ci ufaja i czy na nie zaslugujesz/zylas- a jak wszystko zawiedzie- wejdz na stronki z wynajmem mieszkan
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 19:43   #16
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: nie wiem co robić?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Liczyc się ze zdaniem to jedno ale robic po swojemu to drugie i rownież zdrowi rodzice powinni liczyc sie z opinia dziecka w kazdym wieku ,wysłuchac je i przedstawic swoja opinie -dysktutowac ,rozmawiać .
Jednak decyzja nalezy do dziecka w tym przypadku mowimy o doroslycm czlowieku ,odpowiedzialnym juz za swoje zachowanie ktore jak twierdzi nie naduzyla nigdy zaufania rodziców .

Zabranianiem i uziemianiem w domu nik jeszcze nie nauczyl dziecka żcyia ,odpowiedzialności a wecz przeciwnie takie dzieci wyrywajac sie spod klosza popelniaja mase glupich i nie adekwatnych do wieku błędów.

Ja poradze rozmawiać codziennie o wszytskim bez krzyku,oskarzen i placzu.
Przecież nie powiedziałam, że rodzice nie powinni liczyć się z opinią dziecka. Problem pojawia się wtedy, gdy opinia dziecka i rodziców się różni.
To, że dziecko ma 19 lat nie znaczy jeszcze, że jest dorosłe i rodzice muszą akceptować każdą jego decyzję.
Bo wcale nie muszą.
Ty swojemu dziecko możesz pozwalać na wszystko czego sobie zażyczy, ale rodzice autorki wątku mogą mieć inną - i najwyraźniej mają - koncepcję wychowawczą.
Prawdę mówiąc - krzywda się żadna autorce wątku nie stanie, jak rodzice nie zgodzą się na wyjazd na tego sylwestra.. Przed nią jeszcze wiele takich imprez w życiu, zdąży się jeszcze wybawić i żyć po swojemu.


A odnośnie wytłuszczonego to nie generalizuj, bo równie dobrze można powiedzieć tak w kontekście pozwalania dziecku na wszystko.
Przesada w żadną stronę nie jest dobra, ale albo to rodzice wychowują dziecko, albo wychowuje się ono samopas.
Po osiągnięciu pełnoletności (z urzędowego punktu widzenia) nic nie stoi na przeszkodzie by ster życia wziąć w swoje ręce: wyprowadzić się i żyć według własnej a nie rodziców wizji.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-18, 20:13   #17
krooolewna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 925
Dot.: nie wiem co robić?

Latwo mowic,a ja autorke bardzo dobrze rozumiem latwo powiedziec,po co pytac,ale autorka jest na utrzymaniu rodzicow i nie wiem jak to wyjechac bez pytania.
Jesli zas chodzi o Sylwestra,domyslam sie,ze Ci bardzo zalezy powiedz dokladnie,jak to bedzie wygladac organizacyjnie,bo domyslam sie ze rodzice przede wszystkim sie o Ciebie boja...
__________________

krooolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-19, 21:02   #18
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 966
Dot.: nie wiem co robić?

Chyba nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiać z rodzicami o swoich odczuciach. Wiadomo, że możesz próbować się stawiać i po prostu informować ich o tym co robisz, ale wtedy stosunki z rodzicami na pewno się pogorszą. Masz prawo robić to co chcesz, ale rodzice też mają prawo np. kazać Ci się wtedy wyprowadzić (inna sprawa, że będą płacić alimenty jeśli zdecydujesz się dalej uczyć). Widocznie ich stanowisko jest takie, że w ich domu masz robić to co czego oni sobie życzą.
Ja też kiedyś byłam sfrustrowana zachowaniem moich rodziców. Gdy czegoś chciałam ciągle słyszałam, że jak będę dorosła (tzn. oficjalnie skończę 18 lat) to sobie mogę robić co chcę a póki nie jestem to ich zdanie jest najważniejsze. Zaczęłam się już obawiać, że jak w końcu będę miała 18 urodziny to pojawi się nowa magiczna data typu: póki nie zaczniesz pracować lub nie skończysz studiów. Nie pojawiła się jednak (inna sprawa, że wolnością nacieszyłam się tylko rok, bo teraz już nie mieszkam z nimi, poza tym praca daje mi własne pieniądze na osobiste wydatki, więc rzeczywiście wiele się zmieniło). Widocznie dla nich to rozgraniczenie było bardzo ważne, stanowisko Twoich rodziców jest jednak trochę drastyczniejsze. Skoro jesteś w klasie maturalnej to już niedługo się wyprowadzisz i problemy powinny się skończyć.
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-19, 21:09   #19
Jezebeth
Wtajemniczenie
 
Avatar Jezebeth
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 405
Dot.: nie wiem co robić?

witaj rozumiem Twoją sytuację... proponowałabym podjąć samodzielną decyzję i postawić rodziców przed faktem dokonanym. masz już 20 lat i oni muszą zrozumieć,że nie mają już nad Tobą kontroli. mogą Ci jedynie zasugerować swój punkt widzenia. bądź stanowcza i postaw na swoim - pojadę i już. nawet jeżeli będą się obrażali i wypominali. jeżeli zobaczą,że nie wpływają już na Ciebie,tzn nie narzucają Ci własnego punktu widzenia, odpuszczą. może nie całkowicie,ale na pewno nabiorą dystansu
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1237041
Perfumowa wymiana, zapraszam
Jezebeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.