Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach część V

[angel of sadness]

Napisane przez kamilawu

Ja już zdążyłam pv jej wysłać

no tak jakoś tak zapomniałam, że można skorzystać z takiej opcji ale pytanie do dziewczyn z Krakowa nadal aktualne...

[frenka]

Napisane przez angel of sadness

no tak jakoś tak zapomniałam, że można skorzystać z takiej opcji ale pytanie do dziewczyn z Krakowa nadal aktualne...

eee... jakie pytanie?

[fanka_fiorda]

Napisane przez selene211

Fanko...mi dziewczyny poradziły na sińce pod oczami żel ze swietlikiem z Flos Leku. dokupiłam do tego z tej samej serii ze świetlikiem i arniką- naprawdę była duża poprawa

Dzięki, spróbuję na pewno

Napisane przez Viollet87

Merz Special jest strasznie drogi rozmiawiałam z aptekarką, poleciła Belissę jako tańszy zamiennik

Ja kupowałam w DE, opakowanie 134 tabl. (w promocji, normalnie 120 tabl.) za niecałe 10 EUR, to chyba w porządku cena...

Bardzo dobrze Ci tłumaczenie poszło - jak na 3 lata bez styku z niemieckim... Nie chcę robić konkurencji, ale gdyby coś z niemca trzeba było, to zapraszam Z norweskiego też, ale tu Sel wymiata

[Miciel]

F_F, jest jeszcze jeden Fiord do wzięcia...

[angel of sadness]

Napisane przez frenka

eee... jakie pytanie?

tak zamotałam, że nikt nie wie o co chodzi... a więc z KamiląWu będziemy w sobote w Krakowie w celach stanikowych i pytałam czy i o której dziewczyny z Krakowa będą miały czas żeby się spotkać

[frenka]

Napisane przez angel of sadness

tak zamotałam, że nikt nie wie o co chodzi... a więc z KamiląWu będziemy w sobote w Krakowie w celach stanikowych i pytałam czy i o której dziewczyny z Krakowa będą miały czas żeby się spotkać

aaaa... w sobotę będę w stanie aktywnego czuwania. dacie znać w sobotę, kiedy się już wszystkiego namierzycie, to przytuptam

[kamilawu]

Napisane przez fanka_fiorda

Ja kupowałam w DE, opakowanie 134 tabl. (w promocji, normalnie 120 tabl.) za niecałe 10 EUR, to chyba w porządku cena...

Fanko, to jest bardzo dobra cena, rewelacyjna wręcz Za mniej więcej równowartość ja kupuję zaledwie 60 tabletek.

[fanka_fiorda]

Napisane przez Miciel

F_F, jest jeszcze jeden Fiord do wzięcia...

Miciel, śliczny jest, ale ja nie mogę (jeszcze) przygarnąć kota Gdybyśmy z TŻ mogli, to już dawno by z nami dokazywał... Warunków na razie niet, ale jak będziemy mieli możliwość, to na pewno z nami futrzak zamieszka, TŻ kocha koty Zresztą też z powodu warunków szynszyloza mieszka u mojej sis...

Kamilko, one tam tak kosztują - gdyby któraś z Was była zainteresowana, to przy najbliższej okazji mogę załatwić

Aha, chciałam jeszcze powiedzieć, że 4-warstwowe chusteczki Alouette z Rossmanna są re-we-la-cyj-ne! Czemu mi się skończyły?? Velvety do pięt nie dorastają, a Reginy drogie jak skurczybyki... Muszę jutro o Ross zahaczyć!

[Miciel]

Napisane przez fanka_fiorda

Miciel, śliczny jest, ale ja nie mogę (jeszcze) przygarnąć kota Gdybyśmy z TŻ mogli, to już dawno by z nami dokazywał... Warunków na razie niet, ale jak będziemy mieli możliwość, to na pewno z nami futrzak zamieszka, TŻ kocha koty Zresztą też z powodu warunków szynszyloza mieszka u mojej sis...

to życzę jak najszybciej warunków i żeby jakieś futro was w sobie rozkochało

[IlonaP]

wróciłam

[Dominkab]

I jak tam w pracy Ilonko?
edit: ale fajny ten filmik

[kamilawu]

Napisane przez fanka_fiorda

Kamilko, one tam tak kosztują - gdyby któraś z Was była zainteresowana, to przy najbliższej okazji mogę załatwić

Na razie dziękuję, ale może jeszcze kiedyś przypomnę się w tej sprawie

[gabs]

Ilonko, fajowy filmik, już go kiedyś oglądąłam...

Moja kolekcja wampirów wzbogaciła się o "Świat Nocy" niejakiej L.J. Smith. Będzie akurat do samolotu

[mamaNiny]

Melduję się na piątym levelu nie macie sumienia Kobitki... to już 12 stron!

[Dominkab]

Napisane przez mamaNiny

Melduję się na piątym levelu nie macie sumienia Kobitki... to już 12 stron!

Przestaw sobie na 50 postów na stronie to będzie tylko 7 stron

[selene211]

Napisane przez Miciel

jak ładnie ten "sylwetkowy" av odzwierciedla Twoją sytuację "pomiędzy"

Bo tak tez się czuję ... Głowa mnie juz tak bardzo boli że nici ze spania...nie moge już wytrzymac , a boje sie brać kolejhną dawkę przeciwbólowych... Każdy ruch to jakbym siekiera w głowę dostała...

[atoja]

Napisane przez Miciel

dosyć pokraczne porónanie, fajny taki "prezencik" na 25 lat, w dodatku z dopłatą nieustanną...

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------


gabs , bardzo ładnie to wszystko ujęłaś

Napisane przez Miciel

i to lepsze od aborcji? potworność...

Napisane przez atoja

no nie, nie istnieje! Jak się naprawdę nie chce dziecka to się go pozbywa.
Zwierzę się. moja ciąża nie była planowana i chyba trafiła w najgorszy etap mojego życia, samopoczucia. nie wyobrażam sobie, że mogłabym ją usunąć .choć wiadomośc o jego pojawieniu nie była dla mnie wesoła, Kocham to dziecko bardzo już teraz i cieszę się i nie wyobrażam już sobie inaczej mojego świata (a to zaledwie kilka miesiecy), dziś marzę już o nim i doczekać się nie mogę...

miciel, myślę,że troszkę przesadziłaś. masz dzieci? ad. 1 Nie jest to absolutnie odbicie własnej osoby.
To trzeba doświadczyć, by mówić o uczuciach. Polecam. każda wspomina moment tych niesamowitych uczuć po porodzie. to jest brak słów, tego się nie da opisac, wyrazić, co się dzieje, jaka to siła. ja do tej chwili mam łzy w oczach na samo wspomnienie tej mocy.

Napisane przez atoja

ale to wcale nie oznacza w moim przypadku, że jestem gorsza (głupsza, jak pewnie sądzicie),gorsza matka kobietą,że moje drugie dzieciąteczko jest przez to gorsze lub ze powinno być inaczej traktowane tylko dlatego,że nie było planowane na obecny czas. że jest poszkodowane z samego tego faktu. Zupełnie tak nie jest. Planowane nie znaczy zawsze lepsze a nieplanowane nie znaczy gorsze!!!!!! życie plecie różne scenariusze i mimo usilnych naszych starań nie zawsze jest tak jakbyśmy sobie tego życzyły, ale to nie oznacza, ze musi być zle. Jest inaczej, może lepiej. i prosze mnie nie potępiac za to i moje dziecko i nie użalać się nad tym faktem, bo ja tak nie mysle. Może jestem głupia i nie dość teoretyczna ale to ja

Napisane przez Miciel

ktoś tak powiedział? ktoś powiedział, że nieplanowane miewają gorzej, a nie, że są gorsze, absurd

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

urocze

Napisane przez Miciel

w przewijaniu pewnie tak, ale mnie chodzi o przyszłość tego dziecka jako dorosłego człowieka - tak, patrzę na dzieci i zastanawiam się, jakimi dorosłymi będą w przyszłości, a nie czy mamcia przewijaniu podoła, bo ma doświadczenie

Napisane przez kamilawu

Najlepiej, żeby każdy martwił się o siebie, nie sądzisz?

Napisane przez Miciel

niekoniecznie

Napisane przez Miciel

fajnie, że są równi i równiejsi

Napisane przez Miciel

tego nie zauważyłam, żeby poczuła się urażona, zresztą uważam, ze taka wolna platforma wymiany myśli to nie miejsce ani na urażenia, ani na lansowanie swoich jedynych-i-słusznych-poglądów, a tylko wolna wymiana myśli: ktoś uważa tak, ktoś inny dokładnie odwrotnie, i to jest właśnie to

długo myślałam nad cała tą dyskusją. Ale nie mogę jednak inaczej. Miciel po prostu obraziłaś mnie wielokrotnie. Rozmawiałyśmy o zupełnie innych tematach, o własnych poglądach ale nikt nie dał Ci prawa krytykowania osobiście mnie i takiej dosadnej i przykrej oceny mnie i moich dzieci.Po prostu nie życzę tego sobie tu na publicznym forum. Ani mnie nie znasz, ani nie wiesz jaki mam status społeczny i materialny. Nie obrażałam Cie ani nie krytykowałam i nawet przez myśl mi to nie przeszło. możesz mnie nie lubić ale nie możesz się o mnie w ten sposób wypowiadać. Nie wolno Ci wykorzystywać mojego życia do prześmiewania się i niestosownych komentarzy, by nie powiedzieć głupich.Moje dziecko nigdy nie będzie miało gorzej niż Martyna, nie jest odbiciem mojej osoby, nie pozwolę go nazywać fajnym prezencikiem i to że żyje nie jest potworniejsze od aborcji. To po prostu bardzo mnie zabolalo. A tekst o przewijaniu i tylko takiej funkcji jaką we mnie dostrzegłaś po prostu żenada. Nie nie i jeszcze raz nie nie masz racji w ocenie mojej osoby i podstaw do takiej oceny. Nie czuję się dziś przez te Twoje pomówienia najlepiej i chcę byś to wiedziała. Nie roszczę sobie praw do bywania na forum, ale nie jest to też miejsce by mnie krytykowano WŁAŚNIE w taki sposób. Nie czuję się równiejsza ani tym bardziej jedynie-słuszną. Wiem, ze takim postem pewnie wzburzę znów dyskusję, ale proszę, jeżeli możecie to nie wypowiadajcie sie. Chciałam mieć prawo do obrony własnej osoby jako człowieka, matki, kobiety... Myślę też ,że rzeczywiście powinnam oficjalnie powiedzieć, że nie będę uczestniczyć w forum plotkowym.

[mamaNiny]

czasu czytania niestety to nie skroci
padam-pomalowalismy z mezulem chatke, jutro wchodzi hydraulik, elektryk i facet od drzwi.. potem juz podloga i mozna sie wprowadzac.. po zamowieniu kuchni nie stac mnie na inne meble.. szok nie wiedzialam, ze ceny sa tak koszmarne.. w dodatku czas oczekiwania 12 tygodni.

[Miciel]

Napisane przez atoja

długo myślałam nad cała tą dyskusją. Ale nie mogę jednak inaczej. Miciel po prostu obraziłaś mnie wielokrotnie. Rozmawiałyśmy o zupełnie innych tematach, o własnych poglądach ale nikt nie dał Ci prawa krytykowania osobiście mnie i takiej dosadnej i przykrej oceny mnie i moich dzieci.Po prostu nie życzę tego sobie tu na publicznym forum. Ani mnie nie znasz, ani nie wiesz jaki mam status społeczny i materialny. Nie obrażałam Cie ani nie krytykowałam i nawet przez myśl mi to nie przeszło. możesz mnie nie lubić ale nie możesz się o mnie w ten sposób wypowiadać. Nie wolno Ci wykorzystywać mojego życia do prześmiewania się i niestosownych komentarzy, by nie powiedzieć głupich.Moje dziecko nigdy nie będzie miało gorzej niż Martyna, nie jest odbiciem mojej osoby, nie pozwolę go nazywać fajnym prezencikiem i to że żyje nie jest potworniejsze od aborcji. To po prostu bardzo mnie zabolalo. A tekst o przewijaniu i tylko takiej funkcji jaką we mnie dostrzegłaś po prostu żenada. Nie nie i jeszcze raz nie nie masz racji w ocenie mojej osoby i podstaw do takiej oceny. Nie czuję się dziś przez te Twoje pomówienia najlepiej i chcę byś to wiedziała. Nie roszczę sobie praw do bywania na forum, ale nie jest to też miejsce by mnie krytykowano WŁAŚNIE w taki sposób. Nie czuję się równiejsza ani tym bardziej jedynie-słuszną. Wiem, ze takim postem pewnie wzburzę znów dyskusję, ale proszę, jeżeli możecie to nie wypowiadajcie sie. Chciałam mieć prawo do obrony własnej osoby jako człowieka, matki, kobiety... Myślę też ,że rzeczywiście powinnam oficjalnie powiedzieć, że nie będę uczestniczyć w forum plotkowym.

myślę, że jest absolutnie jasne, ze nie skrytykowałam ŻADNEJ osoby obecnej na forum tudzież nieobecnej, wytknęłam tylko niespójność nawet nie rozumowania, a zapisu myśli oraz niebezpieczne generalizowanie i sprowadzanie ważnych rzeczy (które każdy powinien sobie indywidualnie przemysleć i zająć WŁASNE stanowisko) do absurdu i wyborów typu czarne-białe

[mamaNiny]

rany dopiero doczytałam... atoja zgadzam się z Tobą..
drogą komentarza tylko tyle: wkurzający jest fakt, że najwięcej na takie tematy mają do powiedzenia osoby bezdzietne. Żenujące po prostu..

[agabil1]

rozumiem że bezdzietność nie pozwala mieć zdania w tych kwestiach? Tak mnie to zastanowiło

[Miciel]

Napisane przez agabil1

rozumiem że bezdzietność nie pozwala mieć zdania w tych kwestiach? Tak mnie to zastanowiło

mnie również;
chciałabym, abyśmy tu wszystkie mogły się wypowiadać we wszystkich pojawiających się kwestiach, chyba, że któraś sama uważa, że dany temat jej po prostu zwyczajnie nie interesuje, więc go pomija;
szkoda, że próba wywołania szczerszej reakcji, rozwinięcia przedstawionej skrótowo i generalizująco myśli bywa odebrana jako jakiś atak personalny;
powtórzę raz jeszcze: odnoszę się tylko do słów/wyrażonych poglądów, osób w to nie mieszam

[Krystle Carrington]

Napisane przez mamaNiny

czasu czytania niestety to nie skroci
padam-pomalowalismy z mezulem chatke, jutro wchodzi hydraulik, elektryk i facet od drzwi.. potem juz podloga i mozna sie wprowadzac.. po zamowieniu kuchni nie stac mnie na inne meble.. szok nie wiedzialam, ze ceny sa tak koszmarne.. w dodatku czas oczekiwania 12 tygodni.

żeby nie mieć niemiłej niespodzianki przyjmij od razu że będzie opóźnienie...
ja dzisiaj zakończyłam remont balkonu, kapitalna ekipa mi się trafiła poza zrobieniem tego na co się umówiliśmy wyregulowali mi drzwi balkonowe, które ciężko się zamykały; naprawili uszczelkę od rolet zewnętrznych, która powiewała radośnie na wietrze od kilku tygodni; no i pomalowali balustrady
gdyby ktoś potrzebował - polecam

[mamaNiny]

aga, zdanie może mieć każdy. nie obrażam osób bezdzietnych. chodzi o sposób argumentacji. Również odebrałam ton wypowiedzi Miciel za obraźliwy.
z doświadczenia wiem, że ciąża i dziecko zmieniają podejście kobiety do macierzyństwa i aborcji. uważam, że kobieta ma prawo wyboru czy chce urodzić dziecko, czy nie, jednak myślę, że są bardziej krzywdzące dla kobiety zdarzenia losowe niż macierzyństwo. nawet nieplanowane.

[atoja]

Napisane przez Miciel

myślę, że jest absolutnie jasne, ze nie skrytykowałam ŻADNEJ osoby obecnej na forum tudzież nieobecnej, wytknęłam tylko niespójność nawet nie rozumowania, a zapisu myśli oraz niebezpieczne generalizowanie i sprowadzanie ważnych rzeczy (które każdy powinien sobie indywidualnie przemysleć i zająć WŁASNE stanowisko) do absurdu i wyborów typu czarne-białe

jesteś po prostu bezczelna, proszę po raz kolejny o nie komentowanie w taki sposób mnie i sprowadzanie mojego życia do absurdów i niespójności. I zakończ ten osobisty do mnie jad, waż troszkę słowa uważniej i pohamuj taki ton. Proszę po raz ostatni

Napisane przez agabil1

rozumiem że bezdzietność nie pozwala mieć zdania w tych kwestiach? Tak mnie to zastanowiło

pozwala, jak najbardziej, ale nie pozwala nikomu na obrażanie kogokolwiek

[selene211]

Atojko...ale My chcemy z toba rozmawiać Nie denerwuj się już , a w Twoim stanie stres jest niewskazany , zapewne 10krotnie spotegowany więc spróbuj sie jakoś zrelaksować...

[Miciel]

Napisane przez mamaNiny

Również odebrałam ton wypowiedzi Miciel za obraźliwy.

szkoda, że podkreślenie absurdu czyjejś wypowiedzi poprzez bezpośrednie nawiązanie w tym samym "żeby każdy zrozumiał" tonie tak jest odbierane; jeśli ktoś generalizuje i sprowadza rzeczy do absurdu popierając Twój punkt widzenia, to jest ok, a jeśli wyraża poglądy, z którymi się nie zgadzasz, to już obraza?

szkoda, że nikt nie zauważył, że wypowiadam się ironicznie i sceptycznie

[Dominkab]

Napisane przez Krystle Carrington

żeby nie mieć niemiłej niespodzianki przyjmij od razu że będzie opóźnienie...
ja dzisiaj zakończyłam remont balkonu, kapitalna ekipa mi się trafiła poza zrobieniem tego na co się umówiliśmy wyregulowali mi drzwi balkonowe, które ciężko się zamykały; naprawili uszczelkę od rolet zewnętrznych, która powiewała radośnie na wietrze od kilku tygodni; no i pomalowali balustrady
gdyby ktoś potrzebował - polecam

Ja potrzebuję ale do 3miasta pewnie nie przyjadą

Micielku Twoje wypowiedzi mogły być odebrane jako osobisty atak. Sama w pewnym momencie czytania stwierdziłam że się zagalopowałaś (przy równych i równiejszych). Domyslam się, że ciężko nieraz powiedzieć co się myśli tylko przy pomocy słów, nie mając do dyspozycji intonacji głosu, mimiki i gestów.
Sama w ogóle nie chciałam się wypowiadać, bo moje poglądy są dość liberalne, a to nie każdemu odpowiada.

Atoju bardzo Cię proszę żebyś nie brała wszystkiego tak do siebie. Podziwiam Cię za odwagę, ja bym już chyba nie dała rady. Uwielbiam czytać Twoje posty i będzie mi ich bardzo brakowało jeśli nas zostawisz. Wszystkie tu trzymamy za Ciebie kciuki i wiemy że jesteś (i będziesz) cudowną mamą i kobietą

[mamaNiny]

krystle, no moi malarze byli umówieni na wrzesień, więc w końcu za pędzle chwyciliśmy sami z mężem a co do balkonu, to pewnie na wiosnę uśmiechnę się o kontakt
Miciel, przykro mi, odebrałam Twoją wypowiedź jako atak na wszelkie matki. może pochopnie. Jest to dla mnie drażliwy temat: pomijając osobiste względy, wkurza mnie po prostu, że wszystkie kobiety dzieciate czy potencjalne przyszłe mamy są w wielu sytuacjach gorzej traktowane i po prostu dyskryminowane.

[Miciel]

Napisane przez atoja

jesteś po prostu bezczelna

pozwala, jak najbardziej, ale nie pozwala nikomu na obrażanie kogokolwiek

ja np. powyższych słów nie uważam za obrażanie mnie, a tylko za nerwową reakcję na wyrażenie "niewygodnych" poglądów i pozwalam takie podejście kopiować