Od teraz będzie już tylko 'szczuplej' ;)

[eMisss]

Napisane przez askor90

Dziękuję za miłe przyjęcie

Na 800 kcal I jestem zadowolona;P

oo. długo już jesteś na tej diecie ?
stosowałam kiedyś niskokaloryczną diete `odchudzanie na zawołanie`. może słyszałaś ?
czasami dziennie tylko 400-500 kcal spożywałam. wyniki były extra, szybko kg spadały.. efekty jojo nie było, no może 1 kg ( a zrzuciłam jakieś 6 kg ) ale jakoś sobie ją odpuściłam, poprostu wymiekłam..
więc Cię podziwiam że dasz rady na tej diecie wytrwać .

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Olllllciaa

Megha Dobry pomysł To może zrobie tabelke na pierwszej stronie ze wzrostem i wagą i np. co 2 tygodnie w piątek będziemy się ważyć?

mi się ten pomysł podoba

[anula]

A ja mam w planach odchudzanie od jutra.Ja chce schudnąć 6kg(obecna waga 56) . Myśle, że dzięki waszemu wsparciu wezmę się w graść i zgubie te kilogramy. Trzymam za was kciukioby się udało nam wszystkim.

[kiciakasia]

dziewczyny, a szczegolnie chillired

takie przezuwanie i wypluwanie to powazne zaburzenie odzywiania,chociaz malo znane na rodzimym gruncie.grozne jest przede wszystkim to,ze indukuje sie wydzielanie insuliny i husta sie poziomem glukozy we krwi.to grozi cukrzyca typu II!!
jezeli,daj boze, do tego nie dojdzie, skonczy sie na napadach wilczego glodu, wrzodach zoladka i postepujacej prochnicy zebow.
wiem, co pisze, naprawde
to trzeba leczyc!!

[askor90]

Ja również uważam, że przeżuwanie i wypluwanie jest niezdrowe.


eMisss - byłam kiedyś na takiej diecie, np. tylko obiad jadłam, ale to dla mnie za mało kcal. A na 800 jest spoko

[Olllllciaa]

Cześć dziewczyny Przepraszam, że wczoraj już nie napisałam ale wyłączyli światło grr ;/
A więc widze, że pomysł z tabelką się spodobał więc jeśli moge prosić niech każda napisze teraz:
- wzrost
- waga obecna
- waga wymarzona (ta do której chcemy schudnąć)
A ja umieszcze to wszystko w tablece

Dzisiaj na swoim koncie mam grzeszki Rano wstaje ide do kuchni patrze a na stole leży sobie babka i małe babeczki A obok gofry (takie suche bez niczego). No i zanim zjadłam śniadanie ukroiłam kawałek babki i zjadłam. Ale to było rano więc chyba moge sobie darować Tym bardziej, że nie tknęłam ani jednego gofra
(Wkońcu dietka bez grzeszków to nie dietka!)
I na śniadanie była duża grahamka z bieluchem i powidłami, w szkole jabłko i na obiad zupa pieczarkowa

[orzeszek01]

Napisane przez askor90

Ja również uważam, że przeżuwanie i wypluwanie jest niezdrowe.


eMisss - byłam kiedyś na takiej diecie, np. tylko obiad jadłam, ale to dla mnie za mało kcal. A na 800 jest spoko

Nie nazywaj dietą głodówki typu 800kcal. To ma byc zdrowe odchudzanie? Co Wy tu propagujecie?

[Olllllciaa]

Napisane przez askor90

Ja również uważam, że przeżuwanie i wypluwanie jest niezdrowe.


eMisss - byłam kiedyś na takiej diecie, np. tylko obiad jadłam, ale to dla mnie za mało kcal. A na 800 jest spoko

Przepraszam, ale 800 kcal! To stanowczo za mało jak na ZDROWE odchudzanie!

[eMisss]

Napisane przez Olllllciaa

Cześć dziewczyny Przepraszam, że wczoraj już nie napisałam ale wyłączyli światło grr ;/
A więc widze, że pomysł z tabelką się spodobał więc jeśli moge prosić niech każda napisze teraz:
- wzrost
- waga obecna
- waga wymarzona (ta do której chcemy schudnąć)
A ja umieszcze to wszystko w tablece

Dzisiaj na swoim koncie mam grzeszki Rano wstaje ide do kuchni patrze a na stole leży sobie babka i małe babeczki A obok gofry (takie suche bez niczego). No i zanim zjadłam śniadanie ukroiłam kawałek babki i zjadłam. Ale to było rano więc chyba moge sobie darować Tym bardziej, że nie tknęłam ani jednego gofra
(Wkońcu dietka bez grzeszków to nie dietka!)
I na śniadanie była duża grahamka z bieluchem i powidłami, w szkole jabłko i na obiad zupa pieczarkowa

wzrost : 157cm
waga obecna: 59,5kg
waga wymarzona: 53kg

oj nie ładnie tak grzeszyć ale nie jesteś sama . . przed chwilą ciotka wsuneła we mnie jednego korkieta...

[joyeuse]

Napisane przez Olllllciaa

Cześć dziewczyny Przepraszam, że wczoraj już nie napisałam ale wyłączyli światło grr ;/
A więc widze, że pomysł z tabelką się spodobał więc jeśli moge prosić niech każda napisze teraz:
- wzrost
- waga obecna
- waga wymarzona (ta do której chcemy schudnąć)
A ja umieszcze to wszystko w tablece

Dzisiaj na swoim koncie mam grzeszki Rano wstaje ide do kuchni patrze a na stole leży sobie babka i małe babeczki A obok gofry (takie suche bez niczego). No i zanim zjadłam śniadanie ukroiłam kawałek babki i zjadłam. Ale to było rano więc chyba moge sobie darować Tym bardziej, że nie tknęłam ani jednego gofra
(Wkońcu dietka bez grzeszków to nie dietka!)
I na śniadanie była duża grahamka z bieluchem i powidłami, w szkole jabłko i na obiad zupa pieczarkowa

przyłączam się! mimo, iż jestem szczupła, ale źle się czuję i nie jestem zadowolona.
wzrost: 176 cm
waga obecna: 61 kg
waga wymarzona: 59-58 kg

mam nadzieję, że się uda.

[BunnyZukino333]

Witam wszystkie koleżanki z tego wątku
Ja też się przyłączam

Przed wakacjami odchudzałam się stosując zdrowe odżywianie oraz spora dawkę ruchu.Po urlopie znowu nabrałam ciała i chce wrócić do poprzedniej figury.Nie mam nadwagi,ale nie czuje się dobrze w swoim ciele.170 cm wzrostu i 58 kg.moja największą zmora jest brzuch,chciała bym mieć 75cm w pasie,jeszcze sporo cm do tego wymiaru mi zostało.
Mój plan to;zrównoważona dieta i w niedalekiej przyszłości ćwiczenia,bo jak na razie to w domu nie mogę się zebrać,a autko sprzedałam i nie mam czym dojeżdżać na zajęcia.
Wszystkim dziewczynkom z tego wątku,m życzę dużo silnej woli i sukcesów

[Megha]

Witam dziewczyny,

Dziś piątek, dzień ważenia.
Ja mam wyjątkowo dobre wieści, bo z rana waga ukazała 64,9kg i skaczę z radości...co więcej, mówię wszystkim, że ważę już 64kg, co tam się będę na gramy rozbijała..

A co wpisów do tabeli, oto i one:

wzrost: 165 cm
waga obecna: 64,9 kg
waga wymarzona: 55 kg --- do czerwca 2010
(dietkę ciągnę od...5 miesięcy i...28 dni...boże... toż to prawie 6 miesięcy...bez 2 dni!!!!)

A jakie wyniki u Was?
Piszcie.

P.S. Dziś w nagrodę za wytrwanie w odchudzaniu i super efektach (kochane, nawet kurtkę zimową noszę 36/38 z Orsaya!) zrobię placki ziemniaczane z kefirem...a niech mnie;-)

[askor90]

Mam dietę ułożoną przez lekarza na moje potrzeby, specjalnie dla mojego organizmu Jem regularnie, urozmaiconą żywność Jak dla mnie ekstra.

[Olllllciaa]

Hej Witam nowe dziewczyny i już wpisuje do tabelki

U mnie dzisiaj baaardzo grzeszny dzień o którym staram się zapomnieć ;/
Jutro będzie lepiej!

[sylla1992]

witam wszystkich ;d chciałabym sie dołączyć
za miesiąc półmetek więc motywacje mam
u mnie wygląda to tak : 173cm i waze 62-63 kg a chciałabym zejsc conajmniej do 58
moze macie jakies dobre sposoby ? cwiczenia? u mnie chyba najgorszy problem jest z nogami a szczegolnie z lydkami;/ slyszałam ze to genetyczne ale nie wiem czy to prawda ...
pozdrawiam

[KACOSKI]

Witam,przyłączam się do tego wątku,też zależy mi na zrzuceniu tego i owego tu i ówdzie. Mam 172 cm wzrostu i ważę jak na razie 62 kg,ale przez ostatnie kilka miesięcy 3-4 schudłam 4kg. Nie wyglądam źle,ale tłuszczyk na brzuchu i na udach mnie dobija,masakra. I jak na razie nie mogę się go pozbyć.
Nie stosuje żadnej drastycznej diety,po prostu jem 5 małych posiłków w ciągu dnia,tak co 3-4 godzinki i staram się,aby czas spożywania jedzonka w każdy dzień był przybliżony,tzn mniej więcej o tych samych porach. Piję też sporo wody niegazowanej i czerwoną herbatę,która jest niby pogromcą tłuszczu. Nio i staram się jak najwięcej ruszać,ćwiczę sobie na steperku,zaczełam ostatnio 6 weidera)),spacerki itd.
Życzę wszystkim powodzenia w walce z nadwagą bądź tłuszczykiem.

[kamilon]

O! i znalazlam Olcie moja droga!
moge sie przylaczyc kochana do Twojego watku? bo tamte juz umarly z zaniedbania i trace motywacje

;*


a i wzrost 163cm,
waga obecna- 63kg
waga wymarzona- 52kg[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez askor90

Marzę o tym, żeby tyłek i piersi mi zmalały <3 xD

haha, dokladnie o tym samym marze! choc w sumie zamiast tylka dalabym brzuch. ale piersi to bez gadania!
wybacz, ze zapytam, ale jaki nosisz rozmiar?

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez eMisss

oo. długo już jesteś na tej diecie ?
stosowałam kiedyś niskokaloryczną diete `odchudzanie na zawołanie`. może słyszałaś ?
czasami dziennie tylko 400-500 kcal spożywałam. wyniki były extra, szybko kg spadały.. efekty jojo nie było, no może 1 kg ( a zrzuciłam jakieś 6 kg ) ale jakoś sobie ją odpuściłam, poprostu wymiekłam..
więc Cię podziwiam że dasz rady na tej diecie wytrwać . [COLOR="Silver"]

przeciez 'odchudzanie na zawolanie' to nie jest dieta niskokaloryczna! jak moglas jesc 400 - 500kcal dziennie przy tej diecie? tam TRZEBA jesc wiecej, ale nie do napchania sie, a nie tak jak Ty to robilas... 400 kcal to ma normalny, klasyczny obiad... a nie ilosc energii na caly dzien!

[uczuciowa]

hey dziewczyny. mogę się przyłaczyć ? mam 165 i waże 54 kg a chciałabym 50 .

co do diety i ćwiczeń to na razie idzie mi tak pod górkę, że nie wiem. motywacji kompletnie brak ; (( mam nadzięję, że dzięki Wam jakoś mi się uda ; ))

Pozdrawiam

[BunnyZukino333]

Ja w sumie nie mam jakiejś wybranej wagi,no chciała bym,zeby trzymało się 55,ale zeby było wiecej tkanki mięśniowej,a nie tłuszczowej.To do czego zmierzam to 75 cm w pasie,a w tali 64cmjak na razie to jeszcze sporo przede mna.ja zaczełam diete od zeszłego poniedziałkui miałam ważyc i mierzyć sie w poniedziałki ,ale w takim razie bede tez w piatki

[insolente]

Hej dziewczyny Przyłącze się
mój wzrost 171cm, waga 55 kg
pragnę powrócić do mojej wagi sprzed roku czyli 49/50 kg
powodzenia wszystkim !

[sylla1992]

do insolente : pozazdroscic jakby mi sie udało zejśc do Twojej teraźniejszej wagi to byłabym chyba wniebowzięta ;D


Dziewczyny moze macie jakis sposoby na te nieszczęsne łydki

[insolente]

^ uwierz mi, zazdrościłam sobie, kiedy ważyłam poniżej 50... Ale damy radę, razem na pewno !
Przy okazji... łydki ? Basen, wspinanie się na palcach, wbieganie po schodach, rozciąganie Masz duże pole do popisu !

[sylla1992]

a więc trzeba sie porządnie za siebie wziąć od gadania szczuplejsze nie będziemy ;p

[eMisss]

i jak tam dziewczyny wam dieta idzie ?
ja na razie przestrzegam.. nie mogę doczekać się piątku, chciałabym aby było jakieś 0,5 kg mniej.. he .

[Olllllciaa]

Napisane przez kamilon

O! i znalazlam Olcie moja droga!
moge sie przylaczyc kochana do Twojego watku? bo tamte juz umarly z zaniedbania i trace motywacje

Kochanaa witaj! Oczywiście, że możesz! Wszyscy mogą!

Witam wszystkie nowe dziewczyny!
I przepraszam, że mnie tyle nie było ale nie miałam jak wejść ;/
Teraz już szybko wszystko nadrabiam i wpisuje wszystkie nowe dziewczyny do tabelki

[insolente]

ja jak narazie dobrze wlasnie skonczylam pol-godzinna sesje pilatesa, bo na wiecej nie mialam sily. W szkole chyba wszyscy sie wsciekli i zero wytchnenia Powodzenia !

[BunnyZukino333]

Moja dietka w tygodniu jest ok,ale weekend mnie kusi,albo nie przestrzegam godzin posiłków.Do ćwiczeń zabieram się jak pies do jeża,ale niedługo to się zmieni.mam zamiar zapisać się na siłownie i fitness.Wcześniej chodziłam do tego klubu i to było to czego potrzebowałam,bo w domu to nie mogę się zabrać za ćwiczenia.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez insolente

Hej dziewczyny Przyłącze się
mój wzrost 171cm, waga 55 kg
pragnę powrócić do mojej wagi sprzed roku czyli 49/50 kg
powodzenia wszystkim !

Moja droga to nie moja sprawa,ale czy to nie za mała waga jak na twój wzrost??Chodzi mi o te 49 kg??

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Olllllciaa podziwiam Cię za to,że już tyle kg za tobą.

[Olllllciaa]

Hej dziewczyny!
U mnie dzisiejszy dzień bardzo dobrze Nie zjadłam nic zakazanego
Śnidanie gramahma z bieluchem i pomidorem, w szkole jabłko, obiad zupa kalafiorowa

A u was jak tam idzie?

[eMisss]

Napisane przez Olllllciaa

Hej dziewczyny!
U mnie dzisiejszy dzień bardzo dobrze Nie zjadłam nic zakazanego
Śnidanie gramahma z bieluchem i pomidorem, w szkole jabłko, obiad zupa kalafiorowa

A u was jak tam idzie?

dzisiaj nawet dobrze. ale nie wiem czy jem dobre posiłki.
śniadanie: pare plasterków chudej wędliny i chrupkie pieczywo
obiad: pierś kurczaka i sałatka ( chyba z marchi, kapusty, koperku)
podwieczirek: twarożek naturalny
i przed chwilą zjadłam tuńczyka w oleju i z cebulką.

Olllllciaa na takiej diecie :
- MŻ
- zero słodyczy
- zamiast potraw smażonych - gotowane
- zamiast pieczywa białego - grahamki
- dużo wody
- pije herbate zieloną i czerwoną
- dużo warzyw i owoców

schudłaś te 13 kg ?? podziwiam

[orzeszek01]

Napisane przez eMisss

dzisiaj nawet dobrze. ale nie wiem czy jem dobre posiłki.
śniadanie: pare plasterków chudej wędliny i chrupkie pieczywo
obiad: pierś kurczaka i sałatka ( chyba z marchi, kapusty, koperku)
podwieczirek: twarożek naturalny
i przed chwilą zjadłam tuńczyka w oleju i z cebulką.

Twoje sniadanie nie mialo nawet 200kcal. Myslisz ze tym sposobem rozkrecasz metabolizm zeby pracowal na wyzszych obrotach? watpie

chrupkie pieczywo,jesli pelnoziarniste to tak,jesli nie- out. lepsze razowe,graham.
nie ma drugiego sniadania-błąd.
obiad ok,podwieczorek bylby ok gdybys dodala do niego garsc orzechow,zrodlo nnkt,niezbednych w diecie.
juz zjadlas kolacje? o ktorej chodzisz spac? jemy na 1,2 h przed snem kolacje bialkową plus jakies warzywo. Tunczyk w sosie wlasnym ,nie w oleju.

Poczytaj watki podwieszone na dietetyce. Jak sie odchudzacie to robcie to z głową,moja dobra rada.

[eMisss]

Napisane przez orzeszek01

Twoje sniadanie nie mialo nawet 200kcal. Myslisz ze tym sposobem rozkrecasz metabolizm zeby pracowal na wyzszych obrotach? watpie

chrupkie pieczywo,jesli pelnoziarniste to tak,jesli nie- out. lepsze razowe,graham.
nie ma drugiego sniadania-błąd.
obiad ok,podwieczorek bylby ok gdybys dodala do niego garsc orzechow,zrodlo nnkt,niezbednych w diecie.
juz zjadlas kolacje? o ktorej chodzisz spac? jemy na 1,2 h przed snem kolacje bialkową plus jakies warzywo. Tunczyk w sosie wlasnym ,nie w oleju.

Poczytaj watki podwieszone na dietetyce. Jak sie odchudzacie to robcie to z głową,moja dobra rada.

kolacji nie jadłam. zjem jeszce serek wiejski..
dzięki za rady pomału jakoś będę udoskonalać swój jadłospis.