Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[mrowak]

Napisane przez tylkooliwka

To ja,przyzanje sie bez bicia ja tez widzialam je na żywo,sa boskie!!!!!


Wogóle fajnie,juz jestescie takie zorganizowane,większosc rzeczy juz zakupione lub wiadomo gdzie,co i jak,a ja narazie tylko oglądam linki,które wklejacie.Juz nie mogę się doczekac tego usg na potwierdzenie,ale później jak się dorwę to juz sobie współczuję zawrotu głowy chyba,że...

No właśnie-to TY PASKUDO Kupujesz takie??
I ja wcale zorganizowana nie jestem- mam tylko milion linków w ulubionych i już nie wiem co do czego, a z rzeczy posiadanych mam tylko pakę ciuszków kupionych na allegro. Też czekałam do tej zeszłotygodniowej wizyty z zakupami. Teraz zaczynam o nich po woli myśleć. CHociaż nadal nie wiem czy facet czy babeczka.

[madziwnia]

Megi !!! OMG jakie to sliczne cudowne niesamowite!!!!:lov e:

[martuko]

witajcie
izaizula, to dobrze że jesteś, ciekawa jestem Twoich przeżyć z ciązy...i planow

megimegi, zdjęcia wspaniałe, ja nie wiem dlaczego mi zrobili takie, na których nic nie można zobaczyć... Najładniejsze mam z ok 10 tyg, z gorszego aparatu robione przez mojego gina. A to z 13 to nawet nie ma co pokazać

aniap,. co to znaczy że mogą chcieć spać razem?? Ja myślę że jak je będę widziała, w ciągu dnia to owszem mogę położyć razem, moze jakis kojec czy cos. ale łóżeczka muszę kupić dwa, bo co będzie jak urosną???

madziwnia, to wspanialego świętowania. 25 lat, ech, kiedy to było...

chwilka, świetnie że się wszystko ułożylo i z dzieckiem w porządku. No i życzę pozytywnego rozwiązania konfliktu

a ja się dzisiaj jakoś kiepsko czuję. od wczoraj mam jakiś ucisk w dolle brzucha, klucia takie, że az w nodze czułam, w noocy siębudzilam kilka razy na siku i niewiele wycisnełam ( a musialam zebrać do analizy...) Pisałyście niedawno o takim ucisku, mam nadziejęże to to. ZObaczę jak wyniki badań, bo może coś z pęcherzem? W poniedziałek mam wizytę i wolałabym do niej dotrwać.Leżę więc i nie łażę i czekam aż przejdzie.
Mam do Was jeszcze jedną prośbe = mogłybyście opisać jakie to jest odczucie, które nazywacie skurczami??Bo wydaje mi się że nie potrafię tego rozpoznać, a wolaląbym wiedzieć jeśli coś takiego mam.

[izaizula]

Napisane przez martuko

witajcie
izaizula, to dobrze że jesteś, ciekawa jestem Twoich przeżyć z ciązy...i planow

megimegi, zdjęcia wspaniałe, ja nie wiem dlaczego mi zrobili takie, na których nic nie można zobaczyć... Najładniejsze mam z ok 10 tyg, z gorszego aparatu robione przez mojego gina. A to z 13 to nawet nie ma co pokazać

aniap,. co to znaczy że mogą chcieć spać razem?? Ja myślę że jak je będę widziała, w ciągu dnia to owszem mogę położyć razem, moze jakis kojec czy cos. ale łóżeczka muszę kupić dwa, bo co będzie jak urosną???

madziwnia, to wspanialego świętowania. 25 lat, ech, kiedy to było...

chwilka, świetnie że się wszystko ułożylo i z dzieckiem w porządku. No i życzę pozytywnego rozwiązania konfliktu

a ja się dzisiaj jakoś kiepsko czuję. od wczoraj mam jakiś ucisk w dolle brzucha, klucia takie, że az w nodze czułam, w noocy siębudzilam kilka razy na siku i niewiele wycisnełam ( a musialam zebrać do analizy...) Pisałyście niedawno o takim ucisku, mam nadziejęże to to. ZObaczę jak wyniki badań, bo może coś z pęcherzem? W poniedziałek mam wizytę i wolałabym do niej dotrwać.Leżę więc i nie łażę i czekam aż przejdzie.
Mam do Was jeszcze jedną prośbe = mogłybyście opisać jakie to jest odczucie, które nazywacie skurczami??Bo wydaje mi się że nie potrafię tego rozpoznać, a wolaląbym wiedzieć jeśli coś takiego mam.

Witam Cię.
Powiedz mi w którym dokładnie tygodniu jesteś, bo ja zaczynam w poniedziałek 17, i jak tak patrzę na ten mój brzuchol, to chyba miałam większy z moim pierwszym dzieckiem.
Ogólnie czuję się bardzo dobrze, czasami mam jakies dziwne skurcze,że sie nie moge wyprostowac i wszytsko mnie ciagnie. Czekma teraz aż poczuje pożądnie ruchy, bo narazie to sama nie wiem co to jest, raz mi sie wydawało ,że któreś fikołki mi w brzuchu robia, ale to było tylko jednorazowo i teraz icsza.

[martuko]

hej. fajnie że jesteś, bo ja się tu biedzę nad wynikami. Wygląda na to że chyba mam jakąś infekcję - leukocyty, erytrocyty i bakterie w moczu
Zastanawiam się czy moge coś zrobić jeszcze przed wizytą, mam takie rodzynki żurawinowe, będę pogryzać, może coś to da...
Cieszę się że przynajmniej progesteron ładnie mi urósł mimo zmniejszenia dawki, więc mam nadzieję, że z dzieciątkami wszystko OK.

Ja zaczęłam 15 tydzień. Brzuchol mam spory jak mi się wydaje i jak leżę to bardzo twardy - to chyba macica tak urosłą. Ale wg ostatniego USG wychodzilo że dzieciaki spore są, to może dlatego. Porównania nie mam ))
A co nazywasz skurczami, jak to się czuje (uparta jestem.,..)

A właśńie, dziewczyny, może byśmy tak wszystkie sobie zrobiły podpis z tygodniem ( o ile to się da autimatycznie zmienić) albo chociaż z termionem porodu??? Łatwiejby bylo się zorientować kto jest na jakim etapie, bo dwa miesiące to duży rozrzut

[izaizula]

Wiesz nie wiem jak dziewczyny ale moje skurcze objawiają sie takim dziwnym uczuciem jakby mi ktoś związał jelita czy nie wiem co tam w brzuchu i normalnie nie moge sie wtedy rozprostowac. Wiesz skurcze porodowe zupełnie inaczej sie odczuwa. W każdym razie spina mi wtedy brzuch dosłownie na chwile i przechodzi.

Na początku ciąży też miałam bakterie w moczu i kazała mi barć takie tabletki ziołowe - nazwy niestety nie pamiętam, ale jak pójdziesz do apteki to napewno ci powiedza takie szarawei one sa na bakterie i ja je brałam 3 razy dziennie i wszystko super zniknęło.

Wiesz co to był chyba urosept, ale nie na 100%. tak mi sie kojarzy

[fasolka73]

izaizula urosept?
Ja często mam jakieś tam infekcje(całe szczęście w ciąży na razie nie) i mi zapisują furagin, a jak nie to kupuję urosept. Trzeba pić duuużo, najlepiej kwaśnego, np. z cytryną, bo to zmienia ph moczu i bakterie się już tak nie rozwijają. Dobra jest żurawinka.



He,he, ale my z tym uroseptem.... Pytam,patrzę a Ty edytowałaś, że to właśnie on. Hi,hi,hi...

[tylkooliwka]

Napisane przez martuko

hej. fajnie że jesteś, bo ja się tu biedzę nad wynikami. Wygląda na to że chyba mam jakąś infekcję - leukocyty, erytrocyty i bakterie w moczu
Zastanawiam się czy moge coś zrobić jeszcze przed wizytą, mam takie rodzynki żurawinowe, będę pogryzać, może coś to da...
Cieszę się że przynajmniej progesteron ładnie mi urósł mimo zmniejszenia dawki, więc mam nadzieję, że z dzieciątkami wszystko OK.

Ja zaczęłam 15 tydzień. Brzuchol mam spory jak mi się wydaje i jak leżę to bardzo twardy - to chyba macica tak urosłą. Ale wg ostatniego USG wychodzilo że dzieciaki spore są, to może dlatego. Porównania nie mam ))
A co nazywasz skurczami, jak to się czuje (uparta jestem.,..)

A właśńie, dziewczyny, może byśmy tak wszystkie sobie zrobiły podpis z tygodniem ( o ile to się da autimatycznie zmienić) albo chociaż z termionem porodu??? Łatwiejby bylo się zorientować kto jest na jakim etapie, bo dwa miesiące to duży rozrzut

martuko prawie kazda kobieta w ciazy ma bakterie w moczu,ja tez mialam lub mam,wlasnie robie badania w przyszlym tygodniu,tym sie tak bardzo nie przejmuj co do skurczy to ja chyba ich nie mam,chociaz czasami mnie tak zakłuje mocniej z ktorejs strony to moze to jest to,a co do ucisku to ja zauwazylam,ze jak mam problem z wyprożnieniem to jakos tak bardziej mnie boli dolna czesc brzucha i odcinek dolny kręgosłupa,moze przypadek ale takie sa moje obserwacje

[martuko]

dzięki za wskazowki. Urosept rzeczywiscie juz raz w ciazy miałam przepisywany. Żurawinę jem jak mogę trochę mi ten zapach soku nie podchodzi ale ile się da to wciągam. Może coś pomoże. TO nie bakterie mnie tak zmartwiły tylko leukocyty - aż 70. Erytrocyty w moczu miałam od 2 lat i nie ustalono przyczyny ( zaliczyłąm nefrologa, miałąm zrobić urografię ale w końcu zaszłąm w ciążę i musiałam zrezygnować). Podobno może to być piasek, więc możłiwe że pijąc teraz więcej poruszyłam pokłady??? Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego i że minie.

izaizula, myśłałąś już o jakichś zakupach dla dwójeczki? Jakieś opcje na wózek, óżeczko - jedno czy dwa? Jak wogóle przyjęłąś tą wiadomość i skąd u Ciebie bliźniaki?? Widzę że jedno dziecko już masz, więc to pewnie zupełnie inna historia jak u mnie?

A gdzie jest POP70. czekamy na wieści po USG

[izaizula]

Oj Martuko Wiadomość o bliźniakach spadła na nas jak grom z jasnego nieba. To był szok, na początku załamanie i w ogóle wszystkie możliwe rodzaje emocji jakie człowiek jest w stanie przezyc. Minęło kilka tygodni zanim się z tym oswoiłam i troche uspokoiłam.
U mnie w rodzinie nie ma bliźniąt, nie brałam żadnych tabletek, także wiadomość ta była zupełnie zaskoczeniem.
Narazie kupiłam wózek, poniewaz miałam już jeden po synku , który niestety teraz już mi sie nie przyda musiałam pomyśleć o podwójnym. Trochę szybko ale akurat trafił mi sie tak jaki chciałam. Wykluczyła wszystkie te szerokie co siedzą obok siebie, bo przecież takim nigdzie sie nie zmieszczę i wykluczyłam te tramwaje, w których przeważnie pierwsze siedzenie sie nie rozkłada do leżenia i z tego pozostał mi tylko PEG PEREGO DUO, tylko przeraziła mnie cena zestawu 3600zł. Na allegro przypadkiem trafiłam na taki sam full zestaw za 1500zł (oczywiście używany, ale w stanie rewelacyjnym)wiec się nic nie zastanawiałam i kupiłam. W tym wózku siedziska mozesz układac w dowolnej pozycjki są do tego foteliki z adapterami i gondole i spacerówki. Zestaw super i leciutko sie prowadzi, bo jest kierownica. Jeśli chodzi o resztę wyprawki to narazie nic nie kupuję , bo jedno łozeczko mam po moim Kubasińskim a drugie od siostry. Ubranka również . Poniewaz mam mieć parkę (tak wyszło z usg) mam ubranka dla chłopca po swoim dziecku i ubranka dla dziewczynki po siostrzenicach. Takze o to sie już nie martwię, bo to do mnie spływa workami.
Teraz jestem juz na takim etapie, ze nie mogę się doczekać kiedy te dwa szkraby w końcu zamieszają mi na dobre w głowie i pokażą się na swiecie.

[martuko]

iza, a nie myślałaś, że pojedynczy wózek też może się przydać? Może ktoś będzie chciał Cię odciążyć trochę i weźmie jedno dziecko na spacerek np. Myślisz że to głupi pomysł?? ( tzn. nie zamierzam kupować, ale własnie też mam w rodzinie małe dzieci i jakbym dostałą to myślałam że to ma sens)
Fajnie masz z ciuszkami. JA będę pewnie troszkę miala po siostrzeńcu, któy właśnie sie niedawno urodzil ( sama niektoe dla niego kupowałam jak siostra byłą w ciąży ) No ale na razie nic nie kupuję, tylko sobie ogladam, no chyba żeby jakieś nautralne co mogą być i dla dziewczynki i dla chłopca.

kurcze, bolimnie trochę przy sikaniu, nie wiem czy to nie ta infekcja

[ania p]

Napisane przez Gmyrelka

To może ja widziałam jakiś nowszy model Bo jakościowo jest świetny (w sensie stabilność, wykonanie), a spacerówka rozkłada się totalnie na płasko-pierwsze o co pytałam odnośnie spacerówki A x-lander ma marną spacerówkę, taką "materiałową" Dobrze że jeszcze sporo czasu do przemyśleń i analiz

Ona ma espiro atlantic nie wiem jak jest z nowszymi jesli chodzi o jakość ale mam nadzieję że lepije zreszta to wszystko wychodzi po jakimś czasie używania . Napisałam żebys wiedziała

Napisane przez mrowak

Czy Wy też tak macie, że jak Waszych TZtów nie ma w domu cały dzień (nie wspominając o tych z Was, których faceci wyjeżdżają na kilka dni), że wtedy przyłażą do Was jakieś smętne myśli? CO to będzie? Jak to będzie? Czy ja się nadaję? Czy wszystko jest OK itd? Bo ja tak właśnie miewam.

?

Mój jeździ w delegacje czasami na szkolenia do niemiec na tydzień dwa i już do tego przywykłam poprostu , jak mały się urodził to wyjechał na trzy tygodnie jak malutek miał dwa tygodnie i jakoś dałam rade

Napisane przez martuko

aniap,. co to znaczy że mogą chcieć spać razem?? Ja myślę że jak je będę widziała, w ciągu dnia to owszem mogę położyć razem, moze jakis kojec czy cos. ale łóżeczka muszę kupić dwa, bo co będzie jak urosną???

.

Czytałam kiedyś o bliźniakach troszkę jak są malutkie to są spokojniejsze jak są blisko siebie , to zreszta chyba normalne bo w brzuszku są obok siebie tyle czasu

Byłam w pracy i padam na pysk także idę kimac papajki

[chwilka83]

z TŻ chyba się dogadałam, jak tylko wrócił ze spotkania z kolegami-tak to mogę nazwać-o 2.30 to zaczęłam z nim rozmawiać, usnął a ja gadałam i gadałam, tak jakby wogóle nie zasnął, moje słowa przeplatały się ze łzami, okazało się ze mój monolog trwał 2 godziny a tż wogóle nie spał tylko udawał,obiecałam mu że teraz już nie będę latała do mamy, już koniec z głupimi wyprowadzkami, chyba rozmowa poskutkowała bo zakończyliśmy ostrym ... i tak co chwilę. to od czego uciekałam okazało się czymś wspaniałym, nie sądziłam ze za każdym razem można przeżywać orgazm. teraz sobie spokojnie śpi a ja mogę napisać kilka zdań. jednym słowem póki co jest ok

[Gmyrelka]

Napisane przez ania p

Ona ma espiro atlantic nie wiem jak jest z nowszymi jesli chodzi o jakość ale mam nadzieję że lepije zreszta to wszystko wychodzi po jakimś czasie używania . Napisałam żebys wiedziała

Aniu bardzo dziękuję Każda wiadomość jest cenna Ten co oglądałam to Espirio enzo GT albo GTX więc jakiś inny model i póki co jestem nim zachwycona I z opiniami na forach też się pozytywnymi spotykam Ale na szczęście jeszcze sporo czasu do namysłu i pewnie nie raz zmienie zdanię W każdym razie dziękuję

[madziwnia]

Może któras już widziała ta stronę ale jest świetna mnóstwo wózków i kolorów!! MEGA WYBÓR
niekoniecznie tu kupowac ale chociaz wszystkie prawie w jednym miejscu
http://www.bobowozki.com.pl/index.ph...p;%3CosCsid%3E

[Asiuulka89]

Ojeju jak tu dzisiaj cichutko wszytskie wypioczywaja ahhh ja juz wypoczelam a teraz nadrabiam zaleglosci

[ASIULEK_23]

W weekendy zawsze nas mniej każda odpoczywa z Tż
A ja mam pytanie. czy miewacie takie bóle cos na podobe kolki ale jakby niżej?? Ja mam tak dziś i nie wiem czy sie martwić... Nie jest to bardzo dokuczliwe ale jednak sie denerwuje.. jak to my- ciężarówki

[Katia25]

Napisane przez minka26

Katia widzę, że ty też z Dublina
musiałaś mieć dużo szczęścia, że udało ci się zapisać do Rotundy na 12 tc...
najważniejsze, że wszystko ok

wiesz wszyscy mi powtarzali ze tam maja tyle ludzi ze bede czekac wieki ,chyba mialam szczescie A ty ktory szpital wybralas?

Napisane przez fasolka73

Katia25 śliczne maleństwo Widać, że już ma maławo miejsca, duża dzidzia. Oj będzie się niedługo rozpychał, oj będzie...

dziekuje
megi-megi sliczny synus!!!

Dziewczynki a powiedzcie mi jak z waszymi brzuszkami?Tzn kiedy zaczely wam rosnac?
I czy przytylyscie juz cos?
Mi sie wydajue ze mi juz brzuszek ciut urusl a reszta to iestety tluszcz ktory wzial sie nie wiem skad....

[Asiuulka89]

Mi jeszcze nie rosnie a prawie zaczyna sie 22 tyg... wiec czekam ciagle a teraz wcagu 2 miesiecy przytylam 2,5 kg nie wiem jak napoczatku bo sie nie wazylam

co do kolek ja nie mam takich boli... wiec nie poradze

[la_wenda]

Gwoli jasności przypominam, że jestem w 15 tygodniu (jutro zaczyna się 16) Co do brzuszka to mogę napisać tyle, że sama się dziwię skąd się wziął bo przed ciążą ważyłam 63 kg, na początku ciąży schudłam 5 kg a teraz ważę zaledwie 59,5 kg a brzuszek mam taki jak w pierwszej ciąży pod koniec 5 miesiąca
Potwierdza to regułę, że każda ciąża jest inna.
Z podziwem oglądam wszystkie zdjęcia USG i bardzo Wam gratuluję.
Ponieważ sama jestem hmmm...jak to ująć...chyba przesądna będzie dobrym określeniem, nie wklejam swoich zdjęć USG. Mogę się jednak pochwalić moją starszą pociechą, która na świat przyszła 13.11.2003 siłami natury jak to się ładnie mówi.
Mam nadzieję, że uda mi się wkleić zdjęcie.

[minka26]

Napisane przez Katia25

wiesz wszyscy mi powtarzali ze tam maja tyle ludzi ze bede czekac wieki ,chyba mialam szczescie A ty ktory szpital wybralas?
dziekuje

ja jestem w Coombe ale moja siostra jest w Rotundzie i tyle szczęścia co ty nie miała (pierwszą wizytę miała w 22tc)... ale wszystko ok i to najważniejsze

a ja od razu melduję, że byliśmy dziś na USG i z Dzidzią świetnie wszystko i w końcu wszystko się zagoiło i w ogóle super
od rana jadłam cukierki, żeby dostarczyć glukozy dzieciaczkowi (żeby nie spał jak będziemy podglądać) no i udało się...

uroczyście oświadczam, że będziemy mieli AMELKĘ

[catro]

Napisane przez minka26

uroczyście oświadczam, że będziemy mieli AMELKĘ

Gratuluję córeczki!! Fajnie, że się wystawiła, moje dzieciątko to taki wstydniś, stópki pod pupcię podciągnęło i nie chciało za nic się zademonstrować

Napisane przez la_wenda

Mogę się jednak pochwalić moją starszą pociechą, która na świat przyszła 13.11.2003 siłami natury jak to się ładnie mówi.
Mam nadzieję, że uda mi się wkleić zdjęcie.

Gratuluję starszej pociechy - śliczna córa

Napisane przez ASIULEK_23

A ja mam pytanie. czy miewacie takie bóle cos na podobe kolki ale jakby niżej?? Ja mam tak dziś i nie wiem czy sie martwić... Nie jest to bardzo dokuczliwe ale jednak sie denerwuje.. jak to my- ciężarówki

Ja takie miewam (zresztą miewam tyle różnych rodzajów brzucha w czasie ciąży, że siebie o taką "wrażliwość" nawet nie podejrzewałam)- nie ma powodu do obaw, to prawdopodobnie powiększająca się macica daje sygnał do przystopowania. Mój lekarz powiedział, że w takiej sytuacji trzeba po prostu zwolnić, powinno przejść

[Asiuulka89]

La_Wenda Piekna mala kobietka

Minka gratuluje corci

tak wogole dzien dobry wczoraj wybralam sobie wozio o taki http://e-zabawka.pl/zabawka/trio-s3-top-black-topazio i taki tez kolor

[ita83]

witam wszystkie brzuszki po koleji - miala jak zwykle troche do nadrabiania po weekendzie ale sie jakos udalo....my ze szkrabem wkraczamy dumnie w 17tc....i z przebarwieniami na twarzy i dekoldzie :/ oraz ze skurczami w lewej nodze - uroki II trymestru hehehehe

[Gmyrelka]

Napisane przez la_wenda

Gwoli jasności przypominam, że jestem w 15 tygodniu (jutro zaczyna się 16) Co do brzuszka to mogę napisać tyle, że sama się dziwię skąd się wziął bo przed ciążą ważyłam 63 kg, na początku ciąży schudłam 5 kg a teraz ważę zaledwie 59,5 kg a brzuszek mam taki jak w pierwszej ciąży pod koniec 5 miesiąca
Potwierdza to regułę, że każda ciąża jest inna.
Z podziwem oglądam wszystkie zdjęcia USG i bardzo Wam gratuluję.
Ponieważ sama jestem hmmm...jak to ująć...chyba przesądna będzie dobrym określeniem, nie wklejam swoich zdjęć USG. Mogę się jednak pochwalić moją starszą pociechą, która na świat przyszła 13.11.2003 siłami natury jak to się ładnie mówi.
Mam nadzieję, że uda mi się wkleić zdjęcie.

la_wenda śliczną masz córunię i jakie ma szałowe włosy Ja też mam taką pannicę z 2003 roku - jutro skończy 6 lat (o matko! Kiedy to zleciało?? ) I ja dla odmiany jutro kończę 17 tydzień więc w podobnym wieku mamy dzieciaczki Pozdrowienia!

P.S. Wiesz już jaka płeć Twego drugiego Szkraba?? Ja liczę na to że dowiem się w ten piątek... doczekać się nie mogę ...

[la_wenda]

No tak Gmyrelka zleciało jak z bicza trzasnął. Michaśka już do zerówki chodzi, na razie całkiem chętnie zobaczymy jak będzie dalej. A jak tam Twoja panna? Lubi chodzić do szkoły? Pokaż jakąś fotkę.
A co do płci maleństwa wszystko wskazuje na to, że będzie braciszek
Podczas ostatniej wizyty popłakałam się jak bóbr, aż pani doktor musiała mnie chusteczkami ratować a potem nawet pozwoliła mi się uściskać. Ależ to są emocje. Sama nie wiedziałam że tak będę się cieszyć. No i dolegliwości pierwszego trymestru powoli mi odpuszczają więc mam więcej siły do tej radości.
Pozdrawiam.

[mrowak]

Minka, gratuluję AMELKI
Ja oczywiście wciąż nie wiem kto tam mieszka, a i boje o imię też dalej trwają. Jak się dowiemy czy facecik czy babeczka to przynajmniej 50% listy z imionami odpadnie

[P0P70]

A ja także już po badaniach połówkowych. Z dzieckiem wszystko OK. Bardzo mi ulżyło bo miałam jakieś dziwne lęki. I znam także płeć. Gdybym była sama to chyba nie chciałabym jej poznać ale Potencjalny Ojciec chciał wiedzieć. Więc będzie to DZIEWCZYNKA.
A w trakcie Pani doktor zwróciła się do Potencjalnego słowami : Jak Tata chce wiedzieć to….. Na co ja od razu że nie wiadomo czy to jest Ojciec dziecka. Panią doktor trochę zamurowało i w końcu odpowiedziała: To już pani tak twierdzi. Po wyjściu dostałam ochrzan od Potencjalnego. Stwierdził
że mogę sobie żartować przy znajomych gdyż oni mnie znają ale przy obcych to mogłabym się powstrzymać. Ale w niedzielę już mu przeszło.
No i powstał problem z imieniem. Obiecałam, że jak będzie dziewczynka to On wybiera imię a jak chłopiec to ja. Wiec Potencjalny wybrał imiona OLIWIA, Wiktoria. A ja chciałabym NATASZA, gdyż mam kota IGORA i będę miała psa BORYSA więc NATASZA bardzo by mi pasowała. Ale wybiera Potencjalny.

Chilka83 – mi też słabo się zrobiło gdy przeczytałam: poronienie. Ale dobrze że jest OK. I z TŻ też już OK. Ale naprawdę musisz trochę ograniczyć te kontakty ze swoją mamą. Niestety ale mamy (własne i TZ) bardzo często negatywnie wpływają na związki. A to jest WASZ związek i nie ma tam miejsca na osoby trzecie.

[tylkooliwka]

Napisane przez Asiuulka89

La_Wenda Piekna mala kobietka

Minka gratuluje corci

tak wogole dzien dobry wczoraj wybralam sobie wozio o taki http://e-zabawka.pl/zabawka/trio-s3-top-black-topazio i taki tez kolor

Asiuulka bardzo fajny jest ten wózek

Minka i PoP70 no gratulacje!!!!!też poproszę taką wiadomosc świetnie

Lawenda piękna córeczka-Michasia tak?a dla chłopca macie juz imię?
Ja właśnie nie mam zupełnie pojęcia co do imion,nie mam jakos specjalnie ulubionych a każde mi sie kojarzy z jakąś osobą
dla chłopczyka podobały mi sie Kamil albo Daniel ale juz napewno odpada,a dziewczynka podobały mi się Maja i Oliwka ale chyba tez juz odpadają,bede kombinowac po usg

Co do bóli to ja tez miewam różne,takze trudno jest opisac rodzaj,czasami sa to klucia czasami pobolewania podbrzusza...chyba tak musi byc.

[czarymary]

czesc lasencje. dobrze slyszec, ze u Was ok.
Chwilka Ty to wiesz co zrobic zeby sie czlowiekowi zrobilo cieplo... wiecej prosze takich niespodzianek ciociom oszczedzac! jak bys nie wiedziala, ze ciezarnych nie nalezy narazac na stresy! i z tym 'ostro' nie przesadzajcie tez... z lozyskiem roznie bywa. trzymam za was kciuki nieustajaco.
na zdjecia pelerynki musicie niestety poczekac. wiem, ze to nielatwe, ale wierze, ze wytrzymacie ;-)
zrobilam pierwsza porcje skanow, do martuko juz poslalam, druga (pierwsza) chetna mi sie nie odmeldowala. jak by co to czekam!
alez mnie dzisiaj boli glowa! a tu dopiero polmetek pracy!