Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Malinn]

Marei Oliwka o ktora pytalas kosteczke to oliwka dla kobiet w ciazy co kolwiek to znaczy... podobno dziala na rozstepy, ale ja uzywam jako nawilzacza pod prysznicem Pachnie zabojczo a co najwazniejsze sklada sie z samych naturalnych olejkow...nie to co johsony i nivejki
a hydrolaty polecam... ja uzywam w rozpylaczu na buzie... wtedy czuje jak we mnie wsiaka sa booooooooskie i nie podrazniaja


Olciu i jak ci idzie kuracja tym effeclarem?

Dzisiaj mam dzien debilizmu najpierw kolezanka przyszla na zajecia.. oczywiscie spozniona i pyta czy mam moje i Mateusza.. mowie, ze mam... ona to super, ze ona tez ma.... wyciaga kartke niczym z brudnopisu... i jeszcze nie na temat... wiec mowie, ze ma zle zrobione bo mielismy opracowac inna firme i jej pisalam... zaczela mi wmawiac, ze tego nie dostala... co smiesniejsze potwierdzila i sie zgodzila wiec sie na mnie wydarla, ze decyduje za cala grupe...ale kto do choinki ma decydowac jak kazdemu sie przypomina pozno wieczorem i trzeba cos ustalic.... wiec zadania nie oddalismy... mimo moich szczerych checi jestem w D..

a teraz probuje przetlumaczyc pismo z celnego nie wiem co za debile tam pracuja... ale ich jezyk mnie powala.. oczywiscie jesli chodzi o naliczenie vatu... to sa pierwsi... a jak napisalam, odwolanie o zle naliczony vat to juz problem wiec wlasnie probuje sobie przetlumaczyc na jezyk polski pismo mowiace o tym, ze faktycznie, zle mi naliczyli vat...ale szukam, zdania w ktorym ktos mi powie, czy ten zwrot dostane.... i oczywiscie na pismo skladajace sie z 4 stron A4 drobnego maczku ustaw, przypisow nie ma o tym ani slowa brawwwwwwwoooooooooo mieszkamy w za☠☠☠istym kraju... aaaaaa i nie wiem od kiedy w stanach sa aukcje allegro

[Limonka1987]

Napisane przez Malinn

od wczoraj ubylo mnie 700gram szkoda, ze to tylko woda...ale i tak mi lepiej...

Brawo, brawo Jak to mówią najtrudniejszy pierwszy krok, więc teraz powinno być już z górki

Napisane przez Kostka09

maseczkę wlasnie zmyłam...i powiem, że buzia jest jasniejsza, zmatowiona, w sumie jak na pierwszy raz jestem zadowolona, chociaz ten jogurt smierdzial mi przez te 20 minut takim kwasnym mlekiem ale napewno ją bede powtarzała chociaz zamowilam tez te kwasy z mazidel

A możesz krok po kroku napisać jak ją robiłaś? I jaki generalnie efekt powinna przynosić? Robienie kosmetyków własnymi łapkami z rzeczy, które akurat mam pod ręką świetnie wpisuje się w mój plan oszczędzania

Napisane przez Niuniuska

DZIEŃ DOBRY

Nie, Niunia! Proszę! Nie mów tyle! Przecież zagadasz nas wszystkie na śmierć!

Napisane przez virginia

Limonko, pomysł z prezentem bardzo fajny!!! Sama chciałabym taką paletę!!! Może ukryjesz jakoś zakup drugiej w rachunkach firmowych?

To jest myśl

Napisane przez ines85

Dziś jestem zmotywowana zacząc diete od nowa ...zobaczymy jak pójdzie Wczoraj była u mnie siostra i zaczełam jej marudzic, że wyglądam tak jak wyglądam a ona mi powiedziała, że w sumie mam teraz dużo wolnego czasu, tylko szkołe od czasu do czasu i moge sobie chociaż cwiczyc itd. i tak jakoś przemówiła do mnie

Już zaczynam trzymać kciuki

Napisane przez olcia_czwa

Ej, ciekawa jestem miny doktorka jakbyś mu to powiedziała. Zasłużył sobie. Nie znoszę takich facetów. Współczuję Ci bardzo użerania się z takowymi.
A dlaczego nie chciałaś zwolnienia?

Mamy ostatnio w pracy roboty po kokardkę i nie chcę zostawiać z tym koleżanki samej. Ona przychodziła nawet z grypą żołądkową, bo wiedziała, że sama bym się z tym wszystkim nie ogarnęła. Tak więc stwierdziłam, że bardzo nieładnie byłoby ją zostawiać na lodzie.

Napisane przez Malinn

Dzisiaj mam dzien debilizmu najpierw kolezanka przyszla na zajecia.. oczywiscie spozniona i pyta czy mam moje i Mateusza.. mowie, ze mam... ona to super, ze ona tez ma.... wyciaga kartke niczym z brudnopisu... i jeszcze nie na temat... wiec mowie, ze ma zle zrobione bo mielismy opracowac inna firme i jej pisalam... zaczela mi wmawiac, ze tego nie dostala... co smiesniejsze potwierdzila i sie zgodzila wiec sie na mnie wydarla, ze decyduje za cala grupe...ale kto do choinki ma decydowac jak kazdemu sie przypomina pozno wieczorem i trzeba cos ustalic.... wiec zadania nie oddalismy... mimo moich szczerych checi jestem w D..

Masakra. Malinn, omijaj koleżankę szerokim łukiem, bo już zbyt wiele razy udowodniła, że współpraca z nią grozi w najlepszym wypadku atakiem wściekłego szału

Właśnie wróciłam z zakupów. Kupiłam koleżance paletkę z 30-toma kolorami cieni jako prezent od firmy (fantastyczna sprawa! muszę sama zainwestować w takie cudo jak tylko będę miała nadmiar gotówki!) i urocze kolczyki już tylko od siebie.

Poza tym wpadła mi w oko urocza futrzana kamizelka, którą bezwzględnie muszę kupić po wypłacie, bo między nami typowo zaiskrzyło Już widzę ją w zestawie z jakąś boho sukieneczką i kozaczkami... Tak, chcę

Zmykam upolować coś na kolację! Trzymajcie się, kochane

[Kostka09]

Napisane przez Marei

Kostko dziękuję za wywód, mi chodziło o takie coś na mój mały rozumek więc... tonik do twarzy tak? tak na platek kosmetyczy i po buzi? bez zadnych przygotowan?

tak troche przesadziłamale nie chciałam czegos pomieszac i przekopiowałam to z mazideł..

Napisane przez olcia_czwa

Właśnie z tego samego powodu jak na razie pozostałam przy effaclarze i diacnealu avene (kwasy+retinoidy).


A powiedz mi, tę maseczkę zrobilaś z jednej aspiryny? I jakiej ilości jugurtu? Zbieram się zbieram do tej maseczki i zebrać nie mogę...

jaka masz cere i jak wpływaja te kwasy na Ciebie??ja mam zaskorniki i cere mieszana i tez sie zastanawiam tylko czy one nie wysuszaja za bardzo??
maseczke zrobilam wedlug przepisu z watku o tej maseczce, czyli wzielam 4 polopirynki(aspirynki) jak kto woli pokropilam woda tylko tyle, ze "spuchły"i dałam lyzeczke jogurtu, wszystko to na twarz i 20minut

Napisane przez Limonka1987

Poza tym wpadła mi w oko urocza futrzana kamizelka, którą bezwzględnie muszę kupić po wypłacie, bo między nami typowo zaiskrzyło Już widzę ją w zestawie z jakąś boho sukieneczką i kozaczkami... Tak, chcę

o tak tez o takiej mysle gdzie widzialaś??

Napisane przez Malinn

Kostko ta oliwka na prawde jest BOSKA i mysle, ze musisz ja kupic... ja po zajeciach lece do rossmana po bialego BD bo dzis wycisnelam reszte na paszcze

malinn mam ci ją wieczorem bede testowała, dolalas ja do zelu BD?? kupiłam tez ten tusz Essence i tak bylam ciekawa, ze w samochodzie sie malowalam na parkingui musze powiedziec, ze jest rewelacyjny szczegolnie za ta cene (8,99)

nasze pisma urzedowe to czasem perełki

wrocilam z pracy i ide cos zjesc, padam na pysk

[Malinn]

Mieszam na gabce zel BD i oliwke i smyru smyru po calym cialku

A tusz na prawde swietny dla mnie lepszy niz wszystkie drogie... tymbardziej ze szybko mi sie zuzywaja i szkoda mi tak czesto wydawac 50zl na tusz

Jutro robie wolne.... nie chce mi sie tam isc...

[virginia]

Cześć kobietki

Napisane przez Malinn

Ines widziałam ta reklame i nadziwic sie nie moglam.... ja mam problem zeby 5 zrzucic a co dopiero 100 babeczka mowila, ze cwiczyla po pare godzin dziennie!!!!!! ale musiala miec motywacje !!!!!

Malinnko, gdybyś ważyła 150 kilo to też miałabyś motywację, uwierz mi .

Napisane przez Malinn

A teraz siedze w biurze...za 20 min ide robic z siebie debila zadania domowego brak, kolezanki nie ma a kolega zle zrobil swoja czesc.... brawooooo nie ma to jak wpolpracowac z geniuszami tylko czemu ja mam za nich swiecic oczami....ehhh

Podobnie, jak Limonka, uważam, że już nie powinnaś pracować razem z tą koleżanką... Chyba wyczerpała limit już w zeszłym roku?

Napisane przez ines85

I zastanawiam się co by tu zjeśc na obiad, ale chyba została wczorajsza zupa z dyni na mleku uwielbiam taką

Oooo, o takiej jeszcze nie słyszałam . Brzmi intrygująco!

Wróciłam niedawno z korków i zaraz lecę oglądać House'a. Aha! Udało mi się dziś kupić książkę Cobena za całe 11,99 w Biedronce . Szaleję normalnie.....

Miłego wieczorku laseczki!!

[Limonka1987]

Napisane przez Kostka09

o tak tez o takiej mysle gdzie widzialaś??

W Camauie. Cudna jest. Beżowe futerko ze skórzanym paskiem w kolorze ciemnej czekolady w talii
Kosztuje 189 złotych.

Napisane przez virginia

Wróciłam niedawno z korków i zaraz lecę oglądać House'a.

Ja też

[ines85]

Napisane przez virginia

Oooo, o takiej jeszcze nie słyszałam . Brzmi intrygująco!

Dokładnie nie wiem jak to moja mama robi ale dynia sama sie rozdrobni na taka "packe" gotuje sie ja na mleku, troche chyba mozna cukru dodac i ja jem to z kluskami ......... mmmm pychota

[JoyceSky]

Napisane przez Kostka09

joyce - cały czas myslę jak Ci sie odwdzieczyc za ksiazeczkę...??? moze ukrece Ci jakies serum na probę??

.

Kosteczko kochana, nie musisz mi się odwdzięczać, tak książka była mi kompletnie niepotrzebna i leżała od dwóch lat na półce

Napisane przez Limonka1987

Jutro koleżanka z pracy ma urodziny i Mr Szef wyznaczył mnie do ambitnego zadania kupienia jej prezentu od firmy. Tak więc dziś po pracy czeka mnie wyprawa po sklepach. Wymyśliłam sobie,że kupię jej taką fajną paletkę Inglota z 30 cieniami +ewentualnie jakiś zgrabny zestaw pędzelków. Dziewczyna ostatnio często wspominała, że bardzo jej się podobają moje kolorowe makijaże, że też chciałaby tak poeksperymentować, ale ma ważniejsze wydatki niż kosmetyki. Myślicie,że to dobry pomysł?

Na razie zmykam. Trzymajcie się Buziaki w pysia

AAA... ten prezent brzmi bosko... wiem tylko, że jak ja bym taki dostała to bym skakała z radości

Napisane przez Malinn

Dzisiejszy dzien rozpoczelam od klotni z moja kolezanka-idiotka z ktora mialam przeboje...

Jak na zlosc...kolega wczoraj pisze i mowi, zebysmy razem zrobili projekt na jutro+ona.... No wiec oczywiscie zrobilam swoje... kolega swoje... a ta idiotka byla zmeczona i poszla spac... i teraz mi dzwoni i mowi, ze nie ma internetu i zebym jej podyktowala jej pytanie a ona mi to na kartce przyniesie i przepiszemy nic, ze nie nosze ze soba laptopa.... a kolegi dzisiaj nie bedzie.... powiedziałam, ze nie mam zamiaru przyjezdzac wczesniej przez jej lenistwo i zaniedbanie i niech sie martwi co z tym zrobic

Czemu ja zawsze musze miec jakies cyrki

tak w ogole to nie chce mi sie tam isc i juz sie wytapetowalam, najadlam i dalej leze pod kolderka i nie chce mi sie wylazic......

Ta koleżanka to jakaś istna debilka, serio. Następny razem nie zgódź się na współpracę z nią. Lepiej byś na tym wyszła jakbyś sama zrobiła prezentację

Napisane przez Kostka09

joyce - jak tam pakowanie i zakonczenie wilgotnych...??powiedz, że nie chcesz od nas wyjezdzac?

Ech, zakończenie "Wilogtnych.." takie pół na pół. Jeden aspekt bardzo mi się spodobał, a drugi był jakiś taki naiwny. Ale ogólnie książkę polecam bo mi się to dobrze czytało. Ale trzeba miec mocne nerwy, bo niektóre fragmenty są naprawdę okropne
Co do pakowania, to właśnie się dowiedziałam, że chyba posiedzę jeszcze na Śląsku do połowy przyszłego tygodnia, więc jestem spokojna i nie spakowałam jeszcze nawet jednego ołówka

Napisane przez fiolusiek

witajcie wpadlam sie w sumie tylko przywitac i zaraz musze leciec
a i mam pytanko wczoraj M zaproponowal zebym pojechala do niego do domu na jedna noc ale ja nie wiem czy to wypada co pomysli jego mama o mnie

Ja uważam, że skoro on Cię zaprosił, to na pewno zna swoich rodziców i wie, że w ich oczach to jest OK.

Napisane przez ines85

Oglądacie może czasem Rozmowy w toku ? we wtorek będzie odcinek o dziewczynie która ważyła cos kolo 150 kg i w rok schudła 100kg

Muszę to obejrzeć w takim razie!

Moja mama była wczoraj u lekarza i powiedział, że ma nadciśnienie i powinna też zbadać serce, więc siedzę i się martwię od wczoraj Ona sama też się zdenerwowała i powiedziała cytuję: "Kur**, jakbym schudła chociaż 10 kg to nie miałabym takich problemów" - a skoro już przeklęła to serio musiała się przejąc. Obiecałam jej, że jak tylko przyjadę to obie przechodzimy na dietę i pójdziemy na delikatną gimnastykę, bo organizują takie zajęcia tam u nas, żeby starsze osoby też mogły chodzić i nadążały i jej obiecałam, że będę z nią chodziła.
Oprócz tego u mnie wszystko OK. Odebrałam dzisiaj zaświadczenie, że jestem mgr i odwiedziłam kumpelę z grupy i jej synka 8miesięcznego - był przesłodki.
Miłego wieczoru wszystkim!

[Kostka09]

Napisane przez Limonka1987

W Camauie. Cudna jest. Beżowe futerko ze skórzanym paskiem w kolorze ciemnej czekolady w talii
Kosztuje 189 złotych.

musze sie do niej przejść

Napisane przez JoyceSky

Moja mama była wczoraj u lekarza i powiedział, że ma nadciśnienie i powinna też zbadać serce, więc siedzę i się martwię od wczoraj Ona sama też się zdenerwowała i powiedziała cytuję: "Kur**, jakbym schudła chociaż 10 kg to nie miałabym takich problemów" - a skoro już przeklęła to serio musiała się przejąc. Obiecałam jej, że jak tylko przyjadę to obie przechodzimy na dietę i pójdziemy na delikatną gimnastykę, bo organizują takie zajęcia tam u nas, żeby starsze osoby też mogły chodzić i nadążały i jej obiecałam, że będę z nią chodziła.
Oprócz tego u mnie wszystko OK. Odebrałam dzisiaj zaświadczenie, że jestem mgr i odwiedziłam kumpelę z grupy i jej synka 8miesięcznego - był przesłodki.
Miłego wieczoru wszystkim!

nie przejmuj sie kochana wazne, ze mama poszła do lekarza i chce cos z tym zrobic, a ze bedziesz teraz blisko przypilnujesz Jej napewno

ja zapodalam sobie oliwke dla kobiet w ciazy do mycia z zelem i musze powiedziec, że cialo mam gladkie jak pupka niemowlaka teraz to chyba ide spac bo jutro ide na urodziny brata Tz, ale nie lubie tam chodzic no jakos przezyje

milego wieczorka kochane

[Tysia1907]

dobranoc niewiasty

[ines85]

Napisane przez Tysia1907

dobranoc niewiasty

to sie rozpisała

ja tez zycze wszystkim kolorowych snów

[Limonka1987]

Cześć Dzień dobry

Napisane przez JoyceSky

Moja mama była wczoraj u lekarza i powiedział, że ma nadciśnienie i powinna też zbadać serce, więc siedzę i się martwię od wczoraj Ona sama też się zdenerwowała i powiedziała cytuję: "Kur**, jakbym schudła chociaż 10 kg to nie miałabym takich problemów" - a skoro już przeklęła to serio musiała się przejąc. Obiecałam jej, że jak tylko przyjadę to obie przechodzimy na dietę i pójdziemy na delikatną gimnastykę, bo organizują takie zajęcia tam u nas, żeby starsze osoby też mogły chodzić i nadążały i jej obiecałam, że będę z nią chodziła.

To jest nas dwie. Martwiące się o swoje mamy. U mojej ostatnio lekarz wykrył niebezpiecznie wysoki poziom cholesterolu. Na szczęście przynajmniej raz w życiu nie zignorowała tego typu informacji (zawsze zachowywała się tak jakby była niezniszczalna i o ile nad nami-dzieciakami trzęsła się aż do przesady to o siebie w ogóle nie dbała) i udało mi się ją przekonać do zmiany diety na zdrowszą i mniej tłustą. Mam nadzieję, że w połączeniu z proszkami zbijającymi cholesterol da to szybko spodziewane rezultaty...

Twojej mamie życzę dużo zdrówka

Napisane przez Kostka09

ja zapodalam sobie oliwke dla kobiet w ciazy do mycia z zelem i musze powiedziec, że cialo mam gladkie jak pupka niemowlaka

Kusicie tą oliwką

Ech... Jak to dobrze, że już piąteczek! Co oznacza, że za chwilę będę mogła odpocząć od nuuuudnego księgowania dwa dni i trochę! Ostatnio mam istną alergię na pracę i codziennie muszę się przełamywać, żeby tam podreptać... Jeszcze jak na złość w perspektywie mam konieczność zrobienia kolejnej windykacji. Nawet nie wiecie jak tego nie cierpię. Myślę, że przeżywam to dużo bardziej niż dłużnicy

Rozmawiałam wczoraj z Mr Szefem, że chętnie przejęłabym jakieś zadania wykraczające poza księgowość i obiecał, że będzie miał to na uwadze. Zobaczymy czy rzeczywiście tak będzie...

Moje wysyłane w świat CV pozostaje bez odzewu. Chyba muszę trochę obniżyć poprzeczkę, bo do tej pory skupiałam się na posadach z branży HR, o których marzę z całego serca, ale gdzie niestety mogę się pochwalić tylko wielkim entuzjazmem i zapałem, a niekoniecznie doświadczeniem. Myślałam, że jestem w stanie wytrzymać w obecnej firmie do czasu znalezienie tej jednej-jedynej-wymarzonej posadki, nie ważne ile by to miało zająć, ale chyba się przeliczyłam. Czuję jak mi się mózg lasuje od tych cyferek Zastanawiam się czy nie zacząć wysyłać aplikacje również na różne posady sekretarskie/asystenckie. Tam przynajmniej mam realne szanse. Myślałam, że ten etap swojego życia mam już za sobą, ale jak się okazuje... nigdy nie mów nigdy

Przepraszam robaczki za takie smęcenie z samego rana, ale ja też czasem muszę się wygadać

Ściskam Was mocno, mocno, mocno Do zaklikania później

[Niuniuska]

Dzień dobry

[fiolusiek]

witam was serdecznie

[Kostka09]

Dzień dobry

[ines85]

Limonko ....

[Malinn]

a co to ma znaczyc ? ale lakonicznie

[Kostka09]

no wlasnie wszyscy tak to ja tez

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

strasznie sie nie wyspałam i glowa mnie boli i jeszcze dzisiaj te urodzinykoooszmarny dzien

nie smece Wam
milszego dnia

[Aliczka88]

Hej Haj Heloł!
Witam Was w prawie samo południe
Dziś mój 4 dzień odchudzania i stanełam na wadze z rana a tam 2,5 kg mniej Najs....
Jeszcze 6 dni Dam rade!!!!!!!!!!

Remont w pokoju nadal trwa bo TŻ jakoś ma opóźniony zapłon coś wolno to wszystko idzie ale mam nadzieje ze na przyszły weekend urządzimy huczne sprowadziny
Teraz lece zjeść trzeci posiłek a mianowicie: zapiekaną rybę i sałatke z selera, jajka. majonezu i musztardy Palce lizać!!!
Si Yaaa!!!

P.S Tyśka.... Sylwester zbliża się wielkimi krokami!!! Żebyś nie zapomniała o propozycji!!!!

[ines85]

Aliczka grarulacje oby tak dalej

Kostko moze jednak nie bedzie źle na tych urodzinkach ? mimo wszystko baw się dobrze

A ja byłam na rynku z mamą. Mama kupiła sobie płaszczyk i dobrałam jej do tego szaliczek Natomiast ja kupiłam sobie bluzeczkę ale chyba juz mi się nie podoba. Zwykła czarna w serek i ma takie 2 guziki z przodu...
No i do tego wszystkiego strasznie zmarzłam i deszcz ciągle pada
I ogólnie chyba przełamałam się i już bardziej spokojeniej jeżdze, dziś wyjechałam mimo, że u mnie w miescie piątek to dzień targowy i jest duży ruch Wiem, że dla tych co jeżdzą pewnie śmiesznie to brzmi że jak się można bac
A jutro z kolei jade ze znajomymi na zabawe i też mam robic za kietowce

A Wam jak dzien mija ?

[olcia_czwa]

Dzień doberek

Napisane przez Malinn

Olciu i jak ci idzie kuracja tym effeclarem?

Napisane przez Kostka09

jaka masz cere i jak wpływaja te kwasy na Ciebie??ja mam zaskorniki i cere mieszana i tez sie zastanawiam tylko czy one nie wysuszaja za bardzo??

Co do samego effaclaru to ciężko mi stwierdzić jak działa, bo ja stosuję oba te specyfiki równolegle. (Czasami używam też effaclar duo, który miałam okazję kupić w dobrej cenie - i muszę powiedzieć, że efekty działania tego są widoczne już rano). Ja mam cerę normalną ze skłonnościami do przetłuszczania i zaskórników właśnie. Trudna cera. Oba te specyfiki (lrp + avene) stosuję od troszki ponad miesiąca. I tak - a początku skóra mi troszki zwariowała i nastąpił dość nieciekawy wysyp, ale to było tylko przejściowe. Teraz z dnia na dzień jest coraz ładniej, nawet przed okresem nie miałam przykrych niespodzianek. Co do wysuszania - bałam się że będę się łuszczyć, co jest podobno normalne przy początkach stosowania diacnealu. Nic takiedo nie nastąpiło. Powiem tak, nawet nie stotuję żadnych nawilżaczy na noc, bo w zupełności wystarcza mi filtr na dzień jako kuracja nawilżająca. Na efekty działania effaclaru podobno trzeba czekać jakieś trzy miesiące. Jeśli tak, to czekam z niecierpliwością, bo skoro po miesiącu jest znaczna poprawa, to chcę wiedzieć co będzie po trzech .
I zdziwiłam się ostatnio niezmiernie, bo podczas wizyty u fryzjera, pani która mnie czesała słysząc, że mam roczne dziecko (znają mnie tam ) stwierdziła, że w takim razie jestem młodziutką mamą. Z uśmiechem zapytałam co dla niej znaczy młodziutka, a ona mi powiedziała - max. 23 . Hihi i to był dla mnie dowód, że kuracja działa .

Napisane przez Kostka09

maseczke zrobilam wedlug przepisu z watku o tej maseczce, czyli wzielam 4 polopirynki(aspirynki) jak kto woli pokropilam woda tylko tyle, ze "spuchły"i dałam lyzeczke jogurtu, wszystko to na twarz i 20minut

Aż 4?? Ojej. Muszę spróbować. Tylko boję się troszki tego zbytniego rozjaśnienia...

Napisane przez Kostka09

malinn mam ci ją wieczorem bede testowała, dolalas ja do zelu BD?? kupiłam tez ten tusz Essence i tak bylam ciekawa, ze w samochodzie sie malowalam na parkingu i musze powiedziec, ze jest rewelacyjny szczegolnie za ta cene (8,99)

To może ja też wypróbuję taki sposób zastosowania oliwki. Brzmi kusząca. A mam jeszcze po Niuni taką oliwkę do kąpieli z bubchena. Wypróbuję. Hi, no i jeszcze jakieś próbki Hippa się znajdą. (Posiadanie takiego szkraba ma duuuużo plusów ).

Napisane przez Limonka1987

Mamy ostatnio w pracy roboty po kokardkę i nie chcę zostawiać z tym koleżanki samej. Ona przychodziła nawet z grypą żołądkową, bo wiedziała, że sama bym się z tym wszystkim nie ogarnęła. Tak więc stwierdziłam, że bardzo nieładnie byłoby ją zostawiać na lodzie.

Z grypą żołądkową??? No nie powiem... To się nazywa desperacja.

Napisane przez Limonka1987

W Camauie. Cudna jest. Beżowe futerko ze skórzanym paskiem w kolorze ciemnej czekolady w talii
Kosztuje 189 złotych.

Tia. Tylko ta cena...
Taki ciuch faktycznie ślicznie wygląda tylko jest chyba troszki niepraktyczny. W końcu nosi się go zimą i jak tu na takie boho załóżyć jakikolwiek płaszczyk? zastanawiam się nad takim cudem, ale gdzie ja się w to ubiorę .

Napisane przez JoyceSky

Moja mama była wczoraj u lekarza i powiedział, że ma nadciśnienie i powinna też zbadać serce, więc siedzę i się martwię od wczoraj Ona sama też się zdenerwowała i powiedziała cytuję: "Kur**, jakbym schudła chociaż 10 kg to nie miałabym takich problemów" - a skoro już przeklęła to serio musiała się przejąc. Obiecałam jej, że jak tylko przyjadę to obie przechodzimy na dietę i pójdziemy na delikatną gimnastykę, bo organizują takie zajęcia tam u nas, żeby starsze osoby też mogły chodzić i nadążały i jej obiecałam, że będę z nią chodziła.

To widzę, że mamy tak mają. tendencja robienia dobrej miny do złej gry. Moja od tygodnia ma jakieśokropne boleści w żołądku - trzy dni ją namawiałam żeby pojechała na pogotowie, jak już pojechała to nie chciała się zgodzić żeby zostać w szpitalu. No i nie wiadomo co jej jest. Dostała jakieś kroplówki i niby jest lepiej, ale do stwierdzenia, że dobrze, to wiele brakuje.

Napisane przez Aliczka88

Dziś mój 4 dzień odchudzania i stanełam na wadze z rana a tam 2,5 kg mniej Najs....
Jeszcze 6 dni Dam rade!!!!!!!!!!

Gratuluję i zazdroszczę. Ciekawe ile schudniesz po całej tej kuracji. Jak coś, to będę się ładnie uśmiechać .

No to zmykam na razie. Miłego dnia.

[virginia]

Dzień dobry!!

Napisane przez JoyceSky

Moja mama była wczoraj u lekarza i powiedział, że ma nadciśnienie i powinna też zbadać serce, więc siedzę i się martwię od wczoraj Ona sama też się zdenerwowała i powiedziała cytuję: "Kur**, jakbym schudła chociaż 10 kg to nie miałabym takich problemów" - a skoro już przeklęła to serio musiała się przejąc. Obiecałam jej, że jak tylko przyjadę to obie przechodzimy na dietę i pójdziemy na delikatną gimnastykę, bo organizują takie zajęcia tam u nas, żeby starsze osoby też mogły chodzić i nadążały i jej obiecałam, że będę z nią chodziła.

Nie martw się, Joyce, jak się za nią weźmiesz to na pewno już niedługo ciśnienie się unormuje . Widzę, że będziesz z nią spędzać trochę czasu, co chyba dobrze wróży poprawie Waszych stosunków? Wygląda na to, że obie się staracie!

Napisane przez Limonka1987

To jest nas dwie. Martwiące się o swoje mamy. U mojej ostatnio lekarz wykrył niebezpiecznie wysoki poziom cholesterolu. Na szczęście przynajmniej raz w życiu nie zignorowała tego typu informacji (zawsze zachowywała się tak jakby była niezniszczalna i o ile nad nami-dzieciakami trzęsła się aż do przesady to o siebie w ogóle nie dbała) i udało mi się ją przekonać do zmiany diety na zdrowszą i mniej tłustą. Mam nadzieję, że w połączeniu z proszkami zbijającymi cholesterol da to szybko spodziewane rezultaty...

Na pewno!! Swoją drogą jakie z nas się zrobiły ekspertki od zdrowego trybu życia, no no .

Napisane przez Limonka1987

Moje wysyłane w świat CV pozostaje bez odzewu. Chyba muszę trochę obniżyć poprzeczkę, bo do tej pory skupiałam się na posadach z branży HR, o których marzę z całego serca, ale gdzie niestety mogę się pochwalić tylko wielkim entuzjazmem i zapałem, a niekoniecznie doświadczeniem. Myślałam, że jestem w stanie wytrzymać w obecnej firmie do czasu znalezienie tej jednej-jedynej-wymarzonej posadki, nie ważne ile by to miało zająć, ale chyba się przeliczyłam. Czuję jak mi się mózg lasuje od tych cyferek Zastanawiam się czy nie zacząć wysyłać aplikacje również na różne posady sekretarskie/asystenckie. Tam przynajmniej mam realne szanse. Myślałam, że ten etap swojego życia mam już za sobą, ale jak się okazuje... nigdy nie mów nigdy

No właśnie nigdy nie mów nigdy...Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, ale nie zawsze znaczy to, że jest gorzej. A może jeszcze jednak Szef dotrzyma słowa i powierzy Ci jakieś inne zadania? Bądź dobrej myśli!

Napisane przez Aliczka88

Dziś mój 4 dzień odchudzania i stanełam na wadze z rana a tam 2,5 kg mniej Najs....

Very nice!!!
A u mnie kicha, zero na minusie , a chyba nawet trochę przytyłam . Nie wiem, co ze mną jest nie tak - grzecznie dietkuję, od czasu do czasu ćwiczę, nie grzeszę a odchudzanie przychodzi mi z takim trudem..

Napisane przez Aliczka88

Remont w pokoju nadal trwa bo TŻ jakoś ma opóźniony zapłon coś wolno to wszystko idzie ale mam nadzieje ze na przyszły weekend urządzimy huczne sprowadziny

Pamiętaj, żeby pochwalić się Waszym gniazdkiem, jak już będzie gotowe!!! Czekamy na fotorelację!!

Napisane przez ines85

A ja byłam na rynku z mamą. Mama kupiła sobie płaszczyk i dobrałam jej do tego szaliczek Natomiast ja kupiłam sobie bluzeczkę ale chyba juz mi się nie podoba. Zwykła czarna w serek i ma takie 2 guziki z przodu...

Heh, to chyba tylko kobietki tak mają i chyba tylko kobieta kobietę jest w stanie zrozumieć w tej kwestii .

Napisane przez ines85

No i do tego wszystkiego strasznie zmarzłam i deszcz ciągle pada
I ogólnie chyba przełamałam się i już bardziej spokojeniej jeżdze
A Wam jak dzien mija ?

Brawa za postępy za kierownicą!!! Jeszcze trochę i będzie z Ciebie prawdziwy rajdowiec!!

U mnie jak narazie spokojnie. Wróciliśmy niedawno od lekarza, wizyta przebiegła bezproblemowo, rozwiałam przy okazji kilka swoich ostatnich wątpliwości odnośnie przepisanego mi leku. A teraz dostałam tańszy jego odpowiednik ale o tym samym działaniu. Dowiedziałam się, że niektóre kobietki biorą ten lek na spadek masy ciała, ale na mnie oczywiście nie działa.... Też mi nowina. Natomiast gdyby działał odwrotnie z pewnością bym to odczuła . Niedługo przychodzi do nas tata, z którym mamy kombinować różne opcje przemeblowania pokoiku. Jutro chcemy się rozejrzeć za kilkoma rzeczami, i mam nadzieję kupić wreszcie płaszczyk .
A na dzisiejszy wieczór chcemy z TŻetem zaprosić koleżankę na maraton z 'Supernaturalami'.
Lecę przygotować coś na dzisiejsze korki.

[Limonka1987]

Ale się dzisiaj rozgadałyście Niuniuska to już w ogóle bije ostatnio rekordy! Bo nam niedługo cały wątek zdominujesz, koleżanko

Napisane przez ines85

Limonko ....

Dzięki, Ines Od razu mi się cieplej na serduchu, a na duszy lżej zrobiło

Napisane przez Aliczka88

Dziś mój 4 dzień odchudzania i stanełam na wadze z rana a tam 2,5 kg mniej Najs....
Jeszcze 6 dni Dam rade!!!!!!!!!!

Brawo, maleńka Na pewno dasz radę i za kolejne 4 dni powiadomisz nas o równie spektakularnych sukcesach. Żebyś nam tylko nie zniknęła...

Napisane przez ines85

A ja byłam na rynku z mamą. Mama kupiła sobie płaszczyk i dobrałam jej do tego szaliczek Natomiast ja kupiłam sobie bluzeczkę ale chyba juz mi się nie podoba. Zwykła czarna w serek i ma takie 2 guziki z przodu...

Nie marudź Taka klasyczna, czarna bluzka zawsze się przyda, a dekolt w serek sprawia, że szyja wydaje się dłuższa i smuklejsza

Napisane przez ines85

I ogólnie chyba przełamałam się i już bardziej spokojeniej jeżdze, dziś wyjechałam mimo, że u mnie w miescie piątek to dzień targowy i jest duży ruch Wiem, że dla tych co jeżdzą pewnie śmiesznie to brzmi że jak się można bac
A jutro z kolei jade ze znajomymi na zabawe i też mam robic za kietowce

Widzisz? Mówiłyśmy Ci, że praktyka czyni mistrza!

Napisane przez olcia_czwa

I zdziwiłam się ostatnio niezmiernie, bo podczas wizyty u fryzjera, pani która mnie czesała słysząc, że mam roczne dziecko (znają mnie tam ) stwierdziła, że w takim razie jestem młodziutką mamą. Z uśmiechem zapytałam co dla niej znaczy młodziutka, a ona mi powiedziała - max. 23 . Hihi i to był dla mnie dowód, że kuracja działa .

No, kochana! Niedługo nie będą Ci chcieli sprzedać alkoholu bez wylegitymowania Cię z dowodu

Napisane przez olcia_czwa

Tia. Tylko ta cena...
Taki ciuch faktycznie ślicznie wygląda tylko jest chyba troszki niepraktyczny. W końcu nosi się go zimą i jak tu na takie boho załóżyć jakikolwiek płaszczyk? zastanawiam się nad takim cudem, ale gdzie ja się w to ubiorę .

Zdaję sobie sprawę, że nie jest to najbardziej praktyczny ciuszek... ale w niczym nie umniejsza to mojej chęci posiadania jej
A pod płaszczyk myślę, że spokojnie się zmieści. Jest mimo wszystko dosyć cienka. Chociaż przy tym taka cieplusia- w sam raz na zimowe chłody.

Napisane przez virginia

No właśnie nigdy nie mów nigdy...Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, ale nie zawsze znaczy to, że jest gorzej. A może jeszcze jednak Szef dotrzyma słowa i powierzy Ci jakieś inne zadania? Bądź dobrej myśli!

Jestem dobrej myśli Virgo, tylko nawet mi czasem kończy się zapas pozytywnego myślenia. No ale... Humor już zaczyna mi się poprawiać Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś tam nie było, prawda? Teraz chcę trochę odpocząć po pracy,a później z werwą zabieram się za wysyłanie CV
Dziękuję Ci za ciepłe słowa i kilka mądrych (jak zwykle) refleksji

Napisane przez virginia

Very nice!!!
A u mnie kicha, zero na minusie , a chyba nawet trochę przytyłam . Nie wiem, co ze mną jest nie tak - grzecznie dietkuję, od czasu do czasu ćwiczę, nie grzeszę a odchudzanie przychodzi mi z takim trudem..

Misia, bo już nie pamiętam... Czy Ty robiłaś sobie badania? Może Twoje odchudzanie sabotuje niedoczynność tarczycy albo inne podstępne choróbsko? Na prawdę warto to wykluczyć.

Właśnie przydreptałam z pracy. Myślałam, że będę miała trochę więcej do nadrobienia, ale dziś się nie postarałyście

Co u mnie napiszę później, bo na razie muszę zmykać

[Niuniuska]

Malinn, współczuję "współpracy" z tą koleżanką... Podobnie jak dziewczyny, myślę, że powinnaś jej za wszelką cenę unikać i nie wkopywać się w żadne wspólne projekty. Ona chyba żyje w innym świecie, który do Ciebie nie pasuje...

Napisane przez ines85

Dokładnie nie wiem jak to moja mama robi ale dynia sama sie rozdrobni na taka "packe" gotuje sie ja na mleku, troche chyba mozna cukru dodac i ja jem to z kluskami ......... mmmm pychota

Moja babcia robiła taką zupkę, gdy byłam mała. Pyszna jest!

Joyce i Limonko, jeśli chodzi o Wasze mamy i ich dolegliwości... Kochane, całe szczęście, że lekarz zbadał mamuśki i wiadomo co im jest. Wiem, że to przeżywacie, ale powiem tak - nie martwcie się na zapas, u mnie połowa rodziny ma nadciśnienie i wysoki cholesterol, ale wszyscy biorą odpowiednie leki, które normują ciśnienie / zbijają cholesterol. Główka do góry, w połączeniu z odpowiednią dietą, ruchem i ćwiczeniami, Wasze mamuśki na pewno będą się lepiej czuły! Duuuużo zdrówka życzę Waszym mamom Z takimi super córami na pewno poradzą sobie z wszelkimi dolegliwościami!

Napisane przez Limonka1987

Ech... Jak to dobrze, że już piąteczek! Co oznacza, że za chwilę będę mogła odpocząć od nuuuudnego księgowania dwa dni i trochę! Ostatnio mam istną alergię na pracę i codziennie muszę się przełamywać, żeby tam podreptać... Jeszcze jak na złość w perspektywie mam konieczność zrobienia kolejnej windykacji. Nawet nie wiecie jak tego nie cierpię. Myślę, że przeżywam to dużo bardziej niż dłużnicy

Oby praca lekką była!

Napisane przez Limonka1987

Rozmawiałam wczoraj z Mr Szefem, że chętnie przejęłabym jakieś zadania wykraczające poza księgowość i obiecał, że będzie miał to na uwadze. Zobaczymy czy rzeczywiście tak będzie...

Mógłby wykazać się kreatywnością...

Napisane przez Kostka09

strasznie sie nie wyspałam i glowa mnie boli i jeszcze dzisiaj te urodziny koooszmarny dzien

Kosteczko, może nie będzie tak źle Weź jakieś leki i zapakuj do torebki optymizm, a może zdziwisz się i impreza będzie całkiem udana!

Napisane przez Aliczka88

Witam Was w prawie samo południe
Dziś mój 4 dzień odchudzania i stanełam na wadze z rana a tam 2,5 kg mniej Najs....
Jeszcze 6 dni Dam rade!!!!!!!!!!

Ułaaałaa, szybkie efekty. Gratki Pilnuj kochana by się chociaż nie głodzić...

Napisane przez ines85

A ja byłam na rynku z mamą. Mama kupiła sobie płaszczyk i dobrałam jej do tego szaliczek Natomiast ja kupiłam sobie bluzeczkę ale chyba juz mi się nie podoba. Zwykła czarna w serek i ma takie 2 guziki z przodu...
No i do tego wszystkiego strasznie zmarzłam i deszcz ciągle pada
I ogólnie chyba przełamałam się i już bardziej spokojeniej jeżdze, dziś wyjechałam mimo, że u mnie w miescie piątek to dzień targowy i jest duży ruch Wiem, że dla tych co jeżdzą pewnie śmiesznie to brzmi że jak się można bac
A jutro z kolei jade ze znajomymi na zabawe i też mam robic za kietowce

Eeeee, bluzeczka na pewno świetna! Nawet takie zwykłe, klasyczne sweterki mają swój urok, a w połączeniu z odpowiednimi dodatkami na pewno będziesz wyglądać olśniewająco!
Super, bardzo cieszę się, że samochodzik już nie taki straszny! Oby tak dalej kochana, a będziesz mistrzem kierownicy!

Napisane przez olcia_czwa

To widzę, że mamy tak mają. tendencja robienia dobrej miny do złej gry. Moja od tygodnia ma jakieśokropne boleści w żołądku - trzy dni ją namawiałam żeby pojechała na pogotowie, jak już pojechała to nie chciała się zgodzić żeby zostać w szpitalu. No i nie wiadomo co jej jest. Dostała jakieś kroplówki i niby jest lepiej, ale do stwierdzenia, że dobrze, to wiele brakuje.

Jeeeejku, te mamy to straszne uparciuchy! Mam nadzieję, że mama będzie się coraz lepiej czuła, ale jakby coś się działo to bierz ją na siłę do lekarza! Nie wolno bagatelizować takich rzeczy. Eh a nasze mamuśki myślą, że są niezniszczalne... Zdrówka mamie życzę

Napisane przez virginia

Niedługo przychodzi do nas tata, z którym mamy kombinować różne opcje przemeblowania pokoiku. Jutro chcemy się rozejrzeć za kilkoma rzeczami, i mam nadzieję kupić wreszcie płaszczyk .
A na dzisiejszy wieczór chcemy z TŻetem zaprosić koleżankę na maraton z 'Supernaturalami'.
Lecę przygotować coś na dzisiejsze korki.

Trzymam kciuki za płaszczyk i przemeblowanko!


BRY

Uhh dziewczyny, ale jestem narobiona. Drugi dzień spędzam w kuchni, robię jedzenie na kolejną (jutrzejszą) imprezę urodzinową siostry, tym razem rodzinną... Upichciłam jej po raz pierwszy w życiu tort czekoladowo-kawowy Mam nadzieję, że będzie smaczny bo całkiem fajnie wygląda

Wczoraj byłam też na zakupowym szaleństwie. Kupiłyśmy z siostrą śliczne ciuszki jesienno-zimowe! Sweterki-tuniki, sukieneczkę, golfik, pasek, szaliczek i spodnie. Alem radosna!

Natomiast z moją wagą gówniaczo, dupowo i ogólnie klops. Jem zdrowe jedzenie, nie grzeszę, ćwiczę, a waga idzie w górę! No masakra jakaś ... Jestem tak zła, że mało mi już brakuje, a pójdę wpierdzielić wielką pizzę! Mam już dość, odechciewa mi się odchudzania, te ostatnie kilogramy to normalna katorga Eh.

[ines85]

Niuniuska bądź cierpliwa sama zapewne wiesz że tych ostatnuch kg jest się najtridniej pozbyc ale wierze, że się w końcu uda może przemów jakoś do tych kg ?!!
Mmmm narobiłaś mi smaka tym tortemNa pewno będzie pyszniutki
A no i zakupów szczerze zazdroszcze

Limonko powodzenia w rozsyłaniu CV Może jednak dasz radę jeszcze popracowac trochę w obecnej pracy, więcej cierpliwoąci zycze
Ja tez rozsyłam CV wszędzie tam gdzie wymagane jest moje wykształcenie i podane wymagania są takie, iż je w mairę spełniam ale zero jakiego kolwiek odezwu

Virgiono ja dziś właśnie z mamą szukaliśmy dla niej płaszczyka niby wszystkiego duużo ale jak co do czego to wszystko takie samo na każdym stoisku ale w końcu wybrałyśmy taki, który się jej podobal
Więc pewnie i Ty w konu trafisz na taki
A przemeblowanie fajna sprawa Sama bym sobie zrobiła ale raczej mam mało ustawny pokój i mało mozliwości....

Dziś taki dzień, że jedyna rzecz jaką mozna zrobic to zagrzebac się pod ciepły kocyk z pilotem w ręku Powalczyłam znowu dziś z Allego i powystawiałam troszkę rzeczy

[fiolusiek]

wybaczcie ze nie zacytuje was ale jestem juz u M bo w domu mi net nawala i jakos odechciewa mi sie diety bo waze okolo 73 kg przez zblizajacy sie okres i nie mam nastroju na nic ale obiecuje iz kiedys nadrobie zaleglosci i wezme sie za idealne dietowanie ale na szczescie to bedzie kiedys

[Tysia1907]

siemka niewiasty.

Ala odezwij sie prywatnie do mnie, i daj mi wszelkie info o Twojej diecie bo moja przestała działać i znów puchne

[Limonka1987]

No to jestem z powrotem.

Napisane przez Niuniuska

Mógłby wykazać się kreatywnością...

On to już się wykazał kreatywnością, że hej Nie, sorry. To było złośliwe z mojej strony. Było minęło. No dobra: nie minęło... Ale to kwestia czasu.

Napisane przez Niuniuska

Uhh dziewczyny, ale jestem narobiona. Drugi dzień spędzam w kuchni, robię jedzenie na kolejną (jutrzejszą) imprezę urodzinową siostry, tym razem rodzinną... Upichciłam jej po raz pierwszy w życiu tort czekoladowo-kawowy Mam nadzieję, że będzie smaczny bo całkiem fajnie wygląda

Kolejna kulinarna bogini na naszym wątku Robisz Mamrotce konkurencję
Tort na pewno będzie pyszny-przepyszny, a goście będą wylizywać talerzyki

Napisane przez Niuniuska

Wczoraj byłam też na zakupowym szaleństwie. Kupiłyśmy z siostrą śliczne ciuszki jesienno-zimowe! Sweterki-tuniki, sukieneczkę, golfik, pasek, szaliczek i spodnie. Alem radosna!

Myślisz, że to nam wystarczy? Kochana, my żądamy zdjęć! Najlepiej z Tobą w charakterze modelki

Napisane przez Niuniuska

Natomiast z moją wagą gówniaczo, dupowo i ogólnie klops. Jem zdrowe jedzenie, nie grzeszę, ćwiczę, a waga idzie w górę! No masakra jakaś ... Jestem tak zła, że mało mi już brakuje, a pójdę wpierdzielić wielką pizzę! Mam już dość, odechciewa mi się odchudzania, te ostatnie kilogramy to normalna katorga Eh.

Nie nakręcaj się, Niunia. To normalne, że po pewnym czasie zrzucanie kilogramów jest coraz trudniejsze. Zobaczysz, że jeszcze zobaczysz na wadze tę wymarzoną cyferkę Może warto wprowadzić jakieś zmiany w diecie? Nie wiem czy organizm już się do Twojej nie przyzwyczaił. Może dasz radę trochę więcej ćwiczyć?
A może waga idzie w górę, bo właśnie dzięki ćwiczeniom wyrabiasz sobie mięśnie ze stali, które ważą więcej niż tłuszcz? Jak tam u Ciebie z wymiarami, koleżanko?

Napisane przez ines85

Limonko powodzenia w rozsyłaniu CV Może jednak dasz radę jeszcze popracowac trochę w obecnej pracy, więcej cierpliwoąci zycze

Dzięki, skarbie Niestety nie mam innego wyjścia i póki co muszę dzielnie walczyć z tymi cyferkami. Sytuacja na rynku pracy nie sprzyja rzucaniu ciepłej posadki, gdy nie ma się czegoś innego na oku.

Napisane przez ines85

Ja tez rozsyłam CV wszędzie tam gdzie wymagane jest moje wykształcenie i podane wymagania są takie, iż je w mairę spełniam ale zero jakiego kolwiek odezwu

Jestem przekonana, że i Ty i ja w końcu znajdziemy wymarzone posady Musimy tylko być cierpliwe.
Chociaż to nigdy nie była moja mocna strona...

Napisane przez ines85

Powalczyłam znowu dziś z Allego i powystawiałam troszkę rzeczy

Też ostatnio bawiłam się w wyprzedaż ciuszków do których nigdy nie miałam serca i nawet nie najgorzej mi poszło. Na futrzaną kamizelkę zarobiłam i jeszcze trochę pieniążków zostanie


Tak jak obiecałam kilka słów co u mnie...


Koleżance chyba spodobał się prezent. Albo dobrze udawała W każdym razie wręczenie go, życzenia i zajadanie się domowej roboty "tyraj misiu" było miłym przerywnikiem między telefonami pod tytułem: "Dzień dobry. Dzwonię ze wspólnoty mieszkaniowej, żeby przypomnieć pani/ panu o zaległych płatnościach"


Nie wiem czy pamiętacie, ale jutro pierwszy raz idę do mojego studium doradztwa personalnego. Ciekawa jestem jak będzie. Na razie chyba pierwszy raz w życiu nie mogę się doczekać rozpoczęcia zajęć



Poza tym czytam właśnie książkę "Dr House całkowicie bez autoryzacji", czyli zbiór różnych artykułów na temat serialu, które ukazały się w prasie. Wiecie,że House wcale nie miał być na początku lekarzem? Różne wersje robocze serialu zakładały, że będzie hydraulikiem, profesorem literatury angielskiej, więźniem, sportowcem, a nawet... telemarketerem Jestem w ciężkim szoku


Zmykam i pewnie dziś już nie zaklikam, więc... do jutra

[ines85]

Limonko mi póki co sprzedaż na Allegro nie idzie.We wrześniu też sie nameczyłam z wystawianiem i nic nie poszło ale co tam moze tym razem sie cos uda
Powodzenia jutro na zajęciach

[Tysia1907]

eh