Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[szyszynka]

Napisane przez friday

Witam wszystkie PM2010 Melduję się jako ślubująca 12.06.2010 - liczę, że mogę się przyłączyć ? Od pewnego czasu zaglądam na ten i inne ślubne wątki - widzę, że naprawdę mnóstwo tu informacji od symaptycznych osóbek. Uprzedzając pytanie o nas - jesteśmy razem od dwóch lat - poznaliśmy się na weselu brata mojego teżecika (byłam wówczas szefową brata ). Zaręczyliśmy się w zeszłym roku w grudniu (dla mnie szok kompletny). Obecnie mieszkamy w Krakowie - mój miły studiuje (jest ode mnie młodszy o 5 lat), a ja realziuje się zawodowo. W tą sobotę odbyłam rundkę po salonach i chyba zdecyduję się na Reese Maggie Sottero (załączam fotkę). Jedyna obawa - czy wszyją mi jakieś "wspomaganie", jakoże mój biust to raczej jego brak (zgodnie z powiedzeniem - mam cycki, ale ich nie noszę ), jako że krój sukienki wyklucza jakikolwiek stanik (proszę o szczere opinie).
co do pozostałych rzeczy - mamy na razie zespół i salę; planujemy teraz odbycie nauk (które powodują u mnie lekkie przerażenie).
Z góry dzięki za opinie.

Suknie naprawde śliczna...inna i podkreslajaca figurke. jesli chodzi o wspomaganie to moja kolezanka ma jak to mowia z tylu i z plecy. dostala takie silikonowe wkladki i na zdjeciach wygladala pieknie
( zanzaczam ze miala przod w stylu j'lo wiec wyciete bardzo )

Czy teraz dobrze z cytowanie..... mam laptopa z czulym touchpadem i czesem przeskakuje z linijki na linijke wiec czesto mi sie wymazuje cos tez

[obca7]

Napisane przez szyszynka

Czy teraz dobrze z cytowanie..... mam laptopa z czulym touchpadem i czesem przeskakuje z linijki na linijke wiec czesto mi sie wymazuje cos tez

dobrze dobrze Ja leniuch jestem i nie chciało mi się szukać kto pisał to co cytowałaś Człowiek na starość wygodny się robi

[szyszynka]

Napisane przez obca7

dobrze dobrze Ja leniuch jestem i nie chciało mi się szukać kto pisał to co cytowałaś Człowiek na starość wygodny się robi

spoko spoko to pierwsze forum in my life wiec sie ucze jeszcze...)

Spadam dziewczyny ide zaplacic zaliczke za sale
do jutra i milych przygotowań

[tancerka212]

Napisane przez szana

no wiem,masz rację
u mnie będzie raczej zespół śpiewał ale z tego co wiem to oni to śpiewają "dokładnie" tak jak Kancelaria,czyli nie zwalniają ani nie jest szybciej http://www.youtube.com/watch?v=XtOhHDXTQ50
chcemy te piosenkę i ja sobie ubzdurałam,że walc będzie pasował ale chyba masz rację,że jest za wolna na walca ale może Ty mi coś doradzisz?

położyłam głowe na poduszce i zasnęłam hehe ale już wróciłam do świata żywych
no więc jak dla mnie zdecydowanie za wolne do walca... no i 5 minut tanczyc walca to też trochę wyczyn
szana wyślę ci coś na priva

Napisane przez Jazzmanka

Dziękuję Wam (i wszystkim, które myślami były ze mną). Zdałam na 5!
.

brawo klaski:

Napisane przez anesh_

udało się mamy tego fotografa huuurrrra!!!

wow a jednak cud

Napisane przez friday

Witam wszystkie PM2010 Melduję się jako ślubująca 12.06.2010 - liczę, że mogę się przyłączyć ? Od pewnego czasu zaglądam na ten i inne ślubne wątki - widzę, że naprawdę mnóstwo tu informacji od symaptycznych osóbek. Uprzedzając pytanie o nas - jesteśmy razem od dwóch lat - poznaliśmy się na weselu brata mojego teżecika (byłam wówczas szefową brata ). Zaręczyliśmy się w zeszłym roku w grudniu (dla mnie szok kompletny). Obecnie mieszkamy w Krakowie - mój miły studiuje (jest ode mnie młodszy o 5 lat), a ja realziuje się zawodowo. W tą sobotę odbyłam rundkę po salonach i chyba zdecyduję się na Reese Maggie Sottero (załączam fotkę). Jedyna obawa - czy wszyją mi jakieś "wspomaganie", jakoże mój biust to raczej jego brak (zgodnie z powiedzeniem - mam cycki, ale ich nie noszę ), jako że krój sukienki wyklucza jakikolwiek stanik (proszę o szczere opinie).
co do pozostałych rzeczy - mamy na razie zespół i salę; planujemy teraz odbycie nauk (które powodują u mnie lekkie przerażenie).
Z góry dzięki za opinie.

witamy hehe masz taką samą suknię jak jedna wizażanka z panien młodych 2010 a mianowicie Merriel- jak tu przyjdzie to z nią zagadaj jak ona sprawę cycków rozwiązuje hehe

[friday]

Napisane przez szyszynka

Suknie naprawde śliczna...inna i podkreslajaca figurke. jesli chodzi o wspomaganie to moja kolezanka ma jak to mowia z tylu i z plecy. dostala takie silikonowe wkladki i na zdjeciach wygladala pieknie
( zanzaczam ze miala przod w stylu j'lo wiec wyciete bardzo )

Czy teraz dobrze z cytowanie..... mam laptopa z czulym touchpadem i czesem przeskakuje z linijki na linijke wiec czesto mi sie wymazuje cos tez

Dziękuję Ci bardzo to dopiero początek, a mnie już ciarki oblatują jak damy radę z tymi przygotowaniami (mnie z 10 godzin minimum nie ma w domu..) dobrze byłoby choć sukienkę mieć "z głowy"

[Aaś]

Napisane przez friday

Witam wszystkie PM2010 Melduję się jako ślubująca 12.06.2010 - liczę, że mogę się przyłączyć ? Od pewnego czasu zaglądam na ten i inne ślubne wątki - widzę, że naprawdę mnóstwo tu informacji od symaptycznych osóbek. Uprzedzając pytanie o nas - jesteśmy razem od dwóch lat - poznaliśmy się na weselu brata mojego teżecika (byłam wówczas szefową brata ). Zaręczyliśmy się w zeszłym roku w grudniu (dla mnie szok kompletny). Obecnie mieszkamy w Krakowie - mój miły studiuje (jest ode mnie młodszy o 5 lat), a ja realziuje się zawodowo. W tą sobotę odbyłam rundkę po salonach i chyba zdecyduję się na Reese Maggie Sottero (załączam fotkę). Jedyna obawa - czy wszyją mi jakieś "wspomaganie", jakoże mój biust to raczej jego brak (zgodnie z powiedzeniem - mam cycki, ale ich nie noszę ), jako że krój sukienki wyklucza jakikolwiek stanik (proszę o szczere opinie).
co do pozostałych rzeczy - mamy na razie zespół i salę; planujemy teraz odbycie nauk (które powodują u mnie lekkie przerażenie).
Z góry dzięki za opinie.

Bardzo fajna suknia I do tego ślicznie na Tobie leży

A co do stanika to pewnie przydałoby się ci coś takiego: http://www.allegro.pl/item772801223_...m_b_12_10.html
Od razu zaznaczam że nie wiem jak z trwałością i czy w ogóle to jest coś warte ale chyba innego wyjścia nie masz...

[ultraradiola]

Napisane przez Martoolka87

O właśnie takie

Inne sukienki:
http://www.maggiesottero.com/dress.a...&style=R1030HC
http://www.maggiesottero.com/dress.a...&style=J1247HC
http://www.maggiesottero.com/dress.a...12&style=A3193
http://www.maggiesottero.com/dress.a...21&style=J1083
http://www.maggiesottero.com/dress.a...22&style=A3113
http://www.maggiesottero.com/dress.a...24&style=A3112
http://www.sotteroandmidgley.com/dre...&style=JSM1229

Na stronie kleinfelda (tego sklepu z say yes to the dress) mają fajny sposób wyszukiwania sukienek: można zaznaczyć jaki się chce krój, dekolt, ramiączka i takie tam inne i samo wyszukuje. http://www.kleinfeldbridal.com/index...le=weddinggown

A mi sie podobaja dwie suknie które tu zamieściłaś

http://www.maggiesottero.com/dress.a...22&style=A3113
http://www.maggiesottero.com/dress.a...24&style=A3112

[lain]

Napisane przez obca7

A ja piwa w ogóle nie lubię a fuj Redsa jedynie wypiję

ja tez najchetniej Redsika pije zoltego
a w knajpie jak piwo to z sokiem malinowym

Napisane przez friday

Witam wszystkie PM2010 Melduję się jako ślubująca 12.06.2010 - liczę, że mogę się przyłączyć ? Od pewnego czasu zaglądam na ten i inne ślubne wątki - widzę, że naprawdę mnóstwo tu informacji od symaptycznych osóbek. Uprzedzając pytanie o nas - jesteśmy razem od dwóch lat - poznaliśmy się na weselu brata mojego teżecika (byłam wówczas szefową brata ). Zaręczyliśmy się w zeszłym roku w grudniu (dla mnie szok kompletny). Obecnie mieszkamy w Krakowie - mój miły studiuje (jest ode mnie młodszy o 5 lat), a ja realziuje się zawodowo. W tą sobotę odbyłam rundkę po salonach i chyba zdecyduję się na Reese Maggie Sottero (załączam fotkę). Jedyna obawa - czy wszyją mi jakieś "wspomaganie", jakoże mój biust to raczej jego brak (zgodnie z powiedzeniem - mam cycki, ale ich nie noszę ), jako że krój sukienki wyklucza jakikolwiek stanik (proszę o szczere opinie).
co do pozostałych rzeczy - mamy na razie zespół i salę; planujemy teraz odbycie nauk (które powodują u mnie lekkie przerażenie).
Z góry dzięki za opinie.

oo witam kolejna mieszkanke Krk na watku robicie wesele w Krk czy gdzie indziej ?
suknia jest piekna juz ja dokladnie ogladnelysmy na Merriel
w ktorym to salonie Ci pozwolili zrobic fotke?

a ja sobie dlubie w mojej magisterce, bo wypadaloby juz oddac te ksiazki i wypozyczyc co nieco do licencjata zeby i to zaczac pisac zdecydowanie powinni mi zwiekszyc limit wypozyczen, bo 14 ksiazek to zdecydowanie za malo do pisania 2 prac na raz, a przeciez nie bede tyle kserowac

[madmuazelle]

Cześć

Wow,pare stron miałam do nadrobienia.I niewiem od czego zacząć pisać,najlepiej będzie jak zaczne od początku.


Witam nowe PMK--2010,czyli szyszynke i Friday. :jupi

Pytałam się wczoraj o kupno napoi gazowanych,bo my nie mamy wliczonego w cene alkoholu,soków itp.Za to w cene mamy wliczone ciasta i tort.A i u nas podziałów jako tako nie będzie raczej.

Miałam dzisiaj/wczoraj w nocy jakiś senny "koszmar" ślubny,a raczej dziwny był to sen.Najpierw śniło mi się,że poszłam do szkoły,nauczycielką od muzyki była Ania Wyszkoni ( Lzy ) noi dałam jej kartke,aby podpisała że będzie u nas grać na weselu.Noi wyszłam radosna z klasy,że na weselu będzie Anka śpiewać. Potem widziałam slub,nasz ślub,z tym że ja miałam jakąś krótką sukienke,a PM nie był moim tż-tem a kolegą z naprzeciwka z bloku. Przedslubem powiedzial,że niewie czy dobrze robi ale mam nadzieje że nie będzie żalował.
OMG,ja niewiem skąd i dlaczego takie bzdury mi się śnią.

[Aaś]

Napisane przez madmuazelle

Cześć

Wow,pare stron miałam do nadrobienia.I niewiem od czego zacząć pisać,najlepiej będzie jak zaczne od początku.


Witam nowe PMK--2010,czyli szyszynke i Friday. :jupi

Pytałam się wczoraj o kupno napoi gazowanych,bo my nie mamy wliczonego w cene alkoholu,soków itp.Za to w cene mamy wliczone ciasta i tort.A i u nas podziałów jako tako nie będzie raczej.

Miałam dzisiaj/wczoraj w nocy jakiś senny "koszmar" ślubny,a raczej dziwny był to sen.Najpierw śniło mi się,że poszłam do szkoły,nauczycielką od muzyki była Ania Wyszkoni ( Lzy ) noi dałam jej kartke,aby podpisała że będzie u nas grać na weselu.Noi wyszłam radosna z klasy,że na weselu będzie Anka śpiewać. Potem widziałam slub,nasz ślub,z tym że ja miałam jakąś krótką sukienke,a PM nie był moim tż-tem a kolegą z naprzeciwka z bloku. Przedslubem powiedzial,że niewie czy dobrze robi ale mam nadzieje że nie będzie żalował.
OMG,ja niewiem skąd i dlaczego takie bzdury mi się śnią.

Wczoraj w Szansie na Sukces były Łzy i ja teraz cały dzień śpiewam sobie: ooooo..jestem jaka jestem...oooo... Cóż za zbieg okoliczności

świetny sen

[friday]

Napisane przez lain

ja tez najchetniej Redsika pije zoltego
a w knajpie jak piwo to z sokiem malinowym



oo witam kolejna mieszkanke Krk na watku robicie wesele w Krk czy gdzie indziej ?
suknia jest piekna juz ja dokladnie ogladnelysmy na Merriel
w ktorym to salonie Ci pozwolili zrobic fotke?

a ja sobie dlubie w mojej magisterce, bo wypadaloby juz oddac te ksiazki i wypozyczyc co nieco do licencjata zeby i to zaczac pisac zdecydowanie powinni mi zwiekszyc limit wypozyczen, bo 14 ksiazek to zdecydowanie za malo do pisania 2 prac na raz, a przeciez nie bede tyle kserowac

pochodzę ze świętokrzyskiego - wesele (raczej przyjęcie na ok.60 osób) będzie, zgodnie z tradycją- u mnie w mieścinie
otóż nie pozwolili - byłam z przyjaciółką-zbrodniarką, która wysłała sprzedawczynię po bolerko " żeby zobaczyć czym można zakryć plecy w tej sukience w kościele", a w międzyczasie zrobiła fotkę "z przyczajki" - nie tylko tej reese, ale jeszcze 3 innych (salon Boston). Bez problemu pozwolili robić fotki w Cymbeline - mierzyłam tam 3 kiecki - z wieszaka są teraz do kupienia za 1000 zł (przeróbki salonowego egzemplarza na miejscu- nie zamawiają) - problem tylko, że już strasznie przebrane, a nowa kolekcja będzie po 3 listopada. z kolei jakbym chciała tą reese, to powinnam zamówić do końca października (to wg sprzedawczyni ostateczny termin, żeby suknia na 100% była gotowa przed ślubem + poprawki). i bądź tu mądrym

ja obecnie udaję, że pracuję cóż poniedziałek ....

[tancerka212]

Napisane przez friday

pochodzę ze świętokrzyskiego - wesele (raczej przyjęcie na ok.60 osób) będzie, zgodnie z tradycją- u mnie w mieścinie
otóż nie pozwolili - byłam z przyjaciółką-zbrodniarką, która wysłała sprzedawczynię po bolerko " żeby zobaczyć czym można zakryć plecy w tej sukience w kościele", a w międzyczasie zrobiła fotkę "z przyczajki" - nie tylko tej reese, ale jeszcze 3 innych (salon Boston). Bez problemu pozwolili robić fotki w Cymbeline - mierzyłam tam 3 kiecki - z wieszaka są teraz do kupienia za 1000 zł (przeróbki salonowego egzemplarza na miejscu- nie zamawiają) - problem tylko, że już strasznie przebrane, a nowa kolekcja będzie po 3 listopada. z kolei jakbym chciała tą reese, to powinnam zamówić do końca października (to wg sprzedawczyni ostateczny termin, żeby suknia na 100% była gotowa przed ślubem + poprawki). i bądź tu mądrym

ja obecnie udaję, że pracuję cóż poniedziałek ....

w sumie gdzies na forum tu pisały dziewczyny że na niektóre suknie czeka się nawet 8 czy 9 miesięcy więc może ta suknia jest właśnie jedną z nich ale to troszkę przesada.. a kiedy wy ślub bierzecie bo mi umknęło

[friday]

12 czerwca 2010 - więc to kurcze już tylko 7 mieciący

[tancerka212]

Napisane przez friday

12 czerwca 2010 - więc to kurcze już tylko 7 mieciący

a biorąc pod uwagę to że suknia powinna jakiś miesiąc wcześniej do salonu przyjechać zeby przymiarki zrobić i dopasowanie sukni to bardzo możliwe że pani nie kłamała.. ale lepiej kupić teraz suknię niż tak jak moja szwagierka- miała 4 miesiące do ślubu jak poszłyśmy suknie mierzyć i nam panie w jednym salonie podziękowały bo na suknię się czekało z 5 miesięcy... dlatego uważam że za to trzeba się właśnie wcześniej zabrać żeby nie było takich przygód..

[szana]

Napisane przez anesh_

udało się mamy tego fotografa huuurrrra!!!

super

Napisane przez friday

Witam wszystkie PM2010 Melduję się jako ślubująca 12.06.2010 - liczę, że mogę się przyłączyć ? Od pewnego czasu zaglądam na ten i inne ślubne wątki - widzę, że naprawdę mnóstwo tu informacji od symaptycznych osóbek. Uprzedzając pytanie o nas - jesteśmy razem od dwóch lat - poznaliśmy się na weselu brata mojego teżecika (byłam wówczas szefową brata ). Zaręczyliśmy się w zeszłym roku w grudniu (dla mnie szok kompletny). Obecnie mieszkamy w Krakowie - mój miły studiuje (jest ode mnie młodszy o 5 lat), a ja realziuje się zawodowo. W tą sobotę odbyłam rundkę po salonach i chyba zdecyduję się na Reese Maggie Sottero (załączam fotkę). Jedyna obawa - czy wszyją mi jakieś "wspomaganie", jakoże mój biust to raczej jego brak (zgodnie z powiedzeniem - mam cycki, ale ich nie noszę ), jako że krój sukienki wyklucza jakikolwiek stanik (proszę o szczere opinie).
co do pozostałych rzeczy - mamy na razie zespół i salę; planujemy teraz odbycie nauk (które powodują u mnie lekkie przerażenie).
Z góry dzięki za opinie.

jasne,że się możesz przyłączyć
ta suknia jest piękna,a Ty masz świetna figurkę do niej! bardzo Ci pasuje no chyba,że nie czułaś do końca ,że to TA a co do biustu to są takie silikonowe biustonosze,może taki sobie zakup?trochę z przodu podtrzymują piersi(tak się je jakby nakleja na biust) i wygląda,że ma się trochę więcej też jestem posiadaczką małego rozmiaru
a nauk się nie przerażaj,pochodzicie,poz bieracie podpisy i już

Napisane przez tancerka212

położyłam głowe na poduszce i zasnęłam hehe ale już wróciłam do świata żywych
no więc jak dla mnie zdecydowanie za wolne do walca... no i 5 minut tanczyc walca to też trochę wyczyn
szana wyślę ci coś na priva

spoko,taki dzień jakiś,mnie głowa cały dzień boli

Napisane przez friday

pochodzę ze świętokrzyskiego - wesele (raczej przyjęcie na ok.60 osób) będzie, zgodnie z tradycją- u mnie w mieścinie
otóż nie pozwolili - byłam z przyjaciółką-zbrodniarką, która wysłała sprzedawczynię po bolerko " żeby zobaczyć czym można zakryć plecy w tej sukience w kościele", a w międzyczasie zrobiła fotkę "z przyczajki" - nie tylko tej reese, ale jeszcze 3 innych (salon Boston). Bez problemu pozwolili robić fotki w Cymbeline - mierzyłam tam 3 kiecki - z wieszaka są teraz do kupienia za 1000 zł (przeróbki salonowego egzemplarza na miejscu- nie zamawiają) - problem tylko, że już strasznie przebrane, a nowa kolekcja będzie po 3 listopada. z kolei jakbym chciała tą reese, to powinnam zamówić do końca października (to wg sprzedawczyni ostateczny termin, żeby suknia na 100% była gotowa przed ślubem + poprawki). i bądź tu mądrym

ja obecnie udaję, że pracuję cóż poniedziałek ....

jak masz ochotę to wklej jeszcze te inne fotki sukni

[tancerka212]

heh tak czytam o waszych wyprawach po suknię dziewczynki i normalnie mam wrażenie że ja sto lat temu po moją kieckę byłam jakoś już o tym zapomniałam hehe i dobrze mi z tym

[szana]

Napisane przez tancerka212

heh tak czytam o waszych wyprawach po suknię dziewczynki i normalnie mam wrażenie że ja sto lat temu po moją kieckę byłam jakoś już o tym zapomniałam hehe i dobrze mi z tym

weteranka
też już bym chciała mieć zamówioną kieckę a tak to teraz myślę i myślę i nie wiem co chcę czy koronki white one,czy może uszyć sobie na wzór Cherlotte MS czy może taką z tiulowym dołem

[tancerka212]

Napisane przez szana

weteranka
też już bym chciała mieć zamówioną kieckę a tak to teraz myślę i myślę i nie wiem co chcę czy koronki white one,czy może uszyć sobie na wzór Cherlotte MS czy może taką z tiulowym dołem

nie szyj kiecki- ja bym się bała na twoim miejscu- pisałam i ja i Jazz że same byłyśmy świadkiem tego że na kilka dni przed slubem panny młode przybiegały do salonu po jakąkolwiek kieckę bo im krawcowe zwaliły..
ty nie myśl tylko idź do salonu i jeszcze raz zmierz tiulową i taką dopasowaną koronkową i wszystko będzie jasne
ja jestem za taką tiulkową hehe bo jest fajnie "ślubna" a taką dopasowaną elegancką koronkową uszyj sobie na poprawiny albo w ogóle sobie uszyj na inne wesela np siostry

[madmuazelle]

Napisane przez Aaś

Wczoraj w Szansie na Sukces były Łzy i ja teraz cały dzień śpiewam sobie: ooooo..jestem jaka jestem...oooo... Cóż za zbieg okoliczności

świetny sen

O widzisz,ja nie oglądałam Szansy na sukces z Łzami na czele,więc nie mam pojęcia skąd Anka mi się wzieła.Ty się śmiej,jak już mam takie sny teraz to jakie będą przed ślubem. Więcej nie jem przed snem.

Napisane przez friday

12 czerwca 2010 - więc to kurcze już tylko 7 mieciący

Wow malutko Ci zostało. A co dopiero Tośka?,ma 4 miesiące do slubu.

[tancerka212]

http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja-2010-charlotte Szana ta jest ładna i taka pasująca do ciebie
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja-2010-carla i jeszcze taka- nawet ta bardziej
i jeśli masz jeszcze możliwość zmierzenia Glenn z kolekcji 2009 to koniecznie zmierz a mile się zaskoczysz- ona chyba na każdym doobrze wygląda a jak się mieni o jaaaa mówię ci

[lain]

Napisane przez friday

otóż nie pozwolili - byłam z przyjaciółką-zbrodniarką, która wysłała sprzedawczynię po bolerko " żeby zobaczyć czym można zakryć plecy w tej sukience w kościele", a w międzyczasie zrobiła fotkę "z przyczajki" - nie tylko tej reese, ale jeszcze 3 innych (salon Boston). Bez problemu pozwolili robić fotki w Cymbeline - mierzyłam tam 3 kiecki - z wieszaka są teraz do kupienia za 1000 zł (przeróbki salonowego egzemplarza na miejscu- nie zamawiają) - problem tylko, że już strasznie przebrane, a nowa kolekcja będzie po 3 listopada. z kolei jakbym chciała tą reese, to powinnam zamówić do końca października (to wg sprzedawczyni ostateczny termin, żeby suknia na 100% była gotowa przed ślubem + poprawki). i bądź tu mądrym

ja obecnie udaję, że pracuję cóż poniedziałek ....

ja na pewno na tournee po salonach tez wezme kogos z dobrym aparatem w telefonie bo to jednak inaczej widziec sie w lustrze, a inaczej na zdjeciu... jak sie widze na zdjeciach to jestem jakos bardziej krytyczna co do siebie, a mysle, ze przy kupowaniu sukni sie to przyda... no i jednak na zdjeciu lepiej zobacze swoj tylek niz wyginajac sie do tylu przed lustrem

Napisane przez tancerka212

heh tak czytam o waszych wyprawach po suknię dziewczynki i normalnie mam wrażenie że ja sto lat temu po moją kieckę byłam jakoś już o tym zapomniałam hehe i dobrze mi z tym

wszyscy mowia, ze to najprzyjemniejszy moment przygotowan, a tu wszystkie chcialyby to miec za soba no to jak to w koncu jest?

[tancerka212]

Napisane przez lain

wszyscy mowia, ze to najprzyjemniejszy moment przygotowan, a tu wszystkie chcialyby to miec za soba no to jak to w koncu jest?

jakby panie sprzedawczynie były bardziej kompetentne i przynosiły ci do przymierzalni to co ci pasuje a nie byle co to by fajniej było i nie traciłoby się nerwów na oglądanie siebie w jakiś szmatach które na bal przebierańców by się bardziej nadawały
ale jak się znajdzie już tą jedyną to od razu się człowiek rozpromienia i cała reszta już nieważna więc bilans mierzenia sukien zawsze powinien wyjść dodatni- tak z księgowego punktu widzenia hehehe inaczej będzie kiszka
spadam na uczelnię pa

[Aaś]

Napisane przez tancerka212

nie szyj kiecki- ja bym się bała na twoim miejscu- pisałam i ja i Jazz że same byłyśmy świadkiem tego że na kilka dni przed slubem panny młode przybiegały do salonu po jakąkolwiek kieckę bo im krawcowe zwaliły..
ty nie myśl tylko idź do salonu i jeszcze raz zmierz tiulową i taką dopasowaną koronkową i wszystko będzie jasne
ja jestem za taką tiulkową hehe bo jest fajnie "ślubna" a taką dopasowaną elegancką koronkową uszyj sobie na poprawiny albo w ogóle sobie uszyj na inne wesela np siostry

Ale jesli ktoś ma namiary na dobrą krawcową (np ja) to czemu nie? Mi moja szyła już dwóm koleżankom i wyszło jej świetnie!

Napisane przez lain

wszyscy mowia, ze to najprzyjemniejszy moment przygotowan, a tu wszystkie chcialyby to miec za soba no to jak to w koncu jest?

Ja nie chcę mieć za sobą!

[toskaKrk]

Napisane przez chilanes

suknia będzie biała, w innych czułam się jakoś "brudno" i najlepiej właśnie w białej wyglądałam i bardzo dobrze się czułam, a ja nigdy w białym się dobrze nie czuję, więc będzie wyjątek w tym najważniejszym dniu

Oczywiście rozumiem
Ja miałam odwrotnie i tylko z ciekawości pytałam

Napisane przez lain

oj u mnie wlasnie piwa nie bedzie, bo wyobrazam sobie, ze wielu osobom przyszloby do glowy zeby po tancu schlodzic sie zimnym piwkiem... a taka mieszanka wodki i piwka zazwyczaj konczy sie nieciekawie

Też uważam, że piwo prowokowałoby do mieszania, a to nie jest dobry pomysł

Napisane przez Jazzmanka

Dziękuję Wam (i wszystkim, które myślami były ze mną). Zdałam na 5!

Super Gratulacje

Napisane przez friday

pochodzę ze świętokrzyskiego - wesele (raczej przyjęcie na ok.60 osób) będzie, zgodnie z tradycją- u mnie w mieścinie
otóż nie pozwolili - byłam z przyjaciółką-zbrodniarką, która wysłała sprzedawczynię po bolerko " żeby zobaczyć czym można zakryć plecy w tej sukience w kościele", a w międzyczasie zrobiła fotkę "z przyczajki" - nie tylko tej reese, ale jeszcze 3 innych (salon Boston). Bez problemu pozwolili robić fotki w Cymbeline - mierzyłam tam 3 kiecki - z wieszaka są teraz do kupienia za 1000 zł (przeróbki salonowego egzemplarza na miejscu- nie zamawiają) - problem tylko, że już strasznie przebrane, a nowa kolekcja będzie po 3 listopada. z kolei jakbym chciała tą reese, to powinnam zamówić do końca października (to wg sprzedawczyni ostateczny termin, żeby suknia na 100% była gotowa przed ślubem + poprawki). i bądź tu mądrym

ja obecnie udaję, że pracuję cóż poniedziałek ....

Witaj

Suknia piękna, taka delikatna, a Ty w niej wyglądzasz super
Masz wpaniałą figurę
Salon Boston to na mojej ulicy

Nie znalazłaby się u Ciebie praca albo staż?
Nic znaleźć nie mogę

[lain]

Napisane przez Aaś

Ja nie chcę mieć za sobą!

ja o dziwo tez nie na razie nie mam weny, wiec nie ide, bo bym szybko byla tym znuzona i kupilabym nawet cokolwiek dla swietego spokoju zeby zapomniec o temacie jak poczuje, ze jestem gotowa, ze slub juz niebawem i ze rzeczywiscie chce mi sie mierzyc to dopiero pojde i bede tak dlugo mierzyc az znajde cos w czym wygladam jak czlowiek moze nawet mi sie to spodoba (choc po tym co pisza dziewczyny zaczynam w to powatpiewac )
i mam nadzieje, ze trafie na kompetentne panie sprzedawczynie z reszta jak zobacze, ze cos jest ewidentnym brzydactwem to nawet nie bede tego na siebie wkladac i powiem pani zeby sie nawet nie wyglupiala wezme od razu do tego mierzenia buty na 6cm obcasie zeby widziec jak na prawde wygladam, a nie tylko na wysokim podesciku

zmykam, bo TZ nadciaga z pracy oglosil przez telefon, ze ma ochote na frytki... dobrze, ze mi sie jesc nie chce to dam rade
milego wieczoru

[certina4]

Napisane przez obca7

My mamy 0,5 na osobę. Plus 40 butelek w zapasie plus winko. Znajomi przeważnie tyle liczą 0,5 na głowę plus w zapasie. u kuzynki tzta ostatnio poszło 150 butelek na 135 osób na samym weselu.

Obca a na ile osób macie wesele?

Jazz dałaś czasu
no to teraz

Napisane przez Samoa

Co do szampana to ja na pewno nie kupię, bo jest za drogi, co najmniej stówa za butelke do takiego normalnego popijania przez gości to za dużo a trzeba by kupić z 15 butelek. Chyba, że nazywasz szampanem wino musujące za 10 zł to wtedy spoko

"prawdziwy" szampan jest rodzajem wina musującego to oczywiście nie tyczy się tych ruskich za 10zł, ale to moim zdaniem nie powinno się w ogóle nazywać szampanem Ja polecam Martini Asti, koszt ok. 40zł, więc to chyba nie drogo, a jest wyśmienity, NO i jaki dobry kir royale wychodzi

Witam nowe PM

Napisane przez tancerka212

witamy hehe masz taką samą suknię jak jedna wizażanka z panien młodych 2010 a mianowicie Merriel- jak tu przyjdzie to z nią zagadaj jak ona sprawę cycków rozwiązuje hehe

dokładanie

Napisane przez ultraradiola

A mi sie podobaja dwie suknie które tu zamieściłaś

http://www.maggiesottero.com/dress.a...22&style=A3113
http://www.maggiesottero.com/dress.a...24&style=A3112

hehe dla mnie to Kate 2 i Kate 3 Annais

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Chilanes dziękuje za maila, będzie Ci bardzo ładnie w tej sukience, ta i jeszcze taka co w gorsecie materiał podchodził pod biust, najbardziej mi sie podobały.

[lusmarija]

cześć

mam gorączkę i w ogóle chora jestem... przyznać sie bez bicia która mnie zaraziła?????

witam nowe PM

Jazzzzzz super, gratuluję zdolniacho

więcej nie pamiętam co chciałam powiedzieć

[aicila]

Napisane przez lain

ja o dziwo tez nie na razie nie mam weny, wiec nie ide, bo bym szybko byla tym znuzona i kupilabym nawet cokolwiek dla swietego spokoju zeby zapomniec o temacie jak poczuje, ze jestem gotowa, ze slub juz niebawem i ze rzeczywiscie chce mi sie mierzyc to dopiero pojde i bede tak dlugo mierzyc az znajde cos w czym wygladam jak czlowiek moze nawet mi sie to spodoba (choc po tym co pisza dziewczyny zaczynam w to powatpiewac )
i mam nadzieje, ze trafie na kompetentne panie sprzedawczynie z reszta jak zobacze, ze cos jest ewidentnym brzydactwem to nawet nie bede tego na siebie wkladac i powiem pani zeby sie nawet nie wyglupiala wezme od razu do tego mierzenia buty na 6cm obcasie zeby widziec jak na prawde wygladam, a nie tylko na wysokim podesciku

ja też się zgłaszam jako TA, która nie chce mieć tego już za sobą! też czekam na to, aż przyjdzie mi ochota na wybieranie i przymierzanie sukien ślubnych, bo narazie to wcale mi się do tego nie spieszy, choć presja otoczenia, czyli was drogie Panie jest duża
(wiem, wiem wy nikogo nie namawiacie, ale jak 3 razy dziennie czytam, że kolejna z Was kupiła suknie to w głowie mam mętlik i zaczynam myśleć, czy przypadkiem ja też już nie powinnam biec po suknienkę)

[madmuazelle]

lusmarija,ja napewno Cię nie zaraziłam,bo jestem zdrowa ( odpukac )
I zdrowia życze.

No tak zapomniałam o szampanie,że trzeba kupić bo potrzeba na powitanie.

[asiulek1705]

Napisane przez lusmarija

cześć

mam gorączkę i w ogóle chora jestem... przyznać sie bez bicia która mnie zaraziła?????

witam nowe PM

Jazzzzzz super, gratuluję zdolniacho

więcej nie pamiętam co chciałam powiedzieć

Bidulko, mam nadzieje ze szybko Ci przejdzie.
Przepraszam za brak niektórych polskich znaków ale mi komp świruje
Jazz ja również gratuluje