|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4231 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Dzień dobry
![]() Właśnie wróciłam z przychodni i jestem po pobraniu krwi.Jutro wyniki.Portfel szczuplejszy o 167 zł... Kasiu pogodzicie się pewnie niedługo, więc się nie martw.Szkoda nerwów na te męskie fochy. Edziu historyjka bardzo wzruszająca
__________________
|
|
|
|
#4232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Dzięki dziewczyny za informacje, ale wszystko już wiem. Nie mogłam się doczekac i poszłam na badanie, a gabinet analiz mam tuż za rogiem
Badanie kosztuje 40 zł a wynik będzie jutro.I teraz szok miesiąca: (na zdjęciu). Jak ochłonę to napiszę Wam co i jak
|
|
|
|
#4233 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Jak się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
|
|
|
|
#4234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#4235 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Hanjah gratuluję!!!!!!Cieszę się razem z toba!!!
W końcu taka radosna wiadomość!!! Może zapoczątkujesz nową falę zafasolkowań na naszym wątku ???
__________________
|
|
|
|
#4236 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Od godziny jestem w szoku, a gęba mi się śmieje Co zerknę na test, to TŻ się śmieje, żebym dała spokój, bo druga kreska nie zniknie![]() Test miałam robic już wczoraj, ale w końcu poczekałam do dziś. Tż był za bardzo zaspany, więc test zrobiłam sama, ręce strasznie mi się trzęsły... pierwsza kreska pojawiła się taka gruba od razu (zresztą widac ją na zdjęciu), a ta druga dosłownie po minucie. Poleciałam po TŻ, bo sama nie mogłam w to uwierzyc, a on od razu się obudził (taki news przed 8 rano Zaraz też poszliśmy na to badanie, bo jutro jadę na cały dzień do Wrocławia, a w czwartek już wracamy do Szkocji... I ten wynik jutro TŻ sam odbierze, a ja chyba zwariuję w pociągu, a jeszcze czeka mnie ważna wizyta u dentysty...Dziś powiemy rodzicom, choc nie mam wyniku bety, ale test mówi wszystko Tylko że teraz nie wiem co mam robic... jakieś witaminy kupic? Kwas foliowy dalej będę brac, ale co poza tym? Jak wrócę do UK to pójdę na jeszcze jeden test ciążowy do przychodni, potem umówią mnie do lekarza ogólnego, a pierwsze USG dopiero w 12. tygodniu... dlatego chcę miec tę betę na potwierdzenie.Ale patrzcie jakie to dziwne: w tamtym cyklu byłam na 100% pewna, że jestem w ciąży, a teraz byłam przekonana, że dostanę okres, że nic z tego. Jakie to życie dziwne. Teraz moja kolej na wysłanie Wam czarodziejskich fluidków ![]() |
|
|
|
|
#4238 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Oj łapiemy, łapiemy
![]()
__________________
|
|
|
|
#4239 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
|
|
|
|
#4240 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Hanjah gratulacje!!!! Boze, tak sie ciesze !!! Wszystkiego najlepszego i zeby fasoleczka sie zdrowo rozwijala
Cos pieknego Lapie fluidka na przyszlosc |
|
|
|
#4241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Dzięki dziewczynki za wszystkie miłe słowa
Ciągle nie mogę w to uwierzyc... aż mnie coś w dole brzucha zaczęło bolec i teraz się boję, że to coś złego... Jaka jest możliwośc, że ten test wyszedł przekłamany? Czy jak już są dwie kreski, to są i to na pewno ciąża? Matko, nagle cały świat mi stanął na głowie Ale jak to mówi TŻ: przecież tego chcieliśmy
|
|
|
|
#4242 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
Wlasnie, przeciez tego chcieliscie i powinnas sie tylko cieszyc a nie zamartwiac Wszystko napewno jest w porzadku ![]() A pamietaj, ze negatywne myslenie przynosi negatywne skutki, wiec myslec mi tu tylko pozytywnie!!! ![]() ![]() Jeszcze raz wielkie gratulacje!!!!!!!!! Nawet nie wiesz jak Ci zazdroscimy tego zamieszania Oczywiscie zazdrosc jest zdrowa i nieszkodliwa w tym przypadku
|
|
|
|
|
#4243 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Zazdrośccie jak najbardziej
Może choc tak Was zarażę fasolkami![]() Ja to jestem straszny smutas, wszędzie widzę problemy, wszystko może sprawic, że zacznę się denerwowac... mam nadzieję, że mi ten czwartkowy lot nie zaszkodzi... Chciałabym obliczyc datę porodu, ale na każdej stronie z kalkulatorem wychodzi mi co innego: rozpiętośc dwóch tygodni, na przełomie czerwca i lipca. |
|
|
|
#4244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Hanjah gratulacje
powiem wam coś dziewczynki, pamiętam jak robiłam swój pierwszy test ciążowy w życiu i ręce też trzęsly mi się jak szalone (zresztą miałam tak za każdym razem kiedy byliśmy przed ślubem ) a teraz ostatnio jak sprawdzałam to tż był przy mnie i mówił, że tak mocno mu serce bije, że chyba zaraz wyskoczy a ja o dziwo zupełny spokój, zero zdenerwowania, bo myślałam, że w końcu coś z tego będzie a zdenerwowanie i nerwy przyszły dopiero jak po kilku minutach była nadal jedna krecha;P Opowiem wam jeszcze coś, czym nie dzielę się z każdym, otóż jak byliśmy rok z moim miskiem to też była taka sytuacja, że spóźniał mi się okres ale byłam przeziebiona więc myślałam, że to przez to, nawet brzuszek mnie bolał jak na okres w dniu spodziewanej @ no ale długo nie przychodziła i zrobiłam test, misiek czekał w pokoju a ja w łazience jak zobaczyłam dwie kreski to najpierw nie uwierzyłam a jak wychodziłam z łazienki to prawie zemdlałam, przyznam się, choć teraz bardzo się tego wstydzę, że popłakałam się ale nie z radości, nie chciałam żeby to była prawda bo strasznie zawiedliśmy naszych rodziców (zaufali nam i pozwolili zamieszkać razem w warszawie a od wyprowadzki minęły zaledwie 2 m-ce gdy to się stało). Oczywiście później przyzwyczaiłam się do tej myśli ale niestety pokomplikowało się wszystko i wylondowałam w szpitalu a tam powiedzieli, że nic z tego nie będzie bo rozwija się pusty pęcherzyk musieli wszystko usunąć, ja nie chciałam bo miałam nadzieję, że to ciągle za wcześnie a przecież nic się nie dzieje, nie krwawiłam itp., do tej pory mam za złe lekarzom, że tak napierali a ja chciałam jeszcze czekać żeby zobaczyć czy może coś z tego będzie jednak... teraz myślę, że to co mnie spotkało było karą za to, że na początku tak zareagowałam dlatego może po tym zdarzeniu na każdy test patrzę ze spokojem i nadzieją, że cos będzie i że będę mogła się cieszyć pod niebiosa![]() ---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- hanjah bez nerwów trzeba sobie powtarzać, że to dla waszego (twojego i maluszka) dobra ściskam i buziole przesyłam
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
|
|
|
#4245 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Witam dziewczyny!
Hanjah gratuluje serdecznie! Boze jak ja marze o takim poranku jaki ty masz dzisiaj . Moze kiedys wreszcie.Mozliwe ze to bedzie z innym tz. Kryzys niestety nie zazegnany . Ja spalam w sypialni on na kanapie. Dzisiaj rano nie powiedzielismy do siebie ani slowa ![]() Hanjah jakby co to wzielam sobie fluidek tez. Kto wie moze zaplodni mnie wiatropylnie |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4246 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
witajcie
![]() Hanjah za co trzymam mocno kciuki![]() Edzia sliczny wierszyk az mi się łezka zakręciąła Cosma fajny kolorek i świetnie wyglądasz, mi też podobasz sie w ciemnych włoskach Kasiu będzie dobrze , trzymam kciuka abyście szybciutko dali sobie buzi na zgodę u mnie dzisiaj siąpi deszcz i nic mi się nie chce, musze wyjść do sklepu po coś na obiad ale kompletnie nie mam pomysłu, odkad siedze w domu i często gotuje to już mi się wszystko znudziło
|
|
|
|
#4247 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Hania raz jeszcze gratuluję
i nei martw się, wszystko będzie dobrze!!!!Motylku kochana, tak mi przykro, że to akurat Ciebie spotkało ale nie wiń sie za taka reakcję, i że to dlatego straciłaś fasoleczkę!!! ona po prostu była chora i lepiej, że tak właśnie sie stało, pomyśl co by było jakby dzidzia urodziła sie i albo zaraz umarła albo całe życie by chorowała...nie martw się, będziesz miała zdrowe, śliczne dziecko i nastąpi to szybciej niz myslisz!!!! Trzymam mocno kciuki !!!![]() Ja dzisiaj nei wyrabiam, tak dawno sie nie czułam, jestam tak kopnięta w głowę, ż eto jakas masakra jest!! Znowu mnie głowa boli i czuje sie chora i jeszcze nie umiałam się obudzić bo wydawało mi się, że się duszę i nie umiem wstać, co za straszne uczucie!!!!!!
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
|
|
|
#4248 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
![]() Cytat:
ale tulil mnie w nocy, wiec po raz kolejny wybaczam....
|
||
|
|
|
#4249 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
I wcale nic nie czułam. Ba-byłam pewna, że lada chwila @ mnie nawiedzi![]() Teraz jest mi łatwo radzic, ale to się sprawdza-jak się o tym nie myśli i za bardzo nie nastawia, to pojawia się fasolka. I takiego myślenia właśnie Wam życzę ---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- Carol-masz cudny avek Mam prośbę do Ciebie: dopiszesz mnie na listę zafasolkowanych?
|
|
|
|
|
#4250 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
już Cię przeniosłam
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
|
|
|
|
#4251 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Wlasnie wylaczylam telefon bo myslalam ze zwariuje
|
|
|
|
#4252 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
bo tez sie wczoraj pozarlismy
|
|
|
|
|
#4253 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
czesc kobietki ,hanjah gratulacje!!!
podejrzalam twoj baby ticker i tez chcialabym taki tylko nie wiem jak to zrobic
__________________
|
|
|
|
#4254 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
|
|
|
|
#4255 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
czy ktos moglby mi pomoc
__________________
|
|
|
|
#4256 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
No wlasnie nic nie raczyl napisac. Od wczoraj wieczora nie zamienilismy ze soba ani slowa. Jeszcze jakis rok temu w takiej sytuacji to plakalam itp bo mi bylo przykro a teraz jestem po prostu wsciekla. Nie ma go przez 4 dni a potem wraca z cholernym fochem ze ja mialam czelnosc POSPRZATAC w jego biurze i polaczyc ze soba dwie kupki papierow ktore spokojnie da sie rozdzielic ale sam fakt ze to zrobilam jest w tym momencie najwazniejszy. Po prostu komedia. I z tego powodu spal na kanapie i postanowil sie do mnie nie odzywac az co... moze az pojde go przeprosic za to ze jest cholernym syfiarzem i musialam za niego posprzatac. Po prostu masakra
|
|
|
|
#4257 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Widze ze jakies przeslienie jesienne dziala na naszych TZ ....
|
|
|
|
#4258 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
no to Ci pomoge
musisz wejść na adres który wyswietla się na samym dolę(pod tygodniem ciązy i dniem) i jak już tam wejdziesz to z lewej strony będziesz mogła wpisac swoje imię , datę ostatniej miesiączki i dzień porodu i później skopiować link który bedziesz miała w ramce i gotowe![]() mam nadzieję że nie namotałam i pomogłam
|
|
|
|
#4259 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
najlepiej zadzwon sobie do twojej przychodni i zapytaj ![]() ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- Cytat:
Gosiaro za co ty zapłaciłas 167 zł
__________________
Amelcia http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 |
||
|
|
|
#4260 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:38.












Wszystko napewno jest w porzadku
) a teraz ostatnio jak sprawdzałam to tż był przy mnie i mówił, że tak mocno mu serce bije, że chyba zaraz wyskoczy a ja o dziwo zupełny spokój, zero zdenerwowania, bo myślałam, że w końcu coś z tego będzie a zdenerwowanie i nerwy przyszły dopiero jak po kilku minutach była nadal jedna krecha;P Opowiem wam jeszcze coś, czym nie dzielę się z każdym, otóż jak byliśmy rok z moim miskiem to też była taka sytuacja, że spóźniał mi się okres ale byłam przeziebiona więc myślałam, że to przez to, nawet brzuszek mnie bolał jak na okres w dniu spodziewanej @ no ale długo nie przychodziła i zrobiłam test, misiek czekał w pokoju a ja w łazience jak zobaczyłam dwie kreski to najpierw nie uwierzyłam a jak wychodziłam z łazienki to prawie zemdlałam, przyznam się, choć teraz bardzo się tego wstydzę, że popłakałam się ale nie z radości, nie chciałam żeby to była prawda bo strasznie zawiedliśmy naszych rodziców (zaufali nam i pozwolili zamieszkać razem w warszawie a od wyprowadzki minęły zaledwie 2 m-ce gdy to się stało). Oczywiście później przyzwyczaiłam się do tej myśli ale niestety pokomplikowało się wszystko i wylondowałam w szpitalu a tam powiedzieli, że nic z tego nie będzie bo rozwija się pusty pęcherzyk
musieli wszystko usunąć, ja nie chciałam bo miałam nadzieję, że to ciągle za wcześnie a przecież nic się nie dzieje, nie krwawiłam itp., do tej pory mam za złe lekarzom, że tak napierali a ja chciałam jeszcze czekać żeby zobaczyć czy może coś z tego będzie jednak... teraz myślę, że to co mnie spotkało było karą za to, że na początku tak zareagowałam
. Ja spalam w sypialni on na kanapie. Dzisiaj rano nie powiedzielismy do siebie ani slowa 


