Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. IV

[zanka205]

Napisane przez Ev@

A w ogóle do kiedy wit D podawać? Ja już zaczęłam podawać mu mleko następne, ono ma też witaminy więc chyba powinnam już mu odstawić D w kropelkach? Mleko pije raz dziennie. Ja Wy podawałyście?

chyba do 3. roku życia się daje czy jakoś tak...

Alex śliczna córeczka, piękne zdjęcie

nas dziś obudził atak bólu dziąseł, dentinox i tulenie pomogło, ale Filip już spać nie poszedł niestety

[anya_krk]

Napisane przez memi

anya nie wiem jak mieso, pewnie jest w sklepach ekol w krakowie, ja znam 2( greenworld na kurdwanowie i biovert na krwodrzy,ale nigdy tam nie bylam). makrele wedzona eko widzialam w sklepie rybnym na krakowskiej,ale nie wiem co to znaczy.z tlusczow daje oliwe z oliwek tloczona na zimno lub maslo kostkowe, ale zwlaracam uwage by na opakowaniu bylo napisane 83% tluszczu mlecznego.

sloiki bobovity obiadkowe sa ohydne w smaku w porownaniu do gerbera.
ja znow zaczynam gotowac sama, bo mam swieza dostawe warzyw i owocow od rodziny.

o to będę musiała popatrzeć za takim masłem.

U nas koszmar nocny trwa w najlepsze. Moja córka ma wbudowany czujnik chyba, budzi się do 15 minut po zgaszeniu wszelkich świateł. A oprócz nocnych pobudek to postanowiła wstać o 6 (tak właściwie to ją radiobudzik obudził)


Dzień dobry!

[buziaczekk]

Dzien dobry

[anya_krk]

Jadę zaraz na łowy może uda mi się kupić kombinezon i kozaczki

[fizjo83]

Dzien dobry!!!
zanka sama sie zastanawiam jak to zrobic zeby taka papaka nie byla.Chyba trzeba stopniowo blenderowac i nie zupelnie-zeby byly grudki.
Pomidora mozesz dac.Ja bym obrala ze skory,usunela gniazda nasienne i dodala-rozgotuje sie na papke.
A miesko dawac bede Gerbera-indyk i kurczak
gabi a dlaczego pasteryzujesz sloiki??Skoro nie dodajesz masla ani oliwy(tylko tuz przed podaniem) to w lodowce spokojnie wytrzymaja 3 dni.
monix sloiczki Hippa sie nie zapasteryzuja bo sie nie zakrecaja.I Raczej bym pasteryzowala w malych zwyklych sloikach. Dziwie sie dlaczego po zamrozeniu byly niedobre bo ja czesto mroze zupe dla nas i nie traci na jakosci.
Julce smakowal moj obiadek.Chyba nie ma dla niej roznicy czy kupny czy swoj.
anya mysle ze wode spod miesa trzeba wylac bo w trakcie gotowania jakies zwiazki sie uwalaniaja-jakie-nie mam pojecia
raspberry w koncu ktos cos madrego powiedzial!! Pewnie ze gotowanie w domu nie jest tansze.Gdybym kupowala warzywa ekologiczne to sloik by mnie 10zlwyniosl(kg marchewki tylko 7zl,ziemniaka 6).A tak-z dusza na ramieniu-kupuje targowe.Mam nadzieje,ze krzywyd corci nie zrobie.Boje sie tylko o jej nerki.Nie sa jeszcze w pelni dojrzale i obawiam sie ze moga sobie nie poradzic z ta chemia w warzywach
lapochka janek super gosc!
zanka Julka tez nie lubi obiadkow z Bobo Vity.MAsz racje-sa jakies suche,baardzo geste.A w jarzynowej z porem -to tego pora czuc na odleglosc...bleee
Ev@ mi pediatra powiedziala ze jesli dziecko wypija 700ml mleka sztucznego dziennie to nie trzeba podawac wit D.JA nie podaje.Moja jest na sztucznym i wszystko jets ok.

[Tun1a]

Cześć!
Ja przelotem tylko. Wrzucę butki a poodpisuje później. Nie bić!
1. Babcia kupiła, bo jej sie spodobały
2. Kupiłam w piątek.

[czoornoo]

Napisane przez raspberry69

Czoornoo a jak ty sie masz kochana??

radze sobie bardzo dobrze

dzien dobry
nie chce mi sie pisac
ale powiem wam jak ja robie obiadki Igorowi. gotuje duzo marchewki,ziemniaczkow,po ra,selera,pietruszki(taki zestaw najczesciej),wszystko miksuje i dodaje miesko-kurczaka lub indyczka
wychodzi tego duzo-ok 5-6 duzych sloikow i mroze. wieczorem wyciagam z zamrazarki obiadek na nastepny dzien
dzisiaj Igor bedzie jadl dynie z ziemniakami i kurczaczkiem.
na deserek najczesciej dostaje jabluszko,banana lub gruszke.. uwielbia tez maliny
i wszystko robie sama.. ale w szafce sa zawsze 2-3 sloiki kupne w razie co

[Tun1a]

Napisane przez buziaczekk

alkamor ja jakos ominelam chyba to zdanie o tych rajtkach bo nie pamietam wybacz teraz juz bede interesowac sie wszystkim dokladnie i wszystko dokladnie analizowac ale nastepnym razem prosze napisac wieksza czcionka i na czerwono zeby wszyscy skupili na tym uwage

Właśnie!

Napisane przez anya_krk

Turbodymoman

Napisane przez buziaczekk

A mnie sie juz obraz po winie rozmazuje i plecy bola od siedzenia przed kompem wiec ide spac i zbierac sile na diete turbo bo od jutra zaczynam lodowka zaopatrzona na jakies 3-4 dni plan rozpisany bo az 2 jeden od Monix a drugi wlasny wiec bede dzialac

DOBRANOC

Napisane przez zanka205

oficjalnie melduję się w kolejnej części

Witam Mamusie
Alkamor mąż dostał jeszcze tydzień L4, bo jeszcze go dusi, a on nie chorował w tym roku wcale, co go coś brało to przemęczył w pracy, ale teraz postanowił porządnie się wykurować w domu
są plusy że jest ze mną, choć i tak nigdzie nie może wychodzić, ale kurcze ogranicza mnie, nie pozwoli na wizażu siedzieć, krzyczy na mnie...
żartuję hehe

Się melduj, bo już by Cie monix wywaliła A z męża to se nie żartuj bo to wiadomo, że jak chory to umiera. A Twój nawed w domu do zniesienia jest

Napisane przez buziaczekk

Dzien dobry
1.Ja nie mam co robic bo wody od samego rana nie ma jak zwykle znowu awaria na osiedlu ta sama co tydzien temu a idioci znowu łataja! syf w domu okropny ale bez wody ani rusz!
2. A pozatym dieta dzien pierwszy jak narazie zjedzony tunczyk z orzechami wloskimi popity cherbatka odchudzajaca kiepskie menu bo omalo do tego "szklanego ucha" nie polecialam

1. No nie fajnie macie z tą wodę. Mi ciepłą wyłączają od 19 do 21. Bo remont kotłowni
2.

Napisane przez mamika6

-gdzie ja jestem? to mój watek?melduje przynaleznosc,prosze mnie nie wykreślać.Ja mam sajgon w domu,szukam nowej opiekunkita sasiadka wyjeżdza za granice.W pioniedziałek sie odezwe

Znowu szukasz opiekunki? No masz kobito pecha

[Tun1a]

Napisane przez zanka205

laski dołączam jeszcze jeden FILMIK gdzie mlody raczkuje trochę

Napisane przez anya_krk

a ja mam 68/74 te rajtki i np. zielone są krótsze o stopy od pozostałych, ale pasują na szczęście. Poza tym Klaudia od dzisiaj pełza jak dżdżownica dupka w górę wyprost, dupka w górę wyprost

A rusza się z miejsca? Bo moja robi to samo ale w miejscu

Napisane przez buziaczekk

"stojaco, tanczacy Dawid" (od razu mowie ze on sam nie stanal tylko ja mu pomoglam sie podniesc a stoi sam....bo sam podnosi sie tylko do polowy narazie) i tak mu to sie spodobalo ze cholera mala jak sie chce go posadzic gdziekolwiek to sie nie chce dac tylko od razu prostuje nogi i chce stanac i nie chce ich zgiac.....

FILMIK1 i FILMIK2

Napisane przez zanka205

a mi się drugi ząb mądrości przebija

Ząbkujesz? Biedna!

Napisane przez alkamor

hehe...mam pas i pończochy...nie zawaham się ich użyć

Ale przygotowania!

Napisane przez alex501

a jeszcze kruszynka nasza

Piękna!

Napisane przez anya_krk

o to będę musiała popatrzeć za takim masłem.

U nas koszmar nocny trwa w najlepsze. Moja córka ma wbudowany czujnik chyba, budzi się do 15 minut po zgaszeniu wszelkich świateł. A oprócz nocnych pobudek to postanowiła wstać o 6 (tak właściwie to ją radiobudzik obudził)
Dzień dobry!

dla radiobudzika!

Napisane przez czoornoo

radze sobie bardzo dobrze

dzien dobry
nie chce mi sie pisac
ale powiem wam jak ja robie obiadki Igorowi. gotuje duzo marchewki,ziemniaczkow,po ra,selera,pietruszki(taki zestaw najczesciej),wszystko miksuje i dodaje miesko-kurczaka lub indyczka
wychodzi tego duzo-ok 5-6 duzych sloikow i mroze. wieczorem wyciagam z zamrazarki obiadek na nastepny dzien
dzisiaj Igor bedzie jadl dynie z ziemniakami i kurczaczkiem.
na deserek najczesciej dostaje jabluszko,banana lub gruszke.. uwielbia tez maliny
i wszystko robie sama.. ale w szafce sa zawsze 2-3 sloiki kupne w razie co

Jak tam remont? Macie zimno?

[czoornoo]

Napisane przez Tun1a

Jak tam remont? Macie zimno?

jednak odwolany
innym razem bedzie bojler robiony..
a Igor ma chrypke,pewnie go jakies chorobsko bierze

[Tun1a]

No skoro się pytacie co u nas No to napiszę.
Wczoraj osiemnastka super. Najpierw Zaplutek spał i dałam radę przyjąć obiad. Później była na rękach babci i cioć i dałam radę przyjąć cappucino i torcika i placka. A jak mnie już zemdliło to Zaplutek miał dosyć wrażeń i trzeba było spadać. Szkoda darmowej (nie licząc koperty) kolacji, ale trudno

Potem dałam TZ wychodne i spałyśmy u rodziców. TZ miał wieczór przy grach z kumplami. A my odstawiałyśmy kichę u rodziców, bo dziąsło spuchnięte ( do góry) i panika straszna bo bolało. Tchocchę fajnego Zaplutka jednak dziadkowie mieli

[zanka205]

a ja wczoraj przyniosłam od rodziców zasłony do pokoju Filipa i rano wyprałam i wieszałam, niby niedziela ale musiałam to zrobić
no i obiad się robi, mięsko gulasz i kluseczki
po południu chyba wybywamy w gości hehe
u nas nadal szarówa za oknem, aż żyć się nie chce

[buziaczekk]

A my za godzine jedziemy na urodziny i ja musze zabrac ze soba fasole z jajkiem i groszek,cukinie, seler i pomidor i bede imprezowac bedzie chwila prawdy.....czy buziak ma silna wole siedzac przy stole pelnym smakolykow no i cherbatke odchudzajaca musze zabrac ze soba zeby mi przypadkiem czarnej nie zrobili

[raspberry69]

Napisane przez gabriellao0

no dobra
ja robie tak
gotuje w jednym garze (na mineralnej wodzie) wszystkie warzywa
osobno gotuje sobie jaglankę i kukurydziankę
osobno miesko ( z mięska wodę wylewam do zlewu)

Ja bym nie laczyla dwoch kaz na raz bo nie ma takiej potrzeby a lepiej dac np. z owockiem na podwieczorek

[QUOTE=zanka205;14788186]nie ma szans, Filip więcej nie zje
na jedną porcję pije mleka z 210 ml wody, 7 miarek mleka i 3 miarki kaszki, obiadki te po 190 ml, kaszki na gęsto zjada ze 150 ml wody więc też dużo, nie zje więcej
przekąsza w ciągu dnia jakieś chrupki, skórki od chleba itp. i mu wystarcza ilościowo
[/QUOTE]
No chyba ze tak

Napisane przez anadun

Raspi - miło Cię widzieć


Co do obiadków - ja gotuję, bo mam warzywa i mięso własnego chowu, z tym, że to drób a nie króliki czy cielęcina, ale za to pewne. Gotuję raz na 2-3 dni i trzymam w lodówce. Emil je raz chętnie i szybko, raz marudzi i zje mniej. (W tym tygodniu mama mi raz zupkę ugotowała, bo przez ten powrót do pracy zapomniałam, że już nie mam na następny dzień )
Teraz do teściów wezmę ze dwa słoiczki, a potem kupię chyba coś z Gerbera, bo tam nie ma soli. Z takich warzyw z targu nie chce gotować. Za to owoce kupuję, zwykle Hippa bo mój królewicz krzywi się strasznie na domowe jabłka. A te ze słoiczka wcina bez problemu.

Znikam, bo i tak chyba się nie wyśpię. Jutro wyjeżdzamy ok 14, a ja jeszcze nic nie mam spakowanego. A z rana jeszcze do kościoła się wybieram.
Do poczytania za tydzień, ciekawe czy dam radę nadrobić zaległości w czytaniu jak wróce
PS. rajtki w Biedronce też kupiłam, nie planowałam specjalnie ale jak już byłam w niej dziś przypadkiem, to nie mogłam nie kupić

drob swojego choru tez bardzo dobry
A ja nawet na masto biore swoje obiadki mocno podgrzewam w sloiczku i wkladam do takiego termosu na butelki dziala owocki jemy czasem ze sloczka

[anya_krk]

dobrze, że weekend się kończy

[Tun1a]

Jestem!
Przyjechaliśmy z wioski wcześniej (bo zawsze przyjeżdżamy w pn rano), bo Ola ząbkuje i w nocy jest marudna. Dlatego lepiej nie być skazanym na jedno wyrko i jeden pokój, bo tz jutro do pracy i niech się chłopina wyśpi. No za dobra jestem chyba Wczoraj mu pozwoliłam zaprosić sobie kolegów i spałam u rodziców. Żeby odespał i odpoczął, żeby potem ja mogła a on rano mu mówi, że sie nie wyspał, bo się obżarł pizzą i go brzuch bolał w nocy
My przygotowani do płaczu, bo ząbki a Zaplutek padł po kąpieli tak: I śpi! Super!
Dobra! Łaziłyście dzisiaj po sklepach to się chwalcie!
A... ten wózek, co miałam kupić od kumpeli to nie wypali. W przyszłym tygodniu pojadę oglądać wózki i czas kupić spacerówkę. Gdyby mi wcześniej to powiedzieli to Zaplutek już miesiąc temu by miał nowy wózek, bo ten od 2 w jednym jest ohydny i w ogóle do ale na razie go używamy

[anya_krk]

Napisane przez Tun1a

Jestem!
Przyjechaliśmy z wioski wcześniej (bo zawsze przyjeżdżamy w pn rano), bo Ola ząbkuje i w nocy jest marudna. Dlatego lepiej nie być skazanym na jedno wyrko i jeden pokój, bo tz jutro do pracy i niech się chłopina wyśpi. No za dobra jestem chyba Wczoraj mu pozwoliłam zaprosić sobie kolegów i spałam u rodziców. Żeby odespał i odpoczął, żeby potem ja mogła a on rano mu mówi, że sie nie wyspał, bo się obżarł pizzą i go brzuch bolał w nocy
My przygotowani do płaczu, bo ząbki a Zaplutek padł po kąpieli tak: I śpi! Super!
Dobra! Łaziłyście dzisiaj po sklepach to się chwalcie!
A... ten wózek, co miałam kupić od kumpeli to nie wypali. W przyszłym tygodniu pojadę oglądać wózki i czas kupić spacerówkę. Gdyby mi wcześniej to powiedzieli to Zaplutek już miesiąc temu by miał nowy wózek, bo ten od 2 w jednym jest ohydny i w ogóle do ale na razie go używamy

ale Ci fajnie, że śpi moje dziecię wstało chyba o 17 więc pewnie pójdzie spać znowu koło 22 . Dzisiaj wreszcie zakupy prawie udane. Kupiliśmy kombinezon, kurteczkę sztruksową i sweterek. Kozaczków niestety nie kupiliśmy bo ze wszystkich fasonów nie było rozmiaru , na obiedzie byliśmu u teściowej. Atmosfera była napięta jak stringi na kaliszu.
Klaudia na dżdżownicę się przemieszcza a nie stoi w miejscu

[sarah.m]

Dopiero sie zorientowałam,ze przeniosłyscie sie na nowy wątek slepa jestem

Miałam pokazać moją Klaudie..wiec pokazuje

i jeszcze pytanko - czy Wasze maluszki jeszcze ulewaja?

[czoornoo]

hallo... weekend sie powoli konczy... wracac tu!!!

[buziaczekk]

Ja jestem i nie mam co czytac wiec ide nyny bo mi oko leci a pozatym jestem glodna ale wytrzymam bo jutro same smakolyki beda DOBRANOC

[anya_krk]

Napisane przez czoornoo

hallo... weekend sie powoli konczy... wracac tu!!!

jestem

Napisane przez buziaczekk

Ja jestem i nie mam co czytac wiec ide nyny bo mi oko leci a pozatym jestem glodna ale wytrzymam bo jutro same smakolyki beda DOBRANOC

nie poddałaś się na urodzinach?


Tun1a fajne te kozaczki! jaki rozmiar wkładki mają?

sarah.m Klaudusia śliczniutka Raczej nie ulewa chyba, że po jedzeniu na brzuch się odwróci.

[Tun1a]

Napisane przez anya_krk

ale Ci fajnie, że śpi moje dziecię wstało chyba o 17 więc pewnie pójdzie spać znowu koło 22 . Dzisiaj wreszcie zakupy prawie udane. Kupiliśmy kombinezon, kurteczkę sztruksową i sweterek. Kozaczków niestety nie kupiliśmy bo ze wszystkich fasonów nie było rozmiaru , na obiedzie byliśmu u teściowej. Atmosfera była napięta jak stringi na kaliszu.
Klaudia na dżdżownicę się przemieszcza a nie stoi w miejscu

Nie śpi, tylko spała całe 15 min. Potem zasypiała kolejne 1,5h Wiem! To przez to, że chwaliłam.
Pokaż zakupy!
Czy te stringi są na Panu Kaliszu?

Napisane przez sarah.m

Dopiero sie zorientowałam,ze przeniosłyscie sie na nowy wątek slepa jestem
Miałam pokazać moją Klaudie..wiec pokazuje
i jeszcze pytanko - czy Wasze maluszki jeszcze ulewaja?

Klaudia piękności! Moja ulewa, ale tylko czasem jak nie odbije bo zaśnie i wtedy i po godzinie potrafi ulać. No i jak się za dużo giba po jedzeniu

Napisane przez buziaczekk

Ja jestem i nie mam co czytac wiec ide nyny bo mi oko leci a pozatym jestem glodna ale wytrzymam bo jutro same smakolyki beda DOBRANOC

Buziak napisz jak się sprawowałaś na imprezie. Tylko przyniesione jedzenie? Czy może skusiłaś się na placuszek?
(ja to na pewno bym się skusiła)

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez anya_krk

Tun1a fajne te kozaczki! jaki rozmiar wkładki mają?

Na butach jest napisane 20. Pojechaliśmy z Zaplutkiem i najpierw jej przymierzyliśmy nogę do takiej miarki i wyszło, że nawet 17 rozmiaru nie ma. Poszłam do sklepu dla niemowląt. Tam mierzyliśmy butki rozmiar: od 6 do 12 miesięcy i były za małe. Szukaliśmy najmniejszych rozmiarów w normalnych sklepach. Ta 20 nam pasowała dlatego, że była rozpinana do samego dołu, bo innych butów nie dało się założyć na taką wiotką nogę

[anya_krk]

Napisane przez Tun1a

Nie śpi, tylko spała całe 15 min. Potem zasypiała kolejne 1,5h Wiem! To przez to, że chwaliłam.
Pokaż zakupy!
Czy te stringi są na Panu Kaliszu?




Buziak napisz jak się sprawowałaś na imprezie. Tylko przyniesione jedzenie? Czy może skusiłaś się na placuszek?
(ja to na pewno bym się skusiła)

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------


Na butach jest napisane 20. Pojechaliśmy z Zaplutkiem i najpierw jej przymierzyliśmy nogę do takiej miarki i wyszło, że nawet 17 rozmiaru nie ma. Poszłam do sklepu dla niemowląt. Tam mierzyliśmy butki rozmiar: od 6 do 12 miesięcy i były za małe. Szukaliśmy najmniejszych rozmiarów w normalnych sklepach. Ta 20 nam pasowała dlatego, że była rozpinana do samego dołu, bo innych butów nie dało się założyć na taką wiotką nogę

tak
pokażę jak wyschną bo ja dalej jej wszystko piorę przed pierwszym użyciem . No właśnie z tymi butami to też tak miałam jak wkładka ok to na noge za Chiny ludowe nie chciały wejść a jak weszły to wkładka duuużżżoooo za duża.

[sarah.m]

Dziekujemy za komplementy

Dziewczyny, widze,ze w temacie butków jestescie. Powiedzcie,czy Wy juz kupujecie swoim malcom buciki takie "dorosłe" ? czyli takie, w ktorych beda juz stawiały swoje pierwsze kroczki ?
My poki co mam mięciutkie buciki na zime..ale widze,ze chyba najwyzsza pora zaczac rozgladac sie za takimi "dorosłymi"

[mamika6]

Przestraszylam sie Czoornoo i na chwilke wpadlampoogladalam zdjecia ,filmiki,świetnie nam sie dzieci rozwijaja!widzisz Buziak,Dawidek sobie dobrze radzi i po co nam były te zmartwienia.Popytam syna jak mozna cos wkleić tzn jakis filmik ,to tez bym sie pochwalila wyczynami Lenki.A teraz ....-mam opiekunke!to moja siostra rodzona,z jej małą zostanie mama a ona popilnuje Lenki! normalnie tak sie ciesze ,w koncu moze przespie dobrze noc...poza tym nic ciekawego,wczoraj wypilam 2 drinki i rano mialam kaca po 2 drinkach!!!!.albo zaczne sie leczyć bo tak byc nie może ,albo wiecej i częściej musze trunkować- bo w lutym ide na imprezke calonocną ,a wstyd tak siedzieć na trzezwego lub uchlac sie jednym kieliszkiem.Do jutra

[anya_krk]

Napisane przez mamika6

Przestraszylam sie Czoornoo i na chwilke wpadlampoogladalam zdjecia ,filmiki,świetnie nam sie dzieci rozwijaja!widzisz Buziak,Dawidek sobie dobrze radzi i po co nam były te zmartwienia.Popytam syna jak mozna cos wkleić tzn jakis filmik ,to tez bym sie pochwalila wyczynami Lenki.A teraz ....-mam opiekunke!to moja siostra rodzona,z jej małą zostanie mama a ona popilnuje Lenki! normalnie tak sie ciesze ,w koncu moze przespie dobrze noc...poza tym nic ciekawego,wczoraj wypilam 2 drinki i rano mialam kaca po 2 drinkach!!!!.albo zaczne sie leczyć bo tak byc nie może ,albo wiecej i częściej musze trunkować- bo w lutym ide na imprezke calonocną ,a wstyd tak siedzieć na trzezwego lub uchlac sie jednym kieliszkiem.Do jutra

do czego to doszło, żeby teściowa bała się synowej
że udało się znależć kogoś do Lenki

[mamika6]

Napisane przez anya_krk

do czego to doszło, żeby teściowa bała się synowej
że udało się znależć kogoś do Lenki

o rany,nie pomyslałam tak...więc...wrrrrróć...Czoornoo mnie pieknie poprosila,abym raczyła laskawie napisac pare szłów (dzieki Anya,bez ciebie bym na zachukaną babinę wyszła)

[czoornoo]

jestescie niemozliwe

[anya_krk]

Napisane przez mamika6

o rany,nie pomyslałam tak...więc...wrrrrróć...Czoornoo mnie pieknie poprosila,abym raczyła laskawie napisac pare szłów (dzieki Anya,bez ciebie bym na zachukaną babinę wyszła)

teraz to zupełnie zmienia postać rzeczy

Tun1a a jaki wózek chcesz kupić, parasolkę czy jakąś zwykłą spacerówkę?
sarah.m ja myslalam o kozaczkach z miękką podeszwą ale chyba kupię z normalną taką do chodzenia

[sarah.m]

Ja kupiłam małej miekkie buciki. A teraz zastanawiam sie czy nie powinnam zainwestowac w jakies do chodzenia, bo moja skubanica mała już staje na nogi i siedziec nie chce

Tylko nie wiem jak jej dobrac buciki..znaczy wiem teoretycznie..ale juz widze,jak Klaudia bedzie chetnie je mierzyła w sklepie