Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[aa2]

Napisane przez Pepus

Kochanie wyjdzie bardzo dobrze, bo ja tak robię i zawsze jest pyszny!

a pieczesz pod przykryciem czy nie? bo ja na razie przykryłam i pod koniec zdejme żeby skórka była chrupiąca

[szancik]

ja za dziecka pamietam kurczaka z butelki (po piwie ale z woda ) skorka cheupiaca..mmmmm miodzio, u siebie jeszcze nie probowalam ale od nastepnego tygodnia mam nadzieje bede juz miec czas na takie eksperymenty

[Carol77]

Napisane przez motylek85

obiad... hmmm odkąd mąż zdecydował się na odchudzanie (w tamtym tygodniu) to już rzadkość u nas, wczoraj na kolację były kanapeczki z dżemem i mleczko do tego ja się staram trochę poodchudzać (nie za dużo żeby cykl drastycznie się nie poprzestawiał). hmmm tylko jak delikatnie zrzucić 10kg;D

Jestem,ale praca mnie przytłacza....... kotuś dieta 1200 kcal dziennie i zrzucisz szybciutko i bezpiecznie

[motylek85]

a ja niedawno robiłam pyszne żeberka (teraz sobie tylko o nich mogę pomarzyć) kupiłam tą przyprawę z woreczkiem ale nie do żeberek tylko do skrzydełek z kurczaka, do tego oddzielnie przyprawę do żeberek z miodem, to razem wymieszałam z żeberkami, do piekarnika i pyyyyyyycha, faktycznie takie soczyste jak w reklamie mówią;D

[Pepus]

Napisane przez aa2

a pieczesz pod przykryciem czy nie? bo ja na razie przykryłam i pod koniec zdejme żeby skórka była chrupiąca

Pod przykryciem piekę, ja nie jadam skórki

[motylek85]

Napisane przez Carol77

Jestem,ale praca mnie przytłacza....... kotuś dieta 1200 kcal dziennie i zrzucisz szybciutko i bezpiecznie

z tym, że ja nie umiem tego liczyć...;P nigdy na to nie zwracałam uwagi... myślałam o tej diecie kopenhaskiej trwa krótko a podobno daje efekty

[Carol77]

Napisane przez motylek85

z tym, że ja nie umiem tego liczyć...;P nigdy na to nie zwracałam uwagi... myślałam o tej diecie kopenhaskiej trwa krótko a podobno daje efekty

Tak, tylko tam musisz jeść określone rzeczy, a przy 1200 tylko liczysz kalorie i nie odmawiasz sobie nic w necie jest pełno tabel więc dałabys radę
przykład:
http://tabelekaloryczne.w.interia.pl/
http://www.tabele-kalorii.pl/

[motylek85]

dzięki, poczytam sobie ostatnio w ogóle mało jem ale strasznie późno, bo np potrafie przez caly dzień zjeść tylko jeden jogurt lub 2-3 kanapki a wieczorem jak tż wraca czyli około 19:30 to normalnie obiad... oczywiście porcja nie za duża ale nie powinno się już jeść o tej godzinie, a ja nie potrafię się oprzeć a teraz jak on chce schudnąć (ciekawe jak długo będzie wytrwały) to będą na obiado-kolację jakieś kanapecki z dżemem, jakiś jogurt albo płatki na mleku itp... bo on zjeść coś musi a tylko to mi przychodzi do głowy zamiast tradycyjnych obiadów... takie chyba lekkie w miarę.

[szancik]

a ja jestem bezprzerwy głodna pochłonełam juz dwie kanapki jabłko pomarańcze banana no i Twixa taraz wcinam sucha bulke a po 17 dopiero obiad u tesciowej ;( umre z głodu ;(
oo znalazlam jeszcze ogórka zielonego.. ale to by bylo na tyle w dzisiejszym prowiancie

[motylek85]

hihi a ja dziś tylko mały puszysty serek ale jak tak piszemy o jedzeniu to i mnie coś ruszyło, idę po kanapkę;D

[Siala_Bala]

Hmmm... odchudzanie... ja też chcę ;D
Ale nie potrafię.. :/ kiedyś bardzo sobie zniszczyłam organizm przez środki przeczyszczające Wiem, głupie to było... pic je pół roku. Teraz bardzo tego żałuję.. przy jakimś badaniu pani ginekolog powiedziała mi, że mam wątrobę jak stara babcia Miewałam straszne bóle brzucha, mimo to nie przestawałam pić tego dziadostwa. Aż do chwili kiedy w każdym stolcu było mnóstwo krwi. Odstawiłam na trochę, później znowu piłam, krew pojawiła się znowu i dałam sobie spokój.

Tak teraz myślę czy nie będzie to miało wpływu na rozwój mojej fasolki jak juz sie ona stworzy
To, że ja sobie zdrowie zniszczylam to jeszcze zniosę ale jeśli odbiłoby się to na moim dziecku to nigdy bym się z tym nie pogodziła.

Musiałam się wyżalić. Ehh... wybaczcie.

Teraz nie myślę o odchudzaniu wcale a wcale, jak będę w ciąży to wreszcie będę mogła być gruba bez wstydu i wyrzutów sumienia.. Ba! Będę dumna z mojego brzuchola ;D
Już się nie mogę doczekac

Normalnie żyć Wam nie dam dopóki sie mi nie uda

A tak swoją drogą.. zaciekawiło mnie jedno, czy w ciąży można stosowac jakąś dietę? W sensie żeby dostarczać dzidzi wszystko czego potrzebuje ale żeby nie rozpaść się jak dzika świnka?

[szancik]

moja ciocia kiedys smukla dziewczyna dzis puszysta kobita przestrzega mnie zeby nie jesc za dwoch tylko dla dwoch, Ją tuczyla mama i babcia jak byla (3x) w ciąży i juz tego nie zrzucila...
takze jesc zdrowo, duzo owoców, mleka z płatkami owsianymi nietłuste mięso, warzywa itd mam taka ksiazke od tesciowej "Ciąża tydzień po tygodniu" fajna pisze w niej co sie dzieje z dzieckiem w kazdym tygodniu i z matka co jesc czego unikac itd. Polecam

[marlenka0505]

Napisane przez szancik

moja ciocia kiedys smukla dziewczyna dzis puszysta kobita przestrzega mnie zeby nie jesc za dwoch tylko dla dwoch, Ją tuczyla mama i babcia jak byla (3x) w ciąży i juz tego nie zrzucila...
takze jesc zdrowo, duzo owoców, mleka z płatkami owsianymi nietłuste mięso, warzywa itd mam taka ksiazke od tesciowej "Ciąża tydzień po tygodniu" fajna pisze w niej co sie dzieje z dzieckiem w kazdym tygodniu i z matka co jesc czego unikac itd. Polecam

święte słowa...

[aneczka555]

Napisane przez Siala_Bala

Hmmm... odchudzanie... ja też chcę ;D
Ale nie potrafię.. :/ kiedyś bardzo sobie zniszczyłam organizm przez środki przeczyszczające Wiem, głupie to było... pic je pół roku. Teraz bardzo tego żałuję.. przy jakimś badaniu pani ginekolog powiedziała mi, że mam wątrobę jak stara babcia Miewałam straszne bóle brzucha, mimo to nie przestawałam pić tego dziadostwa. Aż do chwili kiedy w każdym stolcu było mnóstwo krwi. Odstawiłam na trochę, później znowu piłam, krew pojawiła się znowu i dałam sobie spokój.

Tak teraz myślę czy nie będzie to miało wpływu na rozwój mojej fasolki jak juz sie ona stworzy
To, że ja sobie zdrowie zniszczylam to jeszcze zniosę ale jeśli odbiłoby się to na moim dziecku to nigdy bym się z tym nie pogodziła.

Musiałam się wyżalić. Ehh... wybaczcie.

Teraz nie myślę o odchudzaniu wcale a wcale, jak będę w ciąży to wreszcie będę mogła być gruba bez wstydu i wyrzutów sumienia.. Ba! Będę dumna z mojego brzuchola ;D
Już się nie mogę doczekac

Normalnie żyć Wam nie dam dopóki sie mi nie uda

A tak swoją drogą.. zaciekawiło mnie jedno, czy w ciąży można stosowac jakąś dietę? W sensie żeby dostarczać dzidzi wszystko czego potrzebuje ale żeby nie rozpaść się jak dzika świnka?

kochana nie warto marnowac zdrowka dla diety ja przestalam sie juz odchudzac,kiedys wazylam 53 kg a teraz o jakies 10 wiecej ale przestalam sie tym przejmowac....oczywiscie jak widze np na ulicy jakas super zgrabna laske to jej zazdroszcze figury ale ja juz przyzwyczailam sie do mojej i oczywiscie tez mam gorsze dni i marudze ze chccialabym byc chuda ale co to za zycie jak nie mozna nic zjesc-a przeciez jedzenie to taka przyjemnosc nie mowie tu o obzeraniu sie ale czasem przed ciaza zdazalo mi sie zjesc troche za duzo a potem byly wyrzuty sumienia i lament.... a teraz nawet lubie siebie

[aa2]

ogólnie to wszedzie piszą żeby nie jejśc za dwóch, nalezy pamietac żeby dostarczać jak najwięcej prodóktów z których dzidzia moze coś "skubnąć" dla siebiea więc dużo owoców, nabiał, no i nie zapominać o mięsku wskazane jest również nie pochłamnianie dużej ilości słodyczy bo to najczęściej jest przyczyną nadmiernej wagi

[latko0]

Kochane ale lecicie z tymi postami, normalnie jak z karabinu maszynowego. Zanim zdąże odpisać to już są nowe i doczytuje.
Karolinko nie martw cócia napewno da sobie z nimi radę , mi w podstawówce też dogryzali bo miałam od młodych lat duże piersi i wyśmiewali mnie że sobie wypycham (wtedy było mi przykro, ale wiem że mi zazdrościły) a później jak chłopcy zaczeli się za mną oglądać i to Ci najładniejsi i najfajniejsi to zaczęły same do mnie lgnąć żeby poznać ich( a ja mściwa aż tak nie jestem)
Co do bicia chłopców to też kiedyś w podstawówce jednego tak łupnęłam że zmienił szkołę (ale już nie pamiętam za co, ale na 10000% broniłam się)
Powiem wam że jak was trochę poczytałam i zobaczyłam że każda cały czas się czymś martwi to jakoś tak mnie trochę odpuściło, zaczęłam sobie tłumaczyć że głupia jestem i nie powinnam tak myśleć zwłaszcza teraz, najwyżej później na to przyjdzie czas

Zapomniała... witam nowe koleżanki gratuluje już bliskiego terminu porodu, życze żeby był bezbolesny i szybki
A sila_bala życzę szybkiego zafasolkowania wszystkie tutaj trzymamy kciuki za siebie nawzajem

Co do dbania o zdrowie u mojego kochanie to słucha mnie się, i grzecznie chodzi do lekarza

Edzia co do Twoich wyników badań to są to bardzo malutki wyjścia po za normę więc naprawdę nie masz się co martwić, podejrzewam że lekarz nawet nie pszepisze Ci witami. No chyba że coś na te czerwone krwinki.
Tak po za tym to już zapomniała co komu miałam napisać, tak dużo tego było. Czytam was cały czas

[motylek85]

dziewczyny ja to durna jestem jak nie wiem co;P poszłam po kanapki, zaglądam do lodówki a tam praktycznie nic co mogłoby się nadać na kanapki (nie byłam dziś w sklepie;P), na półce stał majonez i jak go zobaczyłam to taka mnie ochota naszła, że szok!!! no i zjadłam trzy (te z początki chleba) kromki z majonezem a jak już miałam dosyć to jeszcze dwie do tego z dżemem;P o matko i jak tu diety pilnować;(

ja już różne specyfiki na odchudzanie brałam, jakieś herbatki, tabletki jedne, drugie, trzecie... ale jakoś za mało wytrwała jestem i nic to nie dało... teraz w ogóle żałuję, że brałam tabletki "anty" po to po nich zaczęłam najpierw puchnąć a później tyć, lekarz mi je często zmieniał bo wpływały mi też źle na wątrobę... ostatnie co brałam to krążki dopochwowe - nuvaring. to było najlepsze rozwiązanie, bo ani nie trzeba było o nich pamiętać jak o tabletkach i nie działały ani na wątrobę ani na tycie...

[Edzia400]

uu preczytalam obiadek sie gotuje masakra tyle na raz nowych wiadomosci ze czasem juz sama nie wiem czy to ktos do mnie w realu mówił czy przeczytałam

macie racje wiekszych uchylen nie ma reszta trzyma sie norm znalazłam jeszcze tylko w badaniu moczu ze mam wynik ph zły znaczy mam 7 czyli zasadowy dziewczyny radziły zurawine
bo reszta jest prawidłowa . tylko ze przychodzi zimna i ja zawsze mam albo zapalenie pecherza albo cós wtedy piłam herbate z malwy i zurawinowa chyba znów trzeba zaczac

ale naszczescie mam po 1 strachu bo wyniki nie sa az takie złe moge nawet powiedziec ze dobre teraz tylko martwie sie wynikami z cytologii mam nadziieje z beda dobre co do anemi mam je od dziecka i zawsze na zime i jak sie rozpoczyna lato mama zawsze we mnie pchała wit b i ogólne witaminy oracz warzywa i jarzyny czytałam ze co 2 kobieta w ciazy ma anemie ja mam minimalna wiec szybko ja zniweluje ( mam nadzieje)

Witam nowe mamusie i nowe chcace zafasolkowac jakas dzis nieogarnieta jestem jakos poboluje mnie brzuch mam takie skurcze nie sa czeste ale je czuje moze jeszcze macica sie rozszerza



Pnoc nalepsze sa diety dostosowane do grup krwi ja czytałam o mojej i powiem wam ze to prawda ze jakos nie bardzo daje sobie rady z nabiałem lubie ale po płatkach np szybko musze biec do wc

Siala_Bala jasne ze mozna Powinna ona zawierać: pełnoziarniste pieczywo, makaron i brązowy ryż, które są źródłem węglowodanów. Produkty te dostarczają energii, witamin, składników mineralnych, a także błonnika
świeże owoce i warzywa, które również są bogatym źródłem witamin, minerałów i błonnika
mięso, ryby, jaja, orzechy, rośliny strączkowe, mleko i jego przetwory. Dostarczają nie tylko białka, ale także żelaza i wapnia
tłuszcze roślinne (oliwa, olej), najlepiej w postaci dodatku do sałatek


Ogranicz spożywanie tłuszczów zwierzęcych i słodyczy. Nadmiar produktów zawierających tłuszcze i cukier sprzyja powstawaniu nadwagi. Szczególną uwagę trzeba też zwrócić na witaminy i składniki mineralne. Należą do nich przede wszystkim: żelazo, wapń i witamina C.






i dlatego moj organizm ostatnio chce ciagle pic mleko i ser nawet ostatnio chodz nie lubie ryb miałam ochote na Rybe ale UWAGA nie taka pieczoną w domu czy gdzies w restauracji w mojej okolicy ahahaha tylko na taka znad morza Kocham szpinak i chyba zaczne go czesto wprowadzac do jadłospisu

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez aa2

ogólnie to wszedzie piszą żeby nie jejśc za dwóch, nalezy pamietac żeby dostarczać jak najwięcej prodóktów z których dzidzia moze coś "skubnąć" dla siebiea więc dużo owoców, nabiał, no i nie zapominać o mięsku wskazane jest również nie pochłamnianie dużej ilości słodyczy bo to najczęściej jest przyczyną nadmiernej wagi

Nabiał mi sie kojazy .... znaczy hmmm wiesz

[Pepus]

Nie należy jeść za dwóch tylko należy jeść zdrowo i z głową. No ale jak to w ciąży zachciewajki są zazwyczaj na te mniej zdrowe produkty. I kłopot w tym jak to zrobić by ich nie mieć.

Aa2 a jak tam kurczaczek? Gotowy?

[aa2]

Napisane przez Edzia400

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Nabiał mi sie kojazy .... znaczy hmmm wiesz

no domyslam się...

kurczak gotowy teraz tylko na męża czekam

[Kasia_Dublin]

No ladnie, jakie posluszne dziewczynki

Juz sie balam ze bede musiala sie przebijac przez cale strony a tu prosze kilka poscikow.

A ja bylam sobie w banku i jak wychodzilam to bach... wpadlam na mojego tz (poszedl do banku w tym samym czasie po fundusze na nasza wycieczke , jednak jestesmy dla siebie stworzeni bo jakas cienka nitka nas do siebie przyciaga). Tak sie oboje ucieszylismy ze nie chcielismy sie rozstac wiec poszlismy sobie na szybki lunch. Teraz jestem z glowa w chmurach wiec praca narazie lezy i nie mam ochoty sie za nic brac

[Siala_Bala]

Napisane przez Edzia400

Siala_Bala jasne ze mozna Powinna ona zawierać: pełnoziarniste pieczywo, makaron i brązowy ryż, które są źródłem węglowodanów. Produkty te dostarczają energii, witamin, składników mineralnych, a także błonnika
świeże owoce i warzywa, które również są bogatym źródłem witamin, minerałów i błonnika
mięso, ryby, jaja, orzechy, rośliny strączkowe, mleko i jego przetwory. Dostarczają nie tylko białka, ale także żelaza i wapnia
tłuszcze roślinne (oliwa, olej), najlepiej w postaci dodatku do sałatek


Ogranicz spożywanie tłuszczów zwierzęcych i słodyczy. Nadmiar produktów zawierających tłuszcze i cukier sprzyja powstawaniu nadwagi. Szczególną uwagę trzeba też zwrócić na witaminy i składniki mineralne. Należą do nich przede wszystkim: żelazo, wapń i witamina C.






i dlatego moj organizm ostatnio chce ciagle pic mleko i ser nawet ostatnio chodz nie lubie ryb miałam ochote na Rybe ale UWAGA nie taka pieczoną w domu czy gdzies w restauracji w mojej okolicy ahahaha tylko na taka znad morza Kocham szpinak i chyba zaczne go czesto wprowadzac do jadłospisu

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------




Nabiał mi sie kojazy .... znaczy hmmm wiesz

Nooo ja ogólnie nie jadam słodkości ani smażonych potraw a i tak mam lekkie sadełko.. mam nadzieje, że albo dziecko wszystko wsyśnie albo po porodzie zrzucę opnę ciążową razem z tą przed ciążą

AAA! A czy na początku ciąży przynajmniej (gdy brzuch jest malutki) można się opasac paskiem neopranowym? Czy to dopiero po ciąży? Pas ten tylko rozgrzewa i ma za zadanie wypocić i ujędrnić.. ale nie chciałabym ugotowac mojej przyszłej fasolki ;D

[motylek85]

o jak miło ja lubię te nasze przypadkowe wpadki myślowe czy czynowe nieraz się zdarza, że jak tz jest w pracy i długo się nie odzywa to ja do niego pisze, nie zdążę jeszcze dostać raportu dostarczenia a już wiadomość ale tak napisana jakby była odpowiedzią na mojego smsa później razem się z tego śmiejemy nie raz mamy ochotę na to samo i mówimy to głośno w tym samym czasie

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

dziewczyny ja trzy lata temu ważyłam 56kg przy wzroście 178cm, później przeprowadzka do wawy, szybsze tempo życia, szybkie obiady, ciągle w autobusie albo tramwaju a nie na piechotkę, leki anty... to mi dołożyło jakieś 15-17kg. teraz ważę jakoś tak między 70 a 72kg i chciałabym tak około 60-62 ważyć. niby mówią, że teraz lepiej wyglądam bo kiedyś to worek kości ale ja się źle czuję, zawsze we wszystkim było mi dobrze a teraz są ciuchy których nie założę bo wyglądam strasznie, a po powrocie na stałe do rodzinnego miasta to są tylko pytania na kiedy termin porodu mam...a sąsiadki pytają moją mamę kiedy babcią będzie bo już widać.... ech.... więc taki mam plan, albo ciąża albo odchudzanko;D

[Kasia_Dublin]

Napisane przez motylek85

o jak miło ja lubię te nasze przypadkowe wpadki myślowe czy czynowe nieraz się zdarza, że jak tz jest w pracy i długo się nie odzywa to ja do niego pisze, nie zdążę jeszcze dostać raportu dostarczenia a już wiadomość ale tak napisana jakby była odpowiedzią na mojego smsa później razem się z tego śmiejemy nie raz mamy ochotę na to samo i mówimy to głośno w tym samym czasie

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

dziewczyny ja trzy lata temu ważyłam 56kg przy wzroście 178cm, później przeprowadzka do wawy, szybsze tempo życia, szybkie obiady, ciągle w autobusie albo tramwaju a nie na piechotkę, leki anty... to mi dołożyło jakieś 15-17kg. teraz ważę jakoś tak między 70 a 72kg i chciałabym tak około 60-62 ważyć. niby mówią, że teraz lepiej wyglądam bo kiedyś to worek kości ale ja się źle czuję, zawsze we wszystkim było mi dobrze a teraz są ciuchy których nie założę bo wyglądam strasznie, a po powrocie na stałe do rodzinnego miasta to są tylko pytania na kiedy termin porodu mam...a sąsiadki pytają moją mamę kiedy babcią będzie bo już widać.... ech.... więc taki mam plan, albo ciąża albo odchudzanko;D

No to nie masz wyjscia.... ciaza
Ja tez dokoad mieszkalam w moim rodzinnym miescie gdzie tempo bylo zwyczajne a i jedzenie zdrowe (wiadomo u mamusi) to utrzymywala mi sie super waga i dobrze sie ze soba czulam. Po wyprowadzce z domu juz niestety nie tak sielankowo. Tempo duuzo wieksze, jedzenie na szybko. Najgorsze jest to ze zauwazylam ja sie zmienila przez to skora. Jest duzo mniej elastyczna i jedrna. Nie znosze chodzic w bikini bo nie podobaja mi sie moje uda (ten cholerny cellulitis), to samo brzuch juz nie jest plaski . I najgorsze jest to ze wszystko zaczyna sie sypac od tylka i brzucha kiedy ta czesc powyzej dalej wyglada calkiem normalnie. Jak to sie dzieje to ja nie wiem

[sas]

ale piszecie i piszecie
nie moge nadazyc, ale i taj mnie znowu nie zauwazacie:P

[Kasia_Dublin]

Napisane przez sas

ale piszecie i piszecie
nie moge nadazyc, ale i taj mnie znowu nie zauwazacie:P

Widzimy widzimy

[motylek85]

sas a ty spokojnie bo dzidzi zaszkodzisz, bo ja to myślę, że ci się udało;P te bolące piersi i brak okresu... leć lepiej po test;P

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

dziewczynki co taka cisza? ja już zdążyłam wszystkie fotki z sesji ślubnej obejrzeć
kurczaczki, muszę się wygrzebać z domku żeby jakieś zakupy zrobić... a taaak mi się nie chce, marna pogoda...

sas kochana a ty czemu nie odpisujesz cio? mam nadzieję, że to dlatego, że zastanawiasz się nad moją opcją i poszłaś po teścik, bo teraz to ja już zniecierpliwiona;P chcę usłyszeć dobrą nowinę

[Edzia400]

Sas ja tez mysle ze pedz co tchu po tescik a ja mam dokladnie tak jak ty ze tu mnie zaboli i mam marskosc wątroby tam mnie ukłuje i ze mam raka kosci albo ze białaczke bo słabo mi czesto teraz znów boje sie wyników cytologicznych ze mam raka szyjki macicy
wczoraj gosciu mówił ze nalezy sie badac na cos ta na nastepnym programie ze w moim wieku juz powinnam takie a takie badanie zrobic kiedy policzyłam to musiałabym odwiedzic 15 specjalistów :| jakby mi tak kazdy krew pobrał aaaa az sie boje pomysleć co by mi zostało chyba tylko woda


motylku ja koncze obiadek bo lada chwila bracia ze szkoły wpadna głodni jak wilki pewno zawsze tak mówia jak wchodza Edzia co ugotowałas bo my głodni jak wilki hihih

[motylek85]

heh mój tż jak wchodzi to pyta od razu co na obiad

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

dobra to ja mykam, będę później bo gofry nie zrobią się z niczego (dzisiejszy pomysł na kolację ) może nie najzdrowszy ale taka mnie ochota naszła... heh jaka ja jestem okropna, nie potrafię sobie niczego odmówić;D

[Kasia_Dublin]

A ja wlasnie wrocilam ze spotkania i dalej wzgledna cisza tutaj. Rano tak wszystkie sie przekrzykiwaly a teraz pustki

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Gofry... mmmm same pysznosci